Polecamy:

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2019-02-23, 17:09

Cytat:

Napisane przez Majka1503

Cześć dziewczyny, podczytuję Was od jakiegoś czasu, ale teraz się oficjalnie witam dopiero

Odkaża już 60 stopni utrzymane przez min. 25 minut. Nie potrzeba tych 90

A odkażające działanie olejku to niestety mit - tzn odkaża, ale musiałabyś te rzeczy zamoczyć niemal w samym olejku, a nie dodać kilka kropli do prania.
Takie są przynajmniej obecnie wytyczne (przebadane) dot. pieluch wielorazowych i wkładek/podpasek. Nie wiem czy w przypadku trądziku są mniej/bardziej odporne bakterie

Tak myślałam właśnie, czy faktycznie można mówić o antyseptycznym działaniu olejku w przypadku jego rozcieńczania podczas prania... Ale to nic, temperatura jest wystarczająca

Masz doświadczenie w pieluchowaniu wielorazowym?

Linka25 · 2019-02-23, 17:09

Cytat:

Napisane przez chimay

Zależy do czyszczenia czego

Wyjatkiem sa ekrany LCD. Cos jeszcze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Marigold19 · 2019-02-23, 17:21

Cytat:

Napisane przez lightangel

Wiesz, ja w pracy myję kubki w umywalce w łazience (bo tylko do takiej mam dostęp) i wcale mnie nie obrzydza fakt że ktoś mógłby wypłukać w tej umywalce kubeczek. Nie wiem jak Ty, ale ja nie wkładam ani naczyń ani gąbki do umywalki. Myję wszystko po prostu pod strumieniem wody, trzymając w dłoni. Więc nawet jak w tej umywalce są jakieś bakterie, to nie mają kontaktu z moimi naczyniami a raczej nie sądzę żeby miały wpaść na pomysł przeskakiwania na coś co unosi się ponad umywalką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też tak myję, ale nadal uważam to za obrzydliwe i niehigieniczne, tak samo jak nieumycie rąk po wyjściu z toalety. Co też wiele osób robi i chyba uważa za normalne. Zdania nie zmienię.

A zlew nie jest obok toalety tylko po wyjściu z kabiny. W moim budynku pracuje ponad 500 osób i wszędzie toalety wyglądają tak samo. W każdej mojej poprzedniej pracy tak też wyglądała toaleta. Więc nie wiem, jakie macie fantastyczne standardy, ale zazdroszczę.

Trzepotka · 2019-02-23, 17:36

Treść usunięta

chimay · 2019-02-23, 17:42

Cytat:

Napisane przez Linka25

Wyjatkiem sa ekrany LCD. Cos jeszcze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam na myśli nie chusteczkek dezynfekujących tylko takie dla niemowląt używane po kupie po papierze toaletowym. Jak pisałam u mnie nie ma opcji bidetu/bidetty, więc zamiast nich musiałabym mieć jakieś ręczniczki i czekać aż mi się zbierze ich dużo i potem prać, a trzymanie kupy ręczniczków po ...kupie wydaje mi się mało higieniczne.

Zaś co do husteczek odkażających, to mam takie w pracy do dezynfekcji powierzchni i też nie ma opcji zastąpienia ich. W ogóle w służbie zdrowia nie ma miejsca na zero waste ani ekologię

W pracy przykładam rękę do codziennej produkcji większej ilości śmieci niż moja ilość tygodniowa w gospodarstwie domowym.

lovebird · 2019-02-23, 18:06

Cytat:

Napisane przez Marigold19

A zlew nie jest obok toalety tylko po wyjściu z kabiny. W moim budynku pracuje ponad 500 osób i wszędzie toalety wyglądają tak samo. W każdej mojej poprzedniej pracy tak też wyglądała toaleta. Więc nie wiem, jakie macie fantastyczne standardy, ale zazdroszczę.

No ale przecież nie o wyglądzie toalet mówimy, tylko o myciu tam kubków czy talerzy. W żadnej mojej pracy nie spotkałam się z czymś takim, a w kilku miejscach pracowałam. Nie mówię, że Twoja firma jest jedyną bez zlewu w kuchni, no ale proszę Cię, większość chyba funkcjonuje standardowo i brudne naczynia myje się w kuchni.

Majka1503 · 2019-02-23, 18:13

Ollencja zimna.

Pingwin ja nic nie poswiecam, nie rezygnuję ani z higieny, ani z komfortu. Równie dobrze mogę napisać, że "podziwiam" że rezygnujesz np że zdrowia stosując wybielane, chemiczne podpaski czy tampony

Marigold ja kubeczek przed umyciem wycieram papierem niemal do sucha. Mysle, że jest na nim tyle krwi co na rękach po zmianie tamponu.

Askawtn wielopieluchuje córkę od 6 miesiąca życia - obecnie ma 14 miesięcy. Więc już trochę doświadczenia i wprawy w tym mam

Chimay zdecydowanie zawsze zdrowie > zero waste,dlatego wcale się nie dziwię ilości śmieci w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Hultaj** · 2019-02-23, 19:02

Cytat:

Nie widzę nic chamskiego w mojej wypowiedzi, tak rzeczywiście ten wątek nie jest dla mnie. Szczerze to dziwi mnie twoja agresja. Ja szanuję twoje podejście i przekonania, one poprostu. Je są dla mnie. Ty niestety tego nie potrswisz.

Nikt tu raczej nie powiedział że odrzucił cywilizację.
Po 1 to czy na co dzien naprawdę potrzebujesz sterty kosmetyków czy 25 torebek jest subiektywne. Podstawą w higienie jest jednak mydlo dezodorant szampon pasta do zębów.
Po 2 raczej nie chodzi o to by prześcigać się w tym by wyglądać jak pustelnik z głuszy tylko by minimalizować absurdy takie jak opakowanie pasty do zębów w dodatkowy kartonik. Tak nawiasem mówiąc ja część opakowań staram się wyrzucać jeszcze do śmietników pod sklepem bo zwyczajnie nie chce mi się tego targać, tylko po to, żeby potem to zdjąć i jeszcze musieć wynosić to do śmieci.

Nie wiem czy przykręcenie lub zakręcenie wody pod prysznicem gdy się namydlasz to już takie poświęcenie, a dla środowiska znaczenie jakies to na pewno ma. Obiektywnie żeby dobrze wytrzeć tyłek naprawdę wystarczy ci szary papier, nie musi być od razu perfumowany, kolorowy i mięciutki jak kaczuszka. Podobnie jak żeby zrobić pranie nie potrzebujesz pełnej szufladki coraz mocniejszego proszku skoro nie pracujesz fizycznie, używasz kosmetyków żeby się nie pocić oraz często zmieniasz ciuchy.
Jest różnica między korzystaniem z roweru i samochodu, a tylko samego samochodu.
Niewątpliwie z powodu tego co nazywasz wygodą i komfortem (przyjemnością) świat się roztył, rozleniwił, ludzie mają problemy z poruszaniem się czy niewydolnym krążeniem. Przekornie sami sobie to zrobili nie tylko przyczynili się czy przyczyniają do zagłady gatunków.

Ty jeszcze masz wybór, ale już elementem twojego życia są takie widoki i nie chodzi tylko o widoki.
https://aleteiapolish.files.wordpres...=100&strip=all
https://i.iplsc.com/-/0002XE14WVR8TELS-C122-F4.jpg

Nie wiem co chciałaś przekazać swoimi wypowiedziami, ale masz w awku pingwina. Jakbyś nie wiedziała że ptaki i zwierzęta dławią się przez plastik i śmieci w oceanach fizycznie czy umierają spętane w foliach.
Także ja ciebie i twojej bezrefleksyjności nie rozumiem, fakt.
https://r-scale-60.dcs.redcdn.pl/sca...360&quality=80

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Cytat:

No umówmy się, że ręce po skorzystaniu z toalety to nie same fekalia czy krew, a tu masz "żywą" krew.
Sorry, ale takie mam warunki w pracy- nie ma kuchni ani pomieszczenia socjalnego a kubek po herbacie czy łyżkę gdzieś trzeba umyć.

szczerze jest przykre gdy ludzie pracują w warunkach stworzonych przez januszy biznesu i zbliżonych do 3 świata niż zachodnich standardów. Jednak umywalka z przeznaczeniem typowo kuchennym gdzie można umyć kubek po herbacie powinna być standardem i niefajnie jest kiedy ludzie muszą zmywać w toalecie. Z tym że jeszcze właśnie tyle dobrego gdy ta łazienka jest zadbana, sprzątana, ładnie urządzona (współczesna po prostu, w płytkach, z większą umywalką, ukrytymi niezbierającymi syfu rurami).
Ale to nie zmienia tego że nie myje się rąk w muszli klozetowej i to czy ciebie razi fakt umycia kubka menstruacyjnego czy ktoś myje dłonie uwalane po wymianie tampona nie zmienia podstawowego przeznaczenia umywalki przy kibelkach.

pingwin2 · 2019-02-23, 19:11

Cytat:

Napisane przez Majka1503

Ollencja zimna.

Pingwin ja nic nie poswiecam, nie rezygnuję ani z higieny, ani z komfortu. Równie dobrze mogę napisać, że "podziwiam" że rezygnujesz np że zdrowia stosując wybielane, chemiczne podpaski czy tampony

Marigold ja kubeczek przed umyciem wycieram papierem niemal do sucha. Mysle, że jest na nim tyle krwi co na rękach po zmianie tamponu.

Askawtn wielopieluchuje córkę od 6 miesiąca życia - obecnie ma 14 miesięcy. Więc już trochę doświadczenia i wprawy w tym mam

Chimay zdecydowanie zawsze zdrowie > zero waste,dlatego wcale się nie dziwię ilości śmieci w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie przypominam sobie żebym pisała o tamponach i podpaskach. Pracując tam gdzie pracuje mam wpojone pewne nawyki. Nie pisałam, że ktoś jest brudny, tylko, że dla MNIE wielorazowe produkty nie są wystarczająco czyste. Mam prawo mieć własne zdanie.

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Hultaj pozostawię to bez komentarza.

**Hultaj** · 2019-02-23, 19:19

Cytat:

Nie pisałam, że ktoś jest brudny, tylko, że dla MNIE wielorazowe produkty nie są wystarczająco czyste.

ale co to znaczy wystarczająco czyste? jesli dostaniesz okresu wcześniej i zabrudzisz majtki to je wyrzucasz? no chyba jednak nie.

Współczesne 30latki wyrosły częściej niż na jednorazówkach na tetrze (można powiedzieć że to w sumie analog wielorazówki) bo matki nie miały aż takich super możliwości. Nie znaczy to że chodziły umazane gównem do 3 roku życia.

Kiedy zaczęto dbać o higienę (i mam tu na myśli medycynę) i nawet nie stosowano może takich detergentów jak teraz podstawą było wypranie i wygotowanie. Bardzo wątpię że gdybyś sobie wyprała dobrze wielorazową podpaskę i nastawiła nawet wysoki temperaturowy program w pralce (nawet nie musiałabys się męczyć z gotowaniem wrzątku) to byłaby ona ''niewystarczająco czysta''. To jest tylko w twojej głowie i tyle.

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Cytat:

Hultaj pozostawię to bez komentarza.

No bo nie masz argumentów, proste. Ja się zgadzam z Aską, twoja wypowiedź o braku higieny zabrzmiała chamsko i z wyższością.

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2019-02-23, 19:22

Cytat:

Napisane przez chimay

Ja mam na myśli nie chusteczkek dezynfekujących tylko takie dla niemowląt używane po kupie po papierze toaletowym. Jak pisałam u mnie nie ma opcji bidetu/bidetty, więc zamiast nich musiałabym mieć jakieś ręczniczki i czekać aż mi się zbierze ich dużo i potem prać, a trzymanie kupy ręczniczków po ...kupie wydaje mi się mało higieniczne.

Zaś co do husteczek odkażających, to mam takie w pracy do dezynfekcji powierzchni i też nie ma opcji zastąpienia ich. W ogóle w służbie zdrowia nie ma miejsca na zero waste ani ekologię

W pracy przykładam rękę do codziennej produkcji większej ilości śmieci niż moja ilość tygodniowa w gospodarstwie domowym.

Ale przecież nie musisz tyłka wycierać w coś, dlaczego nie możesz się po prostu podmyć przy umywalce? Zakładając, że jednak większość osób dwójeczkę załatwia w zaciszu własnego domu to nie powinno być z tym problemu.

Cytat:

Napisane przez Majka1503

Ollencja zimna.

Pingwin ja nic nie poswiecam, nie rezygnuję ani z higieny, ani z komfortu. Równie dobrze mogę napisać, że "podziwiam" że rezygnujesz np że zdrowia stosując wybielane, chemiczne podpaski czy tampony

Marigold ja kubeczek przed umyciem wycieram papierem niemal do sucha. Mysle, że jest na nim tyle krwi co na rękach po zmianie tamponu.

Askawtn wielopieluchuje córkę od 6 miesiąca życia - obecnie ma 14 miesięcy. Więc już trochę doświadczenia i wprawy w tym mam

Chimay zdecydowanie zawsze zdrowie > zero waste,dlatego wcale się nie dziwię ilości śmieci w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Majko, czy mogę Cię prosić o proste i łopatologiczne wyjaśnienie z czym to się je? Wielokrotnie pochodziłam do tematu, bo chciałabym wypróbować (może nie od razu po porodzie, bo musze się nauczyć obsługi dziecka jako takiej, bez rozpraszania się jeszcze obsługą pieluch wielorazowych), ale ilekroć o tym czytam to mam mętlik w głowie. Co to otulacz, czy tam się coś dodatkowo wkłada, z czego najlepiej korzystać, no nie potrafię się w tym ogarnąć...

Cytat:

Napisane przez pingwin2

Nie przypominam sobie żebym pisała o tamponach i podpaskach. Pracując tam gdzie pracuje mam wpojone pewne nawyki. Nie pisałam, że ktoś jest brudny, tylko, że dla MNIE wielorazowe produkty nie są wystarczająco czyste. Mam prawo mieć własne zdanie.

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Hultaj pozostawię to bez komentarza.

Pozostawiasz bez komentarza, bo Hultaj zakasowała Cię mądrymi argumentami, na które nie masz odpowiedzi.

BTW, uważam, że świeżo wyprane w wysokiej temperaturze i ewentualnym środku dezynfekcyjnym dajmy na to wkładki są bardziej higieniczne w momencie ich zakładania niż jednorazówki, które sterylne nie są i nie wiadomo tak naprawdę co się z nimi działo podczas produkcji.

**Hultaj** · 2019-02-23, 19:25

Ja bym nie wpadła na to żeby podziwiać kogoś bo używa kubka menstruacyjnego albo rozwalać gie na atomy czy swoim paluszkiem aplikując go zanieczyści pochwę czy nie.

Kiedyś były szmaty bo co kobiety miały zrobić, a także szmaty zwijane w gałgan i wciskane jako pierwowzór tamponu, potem wata, potem i teraz podpaski i tampony, a teraz kubki menstruacyjne. Albo się sprawdzą i coraz więcej kobiet będzie ich używac albo nie, to się nazywa postęp. Nawet jeśli ludzie to odrzucą to z biegiem czasu o ile cywilizacja nie upadnie pojawi się jeszcze coś.

Majka1503 · 2019-02-23, 19:40

Askawtn jak będę miała chwilę żeby siąść przed kompem to podeślę Ci kilka linków, w których wszystko powinno być lopatologicznie wytlumaczone. A potem w razie czego możesz o wszystko pytać

Odnośnie "niewystarczająco czyste" to przypomniał mi się wpis właśnie o pieluchach, ale można to też odnieść do podpasek czy wkładek.
https://pieluchoguru.pl/2018/12/19/c...a-higieniczne/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2019-02-23, 19:50

Ok, czekam z niecierpliwością

lovebird · 2019-02-23, 19:52

Cytat:

Napisane przez Majka1503

Odnośnie "niewystarczająco czyste" to przypomniał mi się wpis właśnie o pieluchach, ale można to też odnieść do podpasek czy wkładek.
https://pieluchoguru.pl/2018/12/19/c...a-higieniczne/

Myślę, że te ciekawostki podane na wstępnie idealnie pasują, nie tylko do pieluch, podpasek i wkładek

chimay · 2019-02-23, 20:13

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86531570]Ale przecież nie musisz tyłka wycierać w coś, dlaczego nie możesz się po prostu podmyć przy umywalce? Zakładając, że jednak większość osób dwójeczkę załatwia w zaciszu własnego domu to nie powinno być z tym problemu.
[/QUOTE]

Musiałabym mieć osobny ręcznik do tego celu i prać go często, albo najlepiej znowu stertę ręczniczków. Ręczniczki do twarzy, ręczniczki do tyłka, ręczniki do włosów, dla mnie za dużo tego po prostu.

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2019-02-23, 20:15

To czym wycierasz tyłek po prysznicu?

lightangel · 2019-02-23, 20:20

Cytat:

Napisane przez Marigold19

Ja też tak myję, ale nadal uważam to za obrzydliwe i niehigieniczne, tak samo jak nieumycie rąk po wyjściu z toalety. Co też wiele osób robi i chyba uważa za normalne. Zdania nie zmienię.

A zlew nie jest obok toalety tylko po wyjściu z kabiny. W moim budynku pracuje ponad 500 osób i wszędzie toalety wyglądają tak samo. W każdej mojej poprzedniej pracy tak też wyglądała toaleta. Więc nie wiem, jakie macie fantastyczne standardy, ale zazdroszczę.

Rozumiem Twoje podejście, ale ja na to patrzę tak: nie wiem kto, jak często i w jaki sposób sprząta toaletę w budynku w którym pracuję. Sądząc po zapachach góra 2x w tygodniu (tylko tak często czuję środki chemiczne), do tego sądzę że ktoś jedną ścierką myje umywalkę, toaletę i podłogę - nie mam pojęcia w jakiej kolejności. Umywalka wprawdzie jest w przedsionku przed toaletą, ale nie ma przy niej mydła. Część pracowników biur bierze że sobą mydło i papier idąc do toalety, ale są też tacy którzy po prostu opłukują ręce wodą po skorzystaniu z toalety. Zdarzają się też ludzie którzy potrafią oblać całą deskę moczem i po prostu wyjść.
Codziennie z tej toalety korzysta około 20 osób, pracowników biur i klientów. Dlatego ja umywalkę traktuję tak, jakby była wysmarowana g...nem, bo uważam że po prostu jest mało higieniczna. Ludzie zachowują się jak świnie, więc wypłukanie kubeczka z kilkoma kroplami krwi nie wydaje mi się straszne w porównaniu do tego co zdarzało mi się znaleźć w tej toalecie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Marigold19 · 2019-02-23, 20:21

Cytat:

Napisane przez lovebird

No ale przecież nie o wyglądzie toalet mówimy, tylko o myciu tam kubków czy talerzy. W żadnej mojej pracy nie spotkałam się z czymś takim, a w kilku miejscach pracowałam. Nie mówię, że Twoja firma jest jedyną bez zlewu w kuchni, no ale proszę Cię, większość chyba funkcjonuje standardowo i brudne naczynia myje się w kuchni.

Dla mnie to ogromna różnica czy toaleta znajduje się w tym samym miejscu co kran czy kran jest na zewnątrz. Ja też pracowałam w kilku miejscach i wszędzie było tak jak w moje aktualnej pracy. Z pogrubionym się nie zgodzę, ale Twoje domniemania to Twoja sprawa

Tak czy siak jak dla mnie fajnie, ze trafiłam na ten wątek, bo teraz przynajmniej wiem, jak wygląda podejście do tych spraw u niektórych i będę miała to na uwadze korzystając z ogólnodostępnych toalet.

chimay · 2019-02-23, 20:24

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86531763]To czym wycierasz tyłek po prysznicu?[/QUOTE]

Podczas prysznica myję się dokładniej niż poczas podmycia/przemycia przy umywalce. Ta druga opcja to dla mnie mnie raczej takie mycie awaryjne.

Majka1503 · 2019-02-23, 20:27

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86531695]Ok, czekam z niecierpliwością

[/QUOTE]

Tu sporo info:
https://domowa.tv/rodzaje-pieluszek-wielorazowych/
https://www.wolnymbyc.pl/pul-kieszon...wielorazowych/
https://ulicaekologiczna.pl/dzieci/r...azowych-wybrac
http://pieluszkiwielorazowe.com.pl/w...zek-i-wkladow/

Marigold19 · 2019-02-23, 20:28

Cytat:

Napisane przez lightangel

Rozumiem Twoje podejście, ale ja na to patrzę tak: nie wiem kto, jak często i w jaki sposób sprząta toaletę w budynku w którym pracuję. Sądząc po zapachach góra 2x w tygodniu (tylko tak często czuję środki chemiczne), do tego sądzę że ktoś jedną ścierką myje umywalkę, toaletę i podłogę - nie mam pojęcia w jakiej kolejności. Umywalka wprawdzie jest w przedsionku przed toaletą, ale nie ma przy niej mydła. Część pracowników biur bierze że sobą mydło i papier idąc do toalety, ale są też tacy którzy po prostu opłukują ręce wodą po skorzystaniu z toalety. Zdarzają się też ludzie którzy potrafią oblać całą deskę moczem i po prostu wyjść.
Codziennie z tej toalety korzysta około 20 osób, pracowników biur i klientów. Dlatego ja umywalkę traktuję tak, jakby była wysmarowana g...nem, bo uważam że po prostu jest mało higieniczna. Ludzie zachowują się jak świnie, więc wypłukanie kubeczka z kilkoma kroplami krwi nie wydaje mi się straszne w porównaniu do tego co zdarzało mi się znaleźć w tej toalecie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie z trzech toalet korzysta około 60 osób, więc też cudów nie oczekuję, też różne sytuacje się zdarzały i też ostrożnie korzystam z takich miejsc. Kiedyś zostając po godzinach widziałam jak sprzątaczka wymieniając papier toaletowy zostawiła nowe, świeże rolki walające się na podłodze na korytarzu. I nawet wiedząc to wszystko to sorry, ale mycie kubka z krwi pod kranem mnie przerosło, nawet jeśli inni myją tam tylko ręce i nic więcej. Dla mnie koniec OT, nie będę tego więcej komentować.

lightangel · 2019-02-23, 20:35

Cytat:

Napisane przez Marigold19

U mnie z trzech toalet korzysta około 60 osób, więc też cudów nie oczekuję, też różne sytuacje się zdarzały i też ostrożnie korzystam z takich miejsc. Kiedyś zostając po godzinach widziałam jak sprzątaczka wymieniając papier toaletowy zostawiła nowe, świeże rolki walające się na podłodze na korytarzu. I nawet wiedząc to wszystko to sorry, ale mycie kubka z krwi pod kranem mnie przerosło, nawet jeśli inni myją tam tylko ręce i nic więcej. Dla mnie koniec OT, nie będę tego więcej komentować.

U mnie w pracy są ludzie którzy sami potrafią sobie postawić rolkę papieru na podłodze w toalecie, tuż obok muszli. Mnie mdli na sam widok, zwłaszcza że wiem że robią to kobiety. Każdy ma inną wrażliwość i oczywiście prawo do własnych odczuć.
Ja po prostu wiedząc że mogę się spodziewać wszystkiego staram się zrobić wszystko żeby zapewnić sobie higienę na własną rękę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Marigold19 · 2019-02-23, 20:46

Cytat:

Napisane przez lightangel

U mnie w pracy są ludzie którzy sami potrafią sobie postawić rolkę papieru na podłodze w toalecie, tuż obok muszli. Mnie mdli na sam widok, zwłaszcza że wiem że robią to kobiety. Każdy ma inną wrażliwość i oczywiście prawo do własnych odczuć.
Ja po prostu wiedząc że mogę się spodziewać wszystkiego staram się zrobić wszystko żeby zapewnić sobie higienę na własną rękę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego że nie mogę wpłynąć na całe piętro to staram się tak używać toalety żeby innym było przyjemnie. U mojego męża w pracy też największy syf robią kobiety, a męska toaleta lśni. Więc widać coś w tym jest.

Majka1503 · 2019-02-23, 20:55

Cytat:

Napisane przez Marigold19

Dlatego że nie mogę wpłynąć na całe piętro to staram się tak używać toalety żeby innym było przyjemnie. U mojego męża w pracy też największy syf robią kobiety, a męska toaleta lśni. Więc widać coś w tym jest.

Czyli jak jakaś kobieta ubrudzi ręce przy wymianie tamponu/podpaski to też nie wolno jej umyć rąk w umywalce w toalecie?

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2019-02-23, 21:28

Cytat:

Napisane przez chimay

Podczas prysznica myję się dokładniej niż poczas podmycia/przemycia przy umywalce. Ta druga opcja to dla mnie mnie raczej takie mycie awaryjne.

Cóż, ja zakładam każde mycie się jako mycie do czysta, to jest raz, a dwa - wcześniej mówiłaś, że używasz chusteczek, bo nie masz bidetu - i tu już nie było argumentu, że ręcznik będzie potrzebny i trzeba go będzie prać. Wg mnie robisz problem na siłę i tyle, zapierasz się rękami i nogami przy konieczności używania tych chusteczek, a serio DA SIĘ bez nich, i to z palcem w, nomen omen, dupie

Eot tematu mycia tyłka z mojej strony

Cytat:

Napisane przez Majka1503

Tu sporo info:
https://domowa.tv/rodzaje-pieluszek-wielorazowych/
https://www.wolnymbyc.pl/pul-kieszon...wielorazowych/
https://ulicaekologiczna.pl/dzieci/r...azowych-wybrac
http://pieluszkiwielorazowe.com.pl/w...zek-i-wkladow/

Dziękuję bardzo, rano poczytam

Marigold19 · 2019-02-23, 21:35

Cytat:

Napisane przez Majka1503

Czyli jak jakaś kobieta ubrudzi ręce przy wymianie tamponu/podpaski to też nie wolno jej umyć rąk w umywalce w toalecie?

Nie o tym pisałam, ale tak jak mowie- dla mnie koniec tematu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2019-02-23, 21:36

Cytat:

Napisane przez pingwin2

Nie przypominam sobie żebym pisała o tamponach i podpaskach.

Pisałaś o podpaskach:

Cytat:

Napisane przez pingwin2

Nie chce nikogo obrazić, ale dla mnie wkładka, podpaska wielorazową to obrzydlistwo.

Cytat:

Pracując tam gdzie pracuje mam wpojone pewne nawyki. Nie pisałam, że ktoś jest brudny, tylko, że dla MNIE wielorazowe produkty nie są wystarczająco czyste. Mam prawo mieć własne zdanie.

To co niby chciałaś powiedzieć przez "ten cały zero west to brak higieny i brud"? I co to znaczy, że dla ciebie to nie jest wystarczająco czyste? To nie jest kwestia opinii, bo albo coś jest czyste, albo nie jest. To, że ciebie coś brzydzi, nie jest jednoznaczne z tym, że jest mniej czyste. Twoje "prawo" do opinii nie ma znaczenia.

Majka1503 · 2019-02-23, 21:43

Cytat:

Napisane przez Marigold19

Nie o tym pisałam, ale tak jak mowie- dla mnie koniec tematu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja za to pisałam wcześniej, że po wytarciu kubeczka do sucha nie zostaje na nim więcej krwi niż na przypadkiem ubrudzonej ręce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

chimay · 2019-02-23, 22:10

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86531998]Cóż, ja zakładam każde mycie się jako mycie do czysta, to jest raz, a dwa - wcześniej mówiłaś, że używasz chusteczek, bo nie masz bidetu - i tu już nie było argumentu, że ręcznik będzie potrzebny i trzeba go będzie prać. Wg mnie robisz problem na siłę i tyle, zapierasz się rękami i nogami przy konieczności używania tych chusteczek, a serio DA SIĘ bez nich, i to z palcem w, nomen omen, dupie

Eot tematu mycia tyłka z mojej strony

Dziękuję bardzo, rano poczytam

[/QUOTE]

Używam chusteczek, bo to najwygodniejsza opcja, a nie dlatego, że nie mam bidetu, zresztą nigdy nie miałam i nie chcę, bardziej podoba mi się bidetta z tych dwóch rozwiązań. Ja nigdzie nie piszę, że szukam na siłę, koniecznie sposobów na bycie eko i zero waste. Są to dla mnie opcje do rozważenia, chętnie czytam, jakie pomysły mają inni, ale nie zrezygnuję z czegoś dla samej idei jeśli koliduje to w jakiś istotny sposób z ważnymi dla mnie czynnikami.
Poza tym na przykładzie kubka menstruacyjnego widzę, że czasem lepiej poczekać, aż pewne pomysły się szerzej przyjmą i pojawi się większą oferta możliwości na rynku, żeby wybrać coś dla siebie, a nie zrazić się złymi doświadczeniami jak ja z kubkiem. Nie mam potrzeby być w awangardzie minimalistów czy zero waste-owców. Co nie znaczy, że niektórych pomysłów nie mogę uznać za przydatne w moim przypadku.

2019-02-23, 17:36	#484
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 984	Dot.: Minimalizm w zyciu Treść usunięta

2019-02-23, 18:13	#487
Majka1503 EDUkator Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: śląskie/Kraków Wiadomości: 6 337	Dot.: Minimalizm w zyciu Ollencja zimna. Pingwin ja nic nie poswiecam, nie rezygnuję ani z higieny, ani z komfortu. Równie dobrze mogę napisać, że "podziwiam" że rezygnujesz np że zdrowia stosując wybielane, chemiczne podpaski czy tampony Marigold ja kubeczek przed umyciem wycieram papierem niemal do sucha. Mysle, że jest na nim tyle krwi co na rękach po zmianie tamponu. Askawtn wielopieluchuje córkę od 6 miesiąca życia - obecnie ma 14 miesięcy. Więc już trochę doświadczenia i wprawy w tym mam Chimay zdecydowanie zawsze zdrowie > zero waste,dlatego wcale się nie dziwię ilości śmieci w pracy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012.

2019-02-23, 19:25	#492
Hultaj BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 27 877	Dot.: Minimalizm w zyciu Ja bym nie wpadła na to żeby podziwiać kogoś bo używa kubka menstruacyjnego albo rozwalać gie na atomy czy swoim paluszkiem aplikując go zanieczyści pochwę czy nie. Kiedyś były szmaty bo co kobiety miały zrobić, a także szmaty zwijane w gałgan i wciskane jako pierwowzór tamponu, potem wata, potem i teraz podpaski i tampony, a teraz kubki menstruacyjne. Albo się sprawdzą i coraz więcej kobiet będzie ich używac albo nie, to się nazywa postęp. Nawet jeśli ludzie to odrzucą to z biegiem czasu o ile cywilizacja nie upadnie pojawi się jeszcze coś.

2019-02-23, 19:40	#493
Majka1503 EDUkator Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: śląskie/Kraków Wiadomości: 6 337	Dot.: Minimalizm w zyciu Askawtn jak będę miała chwilę żeby siąść przed kompem to podeślę Ci kilka linków, w których wszystko powinno być lopatologicznie wytlumaczone. A potem w razie czego możesz o wszystko pytać Odnośnie "niewystarczająco czyste" to przypomniał mi się wpis właśnie o pieluchach, ale można to też odnieść do podpasek czy wkładek. https://pieluchoguru.pl/2018/12/19/c...a-higieniczne/ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012.

2019-02-23, 19:50	#494
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 805	Dot.: Minimalizm w zyciu Ok, czekam z niecierpliwością

2019-02-23, 20:13	#496
chimay Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Niemcy Wiadomości: 25 326	Dot.: Minimalizm w zyciu [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86531570]Ale przecież nie musisz tyłka wycierać w coś, dlaczego nie możesz się po prostu podmyć przy umywalce? Zakładając, że jednak większość osób dwójeczkę załatwia w zaciszu własnego domu to nie powinno być z tym problemu. [/QUOTE] Musiałabym mieć osobny ręcznik do tego celu i prać go często, albo najlepiej znowu stertę ręczniczków. Ręczniczki do twarzy, ręczniczki do tyłka, ręczniki do włosów, dla mnie za dużo tego po prostu.

2019-02-23, 20:15	#497
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 805	Dot.: Minimalizm w zyciu To czym wycierasz tyłek po prysznicu?

2019-02-23, 20:24	#500
chimay Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Niemcy Wiadomości: 25 326	Dot.: Minimalizm, zero waste itd. - rady i tricki [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86531763]To czym wycierasz tyłek po prysznicu?[/QUOTE] Podczas prysznica myję się dokładniej niż poczas podmycia/przemycia przy umywalce. Ta druga opcja to dla mnie mnie raczej takie mycie awaryjne.

2019-02-23, 20:27	#501
Majka1503 EDUkator Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: śląskie/Kraków Wiadomości: 6 337	Dot.: Minimalizm w zyciu [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86531695]Ok, czekam z niecierpliwością [/QUOTE] Tu sporo info: https://domowa.tv/rodzaje-pieluszek-wielorazowych/ https://www.wolnymbyc.pl/pul-kieszon...wielorazowych/ https://ulicaekologiczna.pl/dzieci/r...azowych-wybrac http://pieluszkiwielorazowe.com.pl/w...zek-i-wkladow/ __________________ Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012.

2019-02-23, 22:10	#510
chimay Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Niemcy Wiadomości: 25 326	Dot.: Minimalizm, zero waste itd. - rady i tricki [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86531998]Cóż, ja zakładam każde mycie się jako mycie do czysta, to jest raz, a dwa - wcześniej mówiłaś, że używasz chusteczek, bo nie masz bidetu - i tu już nie było argumentu, że ręcznik będzie potrzebny i trzeba go będzie prać. Wg mnie robisz problem na siłę i tyle, zapierasz się rękami i nogami przy konieczności używania tych chusteczek, a serio DA SIĘ bez nich, i to z palcem w, nomen omen, dupie Eot tematu mycia tyłka z mojej strony Dziękuję bardzo, rano poczytam [/QUOTE] Używam chusteczek, bo to najwygodniejsza opcja, a nie dlatego, że nie mam bidetu, zresztą nigdy nie miałam i nie chcę, bardziej podoba mi się bidetta z tych dwóch rozwiązań. Ja nigdzie nie piszę, że szukam na siłę, koniecznie sposobów na bycie eko i zero waste. Są to dla mnie opcje do rozważenia, chętnie czytam, jakie pomysły mają inni, ale nie zrezygnuję z czegoś dla samej idei jeśli koliduje to w jakiś istotny sposób z ważnymi dla mnie czynnikami. Poza tym na przykładzie kubka menstruacyjnego widzę, że czasem lepiej poczekać, aż pewne pomysły się szerzej przyjmą i pojawi się większą oferta możliwości na rynku, żeby wybrać coś dla siebie, a nie zrazić się złymi doświadczeniami jak ja z kubkiem. Nie mam potrzeby być w awangardzie minimalistów czy zero waste-owców. Co nie znaczy, że niektórych pomysłów nie mogę uznać za przydatne w moim przypadku.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)