Migrena

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja przy migrenach nie mam podwyższonego ciśnienia, czasem sobie sprawdzam.

[Haggat]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85943495]
Ja przy migrenach nie mam podwyższonego ciśnienia, czasem sobie sprawdzam.[/QUOTE]
Ja przy migrenach mam normalne albo niskie ciśnienie ale wysoki puls.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

https://kobieta.onet.pl/zdrowie/tera...adania/rrqhxn2

[IwonaFizjo]

A korzystał ktoś z was z komór hiperbarycznych na migreny? Moja znajoma po zmianie diety i skorzystaniu właśnie z tlenoterapii hiperbarycznej ma już spokój z migrenami. Może warto w naturalny sposób sobie pomóc dotleniając i wzmacniając organizm.

[blackcherryx94]

Napisane przez kaledonia

A dostałyście przy tych migrenach leki na obniżenie ciśnienia ?

Tylko o tym mi wspominał neurolog. Poza tym to to coś mam obserwować.

Nie, ja mam właśnie problemy ze zbyt niskim

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Napisane przez IwonaFizjo

A korzystał ktoś z was z komór hiperbarycznych na migreny? Moja znajoma po zmianie diety i skorzystaniu właśnie z tlenoterapii hiperbarycznej ma już spokój z migrenami. Może warto w naturalny sposób sobie pomóc dotleniając i wzmacniając organizm.

Te dotlenianie to nie najgorszy pomysł.

[kaledonia]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85958224]https://kobieta.onet.pl/zdrowie/tera...adania/rrqhxn2[/QUOTE]

Naukowcy opracowali inhalator, który nieznacznie zmienia skład wdychanego powietrza i zapobiega groźnemu zwężaniu się naczyń w mózgu.

Coś może być na rzeczy, bo co prawda ja tego sprzętu nie mam, ale od lutego mam maszynę CPAP na bezdech i na migreny też mi pomaga
Mój mózg był mocno niedotleniony.

[Haggat]

Napisane przez IwonaFizjo

A korzystał ktoś z was z komór hiperbarycznych na migreny? Moja znajoma po zmianie diety i skorzystaniu właśnie z tlenoterapii hiperbarycznej ma już spokój z migrenami. Może warto w naturalny sposób sobie pomóc dotleniając i wzmacniając organizm.

Ciekawe, też bym spróbowała bo może coś być na rzeczy z tym tlenem. wie ktoś gdzie takie rzeczy się dzieją w Kce?

[blackcherryx94]

Eh a ja dziś rano znów migrena... miałam aurę wzrokową w lewym oku podczas jazdy mnie złapało i trwało wszystko ok. 3 h.. Tym razem drętwienie buzi z lewej strony i ręki też z lewej... dziwne bo zazwyczaj miałam na odwrót, tym razem obeszło się bez zaburzeń mowy.. Potem potworny ból głowy ... Mnie te migreny wykończą Excedrin chyba za późno wzięłam, bo nie pomógł, a nic innego nie miałam..

[antonina_bielska]

[monikaskubi]

Oj skąd ja to znam... Też często męczę się z migreną

[blackcherryx94]

Na prawdę te objawy są przerażające Na dodatek nie wiem czy to przez ten Excedrin, siedziałam na zajęciach i myślałam, że wybiegnę z sali, bo odczuwałam mdłości.. Umówili mnie na wtorek do lekarza.. Niby w Angio nic nie wyszło, MR nie robiłam, a mam skierowanie, ale się boje, bo na TK mi taką krzywdę zrobili, że do teraz żyła mnie boli i chyba coś mi się stało, boję się teraz bardzo kontrastów...Moje ataki NOTORYCZNIE poprzedzają miesiączkę.. tak jak i w tym przypadku.. i mam wrażenie, że stały się częstsze, na początku maiłam raz na pół roku, raz na rok, a teraz mam co 3 miesiące takie ataki Jak często macie dziewczyny takie ataki ????

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Różnie, ostatnio miałam 2 w ciągu 3 dni. I też zawsze w II fazie cyklu. Ja akurat wymioty w migrenie lubię, bo zwykle przynoszą pewną ulgę.

[blackcherryx94]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85984810]Różnie, ostatnio miałam 2 w ciągu 3 dni. I też zawsze w II fazie cyklu. Ja akurat wymioty w migrenie lubię, bo zwykle przynoszą pewną ulgę.[/QUOTE]

Ja mam w ogóle zaburzenia miesiączkowania i problemy z tarczycą i jestem bardzo znerwicowana .. zastanawia mnie czy to może mieć jakiś związek. Ostatnio to zawsze przed miesiączką kilka dni boli mnie bardzo głowa, albo mam jakieś dziwaczne ataki migren.. własnie z zaburzeniami mowy, albo tak jak ostatnio z drętwieniem.. Najgorsze, że tak jakby dziwne były te ataki, bo jakby drętwiała mi ręka.. przychodził ból głowy, później trochę przeszło, minęło trochę czasu i znów mi drętwiała ręka, znów ból głowy, później 3 raz... a potem w końcu przeszło.. myślałam już na prawdę ,ze to udar... naczytałam się tyle o TIA( udary niedokrwienne mózgu poprzedzające udar właściwy). Tylko, ze przy TIA chyba nie ma aury wzrokowej? U mnie się zawsze pojawiają mroczki przed tymi dziwnymi ekscesami.. Dzisiaj mam lekkiego doła.. bo boję się, że nic mi nie pomoże i przeraża mnie wizja życia z takimi objawami ...

Dopisek: ale w sumie jeszcze te drętwienia jestem w stanie przeżyć, byle nie występowały już zaburzenia mowy i zaburzenia świadomości bo to jest najgorsze... za każdym razem wtedy myślę, że to udar, że nie zdążyłam się z nikim pożegnać... albo o tym, jak będzie moje życie wyglądać po udarze..

[antonina_bielska]

Przykro mi, że u Ciebie aż tak to wygląda
Ja miałam wczoraj ćmiący ból wieczorem, ale wystarczył zimny okład do snu. Ja mam na ogół kilka dni przed @ atak właśnie, choć nie ma na to do końca reguły, czasami wystarczy mi niedospanie lub odwodnienie

Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka

[blackcherryx94]

Napisane przez antonina_bielska

Przykro mi, że u Ciebie aż tak to wygląda
Ja miałam wczoraj ćmiący ból wieczorem, ale wystarczył zimny okład do snu. Ja mam na ogół kilka dni przed @ atak właśnie, choć nie ma na to do końca reguły, czasami wystarczy mi niedospanie lub odwodnienie

Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka

U mnie też wiele czynników wpływa na migrenę, niestety większość ciężko mi wyeliminować całkowicie, na pewno zawsze mam jakieś dolegliwości przed miesiączka.. Dostałam teraz Zolomiles w razie ataku, ale no nie powiem , boję sie skutków ubocznych, ponoć mocno takie leki przytłumiają. Ja na co dzień jeżdżę dość daleko na uczelnie i na dodatek nikt oprócz mnie nie ma prawo jazdy w domu, jak złapie mnie migrena w trakcie dnia to nie mam pojęcia co robić.. tym bardziej, że czytałam, że po lekach przerywających migrene ludzie czasem są do takiego stopnia otłumieni, że ledwo chodzą, to przecież do domu bym nie wróciła

[aniusia82]

Cześć, czy ktoś dziś cierpi tak jak jak z bólu głowy ? Przez tą zmienną pogodę głowa boli mnie bardzo często. Są jakieś leki homeopatyczne na bóle głowy ? Pozdrawiam

[Haggat]

Napisane przez aniusia82

Cześć, czy ktoś dziś cierpi tak jak jak z bólu głowy ? Przez tą zmienną pogodę głowa boli mnie bardzo często. Są jakieś leki homeopatyczne na bóle głowy ? Pozdrawiam

Mnie i moją mamę często boli głowa na zmianę pogody. Ja biorę zwykłe tabletki przeciwbólowe bo nic innego nie mam.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Nie wierzę w homeopatię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hatka]

Napisane przez aniusia82

Cześć, czy ktoś dziś cierpi tak jak jak z bólu głowy ? Przez tą zmienną pogodę głowa boli mnie bardzo często. Są jakieś leki homeopatyczne na bóle głowy ? Pozdrawiam

Homeopatia to co, co do zasady - NIE SKUTKUJE

[niv_]

Kiedyś już się udzielałam na tym wątku, ale potem miałam względny spokój od migrenowych bóli głowy.

Niestety te czasy już minęły, mam więcej stresów w życiu i migreny co jakiś czas. W tamtym roku miałam około 5-6 epizodów, które nie były nawet takie ciężkie. W tym roku zaliczyłam już 5 wszystkie mnie wyczerpały. Głowa mnie boli prawie codziennie.

Konsultowałam się z neurologiem i psychiatrą - według nich tak się pozbywam negatywnych emocji, z którymi sobie nie radzę. W sumie może to i racja w moim przypadku.

Pomimo tego, że cierpię na to dziadostwo od lat, nie wiem jak sobie radzić, utrudnia mi to życie.

Boję się ataków nawet nie samej migreny, ale aury w pracy, na wyjeździe. Jak Wy sobie radzicie ?

Czy są jakieś leki, które zapobiegają aurze ? Z tego co ja wiem to nie, ale może coś się zmieniło, czegoś nie wiem

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez niv_

Kiedyś już się udzielałam na tym wątku, ale potem miałam względny spokój od migrenowych bóli głowy.

Niestety te czasy już minęły, mam więcej stresów w życiu i migreny co jakiś czas. W tamtym roku miałam około 5-6 epizodów, które nie były nawet takie ciężkie. W tym roku zaliczyłam już 5 wszystkie mnie wyczerpały. Głowa mnie boli prawie codziennie.

Konsultowałam się z neurologiem i psychiatrą - według nich tak się pozbywam negatywnych emocji, z którymi sobie nie radzę. W sumie może to i racja w moim przypadku.

Pomimo tego, że cierpię na to dziadostwo od lat, nie wiem jak sobie radzić, utrudnia mi to życie.

Boję się ataków nawet nie samej migreny, ale aury w pracy, na wyjeździe. Jak Wy sobie radzicie ?

Czy są jakieś leki, które zapobiegają aurze ? Z tego co ja wiem to nie, ale może coś się zmieniło, czegoś nie wiem

Są leki, które bierze się profilaktycznie, żeby zapobiegać samej migrenie. Warunkiem są min. 3-4 ataki w miesiącu. Tak mi mówił mój neurolog, ale nie wiem, co to za leki dokładnie.

[niv_]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86599471]Są leki, które bierze się profilaktycznie, żeby zapobiegać samej migrenie. Warunkiem są min. 3-4 ataki w miesiącu. Tak mi mówił mój neurolog, ale nie wiem, co to za leki dokładnie.[/QUOTE]

Dzięki, będę musiała zapytać lekarza, pytanie tylko, czy powstrzymują samą migrenę, czy również aurę

Zdarza mi się niekiedy sama aura /podobno np. z wiekiem może tak być/ bez migreny. Aura dla mnie to jest cholerstwo jakich mało.

Od kilku dni mam takie bóle głowy, że nie jestem w stanie normalnie funkcjonować momentami. Muszę z tym coś zrobić, bo się wykończę.

[LadyPerry]

Czy jezeli mam dzisiaj paskudna migrene, wzielam apap i nic mi nie dal to moge sprobowac szczęscia z jakas inna tabletką? Co nada sie bardziej? :P

[Anonimka1988]

Napisane przez LadyPerry

Czy jezeli mam dzisiaj paskudna migrene, wzielam apap i nic mi nie dal to moge sprobowac szczęscia z jakas inna tabletką? Co nada sie bardziej? :P

A kiedy wzięłaś Apap? Jeżeli stosunkowo niedawno, to spróbuj wziąć jeszcze jeden Apap, ewentualnie Solpadeine. Natomiast innych NLPZ raczej nie radze zażywać, leków nie wolno mieszać, bo wtedy stają się bardziej toksyczne.
Na ostrą migrenę sam Apap jest za słaby (mi nawet mocne leki nie pomagają, a paracetamol zdaje się jest najsłabszym lekiem przeciwbólowym).

[antonina_bielska]

Na przyszłe ataki ja od siebie polecę tabletki Migea, na ogół ból mijał mi po jednej

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Paracetalom można brać naprzemiennie z ibuprofenem. Dzieciom się tak obniża gorączkę. Grunt to nie przekroczyć dobowej dawki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez Anonimka1988

A kiedy wzięłaś Apap? Jeżeli stosunkowo niedawno, to spróbuj wziąć jeszcze jeden Apap, ewentualnie Solpadeine. Natomiast innych NLPZ raczej nie radze zażywać, leków nie wolno mieszać, bo wtedy stają się bardziej toksyczne.
Na ostrą migrenę sam Apap jest za słaby (mi nawet mocne leki nie pomagają, a paracetamol zdaje się jest najsłabszym lekiem przeciwbólowym).

Już lepiej pomieszać niż przedawkować paracetamol, to jest bardzo szkodliwe dla wątroby.
Soldapeine to też paracetamol.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anonimka1988]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86603761]Paracetalom można brać naprzemiennie z ibuprofenem. Dzieciom się tak obniża gorączkę. Grunt to nie przekroczyć dobowej dawki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Już lepiej pomieszać niż przedawkować paracetamol, to jest bardzo szkodliwe dla wątroby.
Soldapeine to też paracetamol.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Można zażyć 6 tabletek Apapu na dobę, od takiej ilości się nie przedawkuje. Ale oczywiście zawsze należy pilnować dawki

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Anonimka1988

Można zażyć 6 tabletek Apapu na dobę, od takiej ilości się nie przedawkuje. Ale oczywiście zawsze należy pilnować dawki

Zwracam tylko uwagę, żeby na paracetamol też uważać. Ja ostatnio brałam go sporo, bo byłam przeziębiona, aczkolwiek oczywiście trzymałam się dobowej dawki, a i tak miałam parę dni rewolucji żołądkowych po nim.

[Anonimka1988]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86605430]Zwracam tylko uwagę, żeby na paracetamol też uważać. Ja ostatnio brałam go sporo, bo byłam przeziębiona, aczkolwiek oczywiście trzymałam się dobowej dawki, a i tak miałam parę dni rewolucji żołądkowych po nim.[/QUOTE]

Apap jest łagodny dla żołądka.

[Haggat]

Napisane przez niv_

Kiedyś już się udzielałam na tym wątku, ale potem miałam względny spokój od migrenowych bóli głowy.

Niestety te czasy już minęły, mam więcej stresów w życiu i migreny co jakiś czas. W tamtym roku miałam około 5-6 epizodów, które nie były nawet takie ciężkie. W tym roku zaliczyłam już 5 wszystkie mnie wyczerpały. Głowa mnie boli prawie codziennie.

Konsultowałam się z neurologiem i psychiatrą - według nich tak się pozbywam negatywnych emocji, z którymi sobie nie radzę. W sumie może to i racja w moim przypadku.

Pomimo tego, że cierpię na to dziadostwo od lat, nie wiem jak sobie radzić, utrudnia mi to życie.

Boję się ataków nawet nie samej migreny, ale aury w pracy, na wyjeździe. Jak Wy sobie radzicie ?

Czy są jakieś leki, które zapobiegają aurze ? Z tego co ja wiem to nie, ale może coś się zmieniło, czegoś nie wiem

Próbowałaś z wit. b complex? Ja od dłuższego czasu łykam właśnie wit. b complex i bóle głowy są lżejsze.1 tabletka dziennie. Na ból biorę nurofen express a w razie wymiotów mam czopki.