Mieszanki /mixy genetyczne różnych narodowosci

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Mijanou

W sumie to ja jestem taką mieszanką genów i narodowości. Nawet imię mam obco, a więc wrogo, brzmiące. I już nie wiem, ile razy słyszałam, że tak naprawdę to nie mam prawa uważać się za Polkę (choć Tato Polak był, ale z też z korzeniami niemieckimi ze strony swojej babci), choć po polsku chyba mówię lepiej niż wiekszość tak zwanych stuprocentowych Polaków i tutaj się urodziłam.

Przykre to.

ludzie są okropni

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;85865989]A ja właśnie żałuję, że nie wyglądam jak typowa Polka bo mieszkam za granicą i tu uroda typu jasne oczy i brązowe czy blond włosy jest trochę egzotyczna, ciemna kolorystyka jaka ja mam się nie wyróżnia. Także zazwyczaj ludzie biorą mnie za miejscowa (dopóki się nie odezwę ) albo za Hiszpanke/Wloszke. A tu nie, taka niewydarzona Polka
+ Zgadzam się, że chyba połowa wątków jest spamowana w myśl "Ach ci źli muzułmanie", już nudne się to robi.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
w Polsce zwracałabyś uwagę egzotyczną urodą. Wracaj

[brandie]

Po mnie widać, że jestem ukrytą opcją jakąś. Raz w pracy, gdy powiedziałam co i jak, to mi kolega zaczął dokuczać, aż kierownik interweniował. Gdy nie wiedział, to był milutki. To był młody korwinista.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez brandie

Po mnie widać, że jestem ukrytą opcją jakąś. Raz w pracy, gdy powiedziałam co i jak, to mi kolega zaczął dokuczać, aż kierownik interweniował. Gdy nie wiedział, to był milutki. To był młody korwinista.

co to znaczy?

[brandie]

Śmieję się z tej sławetnej "ukrytej opcji niemieckiej" Ja akurat miałam przodków Romów i to trochę widać. To się wtedy koledze nie spodobało.

[kasztanka3]

Ludzie potrafia byc naprawde nietolerancyjni i okropni. W Warszawie wszyscy sie na mnie i mojego meza gapili ciagle, tutaj to ja sie czuje jak mniejszosc etniczna

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez brandie

Śmieję się z tej sławetnej "ukrytej opcji niemieckiej" Ja akurat miałam przodków Romów i to trochę widać. To się wtedy koledze nie spodobało.

prostak i cham z tego kolegi.
czy odczuwasz jakieś korzyści z powodu swojego pochodzenia? Rzadziej chorujesz, jesteś bardziej pogodna, silniejsza, zdrowsza czy bardziej zadowolona z życia?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;85867278]
w Polsce zwracałabyś uwagę egzotyczną urodą. Wracaj [/QUOTE]
Az taka egzotyczna nie jestem . Jestem blada, wiec te podejrzenia o bycie Wloszka to chyba tylko dlatego, że ludzie słyszą obcy akcent, a że ciemne włosy i oczy im do krajow bardziej na polnoc i wschód nie pasują to wymyślają.

Co do rasizmu to miałam w gimnazjum dziewczynę mulatke, co się nasluchala roznych komentarzy to jej. Ale fakt, że była bardzo ładna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brandie]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;85867936]prostak i cham z tego kolegi.
czy odczuwasz jakieś korzyści z powodu swojego pochodzenia? Rzadziej chorujesz, jesteś bardziej pogodna, silniejsza, zdrowsza czy bardziej zadowolona z życia?[/QUOTE]Nein.
Jestem leniwą bułą, która często choruje na gardło. Tylko figurę mam spoko.

[ruda_beksa]

Napisane przez kasztanka3

Ludzie potrafia byc naprawde nietolerancyjni i okropni. W Warszawie wszyscy sie na mnie i mojego meza gapili ciagle, tutaj to ja sie czuje jak mniejszosc etniczna

Buraki zakazane. Mój mąż jest biały, ale ma raczej "niepolski" typ urody, i na pogrzebie babci mama usłyszała od jakiś pociotków "no zięć to na Polaka nie wygląda, widać, że nie stąd".

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez ruda_beksa

Buraki zakazane. Mój mąż jest biały, ale ma raczej "niepolski" typ urody, i na pogrzebie babci mama usłyszała od jakiś pociotków "no zięć to na Polaka nie wygląda, widać, że nie stąd".

odbierasz to stwierdzenie jako obraźliwe? Dlaczego?

[ruda_beksa]

Uważam że 1) gapienie się i 2) wytykanie, że ktoś "wygląda obco" jest chamskie. Pomijając już kontekst pogrzebu.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez brandie

Nein.
Jestem leniwą bułą, która często choruje na gardło. Tylko figurę mam spoko.

Niech korwinista paczy i żałuje

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez ruda_beksa

Uważam że 1) gapienie się i 2) wytykanie, że ktoś "wygląda obco" jest chamskie. Pomijając już kontekst pogrzebu.

pomijając kontekst pogrzebu (bo to strasznie burackie) nie widzę w stwierdzeniu nic chamskiego.

Ale Ty znasz te kobiety, środowisko w jakim się obracają i pewnie lepiej rozumiesz ich intencje.

[ruda_beksa]

Akurat nie znam ich tak dobrze, to dość daleka rodzina. Ale po prostu nie rozumiem takich komentarzy. Co ma na celu wytknięcie komuś, że członek jego rodziny nie wygląda "na swojego"?

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;85868777]Niech korwinista paczy i żałuje

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------


pomijając kontekst pogrzebu (bo to strasznie burackie) nie widzę w stwierdzeniu nic chamskiego.

Ale Ty znasz te kobiety, środowisko w jakim się obracają i pewnie lepiej rozumiesz ich intencje.[/QUOTE]

Piszesz jakbys nie znala takiego ciotkowego gadania. Ile razy slyszalam, w rozmowie o jakiejs osobie, o jej cechach charakteru, wyksztalceniu, rzucone niby miedzy slowami, niepozorne: ''ale ona Zydowka byla, widac po nosie.''

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez ruda_beksa

Akurat nie znam ich tak dobrze, to dość daleka rodzina. Ale po prostu nie rozumiem takich komentarzy. Co ma na celu wytknięcie komuś, że członek jego rodziny nie wygląda "na swojego"?

dużo zależy od całej rozmowy ale nie odbieram tego stwierdzenia jako "wytknięcia". Wiedzą że wyszłaś za Amerykanina, ale może myślały że z pochodzenia to Polak no i im nie wygląda. Nie szukałabym drugiego dna.

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8586885 1]Piszesz jakbys nie znala takiego ciotkowego gadania. Ile razy slyszalam, w rozmowie o jakiejs osobie, o jej cechach charakteru, wyksztalceniu, rzucone niby miedzy slowami, niepozorne: ''ale ona Zydowka byla, widac po nosie.''[/QUOTE]
ja to chyba w jakiejś szklanej bańce żyje.

[kaledonia]

Ciemne włosy i oczy i od razu się można dowiedzieć, że jest się Żydem lub Cyganem ( dla mnie to nie było obraźliwe, ale dla autora wypowiedzi miało być ). Północ Polski. Byłam przyjezdna.

[brandie]

Kaledonia, to ja usłyszałam kiedyś, że mam wielki !!!żydowski!!! nos

[f8c6cd309ec67cce309131b90b6e21e5c5d8641b]

Wszystkie "mixy" jakie znam, to ludzie bardzo inteligentni, z energią do życia i bardzo ciekawi. To obserwacja, nie wypowiadam się na temat teorii.

[bibi1234]

Jedną z moich ulubionych aktorek amerykańskich jest Chloe Bennet. Jest przepiękna, lubię Jej oczy, uśmiech, barwę głosu i grę aktorską. Jest córką Chińczyka i białej Amerykanki. W serialu tego nie było widać, potem zacząłem się patrzeć na Jej oczy i faktycznie wyglądała niesamowicie, lekko egzotycznie, potem w scenariuszu pojawił się wątek, że jej ojciec jest biały, a matka jest Chinką. Wtedy dalej miała mocno malowane oczy i wydawały się taakie duże. W czwartym sezonie jeszcze mocniejsze smokey eye Jej robili. Kiedyś postanowiłem poczytać sobie z nią jakiś wywiad i okazało się, że pewnego razu spojrzała się w lustro podczas kręcenia odcinka i.... nie poznała swojej twarzy. Wtedy postanowiła, że poprosi by mniej malowali Jej oczy i faktycznie w drugiej części sezonu już widać te korzenie pół białe, pół-chińskie. Obie wersje są przepiękne.





Dużo zależy od makijażu oczu, w każdej wersji jest zjawiskowa, zwłaszcza jak się uśmiecha.
Jednak mówi, że lubi sztuczne rzęsy.

Co ciekawe gra w tym serialu z amerykańską aktorką, której korzenie są 100% chińskie.


[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8586558 7]Dodam, ze gdyby nie swiat islamu, to prawdopodobnie nie doszloby do jakiegokolwiek renesansu, bo nie mialoby sie co ''odradzac'', bo bardzo madry kosciol katolicki spalilby doszczetnie wszystkie ksiegi starozytne Nie mielibysmy tez chociazby cyfr.
Jakbym sie tak dluzej zastanowila, to najwiecej wynalazkow, ktore jestem w stanie wymienic, wynalezli chyba Zydzi. I co teraz? [/QUOTE]

Co do KK to ja mam bardzo krytyczne podejście do tej pedo-organizacji, więc pewnie mamy te same poglądy.
Co do Żydów, to mają oni chyba najwięcej Nagród Nobla. Nie wiem tylko, co to ma wspólnego z zacofanymi, biednymi krajami islamskimi i ich marną ilością Nagród Nobla???

Cyfry "arabskie" to wynalazek Hindusów, to co nazywane jest cyframi "arabskimi" to zeuropeizowane cyfry hinduskie. Czemu nazywają się arabskimi? Ponieważ arabowie napadli na Hindusów i ich wymordowali. Po mordowaniu znaleźli te cyfry i zaczęli ich używać.

https://www.szkolnictwo.pl/szukaj,Cyfry_arabskie

https://pl.wikipedia.org/wiki/Cyfry_arabskie

Cyfry arabskie, właściwie cyfry indyjskie europeizowane – cyfry stosowane obecnie powszechnie na całym świecie do zapisywania liczb . Są to kolejno znaki: 0, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 oraz 9 i pierwotnie służyły do zapisu liczb w systemie dziesiętnym . Obecnie wykorzystywane również w pozostałych systemach (na przykład w szesnastkowym przy czym cyfry większe od 9 symbolizowane są kolejnymi literami alfabetu łacińskiego ).
Cyfry i dziesiętny system pozycyjny pochodzą z Indii . Około VII wieku Indie najechali Arabowie. Podbili kraj, splądrowali miasta. Ich łupem (oprócz skarbów, dzieł sztuki i wyrobów użytkowych, niekiedy bardzo cennych) padły też starożytne indyjskie pisma w tym także te zawierające wiedzę matematyczną i astronomiczną.

Proszę nie mówcie już cyfry arabskie, tylko mówcie zeuropeizowane cyfry hinduskie, lub krócej cyfry hinduskie albo indyjskie.


[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;85866703]Aha,aha. Bardzo optymistyczne - piszesz, że każdy jest jakaś tam "mieszanką". No może i tak - jak to już napisała jedna dziewczyna powyżej "to że gdzieś 3-5 pokoleń pojawił się w naszej rodzinie Niemiec/Żyd/Tatar" nie ma specjalnego wpływu na kolejne pokolenia albo jest to wpływ naprawdę znikomy. Sorry,ale jesteśmy bardzo jednolici pod tym względem,nie ma się co czarować - z resztą pewne nasze cechy narodowe temu służą...Mam na myśli "zamykanie się" na inne kultury, wrodzoną nieufność, która często przeradza się wręcz w paranoidalny lęk i po prostu nienawiść do innych, czy mówiąc wprost - RASIZM, w ogóle mnie to nie dziwi. Polacy są zamknięci na innych i zawsze tacy byli - jasne, nie chcę nikogo obrażać, bo młodzi ludzie starają się być inni, bardziej otwarci na świat chociażby podróżując,ale niestety trochę starsze pokolenia to pod tym względem kapota. Są "zamknięci", wiecznie "boją się obcych" i dobrze im z tym. I proszę nie mieszać do tego kwestii uchodźców, bo to jest największym przejawem tego problemu oczywiście, ale nie o to tutaj chodzi. Ja nie widzę nic złego w tym, że ludzie mają partnerów innych narodowości niż oni sami (nie, nie tylko tych nieszczęsnych "Arabów"), że chcą z nimi zakładać rodziny i mieć potomstwo. Ja to odbieram jako korzystne i jakby to powiedzieć...jakkolwiek głupio by to nie brzmiało - biologicznie stymulujące.
[/QUOTE]


Mieszkałem parę lat temu w wakacje w USA i przez 4 miesiące miałem bardzo pozytywne kontakty z wieloma narodowościami, żyliśmy tam razem.

Nie mam problemu, żeby Polska wpuściła przez następne 100 lat do Polski 20 milionów Wietnamczyków, Tajów, Tybetańczyków i Chińczyków. Niech wszyscy nasi obywatele się z nimi mieszają.
Jest to korzystne dla interesów Polski.

Natomiast zero muzułmanów i ludzi z krajów, którzy są nad reprezentowani w statystykach przestępstw w zachodniej UE. Sprowadzanie ich jak pokazuje przykład zachodniej UE jest niekorzystne dla interesów Polski.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez kaledonia

Ciemne włosy i oczy i od razu się można dowiedzieć, że jest się Żydem lub Cyganem ( dla mnie to nie było obraźliwe, ale dla autora wypowiedzi miało być ). Północ Polski. Byłam przyjezdna.

w mojej rodzinie czasami ten typ urody się pojawia. Może praprababcia się zapatrzyła na Roma albo Kaszuba.

Napisane przez brandie

Kaledonia, to ja usłyszałam kiedyś, że mam wielki !!!żydowski!!! nos

prosty duży? Rzymski

[kaledonia]

Napisane przez brandie

Kaledonia, to ja usłyszałam kiedyś, że mam wielki !!!żydowski!!! nos

Skąd się tacy ludzie biorą to ja nie wiem.
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;85869205]w mojej rodzinie czasami ten typ urody się pojawia. Może praprababcia się zapatrzyła na Roma albo Kaszuba. [/QUOTE]
W rodzinnych stronach się jakoś nie wyróżniałam nigdy.

[kasztanka3]

Napisane przez ruda_beksa

Buraki zakazane. Mój mąż jest biały, ale ma raczej "niepolski" typ urody, i na pogrzebie babci mama usłyszała od jakiś pociotków "no zięć to na Polaka nie wygląda, widać, że nie stąd".

Najbardziej burackie komentarze paradoksalnie uslyszalam od osob, ktore znalam, nie od obcych ludzi, dwie kolezanki tak byly mna "rozczarowane", ze przestaly sie do mnie odzywac.
Powinnam im za to podziekowac, bo takich ludzi mi w zyciu nie potrzeba
A chamskie komentarze na pogrzebie to juz w ogole przemilcze, co za maniery

Napisane przez bibi1234

Jedną z moich ulubionych aktorek amerykańskich jest Chloe Bennet. Jest przepiękna, lubię Jej oczy, uśmiech, barwę głosu i grę aktorską. Jest córką Chińczyka i białej Amerykanki. W serialu tego nie było widać, potem zacząłem się patrzeć na Jej oczy i faktycznie wyglądała niesamowicie, lekko egzotycznie, potem w scenariuszu pojawił się wątek, że jej ojciec jest biały, a matka jest Chinką. Wtedy dalej miała mocno malowane oczy i wydawały się taakie duże. W czwartym sezonie jeszcze mocniejsze smokey eye Jej robili. Kiedyś postanowiłem poczytać sobie z nią jakiś wywiad i okazało się, że pewnego razu spojrzała się w lustro podczas kręcenia odcinka i.... nie poznała swojej twarzy. Wtedy postanowiła, że poprosi by mniej malowali Jej oczy i faktycznie w drugiej części sezonu już widać te korzenie pół białe, pół-chińskie. Obie wersje są przepiękne.

Nie mialabym nic przeciwko, zeby moje dziecko tak wygladalo, zwlaszcza, ze moj maz bardzo chce miec corke.
Nawet myslelismy o imieniu Chloe, to nasz drugi wybor po Zoe.

[bibi1234]

Napisane przez kasztanka3

Nie mialabym nic przeciwko, zeby moje dziecko tak wygladalo, zwlaszcza, ze moj maz bardzo chce miec corke.
Nawet myslelismy o imieniu Chloe, to nasz drugi wybor po Zoe.

Masz męża Chińczyka? Fajne dziecko z takiej mieszanki będzie.


Chloe Bennet, faktycznie nazywa się Chloe Wang, ale jako aktorka przyjęła jako nazwisko imię swojego ojca, Jej ojciec nazywa się Bennet Wang. Chyba teraz mocno żałuje, że to zrobiła, ale już jest znana jako Chloe Bennet, więc... cierpi trochę.

[ruda_beksa]

Napisane przez kasztanka3

Najbardziej burackie komentarze paradoksalnie uslyszalam od osob, ktore znalam, nie od obcych ludzi, dwie kolezanki tak byly mna "rozczarowane", ze przestaly sie do mnie odzywac.
Powinnam im za to podziekowac, bo takich ludzi mi w zyciu nie potrzeba

Dokładnie - śmieci wyniosły się same. "Rozczarowane"? Serio? Fuj

[AuroraCoriolis]

Napisane przez Mijanou

W sumie to ja jestem taką mieszanką genów i narodowości. Nawet imię mam obco, a więc wrogo, brzmiące. I już nie wiem, ile razy słyszałam, że tak naprawdę to nie mam prawa uważać się za Polkę (choć Tato Polak był, ale z też z korzeniami niemieckimi ze strony swojej babci), choć po polsku chyba mówię lepiej niż wiekszość tak zwanych stuprocentowych Polaków i tutaj się urodziłam.

Przykre to.

a jaka mieszanka jestes ?

[bibi1234]

W sumie wszyscy Polacy to mieszanki.


Moja babcia jest z woj. mazowieckiego, a mój dziadek z woj. łódzkiego, drudzy babcia i dziadek są z woj. wielkopolskiego.


Czyli teoretycznie babcia i dziadek obywatelstwa rosyjskiego i babcia i dziadek obywatelstwa niemieckiego.

[kasztanka3]

Napisane przez bibi1234

Masz męża Chińczyka? Fajne dziecko z takiej mieszanki będzie.


Chloe Bennet, faktycznie nazywa się Chloe Wang, ale jako aktorka przyjęła jako nazwisko imię swojego ojca, Jej ojciec nazywa się Bennet Wang. Chyba teraz mocno żałuje, że to zrobiła, ale już jest znana jako Chloe Bennet, więc... cierpi trochę.

Wszyscy nam to mowia, mieszkamy w okolicy zdominowanej przez Chinczykow i naprawde czesto obcy ludzie nas na ulicy zaczepiaja tylko po to, zeby nam powiedziec, ze bedziemy miec ladne dzieci

Napisane przez ruda_beksa

Dokładnie - śmieci wyniosły się same. "Rozczarowane"? Serio? Fuj

Lepiej bym tego nie ujela.

Napisane przez bibi1234

W sumie wszyscy Polacy to mieszanki.

Moja babcia jest z woj. mazowieckiego, a mój dziadek z woj. łódzkiego, drudzy babcia i dziadek są z woj. wielkopolskiego.

Czyli teoretycznie babcia i dziadek obywatelstwa rosyjskiego i babcia i dziadek obywatelstwa niemieckiego.

Ja mam jakies wegierskie korzenie po dziadku ze strony ojca i w 1/4 nie wiem jakie, bo o ojcu mojej matki wiem tylko, ze byl zolnierzem i nie byl Polakiem, widzialam jedno zdjecie i byl wysokim blondynem.

[bibi1234]

kasztanka3
No fajne zdjęcie macie na instagramie.

Ciekawe będzie to przyszłe dziecko. Już się staracie?
Pokazałaś mu zdjęcie Chloe?




Keanu Reeves - mama Angielka, a ojciec to Hawajczyk pochodzenia chińskiego, irlandzkiego, angielskiego, portugalskiego. Ma geny hawajskie czyli jest też potomkiem polinezyjczyków.
Ciekawostka: urodził się w Bejrucie (Liban), a obywatelstwo ma kanadyjskie.






Tu są zdjęcia rodzin chińsko-białych.



If a Chinese woman and a White man have a baby, will the baby look Chinese or White?

https://www.quora.com/If-a-Chinese-w...inese-or-White





Snodgrass Family, 2013. Citizenships: American, Chinese. Ancestries: German, Han Chinese, Irish.

[kasztanka3]

Napisane przez bibi1234

kasztanka3
No fajne zdjęcie macie na instagramie.

Ciekawe będzie to przyszłe dziecko. Już się staracie?
Pokazałaś mu zdjęcie Chloe?




Keanu Reeves - mama Angielka, a ojciec to Hawajczyk pochodzenia chińskiego, irlandzkiego, angielskiego, portugalskiego. Ma geny hawajskie czyli jest też potomkiem polinezyjczyków.
Ciekawostka: urodził się w Bejrucie (Liban), a obywatelstwo ma kanadyjskie.






Tu są zdjęcia rodzin chińsko-białych.



If a Chinese woman and a White man have a baby, will the baby look Chinese or White?

https://www.quora.com/If-a-Chinese-w...inese-or-White





Snodgrass Family, 2013. Citizenships: American, Chinese. Ancestries: German, Han Chinese, Irish.

Nie staramy sie, moze za 2-3 lata najpredzej.
Pokazywac mu nic nie musze, bo z nas dwa marvelowe nerdy sa i Chloe jest nam dobrze znana z serialu

Keanu to bardzo specyficzna mieszanka, jak dla mnie bardzo przystojny facet.

Mam znajoma (co prawda tylko internetowa), ktora jest biala Amerykanka i ma meza chinskiego pochodzenia, maja uroczego synka i teraz drugie dziecko w drodze

[bibi1234]

Chloe ciekawe z kim randkuje? Też by była fajna mieszanka z pół-chinki pół-białej z białym facetem.


A wy kiedy się zorientowaliście, że ona jest pół-chinką? Ja na początku nie wiedziałem, dopiero później.