2019-12-05, 09:59 | #181 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Oczywiście rozumiem, że Wy wtedy się martwiliście i rzeczywiście wyglądało to nie najlepiej. |
|
2019-12-05, 10:00 | #182 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87387498]Kasztanko spojrzałam na skyscanner i tak z dnia na dzień (a raczej z tygodnia na tydzień, bo patrzyłam na 8.12) to i tak koszt od 3500 w górę, a w tym dwie przesiadki i 36h.
Zresztą ten czas podróży to już tam niewazne, to są ogromne pieniądze dla mnie, a ja zarabiam bardzo dobrze, nie wyobrażam sobie żeby ktoś bez pracy mógł sobie na to pozwolić. I to jeszcze ktoś, kto właśnie przyleciał do nowego kraju, a taka przeprowadzka to przecież wydatek goni wydatek. Autorko, jeśli ci zależy, to dowiedz się czy nie ma internatów dla post docow, u mnie na uczelni był na pewno hotel dla pracowników naukowych w cenie ok. 400 euro na miesiąc, ale to Niemcy. Żeby nie było tak, że się panu wpakujesz na chatę, a on po tygodniu przyprowadzi miłość życia. Umiesz liczyć - licz na siebie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Bez przesady. W kryzysowej sytuacji to i szybki kredyt w polskim banku można załatwić online. A czasem wystarczy pożyczyć od kogoś z rodziny. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2019-12-05, 10:04 | #183 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
|
|
2019-12-05, 10:08 | #184 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ---------- Cytat:
|
||
2019-12-05, 10:12 | #185 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
W krajach europejskich masz więcej tanich połączeń i busy więc praktycznie możesz się wynieść na drugi dzień w australii to byłby problem szczególnie bez żadnych znajomych czy rodziny |
|
2019-12-05, 10:16 | #186 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87394792]Najważniejsza jest cena biletu i o wiele mniej polaczen lotniczych .jak cie nie stać na samodzielny wynajem to skąd weźmiesz kasę na bilet za kilka tysiecy?
W krajach europejskich masz więcej tanich połączeń i busy więc praktycznie możesz się wynieść na drugi dzień w australii to byłby problem szczególnie bez żadnych znajomych czy rodziny[/QUOTE] A rodzice autorki podobno do zamożnych nie należą. Ciekawe kto by spłacał te online kredyty za bilety lotnicze skoro dla niej powrót z Australii byłby równoznaczny z rzuceniem pracy. |
2019-12-05, 10:17 | #187 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87394792]Najważniejsza jest cena biletu i o wiele mniej polaczen lotniczych .jak cie nie stać na samodzielny wynajem to skąd weźmiesz kasę na bilet za kilka tysiecy?
W krajach europejskich masz więcej tanich połączeń i busy więc praktycznie możesz się wynieść na drugi dzień w australii to byłby problem szczególnie bez żadnych znajomych czy rodziny[/QUOTE] Wynajem to tylko co najwyzej polowa kosztow utrzymania przez pierwszy miesiac po przeprowadzce, chyba, ze autorka planuje sie zywic energia sloneczna i chodzic wszedzie pieszo.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-12-05, 10:26 | #188 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Nie wiem jak w australii ale np w uk musisz mieć adres żeby otworzyć konto w banku(musisz miec mowę wynajmu rachunki na ten adres gdzie mieszkasz,)nie woem.czy ten facet będzie chciał żeby ona podawała jego adres jako adres zameldowania Ja sobie poprostu nie wyobrażam zwalić do kogoś kogo ledwo znasz i całkowicie na nim polegać b3z przygotowania na wyjście B wrazie niewypalu |
|
2019-12-05, 10:30 | #189 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
|
2019-12-05, 10:30 | #190 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 10
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Ogólnie jeśli masz szansę na taki wyjazd, i jest to dla Ciebie duża zawodowa szansa, to nawet bym się nie zastanawiała. Nie musisz z nim mieszkać przecież, wynajmij sobie coś swojego, bądź niezależna, nie narzucaj się. Jedziesz na post-doca, nie do niego.
|
2019-12-05, 10:32 | #191 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87394853]Ja sobie z tego zdaje sprawę jest milion innych rzeczy do ogarnięcia musisz kupić podstawowe produkty jak jedzenie bilet na transport zadbać o kartę telefoniczną
Nie wiem jak w australii ale np w uk musisz mieć adres żeby otworzyć konto w banku(musisz miec mowę wynajmu rachunki na ten adres gdzie mieszkasz,)nie woem.czy ten facet będzie chciał żeby ona podawała jego adres jako adres zameldowania Ja sobie poprostu nie wyobrażam zwalić do kogoś kogo ledwo znasz i całkowicie na nim polegać b3z przygotowania na wyjście B wrazie niewypalu[/QUOTE] Ja tez nie, dlatego wspominalam o tym, ze nie majac przynajmniej 20-25 tysiecy odlozonych nie bralabym sie za zadne wyjazdy, prawdopodobnie w przypadku autorki lepiej miec nawet wiecej kasy.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-12-05, 10:33 | #192 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Jak dla mnie jedzie do niego, a praca jest tylko "alibi". Edytowane przez Dwight_Schrute Czas edycji: 2019-12-05 o 10:34 Powód: usunięcie niepotrzebnego cytowania |
|
2019-12-05, 11:11 | #193 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 715
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Polecam poczytac:
https://m.bankier.pl/wiadomosc/Wroci...i-7782610.html |
2019-12-05, 11:29 | #194 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;87394740]No, ale z Twojej opowieści wynika, że akurat w tym przypadku to Wy jako rodzina się myliliście, a oni byli tym jednym przypadkiem na milion, który rzeczywiście trafił grom z jasnego nieba. I trochę chamsko i lekceważąco się o nich wypowiadasz - jankes, kalka chada autorki (wtf, skąd do porównanie w ogóle?), wariaci, jakbym była Twoją kuzynką, to bym chyba kontakt urwała.
Oczywiście rozumiem, że Wy wtedy się martwiliście i rzeczywiście wyglądało to nie najlepiej.[/QUOTE] Oj oj nie przesadzaj "Wariaci" w pozytywnym tego słowa znaczeniu Chamsko i lekceważąco? Masakra, do jakich wniosków można dojść na wizażu, bo komuś się ksywka męża kuzynki nie podeszła A słowo "chad" już wystąpiło w tym wątku i to nie ja zaczęłam Czytaj wątek od początku a nie po łebkach ---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ---------- O jeżu, co za pitolenie Twoje dziecko chce wsadzić łapę w ognisko, a ty nie możesz go powstrzymać, bo.... już jest pełnoletnie? |
2019-12-05, 11:33 | #195 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2019-12-05, 12:53 | #196 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill |
|
2019-12-05, 13:14 | #197 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2019-12-05, 14:48 | #198 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Ja na miejscu autorki bym pojechała ale właśnie do swojego wynajętego pokoju/ mieszkania, na jakiś czas, nie na zawsze Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill |
|
2019-12-05, 14:59 | #199 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Rena Czas edycji: 2019-12-05 o 15:00 |
|||
2019-12-05, 15:07 | #200 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Ale nigdzie nie jest napisane, ze to corka autorki posta, ona sie po prostu odniosla do pozycji rodzicow tej dziewczyny i tego, ze byli przeciwni i wymusili na niej rozsadniejsze rozwiazanie sytuacji.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-12-05, 16:17 | #201 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
To może mieć spory wpływ na postrzeganie Ciebie, a tym samym otaczającego Cię świata. Może dzięki temu i swojej pracy, doświadczasz wyobcowania w dużo mniejszym stopniu i jesteś traktowana bardziej jak "swój". Finanse osobną kwestią. |
|
2019-12-05, 19:58 | #202 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Ładnie go koloryzujesz, ale pewne fakty są faktami i z opisu wyłania się bardzo niefajny typ, który: angażuje Cię emocjonalnie w tę znajomość (sypia z Tobą, kontaktuje się, zabiera Ci czas i szanse na poznanie kogoś kto np. nie mogłby się doczekać dnia aż zostałabyś jego dziewczyną), a przy okazji zaznacza, że nie chce z Tobą związku... Niby tak Cię ceni, tyle dla Ciebie robi, ale być z Tobą nie chce - nie czujesz jak to śmierdzi? Jego zachowanie jest bardzo nieładne. Jesteś jeszcze młodziutka, domniemam, że mało doświadczona w aspektach damsko-męskich, więc pewnie łatwo Ci zagłuszać pewne sygnały.
Jestem jednak w grupie dziewczyn, która mówi: jedź, ale wcześniej odpowiednio się zabezpiecz. I nie ryzykowałabym mieszkaniem z nim, natomiast myśle, że obarczyłabym go załatwianiem dla mnie tam różnego rodzaju spraw; niech Ci pomaga z szukaniem pokoju/mieszkania dla Ciebie tam, dopełnieniem wszelkich formalności, itp. obarcz go, a co a po wszystkim przyjedz i unikaj z nim kontaktu, to zaraz mu się zachce wskakiwać z Toba w związek, bo tego typu niedojrzałe typy tak mają Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2019-12-05 o 20:01 |
2019-12-05, 22:03 | #203 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 194
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Studia sa drogie ale bez przesady. Wlasnie skonczylam tutaj licencjat na uniwerku i nie musialam brac zadnego kredytu. Tez kase odkladamy na wakacje i jedyny kredyt jaki mamy to na dom rzecz jasna. Znam ludzi, ktorzy byli rozczarowani i wrocili do Europy tylko wlasnie sa to na ogol ludzie z dziecmi bo niestety, ale imigrantom z dziecmi jest tutaj ciezko. Zwlaszcza jesli nie maja jeszcze stalego pobytu, wtedy za przedszkole i szkole bula ciezka kase. A z tymi obywatelami drugiej kategorii to niestety czasem czuc cos takiego. Co z tego, ze mam perfekcyjny angielski jak po moim akcencie kazdy od razu wie, ze nie jestem tutejsza. Australijczycy lubia trzymac sie razem. Wiecie, oni sie tu wychowywali, maja takie swoje specyficzne zarty, powiedzonka, swoj slang, kody kulturowe. Mozna sie tego nauczyc bedac tutaj, ale tylko do pewnego stopnia moim zdaniem. Tym bardziej, ze moj maz jest polakiem i mam wielu znajomych polakow z ktorymi spedzam duzo czasu. Na pewno lokalnym troche latwiej o prace bo jednak zawsze wola zatrudniac swoich. No nic, trzeba sie z tym liczyc jak sie planuje emigracje. |
|
2019-12-06, 08:59 | #204 | ||
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Ale maz tej kobiety z artykulu byl chyba Australijczykiem, wiec wydaje mi sie, ze ona musi znac biegle angielski, nie wiem o jakim wyobcowaniu mozna mowic w takim przypadku. Ogolnie mam wrazenie, ze jesli ktos sie nie obija, to spokojnie moze sobie tutaj ogarnac prace z zarobkami sporo powyzej najnizszej krajowej i nagle to, ze mieszkanie kosztuje prawie milion dolcow i trzeba wziac na nie olbrzymi kredyt przestaje byc problemem, bo jest wizja splaty tego kredytu w 15-20 lat. Cytat:
Co do obywateli drugiej kategorii to jedyny zgrzyt, z jakim sie spotkalam to koniecznosc tlumaczenia, jak dziala moja wiza i dlaczego nie ma daty koncowej, poza tym mysle, ze jestem traktowana normalnie.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
||
2019-12-06, 14:49 | #205 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
W takiej Australii to pewnie wewnatrz kraju jest kilka akcentow, to ogromny kraj i trudno uwierzyc, ze wszyscy mowia identycznie. |
|
2019-12-06, 15:12 | #206 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Komentuja przewaznie bardziej z ciekawosci, pytaja skad ktos pochodzi, albo sami zgaduja. Nigdy nikt nie powiedzial ani nie zrobil nic, zebym poczula sie gorsza od rodowitych Australijczykow - ani w pracy, ani poza nia.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-12-16, 22:11 | #207 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
I jak z Twoim australijskim chlopakiem Autorko?
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:41.