Schudnąć do zimy 09 bez efektu jojo. Szukam dużej grupy wsparcia. Zapraszam!

[Cindy90]

Witam kochane wizażanki
Jestem Cindy, mam 19 lat, ważę 59kg (w ciągu 2 tygodni schudłam 2kg) mam 166cm wzrostu. Bardzo chcę schudnąć do 50kg, ale potrzebuję wsparcia jak każda z was. Zapraszam wszystkie dziewczyny do mojego wątku! Podstawą będzie zdrowe (mniej kaloryczne) odżywianie i dużo ruchu (najlepiej co 2,3 lub 4 dni). Warto zaglądać tu często, a na pewno przy wspólnym wsparciu pójdzie nam łatwiej. Chciałabym również abyście codziennie opisywały co zjadłyście, wypiłyście i jak długo ćwiczyłyście. To pozwoli w kontrolowaniu swoich nawyków. Do zimy zostało 4 miesiące razem się uda!

Na dole będzie tabelka ile ważymy i ile schudłyśmy.
Cindy90-> 59kg/ 166cm (15.08.09r)
onancyo-> 59,6kg/ 165cm
devi-> 64kg/ 162cm
kakaukowa-> 53kg/ 163cm
airwaves-> 55kg/ 171cm
supermanka-> 59kg/167cm
moya07-> 63,5kg/ 172cm
Alyszek-> kg/ cm czekamy
SailorMoon-> 63.5kg/ 164cm
reminiscene-> 69kg/ 170cm
lizawietta-> 55kg/165 cm
boangelina-> 55kg/ 158cm
margoooo-> 54kg/ cm
Anuu-> 73kg/ 171cm
mansi-> 58 kg/158 cm
unusuall-> 63 kg/176 cm
naszkicowana-> 60kg/168cm
aska9019-> 65kg
Tookie-> 60 kg/173 cm
kas!a-> 61kg/164cm
odila->72 kg/ 162 cm
zatruta fiolka->62kg /167cm
Nessyi-> 51kg/166cm
sweet.girl->63kg
Powodzenia!

[0nancy0]

Hej Cindy. z checia sie przylacze do tego watku mam 165 cm wzrostu i 59.6 kg wagi. Schudlam juz 5kg ale chcialabym wazyc 50 kg tak jak Ty mysle ze moze nam sie udac zrzucic zbedne kilogramy na zime :P

[devi]

a też się dołączę co mi szkodzi
początkowo chciałam zacząć się odchudzać na 100procent dopiero od 1 października bo teraz w domu nie mam warunków do ćwiczeń :/ a jak już wrócę na studia i do własnego pokoju to będzie gdzie ćwiczyć

mój wzrost to 162cm a waga 64kg :/ moim celem jest 55kg które miałam zanim zaczęłam faszerować się tabletkami antyalergicznymi i antykoncepcyjnymi

[kakaukowa]

ja tez chetnie sie przyłącze.mam 163 cm i waze 53 kg,schudłam juz 12 kg,ale moj tyłek i uda pozostawiaja wiele do zyczenia..

[airwaves]

Ja też sie dopisuję)
Wzrost 171, waga ok 55kg, 20 lat

[supermanka]

Ja też chcę jak do zimy, bez efektu jojo to dla mnie
Jestem w trakcie odchudzania już od 3 miesięcy, często się odchudzałam, ale bez rezultatu, teraz koniec! I mam zamiar utrzymać wymarzoną wagę Do końca sierpnia/września chce ważyć 55 kg. Później albo utrzymywać tą wagę, albo jeszcze parę kg zejść, zobaczę jak będę wyglądać przy tych dwóch 5
Mam 21 lat, wzrost: 167 cm, obecna waga: około 59 kg (w porywach 58)

[laponka]

To ja sie lepiej do was nie przyłączę. Praktycznie się nie ruszam. A waże...ohoho...nawet takiej wyobraź ni nie macie., Ale trzymam za was kciuki dziewczyny!!

[devi]

Napisane przez laponka

To ja sie lepiej do was nie przyłączę. Praktycznie się nie ruszam. A waże...ohoho...nawet takiej wyobraź ni nie macie., Ale trzymam za was kciuki dziewczyny!!

ej no dołaczaj się ja też dużo waże

[moya07]

I ja się dołączam. Chociaz nie wiem ile ważę tera, mimo, że w podpisie mam 62 kg, ale czuję, że przytyłam. Więc dajmy 63,5kg, wzrost 172cm, wiek 16 lat

[airwaves]

Dziewczyny,
nieważne która ile waży, ja moge nawet przytyc w kg jesli cialo bedzie lepsze zreszta waga przeciez nieodzwierciedla wygladu. Wazne zebysmy razem sie staraly, motywowaly i takie takie)

[moya07]

airwaves dobrze mówisz Może piszmy bardziej o tym co robimy by lepiej wyglądac, co jemy itd, a nie tlyko nasze wymiary;>?

[supermanka]

moya07, pewnie - dobry pomysł, ja się już będę powtarzać, bo jestem podczepiona pod kilka wątków

- od 3 miesięcy chodzę na siłownie, staram się nawet i codziennie chodzić, nieraz co drugi dzień
- od w sumie niedawna zaczęłam nie jeść słodyczy i fast foodów
- odpowiednia dieta - mniej żreć
- regularne posiłki
- rolki
- poranne bieganie od sierpnia po 30 minut
- rozciąganie wieczorne i lekka gimnastyka
- na dwa tygodnie eliminuję chleb

Co dalej? Mam zamiar cały czas mniej więcej właśnie tak jeść, wiadomo że bez grzechów od czasu do czas się nie obędzie będę również chodziła na siłownie, wiadomo że podczas roku akademickiego, będę robiła to rzadko ale chociaż 3 razy w tygodniu na pewno ! No i może będę biegać , jak będę miała gdzie

[airwaves]

Napisane przez moya07

airwaves dobrze mówisz Może piszmy bardziej o tym co robimy by lepiej wyglądac, co jemy itd, a nie tlyko nasze wymiary;>?

Przeciez,ze dobrze mowie
Mi w sumie tam nie zalezy na utracie kg, bardziej na wysmukleniu sylwetki i polubieniu siebie
Wlasie sobie pije wode z cytrynka i swieza mieta-moj nowy nalog czyt. rzucam coca-cole
Wieczorem mozemy wklejac swoje jadlospisy

[Cindy90]

onancyo gratuluję spadku wagi aż o 5kg. Życzę dalszych sukcesów
devi ruch jest bardzo ważny i sądzę, że to tylko wymówka. Możesz ćwiczyć przecież w domu lub biegać
kakaukowa nie przejmuj się ćwicz dużo na właśnie te miejsca które "pozostawiają wiele do życzenia" na pewno zobaczysz poprawę
airwaves powodzenia jeśli chcesz wysmuklić ciałko to ruch i jeszcze raz ruch
supermanka z nami na pewno dasz radę
laponka nie ważne ile masz do schudnięcia i tak wszystkie musimy robić to samo- odżywiać się zdrowo i dużo się ruszać innej metody nie ma
moya07 powodzenia
Pamiętajcie dziewczyny sama dieta nie wystarczy, równie ważny jest ruch. 30 min to minimum

[0nancy0]

czuje wieksza motywacje jak sie odchudzam z kims, a nie w samotnosci..

[Cindy90]

ja też tak mam

[devi]

Napisane przez Cindy90

devi ruch jest bardzo ważny i sądzę, że to tylko wymówka. Możesz ćwiczyć przecież w domu lub biegać

to nie jest wymówka teraz jestem w domu rodzinnym na wakacjach i z tego powodu że się wyprowadziłam do innego miasta mój pokój zajął mój brat i mieszkam/spie w takim pokoju ogólnym w którym rodzinka mi przesiaduje od 8 rano do ok. 1 w nocy :/ a jak chce sobie poćwiczyć i ich wyganiam by mieć spokój to się ze mnie nabijają i dalej robią swoje :/ a przecież po nocy nie będę ćwiczyć bo po całym dniu padam na pysk :/
a biegać nie mogę bo mam coś nie tak z chrzątkami w kolanach i mam zakaz od ortopedy :/ żadnego biegania/aerobicu/obcasów :/ chociaż ten zakaz aerobicu chcę złamać na rzecz zumby

[Alyszek]

ja bym do was dołączyła, szczególnie, że wątek wprost idealny dla mnie - stawiam na zdrowe odżywianie, ruch no i 'termin końcowy' też się zgadza , ale - o mamo - chyba się nie przyznam do mojej wagi.
dzisiaj już po bieganiu i jakichś ćwiczonkach wzmacniających. od września wracam na basen <3 i myślę żeby się przejść do klubu fitness, lubię tam chodzić.
a na diecie jestem od 10.08. czyli początek.

[SailorMoon]

Witam Ja rowniez chcialabym sie do Was przylaczyc, bo zarowno cel jaki i sposob osiagniecia go mam podobny Mam 164 cm, waze 63.5 chociaz na zime bylam dokladnie 10 kg ciezsza.. Odzywiam sie zdrowo i staram sie ruszac od poczatku wakacji. Moja wymarzona waga to 55 kg, lecz nie bede do niej dazyla za wszelka cene, jezeli bede sie dopinala w fajne spodnie przy wadze 58 to powoli zaczne wychodzic z dietki. Poczatkowo chcialam osiagnac cel do poczatku pazdziernika, jednak po dluzszej refleksji ;d stwierdzialam, ze wole schudnac powoli, ale trwale, bo jak wiadomo, bardzo ciezko jest osiagnac wymarzona wage, ale jeszcze ciezej jest te nowa wage utrzymac.. Poza tym, nie wierze w reinkarnacje, zyje sie raz i od czasu do czasu chcialabym zjesc cos niedozwolonego, oczywiscie bez przesady. Dlatego mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie w Wasze progi i ze bedziemy sie codziennie motywowac

[airwaves]

Napisane przez SailorMoon

Witam Ja rowniez chcialabym sie do Was przylaczyc, bo zarowno cel jaki i sposob osiagniecia go mam podobny Mam 164 cm, waze 63.5 chociaz na zime bylam dokladnie 10 kg ciezsza.. Odzywiam sie zdrowo i staram sie ruszac od poczatku wakacji. Moja wymarzona waga to 55 kg, lecz nie bede do niej dazyla za wszelka cene, jezeli bede sie dopinala w fajne spodnie przy wadze 58 to powoli zaczne wychodzic z dietki. Poczatkowo chcialam osiagnac cel do poczatku pazdziernika, jednak po dluzszej refleksji ;d stwierdzialam, ze wole schudnac powoli, ale trwale, bo jak wiadomo, bardzo ciezko jest osiagnac wymarzona wage, ale jeszcze ciezej jest te nowa wage utrzymac.. Poza tym, nie wierze w reinkarnacje, zyje sie raz i od czasu do czasu chcialabym zjesc cos niedozwolonego, oczywiscie bez przesady. Dlatego mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie w Wasze progi i ze bedziemy sie codziennie motywowac

No jasne milo,ze dopisujesz sie razem latwiej podobnoo
Tak jak napisalam dodaje dzisiejsze jedzonko, dorzucicie tez swoje? bedzie tak chyba latwiej nam sie kontrolowac
Jak mozecie to ocencie co poprawic;p

I. Actimel lekki truskawkowy, 2 kromki razowca cienko posmarowane maslem na to schab pieczony w rekawie do pieczenia w piekarniku, pol pomidora,ogorek malosolny, kawa z mlekiem
II. surowka z kapusty bialej,marchewki,koperku i 2 lyzek jogo nat, gotowana marchewa, gotowana wolowina
III. Mala galaretka z piersi z kurczaka, kilka plasterkow poledwicy sopockiej posmarowane serkiem turek figura na to kawaleczki pomidora i ogorka malosolnego i to zwiniete w ''roladki "
IV. Serek wiejski 150gr. z cynamonem (nie light )

[moya07]

mnie najbardziej motywuje to jak przytyję^^

Ja mialam chdozic na pilates i shape ale koleznaka niepsodziewanie wyjechałą do Bułgarii, a sama jakos nie chce. Tak myślę nad tym cz by nie zaczac chodzic na basen chcoiaz raz w tyg w czasie roku skzolnego

[SailorMoon]

Napisane przez airwaves

No jasne milo,ze dopisujesz sie razem latwiej podobnoo
Tak jak napisalam dodaje dzisiejsze jedzonko, dorzucicie tez swoje? bedzie tak chyba latwiej nam sie kontrolowac
Jak mozecie to ocencie co poprawic;p

I. Actimel lekki truskawkowy, 2 kromki razowca cienko posmarowane maslem na to schab pieczony w rekawie do pieczenia w piekarniku, pol pomidora,ogorek malosolny, kawa z mlekiem
II. surowka z kapusty bialej,marchewki,koperku i 2 lyzek jogo nat, gotowana marchewa, gotowana wolowina
III. Mala galaretka z piersi z kurczaka, kilka plasterkow poledwicy sopockiej posmarowane serkiem turek figura na to kawaleczki pomidora i ogorka malosolnego i to zwiniete w ''roladki "
IV. Serek wiejski 150gr. z cynamonem (nie light )

Podczytywalam watek "Nasze codzienne Jadłospisy" i w porownaniu z dodanymi w ostatnich dniach ten jest bardzo dobry. Niby brakuje tego 5. posilku, ale tutaj zawsze dochodza dodatkowe czynniki, mi czasami tez wypadnie cos, ze np. nie wstane tak by zjesc 2. sniadania lub nie zjem podwieczorku, chociaz staram sie jesc co 3 godziny. Pod wzgledem jakosciowym bardzo mi sie podoba, bo jest i sporo warzyw, jest tez chude miesko. Moze brakuje troche weglowodanow, ale trudno mi to ocenic, bo nie znam ilosci pozostalych skladnikow, ktore zjadlas. Mozna by bylo dorzucic np. do obiadku troche kaszy, czy ryzu, zamiast tej gotowanej marchewy (bo wiadomo, ze gotowana marchewa niby nie nadaje sie na redukcje). Nie bede krzyczec "malo NNKT! " bo naprawde raza mnie posty, w ktorych ktos to lub cos innego wytyka w niesympatyczny sposob, chociaz moglabys dorzucic gdzies orzecha albo oliwe z oliwek

[reminiscence]

Cześć Dziewczyny
Ja na wizażu jestem nowa ale widzę, ze znalazłam już wątek dla siebie mam ten sam problem co Wy, też chciałabym schudnąć ale chyba dość sporo mam 170 cm, 69 kg i motywację, którą jest studniówka w lutym 2010 chciałabym dojść do 55 kg, mam nadzieję, że z Wami będzie mi łatwiej

[airwaves]

Napisane przez SailorMoon

Podczytywalam watek "Nasze codzienne Jadłospisy" i w porownaniu z dodanymi w ostatnich dniach ten jest bardzo dobry. Niby brakuje tego 5. posilku, ale tutaj zawsze dochodza dodatkowe czynniki, mi czasami tez wypadnie cos, ze np. nie wstane tak by zjesc 2. sniadania lub nie zjem podwieczorku, chociaz staram sie jesc co 3 godziny. Pod wzgledem jakosciowym bardzo mi sie podoba, bo jest i sporo warzyw, jest tez chude miesko. Moze brakuje troche weglowodanow, ale trudno mi to ocenic, bo nie znam ilosci pozostalych skladnikow, ktore zjadlas. Mozna by bylo dorzucic np. do obiadku troche kaszy, czy ryzu, zamiast tej gotowanej marchewy (bo wiadomo, ze gotowana marchewa niby nie nadaje sie na redukcje). Nie bede krzyczec "malo NNKT! " bo naprawde raza mnie posty, w ktorych ktos to lub cos innego wytyka w niesympatyczny sposob, chociaz moglabys dorzucic gdzies orzecha albo oliwe z oliwek

oo dzieki za ocene zapomnialam dopisac,ze jesli chodzi o ruch to dzis tylko 50 min szybkiej jazdy na rowerze poza tym pas vibro action,peeling i balsamyyy
No wlasnie dzis brak II śn,ale to przez to ze obiad wczesnie Jesli chodzi o marchewe to chodzi o to,ze niby po gotowanej bardziej sie chce potem jesc, mi sie nie chce wiec moge jesc a bardzo lubie A wegle przewaznie sa do obiadu tylko dzis surowki mega duzo
jesli chodzi o nnkt to wlasnie orzechow nie mam a oliwa z oliwek ciezko przechodzi mi przez gardlo mam olejowa fobie niestety nadal,ale kupie orzeszki jakies jak bede na zakupach fajnie,ze jest w miare ok
Jutro bede pewnie jesc obiad na miescie,bo jedziemy z tż do jego rodziny gdzieś do innego miasta,ale postaram sie wybrac jakas odpowiednia opcje

[lizawietta]

dołączam do was dziewczyny bo mi sie ostatnio przytyło 3kg mój cel poniżej...

[boangelina]

Witam drogie panie DOŁĄCZAM SIĘ. Otóz ostatnio przytyłam i przy wzroscie 158 cm waze 55 kilo. Moj cel to 46- jak przed rokiem

Od jutra zaczynam szklanką wody z sokiem z cytryny...
I codziennie: A6W, trochę cwiczen silowych z SHAPE'a, bieganie/ rower/ rolki codziennie. 0 słodyzcy, fastfoodow, sera zoltego, bialego chleba.
A od wrzesnia silownia

[airwaves]

w imieniu pozostalych dziewczyn witam nowe

[lizawietta]

ja mierzę 165cm więc moja waga 55kg niby jest ok ale czuje sie troche ociężale,wiec parę kg do zrzutu! a was drogie co natchnęło na dietę?

[margoooo]

witam, jestem tu nowa
a ja się troszkę zapuściłam i tak maximum 50 kg chciałabym ważyć, bo po prostu w takiej wadze czuje się najlepiej.

[supermanka]

Oo ile nowych pań przybyło , witam wszystkie
Ja właśnie wróciłam z wycieczki, tym czym mogę się pochwalić to to, że byłam asertywna i odmówiłam alkoholu, a jak później pojechaliśmy do maca to zjadłam małą sałatkę, gdzie inni objadali się hamburgerami i tortillami i jakoś szczerze powiem, nie ciągnie mnie do tego jedzenia.
Lecz jedynym grzechem jest dużo lód z jakąś karmelową polewą i czekoladą ale tak jak napisała SailorMoon żyję się tylko raz więc czasami trzeba skosztować tego i owego, co rzekomo jest zabronione

Jutro jadę na cały dzień nad wodę, będę musiała przygotować sobie jakaś sałatkę, tylko tak się składa że nie mam sałaty coś będę musiała kombinować z rzodkiewki, pomidora, marchwi i jabłka
A teraz sobie sączę szklaneczkę wody mineralnej niegazowanej, a później jeszcze jedną i idę spać, bo jestem zmęczona, a chciałam jutro wcześnie wstać i pobiegać