Zmniejszenie piersi cz.2

[iva_nowak]

dziewczyny te co mialy w katowicach na nfz operacje czy wizyty kontrolne zmiana opatrunku szwy sa w platne

[AngelaKissMe]

Hej dziewczyny! Jestem tu nowa i mam prośbę czy mogłaby któraś z was mnie nakierować od czego mam zacząć żeby załatwić wszystko co potrzeba na operację NFZ? Mam 49 kg i rozmiar 65 K.. Czy któraś z was robiła może operacje w Polanicy Zdrój?

[Magdalena009]

Dziewczyny, wczoraj miałam operację w Katowicach. Właśnie jestem po wypisie, na dobę przenieśliśmy się do hotelu. Mam piękne malutkie cycuszki, choć stanik pooperacyjny e. A mieszczą się w dłoni . Bólu prawie nie ma, ale gorzej po narkozie. Jak leżę to ok, ale po wstaniu okropne zawroty głowy, mdłości i wymioty. Jak bylam dziś na zmianie opatrunku to omdlalam.dostalam kolejne kroplowki. I teraz jest lepiej. Zjadłam trochę obiadu. Nie pamiętam dokładnie co mówiła, zrozumiałam ze za tydzień na zmianę opatrunku i kontroli. Ale na wypisie ze zdjęcie szwów za 2tyg. I ze dezynfekowac spirytusem. I nie wiem od kiedy. Nic nie ma o lekach przeciwbólowych, czy po operacji zmienialyscie opatrunki? Teraz mam takie długie plastry. Przez to zaslabniecie nie dopytalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aniakra77]

Magdalena009 gratulacje, że już "po" trzymaj się i szybko wracaj do zdrowia

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

AngelaKissMe witam, to zależy od tego gdzie chcesz taką operację robić praktycznie każdy szpital ma inne wymagania, parę stron wcześniej dziewczyny pisały coś o Polanicy Zdrój więc proponuje troszkę się cofnąć a najlepiej proponuję Ci poczytać forum od pierwszej stronki są tam cenne informacje począwszy od tego jak starać się o operację w ramach NFZ jak i co należy robić już "po". Dziewczyny pięknie tu wszystko ze szczegółami opisują - kopalnia wiedzy warto poczytać. Ja ze swojej strony mogę napisać jak jest w Katowicach, więc wizyta jest prywatna i płatna 150 zł, na wizycie jak Pani dr zakwalifikuje Cię do zabiegu to i ustala termin operacji. Na wizytę zabrałam opis RTG kręgosłupa, USG piersi i to wystarczyło. Operację mam w czerwcu tego roku. Działaj dziewczyno im szybciej tym lepiej. Trzymam kciuki

[mbeatka]

Marlenee35 Ja jestem już po operacji i takie mam powikłania. Pani doktor zaleca przepłukiwanie piersi. Niestety moja wizyta dzisiaj u dr Kuczyńskiego w Lublinie to porażka. Potraktował mnie z góry dał wykład na temat tego ze jego pacjenci to nawet z Londynu przylatują na płukanie a ja mam za daleko do Krakowa. Za 200 zł to liczyłam na jakąś poradę a nie dyrdymały w dodatku chamskie. Był bardzo nieuprzejmy. Popłakałam sobie przez tego gbura. Współczuję jego pacjentom, no ale może jak ktoś płaci 18.000to i jego mina jest łagodniejsza. Facet ma w oczach tylko kasę zero życzliwości . Niestety będę musiała zwalniać się z pracy i jechać do Krakowa. Przynajmniej życzliwa i zawsze uśmiechnięta dr Michalska poprawi mi nastrój. Lekarze mówią że potrzeba czasu i przepłukiwania systematycznego i w końcu się zagoi. Tylko pytanie jak wrócić do pracy z dziurą w sutku a pracuję też z dzieckiem hospicyjnym, który ma swoje bakterie. Myślę że po operacji u Ciebie znajdą przyczynę wycieku i zrobią co trzeba. Ja muszę czekać.

[serena001]

Dziewczyny "po", czy po operacji swędziały was piersi? zabieg miałam w piątek i od wczoraj zaczęły mnie bardzo swędzieć, nie wiem czy to przez opatrunki, stanik, a może po prostu proces gojenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kleopatra91]

Napisane przez Magdalena009

Dziewczyny, wczoraj miałam operację w Katowicach. Właśnie jestem po wypisie, na dobę przenieśliśmy się do hotelu. Mam piękne malutkie cycuszki, choć stanik pooperacyjny e. A mieszczą się w dłoni . Bólu prawie nie ma, ale gorzej po narkozie. Jak leżę to ok, ale po wstaniu okropne zawroty głowy, mdłości i wymioty. Jak bylam dziś na zmianie opatrunku to omdlalam.dostalam kolejne kroplowki. I teraz jest lepiej. Zjadłam trochę obiadu. Nie pamiętam dokładnie co mówiła, zrozumiałam ze za tydzień na zmianę opatrunku i kontroli. Ale na wypisie ze zdjęcie szwów za 2tyg. I ze dezynfekowac spirytusem. I nie wiem od kiedy. Nic nie ma o lekach przeciwbólowych, czy po operacji zmienialyscie opatrunki? Teraz mam takie długie plastry. Przez to zaslabniecie nie dopytalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Magdalena009 przez tydzień nic nie ruszasz A po pierwszej zamknie opatrunku za tydzień sama czyścisz spirytusem, smarujesz i zmieniasz opatrunek. Ja przeciwbólowo dostałam pyralgina 2x1, paracetamol 2x3, ketonal 2x1. Pyralgina z paracetamolem moge łączyć A ketonal 2h różnicy pomiędzy tamtymi. Nie wiesz czy podobne zalecenia dostałaś ale ja takie od dr Michalskiej. Trochę się nałykałam tych tabletek szczerze mówiąc więc dokładnie wiem
Musisz odespać i wyleżeć te narkozę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez serena001

Dziewczyny "po", czy po operacji swędziały was piersi? zabieg miałam w piątek i od wczoraj zaczęły mnie bardzo swędzieć, nie wiem czy to przez opatrunki, stanik, a może po prostu proces gojenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę, że to proces gojenia bo sama też czuję swędzenie A nic złego misie nie dzieje. A swędzi Cię skóra czy tak od wewnątrz? Mi wyskoczyło uczulenie od plastrów ale pod pachami i tam mnie bardzo swędzi. Smaruje alantanem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[serena001]

Swędzi skóra i to chyba właśnie w miejscach kleju plastrów mam ochotę zerwać te plastry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magdalena009]

Dzięki, ja nie mam tego na wypisie, tylko antybiotyk. Nie boli mnie, ale jak pisała Basia chcę uniknąć bólu choć przez pierwsze dni. Już lepiej się czuje,po kroplowkom w południe. Tam oprócz przeciwbólowych były przeciwwymiotne. Teraz jest ok, jutro podróż do domu. Będę tak jak Ty stosować. Wszystko mam. A Ty jeszcze stosujesz przeciwbólowe? Bylas wczoraj czy dziś na opatrunku? I jak się goi i czujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Kleopatra a ten ketonal 100? Ja mam 50 wiec wtedy 2 tabletki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kleopatra91]

Napisane przez Magdalena009

Dzięki, ja nie mam tego na wypisie, tylko antybiotyk. Nie boli mnie, ale jak pisała Basia chcę uniknąć bólu choć przez pierwsze dni. Już lepiej się czuje,po kroplowkom w południe. Tam oprócz przeciwbólowych były przeciwwymiotne. Teraz jest ok, jutro podróż do domu. Będę tak jak Ty stosować. Wszystko mam. A Ty jeszcze stosujesz przeciwbólowe? Bylas wczoraj czy dziś na opatrunku? I jak się goi i czujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Kleopatra a ten ketonal 100? Ja mam 50 wiec wtedy 2 tabletki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie dostałam za to żadnego antybiotyku. Byłam dziś na zmianie opatrunku. Mam krwiak na jednym sutku A tak wydaje się wszystko ok. Ja stosuje nadal przeciwbólowe ale już mniej. Choć dziś miała. Popoludniu maly dramat bo po zmianie tych opatrunków, oczyszczeniu czuję, że mam skórę całą podrażnioną i rwą mnie rany/szwy. Do tego widziałam że skóra z sutka przykleiła mi się do gazy i czuję to dość intensywnie plus te uczulenie pod pachami tez mnie drażni.
Ale nie ma źle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magdalena009]

Podziwiam Twoje opanowanie. Ja jestem trochę panikara, choć dużo wiemy o mozliwych przypadkach. Więc spokojniej to przyjmiemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez Kleopatra91

Ja nie dostałam za to żadnego antybiotyku. Byłam dziś na zmianie opatrunku. Mam krwiak na jednym sutku A tak wydaje się wszystko ok. Ja stosuje nadal przeciwbólowe ale już mniej. Choć dziś miała. Popoludniu maly dramat bo po zmianie tych opatrunków, oczyszczeniu czuję, że mam skórę całą podrażnioną i rwą mnie rany/szwy. Do tego widziałam że skóra z sutka przykleiła mi się do gazy i czuję to dość intensywnie plus te uczulenie pod pachami tez mnie drażni.
Ale nie ma źle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już dobrze się czuję. U mnie wycieły sporo po bokach, ba takie fałdy mialam i by ciężko bylo zebrac piersi do przodu. Byłyby po dwie z każdej strony. Teraz są smuklejsze, ale szwy idą aż do pleców. No i sporo poszlo, bo 2 razy po 1,40kg. Tak mi się wydaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aganieszka179]

Napisane przez akszeniga88

Dzień dobry dziewczynki😉jestem dziś po pierwszej konsultacji. Pani doktor przemiła i jej uśmiech mnie uspokajal. Termin zabiegu mam na lipiec 2020. Listę badań otrzymałam które mam do wykonania. W pierwszej kolejności muszę zrobić i nawet na już prolaktyne i konsultacja z endokrynologiem. Tak jak weszłam do gabinetu z ogromnym stresem tak wszystko mi zeszło z emocji po rozmowie z Panią doktor. Pierwszy krok zrobiony teraz trzeba wziąć się ę garść i brać się za resztę 😁

To fajnie ,żę już jesteś po konsultacji. Ja mam termin na czerwiec 2020, więc będziemy razem czekać. Prosiłam kilka dziewczyn o dodanie mnie do znajomych i miałam możliwość oglądnąć zdjęcia po przemianie.Dziewczyny mają piękne cycuszki . Już nie mogę się doczekać.

[yo_anka]

[QUOTE=Magdalena009;865917 46]Dziewczyny, wczoraj miałam operację w Katowicach. Właśnie jestem po wypisie, na dobę przenieśliśmy się do hotelu. Mam piękne malutkie cycuszki, choć stanik pooperacyjny e. A mieszczą się w dłoni . Bólu prawie nie ma, ale gorzej po narkozie. Jak leżę to ok, ale po wstaniu okropne zawroty głowy, mdłości i wymioty. Jak bylam dziś na zmianie opatrunku to omdlalam.dostalam kolejne kroplowki. I teraz jest lepiej. Zjadłam trochę obiadu. Nie pamiętam dokładnie co mówiła, zrozumiałam ze za tydzień na zmianę opatrunku i kontroli. Ale na wypisie ze zdjęcie szwów za 2tyg. I ze dezynfekowac spirytusem. I nie wiem od kiedy. Nic nie ma o lekach przeciwbólowych, czy po operacji zmienialyscie opatrunki? Teraz mam takie długie plastry. Przez to zaslabniecie nie dopytalam





GRATULACJE!!!
Ja też dostałam stanik z miseczką E na mnie za duży - fajne uczucie nie ?


Każdy różnie znosi narkozę.

Bywa raz lepiej raz, gorzej.





Kontrola ze zdjęciem szwów zasadniczo jest za dwa tygodnie po operacji, chyba że coś się dzieje i trzeba pojawić się wcześniej, lub czasem nawet trzyma się dłużej do 3 tyg.

Ale w większości ściągane są 2 tyg po.





Plastry z opatrunkiem pani doktor kazała mi zdjąć w weekend - wiec prawie w tydzień po operacji.

Wtedy dezynfekować Kodanem lub spirytusem salicylowym, na szczęście też jest wersja w atomizerze, jak się paprze coś w szwach - przynajmniej ja miałam takie zalecenie, ale to od 7 doby dopiero.





Leki przeciwbólowe bierzesz wg potrzeby i uznania.

Pani Kasia polecała Ibuprofen, jak ze lepszy od APAPu, bo przeciwzapalny a nie tylko przeciwbólowy.



Ja wzięłam tylko na drogę do domu we wtorek, dzień po operacji, potem nie było już potrzeby.



Choć z początku obawiałam się że będzie bardzie bolało ból nie był zły, całkiem do zniesienia.



Strach ma wielkie oczy!







W mojej skali ból dzień po operacji to tak 4 na 10.

Gdzie 10 u mnie to poród z komplikacjami, bez znieczulania, ze złym wstawieniem się dziecka w kanał rodny, z utknięciem i próżno-ciągiem "na żywca".



Na pewno dużo mniej bolą po operacji cycki, niż leczenie kanałowe zęba!





Pani Dr przyjmuje w poradni na dole na zdjęcie szwów zwykle we wtorki około południa (zależy od planu operacji w danym dniu)

Najlepiej napisz do niej lub zadzwoń.

[serena001]

Powiem wam dziewczyny, że ja dostałam Ketonal przeciwbólowo, ale nie brałam ani razu od wyjścia z kliniki. Czasem coś mnie zaboli, głównie jak się zapomnę, ale jak na taką operację spodziewałam się czegoś o wiele gorszego. Aż jestem zaskoczona, że nic nie boli, jak dla mnie to ten ból to jest jakieś 1/10 jedyne co, to swędzenie to jakaś masakra... No ale cóż, trzeba zacisnąć zęby i się nie drapać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magdalena009]

[QUOTE=yo_anka;86594399]

Napisane przez Magdalena009

Dziewczyny, wczoraj miałam operację w Katowicach. Właśnie jestem po wypisie, na dobę przenieśliśmy się do hotelu. Mam piękne malutkie cycuszki, choć stanik pooperacyjny e. A mieszczą się w dłoni . Bólu prawie nie ma, ale gorzej po narkozie. Jak leżę to ok, ale po wstaniu okropne zawroty głowy, mdłości i wymioty. Jak bylam dziś na zmianie opatrunku to omdlalam.dostalam kolejne kroplowki. I teraz jest lepiej. Zjadłam trochę obiadu. Nie pamiętam dokładnie co mówiła, zrozumiałam ze za tydzień na zmianę opatrunku i kontroli. Ale na wypisie ze zdjęcie szwów za 2tyg. I ze dezynfekowac spirytusem. I nie wiem od kiedy. Nic nie ma o lekach przeciwbólowych, czy po operacji zmienialyscie opatrunki? Teraz mam takie długie plastry. Przez to zaslabniecie nie dopytalam





GRATULACJE!!!
Ja też dostałam stanik z miseczką E na mnie za duży - fajne uczucie nie ?


Każdy różnie znosi narkozę.

Bywa raz lepiej raz, gorzej.





Kontrola ze zdjęciem szwów zasadniczo jest za dwa tygodnie po operacji, chyba że coś się dzieje i trzeba pojawić się wcześniej, lub czasem nawet trzyma się dłużej do 3 tyg.

Ale w większości ściągane są 2 tyg po.





Plastry z opatrunkiem pani doktor kazała mi zdjąć w weekend - wiec prawie w tydzień po operacji.

Wtedy dezynfekować Kodanem lub spirytusem salicylowym, na szczęście też jest wersja w atomizerze, jak się paprze coś w szwach - przynajmniej ja miałam takie zalecenie, ale to od 7 doby dopiero.





Leki przeciwbólowe bierzesz wg potrzeby i uznania.

Pani Kasia polecała Ibuprofen, jak ze lepszy od APAPu, bo przeciwzapalny a nie tylko przeciwbólowy.



Ja wzięłam tylko na drogę do domu we wtorek, dzień po operacji, potem nie było już potrzeby.



Choć z początku obawiałam się że będzie bardzie bolało ból nie był zły, całkiem do zniesienia.



Strach ma wielkie oczy!







W mojej skali ból dzień po operacji to tak 4 na 10.

Gdzie 10 u mnie to poród z komplikacjami, bez znieczulania, ze złym wstawieniem się dziecka w kanał rodny, z utknięciem i próżno-ciągiem "na żywca".



Na pewno dużo mniej bolą po operacji cycki, niż leczenie kanałowe zęba!





Pani Dr przyjmuje w poradni na dole na zdjęcie szwów zwykle we wtorki około południa (zależy od planu operacji w danym dniu)

Najlepiej napisz do niej lub zadzwoń.

Dzięki Yo_anka dziś dużo lepiej. Biorę przeciwbólowe bo to dzien po dopiero. Ale nic nie boli, kręgosłup tez bez bolu. Dzis juz normalnie zjadłam śniadanie, noc w hotelu, właśnie wracamy do domu. Pojadę za tydzień na zdjęcie opatrunku i kontrolę i dopytam. Mam normalną ruchomosc rąk i ramion i muszę się pilnować, zeby nie przesadzic. Na razie daje się obsługiwać jak królowa przez męża i córkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tarolcia86]

Uwga, pytanie, którego chyba żadna kobieta nie lubi. A mianowicie: WAGA! Ile ważyłyście podczas operacji (+ wzrost) !? Aktualnie moja waga to 85kg, mam 166cm wzrostu. Nigdy nie bylam szczupła. Mam schudnąć do 68kg (mam na to rok) ale przecież tyle to ja ważyłam w liceum Jak ja mam to zrobić?

[Kleopatra91]

Napisane przez Tarolcia86

Uwga, pytanie, którego chyba żadna kobieta nie lubi. A mianowicie: WAGA! Ile ważyłyście podczas operacji (+ wzrost) !? Aktualnie moja waga to 85kg, mam 166cm wzrostu. Nigdy nie bylam szczupła. Mam schudnąć do 68kg (mam na to rok) ale przecież tyle to ja ważyłam w liceum Jak ja mam to zrobić?

Ja ważyłam w dniu operacji 78 kg przy wzroście 165cm. W rok to napewno zrzucisz moja rada to nie zostawiaj tego na ostatni moment i zacznij już. Mi pomogła dieta ketogeniczna ale polecam udać się do dobrego dietetyka takiego klinicznego co ułoży dietę i suplementację typowo pod Ciebie. Głowa do góry napewno dasz radę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tarolcia86]

Napisane przez Kleopatra91

Ja ważyłam w dniu operacji 78 kg przy wzroście 165cm. W rok to napewno zrzucisz moja rada to nie zostawiaj tego na ostatni moment i zacznij już. Mi pomogła dieta ketogeniczna ale polecam udać się do dobrego dietetyka takiego klinicznego co ułoży dietę i suplementację typowo pod Ciebie. Głowa do góry napewno dasz radę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie no kopa dostałam do działania i zaczęłam od dzisiaj ale marwi mnie to, że aż tyle muszę schudnąć.

[Marlenee35]

mbeatka Bardzo mi przykro że masz takie powikłania 😢 a wiadomo od czego to się pojawiło? Życzę zdrowia i oby szybko zrobili Ci porządek z piersią! Przykre też jest to jak Cie potraktował lekarz brak mi słów 😢 Pozdrawiam Cie gorąco i trzymam za Ciebie kciuki!

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Tarolcia86 Cieszę się że pytasz o wagę i wzrost Ja się długo zastanawiałam czy zadać to pytanie 😛 Ja mam 162cm i waze masakrycznie dużo 86kg nigdy tyle nie wazylam nawet przy porodzie z pierwszym i drugim dzieckiem moja waga była 80 i 82kg Ostatnio szybko i dużo przytyłam (przez lato 10kg ale waga dalej szla w gore) Lekarz który będzie mnie operowal nic o wadze nie mówił nie kazał mi schudnąć ale ja sama wiem ze to za dużo i staram sie zrzucić trochę ale operacje mam juz 3kwietnia wiec wiele mi nie ubedzie 😢 Moj ginekolog który jako pierwszy zasugerował zmniejszenie biustu powiedział że po zmniejszeniu szybko schudne ze bede miala wieksza motywacje.

[Marlenee35]

Tarolcia86 dużo musisz zrzucić ale dasz rade i zobaczysz jaka będziesz za rok laska zgrabne piersi płaski brzuszek figura bedzie super

[serena001]

Mój doktor powiedział, że jeśli zamierzam się odchudzać, to dobrze by było na miesiąc przed operacją osiagnac wage docelowa, przez ten miesiąc ja w miare ustabilizować i po zmniejszeniu najlepiej juz nie chudnac za dużo, bo wiadomo - z cyckow tez ubędzie, a nie po to się operujemy, zeby potem mieć zwisy

[Marlenee35]

serena001 masz racja ja też jestem tego zdania ale zeby to bylo takie proste 😊 u mnie decyzja o zmniejszeniu piersi była podjeta z dnia na dzień Niby wcześniej myślałam nad tym ale nigdy nie bralam tego na poważnie ze strachu przed samą operacją. Teraz jak muszę ze wzgledu na ropień piersi chce zrobić to jak najszybciej dopóki jestem zdecydowana 😛 mam nadzieje ze schudne jeszcze do operacji i ze po operacji tez kg mi zleca i ze persi na tym nie ucierpia (w co watpie ale nadzieje mieć trzeba) 😛

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

serena001 a jak się dziś czujesz? Dalej Cię swędzi?

[Tarolcia86]

No, to spinamy dupki i pora chudnąć bedziemy laski z fajnymi cyckami

[yo_anka]

Napisane przez serena001

Mój doktor powiedział, że jeśli zamierzam się odchudzać, to dobrze by było na miesiąc przed operacją osiagnac wage docelowa, przez ten miesiąc ja w miare ustabilizować i po zmniejszeniu najlepiej juz nie chudnac za dużo, bo wiadomo - z cyckow tez ubędzie, a nie po to się operujemy, zeby potem mieć zwisy

Ja właśnie dlatego dostałam termin późniejszy, bo musiałam schudnąć minimum 10kg do operacji. Zeszłam około 12 - 2/3 kg po oporeacji, w sumie jestem -15kg.
A co najważniejsze trzymamy się tej wagi.
Jak tylko schudłam do operacji, to nie wszyscy zauważali różnicę, że schudłam, jak ujęli mi cycki to dopiero wtedy wszyscy nie mogą się nachwalić jak to niesamowicie schudłam
Taką różnicę robią mniejsze cycki - SZOK!
Wizualnie odejmują więcej kilo, niż zostało ujęte!



I lepiej się za to zabrać zawczasu, nie odkładać na ostatnią chwilę
Z głową, powoli chudnąć, rozsądnie, nie na hurrra, kogo na to stać z dietetykiem, a nie tylko dietą.
Ustabilizować minimum z miesiąc przed operacją.
Najlepiej dobić do zaplanowanej, ale realnej wagi, ustabilizować i tego się trzymać.
Wtedy jest efekt po operacji!
Nie powinno się już chudnąć po redukcji, bo się zrobią flaczki zamiast biustu, no tyć - wiadomo tez nie wskazane, bo szkoda zmarnować taką fajną robotę Pani Doktor!



Powodzenia dziewczyny - trzymam za was kciuki!

[noela2]

Hej, ja też staram się odchudzać, ale zdrowo. Jak byś chciała to mogę Ci przesłać na @ moją dietę, jest to dieta 1300 cal/dzień

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Marlenee35

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Marlenee35_- Hej, ja też staram się odchudzać, ale zdrowo. Jak byś chciała to mogę Ci przesłać na @ moją dietę, jest to dieta 1300 cal/dzień

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Coś mi się komputer zawiesza....

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Jeśli chodzi o wagę, to mój lekarz mówił, że powinna być do operacji BMI 25. I że waga powinna być ustabilizowana, a na miesiąc przed operacją nie powinno się już odchudzać. Również po operacji nie powinno się zmienić swojej wagi.
Szkoda, że nie jest to takie łatwe.... ale mówi się baaaardzo łatwo......

[Marlenee35]

noela2 ekstra jestem chętna zerknąć na Twoją dietę jeśli możesz wyślij marklos@onet.pl to mój mail. Możemy razem walczyć ze zbędnymi kilogramami będzie może nam łatwiej 😊

[yo_anka]

Jeśli chodzi o wagę, to mój lekarz mówił, że powinna być do operacji BMI 25. I że waga powinna być ustabilizowana, a na miesiąc przed operacją nie powinno się już odchudzać. Również po operacji nie powinno się zmienić swojej wagi.
Szkoda, że nie jest to takie łatwe.... ale mówi się baaaardzo łatwo......[/QUOTE]




Tak, wiem, wiem, łatwo się mówi, trudniej osiągnąć taki cel, ale starać się i działać w tym kierunku warto, byle nie odwlekać na potem
Sama jak nie miałam wewnętrznej motywacji, to wagą się nie przejmowałam. Dopiero jak dostałam prikaz - dopuszczona warunkowo, jak nie zrzucę 10 kg, bo inaczej nie będzie operacji - to się wzięłam ze siebie.
Dobry cel motywuje do działania!
Byle rozsądnie - nie żadną dietą cud- bo jojo czyha!
Trzymam kciuki!

[Marlenee35]

Dziewczyny to przy jakiej wadze byłyście operowane?

[Magdalena009]

Ja 87 z groszami. BMI 33. Na konsultacji było aby schudnąć ile dam radę. Obawiałam się, czy anestezjolog nie będzie miał uwag. Wszystko się udało, badania byly bardzo dobre, op 11 marca. Wycięte 2,8kg. Poziom bólu ok, gorzej z narkoza. Ale dalam radę. Najgorsze pierwsze godziny ,bo mdłości i wymioty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

A schudłam 17kg w pół roku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monieka]

Jak u was jest z plastrami silikonowymi? Ja nakleilam te plastry sutricon akurat te polecił mi dr. Ale już nawet zanim je odkleiłam to czułam jak gdzieś mnie coś pod plastrami swędzi. Udało mi się dodzwonić do dr Antonova i powiedział żeby je odkleić bo to pewnie rakacja alergiczna. Po odklejeniu blizny mam bardziej różowe i na jednym łączeniu szwów zrobił się strupek. W kilku miejscach zrobiły się zrosty i teraz po tych plastrach właśnie te zrosty mnie swędzą. Też tak miałyście? Jak się powinny blizny zachować po plastrach silikonowych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz