Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

[parallel_roads]

Napisane przez Lumimi

Czytalam wlasnie.
Pierwsze slysze zeby jakis sklep pobieral "za pralnie".

Też nigdy wcześniej o tym nie słyszałam szczerze mówiąc

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez parallel_roads

Moim zdaniem źle to wygląda i za bardzo się wybija na tle Panny Młodej. Poza tym wiem, że dużo osób nie chciałoby, aby goście ubierali się na czarno, niektórzy nawet wyraźnie piszą na zaproszeniach, aby nie przychodzić w ciemnych kolorach, dlatego nie ryzykuję. Biały to dla mnie tak samo faux pas, wiem, że niektóre Panny Młode nie miałyby z tym problemu (chociaż fotograf po kieliszku już mógłby mieć ), ale znowu - nie każdy powie wprost, a nie chcę sprawić komuś przykrości. I też uważam, że źle to wygląda na zdjęciach kiedy obok Panny Młodej stoi druga Panna Młoda, za mały kontrast



To ona Dla mnie kolejny powód, żeby nie kupić



Ale ja piszę o czarnym na wesele, nie mam nic do czarnego na co dzień czy na inne okazje. Nigdy się nikogo nie czepiłam ze względu na kolor ubrania, w jakim przyszedł do pracy, staram się nie komentować, o ile to nie jest komplement



Tak jak pisałam, większość z ich sukienek jednak jest w całości z poliestru i ceny są identyczne jak tych z innych materiałów Jak dla mnie to wygląda jak kolejny sklep made in Poland, który sprowadza sukienki od tych samych dostawców co popularne chińskie marki, tylko opakowuje w fashion-deluxe papierek i sprzedaje 5 razy drożej. Twoje pieniądze, ja za taką cenę oczekuję ciekawego kroju i dobrego materiału (a tam to loteria, część sukienek nie ma nawet podanego materiału, dla mnie tak się nie prowadzi poważnego biznesu). Uważam też, że poważny sklep modowy nie zatrudnia do współprac wyłącznie modelek-celebrytek tylko profesjonalne modelki. Poza tym opinie pod sukienkami wydają się mocno podejrzane

Tak jak mówię, nie moje pieniądze, nie mój biznes, ale za tę cenę bym z tej lekko podejrzanej stronki nie kupiła. Przeglądam sobie teraz opinie Google (dużo bardziej wiarygodne niż ze strony) i czytam, że dziewczyny po przymierzeniu sukienki muszą płacić za pralnię po zwrocie, a jak nie przymierzały, to i tak bo coś tam było używane Dla mnie kolejna stronka stworzona do wyłudzania pieniędzy, 90% sukienek z poliestru, nieprofesjonalizm, nigdy bym tam nic nie kupiła. Dużo też opinii, które stawiają pod znak zapytania jakość szwów i całych sukienek. I ogólnie kontakt z firmą mocno utrudniony, zwroty pieniędzy często opóźniane. Nie za takie pieniądze takie cyrki. Polecam sobie przejrzeć jak ktoś jest zainteresowany

Jesteś bardzo stronnicza, a nie do końca masz rację. Oni akurat szyją sami, mają własną szwalnię (można sprawdzić), pokazywali też wielokrotnie na instagramie jak szyją rzeczy. Składy podają normalnie na stronie- zakładka opis na dole. Mało co ma skład 100% poliester. Co do modelek- sklep zatrudnia taką, jaka sprzeda produkt. Gdyby celebrytki nie miały tej mocy, to nikt by ich nie zatrudniał Opinie pod produktami są od klientów, bo oni za to dostają punkty w programie lojalnościowym i mogą sobie to potem wymieniać na rabaty. Jednak sugerowanie, że "stronka jest podejrzana i służy do wyłudzania pieniedzy"... Serio? Może Ci się coś nie podobać, no ale takie teksty są trochę nie na miejscu.
Opinie w Google to temat rzeka Zwykle tam się wchodzi, żeby napisać tę negatywną, tak jak na ☠☠☠☠☠☠☠☠ Na pewno są osoby niezadowolone, bo taki jest urok biznesu, że choćbyś się super starała, to nie wszyscy będą zadowoleni. Część opinii na pewno jest słuszna, część nie. Co do pralni- jeśli chcesz zwrócić produkt, to musisz go odesłać w niezmienionym stanie, czyli również powinien być wolny od zapachów. Nie chcecie wiedzieć jakie cuda wyprawiali klienci w marce, w której kiedyś pracowałam Zakładanie ciuchów na wyjście, ukrycie metki wewnątrz ubrania, a potem dostajesz zwrot, gdzie ubranie śmierdzi potem i papierosami

Napisane przez tinkerver2

Ale wiesz co, podobnie jest z biżuterią ślubna. Jest taka ultra znana firma sprzedająca biżuterie ślubna. Ogólnie spoko, ale sprzedają ją w cenie srebra, jak nie drozej. Nova bianca czy jakoś tak. I kurcze skład tej biżuterii to "stop wysokiej jakości metali" czy coś takiego. https://novia-blanca.pl/kolczyki/635...da-silver.html
Prawie 3 stówy za coś, co nie ma konkretnego składu a panny młode kupują jak szalone. Za taki komplecik naszyjnik + kolczyki +bransoletka trzeba dać ponad 500 zł, a jak wspomniałam, to nie jest nawet srebro.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Biznes ślubny to żyła złota

Napisane przez parallel_roads

A bo ja wiem. Poczytaj sobie opinie o tym sklepie na Google, dużo lasek bardzo negatywnie się wypowiada. Legalne, nielegalne, dla mnie to nie jest polityka ekskluzywnej marki za jaką się mają, tylko naciąganie na badziewną chińszczyznę reklamowaną typiarami takimi jak Siwiec czy Pisarek, a takie naciąganie klienta czy utrudnianie kontaktu tylko to potwierdza



Co nie zmienia faktu, że poliester to tania szmata

Ja zawsze muszę wymacać materiał przed kupnem, dlatego online nie zamawiam (mogłabym potem się bawić w zwroty, ale mi się nie chce). Natomiast informacja o składzie na ciuchu to jest dla mnie podstawa, mimo że wiadomo, że materiał materiałowi nierówny. Zawsze sprawdzam też opinie na Google (nigdy na stronie sklepu). Ale ja i tak jestem lumpiarą, więc na szczęście nie mam zwykle tego problemu

Poliester nie jest tanią szmatą i szkoda, że ma tak zepsutą reputację Są doskonałe, drogie poliestry do produkcji np. odzieży sportowej. Oczywiście, są też te badziewne, rodem z AliExpress, ale myślę że nie warto generalizować.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88621707] Co do modelek- sklep zatrudnia taką, jaka sprzeda produkt. Gdyby celebrytki nie miały tej mocy, to nikt by ich nie zatrudniał .[/QUOTE]

Ale to chyba kiepsko świadczy o firmie, że aż musi zatrudnić celebrytkę, bo inaczej produkt by się nie sprzedał Jak jest taki świetny, to powinien móc się obyć bez tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88621710]Ale to chyba kiepsko świadczy o firmie, że aż musi zatrudnić celebrytkę, bo inaczej produkt by się nie sprzedał Jak jest taki świetny, to powinien móc się obyć bez tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie, nie że by się sprzedał, tylko że sprzedaje się dużo lepiej. Ale naprawdę dużo lepiej Mnie też się to średnio podoba, bo wolę agencyjne modelki, ale taki jest ten biznes

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A nie zbiega wam się wiskoza? Bo ja co kupię z wiskozy to po praniu rozmiar mniejsze :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88621719]A nie zbiega wam się wiskoza? Bo ja co kupię z wiskozy to po praniu rozmiar mniejsze :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie. A jak suszysz? W sensie normalnie czy w suszarce bębnowej?

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88621719]A nie zbiega wam się wiskoza? Bo ja co kupię z wiskozy to po praniu rozmiar mniejsze :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja nie kupuję, bo po pierwsze- nie lubię wiskozy, po drugie- wyciąga się i tak jakby traciła kształt. Co mogę to wolę sobie sama uszyć albo zamówić u krawcowej.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez czekooczekolada

Nie. A jak suszysz? W sensie normalnie czy w suszarce bębnowej?

Normalnie, nie mam suszarki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88621719]A nie zbiega wam się wiskoza? Bo ja co kupię z wiskozy to po praniu rozmiar mniejsze :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Niektore sukienki ze 100% wiskozy po pierwszym praniu robia sie krotsze (ale nie bardziej ciasne, zawsze sie jedynie skracaja z dlugosci), potem juz sie to nie zmienia po kolejnych praniach.
Piore je w 30 stopniach, susze na powietrzu w pozycji wiszacej.

[Milennka03]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88621719]A nie zbiega wam się wiskoza? Bo ja co kupię z wiskozy to po praniu rozmiar mniejsze :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mnie sie wszystko od roku zbiega w praniu i wcale nie przytylam

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kasztanka3

Niektore sukienki ze 100% wiskozy po pierwszym praniu robia sie krotsze (ale nie bardziej ciasne, zawsze sie jedynie skracaja z dlugosci), potem juz sie to nie zmienia po kolejnych praniach.
Piore je w 30 stopniach, susze na powietrzu w pozycji wiszacej.

Właśnie o długość chodzi, już nawet nie szerokość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88621761]Właśnie o długość chodzi, już nawet nie szerokość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Tak, widze spora roznice, ta sukienka KLIK po pierwszym praniu skrocila mi sie o grubo ponad 5 cm, podejrzewam, ze bedzie z 7-8 cm A przestrzegalam intrukcji na metce, pralam w chlodnej wodzie, po praniu strzepywalam i rozciagalam recznie material i suszylam na wiszaco, a tu Mialam tez inne wiskozowe sukienki z tej samej marki - z nimi byl ten sam problem. Nie mam pojecia, czy da sie to jakos obejsc.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88621719]A nie zbiega wam się wiskoza? Bo ja co kupię z wiskozy to po praniu rozmiar mniejsze :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Nie. A nie mam litości, suszę w suszarce bębnowej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[this_witch]

Jak szyję, to surowy materiał piorę i suszę w suszarce żeby się zbiegł i potem gotowe ubranie już się nie powinno zbiegać jeśli prawidłowo prane.

Sent from my ONEPLUS A6013 using Tapatalk

[kasztanka3]

Ja mysle, ze to tez zalezy od rodzaju wiskozy. Z rozciagliwa wiskoza nigdy mi sie nic nie dzieje, a zdarza mi sie bluzki z takiej rozciagliwej 100% wiskozy suszyc w suszarce. Za to taka nierozciagliwa (material jak na bluzki koszulowe?) nawet suszona na powietrzu ZAWSZE - doslownie za kazdym razem mi sie kurczy z dlugosci.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Tak, mi chodzi o takie bluzki wiskozowe, niekoniecznie zbyt szerokie.

[parallel_roads]

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88621707]Jesteś bardzo stronnicza, a nie do końca masz rację. Oni akurat szyją sami, mają własną szwalnię (można sprawdzić), pokazywali też wielokrotnie na instagramie jak szyją rzeczy. Składy podają normalnie na stronie- zakładka opis na dole. Mało co ma skład 100% poliester. Co do modelek- sklep zatrudnia taką, jaka sprzeda produkt. Gdyby celebrytki nie miały tej mocy, to nikt by ich nie zatrudniał Opinie pod produktami są od klientów, bo oni za to dostają punkty w programie lojalnościowym i mogą sobie to potem wymieniać na rabaty. Jednak sugerowanie, że "stronka jest podejrzana i służy do wyłudzania pieniedzy"... Serio? Może Ci się coś nie podobać, no ale takie teksty są trochę nie na miejscu.
Opinie w Google to temat rzeka Zwykle tam się wchodzi, żeby napisać tę negatywną, tak jak na â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠⠘☠ Na pewno są osoby niezadowolone, bo taki jest urok biznesu, że choćbyś się super starała, to nie wszyscy będą zadowoleni. Część opinii na pewno jest słuszna, część nie. Co do pralni- jeśli chcesz zwrócić produkt, to musisz go odesłać w niezmienionym stanie, czyli również powinien być wolny od zapachów. Nie chcecie wiedzieć jakie cuda wyprawiali klienci w marce, w której kiedyś pracowałam Zakładanie ciuchów na wyjście, ukrycie metki wewnątrz ubrania, a potem dostajesz zwrot, gdzie ubranie śmierdzi potem i papierosami [/QUOTE]

Ekhem, Dżessika też pokazywała swoją własną szwalnię Dużo było opinii o materiale słabej jakości, rozlatującym się po kilku tygodniach, śmierdzącym chińszczyzną po wyjęciu z paczki. Zdjęcie na insta może wrzucić każdy, jak masz jakiś bardziej przekonujący argument - to podaj. Co do składów to nie przy każdej sukience jest (np. przy tej takiej różowej boho we wzory co wrzucałam niedawno). Ok, nie 100%, ale 98%, faktycznie

No, to ciekawe, że w Google masz dużo negatywnych, a na stronie pod każdym produktem, który przeglądałam (naprawdę sporo widziałam) same 5/5, w ogóle nie jest podejrzane, wszystko super rzetelnie

Każdy wierzy w co chce, ja bardziej niż filtrowanym (i może nawet pisanym z fejkowych kont) na stronie gdzie nie ma ŻADNEJ negatywnej opinii na jakieś 700, które widziałam, ufam Google, gdzie wiele osób obszernie opisuje swoją opinię i dokładnie co im nie pasowało. Gdyby to były nieliczne opinie pisane w bardzo stronniczy sposób - nie ufałabym, ale tam jest spory procent opinii negatywnych opatrzonych komentarzem (m.in. takim, że sukienka tylko przymierzona została zakwalifikowana do prania i masa innych na temat utrudnionego kontaktu z obsługą i ubiegania się o zwrot pieniędzy.

Ja jestem stronnicza, za to Ty wielce obiektywna Rozumiem, że kupiłaś sobie sukienkę od nich i bardzo Ci się podoba, ale nie rozumiem dlaczego próbujesz mi wmówić, że ten sklep nie wygląda podejrzanie.

Całkowity brak negatywnych opinii, same 5/5 (i ciągle wyskakujące banery 'pospiesz się, ten produkt ogląda obecnie 20 osób - o 4.30 rano ), duży procent negatywnych opinii na Google opatrzonych komentarzem, doniesienia o utrudnionym kontakcie z obsługą, naciąganie na nieuzasadnione płatności po zwrocie i ociąganie się ze zwrotem pieniędzy - to nie brzmi dla mnie jak profesjonalny i ekskluzywny sklep. Podobnie jak poliestrowy kawałek szmatki za 5 stów reklamowany przez celebrytkę. I w zasadzie nie wiem co ja tu mam więcej dodać, jak ktoś nie widzi w tym nic podejrzanego to niech kupuje, na zdrowie

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88621710]Ale to chyba kiepsko świadczy o firmie, że aż musi zatrudnić celebrytkę, bo inaczej produkt by się nie sprzedał Jak jest taki świetny, to powinien móc się obyć bez tego.
[/QUOTE]

Uważam tak samo. Sklep, który myśli o sobie poważnie, do prezentowania swoich ubrań zatrudnia modelki, a nie celebrytki reklamujące wszystko co popadnie. Dla mnie to jest antyreklama jak widzę coś takiego i od razu wiem skąd taka wysoka cena, ja wolę płacić za jakość ubrań. Niech sobie robią jak chcą, dla mnie jednak takie coś markę przekreśla (podobnie jak polecanie obcisłych miniówek jako 'elegancka sukienka na wesele')

[dziewczyna_na_progu]

Podejrzewam, że klientkami sklepu są głównie fanki wyglądu pani Siwiec, stąd taka, a nie inna modelka wyobraźcie sobie modelki Oysho w tych kreacjach, wyglądałyby groteskowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez parallel_roads

Ekhem, Dżessika też pokazywała swoją własną szwalnię Dużo było opinii o materiale słabej jakości, rozlatującym się po kilku tygodniach, śmierdzącym chińszczyzną po wyjęciu z paczki. Zdjęcie na insta może wrzucić każdy, jak masz jakiś bardziej przekonujący argument - to podaj. Co do składów to nie przy każdej sukience jest (np. przy tej takiej różowej boho we wzory co wrzucałam niedawno). Ok, nie 100%, ale 98%, faktycznie

No, to ciekawe, że w Google masz dużo negatywnych, a na stronie pod każdym produktem, który przeglądałam (naprawdę sporo widziałam) same 5/5, w ogóle nie jest podejrzane, wszystko super rzetelnie

Każdy wierzy w co chce, ja bardziej niż filtrowanym (i może nawet pisanym z fejkowych kont) na stronie gdzie nie ma ŻADNEJ negatywnej opinii na jakieś 700, które widziałam, ufam Google, gdzie wiele osób obszernie opisuje swoją opinię i dokładnie co im nie pasowało. Gdyby to były nieliczne opinie pisane w bardzo stronniczy sposób - nie ufałabym, ale tam jest spory procent opinii negatywnych opatrzonych komentarzem (m.in. takim, że sukienka tylko przymierzona została zakwalifikowana do prania i masa innych na temat utrudnionego kontaktu z obsługą i ubiegania się o zwrot pieniędzy.

Ja jestem stronnicza, za to Ty wielce obiektywna Rozumiem, że kupiłaś sobie sukienkę od nich i bardzo Ci się podoba, ale nie rozumiem dlaczego próbujesz mi wmówić, że ten sklep nie wygląda podejrzanie.

Całkowity brak negatywnych opinii, same 5/5 (i ciągle wyskakujące banery 'pospiesz się, ten produkt ogląda obecnie 20 osób - o 4.30 rano ), duży procent negatywnych opinii na Google opatrzonych komentarzem, doniesienia o utrudnionym kontakcie z obsługą, naciąganie na nieuzasadnione płatności po zwrocie i ociąganie się ze zwrotem pieniędzy - to nie brzmi dla mnie jak profesjonalny i ekskluzywny sklep. Podobnie jak poliestrowy kawałek szmatki za 5 stów reklamowany przez celebrytkę. I w zasadzie nie wiem co ja tu mam więcej dodać, jak ktoś nie widzi w tym nic podejrzanego to niech kupuje, na zdrowie



Uważam tak samo. Sklep, który myśli o sobie poważnie, do prezentowania swoich ubrań zatrudnia modelki, a nie celebrytki reklamujące wszystko co popadnie. Dla mnie to jest antyreklama jak widzę coś takiego i od razu wiem skąd taka wysoka cena, ja wolę płacić za jakość ubrań. Niech sobie robią jak chcą, dla mnie jednak takie coś markę przekreśla (podobnie jak polecanie obcisłych miniówek jako 'elegancka sukienka na wesele')

I jeszcze jakie te celebrytki, miss tandety i sztuczności jak dla mnie. Nic co reklamuje taka Siewiec nie jest dla mnie wargę uwagi, bo od razu mam wrażenie, ze nie jestem ich targetem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ateris]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88620760]w eobuwiu tam samo - zawsze zamawiam kilka par butów, odesłanie ich to chwila moment. w lpp i h&m oddaję zazwyczaj stacjonarnie jednak, mam otwarte salony w okolicy więc wolę tak, niż odsyłać.[/QUOTE]O bardzo dziękuję za info, że eobuwie też ma zwroty do paczkomatu. Kupno butów przez internet to dla mnie loteria, a tak będę mogła szybko odesłać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez parallel_roads

Ekhem, Dżessika też pokazywała swoją własną szwalnię Dużo było opinii o materiale słabej jakości, rozlatującym się po kilku tygodniach, śmierdzącym chińszczyzną po wyjęciu z paczki. Zdjęcie na insta może wrzucić każdy, jak masz jakiś bardziej przekonujący argument - to podaj. Co do składów to nie przy każdej sukience jest (np. przy tej takiej różowej boho we wzory co wrzucałam niedawno). Ok, nie 100%, ale 98%, faktycznie

No, to ciekawe, że w Google masz dużo negatywnych, a na stronie pod każdym produktem, który przeglądałam (naprawdę sporo widziałam) same 5/5, w ogóle nie jest podejrzane, wszystko super rzetelnie

Każdy wierzy w co chce, ja bardziej niż filtrowanym (i może nawet pisanym z fejkowych kont) na stronie gdzie nie ma ŻADNEJ negatywnej opinii na jakieś 700, które widziałam, ufam Google, gdzie wiele osób obszernie opisuje swoją opinię i dokładnie co im nie pasowało. Gdyby to były nieliczne opinie pisane w bardzo stronniczy sposób - nie ufałabym, ale tam jest spory procent opinii negatywnych opatrzonych komentarzem (m.in. takim, że sukienka tylko przymierzona została zakwalifikowana do prania i masa innych na temat utrudnionego kontaktu z obsługą i ubiegania się o zwrot pieniędzy.

Ja jestem stronnicza, za to Ty wielce obiektywna Rozumiem, że kupiłaś sobie sukienkę od nich i bardzo Ci się podoba, ale nie rozumiem dlaczego próbujesz mi wmówić, że ten sklep nie wygląda podejrzanie.

Całkowity brak negatywnych opinii, same 5/5 (i ciągle wyskakujące banery 'pospiesz się, ten produkt ogląda obecnie 20 osób - o 4.30 rano ), duży procent negatywnych opinii na Google opatrzonych komentarzem, doniesienia o utrudnionym kontakcie z obsługą, naciąganie na nieuzasadnione płatności po zwrocie i ociąganie się ze zwrotem pieniędzy - to nie brzmi dla mnie jak profesjonalny i ekskluzywny sklep. Podobnie jak poliestrowy kawałek szmatki za 5 stów reklamowany przez celebrytkę. I w zasadzie nie wiem co ja tu mam więcej dodać, jak ktoś nie widzi w tym nic podejrzanego to niech kupuje, na zdrowie



Uważam tak samo. Sklep, który myśli o sobie poważnie, do prezentowania swoich ubrań zatrudnia modelki, a nie celebrytki reklamujące wszystko co popadnie. Dla mnie to jest antyreklama jak widzę coś takiego i od razu wiem skąd taka wysoka cena, ja wolę płacić za jakość ubrań. Niech sobie robią jak chcą, dla mnie jednak takie coś markę przekreśla (podobnie jak polecanie obcisłych miniówek jako 'elegancka sukienka na wesele')

Dżesika pokazała szwalnię jak już sprawa się rypła i faktycznie zaczęła tam szyć
W sklepie mają milion modeli, wszystkich przecież nie sprawdzałam. Szyją w Polsce, mają szwalnię: https://leszno.pl/Znana_polska_marka..._I_D_E_A_.html Wnętrze szwalni też często pokazywali na instastory.

I tak, jestem obiektywna. Sklep nie wygląda podejrzanie: wiesz kto go prowadzi, masz wszystkie dane, NIP itd. W dodatku weź pod uwagę, że ja mam te sukienki u siebie w domu. Ty swoje wywody opierasz na tym, co Ci się wydaje.
Co do zwrotów- nigdy nie miałam z tym problemu, ale nie kwestionuję tego, że komuś mogli robić problemy. Albo że ktoś nie jest zadowolony ze swojego zamówienia bo coś tam. Tak samo nie mówię, że wszystkie ich sukienki są jakieś wow Mam dwa modele i są spoko, ale duża część ich asortymentu jest taka... lambadziarska, że to tak ładnie ujmę.
Bannery w typie 'pośpiesz się, produkt ogląda teraz X osób" to normalna praktyka w wielu sklepach.
Do sklepów jako modelki zatrudnia się dziewczyny, które będą spójne z wizją marki. I tak, opłaca się zapłacić celebrytce, bo to wystrzela sprzedaż w kosmos. Wiem, widziałam, pracowałam w branży. W biznesie robi się to, co się opłaca.
Ogólnie oni jako sklep to średnio mnie obchodzą. Bardziej boli mnie to, że konsekwencje afer metkowych ponoszą i sklepy i projektanci, którzy nie są niczemu winni. A bardzo łatwo zarzucić komuś sprowadzanie z Chin czy inne oszustwa.

[_medianoche]

Nie czepiałabym się gości ubranych na czarno na ślubie. Jak ktoś nie chce zobaczyć ani jednej czarnej kiecki, może dać info w zaproszeniu na ślub, że nie chce, żeby kobiety byłyby ubrane na czarno.

Czerń na ślubie jest elegancka, zazwyczaj przebijana jakimś srebrem / złotem i dodatkami. Nikt nie powinien mieć pretensji, chyba, że to taki prawdziwy pogrzebowy outfit z czarną woalką. Nie widzę nic złego w tych czarnych outfitach na zdjęciu. A pierwsza dziewczyna z lewej wygląda pięknie w tej stylizacji.



Na ślubach to mnie bardziej dobijają wszelkie bridezillas, którym odbija i wszystko chcą według swojego schematu, nie zważając na komfort gości. Zazwyczaj mają pierdyliard druhn, ubranych w takie same sukienki i widać, że nie każdej pasuje krój i kolor. Jakby ktoś chciał mnie za druhnę i upierał się przy tym, że muszę założyć pastelowo zieloną suknię, bo taki jest "schemat" ślubu, to bym go obśmiała z góry na dół. Co innego tematyczne śluby "ślub w stylu lat 40", a co innego zmuszanie ludzi "ma być na zielono i już".

Jedynym zakazem to mógłby być zakaz ubrania się na biało (bo panna młoda jest na biało) albo na czerwono na przykład, bo panna młoda będzie miała czerwoną suknię i to jest ok. Jak ktoś nie chce jakiegoś konkretnego koloru wśród gości to niech pisze w tym zaproszeniu.

[brandie]

Ja mam uczulenie na apodyktyczne osobniki, dałabym sobie spokój z taką imprezą. Póki co spotkałam się tylko z głupimi wierszykami o dawaniu pieniążków zamiast prezentów rzeczowych.
Spiny z kolorami nigdy nie zrozumiem. Jeszcze kumam, że biała kreacja może wypaść głupio, bo nie wiadomo jaką sukienkę będzie miała panna młoda - może bardzo prostą krótką lub długą i będzie się wyglądało identycznie, ale jeśli młoda założy coś typowo ślubnego, a gość jakąś w stylu greckim przykładowo, to też średnio kumam problem.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez brandie

Ja mam uczulenie na apodyktyczne osobniki, dałabym sobie spokój z taką imprezą. Póki co spotkałam się tylko z głupimi wierszykami o dawaniu pieniążków zamiast prezentów rzeczowych.
Spiny z kolorami nigdy nie zrozumiem. Jeszcze kumam, że biała kreacja może wypaść głupio, bo nie wiadomo jaką sukienkę będzie miała panna młoda - może bardzo prostą krótką lub długą i będzie się wyglądało identycznie, ale jeśli młoda założy coś typowo ślubnego, a gość jakąś w stylu greckim przykładowo, to też średnio kumam problem.

Moim zdaniem to jest naprawde zalosne. To pokazuje, ze slub to dla niektorych biznes, a nie ''ciesze sie, ze jestescie i spedzicie ze mna ten dzien''.

[_medianoche]

Dlatego ja nie chodzę. Dla mnie to są kiczowate, drogie szopki i ja nie chcę w tym uczestniczyć i już

[rukolka]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88622145]Moim zdaniem to jest naprawde zalosne. To pokazuje, ze slub to dla niektorych biznes, a nie ''ciesze sie, ze jestescie i spedzicie ze mna ten dzien''.[/QUOTE]


Mnie akurat nie dziwi pisanie, że ktoś nie chce prezentów. Wiadomo, że i tak każdy gość da prezent lub pieniądze, a na przykład ja totalnie nie potrzebuję niczego do domu, a jeśli bym potrzebowała to chciałabym to wybrać sama. I co niby miałabym zrobić z tymi zbędnymi prezentami? Pewnie mnóstwo osób ma podobnie. Szkoda pieniędzy gości. Wiadomo, że każdy cieszy się z obecności, ale jednak to nie imieniny cioci, prezenty mogą być drogie i po co robić sobie i gościom zbędny problem.

[kasiunia788742]

Napisane przez Soso

Co to za marki?

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Bombshe - polecam z całego serca
Druga to MLE collection - uwielbiam sukienki
Czytałam też wiele dobrego o marce NAGO - mam jedną sukienkę na oku

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88621572]Fanką bawełny również nie jestem Ale wcześniej pojawiały się zarzuty o poliestrze, więc wkleiłam skład.

Szycie w Polsce jest bardzo drogie- nie będę tu już wszystkiego wywlekać, jak ktoś chce to może mi pw wysłać.
Możesz kupić sukienkę z tego sklepu za 259 zł, bo mają własną szwalnię. W innym razie w życiu im by się to nie opłacało. A o porządnej wiskozie to się nawet nie wypowiadam W ogóle od kilku lat jest trend, że używa się taniej wiskozy (która cenowo wychodzi jak poliester), żeby skład produktu nie raził klienta w oczy Bo wiecie, klient taki świadomy i poliester jest fuj, a wiskoza super

Edit: 60% bawełny to bardzo dobry skład na "wyjściową" sukienkę. Gdyby była bez dodatku elastanu i nylonu to po pierwsze strasznie by się gniotła, po drugie komfort noszenia byłby dużo mniejszy. Bawełna 100% sprawdzi się chyba tylko w wymiętych, boho sukienkach.[/QUOTE]

Eee uwierz, wiskoza to nie tylko skulkowana tania szmatka. Mam wiele rzeczy wiskozowych, które są świetne - ani się nie gniota mocno (a jedna ma taką mięsistą wiskoze, że w ogóle się nie gniecie), prasuja bajecznie, nie kulkują, wyglądają świetnie.

Poliester to dla mnie najgorszy szajs i tyle.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88621636]Ja mam moje ulubione luźne koszule mgiełki i najulubieńsze sukienke z cienkiego zwiewnego poliestru. Nie mam nic do tego materiału, wręcz bardzo lubię, nie gniecie się, dobrze sie nosi i W OGÓLE nie niszczy. Mam ciuchy z poliestru, które wyglądają jak w dniu kupna, a maja po kilka ładnych lat (w tym nawet i 7-10). A wiskoza? No przyjemna, ale mnie się tak, ze właściwie mało co nosze, bo po 2 godzinach wyglądam jak menel.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]No wszystko zależy od wiskozy - są tanie guana i są dobre tkaniny.

Z poliestru mam parę ubrań starszych, które lubię, ale nie są to ubrania przylegajace do ciała i po jednym założeniu i tak muszą iść do pralki bo śmierdzą a jedna rzecz mi się skulkowała :/

Nie kupuję już nic z poliestru.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez this_witch

Dresu z poliestru też bym nie nosiła, ale jako spódnice szyfonowe czy tiulowe czemu nie. Tak samo jako podszewka do spódnic.

Sent from my ONEPLUS A6013 using Tapatalk

Podszewka poliestrowa to najgorsza dla mnie rzecz. W jednej sukience z podszewka taką dostałam ataku dusznosci, musiałam biec do lazienki ją zrywać z siebie, po czym miałam czerwone plamy na ciele
Plus jeśli podszewka jest poliestrowa to główny material też już może być poliestrem bo już nie ma różnicy, ani żadnych zalet z głównego materiału.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88621719]A nie zbiega wam się wiskoza? Bo ja co kupię z wiskozy to po praniu rozmiar mniejsze :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Niektóre tak. Jedna sukienka z "polskiego sklepu" zmniejszyla się w praniu jakies 15 cm z tych droższych marek w/w nie.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez kasiunia788742

Bombshe - polecam z całego serca
Druga to MLE collection - uwielbiam sukienki
Czytałam też wiele dobrego o marce NAGO - mam jedną sukienkę na oku

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------



Eee uwierz, wiskoza to nie tylko skulkowana tania szmatka. Mam wiele rzeczy wiskozowych, które są świetne - ani się nie gniota mocno (a jedna ma taką mięsistą wiskoze, że w ogóle się nie gniecie), prasuja bajecznie, nie kulkują, wyglądają świetnie.

Poliester to dla mnie najgorszy szajs i tyle.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

No wszystko zależy od wiskozy - są tanie guana i są dobre tkaniny.

Z poliestru mam parę ubrań starszych, które lubię, ale nie są to ubrania przylegajace do ciała i po jednym założeniu i tak muszą iść do pralki bo śmierdzą a jedna rzecz mi się skulkowała :/

Nie kupuję już nic z poliestru.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

W nic nie muszę wierzyć, bo na materiałach się dobrze znam. I widziałam ich więcej niż pół Wizażu przez całe życie
Po prostu nie lubię wiskozy
Ale jak Ty lubisz, to powinnaś się zainteresować modalem. To taki lepszy brat wiskozy Chociaż w Polsce jeszcze jest średnio popularny. Ale jak gdzieś się coś trafi, to warto sprawdzić.

[kasiunia788742]

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88622299]W nic nie muszę wierzyć, bo na materiałach się dobrze znam. I widziałam ich więcej niż pół Wizażu przez całe życie

Po prostu nie lubię wiskozy

Ale jak Ty lubisz, to powinnaś się zainteresować modalem. To taki lepszy brat wiskozy Chociaż w Polsce jeszcze jest średnio popularny. Ale jak gdzieś się coś trafi, to warto sprawdzić.[/QUOTE]Modal lubię i tak, żałuję że jest mało popularny w kobiecych ubraniach

Nie odbieram Ci wiedzy, ale cóż skoro znasz się na materialach to mowienie, że wiskoza jest jak poliester i jest tylko tania - no nie świadczy o wiedzy.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez kasiunia788742

Modal lubię i tak, żałuję że jest mało popularny w kobiecych ubraniach

Nie odbieram Ci wiedzy, ale cóż skoro znasz się na materialach to mowienie, że wiskoza jest jak poliester i jest tylko tania - no nie świadczy o wiedzy.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Gdzie coś takiego napisałam?