Żony 2016 część 11

[lenka990]

Napisane przez Lilly Greace

Grejpfrutowa, spokojnie, podeslesz zdjęcia jak już będziesz miała jak )

My jesteśmy już blisko finalnego projektu domu, myślę, że na bank w ciągu tygodnia sprawa się zakończy. Wpadliśmy dziś na szalony pomysł, żeby jednak zacząć coś działać na budowie w tym roku, ale zobaczymy... Metraż trochę nam się wymknął spod kontroli, bo miało być max. 180m2 z garażem, a jest prawie 230. No cóż.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

haha u nas ze 140m2 z garażem zrobiło się 200 m2 więc coś o tym wiem
Ale u nas to przez to, że będzemy mieć zabudowaną część nad garażem. Bez tego odpadłoby nam jakieś 40 m2

I my mamy nadzieję, co ruszyć jesienią. Dzwoniłam do wykonawcy i też ma nadzieję, że coś ruszą u nas

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez Sophie24

Niestety to rok. Nowy, nie przerzuty poprzedniego od jutra zaczynamy chemię. To tak otrzewnej, zbiera się płyn, muszą go spuścić i dadzą w to prosto chemię. Zaraz biorę się za czytanie o oleju ocb. Jeśli Mola dobrze zniesie to ma jeszcze kilka lat przed sobą. Zostaje walczyć. Nie mozemy się pozbierać, nie spodziewałam się tak złych wieści

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Rzecz jasna rak... Słownik zmienił słowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo mi przykro
trzymam kciuki aby było dobrze

[Sophie24]

Dziękuję dziewczyny. Póki co się nie trzymamy, ale ważne, że ogólnie Mola nie czuję się jakoś źle, energię ma. Zobaczymy od jutra. Mamy najlepszego onkologa i wiem, że jego decyzje są w 100% dobre.

Nie dziwi mnie tak zwiększający się metraż przy sprzątaniu można sobie ułatwić robotami czy nawet kogoś do pomocy. A przestrzeń na być funkcjonalna dla danej rodziny, poza tym jak nie teraz, to kiedy? Raczej drugi raz budować się nie będziecie

Grejpfrutowa, nie napisałam, że super, że już u siebie jesteście też czekam na foty, dla mnie najlepiej na insta bo w klubie mnie nie ma. No ale wiadomo, na insta też wszystkiego możesz nie chcieć wrzucić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilly Greace]

Lenka, my też zabudowujemy nad garażem. Zero balkonów. No, przy oknach nad wejściem będę miała te balkoniki francuskie, żeby jakieś kwiatki wisiały. I tyle. My mieliśmy ruszac na wiosnę przyszłego roku, a tż właśnie pojechał gadać z projektantem sieci wodociągowej, na kiedy się wyrobimy, bo jednak może chcemy ruszyć sierpień/wrzesień bardzo na to liczę, bo, jeśli uda się dostać kredyt, to byśmy może za rok na wakacje zamieszkali!!!

Sophie, z takiego samego założenia wyszliśmy. Budujemy (raczej) raz na całe życie, ładujemy w to ogromne oszczędności (działka kupiona za nasze i stan surowy zamknięty też), bierzemy kredyt na kilkadziesiąt lat... No to chcemy, żeby to wyglądało tak, jak nam się marzy. Chcieliśmy ten gabinet, dużą garderobę i łazienkę przy sypialni, sporą strefę dzienną. I tutaj wcale nie chcę gloryfikować dużego metrażu, absolutnie. Ja rozumiem, że komuś się marzy 120 metrów domu. W pełni popieram, każdy powinien mieć takie lokum, jakie chce. Ja też nie sądziłam, że nam wyjdzie tyle metrażu. A z drugiej strony - odejmując garaż i kotłownię to będzie około 180 m2 domu. Czy to jest aż taki wielki dom? No nie jest.

[smerfetk_a]

Nam się metraż nie zwiększył No ale nie chciałam kombinować z bryłą budynku i komplikować. 170m, w tym garaż 40m i wsio. Czasem myślę że niektóre pokoje mogłyby być większe ale w sumie... Już tak musi być

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

[magda1706]

My mamy 140 i powiem Wam, że to tak akurat. Przejdę 10 kroków i jestem na drugim końcu wydaje się wielki ale jak się wejdzie do środka to wcale taki nie jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyI]

Sophie - bardzo wspolczuje ;(. Dobrze ze Molka na Was trafiła Wczoraj mi znajomy napisał(jest na misji wojskowej), ze jego pies pogryzł drzwi, wiec jego ojciec go uśpił... nawet nie wiedziałam co napisać. Zrobiło mi się przykro...


Fajne te Wasze domy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Sophie24]

Jak siedziałam w poczekalni to wyszła dziewczyna i spytała lekarza po badaniu czy kot zdechnie - dosłownie "czy on zdechnie?" Dla mnie to brzmiało strasznie. U drugiego weta spotkałam panią co uratowała wczoraj kota i jest w strasznym stanie a już ledwo mogła dopuścić myśl do siebie, że odejdzie. Poplakalysmy sobie razem. Wiem, że każdy ma inną wrażliwość ale w ogóle usypianie psa za zniszczenia to już dla mnie szczyt. Cieszę się, że mam większą wrażliwość chociaż oczy i nos już mnie bolą strasznie od ryczenia. Muszę się jakoś ogarnąć bo jutro w pracy muszę funkcjonować.
Oklamalismy teściowa bo ona by chyba na zawał zeszła. Powiemy jej za tydzień, sprawdzimy jak po chemii będzie. I tak wiem, że będzie to dla niej straszne.


Mój dom rodzinny ma 120m, bez piwnicy. Był akurat. Ma też fajny plan więc może dlatego. Ale jakby był większy to też spoko. Piwnica to pewnie coś koło 60m czyli te 180 jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smerfetk_a]

Napisane przez LadyI

Sophie - bardzo wspolczuje ;(. Dobrze ze Molka na Was trafiła Wczoraj mi znajomy napisał(jest na misji wojskowej), ze jego pies pogryzł drzwi, wiec jego ojciec go uśpił... nawet nie wiedziałam co napisać. Zrobiło mi się przykro...


Fajne te Wasze domy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cooo? Bez pytania? I weterynarz zdrowego psa uśpił??
Boże ludzie nie mają serca

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

[LadyI]

Napisane przez smerfetk_a

Cooo? Bez pytania? I weterynarz zdrowego psa uśpił??
Boże ludzie nie mają serca

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

Właśnie tez się zdziwiłam i moja wściekłość jeszcze wzrosła... Później pomyslalam, ze pewnie uznał ze to bardziej humanitarne niż wsadzenie psa do worka i wrzucenie do rzeki...
Ale ja i tak bym nie mogła tak zrobić:/.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Sophie24]

W sumie właśnie dziwne, że wet uśpił. Chyba, że mu nagadał, że go pogryzł albo jest bardzo agresywny (ale wtedy chyba i tak robi się obserwacje). Straszne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

W sumie może i fakt, że wet też pomyślał, że inaczej pies będzie umierał w męczarniach czy cos i wolał mu pomóc odejść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[grejpfrutowa01]

Napisane przez Lilly Greace

Myślę, że przy sprzątaniu nie będzie wielkiej różnicy. I tak puszczę irobota, żeby odkurzał, i tak xD a rzeczy typu zmywanie blatów, zlewu, kibelka no to też żadna różnica taki dom czy taki. Znaczy nie wiem. U nas dużo metrażu na górze zrobiło to, z mamy garaż na dwa auta - 36m2. Tak to mamy 3 sypialnie, ale też gabinet, bez którego u nas się nie obejdzie. Garderoba spora. No i się nazbierało...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lilly, iRobot wszystkiego nie ogarnie. Minimum raz w tygodniu na mopie i tak trzeba chatę ogarnąć (imho). Ale z resztą to tak jak piszesz. A metraż przez garaż wiadomo że urośnie. No i wiadomo, jak się chce jakieś "zachcianki" to też naleci, bo tu większą garderoba, tu spiżarnia, a i tu potrzebny jakiś składzik. My nie mamy garażu, i mamy parter, żeby po schodach nie latać. Jedyne do czego może teraz bym się przyczepiła to brak pralni. Nie jest to niezbędne do szczęścia, bardziej dla komfortu, dlatego nie kombinowaliśmy. Natomiast, gdybym chciała mieć więcej niż dwoje dzieci, no to już by się zrobiło problematycznie, bo pokoje są 3.
Można co prawda adaptować poddasze, ale....nie po to robiłam parter żeby latać po schodach. )

Sophie, ojej, przykro mi bardzo (

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilly Greace]

Napisane przez grejpfrutowa01

Lilly, iRobot wszystkiego nie ogarnie. Minimum raz w tygodniu na mopie i tak trzeba chatę ogarnąć (imho). Ale z resztą to tak jak piszesz. A metraż przez garaż wiadomo że urośnie. No i wiadomo, jak się chce jakieś "zachcianki" to też naleci, bo tu większą garderoba, tu spiżarnia, a i tu potrzebny jakiś składzik. My nie mamy garażu, i mamy parter, żeby po schodach nie latać. Jedyne do czego może teraz bym się przyczepiła to brak pralni. Nie jest to niezbędne do szczęścia, bardziej dla komfortu, dlatego nie kombinowaliśmy. Natomiast, gdybym chciała mieć więcej niż dwoje dzieci, no to już by się zrobiło problematycznie, bo pokoje są 3.
Można co prawda adaptować poddasze, ale....nie po to robiłam parter żeby latać po schodach. )

Sophie, ojej, przykro mi bardzo (

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie, pralnia czy garaż to dla mnie były podstawy więc tutaj już wiadomo, że nasze chatki będą się różnić ejjjj a nie ma irobota który zmywa podłogę?!!!! Bosze, ja myślałam, że to jest takie 2w1. Niech ktoś mi powie,że taaaaak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sophie24]

Są chyba takie roboty 2w1 ale nie sądzę aby umyły aż tak dokładnie jak samemu się to zrobi.

Mola już w gabinecie. M. mówił że całą drogę się nie położyła więc musiała się mocno stresować. Będą dzwonić jak będzie można ją odebrać. Jakoś musimy się zorganizować bo to jednak kawałek drogi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilly Greace]

Napisane przez Sophie24

Są chyba takie roboty 2w1 ale nie sądzę aby umyły aż tak dokładnie jak samemu się to zrobi.

Mola już w gabinecie. M. mówił że całą drogę się nie położyła więc musiała się mocno stresować. Będą dzwonić jak będzie można ją odebrać. Jakoś musimy się zorganizować bo to jednak kawałek drogi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to nie szkodzi, rozmawiasz z osobą, która myje podłogę w kuchni raz w tygodniu a w całym mieszkaniu może raz na 2-3 tygodnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sophie24]

Nie no ja też jestem w tym raczej słaba i nie mam ochoty latać z mopem kupiłam nawet ostatnio mokre chusteczki żeby strategiczne miejsca wycierać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klakla91]

Sophie bardzo mi przykro z powodu Molki.

Mi się marzy parterowy z dachem dwuspadowym, do 130 m użytkowej, z garażem przy domu, a z płaskim dachem na garażu tylko na ten dom co najbardziej mi się podoba, trzeba 25 m szeroką działkę a u nas takich nie ma albo kosztują miliony. Zazwyczaj mają ok 20 m szerokości, albo są takie super jak działka teściowej, czyli ok 11 metrów (tak, dom stoi, nawet przejazd jest, tylko jak wjeżdżam to nie wiem czy walnę w słupek czy w komin).

Jeśli chodzi o metraż, to nawet 100 powinno nam wystarczyć. Na szybko policzyłam to u rodziców dom ma chyba z 350 metrów, ale ich poziom to ok 114, w 6 osób było spoko, w 9 trochę ciasno a że u mnie szanse na wielodzietność są nikłe, to nie będę się pchać w wielki dom.

Hahaha, zazwyczaj myję podłogę raz na tydzień-dwa, jak mi się coś w kuchni ubrudzi miejscowo to psikam spryskiwaczem do kwiatów i wycieram szmatką

W ogóle to stwierdziłam, że nie ma sensu myć podłóg. Teściowa kupiła mopa parowego i go przetestowała w kuchni. Cała ściereczka brudna, a dzień wcześniej myła podłogi. Mieszka sama, zwierząt nie ma, więc na to zrzucić winy nie można. Podłogi są brudne i tyle

[fioleciasto]

Napisane przez Lilly Greace

A to nie szkodzi, rozmawiasz z osobą, która myje podłogę w kuchni raz w tygodniu a w całym mieszkaniu może raz na 2-3 tygodnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jeszcze rzadziej

Sophie, przykro mi z powodu Molki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sophie24]

Dziękuje dziewczyny. Musimy się jakoś z tym oswoić. Najważniejsze by była dobra reakcja na chemię.



Ja normalnie myłam podłogi co tydzień plus z uwagi na psy musiałam czasem wytrzeć w kuchni czy przy ich posłaniach (plus w kilku innych miejscach gdzie lubią się obślinić). Obecnie mam taką niechęć do sprzątania, że sprzątam jak mi się zachce, nie liczę odkurzania bo z Molą nie ma wyjścia i maks co drugie dzień muszę odkurzyć. Ale ze 3 tygodnie już nie ruszałam mopa. Okazuje się jednak, że właśnie całkiem dobrze mop zbiera brud bo postanowiłam raz "poprawić" ręcznie po mopie podłogę w kuchni a okazało się, że jest czysto. I to magiczną gąbką, która przecież zdziera wszystko.

[klakla91]

Może zależy jaki mop i jakiego środka się używa.

[smerfetk_a]

Napisane przez klakla91

Sophie bardzo mi przykro z powodu Molki.

Mi się marzy parterowy z dachem dwuspadowym, do 130 m użytkowej, z garażem przy domu, a z płaskim dachem na garażu tylko na ten dom co najbardziej mi się podoba, trzeba 25 m szeroką działkę a u nas takich nie ma albo kosztują miliony. Zazwyczaj mają ok 20 m szerokości, albo są takie super jak działka teściowej, czyli ok 11 metrów (tak, dom stoi, nawet przejazd jest, tylko jak wjeżdżam to nie wiem czy walnę w słupek czy w komin).

Jeśli chodzi o metraż, to nawet 100 powinno nam wystarczyć. Na szybko policzyłam to u rodziców dom ma chyba z 350 metrów, ale ich poziom to ok 114, w 6 osób było spoko, w 9 trochę ciasno a że u mnie szanse na wielodzietność są nikłe, to nie będę się pchać w wielki dom.

Hahaha, zazwyczaj myję podłogę raz na tydzień-dwa, jak mi się coś w kuchni ubrudzi miejscowo to psikam spryskiwaczem do kwiatów i wycieram szmatką

W ogóle to stwierdziłam, że nie ma sensu myć podłóg. Teściowa kupiła mopa parowego i go przetestowała w kuchni. Cała ściereczka brudna, a dzień wcześniej myła podłogi. Mieszka sama, zwierząt nie ma, więc na to zrzucić winy nie można. Podłogi są brudne i tyle

Opisałaś nasz domek

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

[grejpfrutowa01]

Ja z uwagi że Olka jest teraz non stop na podłodze co dzień z odkurzaczem, a w kuchni i łazience + jeszcze mop.
Lilly, są takie iRoboty 2 w1 z funkcją mopa, ale to też dokładnie nie umyjesz.
Dostaliśmy od szwagrów myjkę parową i jaram się mega, bo mamy jasne fugi, które gdzieniegdzie już są przybrudzone, a z tego co kojarzę te myjki doprowadzają je do ładu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klakla91]

Napisane przez smerfetk_a

Opisałaś nasz domek

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

Dlatego kiedyś pytałam o Twój metraż i jestem bardzo ciekawa projektu

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[smerfetk_a]

Napisane przez klakla91

Dlatego kiedyś pytałam o Twój metraż i jestem bardzo ciekawa projektu

Jak chcesz to się odezwij na fb to ci pokażę

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

[Lilly Greace]

Napisane przez fioleciasto

Ja jeszcze rzadziej

Sophie, przykro mi z powodu Molki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie jestem sama xD

Napisane przez grejpfrutowa01

Ja z uwagi że Olka jest teraz non stop na podłodze co dzień z odkurzaczem, a w kuchni i łazience + jeszcze mop.
Lilly, są takie iRoboty 2 w1 z funkcją mopa, ale to też dokładnie nie umyjesz.
Dostaliśmy od szwagrów myjkę parową i jaram się mega, bo mamy jasne fugi, które gdzieniegdzie już są przybrudzone, a z tego co kojarzę te myjki doprowadzają je do ładu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, że może powinnam przy dziecku bardziej dbać o czystość na podłodze no ale nie chce mi się. Nie wyobrażam sobie, że miałabym codziennie myć podłogę. Odkurzam głównie po posiłkach blw więc faktycznie się zdarzy w kuchni codziennie, ale żebym miała np codziennie odkurzać matę i dywan tam gdzie się bawi to nie ma opcji. Żeby nie było - to Ty robisz dobrze, a nie ja. Chyba jestem jakimś syfiarzem ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannamima]

Ja latam z mopem jak psa wpuszczamy, a tak raczej raz na miesiąc zmywam podłogi od A do Z. Odkurzanie kilka razy w tygodniu wystarcza.

Dla mnie 250m to duży dom. Sama pochodzę z domu 300m i nie chciałabym, bo nie wiem kto by to sprzątał, a rodziny wielodzietnej nie planuję.
Dla mnie 150m plus gaz byłoby idealne. Niestety podobają mi się parterowki z dziwnymi dachami wiec koszt budowy od razu wzrasta porównując do dwuspadowego prostego domku.

Biedna ta Molka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lilly Greace]

Napisane przez pannamima

Ja latam z mopem jak psa wpuszczamy, a tak raczej raz na miesiąc zmywam podłogi od A do Z. Odkurzanie kilka razy w tygodniu wystarcza.

Dla mnie 250m to duży dom. Sama pochodzę z domu 300m i nie chciałabym, bo nie wiem kto by to sprzątał, a rodziny wielodzietnej nie planuję.
Dla mnie 150m plus gaz byłoby idealne. Niestety podobają mi się parterowki z dziwnymi dachami wiec koszt budowy od razu wzrasta porównując do dwuspadowego prostego domku.

Biedna ta Molka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nam na początku też podobały się takie ciekawsze dachy, ale zderzyliśmy się z rzeczywistością czyli po prostu z ich cenami. My zdecydowaliśmy się więc na prosty dwuspadowy dach, bo to kilkadziesiąt tysięcy w kieszeni. Ale jeżeli komuś bardzo zależy na jakimś konkretnym dachu to rozumiem, że do tego chce dążyć i dołoży. Moje oczko w głowie to antresola i wysokie okno idące przez parter i poddasze i na to mi nie szkoda. No, chciałam jeszcze oranżerię, albo coś na jej kształt, ale wtedy w ogóle dom byłby ogromny więc już odpuściłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klakla91]

Mi też się podobają te czterospadowe czy z jakimiś zakamarkami, ALE dwuspadowy jest prostszy w budowie, tańszy i mam wrażenie, że w razie jakiejś awarii też łatwiej go naprawić własnymi siłami. No i wydaje mi się, że na poddasze wtedy jest łatwiejsze w zagospodarowaniu, ale to mi się wydaje

[grejpfrutowa01]

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;87864351]Treść usunięta[/QUOTE]Ja od razu mówiłam TŻ że dach ma być kopertowy. ( Ale może być bez lukarn itp). No nic nie poradzę że nie podobają mi się wcale dwuspadowe dachy. Wiem że są prostsze i tańsze w ułożeniu, ale no nie podobają mi się i już. Kojarzą mi się że stodołami.( Przepraszam, mam nadzieję że nikogo nie uraziłam, no ale JA mam takie skojarzenie). Tak samo nasz kopertowy może się komuś nie podobać, taki "klocek".
Skądinąd "nowoczesne stodoły" są teraz baaaaarszo popularne i pożądane. I zazwyczaj są bardzo drogie. Jak znajdę, to wrzucę Wam linka do takiej wybudowanej w okolicy moich rodziców. Mnie nie porwała, ale ludziom się podoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smerfetk_a]

Mi zależało na fajnym rozkładzie i prostej konstrukcji, szczerze to zwisa mi jakiś tam kształt dachu, przecież głównie będę w środku Jak z daleka wygląda to mało ważne. A koszty mogą różnić się drastycznie. Powiedziałam tylko że nie chce tych błyszczących dachówek bo dla mnie wyglądają dziwnie

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka