2020-05-17, 10:42 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 8
|
Przyjaźń damsko-męska a związek
Cześć dziewczyny.
Po trochu mam problem, po trochu chciałabym usłyszeć Wasze zdanie na temat przyjaźni damsko-męskiej w sytuacji, w której przynajmniej jedna ze stron jest w związku. Ja mam takiego przyjaciela. Znamy się od gimnazjum (albo od początku szkoły średniej, nie pamiętam). Gdzieś tam po drodze próbowaliśmy być parą, ale nie wyszło, zgodnie uznaliśmy, że lepiej nam jako przyjaciele. I od tamtego momentu - a obecnie jesteśmy po dwudziestce - faktycznie tylko się przyjaźnimy. Nasza przyjaźń lekko zwolniła tempo kiedy nasze drogi nieco się rozeszły - ja zaczęłam studia w innym mieście i tam też zamieszkałam, a on zaczął pracować w naszej rodzinnej miejscowości. Oboje mieliśmy mniej czasu, kilometry też robiły swoje, więc kontakt przeniósł się głównie na komunikatory internetowe. Ale wciąż był zachowany. Ostatnio, ze względu na pandemię, wróciłam do domu rodzinnego i wtedy nasza znajomość się ożywiła. Problemem jest natomiast dziewczyna mojego przyjaciela. I nie chodzi o to, że jest (z mojej strony nie ma żadnych uczuć ponad zwykłą przyjaźń, a skoro on ma dziewczynę to raczej też nic do mnie nie czuje, więc dla mnie to nie byłby żaden problem), a o to, co robi. Cały czas się do mnie - proszę wybaczyć za słowo - przypieprza. Czemu tak nagle wróciłam, czy już mi się studia znudziły, a czemu teraz tak dużo się kontaktujemy, a o czym rozmawiamy, a dlaczego tak długo itp. Ba! Dziewczyna wpadła w jakąś paranoję, non stop robi mojemu przyjacielowi jazdy, że jestem od niej ładniejsza, szczuplejsza, mam ładniejsze włosy, lepszą cerę, lepiej się ubieram i on ją na pewno zdradza ze mną i zaraz ją zostawi. Laska potrafi zacząć go szantażować, że coś sobie zrobi jak nie ograniczy kontaktu ze mną. Dla mnie to klasyczny przykład toksyka, który tylko mojemu przyjacielowi szkodzi, ale on twierdzi, że ją kocha i się z nią nie rozstanie i kompletnie nie reaguje na to, że ta dziewczyna non stop ma do mnie pretensje i non stop ma fochy. A mnie już męczy to, że cały czas jestem atakowana. Ja osobiście uważam, że nic złego nie robię, nie chcę nic od mojego przyjaciela (poza przyjaźnią), a on nie chce nic ode mnie. Ale z otoczenia docierają do mnie sygnały, że to ja jestem "ta zła", bo przecież on jest w związku, a ja się wpieprzam i generalnie to nic dziwnego, że dziewczyna jest zła i "trochę schizuje", no bo przecież ja jej chłopa odbijam, przyjaźń damsko-męska nie istnieje, więc coś musi być na rzeczy, i ogólnie cała litania, że jestem taka i owaka, bo zabieram się za faceta w związku. Nie chciałabym rezygnować z tej przyjaźni, tak jak mówiłam, ja wierzę w tę przyjaźń, nigdy nie sugerowałam niczego więcej i nigdy niczego więcej nie zasugerowano mnie. Ale, po pierwsze, jestem już zmęczona byciem takim "workiem do bicia" tej dziewczyny i byciem takim, sama nie wiem, uosobieniem wszystkich jej kompleksów(?). Jednocześnie denerwuje mnie bierność mojego przyjaciela, który w ogóle nie reaguje na to, co się dzieje, co jest powodem kłótni między nami. Z drugiej strony, tyle się nasłuchałam jaka jestem zła, że zaczynam myśleć, że może faktycznie żadnej przyjaźni damsko-męskiej nie ma i rzeczywiście to jest jakiś chory układ... |
2020-05-17, 11:34 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Po pierwsze zablokowałabym wszędzie gdzie się da dziewczynę przyjaciela. Trochę nie rozumiem dlaczego wymagasz od niego reagowania i co wg ciebie miałby zrobić. Jego dziewczyna to wolna jednostka i on nie może jej zabronić pisania do kogoś ani cenzurować jej wypowiedzi. Co więcej facet pewnie jest (jeszcze) zakochany i trochę czasu minie zanim mu klapki z oczu spadną. Jest też opcja, że jemu takie jej zachowanie nie przeszkadza i jak najbardziej wolno mu mieć takie priorytety. Ty możesz najwyżej pomóc mu zauważyć, że jego partnera jest niezrównoważona.
Po drugie wyeliminowałabym ze swojego otoczenia ludzi piep**ących głupoty typu Cytat:
|
|
2020-05-17, 11:45 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Ona do Ciebie pisze? Napisz, że nie chcesz słuchać tych wyrzutów, a jak nie uszanuje, to ją zablokuj.
A kwestię utemperowania dziewczyny zostawilabym temu chłopakowi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-17, 13:43 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 109
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
A ja w jakiś sposób rozumiem tamtą dziewczynę. Normalnie w świecie jest zazdrosna. Może Ty wierzysz w przyjaźń damsko-męską a ona zupełnie nie i najzwyczajniej się boi.
Nigdy nie wiemy jakie doświadczenia ma drugi człowiek, może kiedyś już jakaś „przyjaciółka” namieszała w jej życiu. Nie możesz wymagać od niego, żeby ją „utemperował”, prędzej ona powinna wymagać tego od niego w stosunku do Ciebie - w końcu jest z nią a nie z Tobą. Osobiście gdyby moj facet miał przyjaciółkę-swoją byłą to nie chciałabym, żeby utrzymywał z nią relację mimo wszelkich zapewnień, że to tylko przyjaźń. Przyjaźń ale jednak kiedys coś was łączyło. Wejdź w jej skórę i zastanów się jakbyś Ty się czuła - najlepsze rozwiązanie |
2020-05-17, 13:55 | #5 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2020-05-17, 14:04 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Powiem tak. Trochę dziewczynę rozumiem. I nie dlatego, że potępiam Ciebie Autorko, bo to nie jest Twoja wina.
Pomijając dziewczyny, które mają zwykłą obsesję, to odrębna para kaloszy. Ale powiedzmy, że to zwykła dziewczyna, tylko zazdrosna. Otóż, o ile Ty możesz nie mieć w tym żadnego udziału, to jeżeli dziewczyna w jakiś sposób czuje się zagrożona, nie otrzymuje wystarczająco dużo ciepła i zrozumienia, czasu, czegokolwiek co powinno być w normalnym związku i czuje, że dzieje się coś złego, chociaż może nie potrafi tego nazwać i jednocześnie widzi, ze jej partner chętnie poświęca czas innej kobiecie, bez znaczenia, czy Tobie, czy komuś innemu, to jej instynkt zaczyna podpowiadać różne scenariusze (i niekiedy słusznie). Najczęściej w zupełnie zdrowych związkach takie przyjaźnie są dobrze tolerowane, bo można o wszystkim porozmawiać i każdy zna każdego, ale jak pojawia się drugie dno i coś zaczyna się sypać, to dzieje się to, co sama opisałaś. |
2020-05-17, 14:21 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 109
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Wiesz - Lisbeth - otóż pojadę na tym daleko bo potrafię kontrolować sytuację. Gdyby jakaś dziewczyna z przeszłości mieszała mi w związku to oczekiwałabym, że partner jakoś zareaguje.
Tak jak pisałam nie masz pewności jakie doświadczenia tamta dziewczyna ma za sobą. Nie popieram pisania do autorki ale jestem stanie zrozumieć jej obawy skoro jak sama autorka wspomniała - coś ich kiedys łączyło ale nie wyszło. Nie wiesz dlaczego nie wyszło, może on był zakochany w autorce a ona go odtrąciła. |
2020-05-17, 14:28 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 89
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Jeśli faktycznie to tylko przyjaźń między wami to może dla dobra tej dziewczyny powinniście zorganizować jakieś wspólne wyjście? Może jakby Cię poznała, porozmawiała, pobyła z wami to zrozumiałaby, że to tylko luźna relacja.
A tak to całkiem zrozumiałe że się martwi bo w jego życiu jest inna dziewczyna, z którą kiedyś łączyło go coś więcej niż przyjaźń. |
2020-05-17, 14:34 | #9 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Cytat:
Swoją drogą jedyny opis mieszania w związku jaki widzę w tym wątku, to histerie robione przyjacielowi autorki przez obecną partnerkę. Sama sobie ten związek rozwala. Cytat:
|
||
2020-05-17, 14:34 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Cytat:
|
|
2020-05-17, 14:37 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 109
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Tu się zgadzam - wypisywać nie powinna.
|
2020-05-17, 14:41 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-17, 14:45 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 109
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
W mojej ocenie „przyjaciółka z którą coś mnie łączyło ale nie wyszło” to jasny sygnał, żeby być ostrożnym. Tyle.
|
2020-05-17, 14:49 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
No dobra, ale jak ta ostrożność w praktyce wygląda? Wypisywania do przyjaciółki nie pochwalasz, a co z gnębieniem partnera i szantażowaniem go, tak jak to robi rzeczona dziewczyna?
|
2020-05-17, 14:50 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-17, 14:53 | #16 | |||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ---------- Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|||
2020-05-17, 14:54 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 109
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Gnębi go i szantażuje - to już nie moja sprawa, że chłopak sobie na to pozwala i jeszcze dodatkowo opowiada o tym swojej przyjaciółce. Po co? Skoro to ta przyjaciółka jest powodem takiego zachowania. Powinien porozmawiać ze swoją dziewczyną, jasno wytłumaczyć jej wszystko moze nawet poznać je ze sobą.
|
2020-05-17, 15:00 | #18 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2020-05-17, 15:10 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 109
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
A ja wręcz odwrotnie - jeśli zalezaloby mi na dobru mojego przyjaciela i widziałabym, że dziewczyna ma problem z zaakceptowaniem naszej przyjaźni to chętnie bym im pomogła i właśnie się z nią poznała, żeby na przykład wyjaśnić sytuację.
|
2020-05-17, 16:18 | #20 | ||||
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Cytat:
Bo jeśli to drugie, to tylko i wyłącznie on powinien dogadać się ze swoją dziewczynę. To sprawa między nimi, w ich związku. Nie ma nic złego w przyjaźni dwojga ludzi będących w związkach, lecz uważam, że jeśli czyjaś połówka czuje się zaniepokojona, czy aby partner nie czuje czegoś więcej do przyjaciółki, to właśnie partner powinien przeciąć te wątpliwości, rozwiać je, przekonać, że nie ma obaw, by partnerka czuła się zagrożona. Może tak się zdarzyć (nie mówię, ze tak jest w Twoim przypadku), że zajęty kumpel - mniej lub bardziej świadomie - częściej niż powinien mówi o Tobie do swojej dziewczyny, powołuje się na Twoje zdanie. Może być tak, że w sprzeczce rzuci tekstem w stylu: "ty uważasz, że jestem taki i taki, a taka X (przyjaciółka) tak nie uważa". Może być tak, że partner swoim zachowaniem podsyca zazdrość i paranoje partnerki. Czy Twoim zdaniem dobrze to świadczy o przyjacielu? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Miałam swojego czasu (właśnie po 20) takiego przyjaciela. Ja byłam w związku, potem kolejnym, on miał dziewczynę. Nie lubiła mnie, ale nie wiem naprawdę, dlaczego (on zapytany, śmiał się tylko). On lubił nadawać na swoją dziewczynę, żalić się na kłopoty w ich związku, wciąż miał jakieś "ale". Normalnie cierpienia młodego Wertera I oczywiście w kółko gadał, że tylko ja go rozumiem, tylko przy mnie jest sobą, bla bla bla. Co nie przeszkadzało mu potem ożenić się z tą laską. Nigdy nie zapomnę, gdy tuż po ich ślubie powiedział, że on się może rozwieść. Że może unieważnić ślub, bo dowiadywał się, jak to zrobić Na te słowa opadły mi klapki z oczu, straciłam do niego całą sympatię. Pomyślałam, że nigdy nie chciałabym, żeby to o mnie mój świeżo poślubiony mąż tak powiedział. I skończyła się nasza przyjaźń.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
||||
2020-05-17, 17:47 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 1 365
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Ja również się nie dziwię dziewczynie. Coś między Wami było, czyli jednak dziewczyna może być podejrzliwa. Niektórzy akceptują bliskie kontakty z byłymi, niektórzy nie. Poza tym- skoro mówi Ci o tym jej chłopak to widać, że to on nie jest w porządku, bo jednak powinien być lojalny wobec swojej dziewczyny i nie przekazywać tego co mówi.
|
2020-05-17, 18:27 | #22 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 60
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Cytat:
Cytat:
Ona pisze do Ciebie bezpośrednio? Poznałaś ją na żywo? Może warto zorganizować spotkanie we trójkę? Gdybym miała bliskiego przyjaciela to na pewno chciałabym, żeby mój chłopak go poznał i polubił, a przede wszystkim robiłabym wszystko, żeby nie czuł, że ten przyjaciel może być jakimkolwiek zagrożeniem (zwłaszcza gdyby mnie z tym przyjacielem coś kiedyś łączyło). Edytowane przez KawaZmleczkiem Czas edycji: 2020-05-17 o 18:29 |
||
2020-05-17, 18:56 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 89
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Ja mam przyjaciela już od ok 10 lat, który mówi wprost, że coś do mnie czuje a ja mówię wprost, że mogę mu zaproponować jedynie przyjaźń.
Jeśli znajdzie sobie kiedyś dziewczynę to liczę się z tym, że urwie nam się kontakt bo jest duże prawdopodobieństwo, że owa dziewczyna będzie wolała, żebym trzymała się z daleka. Wszystko jednak zależy od dziewczyny i jej podejścia. Natomiast jeśli będzie się czuła bezpiecznie bo uwierzy, że nie ma z mojej strony zagrożenia to bardzo chętnie ją poznam. Tutaj widać ewidentnie, że dziewczyna nie ma zaufania do chłopaka i być może czuje się zagrożona. Czy ma podstawy czy nie - nie wiadomo. Może mieć chociażby ze względu na fakt, że kiedyś próbowaliście być razem.. |
2020-05-17, 19:42 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Pytania się powielają, więc pozwolę sobie zrobić takie trochę Q&A, żeby nie powtarzać każdemu z osobna tego samego.
"Czy ona do Ciebie pisze/dzwoni/kontaktuje się czy wiesz to wszystko od przyjaciela?" - jedno i drugie. Znam tę dziewczynę jeszcze z czasów kiedy mieszkałam w domu rodzinnym, a ona była koleżanką mojego kumpla. Byłyśmy tak na "cześć", żadne głębsze koleżeństwo, ale rozmawiałyśmy ze sobą o pogodzie jeśli nadarzyła się okazja. Któregoś razu, nawet nie wiem po co, wymieniłyśmy się też numerami telefonów (chyba dla zachowania pozorów). Wtedy żadna z nas z tego nie korzystała, ale niedawno ona odkopała mój numer i zaczęła do mnie pisać i się czepiać właśnie. Z drugiej strony przyjaciel też mi się żali i smęci jaka to ona nie jest i czego nie robi. Ją olewam, jemu powiedziałam, że nie chcę słuchać jego narzekania na dziewczynę, bo skoro nie chce z nią zerwać, pomimo - dla mnie - wielkich czerwonych flag (kto normalny grozi partnerowi, że zrobi sobie krzywdę?) to nie ma prawa narzekać. Ale i tak mleko się rozlało, nie da się "odzobaczyć" tych wszystkich wiadomości i "odusłyszeć" tego, co już usłyszałam. "Czy się znacie i możecie spotkać się we trójkę?" - jak wspomniałam wyżej, znamy się. Jeśli chodzi o spotkanie to przyjaciel już mnie o to poprosił, do spotkania faktycznie doszło, ale koniec końców, w ostatecznym rozrachunku, było jeszcze gorzej niż przed spotkaniem. Więcej takich spotkań nie będzie, po prostu nie chcę się z nią widywać. Chciałabym się jeszcze odnieść do "coś między Wami było, więc nie dziwne, że dziewczyna jest ostrożna" - może ja mam jakieś inne podejście do życia, inne poglądy, jestem oderwana od rzeczywistości - nie wiem, może. Ale to "między nami" to było na początku liceum. To był taki pierwszy szczeniacki związek z trzymaniem się za rączki, ostatecznie okazało się, że jako para po prostu się nie dogadujemy. Nic poważnego. Gdyby nie to, że czasami śmiejemy się (we własnym towarzystwie) ze swojej nieudolności i głupoty w tamtym czasie to bym nawet nie pamiętała, że byłam w takim związku. I po prostu nie rozumiem, że dorosłej kobiecie może do tego stopnia przeszkadzać, że w liceum trzymałam się za rączkę z jej obecnym facetem, że aż grozi mu, że zrobi sobie krzywdę jeśli nie ograniczy ze mną kontaktu. Któraś z Was poleciła mi "wejście w jej (dziewczyny) skórę". No weszłam i sytuacja jeszcze bardziej mnie frustruje, bo dla mnie taka sytuacja nie byłaby problemem. Może tak jeszcze słowem o tym "czego oczekuję od przyjaciela, co on ma zrobić, to jego decyzje" - zgadzam się, że taką dziewczynę sobie wybrał i taką ma, z resztą ja już mu powiedziałam co sądzę o niej i jej histeriach, a że szanuję swój i jego czas to się nie powtarzam. Może to kwestia mojego charakterku, ale po prostu strasznie mnie irytuje gdy ktoś pozwala sobą tak manipulować. Tu dodatkowo chodzi o osobę, która jest mi bliska, więc jest mi zwyczajnie przykro, że dzieje mu się krzywda (wybory wyborami, ale nikt mi nie wmówi, że związek, w którym jedna strona szantażuje drugą jest zdrowy i udany) i chciałabym, żeby jakoś reagował zamiast podkulać ogon. Oczywiście wiem, że do reakcji go nie zmuszę, ale też nic nie poradzę, że mnie to denerwuje. No i - trochę egoistycznie - ale chciałabym, żeby się za mną wstawił. Nie oczekuję jakiś wielkich kłótni i dram, ale po prostu powiedzenia jej, żeby się ode mnie odwaliła, bo przesadza. |
2020-05-17, 20:25 | #25 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Dziewczynie powiedz ostatni raz, jak wygląda sytuacja z Twojej strony. Przy kolejnym ataku-zablokuj. Przyjacielowi powiedz, że temat jego dziewczyny dla Ciebie nie istnieje. Jest Ci niezręcznie, jak on się na nią żali. Od dzisiaj tematu nie ma. Niech sam z nią naprawia relacje i rozwiązuje problemy. I pod żadnym pozorem nie odpowiadaj na żale przyjaciela o jego dziewczynie. Nie podejmuj tematu. On zresztą źle robi, że Ci to mówi.
Resztę olej, bo nie są żadna strona w sprawie.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2020-05-17, 20:50 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 237
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87856312]Trochę nie rozumiem dlaczego wymagasz od niego reagowania i co wg ciebie miałby zrobić. Jego dziewczyna to wolna jednostka i on nie może jej zabronić pisania do kogoś ani cenzurować jej wypowiedzi.[/QUOTE]
A ja rozumiem. Od kogoś, kto tytułuje się moim przyjacielem oczekuję minimum lojalności, a nie przyzwolenia na jechanie po mnie jak po szmacie bez powodu. Jasne, koleś musi (powinien?) być lojalny także w stosunku do swojej dziewczyny, ale gdyby powiedział jej np.: "słuchaj Kaśka, przestać wypisywać do Anki, bo zaczynasz przeginać" to już byłaby jakaś reakcja i to wcale nie jakaś nieadekwatna do sytuacji. A ja po przeczytaniu posta odnoszę wrażenie, że facet ma kompletnie wyryrane, zaraz im jeszcze basen z kisielem wystawi i niech się tłuką. Ja bym się zastanowiła nad kontynuowaniem tej przyjaźni, a na pewno nad mocnym zdystansowaniem się. Wiem, że nie taka jest idea bycia przyjacielem (i posiadania przyjaciela), ale nieszczególnie widzę inną opcję. Jeśli dobrze zrozumiałam, przyjaciel nie reaguje w żaden sposób (okej, poza żaleniem Ci się jaką ma "zuą" partnerkę) na ten konflikt, raz zorganizował spotkanie, które nie wyszło i koniec. Dziewczyna robi i najprawdopodobniej będzie robić problemy. Pytanie czy chcesz, Autorko, w tym uczestniczyć? Panna ma jakieś kompleksy i odreagowuje na Tobie. Co więcej szantażuje swojego partnera, że zrobi sobie krzywdę jeśli on nie zrobi tak, jak ona chce. Szczerze mówiąc, ja też uważam, że powinien jak najszybciej z nią zerwać, no ale faktem jest też, że ani Ty, ani ja, ani nikt mu dziewczyny nie wybierze. Nie chce się rozstać to trudno. Ale ona go pociągnie na dno. Zepsuje Waszą znajomość, kto wie, czy innych jego znajomości nie zniszczyła, szantażuje go i próbuje nim manipulować, i dodatkowo Ciebie wciąga do tego cyrku. Dla własnego dobra powinnaś się ewakuować z tego tonącego statku. Chciałaś mu pomóc, przynajmniej tak zakładam, ale w tym momencie chłopa będziesz mogła ratować dopiero jak (i jeżeli w ogóle) pozbędzie się toksyka ze swojego otoczenia. Ewentualnie jeśli dziewczyna podjęłaby jakieś leczenie i zapanowała nad emocjami. Ogólnie rzecz ujmując, Ty nie robisz nic złego, ale dziewczyna nadaje się już na kozetkę do psychiatry, takiej psychozy nie przeskoczysz. Jeśli ze strony kolesia nie ma żadnej chęci poprawienia sytuacji, żadnej refleksji, że partnerka jest wobec niego - mówiąc delikatnie - nie fair to jesteś jedyną trzeźwą na tej imprezie. Frustrujące, ale sama nic nie zrobisz. |
2020-05-17, 20:53 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 89
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
A może on po prostu - wiedząc jak ona się zachowuje i że coś może jej odwalić - właśnie specjalnie się za Tobą nie wstawia bo nie chce jej „dokładać”. Widać, że dziewczyna jest słabsza od Ciebie więc gdyby jeszcze Cię poparł to totalnie by ją rozzłościło.
Powinnaś ignorować wszystkie jej zaczepki. Za jakiś czas pewnie będzie jej wstyd, że posunęła się do tego typu gróźb czy szantaży. |
2020-05-18, 03:33 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
To jest w ogóle delikatna kwestia, bo facet ma prawo do przyjaciółki poza związkiem. Ale ona też ma prawo czuć się zazdrosna.
Zachowanie tej dziewczyny nie jest ok, bo zachowuje się jak furiatka. Jeśli wie, że taka bliska relacja jej partnera z inną dziewczyną ją boli, jest zazdrosna, źle się z tym czuje (do czego ma prawo, nie ma prawa tego w ten sposób okazywać), to zwyczajnie nie powinna w ten związek wchodzić. Pewnie nigdy autorki nie było na horyzoncie, była jakąś gdzieś tam odległą przyjaciółką, która istniała w necie, a nie w rzeczywistości. A teraz nagle się okazało, że istnieje, jest blisko i jest ładniejsza niż w jej głowie. Ze swojej strony niewiele możesz zrobić, tak naprawdę. No przecież wasza znajomość to nie jest twoja wina. Byłoby fajnie, gdyby oni ze sobą szczerze porozmawiali i ustalili zasady. Jeśli jej nie pasujesz, to są dwa wyjścia. Albo ona zrywa z nim, albo on zrywa kontakt z tobą. Tylko że ty tutaj nie masz w ogólne nic do powiedzenia, ani zrobienia, bo to nie twoja relacja. Na twoim miejscu nie reagowałabym w ogóle, poblokowała dziewczynę, a przyjacielowi doradziła rozmowę z nią i zakomunikowanie, na czym stoją i jakie ona ma potrzeby względem tego związku.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2020-05-18, 10:14 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: P
Wiadomości: 97
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Od jak dawna oni są razem? A może jest tak, że nie byłaś zainteresowana przyjacielem kiedy był sam, a teraz boli Cię, że już nie Ty jesteś u niego na pierwszym miejscu? Co to znaczy, że Wasze relacje się w ostatnim czasie ożywiły? Pomimo tego, że wróciłaś do rodzinnego miasta nie powinniście się przecież w ostatnim czasie spotykać ze względu na wirusa. Częściej piszecie? Co sprawiło, że nagle zapragnęłaś częstszego kontaktu? A może schlebia Ci, że wzbudzasz w niej niepewność i możesz ją trochę podrażnić? Może sama jesteś zazdrosna?
To tylko taka jedna z hipotez... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej." - Oscar Wilde |
2020-05-18, 10:33 | #30 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 502
|
Dot.: Przyjaźń damsko-męska a związek
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 4 (0 użytkowników i 4 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:00.