2020-11-21, 17:57 | #31 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Cytat:
Uwierz mi też chciałbym wiedzieć, prawda jest taka że przytyłem w te 3 lata 25kg, miałem 120kg przy 190 wzrostu, też rozumiem że mogłem przestać być atrakcyjny, ale na prawdę nie miałem czasu na siłownie, nie wiem co jeszcze, na pewno mniej wychodziliśmy, mniej szalonych weekendów, ale czasami musiałem czasami odpocząć, ale przecież też doszła ciąża i dziecko, też chciałbym wiedzieć. To miał być wyjazd chwilowy, ja się bez problemu na to zgodziłem. Nie wiem jak będzie z rozwodem, pieniędzmi, ale wiem że jeżeli zniknąłbym z życia małego to mogłoby to być jedna z gorszych rzeczy w jego życiu. Niewiele może być gorszego niż porzucenie przez rodzica. |
|
2020-11-21, 18:02 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
ty go nie porzuciles
to twoja zona go ukradla i odseparowala od ciebie jak mowilam zbieraj listy ,maile wszystkie dowody na proby kontaktow,na proby namawiania ja na powrot,mozesz tez sprobowac ja podpuscic ze chyba konczysz z praca w uk i chcesz sie wyprowadzic do polski zeby byc blizej malego,ze kasa to nie wszystko itp pewnie wscieklizny dostanie na ta chwile zrobila z ciebie dojna krowe i nic sie nie zmieni dopoki tego nie ukrocisz i nie zaczniesz upozadkowywac swojego zycie ,rozwod i opieka nad dzieckiem plus pozew o porwanie rodzicielskie bo to wlasnie sie stalo |
2020-11-21, 18:15 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Ona wie że z pracy nie mogę ot tak zrezygnować i że co najmniej 2 lata jestem uziemiony aby kontrakt wypełnić. To że jest to porwanie rodzicielskie mi do mózgu jeszcze nie dochodzi, mogę w teorii jechać do małego kiedy chcę, nie wiem co mam na to odpisać, nie chce wierzyć w to że to wszystko było zaplanowane. Chcę wierzyć, pojechała i stwierdziła że z jakichś powodów będzie jej tam lepiej, chciałbym je znać, ale nie chcę wierzyć w takie działanie z premedytacją.
Mały ma podwójne obywatelstwo, ja mógłbym zacząć wojnę ale nie chcę, na prawdę poza tym że mnie nie ma to wiem że ma dobrze, nie dzieje mu się krzywda i matka jest dla niego dobra, wierzę że tak zostanie bo wtedy żona by się obawiała, że rzeczywiście coś zrobię. |
2020-11-21, 18:25 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Cytat:
bo fizycznie sie nie dzieje ale dzieje sie twoja krzywda w tym momencie i twoje dziecko tez bedzie ta krzywde odczuwalo kiedy zrozumie ze nie ma ojca przy nim poza tym na ta chwile wszystko wyglada cacy ale moge sie zalozyc ze jak utniesz dochod to wszystko sie zmieni i od tego zacznij czy chcesz sie tak przez lata bujac wysylac 2tys funtow i miec zero kontaktu ze swoim dzieckiem to tylko kwestia czasu jak zona znajdzie sobie jakiegos gacha i bedzie zyla na twoj koszt a jakis palant bedzie odgrywal role tatusia a ty zostaniesz obsmarowany jako gnoj co synem sie nie interesowal wiec pomalu zaczynaj dbac o to zeby bylo jasne ze synem sie interesowales i chciales miec kontakt ale zostal ci utrudniony przez porwanie rodzicielskie kiedy powiesz ze bedziesz placil o polowe mniej zobaczysz true colors i przestaniesz sie ludzic mowisz ze nie ma nic gorszego niz porzucenie przez rodzica i ja sie zgadzam ale ty go nie porzuciles to twoja zona cie pozbawila mozliwosci uczestniczenia w jego zyciu Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-11-21 o 18:29 |
|
2020-11-21, 18:30 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 05:01 |
2020-11-22, 15:13 | #36 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88305237]ale tu nie chodzi o to ze twojemu dziecku dzieje sie krzywda
bo fizycznie sie nie dzieje ale dzieje sie twoja krzywda w tym momencie i twoje dziecko tez bedzie ta krzywde odczuwalo kiedy zrozumie ze nie ma ojca przy nim poza tym na ta chwile wszystko wyglada cacy ale moge sie zalozyc ze jak utniesz dochod to wszystko sie zmieni i od tego zacznij czy chcesz sie tak przez lata bujac wysylac 2tys funtow i miec zero kontaktu ze swoim dzieckiem to tylko kwestia czasu jak zona znajdzie sobie jakiegos gacha i bedzie zyla na twoj koszt a jakis palant bedzie odgrywal role tatusia a ty zostaniesz obsmarowany jako gnoj co synem sie nie interesowal wiec pomalu zaczynaj dbac o to zeby bylo jasne ze synem sie interesowales i chciales miec kontakt ale zostal ci utrudniony przez porwanie rodzicielskie kiedy powiesz ze bedziesz placil o polowe mniej zobaczysz true colors i przestaniesz sie ludzic mowisz ze nie ma nic gorszego niz porzucenie przez rodzica i ja sie zgadzam ale ty go nie porzuciles to twoja zona cie pozbawila mozliwosci uczestniczenia w jego zyciu[/QUOTE] Powiem tak, chciałbym coś zrobić, ale co bym nie zrobił odbije się na dziecku. Porzuciłbym małego jakbym się rzeczywiście wycofał, a tak będę w stanie latać do Polski nawet częściej niż co 2 tygodnie, zobaczymy, ale mam nadzieję że nie będzie tak źle. Cytat:
A dziecku tak szczerze w tej chwili myślę że będzie lepiej z matką, mnie praktycznie nie zna, bo co to za wspomnienia u malucha. Może jestem naiwny ale wierzę że małego żona kocha, nie wiem dlaczego zrobiła co zrobiła, ale dla dziecka też chce jak najlepiej. |
|
2020-11-22, 15:34 | #37 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
OMG jak ty ściemniasz nam i sam sobie.
Piszesz, że nigdy nie chciałeś być ojcem part-time, a potem robisz wszystko, żeby takim zostać. Jak nie praca po kilkanaście godzin dziennie, to pozwolenie na wyprowadzkę dziecka do innego kraju bez mrugnięcia okiem. Szukasz tylko kiepskich wymówek, żeby nie budować relcji z własnym dzieckiem. A bo to jest mu dobrze z matką, a to ciebie nie zna (na twoje życzenie). Ale to jest dwulatek! Jeśli ci na nim zależy, to czas na zajmowanie się nim jest TERAZ. |
2020-11-22, 16:03 | #38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88306843]OMG jak ty ściemniasz nam i sam sobie.
Piszesz, że nigdy nie chciałeś być ojcem part-time, a potem robisz wszystko, żeby takim zostać. Jak nie praca po kilkanaście godzin dziennie, to pozwolenie na wyprowadzkę dziecka do innego kraju bez mrugnięcia okiem. Szukasz tylko kiepskich wymówek, żeby nie budować relcji z własnym dzieckiem. A bo to jest mu dobrze z matką, a to ciebie nie zna (na twoje życzenie). Ale to jest dwulatek! Jeśli ci na nim zależy, to czas na zajmowanie się nim jest TERAZ.[/QUOTE] Wiem co chcę robić, będę najprawdopodobniej płacił do póki sytuacja nie ulegnie zmianie, czyli będę mógł odwiedzać syna tak często jak będę chciał i będzie miał z matką dobrze, mnie nie będzie miał na co dzień ale może mieć kilka razy w miesiącu. Jeżeli masz proszę lepsze rozwiązanie, to powiedz, mam zmusić małe dziecko żeby ze mną zamieszkało? lepiej mu będzie z matką która się nim opiekuje czy z ojcem, którego praktycznie nie zna, przecież maluch nie rozumie sytuacji. Nie ma rozwiązania idealnego, niestety, mogę zbierać dowody, mogę spotykać się tak często jak będę mógł, ale nie jestem w stanie zrobić więcej nie krzywdząc małego i tu już chyba się więcej nie wymyśli. Mógłbym jedynie próbować pojednać się z matką, zrobić to dla dobra dziecka, ale szczerze to procesuje to wszystko |
2020-11-22, 16:10 | #39 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Cytat:
O takim dziecku rodzice decydują we wszystkim, co się z nim dzieje. Masz takie same prawa do dziecka jak jego matka, więc nie wymyślaj o zmuszaniu, bo dojdziesz do absurdu. Cytat:
|
||
2020-11-22, 16:23 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88306937]Co to znaczy "zmusić" w kontekście dwulatka?
O takim dziecku rodzice decydują we wszystkim, co się z nim dzieje. Masz takie same prawa do dziecka jak jego matka, więc nie wymyślaj o zmuszaniu, bo dojdziesz do absurdu. A ty byś się nim nie opiekował? Czy o co chodzi? I skąd bierzesz informację, że lepiej mu będzie z matką?[/QUOTE] Poważnie, chyba nie masz dziecka, przecież to normalne że maluch idzie do matki, to jest natura i instynkt, karmiła od małego było ciepło, siłą rzeczy spędzała więcej czasu, teraz czasami zadzwonimy to ma inne zajęcia, byłem w Polsce to też mama, niestety to jest nieuniknione, małe dziecko = mały bezpieczny świat obok. Muszę chodzić do pracy, wynająłbym opiekunkę z kim mu będzie lepiej, z matką czy z kimś obcym? to są proste pytania. Prawa jasne mam takie same, wszystko na równo, mogę iść do sądu, tylko co z tego, to chyba najgorsza opcja. Chciałbym załatwić sprawę z żoną, a reszta niech by została, na daną chwilę byłoby najrozsądniej. |
2020-11-22, 16:30 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Podaj zone do sadu o porwanie, wywiezienie dziecka. Ustalcie sadownie kontakty, rozwod i wysokosc ewentualnych alimentow. Obecnie dajesz sie robic rowno
|
2020-11-22, 16:32 | #42 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Cytat:
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
||
2020-11-22, 16:36 | #43 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Cytat:
Cytat:
Nie wiem z kim mu będzie lepiej, bo nie mam porównanie matka dziecka vs ktoś obcy. Ty też nie masz. |
||
2020-11-22, 16:41 | #44 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88306990]Nie natura i instynkt, tylko seksistowskie pierdo-lolo. Jedyna rzecz, którą przy dziecku może zrobić wyłącznie kobieta, to karmienie piersią. Z twojego opisu wynika, że po prostu nie dbałeś nigdy o relację z tym dzieckiem i to dlatego idzie do matki, a nie dlatego, że natura i instynkt. Gdybyście np. podrzucali dziecko dziadkom, to miałoby lepszą relację z nimi niż z wami. [/QUOTE]
Taka prawda, mamy z bylym opieke naprzemienna nad corka i robimy oboje dokladnie to samo i spedzamy tyle samo czasu. Ma dobra relacje z nami obojgiem. Natura i inkstynt to tylko seksistowska wymowka na lenistwo niektorych ojcow |
2020-11-22, 16:45 | #45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
To wygląda jak szukanie usprawiedliwienia na olanie dziecka i uspokojenie sumienia
|
2020-11-22, 16:56 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;88307027]To wygląda jak szukanie usprawiedliwienia na olanie dziecka i uspokojenie sumienia [/QUOTE]
Oj tam, czepiasz się. To przecież najtrudniejsza decyzja w życiu Tyle przeciwności losu jest, a to natura, a to instynkt, a to za późno, bo dzieciak ma AŻ dwa lata... |
2020-11-22, 16:58 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Szczerze dziewczyny, nie macie pojęcia, jak byłem w domu to przebierałem kupy częściej niż małżonka, codziennie jeździłem wózkiem na spacery 2-3 godzinne żeby odpoczęła, kąpałem i obcinałem paznokcie bo ona się bała, nie karmiłem piersią bo nie mam jak, pisałem wcześniej że sporo poświęciłem żeby się zająć dzieckiem i chciałem to robić, wyszło jak wyszło. Sytuacja się zmieniła odkąd wyjechała.
Żadna z Was nie zapytała mnie o to jak czy zajmowałem się dzieckiem, więc co niektóre z Was zakładają. Fakt jest jeden że to co ewentualnie miałem bliskiego, straciłem po tym jak wyjechała żona, to jest połowa życia małego beze mnie to jak ma mnie pamiętać? bo wpadłem na kanapę? bo było widać głowę jakiegoś pana na skype? Poważnie? sorry że tak piszę ale to mniej więcej ten sam ton. |
2020-11-22, 17:08 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Sprzedaj dom i wróć do Polski.
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2020-11-22, 17:30 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Autor ma podpisany kontrakt na 2 lata to jak ma wrócić do pl?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-11-22, 17:34 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Autorze, co do wiezi. Moje dziecko ma 3 lata i moich rodziców, a swoich dziadków widzi trzy razy w roku. Żeby nie stracili więzi, codziennie rozmawiamy na komunikatorze, tak, że się widzą. Efekt taki, że po pół roku syn wszedł do nich do domu jak do siebie, nie wstydził się, chętnie z nimi siedział.
Rozwiąż prawnie sprawę małżeństwa, ustal alimenty. 2000 f to jakaś abstrakcja, żona też powinna łożyć na dziecko - może iść do pracy. |
2020-11-22, 17:34 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
|
2020-11-22, 18:23 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
To może niech żona wróci tam gdzie mają dom?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-11-22, 18:37 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
A dlaczego on ma wracać do Polski?! Mieszkali razem za granicą, mają dom, ułożyli sobie życie, autor ma dobrą pracę. I nagle żonie się zachciało mieszkać w Polsce, zabrała dziecko i nie chce wracać. I to jest okay, tak? Bo to przecież kobieta! Ona może. Ciekawe jakby to facet wyjechał do Polski z dzieckiem, zaraz by było żeby szła na policję zgłaszać porwanie.
Nie wracaj do Polski pod żadnym względem. Masz swoje życie za granicą, masz możliwość widywania syna dość czesto, a jak będzie starszy przyjedzie na wakacje, na ferie. Wiele osób tak żyje. Żona popełniła błąd, bez żadnej rozmowy spakowała się i pojechała. Dlaczego ty masz zmieniać całe swoje życie bo ma jakieś widzimisię? Możesz też iść do sądu i spróbować zawalczyć żeby syn mieszkał z Tobą. Sent from my GM1903 using Tapatalk
__________________
Cytat:
|
|
2020-11-22, 18:43 | #54 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez nohapy Czas edycji: 2020-11-22 o 18:48 |
||
2020-11-22, 18:44 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Prawda jest taka, że może, ale nie musi wracać. Natomiast brakuje tutaj bardzo ważnej informacji, czyli co szanowna pani żona zamierza, poza tym, że nie chce wracać z Polski. Ciekawe czy ona w ogóle wie, że autor chce(?) brać udział w życiu dziecka.
Jednak z jakiegoś powodu założył wątek pt. "czy odpuścić", a nie "jak odzyskać syna". |
2020-11-22, 18:45 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Przed rozwodem proponuje wniosek o sądowe zabezpieczenie alimentów i kontaktów.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-11-22, 18:45 | #57 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
|
2020-11-22, 18:59 | #58 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Cytat:
masz prawo do kontaktow z dzieckiem czy bedziesz placil 2 tys czy 500f zloz sprawe o rozwod o zabezpieczenie alimentow w kwocie 500f miesiecznie ,w pozwie opisz ze zona cie porzucila i uprowadzila dziecko dlatego wnioskujesz o zabezpieczenie kontaktow 2 razy w miesiacu na teraz a w przyszlosci pol wakacji,pol ferii, boze narodzenie ,urodziny u ciebie i oczywiscie ponoszenie polowy kosztow twoich podrozy do syna bo to jej wina ze jest jak jest piszesz o krzywdzie dziecka bo nie bedzie widzialo matki a gdzie krzywda dziecka pozbawionego ojca ? nie robiac nic w tym kierunku ,placac te 2tys funtow pokazujesz ze nie zalezy ci na dziecku ze chcesz sie wykpic z opieki nad nimi tymi pieniedzmi i jej to pewnie na reke zloz pozew i zobaczysz z kim masz do czynienia |
|
2020-11-22, 19:24 | #59 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88307300]Prawda jest taka, że może, ale nie musi wracać. Natomiast brakuje tutaj bardzo ważnej informacji, czyli co szanowna pani żona zamierza, poza tym, że nie chce wracać z Polski. Ciekawe czy ona w ogóle wie, że autor chce(?) brać udział w życiu dziecka.
Jednak z jakiegoś powodu założył wątek pt. "czy odpuścić", a nie "jak odzyskać syna".[/QUOTE] Ale już pisałem dlaczego taki wątek, jestem sam mam o czym myśleć, miałem czas doszedł alkohol, zaginąłem w rozmyślaniach, głupota nie z tej ziemi. Żona oczywiście że wie. Cytat:
A rozwijając kwestie mojego powrotu, wszystkie moje uprawnienia zdobyłem na wyspach, pomijam ile kosztowało mnie to lat, pieniędzy i wyrzeczeń, w Polsce nie mam nic, brak szkoły, liceum i 3lata magisterki, mam prawie 35 lat trochę późno zaczynać wszystko od nowa mając na uwadze fakt, że mam dziecko na utrzymaniu. ---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ---------- [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88307328]i zamierzasz tak spedzic reszte zycia ,placic 2tys ? masz prawo do kontaktow z dzieckiem czy bedziesz placil 2 tys czy 500f zloz sprawe o rozwod o zabezpieczenie alimentow w kwocie 500f miesiecznie ,w pozwie opisz ze zona cie porzucila i uprowadzila dziecko dlatego wnioskujesz o zabezpieczenie kontaktow 2 razy w miesiacu na teraz a w przyszlosci pol wakacji,pol ferii, boze narodzenie ,urodziny u ciebie i oczywiscie ponoszenie polowy kosztow twoich podrozy do syna bo to jej wina ze jest jak jest piszesz o krzywdzie dziecka bo nie bedzie widzialo matki a gdzie krzywda dziecka pozbawionego ojca ? nie robiac nic w tym kierunku ,placac te 2tys funtow pokazujesz ze nie zalezy ci na dziecku ze chcesz sie wykpic z opieki nad nimi tymi pieniedzmi i jej to pewnie na reke zloz pozew i zobaczysz z kim masz do czynienia[/QUOTE] szczerze wychodzi że miekki jestem, mnie to do głowy nie przychodzi co piszecie o uprowadzeniu, o pozwach, nigdy nie myślałem że to będzie mnie dotyczyło. W tej chwili po prostu chciałbym móc latać do Polski ale ze względu na kwarantanne nie mogę, chciałbym dogadać się z małżonką, liczę też że jak będę płacił to nie zmieni się moja sytuacja z dostępem do dziecka, jeżeli by się coś zmieniło to wtedy bym coś robił. |
|
2020-11-22, 19:38 | #60 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?
Cytat:
piszesz ze nie jestes zadowolony z sytuacji w jakiej jestes teraz,nie masz dobrego kontaktu z dzieckiem ktore cie nie rozpoznaje chcesz placic zonie 2tys funtow miesiecznie za kilka fotek i filmikow tak jestes mieka faja i wolisz zaplacic pare stowek niz zawalczyc o swojego syna przykro sie czyta bylo mi ciebie zal na poczatku ale juz nie jest |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:19.