"Problem" z małymi Piersiami

[BraveMonster]

Witam.
Moja dziewczyna ma kompleksy na punkcie jej piersi w rozmiarze A. Ja oczywiście jestem zdania, że są cudowne. Zawsze, kiedy uprawiamy petting, na początku bawię się z piersiami. Są cudowne, ale moja dziewczyna uważa, że są najmniejsze wśród wszystkich dziewczyn w mieście. Jak zmienić jej sposób myślenia? Co zrobić, żeby doceniła swoje cudne piersi?

[JellyJumper]

Hm... ja przez bardzo długi czas miałam kompleks małych piersi, mam małe C, ale dla mnie to była tragedia, widziałam ciągle że jestem płaska, zazdrościłam dziewczynom które mogły nosić duże dekolty i miały ten cudny rowek między piersiami. Co mnie z tego wyleczyło?
Chyba właśnie mój TŻ, nigdy nie patrzył i nie zachwycał się kobiecym biustem w mojej obecności, zawsze powtarzał ze takie mniejsze są super bo zawsze będą jędrne, i gdy innym piersi obwisną to ja nadal będę miała piękne. Poza tym pomogło mi to że oswajałam się ze swoim ciałem, np dużo lepiej na siebie patrze i się sobie podobam od kąd zaczęłam np po kąpieli chodzić sobie nago, gdy wcieram balsam robie to przed lustrem i jestem zadowolona ze swojego ciała, lubię się na nie patrzyć i je dotykać. Pokaż swojej dziewczynie że uwielbiasz jej biust, baw się nim nawet gdy nie uprawiacie seksu, dotykaj, podziwiaj. Ja kiedyś marzyłam o operacji, gdy mówiłąm o tym mojemu TŻowi to się niesamowicie wkurzał, że on wtedy mnie nie dotknie, bo chce takie jak mam a nie inne.

Nie wiem czy coś pomogłąm, ale moze akurat

[kasica6662]

Napisane przez BraveMonster

Witam.
Moja dziewczyna ma kompleksy na punkcie jej piersi w rozmiarze A. Ja oczywiście jestem zdania, że są cudowne. Zawsze, kiedy uprawiamy petting, na początku bawię się z piersiami. Są cudowne, ale moja dziewczyna uważa, że są najmniejsze wśród wszystkich dziewczyn w mieście. Jak zmienić jej sposób myślenia? Co zrobić, żeby doceniła swoje cudne piersi?

Jak się bawicie razem? w szachy gracie, czy w może pogrywacie na kompie? Sorry nie mogłam się powstrzymać Bawić się możesz Z dziewczyną a nie Z piersiami ;p
Ile ma lat? Jeśli jest w wieku nastoletnim, to przykro mi, ale myślenia nie zmieni, bo wtedy chyba każda myśli, że jest gruba, ma małe cycki, beznadziejne włosy, a w rzeczywistości ma idealną figurę...
Broń boże nie patrz się i nie komentuj innych dziewczyn, szczególnie z dużym biustem. No i wiadomo, że małe jest piękne

[BraveMonster]

Nie patrzę na żadne inne dziewczyny. Często jej powtarzam, że ma śliczny biust. Sądzę, że to faktycznie przez jej wiek. Próbowałem już takiego sposobu, o jakim mówiła JellyJumper, ale poskutkowało na krótką metę, a po za tym, o ile dobrze wiem (nie jestem ekspertem, nie krzyczeć. ) jest spora różnica między A i C. Sądzicie, że gdybym kupił jej jakiś ładny stanik to była by zadowolona, czy raczej by się na mnie konkretnie wkurzyła?

[SamSzef]

Napisane przez BraveMonster

Nie patrzę na żadne inne dziewczyny. Często jej powtarzam, że ma śliczny biust. Sądzę, że to faktycznie przez jej wiek. Próbowałem już takiego sposobu, o jakim mówiła JellyJumper, ale poskutkowało na krótką metę, a po za tym, o ile dobrze wiem (nie jestem ekspertem, nie krzyczeć. ) jest spora różnica między A i C. Sądzicie, że gdybym kupił jej jakiś ładny stanik to była by zadowolona, czy raczej by się na mnie konkretnie wkurzyła?

a w innym wątku piszesz, że często patrzyłeś się innym w dekolty i z tego powodu Twoja dziewczyna ma kompleksy. dziwne.

[BraveMonster]

Że kiedyś patrzyłem, teraz już nie. Czytaj uważnie.

[SamSzef]

Napisane przez BraveMonster

Że kiedyś patrzyłem, teraz już nie. Czytaj uważnie.

przeczytałam uważnie i napisałam wyżej, że "patrzyłeś". a skoro "patrzyłeś" i to pogłębiło jej kompleksy to się nie dziw, że mimo tego, że teraz nie "patrzysz" ona nadal nie lubi swoich piersi

[cerveza]

Napisane przez BraveMonster

Witam.
Moja dziewczyna ma kompleksy na punkcie jej piersi w rozmiarze A. Ja oczywiście jestem zdania, że są cudowne. Zawsze, kiedy uprawiamy petting, na początku bawię się z piersiami. Są cudowne, ale moja dziewczyna uważa, że są najmniejsze wśród wszystkich dziewczyn w mieście. Jak zmienić jej sposób myślenia? Co zrobić, żeby doceniła swoje cudne piersi?

Nie ma takiego rozmiaru "A".
Praw jej komplementy, zabierz do fajnego sklepu i kup jej dobrze dobrany biustonosz.

[agniesikk]

Napisane przez SamSzef

przeczytałam uważnie i napisałam wyżej, że "patrzyłeś". a skoro "patrzyłeś" i to pogłębiło jej kompleksy to się nie dziw, że mimo tego, że teraz nie "patrzysz" ona nadal nie lubi swoich piersi

Dokładnie. Najpierw zrobił, potem myśli. Nie wiem w ogóle, jak facet może w obecności swojej kobiety patrzeć na piersi innej. Ale wyrośniesz jeszcze...

[Nisia4]

Sam dziewczynę wpędziłeś w te kompleksy i moim zdaniem cokolwiek byś teraz nie zrobił i tak nic nie zdziałasz, ale próbuj.
Moja rada, jeśli chcesz jej kupić jakiś ładny komplet bielizny to zaprowadź ją do takiego sklepu gdzie można skorzystać z profesjonalnych porad na temat dopasowania biustonoszy.

[wisienka_na_torcie]

Napisane przez cerveza

Nie ma takiego rozmiaru "A".
Praw jej komplementy, zabierz do fajnego sklepu i kup jej dobrze dobrany biustonosz.

To czemu ja zawsze kupuje biustonosze w takim własnie rozmiarze ?

[cerveza]

Napisane przez wisienka_na_torcie

To czemu ja zawsze kupuje biustonosze w takim własnie rozmiarze ?

Pokaż metkę, na której widnieje samo "A" jako rozmiar.

[wisienka_na_torcie]

Samo "A" oczywiście nie widnieje nigdzie, ale to przecież nie zmienia faktu, że można tak rozmiar określić. Myśle, że Autor po prostu skrótowo to określił, a , ze nieprecyzyjnei to inan kwestia.

[cerveza]

Napisane przez wisienka_na_torcie

Samo "A" oczywiście nie widnieje nigdzie, ale to przecież nie zmienia faktu, że można tak rozmiar określić. Myśle, że Autor po prostu skrótowo to określił, a , ze nieprecyzyjnei to inan kwestia.

Nie można właśnie. Bo miseczka "A" ma inny wymiar przy obwodzie 65, inny przy 70 i uwaga.. tak, inny przy 75. Więc nie ma czegoś takiego jak "A".

[wisienka_na_torcie]

Tak, ale gigantyczne różnice to nie są, a tu chodziło pewnie o to, żeby pokazać sposób myślenia dziewczyny, bo niektóre myślą w ten sposób, ze A to A i tyle.
Wracając do tematu, myślę, że czas przede wszystkim. Jeżeli będziesz konsekwentnie jej pokazywał, że jej piersi Ci się podobają i, ze wygląda z nimi ładnie, bez przesady i sztucznego wychwalania, to z czasem sama je zaakceptuje.

[monius9]

Napisane przez wisienka_na_torcie

Tak, ale gigantyczne różnice to nie są, a tu chodziło pewnie o to, żeby pokazać sposób myślenia dziewczyny, bo niektóre myślą w ten sposób, ze A to A i tyle.
Wracając do tematu, myślę, że czas przede wszystkim. Jeżeli będziesz konsekwentnie jej pokazywał, że jej piersi Ci się podobają i, ze wygląda z nimi ładnie, bez przesady i sztucznego wychwalania, to z czasem sama je zaakceptuje.

nie?
http://stanikomania.blox.pl/resource/DD_porownanie.jpg
90DD i 65 DD

[wisienka_na_torcie]

Napisane przez monius9

nie?
http://stanikomania.blox.pl/resource/DD_porownanie.jpg
90DD i 65 DD

Ja o A mówię. Przymierzam często kilka różnych A właśnie i nie są zbyt wielkie. Widocznie im mniejsze piersi, tym różnice mniejsze

[monius9]

Napisane przez wisienka_na_torcie

Ja o A mówię. Przymierzam często kilka różnych A właśnie i nie są zbyt wielkie. Widocznie im mniejsze piersi, tym różnice mniejsze

nie, są dokładnie takie same wejdź na balkonetka.pl i popatrz w katalogu na rozmiary 60A i 80A

[wisienka_na_torcie]

widocznie w nieodpowiednich sklepach kupuję biustonosze

[monius9]

Napisane przez wisienka_na_torcie

widocznie w nieodpowiednich sklepach kupuję biustonosze

niestety, taka szansa też istnieje w Polsce odrobinkę bida z nędzą w tej kwestii..
jest na wizażu wątek o dobrze dobranych biustonoszach, tam jest też spis sklepów w których kompetentne babki potrafią czynić cuda z każdym biustem żeby wyglądał tak jak nigdy mu się nie udawało

[wisienka_na_torcie]

ja osobiście jestem zadowolona, nie kupiłabym czegoś nie wygodnego, czy np. unoszącego się nad łopatki , ale rzeczywiście w wielu sklepach tę rozmiarówkę można w buty wsadzić

[monius9]

Napisane przez wisienka_na_torcie

ja osobiście jestem zadowolona, nie kupiłabym czegoś nie wygodnego, czy np. unoszącego się nad łopatki , ale rzeczywiście w wielu sklepach tę rozmiarówkę można w buty wsadzić

mnie panache masquerade i effuniak nauczyły, że stanik wygodny to dla mnie za mało ja chcę zebrania, uniesienia, wypchnięcia do przodu i w ogóle wybredna jestem a co, jak mam nieduży biust to nie mogę sobie pozwolić na to żeby wyglądał średnio

[wisienka_na_torcie]

to może też spróbuję
chociaż dobrze jest, jak jest, w ogóle wstyd się przyznać, ale mnie się małe biusty podobają
ale skoro tak zachwalasz...

[andzelika666]

Masz 3 wyjścia:
1. Wyślij ją do dobrego psychologa, który pomoże jej zwalczyć kompleks małych piersi
lub
2. Kup jej biustonosz push up
a w ostateczności
3. Zmień dziewczynę

[monius9]

Napisane przez andzelika666

Masz 3 wyjścia:
1. Wyślij ją do dobrego psychologa, który pomoże jej zwalczyć kompleks małych piersi
lub
2. Kup jej biustonosz push up
a w ostateczności
3. Zmień dziewczynę

tak, po tym dziewczyna na pewno pokocha swój biust jak facet jej zaproponuje zakładanie protezy z gąbki

wisienka_na_torcie - ostrzegam, to uzależnia odkąd kupiłam pierwszy dobry stanik stary kiepski [choć i tak nie najgorszy ] założyłam raptem parę razy - jak musiałam mieć coś jasnego pod białą bluzkę

[201803300917]

Napisane przez wisienka_na_torcie

to może też spróbuję
chociaż dobrze jest, jak jest, w ogóle wstyd się przyznać, ale mnie się małe biusty podobają
ale skoro tak zachwalasz...

dlaczego wstyd? są śliczne, takie delikatne i fajne

Napisane przez monius9

tak, po tym dziewczyna na pewno pokocha swój biust jak facet jej zaproponuje zakładanie protezy z gąbki

wisienka_na_torcie - ostrzegam, to uzależnia odkąd kupiłam pierwszy dobry stanik stary kiepski [choć i tak nie najgorszy ] założyłam raptem parę razy - jak musiałam mieć coś jasnego pod białą bluzkę

oj fakt. ja kiedy nosiłam 70b to myślałam, ze jest wygodny a to, ze coś tam odstaje czy podjeżdża to norma. przerzuciłam się na 60D i nie jestem już w stanie zakładać tamtych staników, wole w razie czegoś wyjść bez. jedynym minusem jest to, że niestety te lepsze rozmiarowki są drogie bo w h&m itp się ich nie dostanie

[agniesikk]

Napisane przez andzelika666

Masz 3 wyjścia:
1. Wyślij ją do dobrego psychologa, który pomoże jej zwalczyć kompleks małych piersi
lub
2. Kup jej biustonosz push up
a w ostateczności
3. Zmień dziewczynę

Sama radość nosić push up i mieć zniekształcone piersi potem (nie jest to opinia wyssana z palca- oglądałam wywiad z brafitterką)

[monius9]

Napisane przez agniesikk

Sama radość nosić push up i mieć zniekształcone piersi potem (nie jest to opinia wyssana z palca- oglądałam wywiad z brafitterką)

ja nie musiałam oglądać wywiadu, przetestowałam to na sobie =.= na szczęście po dość krótkim czasie biust wrócił do siebie..

[LaCandy]

BraveMonster ---- > Jeśli rzeczywiście Twoja dziewczyna ma aż tak duże problemy z akceptacją samej siebie to ja myślę że tutaj psycholog nic nie pomoże. Przynajmniej ja jestem tego zdania że oni niektórym ludziom nie zmienią światopoglądu i sama jestem tego przykładem bo wiem że nikt by mi nie wmówił że coś jest białe skoro ja wiem że jest czarne i koniec.

Proponuję porozmawiać ze swoją dziewczyną na ten temat i zapewniać ją o tym że wszystko jest idealnie i że podoba Ci się taka jaka jest. Biustonoszy jej nie kupuj bo to trzeba przymierzyć i każdy leży inaczej. Możesz wybrać się z nią na zakupy i np. zafundować jej jakiś elegancki push up. To powinno ją wprawić w dobry nastrój i dodać trochę więcej pewności siebie.



A propo biustonoszy typu push up ---> Nie, lepiej nosić miękkie które niczego nie podtrzymują i dodatkowo spłaszczają biust.

[monius9]

Napisane przez LaCandy

BraveMonster ---- > Jeśli rzeczywiście Twoja dziewczyna ma aż tak duże problemy z akceptacją samej siebie to ja myślę że tutaj psycholog nic nie pomoże. Przynajmniej ja jestem tego zdania że oni niektórym ludziom nie zmienią światopoglądu i sama jestem tego przykładem bo wiem że nikt by mi nie wmówił że coś jest białe skoro ja wiem że jest czarne i koniec.

Proponuję porozmawiać ze swoją dziewczyną na ten temat i zapewniać ją o tym że wszystko jest idealnie i że podoba Ci się taka jaka jest. Biustonoszy jej nie kupuj bo to trzeba przymierzyć i każdy leży inaczej. Możesz wybrać się z nią na zakupy i np. zafundować jej jakiś elegancki push up. To powinno ją wprawić w dobry nastrój i dodać trochę więcej pewności siebie.



A propo biustonoszy typu push up ---> Nie, lepiej nosić miękkie które niczego nie podtrzymują i dodatkowo spłaszczają biust.

a dlaczego miękkie mają nic nie podtrzymywać czy spłaszczać jedno z drugiego nijak nie wynika.