teorie spiskowe - wierzycie w jakieś?

[Atavish]

Napisane przez chimay

Znacie, macie w swoim otoczeniu jakichś płaskoziemców? Ja chyba nie mam, albo dobrze się ukrywają.

Niestety okazało się, że jedna z osób ode mnie z pracy jest typowym płaskoziemcem. Całe fb miał obklejone teoriami o 5G, reptilianami, kanibalami którzy spożywają ludzi (albo ich kawałki) w celu przedłużenia sobie młodości, Billem Gatesem który chce wybić ludzkość, antyszczepionkowymi bzdurami, etc. Niestety nie były to żarty i jego żona go w tym wszystkim popierała.
Kiedy rozmawialiśmy w pracy nigdy bym na to nie wpadła.
Kilka razy na spokojnje próbowało mu kilka osób wytłumaczyć, że nie, szczepionki nie powodują autyzmu (z podawanim wyników badań), ale skończyło się tym, że pousuwał takie osoby z fb.
Cóż, nie będę za nim płakać.

Poza tym jednym przypadkiem to raczej gdzieś dalej od siebie spotykam antyszczepionkowców i osoby mówiące o "plandemii". W moim bliskim gronie takie osoby nie za bardzo mają jak się znaleźć.
Niestety internet sprzyja temu że takie osoby lepiej widać.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja wszystkie takie osoby wywalam ze znajomych.
Tak samo jak fanatyków religijnych.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Wśród moich znajomych największe szury to jedna para wiarząca w moc tarota i jakąś teorię o kryształkach, że coś tam złego robią jak źle stoją.

[chimay]

Napisane przez kaledonia

Gdybym nie miała FB to w życiu bym niektórych o to nie podejrzewała

Nie mam FB, może to jest przyczyna

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88555391] Nawet antymaseczkowców żadnych nie kojarzę. Za to mam w dalszej rodzinie przynajmniej jednego antyszczepa.[/QUOTE]

Ja niestety znam antymaseczkowców, co gorsza niektórzy to pracownicy szpitala. Antyszczepy zresztą też.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88555656]Wśród moich znajomych największe szury to jedna para wiarząca w moc tarota i jakąś teorię o kryształkach, że coś tam złego robią jak źle stoją.[/QUOTE]

A masz media społecznościowe? Bo ja właśnie (prawie) nie, a przynajmniej nie śledzę w nich osób, które znam z reala.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez chimay

A masz media społecznościowe? Bo ja właśnie (prawie) nie, a przynajmniej nie śledzę w nich osób, które znam z reala.

Ja właśnie też prawie nie, tzn nie używam do celów społecznościowych, tylko do przeglądania newsów.
Dlatego możliwe, że np. ktoś spośród ludzi z pracy jest szurem, tylko nie miałam okazji zauważyć. Takich znajomych "prawdziwych", nie z pracy, mam zweryfikowanych pod kątem teroii spiskowych, bo rozmawialiśmy na te tematy.

[bibi1234]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88555656]Wśród moich znajomych największe szury to jedna para wiarząca w moc tarota i jakąś teorię o kryształkach, że coś tam złego robią jak źle stoją.[/QUOTE]


Mam wrażenie, że tarot się coraz bardziej popularny robi.

[Dobranka]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Uważaj na to, co udostępniasz (lub polubisz) na Facebooku, bo możesz stracić "znajomego". I co wtedy? Będziesz samotna.

[kaledonia]

To nie wiedzieliście, że 5G i Wifi szkodzi

Wyznawca tej teorii ma internet w mieszkaniu, ale nie chciał wifi, tylko wszystko na kablu. Uważa, że Wifi zabija, ale zapytany czemu wifi, które mój tel wykrywa od jego sąsiadów w bloku nas jeszcze nie zabiło nie umiał odpowiedzieć.

[chimay]

Napisane przez kaledonia

To nie wiedzieliście, że 5G i Wifi szkodzi

Wyznawca tej teorii ma internet w mieszkaniu, ale nie chciał wifi, tylko wszystko na kablu. Uważa, że Wifi zabija, ale zapytany czemu wifi, które mój tel wykrywa od jego sąsiadów w bloku nas jeszcze nie zabiło nie umiał odpowiedzieć.

Wi-Fi zabija to w sumie niezła nazwa sieci

[Atavish]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88555641]Ja wszystkie takie osoby wywalam ze znajomych.

Tak samo jak fanatyków religijnych.[/QUOTE]Ja wywalam jak ktoś mi się wyoutuje jako skrajny prawak.
Płaskoziemcy żadnego nie miałam w zbajomych poza tym jednym co sam mnie wywalił, więc nawet nie mam jak ich sama wywalać

A niestety fb jest mi potrzebny, bo bez tego praktycznie nie wiem co się dzieje w moim mieście. Większość aktywistów/społeczników tam siedzi i jeśli chcę być na bieżąco, to potrzebuję mieć fb. Tak samo wszystkie grupy organizacyjne dookoła interesujących mnie działalności też są skupione na fb. Więc bez konta tam o dowolnej demonstracji/evencie/proteście bym się dowiadywała z gazety po tym jak już się odbyła.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Dobranka

Uważaj na to, co udostępniasz (lub polubisz) na Facebooku, bo możesz stracić "znajomego". I co wtedy? Będziesz samotna.

Smuteczek.

Napisane przez Atavish

Ja wywalam jak ktoś mi się wyoutuje jako skrajny prawak.
Płaskoziemcy żadnego nie miałam w zbajomych poza tym jednym co sam mnie wywalił, więc nawet nie mam jak ich sama wywalać

A niestety fb jest mi potrzebny, bo bez tego praktycznie nie wiem co się dzieje w moim mieście. Większość aktywistów/społeczników tam siedzi i jeśli chcę być na bieżąco, to potrzebuję mieć fb. Tak samo wszystkie grupy organizacyjne dookoła interesujących mnie działalności też są skupione na fb. Więc bez konta tam o dowolnej demonstracji/evencie/proteście bym się dowiadywała z gazety po tym jak już się odbyła.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Mam tak samo, ale w kwestiach kultury. Nie ma drugiego miejsca, które tak kompleksowo zbiera informacje, które mnie interesują.

[kaledonia]

Napisane przez chimay

Wi-Fi zabija to w sumie niezła nazwa sieci

To Wifi ma podobno smażyć, jak na ruszcie

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Zależy z jakiego powodu mają te wątpliwości i co z nimi robią

[92Lisica]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Jeśli ktoś ma wątpliwości co do tego, czy ziemia jest okrągła, to skreślam

Jeśli co do tego, czy noszenie maseczek ma sens, to nie.

[kasztanka3]

Napisane przez chimay

Znacie, macie w swoim otoczeniu jakichś płaskoziemców? Ja chyba nie mam, albo dobrze się ukrywają.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88555391]Nie znam żadnych płaskoziemców. Nawet antymaseczkowców żadnych nie kojarzę. Za to mam w dalszej rodzinie przynajmniej jednego antyszczepa.[/QUOTE]

Plaskoziemcow nie kojarze, za to kolezanka z bylej pracy jest koronasceptyczka i antyszczepem.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88555641]Ja wszystkie takie osoby wywalam ze znajomych.
Tak samo jak fanatyków religijnych.[/QUOTE]

Ja tak samo. Robie to tez z rasistami, mizoginami, osobami popierajacymi PiS i Konfederacje i gloszacymi poglady typu "aborcja to morderstwo". Ogolnie sporo osob usunelam ze znajomych przez ostatni rok.

Napisane przez bibi1234

Mam wrażenie, że tarot się coraz bardziej popularny robi.

Tez mam takie wrazenie, duzo widze tego ostatnio na insta, tak jak postow zwiazanych z horoskopami.

[chimay]

Napisane przez kasztanka3

Tez mam takie wrazenie, duzo widze tego ostatnio na insta, tak jak postow zwiazanych z horoskopami.

Tak, to było bardzo popularne w latach 90. W Złotych myślach to było obowiązkowe pytanie, na przerwach w szkole czytało się horoskopy, dużo osób miało też wisiorki ze swoim znakiem zodiaku. Pamiętam też taką scenę z Beverly Hills, gdzie matka któregoś z bohaterów powiedziała, że ma zerwać z dziewczyną, bo ich znaki zodiaku do siebie nie pasują.
Potem po 200o jakoś przestało to ludzi interesować.

[kasztanka3]

Napisane przez chimay

Tak, to było bardzo popularne w latach 90. W Złotych myślach to było obowiązkowe pytanie, na przerwach w szkole czytało się horoskopy, dużo osób miało też wisiorki ze swoim znakiem zodiaku. Pamiętam też taką scenę z Beverly Hills, gdzie matka któregoś z bohaterów powiedziała, że ma zerwać z dziewczyną, bo ich znaki zodiaku do siebie nie pasują.
Potem po 200o jakoś przestało to ludzi interesować.

Widocznie razem z moda na ciuchy w klimatach lat 90-tych wraca tez moda na horoskopy