2022-03-21, 20:14 | #61 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Konflikt z bratową
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89158489]Bosze co za toksyczna rodzinka... i tak sobie komentujecie co kto źle zrobił i Jak żyć powinien, wygląd i decyzje i to jest okej? Cudowne rodzinne spotkania
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ja nie komentuję. Siedzę i słucham. Te komentarze to o mnie są. Z mojej strony nigdy na jej temat takich komentarzy nie było, a i moja Mama nigdy nie skomentowała jej wyglądu czy jej relacji z moim bratem (dobrze się dogadują, więc się nikt im nie wcina). ---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ---------- Cytat:
A u niej jedno z drugim jest powiązane. Ona ma zły dzień/ kłóci się z moją Mamą = wszyscy muszą oberwać. Ona nigdy nie chciała mnie poznać. Nigdy nawet u mnie w mieszkaniu nie była, a jest z moim bratem od wielu lat. ---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ---------- Cytat:
Cierpimy po stracie Taty, a ja nie mogę się nawet do własnego brata przytulić i z nim pogadać... |
||
2022-03-21, 20:16 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Konflikt z bratową
Autorko, każdy tu będzie miał swoją zdanie, często niestety oparte o to, aby całą odpowiedzialność zdjąć z jednej ze stron a obarczyć nią drugą (czyli Ciebie). Ja Cię rozumiem, bo w tej historii jestem bratową, która no nie przepada za rodziną męża, działają jej na nerwy itd. Czego byś nie zrobiła, to będzie źle. Także, żyj swoim życiem i się nie przejmuj. Brat, o ile ma nieco oleju w głowie, nie będzie się wiecznie fochał na swoich bliskich, bo w sumie nie on tu jest stroną. Nikt tu nikogo nie skrzywdził tak naprawdę - nie okradł, nie oszukał, nie oczerniał. Spina z teściową i jakieś żale rykoszetem do Ciebie to nie jest jakieś realne zło a ewentualne różnice we wrażliwości i poglądach. No nie zaprzyjaźnicie się nigdy a nawet nie polubicie. Najlepiej omijać się szerokim łukiem.
Ja bym się na Twoim miejscu przestała tłumaczyć, bo już jesteś łapana za słówka i "na pewno winna", bo przecież niewinne snowflakes nie wybuchają bez powodu. Ludzie przewrażliwieni, gotowi zrobić awanturę o nic lub jakąś pierdołę, przecież nie istnieją na całym świecie. Nieadekwatne do sytuacji reakcje też nie istnieją. No niemożliwe, co Ty zmyślasz. Cały czas mnie tylko zastanawia, czy takie awanturki to w pracy też urządza. Coś idę o zakład, że jednak nie...
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-03-21, 20:18 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Konflikt z bratową
Przekonałas mnie.
Ale, czy brat nie odbiera od ciebie nawet telefonu? |
2022-03-21, 20:21 | #64 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Konflikt z bratową
Cytat:
To czy te teksty były skierowane do Ciebie czy do bratowej to bez różnicy. Dla mnie takie zachowanie w rodzinie gdzie bliscy pozwalają sobie na niewybredne uwagi są toksyczne. Widocznie jesteś do tego przyzwyczajona i po Tobie takie teksty spływają i dziwi Cię że bratową zaboli to czy tamto. Ogólnie tak sobie pomyślałam kiedy ostatnio na rodzinnym spotkaniu rozmawialiśmy o zapłodnieniu in vitro czy leczeniu niepłodności i hmmm... przez 3 dekady nigdy. U was to widać jakiś top temat. Rodzina ginekologów pasjonatów? Ogólnie bratowa widać lubi się fochać więc bez winy nie jest ale Twoja rodzinka razem z Tobą to też do końca fair nie jest. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-03-21, 20:23 | #65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Konflikt z bratową
Cytat:
I jako, że mam niezły temperament, to doskonałe zdaję sobie sprawę z faktu, że jeżeli się kogoś nie lubi, zakłada jego złe intencje, to jedno słowo może spowodować wybuch. Tylko w tym momencie to nie świat jest winny a ja własnej niedojrzałości i przewrażliwieniu w danej sprawie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2022-03-21 o 20:24 |
|
2022-03-21, 20:26 | #66 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Konflikt z bratową
Cytat:
|
|
2022-03-21, 20:29 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Konflikt z bratową
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89158525]Niby jesteś neutralna a w każdym poście ulewa Ci się niechęć do bratowej dlatego uważam.ze nie potrafisz obiektywnie ocenić zaistniałej sytuacji.
(...) [/QUOTE] Ja widzę szczerość i pisanie jak jest. Autorka ani się nie wybiela, ani nie przesadza z jakąś krytyką. Opisuje konkretne sytuacje. Obligatoryjnie jest winna, bo przewrażliwione dramat queen nie istnieją? Poza tym to ma być jakaś odpowiedzialność zbiorowa, że złoszczę się na teściową, to przy okazji jadę po jego całej rodzinie? To jest dojrzałe i w porządku?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-03-21, 20:33 | #68 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Konflikt z bratową
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89158525]Niby jesteś neutralna a w każdym poście ulewa Ci się niechęć do bratowej dlatego uważam.ze nie potrafisz obiektywnie ocenić zaistniałej sytuacji.
To czy te teksty były skierowane do Ciebie czy do bratowej to bez różnicy. Dla mnie takie zachowanie w rodzinie gdzie bliscy pozwalają sobie na niewybredne uwagi są toksyczne. Widocznie jesteś do tego przyzwyczajona i po Tobie takie teksty spływają i dziwi Cię że bratową zaboli to czy tamto. Ogólnie tak sobie pomyślałam kiedy ostatnio na rodzinnym spotkaniu rozmawialiśmy o zapłodnieniu in vitro czy leczeniu niepłodności i hmmm... przez 3 dekady nigdy. U was to widać jakiś top temat. Rodzina ginekologów pasjonatów? Ogólnie bratowa widać lubi się fochać więc bez winy nie jest ale Twoja rodzinka razem z Tobą to też do końca fair nie jest. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Nic po mnie nie spływa. Jak mi teściowa brata zaraz po zerwaniu z chłopakiem pocisnęła, ze nikogo nie mam, to w domu beczałam jak dziecko. Temat niepłodności był u nas dyskutowany też wcześniej: dwie osoby z bliskiej rodziny miały kłopoty. Moja dobra koleżanka też. I te osoby nawet same temat podejmowały. Nie drążymy tego na każdym spotkaniu, ale czasami się zdarza jakieś pytanie, czy info, że ktoś ma dzieci, ktoś nie, ktoś myśli o adopcji. Co w tym dziwnego? Sama się staram o dziecko i nie mogę zajść w ciążę. No trudno. Widocznie tak ma być. |
2022-03-21, 20:39 | #69 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Konflikt z bratową
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-03-21, 20:42 | #70 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Konflikt z bratową
Cytat:
Cytat:
Ja obstawiam, że jednak ta rodzina nie jest tak niewinna, skoro brat się nie odzywa. Cytat:
Wyżej napisała dziewczyna, że może ich zachowanie jest akceptowane w rodzinie, a dla osoby z zewnątrz już nie. Sama mam tak z rodziną męża. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
2022-03-21, 20:44 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Konflikt z bratową
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89158552]Konflikt był dwustronny czyli matka kontra autorka a ta pisze że się nie wtrąciła ale jednak głupią sugestię w kierunku bratowej zrobiła że niby przez nią atmosfera padła. A mamusi coś powiedziała? Nie bo ta ma depresję. Dla mnie zachowanie autorki jest fałszywe. Z jednej strony pisze że bratowa siaka i owaka czyli nie ma o niej najlepszego zdania z drugiej zaś opisuje jak to próbuje się do niej zbliżyć. Po co? Skoro ma o niej tak fatalne zdanie. Taka udawana sympatia jest łatwo wyczuwalana i być może dlatego ta bratowa bliższych relacji z autorką mieć nie chce.
[/QUOTE] No nie, lilijce złego słowa nie można powiedzieć za to ona miała prawo jechać po wszystkich. Paradne. Zrozum: że strony Autorki to nie była na początku żadna udawana sympatia, tylko prawdziwe próby przede wszystkim poznania się i może zakolegowania. Bratowa nie dała temu szansy. To ona pewnie nie polubiła Autorki już z samej gęby, skoro zablokowała jej świadkowanie. Czy to również jest wina Autorki? Autorko, szkoda że brat Cię po prostu nie wziął na swojego świadka, tak swoją drogą. Przecież to nie musi być facet. Mój TŻ miał swoją siostrę właśnie. Do głowy by mi nie przyszło sprzeciwiać się temu.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-03-21, 20:46 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Konflikt z bratową
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89158552]Konflikt był dwustronny czyli matka kontra bratowa. Autorka pisze że się nie wtrąciła ale jednak głupią sugestię w kierunku bratowej zrobiła że niby przez nią atmosfera padła. A mamusi coś powiedziała? Nie bo ta ma depresję. Dla mnie zachowanie autorki jest fałszywe. Z jednej strony pisze że bratowa siaka i owaka czyli nie ma o niej najlepszego zdania z drugiej zaś opisuje jak to próbuje się do niej zbliżyć. Po co? Skoro ma o niej tak fatalne zdanie. Taka udawana sympatia jest łatwo wyczuwalana i być może dlatego ta bratowa bliższych relacji z autorką mieć nie chce.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]O właśnie. Mam podobne odczucia. Jeszcze ten komentarz rzucony w stronę bratowej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-21, 20:51 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Konflikt z bratową
Cytat:
Jeszcze raz: jeżeli czyjś styl, dobór tematów, czy nawet poziom intelektualny nam nie pasuje, to albo można uciąć temat, albo go zmienić, albo nie rozmawiać. Szafowanie słowem "wina" jest mocno na wyrost biorąc pod uwagę, że ludzie są po prostu różni. Tutaj natomiast mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jedna osoba chciała aby każde wręcz słowo było starannie przy niej dobierane, bo inaczej foch lub nerwy. Przepraszam, ale to się leczy lub siedzi w domu i daje ludziom spokój.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2022-03-21, 20:54 | #74 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Konflikt z bratową
Cytat:
Mój brat idzie za żoną. Napisał mi sms-a kiedyś, że tak naprawdę jest między "młotem a kowadłem" i wiecznie wysłuchuje jak nie z jednej strony, to z drugiej. Ja mu się nie dziwię, że nie chce sobie robić większego kwasu, skoro z żoną i teściową mieszka... |
|
2022-03-21, 20:58 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Konflikt z bratową
OMG, czemu??? Run Forest run!
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-03-21, 21:02 | #76 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Konflikt z bratową
Cytat:
---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ---------- No mieszka i sobie chwali. A że pracuje fizycznie, to po pracy chce mieć spokój, a nie słuchać jazgotu jednej albo drugiej |
|
2022-03-21, 21:07 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Konflikt z bratową
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2022-03-21, 21:10 | #78 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Konflikt z bratową
|
2022-03-21, 21:25 | #79 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Konflikt z bratową
Cytat:
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89158552]Konflikt był dwustronny czyli matka kontra bratowa. Autorka pisze że się nie wtrąciła ale jednak głupią sugestię w kierunku bratowej zrobiła że niby przez nią atmosfera padła. A mamusi coś powiedziała? Nie bo ta ma depresję. Dla mnie zachowanie autorki jest fałszywe. Z jednej strony pisze że bratowa siaka i owaka czyli nie ma o niej najlepszego zdania z drugiej zaś opisuje jak to próbuje się do niej zbliżyć. Po co? Skoro ma o niej tak fatalne zdanie. Taka udawana sympatia jest łatwo wyczuwalana i być może dlatego ta bratowa bliższych relacji z autorką mieć nie chce. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Dokładnie Obie strony pewnie mają swoje za uszami, nie rozumiem tylko tego parcia autorki na kontakt. Czasem ludzie się nie polubią, no zdarza się i nie ma co próbować na siłę. |
|
2022-03-21, 21:27 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Konflikt z bratową
Miałam kiedys podobną szwagierkę. Gdy poklociła sie z własną matką, to naburmuszona na moje dzien dobry nie odpowiedziała ani sąsiadce i gdyby mogła, to by kota kopnęła, bo zła.
Ja nie widze w autorce jakiegos jadu, jedynie niechęć, czemu sie nie dziwię, bo ile mozna zachecac i namawiać. Autorce juz od początku odmowila swiadkowania, odwiedzin, jakies trzaskanie drzwiami, dąsania. Rozumiem ze moze jej nie lubic, tak po prostu. Ale umiec trzymac emocje w ryzach, troche kultury i taktu by bratowej sie przydało. Rozumiem i wspolczuje. |
2022-03-21, 21:33 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Konflikt z bratową
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2022-03-21, 21:46 | #82 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Konflikt z bratową
Przeczytałam jeszcze raz wątek I wychodzi na to że matka autorki ma otwarty konflikt z żoną syna. Autorka sama pisze że nie raz starała je się pogodzić a brat przyznał jej się że nie wyrabia bo tu mu żona na matkę nadaje a z drugiej strony matka na żonę. Po czym autorka pisze że matka nigdy jej nic złego nie powiedziała. No trochę mi się ta cała historia kupy nie trzyma...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-21, 21:59 | #83 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Konflikt z bratową
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89158625]Przeczytałam jeszcze raz wątek I wychodzi na to że matka autorki ma otwarty konflikt z żoną syna. Autorka sama pisze że nie raz starała je się pogodzić a brat przyznał jej się że nie wyrabia bo tu mu żona na matkę nadaje a z drugiej strony matka na żonę. Po czym autorka pisze że matka nigdy jej nic złego nie powiedziała. No trochę mi się ta cała historia kupy nie trzyma...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Konflikt jest odkąd moja Mama zachorowała na depresję po śmierci Taty. Bratowa nie ogarnia, że moja Mama, niestety, ma teraz trudniejszy czas. Wcześniej znosiły się jakoś wzajemnie i relacje były neutralne. Awantury zaczęły się kilka miesięcy temu. To nie jest konflikt, który trwa od dekady. ---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ---------- Kilka zaproszeń na kawę, na wspólne wyjścia na zakupy, zaproszenie na imprezę po obronie magisterki i moje urodziny (wszystkie odrzucone) itp. Miewałam zrywy, kiedy chciałam jakoś unormować kontakty i tyle. Jak jeździłam do brata, to i bratowa była w domu, więc to parcie na kontakt też było związane bardziej z nim niż z nią. |
2022-03-21, 21:59 | #84 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 537
|
Dot.: Konflikt z bratową
Trudne tematy weszły w grę, najlepiej porozmawiać na spokojnie na neutralnym gruncie, pogodzić się przy kawie/herbacie i na przyszłość delikatność, nie poruszać tego, co rani.
|
2022-03-21, 22:01 | #85 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Konflikt z bratową
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-03-21, 22:11 | #86 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Konflikt z bratową
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89158636]No to może jednak problemu doszukuj się po stronie matki a nie mieszaj z błotem bratową. Nie umniejszając tragicznej sytuacji i szczerze współczując to Twoja matka nie ma prawa wyżywać się na innych a jeżeli Ty jesteś świadkiem takich akcji i bierzesz stronę mamy "bo trzeba jej odpuścić" to nie dziwię się że bratowa także w Tobie upatruje wroga. Ona nie jest workiem treningowym i nie ma obowiązku wybaczać Twojej matce zachowań lub słów które Ty jako córka rozgrzeszysz bez mrugnięcia okiem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No ale to nie jest tak, ze każdorazowo moja Mama zaczyna. Tutaj jest wymiana ciosów. Robicie z mojej bratowej biedną sierotkę, którą ona nie jest. Pomyśl, że ktoś wchodzi do Twojego domu w święta jak do stodoły: ani "dzień dobry" ani "cześć" ani "wesołych świąt". Siada, nie odzywa się, a jak już się odezwie to podniesionym tonem. Ma w "czterech literach", że Ci cięzko, bo pierwsze takie święta, ale w zamian z mojej strony oczywiście ma być EMPATIA i ZROZUMIENIE. Łatwo się mówi. I przykro mi, ale słuchanie wrzasków, nie wpływa dobrze na moją cierpliwość... ---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ---------- [1=967f3601e527e8d89f0729c 53155db34a99f48cb_63dafd3 d2687d;89158633]Trudne tematy weszły w grę, najlepiej porozmawiać na spokojnie na neutralnym gruncie, pogodzić się przy kawie/herbacie i na przyszłość delikatność, nie poruszać tego, co rani.[/QUOTE] To tutaj lista tematów zakazanych będzie dłuuuuuuga bardzo. |
2022-03-21, 22:15 | #87 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Konflikt z bratową
Czyli widujesz się z bratową KILKA RAZY DO ROKU przy okazji spędów rodzinnych i AKURAT WTEDY zamiast o swoim życiu czy sprawach rodzinnych musisz gadać o jakiś znajomych swoich znajomych których los nikogo przy stole nie obchodzi że kogoś adoptowali albo że się leczą z powodu bezpłodności, albo że ktoś miał kilka pod rząd po długim czasie. Zbierasz co zasiałaś, biorąc pod uwagę że nawet teraz robisz z siebie ofiarę jakbyś co najmniej musiała ukrywać swój ciążowy brzuch a nie po prostu kilka razy w roku nie wtykać nochala żeby wyciągnąć z nich szczegóły, to nic dziwnego że nie chcą mieć z tobą nic wspólnego.
|
2022-03-21, 22:19 | #88 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Konflikt z bratową
Cytat:
I nie, nie interesuje mnie dlaczego nie mogą mieć dziecka. Mnie mój sam brzuch obchodzi, a nie jej. Edytowane przez julka_25 Czas edycji: 2022-03-21 o 22:20 |
|
2022-03-21, 22:26 | #89 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Konflikt z bratową
Cytat:
---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ---------- Cytat:
Kobito, ja Ci serio przyślę takie duże dmuchane pisanki, bo tu poziom czytania tego, czego nie napisałaś przybiera gargantuiczne rozmiary.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
||
2022-03-21, 22:32 | #90 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Konflikt z bratową
Cytat:
Pomyślę, jak już te pisanki podeślesz |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:21.