kto zaczyna ze mna biegac?

[garden_d]

Napisane przez Monii...

Garden jak tam kolana po tak długim biegu? Jeszcze mi się przypomniała jedna metoda, w sumie nie wiem na ile skuteczna,no ale... Ja jak przesadzę z bieganiem i czuje że może być z tego ból to po gorącej kąpieli pryskam takim sprejem rozgrzewającym. Pisze na nim że można stosować przed i po treningu. No i właśnie ten zapach kojarzyłam z siłowni więc pewnie coś może pomóc. Są też w kremach.
I tu mam teraz pytanko do innych też, bo są rozgrzewające i chłodzące spreje czy kremy. Więc co na co? Bo chyba rozgrzewających nie można stosować przy kontuzjach ale wydaje mi się że może pomóc w jakimś stopniu przeciwdziałać. A z kolei chłodzące jaki dadzą efekt, znieczulający? Będe wdzięczna za odpowiedz.

Bardzo dziękuję, całkiem nieźle się trzymają bolało mnie przy pierwszych 5km, potem przez długi czas nie, na końcu trochę znowu. Dopiero po posiedzeniu w domu jak sie ruszę, to trochę czuję, albo jak inaczej stąpnę. Niedługo chyba zaopatrzę się we wkładki
Co do sprejów/kremów itd. to niestety nie znam się, wiem, że mi maście nie pomogły (te, które mam w domu na mięśnie i stawy).

[Monii...]

No bo właśnie ja to stosuje zanim mnie coś zacznie boleć. Właśnie sobie siedzę w tych "aromatach" na kolankach, po zrobieniu 12km.
No ale co na mnie zadziała to nie na wszystkich musi.

[cu.Kinia]

Napisane przez Moni_sss91

to widzę, że nie ja jedyna dzisiaj zaczęłam biegać w sumie wyszło 2,5 km na przemian bieg, chód. Za imponujący wynik to nie jest, ale powolutku do celu Zamierzam biegać tak 2-3 razy w tygodniu + raz w tygodniu basen i hula hop lub stepper w czasie jakiegoś serialu.

U mnie też coś około tego. Jedno kółko dookoła parku to jest właśnie 2,5 km. Jak poszłam raz na trening przed pierwszym Run Warsaw, to robiliśmy dwa okrążenia, żeby wyszło razem 5 km.
Ciekawa jestem, do jakiego stopnia się wyćwiczę przed wakacjami. A nie biegam żeby się odchudzać, bo aż tak nie potrzebuję, tylko chcę poprawić kondycję, bo słabo z nią ostatnio. Oby nam - początkującym - dobrze poszło!

Napisane przez garden_d

Życzę w takim razie powodzenia

Bardzo dziękuję.

[balik]

No hey dziewuszki, wiecie jestem tu nowa, nie wiele wiem o tej stronce ale strasznie sie podoba mi.

No na temat teraz, ja biegam 3 razy w tyg po godz., hmm na poczatku jest trudno ale potem kwestia przyzwyczjenia bez ktorej nie mozena zyc. Bardzo pomocna jest szybka muzyka, dodaje energy i nie myslisz o tym ze jeszcze 55 min zostalo a czas leci. Potem czujesz sie po prostu cudownie.
Wiecej wiary w siebie dziwczyny, tylko pomyscie o zblizajacej sie plazy>>>

[fascinata]

Ja dziś przed pracą (czyli ok 6.30 ) jak zwykle wpakowalam psa do bagaznika i wywiozlysmy się do lasu. W sumie 50 minut biegania plus na koniec 10 minut marszu. Teraz to moge z czystym sumieniem uciekać do pracy

Martwi mnie tylko jedno - jestem ponad rok po artroskopii po calkowitym usunieciu łekotki. No i dzis podczas biegu poczulam ze zoperowane kolano, a co gorsza to zdrowe także zaczely mnie boleć Chyba czeka mnie znow wizyta u mojego ortopedy

No ale poki co uciekam do mojego zoologicznego

[wiolqn]

Napisane przez fascinata

Martwi mnie tylko jedno - jestem ponad rok po artroskopii po calkowitym usunieciu łekotki. No i dzis podczas biegu poczulam ze zoperowane kolano, a co gorsza to zdrowe także zaczely mnie boleć Chyba czeka mnie znow wizyta u mojego ortopedy

No ale poki co uciekam do mojego zoologicznego

Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.

Ja wczoraj mialam sie lenic ale nie wytrzymalam i o 10 wieczorem poszlam na deikatne 5km. Zdecydowanie nie lubie biegac bez muzyki.

[LaSeniorita]

Ja byłam dziś rano biegać. Jak na pierwszy raz nie tak źle - 15 min

[garden_d]

Napisane przez wiolqn

Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.

Ja wczoraj mialam sie lenic ale nie wytrzymalam i o 10 wieczorem poszlam na deikatne 5km. Zdecydowanie nie lubie biegac bez muzyki.

oj, ja też nie lubię.

Dzisiaj pół-przełajowe, delikatne 6,1km w 35minut.

[coccinelle7]

a ja biegam bez muzyki, bo biegam z koleżanką i sobie rozmawiamy gdzieś kiedyś czytałam, że dobrze jest mieć takie tempo żeby dało się prowadzić swobodną rozmowę

ale chyba spróbuje z mp3, skoro mówicie że pomaga
a więc cel-> 4 razy w tygodniu, narazie skromnie, koło 20 minutek, potem będzie więcej

[cu.Kinia]

Mi rozmawianie przeszkadza podczas biegania, na WF-ie zawsze miałam przez to gorszy czas, bo ktoś mnie zaczepiał na pogaduszki.

Jak czytam te Wasze lekką "nogą" przebiegnięte kilometry, to mam ochotę się schować.

[sQuara]

hej moge sie dolaczyc?
wczoraj pobieglam pierwszy raz. 4km...zajelo mi to ponad pol godziny bo przeszlam jakis odcinek(byla straszna droga)

poki co mam swietna strone:
http://www.runstoppable.com/
do robienia obliczania tras... zaznaczam na mapie google trase i mi liczylo ile to km...zapamietalo trase i moge dodawac kiedy ta trase przebieglam..

przykladowa trasa(moj plan poki co bo za trudna):
http://www.runstoppable.com/routeove...e_id=224953688

az mi sie chce dzisiaj pobiec zeby dolozyc kolejna
super sprawa

a biegam bo chce wrocic do formy moze nie zrzucic kg, czy cos ale wchodze na 5pietro i ledwo zyje..wiec cos trzeba zrobic ze soba
biegam z mp3... jakos mi latwiej oddech utrzymac..bo jak slysze sama siebie jak sapie() to sie wybijam z rytmu...

[garden_d]

Napisane przez sQuara

hej moge sie dolaczyc?
wczoraj pobieglam pierwszy raz. 4km...zajelo mi to ponad pol godziny bo przeszlam jakis odcinek(byla straszna droga)

poki co mam swietna strone:
http://www.runstoppable.com/
do robienia obliczania tras... zaznaczam na mapie google trase i mi liczylo ile to km...zapamietalo trase i moge dodawac kiedy ta trase przebieglam..

przykladowa trasa(moj plan poki co bo za trudna):
http://www.runstoppable.com/routeove...e_id=224953688

az mi sie chce dzisiaj pobiec zeby dolozyc kolejna
super sprawa

a biegam bo chce wrocic do formy moze nie zrzucic kg, czy cos ale wchodze na 5pietro i ledwo zyje..wiec cos trzeba zrobic ze soba
biegam z mp3... jakos mi latwiej oddech utrzymac..bo jak slysze sama siebie jak sapie() to sie wybijam z rytmu...

Fajnie, witamy Ja używam http://mapmyrun.com i bardzo polecam. Ma się kalendarzyk aktywności, można znaleźć statystyki. Wpisuje się czas, obrazuje mapę dokładnie, można wpisać też tętno i różne, przeróżne inne ciekawostki
Przykładowo wczorajszy http://www.mapmyrun.com/view_workout...23883686765027

[Icy-fruit]

dziś w Gazecie Wyborczej ukazała się interesujący artykuł o bieganiu. Polecam przeczytać ''Przekrój poprzeczny przez biegacza''

[wiolqn]

Napisane przez Icy-fruit

dziś w Gazecie Wyborczej ukazała się interesujący artykuł o bieganiu. Polecam przeczytać ''Przekrój poprzeczny przez biegacza''

bardzo ciekawy artykul. Jezelibym juz nie biegala to od razu mialabym ochote wskoczyc w trampki po przeczytaniu. do przeczytania tutaj (trzeba sie zarejestrowac)
http://www.pressdisplay.com/pressdisplay/viewer.aspx#

Poza tym bardzo pomocne jest prowadzenie dzienniczka treningowego. Oprocz podstawowych informacji takich jak czas, dystans, tempo warto zanotowac pore dnia, pogode, nawierzchnie (chodnik, las, trawnik), samopoczucie przed, w trakcie, po, ewentualne kontuzje, bole.
W ten sposob szybciej dostrzezemy ewentualny problem (powtarzajacy sie bol), widac poprawe formy.

Mozna to robic w zeszycie, Excelu lub korzystajac z internetowych opcji.

Ja korzystam z tego:
www.fetcheveryone.com
tu tez cos jest
www.dzienniktreningowy.pl

[NacpanaRapem91]

Ja biegam juz w sumie od 4 tyg. Gdzieś 5 razy w tyg od 30 min do 45 min. W to wliczony jest marsz. Na początku robiłam tak ( aby przyzwyczaić organizm do biegania ) - w 1 tyg. 1 min biegu a potem 1 min marszu i tak na przemian, potem 2 min biegu i jedna marszu, następnie 3 min biegu i 1 min marszu, itd. I teraz przyzwyczaiłam się do biegów i nie męczę się tak szybko. Myślę nad tym, czy zwiększyć czas biegania gdzieś do 1 godz.

[tigresska]

Zafundowałam dziś sobie wieczorno - nocny bieg
I tak mi się fajnie biegło, że nie mogłam przestać! I tym sposobem biegałąm godzinkę robiąc 9,31 km. Ale musze chyba skalibrować moje nike+ bo to coś zbyt piękne wyniki mi wychodzą - troche wydaje mi sie zbyt optymistyczne... Jakoś tak za szybko biegam
Czuję się rewelacyjnie, jedyny minus to to, ze coś miałam w bucie, coś niewielkiego ale na tyle upierdliwego ze zrobił mi się bąbel na stopie bo nie chciało mi sie przerywać biegu na ściąganie buta...

Jutro dzień wolny od biegania i sauna, następne planowane dni to środa i piątek

Miałam też dziś otworzyć sezon rowerowy, wczoraj naszykowałam rower zeby nim dzis jechac do pracy, a tu rano okazalo się, ze uciekło mi powietrze z przedniego koła - uszkodzony wentyl i dętka do wymiany... no i muszę poczekać... ech... Dobrze, ze chociaż pobiegać sobie mogę...

[talla]

A ja chętnie dołączę!

Kiedyś trenowałam bieganie na średnie dystanse i to jeden z moich ukochanych sportów, ale studia i dużo spraw poza w ktore się zaangażowałam skutecznie mi utrudniły jego uprawianie.

A teraz przeprowadziłam się do miasta, w ktorym mam uczelnię, co oznacza mnóstwo możliwości

Dlatego dziś rozpoczęłam: wzięłam rower, pojechalam do Parku Chorzowskiego, żeby tam pobiegać sobie godzinkę.

Uwielbiam to uczucie podczas i po. Cudne!

[Majeczka993xy]

a mnie po biegu ( rowniez w trakcie ) boli gardlo ... jest to dosc silny bol jednak daje sie wytrzymac ... czym to moze byc spowodowane ?

[garden_d]

Napisane przez Majeczka993xy

a mnie po biegu ( rowniez w trakcie ) boli gardlo ... jest to dosc silny bol jednak daje sie wytrzymac ... czym to moze byc spowodowane ?

Jak zaczynałam biegać miałam to samo. Oddychasz buzią? Jak uważasz, że jest zimno na dworze to ubieraj jakąś chustkę na szyję. Oddychaj nosem (na początku może być ciężko, ale staraj się chociaż nie wdychać tego powietrza przez usta, ew. wydychać). Z czasem przejdzie obecnie nie bolało mnie nawet przy bieganiu w -8*C

Ja dzisiaj zafundowałam sobie lekki 6,5km bieg, w 35minut. Niestety zaczęło boleć mnie kolano- tym razem drugie. yh.
Dzisiaj byłam też nareszcie u ortopedy, jestem dosyć zadowolona bo nie odesłał mnie z radą: "skończyć z bieganiem", ale skierował mnie na rehabilitacje: krioterapię, lasery i pole magnetyczne. Stosowała któraś z Was kiedyś? Przepisał mi też Movalis na stan zapalny.

[kaszellek]

a ja biegam od 6 tygodni, 3 razy w tygodniu po 4.5 km!
Na poczatku bylo chodzenie na zmiane z bieganiem, teraz juz biegne moja petle bez przerwy i mysle nad zwiekszeniem dystansu, ale to za jakies 2-3 tygodnie, bo teraz wyjezdzam wiec i z bieganiem bedzie przerwa
Ale strasznie sie ciesze, dzis dzien bieganiowy, mam PMS i poklocilam sie wczoraj z TZtem wiec tylko odliczam czas, hihi jeszcze 2 godzinki, dresik na tylek, muzyka w uszy i biegiem po lepszy humor!!

[neheszta]

Napisane przez wiolqn

bardzo ciekawy artykul. Jezelibym juz nie biegala to od razu mialabym ochote wskoczyc w trampki po przeczytaniu. do przeczytania tutaj (trzeba sie zarejestrowac)
http://www.pressdisplay.com/pressdisplay/viewer.aspx#

Poza tym bardzo pomocne jest prowadzenie dzienniczka treningowego. Oprocz podstawowych informacji takich jak czas, dystans, tempo warto zanotowac pore dnia, pogode, nawierzchnie (chodnik, las, trawnik), samopoczucie przed, w trakcie, po, ewentualne kontuzje, bole.
W ten sposob szybciej dostrzezemy ewentualny problem (powtarzajacy sie bol), widac poprawe formy.

Mozna to robic w zeszycie, Excelu lub korzystajac z internetowych opcji.

Ja korzystam z tego:
www.fetcheveryone.com
tu tez cos jest
www.dzienniktreningowy.pl

Ale fajny pomysł. Ja dzisiaj zaczęłam biegać. I zakładam dzienniczek biegacza Dystans 1,26km (dla mnie super bo ponad rok nie biegałam) w nie całe 20 min

[Majeczka993xy]

Napisane przez garden_d

Jak zaczynałam biegać miałam to samo. Oddychasz buzią? Jak uważasz, że jest zimno na dworze to ubieraj jakąś chustkę na szyję. Oddychaj nosem (na początku może być ciężko, ale staraj się chociaż nie wdychać tego powietrza przez usta, ew. wydychać). Z czasem przejdzie obecnie nie bolało mnie nawet przy bieganiu w -8*C

Ja dzisiaj zafundowałam sobie lekki 6,5km bieg, w 35minut. Niestety zaczęło boleć mnie kolano- tym razem drugie. yh.
Dzisiaj byłam też nareszcie u ortopedy, jestem dosyć zadowolona bo nie odesłał mnie z radą: "skończyć z bieganiem", ale skierował mnie na rehabilitacje: krioterapię, lasery i pole magnetyczne. Stosowała któraś z Was kiedyś? Przepisał mi też Movalis na stan zapalny.

wszytkie t zabiegi mam codziennie tylko ze na reke . a co do gardla to moze faktycznie oddycham buzia ... nie wiem nie kontroluje sie . jutro jak wyjde biegac to zwroce uwage na to by nie popelniac tego bledu

[neheszta]

Napisane przez garden_d

Jak zaczynałam biegać miałam to samo. Oddychasz buzią? Jak uważasz, że jest zimno na dworze to ubieraj jakąś chustkę na szyję. Oddychaj nosem (na początku może być ciężko, ale staraj się chociaż nie wdychać tego powietrza przez usta, ew. wydychać). Z czasem przejdzie obecnie nie bolało mnie nawet przy bieganiu w -8*C

Ja dzisiaj zafundowałam sobie lekki 6,5km bieg, w 35minut. Niestety zaczęło boleć mnie kolano- tym razem drugie. yh.
Dzisiaj byłam też nareszcie u ortopedy, jestem dosyć zadowolona bo nie odesłał mnie z radą: "skończyć z bieganiem", ale skierował mnie na rehabilitacje: krioterapię, lasery i pole magnetyczne. Stosowała któraś z Was kiedyś? Przepisał mi też Movalis na stan zapalny.

Ja miałam diadynamik jonoforezę a teraz mam laser. Laser- w ogóle nic nie czujesz, zabieg trwa 5 minut i do domku

[Moni_sss91]

oookey .. biegałam. drugi raz. może nie jakieś długie dystanse, ale ruszyłam tyłek z domu i odreagowałam cały dzień

[kaszellek]

uff a mi dobrze i blogo! zrobilam 5km w 25 minut
i @ przyszedl zaraz potem wiec przyjemne z pozytecznym

[garden_d]

Napisane przez Majeczka993xy

wszytkie t zabiegi mam codziennie tylko ze na reke . a co do gardla to moze faktycznie oddycham buzia ... nie wiem nie kontroluje sie . jutro jak wyjde biegac to zwroce uwage na to by nie popelniac tego bledu

Napisane przez neheszta

Ja miałam diadynamik jonoforezę a teraz mam laser. Laser- w ogóle nic nie czujesz, zabieg trwa 5 minut i do domku

Czy czujecie różnicę i poprawę po tych zabiegach? To jest dla mnie najważniejsze

[tigresska]

Napisane przez garden_d

Dzisiaj byłam też nareszcie u ortopedy, jestem dosyć zadowolona bo nie odesłał mnie z radą: "skończyć z bieganiem", ale skierował mnie na rehabilitacje: krioterapię, lasery i pole magnetyczne. Stosowała któraś z Was kiedyś? Przepisał mi też Movalis na stan zapalny.

Napisane przez garden_d

Czy czujecie różnicę i poprawę po tych zabiegach? To jest dla mnie najważniejsze

Jesli masz stan zapalny a sugeruję się przepisaną maścią to powinno pomóc - wszystkie 3 zabiegi mają działanie przeciwzapalne, krioterapia powinna złagodzić i usunąć ból, laser zatrzymać proces zapalny i wraz z polem magnetycznym powinny pobudzić tkanki do regeneracji. Ja osobiście często stosuję laser na kontuzję i mnie pomaga szybko. Laser i pole to zabiegi przy których nic sie nie czuje, a krioterapia miejscowa to poprostu zamrażanie w Twoim przypadku kolana. Będzie dobrze

[ksylwia]

4 km przebiegnięte - jakoś na więcej nie miałam dzisiaj ochoty - ciężko się czuję przed @ ;]

Co do zabiegów... mam mieszane odczucia. Mam od kilku ładnych lat problemy z biodrami. W 2000 r miałam podobne zabiegi i nie zauwazyłam ani pogorszenia, ani polepszenia. W zeszłym roku miałam ponownie zabiegi i niestety nie wytrzymałam. Po 3-4 dniach przestałam na nie chodzić bo nie mogłam podnieść nóg na wysokość 15 cm od ziemi wszystko wróciło do normy po zaprzestaniu 'zabiegów'.

Mam nadzieję, że na Ciebie jednak zadziałają trzymam kciuki.

[tigresska]

Napisane przez ksylwia

Co do zabiegów... mam mieszane odczucia. Mam od kilku ładnych lat problemy z biodrami. W 2000 r miałam podobne zabiegi i nie zauwazyłam ani pogorszenia, ani polepszenia. W zeszłym roku miałam ponownie zabiegi i niestety nie wytrzymałam. Po 3-4 dniach przestałam na nie chodzić bo nie mogłam podnieść nóg na wysokość 15 cm od ziemi wszystko wróciło do normy po zaprzestaniu 'zabiegów'.

Mam nadzieję, że na Ciebie jednak zadziałają trzymam kciuki.

Wszystko zalezy od przyczyny - dobór zabiegów i odpowiednich dawek. To, że miałaś takie same zabiegi i Tobie nie pomogły to nie znaczy ze zabiegi są kiepskie tylko źle dobrane. Garden ma chyba inną diagnozę niż Ty, tak wiec nie mozna tu porównywac sytuacji.
W Twoim przypadku może były konieczne inne zabiegi, albo zupełnie inne leczenie. To indywidualny przypadek , ale warto takie braki skuteczności konsultować z lekarzem a jesli ten nie wie co sie dzieje to iść do innego.
Oby już Twje problemy z biodrem się nie powtarzały

[cu.Kinia]

A ja się rozchorowałam i póki co nici z biegania.
Mam do Was pytanie - czy do biegania kupowałyście jakieś specjalne słuchawki do MP3, żeby nie wypadały? Bo moje w ogóle nie są stabilne nawet jak chodzę. :P
Możecie coś polecić?
A Garden życzę powrotu do zdrowia z kolanami!