Polecamy:

tinkerver2 · 2020-01-19, 23:04

Cytat:

Napisane przez Wizazanka1988rok

Ja wyrażam w większości swoje zdanie tylko i mam do tego prawo,nawet jak by to były poglądy z innej epoki

Ludzie są inni i nie każdy idzie jak taka owieczka za tłumem więc to tyle
Wiązałam i co z tego tak bywa czasami,na czarno nie pracuje więc patolem nie jest więc trochę z tonu spuścić radzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I co z tego? Przez to, że w odpowiednim momencie nie poszłas na terapię, tylko dalej "ŁOBUZ KOCHA NAJBARDZIEJ", zrobiłaś sobie dziecko z kolejnym w twoim życiu patusem.
To z tego.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

**Wizazanka1988rok** · 2020-01-20, 05:53

Ktoś napisał,że nie byłam na terapi? Może byłam i nie pomogła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tinkerver2 · 2020-01-20, 06:09

Cytat:

Napisane przez Wizazanka1988rok

Ktoś napisał,że nie byłam na terapi? Może byłam i nie pomogła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ta, pewnie

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

**Wizazanka1988rok** · 2020-01-20, 07:53

Cytat:

Napisane przez tinkerver2

Ta, pewnie

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Pewnie jedna wielka bzdura jak ludzie siedzą i mówią o swoich problemach a terapeuta pisze jakieś bzdury na tablicy o tym,że kobiety są bardziej narażone na depresję i nerwice ze względu na swoją naturę

Muzykoterapia,psychoterap ia,rozmowy z psychologiem,leki od psychiatry jedna wielka bzdura trzeba zlikwidować problem a to nic nie pomoże

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Mijanou** · 2020-01-20, 08:04

Cytat:

Napisane przez Wizazanka1988rok

Pewnie jedna wielka bzdura jak ludzie siedzą i mówią o swoich problemach a terapeuta pisze jakieś bzdury na tablicy o tym,że kobiety są bardziej narażone na depresję i nerwice ze względu na swoją naturę

Muzykoterapia,psychoterap ia,rozmowy z psychologiem,leki od psychiatry jedna wielka bzdura trzeba zlikwidować problem a to nic nie pomoże

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sama terapia nie jest cudownym panaceum. Jest skuteczna, jeśli ktoś CHCE uporać się z problemem

Wracając do tematu: myslę, że miłość po 30-tce jest jak najbardziej możliwa. Człowiek jest bardziej rozgarnięty, ma już jakieś doświadczenie, wie czego chce od związku. No nie jest tak impulsywna i bezkompromisowa, jak nastoletnie zauroczenia. No bo po 30-tce już się nie szuka zauroczeń. Ale istnieje jak najbardziej.

**71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9** · 2020-01-20, 08:04

[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;87517361]Wątek dla tych po 30 - tce i dla tych, którzy przeszli etap bycia niesparowanym w TYM wieku.

Czy macie odczucia, ze przekraczając 3 dekadę dużo trudniej jest kogoś poznać, zwiazac się, no i naprawdę zakochać.Czy miłość po 30 - tce faktycznie już się nie zdarza albo jest już bardziej racjonalna albo niestety...wyrachowana? Nie wydaje mi sie tomało sensownym pytaniem - gdyby zapytać o to ludzi po 40 - tce to większość będzie się z tego śmiać i odpowiedź będzie mało optymistyczna - ze ludzie paruja się głównie do 30 - tki, a po przekroczeniu tego etapu zostają już sami "zapoznieni",tzw. "odpady" którymi nikt się interesował, różni "niedostosowani" cierpiacy na niesamodzielnosc albo "pokreceni" z roznymi fobiami, aspoleczni. Podobno po 30 - tce lepiej byc z bagazem w postaci ex- męża czy nawet przychowku niz w sytuacji takiej jak opisałam. Serio Wy też tak to widzicie i jest tak źle? Czy po 30 - tce już nie można się zakochać i przeżyć pelna emocji miłość? Chyba nie wszyscy są w tym wieku - przepraszam za to określenie - głęboko spaczeni doświadczeniami z przeszłości, z "ciężkim bagazem" na plecach ? A może tak właśnie jest i rzeczywistość skrzeczy?[/QUOTE]
Tez raz usłyszalam od faceta takiego tuż po 30tce, żonatego,acz nieszczęśliwego (i wg mnie z jakimiś defektami psychicznymi...) taką opinię - że kobieta po 30tce, ktora nie byla nigdy męzatką jest "podejrzana" i musi być jakaś niedorobiona, dziwna itp.
Ja akurat w stały związek weszłam po 3otce, nie cierpiałam na żadną z wymieninych przez Ciebie 'przypadlośc', ot o prostu nie trafilam na tego odpowiedniego i z wzajemnością mnie kochającego meżczyznę wcześniej.
ale... też miewałam takie przygnębiające czasem myśli i analizy, jak te Twoje powyżej, bo od takiego ludzkiego durnego (!!) gadania sie człowiekowi w gorszym psychicznnie dniu mózg lasuje.
Tak ze doradzam poprawić sobie humor, a potem na takie tezy jak powyżej postukac się w czoło i powiedzieć (sobie, innym je wygłaszajcym), że to kompletne bzdury.

**Wizazanka1988rok** · 2020-01-20, 08:18

Cytat:

Napisane przez Mijanou

Sama terapia nie jest cudownym panaceum. Jest skuteczna, jeśli ktoś CHCE uporać się z problemem

Wracając do tematu: myslę, że miłość po 30-tce jest jak najbardziej możliwa. Człowiek jest bardziej rozgarnięty, ma już jakieś doświadczenie, wie czego chce od związku. No nie jest tak impulsywna i bezkompromisowa, jak nastoletnie zauroczenia. No bo po 30-tce już się nie szuka zauroczeń. Ale istnieje jak najbardziej.

No tak racja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87519179]Tez raz usłyszalam od faceta takiego tuż po 30tce, żonatego,acz nieszczęśliwego (i wg mnie z jakimiś defektami psychicznymi...) taką opinię - że kobieta po 30tce, ktora nie byla nigdy męzatką jest "podejrzana" i musi być jakaś niedorobiona, dziwna itp.
Ja akurat w stały związek weszłam po 3otce, nie cierpiałam na żadną z wymieninych przez Ciebie 'przypadlośc', ot o prostu nie trafilam na tego odpowiedniego i z wzajemnością mnie kochającego meżczyznę wcześniej.
ale... też miewałam takie przygnębiające czasem myśli i analizy, jak te Twoje powyżej, bo od takiego ludzkiego durnego (!!) gadania sie człowiekowi w gorszym psychicznnie dniu mózg lasuje.
Tak ze doradzam poprawić sobie humor, a potem na takie tezy jak powyżej postukac się w czoło i powiedzieć (sobie, innym je wygłaszajcym), że to kompletne bzdury.[/QUOTE]Co za głupoty od tego faceta usłyszałaś nie każda kobieta chce ślubu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tinkerver2 · 2020-01-20, 09:04

Cytat:

Napisane przez Wizazanka1988rok

Pewnie jedna wielka bzdura jak ludzie siedzą i mówią o swoich problemach a terapeuta pisze jakieś bzdury na tablicy o tym,że kobiety są bardziej narażone na depresję i nerwice ze względu na swoją naturę

Muzykoterapia,psychoterap ia,rozmowy z psychologiem,leki od psychiatry jedna wielka bzdura trzeba zlikwidować problem a to nic nie pomoże

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie, lepiej być w związku z przemocowcem, który cię bije, wyzywa, popycha, a na końcu zrobić sobie z takim dzieciaka.
To na pewno lepsze niż chodzenie na terapię.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

**Wizazanka1988rok** · 2020-01-20, 09:10

Cytat:

Napisane przez tinkerver2

Pewnie, lepiej być w związku z przemocowcem, który cię bije, wyzywa, popycha, a na końcu zrobić sobie z takim dzieciaka.
To na pewno lepsze niż chodzenie na terapię.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Nie wiem nie byłam z takim jeszcze nigdy a sama często nie panuje nad nerwami i moim ex w pysk dałam nie raz,nie mówiąc o wyzwiskach gdzie to ja pierwsza zaczynałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25** · 2020-01-20, 09:18

Cytat:

Napisane przez Mijanou

No nie jest tak impulsywna i bezkompromisowa, jak nastoletnie zauroczenia. No bo po 30-tce już się nie szuka zauroczeń.

Wróżenie na temat uczuć wyłącznie na podstawie liczby przeżytych lat, to - jak dla mnie - absurd.

**1a1574568a9ae6256c77117bb8a68c832bc8434a_5e8bb4a00727e** · 2020-01-20, 09:19

Cytat:

Napisane przez Wizazanka1988rok

Nie wiem nie byłam z takim jeszcze nigdy a sama często nie panuje nad nerwami i moim ex w pysk dałam nie raz,nie mówiąc o wyzwiskach gdzie to ja pierwsza zaczynałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli bylas w takim zwiazku. Po prostu, Ty bylas przemocowcem, a nie facet. "No, ale psychoterapia to bzdura" - pisze agresywna osoba, majaca problemy z nerwami.

**Wizazanka1988rok** · 2020-01-20, 09:22

[1=1a1574568a9ae6256c77117 bb8a68c832bc8434a_5e8bb4a 00727e;87519442]Czyli bylas w takim zwiazku. Po prostu, Ty bylas przemocowcem, a nie facet. "No, ale psychoterapia to bzdura" - pisze agresywna osoba, majaca problemy z nerwami.[/QUOTE]Dla mnie bzdura mi nie pomogła tyle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tinkerver2 · 2020-01-20, 09:25

Cytat:

Napisane przez Wizazanka1988rok

Dla mnie bzdura mi nie pomogła tyle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak dziecko cię zdenerwuje to też mu "dasz w pysk"?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

**Wizazanka1988rok** · 2020-01-20, 09:28

Cytat:

Napisane przez tinkerver2

I jak dziecko cię zdenerwuje to też mu "dasz w pysk"?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Ale to przecież dwie różne rzeczy partner to nie dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tinkerver2 · 2020-01-20, 09:31

Cytat:

Napisane przez Wizazanka1988rok

Ale to przecież dwie różne rzeczy partner to nie dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Człowiek to człowiek. Nie wiem dlaczego 18 letniego można uderzyć, a 2 letniego nie.
A partner to też dziecko, tyle, że nie twoje, tylko innej kobiety.
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

**Wizazanka1988rok** · 2020-01-20, 09:40

Cytat:

Napisane przez tinkerver2

Człowiek to człowiek. Nie wiem dlaczego 18 letniego można uderzyć, a 2 letniego nie.
A partner to też dziecko, tyle, że nie twoje, tylko innej kobiety.
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Dziwne rozumowanie

Dziecko jest bezbronne nie kłóci się z Tobą jak jest małe nie wiem co będzie później bo owszem klaps czasami dziecku się należy jak jest większe i inne metody nie pomagają ale to nie bicie po twarzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Małe dziecko jeszcze wielu rzeczy nie rozumie trzeba je wielu rzeczy uczyć a takie 18 letnie jednak się co dobre a co złe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tinkerver2 · 2020-01-20, 09:42

Taaa, bicie dziecka, super mamusia z ciebie będzie.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Poza tym partner też jest bezbronny.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

**71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9** · 2020-01-20, 09:42

Cytat:

Napisane przez Wizazanka1988rok

Dziwne rozumowanie

Dziecko jest bezbronne nie kłóci się z Tobą jak jest małe nie wiem co będzie później bo owszem klaps czasami dziecku się należy jak jest większe i inne metody nie pomagają ale to nie bicie po twarzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

oj niedobre to Twoje myślenie

klaps sie dziecku absolutnie nie nelżey.
no i male dzieci potrafią sie kłocić, protestowac i o wiele bardziej wkurzac niz dorosłe osoby...

**1a1574568a9ae6256c77117bb8a68c832bc8434a_5e8bb4a00727e** · 2020-01-20, 09:43

Nie przyszlo Ci do glowy, ze nikoho nie powinno sie bic? Ani partnera, ani dziecka, ani nikogo? Sama chcialabys, aby w razie klotni, facet postanowil Cie uderzyc?

**Wizazanka1988rok** · 2020-01-20, 09:49

Nie nie chciałabym żeby bił,pewnie że się nie należy później mamy takie cyrki jak w marketach bezstresowe wychowanie

Dziecko matce na głowę wchodzi i bije matkę. Oczywiście,że potrafią wychowanie dziecka proste nie jest no ale chodziło mi o takie mniejsze które jeszcze nie chodzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Taka mamusia później dziecku spokojnie mówi,że nie wolno a one dalej swoje a ludzie obok gapią się na wariatka i cicho śmieją,że wychodzi bezstresowe wychowanie żadna z was nigdy tego nie widziała nie była świadkiem takich cyrków?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Gdy dziecko większe bije mama czy tatę to mają prawo lekko chociaż uderzyć żeby zrozumiało,że to też je boli bo czasami zwykłe tłumaczenie nie pomaga,że to boli i tak to działa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Nie mówię o jakimś mocnym biuciu itd.tego nie popieram

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tinkerver2 · 2020-01-20, 10:05

Tak, więc trzeba dziecku w tym markecie spuścić manto, na pewno się nauczy, że nie wolno bić mamusi.
Bo na tatusia w markecie bym nie liczyła w twoim przypadku.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

**1a1574568a9ae6256c77117bb8a68c832bc8434a_5e8bb4a00727e** · 2020-01-20, 10:12

Cytat:

Napisane przez tinkerver2

Tak, więc trzeba dziecku w tym markecie spuścić manto, na pewno się nauczy, że nie wolno bić mamusi.
Bo na tatusia w markecie bym nie liczyła w twoim przypadku.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Nie dziwie sie, ze gosc uciekl za granice...

**Wizazanka1988rok** · 2020-01-20, 10:12

Cytat:

Napisane przez tinkerver2

Tak, więc trzeba dziecku w tym markecie spuścić wpiefdol, na pewno się nauczy, że nie wolno bić mamusi.
Bo na tatusia w markecie bym nie liczyła w twoim przypadku.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Nie tego nie napisałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Mijanou** · 2020-01-20, 10:20

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87519439]Wróżenie na temat uczuć wyłącznie na podstawie liczby przeżytych lat, to - jak dla mnie - absurd.[/QUOTE]

Absolutnie nie traktuj tego, co napisałam jako pewnik. Są ludzie, którzy mając 40 i 50 lat nadal są emocjnalnie niedojrzali. Sama znam tkiego 40+ letniego Piotrusia Pana, który stale się "zakochuje" (cudzysłów celowy) i stale goni króliczka. Tyle tylko, że jak już go złapie to nie bardzo wie, co dalej i zaczyna gonić następnego króliczka. Nie stawiam znaku równości między wiekiem a zdolnością do dojrzałego uczucia. Nieraz 18 latek bywa bardziej dojrzały psychicznie i emocjonalnie, niż taki Piotruś Pan.

Biorąc jednak pod uwagę normalny rozwój człowieka to jednak w wieku lat nastu mówimy raczej o fascynacji, zauroczeniu lub o miłości platonicznej.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Cytat:

Napisane przez Wizazanka1988rok

Dziwne rozumowanie

Dziecko jest bezbronne nie kłóci się z Tobą jak jest małe nie wiem co będzie później bo owszem klaps czasami dziecku się należy jak jest większe i inne metody nie pomagają ale to nie bicie po twarzy

Nie należy. Rodzic, który karze dziecko klapsami może wzbudzac strach ale nie autorytet i szacunek.

Ja klapsa dostałam raz. Od ojca. I był to lekki klaps. Wspominam to z przykrością do dziś. Człowiek czuje się wedy bezbronny, słaby i jakiś taki.... nie wiem, odarty z godności.

tinkerver2 · 2020-01-20, 10:20

Cytat:

Napisane przez Wizazanka1988rok

Nie tego nie napisałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie zasugerowałaś, że możesz uderzyć własne dziecko.
Więc jak cie dziecko wkurzy to spuszczasz mu wpierdziel.
A od jakiego wieku? Od noworodka? Czy odkąd zacznie chodzić?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

**1a1574568a9ae6256c77117bb8a68c832bc8434a_5e8bb4a00727e** · 2020-01-20, 10:22

Cytat:

Napisane przez tinkerver2

No właśnie zasugerowałaś, że możesz uderzyć własne dziecko.
Więc jak cie dziecko wkurzy to spuszczasz mu wpierdziel.
A od jakiego wieku? Od noworodka? Czy odkąd zacznie chodzić?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Nie zapomnij o partnerze, ktoremu mozna spuscic lomot bo "zupa byla za slona i mam slabe nerwy".

tinkerver2 · 2020-01-20, 10:22

No tak.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

**Wizazanka1988rok** · 2020-01-20, 10:29

Nie będę tu już tłumaczyć bo bez sensu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25** · 2020-01-20, 10:35

Cytat:

Napisane przez Mijanou

Absolutnie nie traktuj tego, co napisałam jako pewnik.

Jestem od tego jak najdalsza.

tinkerver2 · 2020-01-20, 10:44

Cytat:

Napisane przez Wizazanka1988rok

Nie będę tu już tłumaczyć bo bez sensu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czy gdyby facet cię spoliczkował, to też byś nie miała pretensji? No bo każdemu mogą nerwy puścić i strzelić w pysk.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

2020-01-20, 05:53	#32
Wizazanka1988rok BAN stały Zarejestrowany: 2020-01 Lokalizacja: Bydgoszcz Wiadomości: 2 522	Dot.: Milosc po 30 - tce - możliwa? Jak to jest? Ktoś napisał,że nie byłam na terapi? Może byłam i nie pomogła Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-20, 08:04	#36
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 10 371	Dot.: Milosc po 30 - tce - możliwa? Jak to jest? [1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;87517361]Wątek dla tych po 30 - tce i dla tych, którzy przeszli etap bycia niesparowanym w TYM wieku. Czy macie odczucia, ze przekraczając 3 dekadę dużo trudniej jest kogoś poznać, zwiazac się, no i naprawdę zakochać.Czy miłość po 30 - tce faktycznie już się nie zdarza albo jest już bardziej racjonalna albo niestety...wyrachowana? Nie wydaje mi sie tomało sensownym pytaniem - gdyby zapytać o to ludzi po 40 - tce to większość będzie się z tego śmiać i odpowiedź będzie mało optymistyczna - ze ludzie paruja się głównie do 30 - tki, a po przekroczeniu tego etapu zostają już sami "zapoznieni",tzw. "odpady" którymi nikt się interesował, różni "niedostosowani" cierpiacy na niesamodzielnosc albo "pokreceni" z roznymi fobiami, aspoleczni. Podobno po 30 - tce lepiej byc z bagazem w postaci ex- męża czy nawet przychowku niz w sytuacji takiej jak opisałam. Serio Wy też tak to widzicie i jest tak źle? Czy po 30 - tce już nie można się zakochać i przeżyć pelna emocji miłość? Chyba nie wszyscy są w tym wieku - przepraszam za to określenie - głęboko spaczeni doświadczeniami z przeszłości, z "ciężkim bagazem" na plecach ? A może tak właśnie jest i rzeczywistość skrzeczy?[/QUOTE] Tez raz usłyszalam od faceta takiego tuż po 30tce, żonatego,acz nieszczęśliwego (i wg mnie z jakimiś defektami psychicznymi...) taką opinię - że kobieta po 30tce, ktora nie byla nigdy męzatką jest "podejrzana" i musi być jakaś niedorobiona, dziwna itp. Ja akurat w stały związek weszłam po 3otce, nie cierpiałam na żadną z wymieninych przez Ciebie 'przypadlośc', ot o prostu nie trafilam na tego odpowiedniego i z wzajemnością mnie kochającego meżczyznę wcześniej. ale... też miewałam takie przygnębiające czasem myśli i analizy, jak te Twoje powyżej, bo od takiego ludzkiego durnego (!!) gadania sie człowiekowi w gorszym psychicznnie dniu mózg lasuje. Tak ze doradzam poprawić sobie humor, a potem na takie tezy jak powyżej postukac się w czoło i powiedzieć (sobie, innym je wygłaszajcym), że to kompletne bzdury.

2020-01-20, 09:22	#42
Wizazanka1988rok BAN stały Zarejestrowany: 2020-01 Lokalizacja: Bydgoszcz Wiadomości: 2 522	Dot.: Milosc po 30 - tce - możliwa? Jak to jest? [1=1a1574568a9ae6256c77117 bb8a68c832bc8434a_5e8bb4a 00727e;87519442]Czyli bylas w takim zwiazku. Po prostu, Ty bylas przemocowcem, a nie facet. "No, ale psychoterapia to bzdura" - pisze agresywna osoba, majaca problemy z nerwami.[/QUOTE]Dla mnie bzdura mi nie pomogła tyle Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-20, 09:42	#47
tinkerver2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-06 Wiadomości: 11 110	Dot.: Milosc po 30 - tce - możliwa? Jak to jest? Taaa, bicie dziecka, super mamusia z ciebie będzie. Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ---------- Poza tym partner też jest bezbronny. Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

2020-01-20, 09:43	#49
1a1574568a9ae6256c77117bb8a68c832bc8434a_5e8bb4a00727e Konto usunięte Zarejestrowany: 2020-01 Wiadomości: 379	Dot.: Milosc po 30 - tce - możliwa? Jak to jest? Nie przyszlo Ci do glowy, ze nikoho nie powinno sie bic? Ani partnera, ani dziecka, ani nikogo? Sama chcialabys, aby w razie klotni, facet postanowil Cie uderzyc?

2020-01-20, 09:49	#50
Wizazanka1988rok BAN stały Zarejestrowany: 2020-01 Lokalizacja: Bydgoszcz Wiadomości: 2 522	Dot.: Milosc po 30 - tce - możliwa? Jak to jest? Nie nie chciałabym żeby bił,pewnie że się nie należy później mamy takie cyrki jak w marketach bezstresowe wychowanie Dziecko matce na głowę wchodzi i bije matkę. Oczywiście,że potrafią wychowanie dziecka proste nie jest no ale chodziło mi o takie mniejsze które jeszcze nie chodzą Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ---------- Taka mamusia później dziecku spokojnie mówi,że nie wolno a one dalej swoje a ludzie obok gapią się na wariatka i cicho śmieją,że wychodzi bezstresowe wychowanie żadna z was nigdy tego nie widziała nie była świadkiem takich cyrków? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ---------- Gdy dziecko większe bije mama czy tatę to mają prawo lekko chociaż uderzyć żeby zrozumiało,że to też je boli bo czasami zwykłe tłumaczenie nie pomaga,że to boli i tak to działa Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ---------- Nie mówię o jakimś mocnym biuciu itd.tego nie popieram Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-20, 10:05	#51
tinkerver2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-06 Wiadomości: 11 110	Dot.: Milosc po 30 - tce - możliwa? Jak to jest? Tak, więc trzeba dziecku w tym markecie spuścić manto, na pewno się nauczy, że nie wolno bić mamusi. Bo na tatusia w markecie bym nie liczyła w twoim przypadku. Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2020-01-27 o 20:10 Powód: Słownictwo.

2020-01-20, 10:22	#57
tinkerver2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-06 Wiadomości: 11 110	Dot.: Milosc po 30 - tce - możliwa? Jak to jest? No tak. Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

2020-01-20, 10:29	#58
Wizazanka1988rok BAN stały Zarejestrowany: 2020-01 Lokalizacja: Bydgoszcz Wiadomości: 2 522	Dot.: Milosc po 30 - tce - możliwa? Jak to jest? Nie będę tu już tłumaczyć bo bez sensu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)