Badanie :(

[anitka12345]

Hej czy badanie wziernikiem bardzo boli .. bo czytałam że tak a ja się boje iść do ginekologa-strasznie nie jestem dziewicą może to głupie .. ale miałam tylko raz robioną cytologie .. i nic wiecej bo nie dałam sie zbadać bo pani doktor była nie miła i się przeraziłam znacie może jakieś dobre gabinety w bydgoszczy?mogą być płatne ...

[Ewciaak]

to zalezy od lekarza jak bada czasami boli czasami nie zalezy na kogo trafisz ale wszystko da sie wytrzymac to tylko chwila to ze zaplacisz to nie znaczy ze Cie nie bedzie bolalo bo sa rozni lekarze, moze popytaj wsrod kolezanek czy maja jakis sprawdzonych i zaufanych

[Judyla]

Spokojnie. To nie boli.
Pierwszy raz też byłam przerażona ale to tylko dziwne uczucie.
Jak się uspokoisz i rozluźnisz będzie ok.

Pozdrawiam

[Słodkaaa]

szczerze powiedziawszy to bylam zaskoczona tym, ze nic nei czulam tylko lekki, ale to na prawde minimalny dyskomfort w momencie pobierania materialu. potem to sie zastanawialam czy aby na pewno lekarz wlozyl mi TAM cokolwiek

[aneczka8]

Napisane przez anitka12345

może to głupie .. ale miałam tylko raz robioną cytologie .. i nic wiecej bo nie dałam sie zbadać

Cytologii nie da się zrobić bez wziernika więc chyba wiesz czy to boli czy nie.

[anitka12345]

hmm ale ja miałam tylko coś tam pobierane jakimś patyczkiem .. nic wiecej .. i to było brane do cytologi i badane pod mikroskopem ...chyba że to nie była cytologia może się myle ... ogólnie to badanie da się przeżyć nie est takie bolesne ..bo ja się w końcu musze kiedyś wybrać xD

[aneczka8]

To przeczytaj na kartce która dostałaś jakie badanie miałaś robione. Dziwne że Cię to tak mało interesuje. Jak z badania wynika okreslenie grupy czy I czy II a może III to była cytologia która właśnie polega na pobraniu materiału takim patyczkiem tylko wcześniej wkłada się wziernik. Może nawet nie zauważylaś że go doktor włożyła.

[vretka]

O ile się nie mylę, do wykonania cytologii potrzebny jest właśnie wziernik, więc skoro miałaś ją robioną, z samym wziernikiem również powinnaś mieć do czynienia

[anitka12345]

to ja juz nie wiem co miałam za badanie robione tylko wtedy byłam jeszcze dziewicą .. to pani doktor mówiła że robi mi cytologie i pobrała patyczkiem materiał ..żeby zbadać pod mikroskopem to nie bolało .. ale teraz już nie jestem dziewicą .. i czeka mnie straszne badanie .. bo podobno badanie tym wziernikiem bardzo boli

[aneczka8]

A kto Ci takich głupot naopowiadał że to tak boli?? Wzaierników używa sie też u dziewic tylko mniejszych. A jak Pani doktor zrobiła cytologie bez wziernika to ja wątpie w prawidłowy wynik tego badania.

Po 1 wziernikiem się nic nie bada. Wkłada się go żeby ułatwic włożenie tego patyczka i żeby lekarz dobrze widział skąd pobiera materiał do cytologii. Ten materiał potem bada się pod mikroskopem.
Wpisz sobie w google co to jest wogóle cytologia i jak wyglada wziernik.

[Judyla]

Anitka
jak ja przeżyłam bez bólu badanie z wziernikiem to znaczy, że nie jest źle
Musiałaś mieć wziernik (ja jestem dziewicą i miałam).
Naprawde to nic takeigo

pozdrawiam

[goha80]

A ja mam uraz do wzierników!!! chodze regularnie do ginekologa juz od jakichs 10 lat, zmienialam ich tez juz ze 3 razy i mam bardzo niemile wrazenia. wcale sie nie przyzwyczailam do tych badan . za kazdym razem to jest dla mnie meka. raz lekarka wsadzila mi za duzy i bolalo jak diabli.kiedy indziej wsadzila mi jakos tak na sile ze potem cale majtki mialam we krwi!!! i pamietam jeszcze najbardziej zenujaca wizyte: poszlam na badanie kontrolne po ciazy (a mialam cesarke) a lekarka zabrala sie za badanie mnie tak niedelikatnie ; tak zaczela uciskac mi ta swieza blizne ze waczelam wyc z bólu, potem bylam tak spieta ze jak wziela wziernik to sie nie moglam rozluznic a ona jeszcze a takim tekstem wyjechala: kochana co ty zaroslas czy co? ,dziewica przeciez nie jestes a nie dasz sobie wziernika wsadzic!!! i jeszcze cos tam takiego niesmacznego o moim mezu... jak myslala ze taka gadka mnie rozluzni to sie mylila bo po tym to mi sie totalnie zrobilo glupio i wstyd i miesnie mi sie automatycznie zacisnely i nie dalo sie przeprowadzic badania wziernikiem...


teraz jak ide na badanie to musze wziac gleboki wdech jak sie do mnie zbliza lekarz z wziernikiem i myslec o kwiatkach i chmurkach zeby sie znów nie spiac

moja kuzynka ma podobne doswiadczenia wiec nie generalizujmy ze nie boli i ze nie czuc bo czasem boli i czasem czuc

[anitka12345]

Napisane przez goha80

A ja mam uraz do wzierników!!! chodze regularnie do ginekologa juz od jakichs 10 lat, zmienialam ich tez juz ze 3 razy i mam bardzo niemile wrazenia. wcale sie nie przyzwyczailam do tych badan . za kazdym razem to jest dla mnie meka. raz lekarka wsadzila mi za duzy i bolalo jak diabli.kiedy indziej wsadzila mi jakos tak na sile ze potem cale majtki mialam we krwi!!! i pamietam jeszcze najbardziej zenujaca wizyte: poszlam na badanie kontrolne po ciazy (a mialam cesarke) a lekarka zabrala sie za badanie mnie tak niedelikatnie ; tak zaczela uciskac mi ta swieza blizne ze waczelam wyc z bólu, potem bylam tak spieta ze jak wziela wziernik to sie nie moglam rozluznic a ona jeszcze a takim tekstem wyjechala: kochana co ty zaroslas czy co? ,dziewica przeciez nie jestes a nie dasz sobie wziernika wsadzic!!! i jeszcze cos tam takiego niesmacznego o moim mezu... jak myslala ze taka gadka mnie rozluzni to sie mylila bo po tym to mi sie totalnie zrobilo glupio i wstyd i miesnie mi sie automatycznie zacisnely i nie dalo sie przeprowadzic badania wziernikiem...


teraz jak ide na badanie to musze wziac gleboki wdech jak sie do mnie zbliza lekarz z wziernikiem i myslec o kwiatkach i chmurkach zeby sie znów nie spiac

moja kuzynka ma podobne doswiadczenia wiec nie generalizujmy ze nie boli i ze nie czuc bo czasem boli i czasem czuc

hmm ojj teraz to się przeraziłam ... hmm wiesz to ja wiem co za badanie miałam robione wiem że jakiś wymas chyba ... i pozniej to dokturka badała pod mikroskopem te badanie trwało tylko kilka sekud nic nie poczułam ... to pewnie nie puzyła wziernika by prawda? wtedy byłam badana inaczej bo jeszcze przez odbyt .... heh nie dałam się zbadać .xD..a teraz nie jestem już dziewnicą i strasznie boję się iść do ginekologa .. bo jak piszesz że może tak strasnie być ehh

[goha80]

oj dopiero jak napisalam ta wiadomosc to przyszlo mi do glowy ze cie smiertelnie przestrasze. glupia jestem. ale z toba nie musi tak byc. powiesz ze to twoje pierwsze badanie i mozesz poprosic o najmniejszy rozmiar wziernika. to jest troche niemile bo wziernik metalowy i zimny, ale nie musi bolec. a co do badania o którym piszesz to ja tez raz mialam pobierany wymaz na czystosc pochwy patyczkiem bez wziernika.ale pózniej juz jak mialam robiona kilka razy cytologie to lekarz zawsze wziernika uzywal zeby widziec dokladnie i pomiziac szyjke macicy a nie jakakolwiek scianke pochwy. glowa do góry badac sie trzeba i kazda kobitka musi to znosic mimo ze do najmilszych zdarzen w jej zyciu to nie nalezy. a na pocieche powiem ci ze w czasie ciazy gdy bylam badana co wizyte czyli bardzo czesto, to badanie z wziernikiem stalo sie taka rutyna ze nawet tego nie zauwazalam. dopiero po ciazy i tej wizycie o której pisalam znów mi wrócil uraz

[anitka12345]

Napisane przez goha80

oj dopiero jak napisalam ta wiadomosc to przyszlo mi do glowy ze cie smiertelnie przestrasze. glupia jestem. ale z toba nie musi tak byc. powiesz ze to twoje pierwsze badanie i mozesz poprosic o najmniejszy rozmiar wziernika. to jest troche niemile bo wziernik metalowy i zimny, ale nie musi bolec. a co do badania o którym piszesz to ja tez raz mialam pobierany wymaz na czystosc pochwy patyczkiem bez wziernika.ale pózniej juz jak mialam robiona kilka razy cytologie to lekarz zawsze wziernika uzywal zeby widziec dokladnie i pomiziac szyjke macicy a nie jakakolwiek scianke pochwy. glowa do góry badac sie trzeba i kazda kobitka musi to znosic mimo ze do najmilszych zdarzen w jej zyciu to nie nalezy. a na pocieche powiem ci ze w czasie ciazy gdy bylam badana co wizyte czyli bardzo czesto, to badanie z wziernikiem stalo sie taka rutyna ze nawet tego nie zauwazalam. dopiero po ciazy i tej wizycie o której pisalam znów mi wrócil uraz

Hmm =)
no niestety nie unikne tego badania :P heh nażjwyżej nie dam się zbadać .. :P heh cała ja .. ęde się zucać na tym fotelu .. wymachwiwać nogami i rękoma .. :P heh bo tak było za pierwszym razem jak poszła xD życz mi szczęscia :P

[smv]

mnie nic nie bolalo nawet nie wiedzalam ze bede miec takowe badanie
ale akurat mialam cytologie robinoa wiec pani doktor wsadzila mi takowy, dziwne uczuucie bylo w dodatku mialam strasznie GAZOWANY dzien i myslalam ze nie wytrzymam;P heh wiem ze oblesne ale dałam rade
czas trwania niecale 4 minutki

[anitka12345]

Napisane przez smv

mnie nic nie bolalo nawet nie wiedzalam ze bede miec takowe badanie
ale akurat mialam cytologie robinoa wiec pani doktor wsadzila mi takowy, dziwne uczuucie bylo w dodatku mialam strasznie GAZOWANY dzien i myslalam ze nie wytrzymam;P heh wiem ze oblesne ale dałam rade
czas trwania niecale 4 minutki

a ile masz lat? i rodziłaś już? po podobno u kobiet które nie rodziły,to badanie tym wziernikiem może boleć ...boję się strasznie ;(

[anitka12345]

Napisane przez smv

mnie nic nie bolalo nawet nie wiedzalam ze bede miec takowe badanie
ale akurat mialam cytologie robinoa wiec pani doktor wsadzila mi takowy, dziwne uczuucie bylo w dodatku mialam strasznie GAZOWANY dzien i myslalam ze nie wytrzymam;P heh wiem ze oblesne ale dałam rade
czas trwania niecale 4 minutki

a rodziłaś już,bo podobno dla kobiet które nie rodziły badanie wziernikiem może być nie przyjem,ne boję się strasznie

[Ewciaak]

najlepsze sa plastikowe wzierniki, wydaje mi sie ze mniej boli, kiedys mialam robiona nadzerke w szpitalu i jak zobaczylam te metalowe wzierniki to az mi sie slabo zrobilo a jak mi wlozyl wstalam pozniej z fotela zrobilo mi sie ciemno przed oczami i tylko zdazylam powiedziec slabo mi.....ale moj lekarz nie byl za delikatnym lekarzem a najlepiej bylo jak zabraklo wziernikow w przychodni i zbadal mnie tym dla dziewic hehehe to chyba byla najlepsza wizyta(pomijajac te bez badania) wiec bez obaw mozesz powiedziec ze sie boisz i popros o zbadanie tym dla dziewic a po za tym przy badaniu rozluznij sie bo to bardzo pomaga-to polowa sukcesu
nie znam kobiety dla ktorej jest to przyjemne

[korin]

Moja lekarka raczej brutalna to nie jest, ale dla mnie badania to zawsze koszmar. Może nie jest to jakiś straszny ból, ale niestety jak dla mnie jest to typ bólu którego nie moge wytrzymac.

[smv]

nie rodzilam,mam 21 lat...
a jest wziernik dla dziewic??? wow nawet nie wiedziałam..;P

[DrGandzia]

Napisane przez anitka12345

a rodziłaś już,bo podobno dla kobiet które nie rodziły badanie wziernikiem może być nie przyjem,ne boję się strasznie

ja jeszcze nie rodziłam i badania ginekologiczne nie sprawiaja mi większego problemu.Teraz kiedy jestem w ciąży średnio raz w miesiącu mam tego typu badanie.

Napisane przez anitka12345

cała ja .. ęde się zucać na tym fotelu .. wymachwiwać nogami i rękoma .. :P heh bo tak było za pierwszym razem jak poszła xD życz mi szczęscia :P

Anitka nasunęło mi się takie pytanie - czy podczas stosunku tez wymachujesz nogami i rękoma, rzucasz się i kopiesz swojego partnera??
Zyczę Ci szczęścia przy tak trudnym i bolesnym badaniu, napisz czy przeżyłaś

[anitka12345]

Anitka nasunęło mi się takie pytanie - czy podczas stosunku tez wymachujesz nogami i rękoma, rzucasz się i kopiesz swojego partnera??
Zyczę Ci szczęścia przy tak trudnym i bolesnym badaniu, napisz czy przeżyłaś[/quote]




heh podczas stosunku nie rzucam się ...itd ....xd ale to inna sytuacja jest zupełnie xD ale ja długo tego nie robie to mnie strasznie boli własnie boję się że tak samo może być u ginekologa ...ide dzsiaj ustalić sobie dzień wizyty (

[sawb]

Badanie wziernikiem może być lekko nieprzyjemne, ale to zależy od tego czy jest się w stanie rozluźnić (przy spiętych mięśniach po prostu bardziej "czuć" wziernik) i czy lekarz jest delikatny.

Lekarz może użyć mniejszego wziernika na nasze życzenie lub gdy np. poinformuje się go, że jest się dziewicą
Wzierniki są plastikowe lub metalowe i zazwyczaj metalowe ciut bardziej czuć, bo są chłodniejsze

A jak już miałaś cytologię to zapewne lekarz użył wtedy wziernika też


Ogólnie nie ma się czego bać!

[Nikita-v]

badanie wziernikiem wcale nie boli.. jest jedynie lekko nieprzyjemne.. zawsze to zimne ciało obce nie dopasowujące się do nas.
chodze na cytologię dwa razyw roku ( jestem w grupie podwyższonego ryzyka zachorowania na raka) od 8 lat... i ani razu mnie nie bolało...
mozesz poczuc lekki ucisk...ale napewno nie ból.. a "zaliczyłam" już kilku ginekologów

[imitationoflife]

Do Anitki – polecam Teresę Urbańczyk w sanitasie na Dworcowej 110
W ogóle jak już się decydujesz, to lepiej na prywatnego, bo z doświadczenia wiem, że zawsze powie Ci więcej, ja gdybym tam nie poszła, pewnie nie dowiedziałabym się, ze mam zapalenie pochwy i nadżerkę, a cały czas bym słyszała od innych ginów, że nie pierwsza i ostatnia jestem z takim problemem :/

[anitka12345]

Napisane przez imitationoflife

Do Anitki – polecam Teresę Urbańczyk w sanitasie na Dworcowej 110
W ogóle jak już się decydujesz, to lepiej na prywatnego, bo z doświadczenia wiem, że zawsze powie Ci więcej, ja gdybym tam nie poszła, pewnie nie dowiedziałabym się, ze mam zapalenie pochwy i nadżerkę, a cały czas bym słyszała od innych ginów, że nie pierwsza i ostatnia jestem z takim problemem :/

a ile kosztuje badanie ) dziekuje z góry )

[imitationoflife]

60 zł za wizytę, co do cytologii to nie wiem – dopiero będę się wybierać, ale jak patrzę na ceny to w okolicach 20 – 40 zł

[atka83]

Ja jak byłam pierwszy raz u gina(pare lat temu),jeszcze wtedy dziewicą to tylko mnie boło wtedy jak wsadzała mi 2 palce.A jak wkładała wziernik,owszem czułam tylko zimno,ale tak to luz.
Nie ma się czego bac.

[agggunia]

Ja jeszcze mam pytanie [trochę odbiegające od tematu], czy lepiej gdy ma się wydepilowane okolice intymne przed badaniem czy dla lekarza nie ma to większego znaczenia?