Matura 2015 :)

[helvetet]

otowrzyłam dzisiaj zeszyt do polskiego pouzupełniałam braki z ludzi bezdomnych, wesela i chłopów

[meedd]

A ja Lalkę właśnie bardzo lubię Generalnie staram się wszystko czytać, ale często było tak, że mówiono nam o jakiejś lekturze na np. tydzień przed omawianiem. Wiadomo przy natłoku innych obowiązków (zwłaszcza, że na humanie nie jestem) było trudno to wszystko nadrobić co w efekcie skutkowało tym, że z całej listy lektur mam przeczytane może kilka

[201605221940]

Napisane przez spnfamily

Ja jej nawet nie zaczęłam. Nawet nie macie pojęcia ile razy siadałam z tą książką, ale jakoś nawet nie potrafiłam jej otworzyć. Ogólnie mało lektur przeczytałam, olałam Pana Tadeusza, ale oglądałam film, do tego szczegółowo omówiliśmy go na lekcji, więć spoko. Opuściłam Chłopów, Ludzi bezdomnych, Zbrodnię i karę.
Wątpię, żebym to nadrobiła, nie przepadam za polskim, no ale maturę trzeba jakoś zdać.

Studniówka zawsze jest przed feriami? Jeśli tak to też będę miała w styczniu (dolnośląskie), jak na razie nie wiem jakie są koszta, impreza na hali sportowej jak co roku... No i podobnie jak część z Was zaczynam poprawiać relację z kolegami.

Ja też w tym roku chyba ze dwie lektury olałam w tym "Lalkę" i bardzo chciałabym nadrobić ale ... no nie mogę po prostu, to jest takie nudne, że masakra

U nas w tym roku była bezpośrednio przed feriami, więc myślę, że i w tym roku też ... kolegę już mam fajnego, tylko go zaklepać muszę, bo chłopaka se raczej do tego czasu nie znajdę

[helvetet]

Ja nawet kolegi nie mam takiego z którym mogłabym pójść tak mało czasu, przecież za 3-4 miesiące będą próby poloneza co ja zrobię?

[spnfamily]

Napisane przez Revenge96

Ja też w tym roku chyba ze dwie lektury olałam w tym "Lalkę" i bardzo chciałabym nadrobić ale ... no nie mogę po prostu, to jest takie nudne, że masakra

U nas w tym roku była bezpośrednio przed feriami, więc myślę, że i w tym roku też ... kolegę już mam fajnego, tylko go zaklepać muszę, bo chłopaka se raczej do tego czasu nie znajdę

Niestety większość lektur jest nudnych.

U mnie właśnie też była bezpośrednio, ale miałam ferie w IV turze, więc studniówka była w Walentynki.
Ja mogłabym w sumie iść z przyjacielem, z którym poszłam na półmetek, ale szczerze mówiąc on nie lubi takich imprez, za dobrze się nie bawił i źle mi się z nim tańczy. Więc chyba nie chcę go brać znowu....

[helvetet]

Na studniówce się trzeba wytańczyć, więc lepiej brać tańczącego i lubiącego takie zabawy.

[201605221940]

Poloneza chciałam tańczyć, ale zaiste nie znajdę partnera, bo teraz chłopakom zwyczajnie się nie chce

[spnfamily]

Napisane przez helvetet

Na studniówce się trzeba wytańczyć, więc lepiej brać tańczącego i lubiącego takie zabawy.

No dokładnie MOże uda mi się wykombinować kogoś kto będzie chciał ze mną pójść, mam jeszcze trochę czasu

Napisane przez Revenge96

Poloneza chciałam tańczyć, ale zaiste nie znajdę partnera, bo teraz chłopakom zwyczajnie się nie chce

Ja tańczyłam w gimnazjum na balu poloneza i fajnie to wspominam, chętnie bym to powtórzyła na studniówce, ale właśnie nie wiem czy znajdę partnera no i muszę się w szpilkach nauczyć chodzić, hahaha

[BreakMeDown]

Napisane przez spnfamily

Ja jej nawet nie zaczęłam. Nawet nie macie pojęcia ile razy siadałam z tą książką, ale jakoś nawet nie potrafiłam jej otworzyć. Ogólnie mało lektur przeczytałam, olałam Pana Tadeusza, ale oglądałam film, do tego szczegółowo omówiliśmy go na lekcji, więć spoko. Opuściłam Chłopów, Ludzi bezdomnych, Zbrodnię i karę.
Wątpię, żebym to nadrobiła, nie przepadam za polskim, no ale maturę trzeba jakoś zdać.

Studniówka zawsze jest przed feriami? Jeśli tak to też będę miała w styczniu (dolnośląskie), jak na razie nie wiem jakie są koszta, impreza na hali sportowej jak co roku... No i podobnie jak część z Was zaczynam poprawiać relację z kolegami.

A ja tam uważam, że "Lalkę" akurat warto przeczytać. Jak dla mnie to była jedyna sensowna lektura w drugiej klasie. A "Zbrodnia i kara" też jest spoko (my czytaliśmy to w pierwszej klasie) .

[201710231223]

Hejka też jestem maturzystką 2015
Mogę dołączyć?

[201605221940]

Napisane przez lifeismusic

Hejka też jestem maturzystką 2015
Mogę dołączyć?

hej, oczywiście, że możesz
opowiedz coś o sobie, swojej maturze, planach na studia

[KaRaa xD]

Napisane przez lifeismusic

Hejka też jestem maturzystką 2015
Mogę dołączyć?

Hej, ja tez ja tez !!

[helvetet]

Napisane przez spnfamily

No dokładnie MOże uda mi się wykombinować kogoś kto będzie chciał ze mną pójść, mam jeszcze trochę czasu



Ja tańczyłam w gimnazjum na balu poloneza i fajnie to wspominam, chętnie bym to powtórzyła na studniówce, ale właśnie nie wiem czy znajdę partnera no i muszę się w szpilkach nauczyć chodzić, hahaha

ja też tanczyłam w gimnazjum poloneza- coś świetnego, ale tyle stresu bo na całą szkołe tanczyło tylko kilka par Jednak bal studniowkowy to co innego, większa szopka

Witam wszystkich nowych fajnie, że nasze grono wciąż się powiększa

[meedd]

Napisane przez BreakMeDown

A ja tam uważam, że "Lalkę" akurat warto przeczytać. Jak dla mnie to była jedyna sensowna lektura w drugiej klasie. A "Zbrodnia i kara" też jest spoko (my czytaliśmy to w pierwszej klasie) .

Też tak uważam

Napisane przez lifeismusic

Hejka też jestem maturzystką 2015
Mogę dołączyć?

Napisane przez KaRaa xD

Hej, ja tez ja tez !!

Hej Jakie przedmioty zdajecie i jakie planujecie studia?

Skoro nasze grono się powiększa, to można własnie by zrobić coś takiego, że każdy pisze kto co zdaje

[serialomaniaczka]

Napisane przez BreakMeDown

A ja tam uważam, że "Lalkę" akurat warto przeczytać. Jak dla mnie to była jedyna sensowna lektura w drugiej klasie. A "Zbrodnia i kara" też jest spoko (my czytaliśmy to w pierwszej klasie) .

też tak myślę. ogólnie póki co to dla mnie najlepsza lektura w liceum (chociaż i tak całej nie przeczytalam ). w porównaniu do Chłopów, Pana Tadeusza na których się strasznie wynudziłam, Lalka była naprawdę ciekawa, ale dużo dało mi jej omówienie, bo czytając gubiłam się kto, co, komu - za dużo tych bohaterów

zapomniałam jeszcze dodać, że fajnie, że macie w ogóle doświadczenie z polonezem, bo ten studniówkowy to będzie mój pierwszy w podstawówce nie mogłam pójść na bal z powodów losowych a w gimnazjum w ogóle balu nie było...

aaaa i dobry pomysł meedd z tą rozpiską kto, co zdaje

[meedd]

Napisane przez serialomaniaczka

też tak myślę. ogólnie póki co to dla mnie najlepsza lektura w liceum (chociaż i tak całej nie przeczytalam ). w porównaniu do Chłopów, Pana Tadeusza na których się strasznie wynudziłam, Lalka była naprawdę ciekawa, ale dużo dało mi jej omówienie, bo czytając gubiłam się kto, co, komu - za dużo tych bohaterów

zapomniałam jeszcze dodać, że fajnie, że macie w ogóle doświadczenie z polonezem, bo ten studniówkowy to będzie mój pierwszy w podstawówce nie mogłam pójść na bal z powodów losowych a w gimnazjum w ogóle balu nie było...

aaaa i dobry pomysł meedd z tą rozpiską kto, co zdaje

Nie mieliście balu w gimnazjum? Ja z kolei w gimnazjum nie tańczyłam. Ostatni raz na zakończenie podstawówki Ale na szczęście o partnera i na poloneza i na studniówkę martwić się nie muszę

[serialomaniaczka]

no niestety nie mieliśmy...legenda głosi, że rocznik 93 tak nabroił, że zrezygnowali z balu. ale akurat w 3 klasie zmieniła nam się dyrektorka, więc była szansa, pisaliśmy petycje itd. ale w końcu się okazało, że na ok. 110 osób bal chciało niecałe 40, więc nic z tego nie wyszło

ale ci zazdroszczę, że chociaż o partnera nie musisz się martwić - jeden powód stresu przed studniówką mniej

[meedd]

haha, tylko dlatego, że chodzę z chłopakiem z klasy Tak to też bym miała problem zwłaszcza, że w gim nie tańczyłam bo nikt mnie nie chciał A stresów i tak będzie dużo! Sukienka np! Mam studniówkę w styczniu więc maaaaało czasu!

[susuanne]

Ja jestem na skraju załamania i chyba będę zdawać sama historie

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[helvetet]

Napisane przez susuanne

Ja jestem na skraju załamania i chyba będę zdawać sama historie

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

co się dzieje?

[KaRaa xD]

Napisane przez meedd

Hej Jakie przedmioty zdajecie i jakie planujecie studia?

Skoro nasze grono się powiększa, to można własnie by zrobić coś takiego, że każdy pisze kto co zdaje

Ja oprocz obowiazkowych jeszcze rozszerzony angielski, fizyke i oczywiscie najwazniejsze czyli matematyke 😀

[susuanne]

Napisane przez helvetet

co się dzieje?

Nie chce mi się uczyć xd dochodzę do wniosku ze lepiej zrezygnować z tyłu rozszerzeń kosztem wyników z podstaw

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[meedd]

Napisane przez KaRaa xD

Ja oprocz obowiazkowych jeszcze rozszerzony angielski, fizyke i oczywiscie najwazniejsze czyli matematyke 😀

Jeśli w końcu się zdecyduje na tę fizykę - przynajmniej spróbuję to zdajemy to samo (Jeszcze dodaj, że masz na imie Karolina to już w ogóle - znaczy tak sobie filozofuję po nicku )

Napisane przez susuanne

Nie chce mi się uczyć xd dochodzę do wniosku ze lepiej zrezygnować z tyłu rozszerzeń kosztem wyników z podstaw

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Może nie będzie tak źle jak sobie od września będziesz wszystko powtarzała w szkole itp?

[susuanne]

Napisane przez meedd

Jeśli w końcu się zdecyduje na tę fizykę - przynajmniej spróbuję to zdajemy to samo (Jeszcze dodaj, że masz na imie Karolina to już w ogóle - znaczy tak sobie filozofuję po nicku )

Może nie będzie tak źle jak sobie od września będziesz wszystko powtarzała w szkole itp?

Mam nadzieje ze zmienię swoje nastawienie bo ciężko to widzę. Uczę się od 1 sierpnia i staram się chociaż godzinę dziennie poświęcić na historię, ale upały mnie wykańczaja

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[KaRaa xD]

Napisane przez meedd

Jeśli w końcu się zdecyduje na tę fizykę - przynajmniej spróbuję to zdajemy to samo (Jeszcze dodaj, że masz na imie Karolina to już w ogóle - znaczy tak sobie filozofuję po nicku )

Może nie będzie tak źle jak sobie od września będziesz wszystko powtarzała w szkole itp?

Tak , zgadlas! 😀 tyle tylko ze ja w fizyki to generalnie mogą jestem 😊 ale 20 - 30~% już uratowaloby mi tylek wiec chyba warto

[helvetet]

Napisane przez susuanne

Nie chce mi się uczyć xd dochodzę do wniosku ze lepiej zrezygnować z tyłu rozszerzeń kosztem wyników z podstaw

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

ej głowa do góry nie poddawaj się teraz. Jeszcze jest trochę czasu, dasz radę

Napisane przez KaRaa xD

Tak , zgadlas! 😀 tyle tylko ze ja w fizyki to generalnie mogą jestem 😊 ale 20 - 30~% już uratowaloby mi tylek wiec chyba warto

mam to samo co do fizyki wcześniej chciałam zdawać fizykę R, ale dochodzę do wniosku, że sobie odpuszczam. Znaczy się zobaczę w lutym, bo wtedy można zmienić jeszcze deklaracje. Materiał prawie skonczony (chyba 2 działy zostały, ale obszerne), więc potem pewnie będą tylko powtórki. Jeżeli jakoś będzie mi szło to pewnie też się zdecyduje

W ogóle uważacie, że jest sens podchodzić do przedmiotów rozszerzonych tyko po to, żeby mieć np 30%? Boje się, że jak bede mieć taki wynik to zostanę pośmiewiskiem przez nauczycieli, bo pomyślą sobie, że mając taki wynik pewnie jestem na prawdę tempa i w ogóle nie powinnam podchodzić do pisania matury z takiego przedmiotu

[meedd]

Napisane przez KaRaa xD

Tak , zgadlas! 😀 tyle tylko ze ja w fizyki to generalnie mogą jestem 😊 ale 20 - 30~% już uratowaloby mi tylek wiec chyba warto

Dokładnie tak samo jest ze mną, dlatego tak bardzo zastanawiam się nad zdawaniem tej fizyki! Z tym, że ja to bym chciała ciut powyżej 30% bo dopiero od tylu liczą się pkt na studia

Napisane przez helvetet

mam to samo co do fizyki wcześniej chciałam zdawać fizykę R, ale dochodzę do wniosku, że sobie odpuszczam. Znaczy się zobaczę w lutym, bo wtedy można zmienić jeszcze deklaracje. Materiał prawie skonczony (chyba 2 działy zostały, ale obszerne), więc potem pewnie będą tylko powtórki. Jeżeli jakoś będzie mi szło to pewnie też się zdecyduje

W ogóle uważacie, że jest sens podchodzić do przedmiotów rozszerzonych tyko po to, żeby mieć np 30%? Boje się, że jak bede mieć taki wynik to zostanę pośmiewiskiem przez nauczycieli, bo pomyślą sobie, że mając taki wynik pewnie jestem na prawdę tempa i w ogóle nie powinnam podchodzić do pisania matury z takiego przedmiotu

Właśnie ja zawsze twierdziłam, że "zniszczy mi to wygląd ładnego świadectwa maturalnego". Co oczywiście jest trochę głupim podejściem, ale akurat o to, co sobie nauczyciele pomyślą się nie martwię. I tak już nie będą mnie uczyć więc mało to istotne dla mnie Ale nad tą fizyką to ja jeszcze muszę pomyśleć czy jest sens.

[201605221940]

Napisane przez susuanne

Mam nadzieje ze zmienię swoje nastawienie bo ciężko to widzę. Uczę się od 1 sierpnia i staram się chociaż godzinę dziennie poświęcić na historię, ale upały mnie wykańczaja

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

kochana, nie poddawaj się, ja wierzę, że dasz radę

[KaRaa xD]

Napisane przez helvetet

ej głowa do góry nie poddawaj się teraz. Jeszcze jest trochę czasu, dasz radę



mam to samo co do fizyki wcześniej chciałam zdawać fizykę R, ale dochodzę do wniosku, że sobie odpuszczam. Znaczy się zobaczę w lutym, bo wtedy można zmienić jeszcze deklaracje. Materiał prawie skonczony (chyba 2 działy zostały, ale obszerne), więc potem pewnie będą tylko powtórki. Jeżeli jakoś będzie mi szło to pewnie też się zdecyduje

W ogóle uważacie, że jest sens podchodzić do przedmiotów rozszerzonych tyko po to, żeby mieć np 30%? Boje się, że jak bede mieć taki wynik to zostanę pośmiewiskiem przez nauczycieli, bo pomyślą sobie, że mając taki wynik pewnie jestem na prawdę tempa i w ogóle nie powinnam podchodzić do pisania matury z takiego przedmiotu

Ja sie nauczycielami nie przejmuje, bo po wynikach matur i tak nie będe juz uczniem ich szkoły A te 20-30% dadzą mi dosc duzo pkt do rekrutacji i dadza pewnosc na dostanie sie bo matma powinna mi pójść dobrze

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez helvetet

ej głowa do góry nie poddawaj się teraz. Jeszcze jest trochę czasu, dasz radę



mam to samo co do fizyki wcześniej chciałam zdawać fizykę R, ale dochodzę do wniosku, że sobie odpuszczam. Znaczy się zobaczę w lutym, bo wtedy można zmienić jeszcze deklaracje. Materiał prawie skonczony (chyba 2 działy zostały, ale obszerne), więc potem pewnie będą tylko powtórki. Jeżeli jakoś będzie mi szło to pewnie też się zdecyduje

W ogóle uważacie, że jest sens podchodzić do przedmiotów rozszerzonych tyko po to, żeby mieć np 30%? Boje się, że jak bede mieć taki wynik to zostanę pośmiewiskiem przez nauczycieli, bo pomyślą sobie, że mając taki wynik pewnie jestem na prawdę tempa i w ogóle nie powinnam podchodzić do pisania matury z takiego przedmiotu

Napisane przez meedd

Dokładnie tak samo jest ze mną, dlatego tak bardzo zastanawiam się nad zdawaniem tej fizyki! Z tym, że ja to bym chciała ciut powyżej 30% bo dopiero od tylu liczą się pkt na studia



Właśnie ja zawsze twierdziłam, że "zniszczy mi to wygląd ładnego świadectwa maturalnego". Co oczywiście jest trochę głupim podejściem, ale akurat o to, co sobie nauczyciele pomyślą się nie martwię. I tak już nie będą mnie uczyć więc mało to istotne dla mnie Ale nad tą fizyką to ja jeszcze muszę pomyśleć czy jest sens.

Z tego co wiem, to kazdy wynik z przedmiotu nieobowiązkowego, dodatkowego się liczy nawet 1%, wcale nie musisz mieć 30

[meedd]

Znaczy ja patrzyłam pod uczelnie która mnie interesuje - czyli Politechnike Łódzką i tam było, że do 30% się nie liczy. Ale może i się coś zmieniło, nie wiem.