Czy została zapłodniona?

[pitek08]

Witam, wczoraj kochałem się ze swoją dziewczyną najpierw godzinę z prezerwatywą, a później dwie godziny bez i ani razu nie miałem wytrysku. Czy ona może zajść w ciążę? ma nieregularny okres, ostatni raz miała 28 stycznia. Czytałem, że z członka wydobywa się jakiś płyn który może zapłodnić, ale nie czułem żeby coś takiego się z niego wydobywało.

[Irisfeal]

Tak może zajść w ciążę. Nie musisz czuć że płyn preejakulacyjny się wydobywa.

[pitek08]

A czy od razu po stosunku na teście ciążowym będzie widać, że jest zapłodniona?

[XxCzarnotkaxX]

Tak może zajść w ciążę,tak jak koleżanka pisze wyżej.Test się robi w dniu spodziewanej miesiączki jeżeli miesiączki jeszcze nie było.

Radzę się troszkę douczyć wiedzy na ten temat by nie dorobić się dzieciny,o ile juz sie nie dorobiłeś.

[Lia89]

Napisane przez pitek08

Witam, wczoraj kochałem się ze swoją dziewczyną najpierw godzinę z prezerwatywą, a później dwie godziny bez i ani razu nie miałem wytrysku. Czy ona może zajść w ciążę? ma nieregularny okres, ostatni raz miała 28 stycznia. Czytałem, że z członka wydobywa się jakiś płyn który może zapłodnić, ale nie czułem żeby coś takiego się z niego wydobywało.

Przewiduję, że do zapłodnienia doszło między godziną drugą a trzecią, najbardziej oscylując w granicy 2:30. Powiem więcej! Plemniki-terminatory niepostrzeżenie opuściły w godzinie zero miejsce spoczynku, by podbić krainę rozkoszy i zostawić w niej zalążek nowego życia!

[hope01]

Napisane przez Lia89

Przewiduję, że do zapłodnienia doszło między godziną drugą a trzecią, najbardziej oscylując w granicy 2:30. Powiem więcej! Plemniki-terminatory niepostrzeżenie opuściły w godzinie zero miejsce spoczynku, by podbić krainę rozkoszy i zostawić w niej zalążek nowego życia!

[Irisfeal]

Napisane przez pitek08

A czy od razu po stosunku na teście ciążowym będzie widać, że jest zapłodniona?

Nie będzie. Dopiero po zagnieżdżeniu się zapłodnionej komórki w macicy zaczyna być wytwarzany hormon którego obecność wykrywają testy, a do zagnieżdżenia dochodzi po 7 dniach od zapłodnienia z tym, że wtedy stężenie tego hormonu jest za niskie żeby test ciążowy go wykrył. W dniu spodziewanej miesiączki wynik będzie najpewniejszy ale testy powinny dać odpowiedź już po 14 dniach od stosunku. Wcześniej po zdaje się 10 dniach można wykryć ciąże badając krew.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez Lia89

Przewiduję, że do zapłodnienia doszło między godziną drugą a trzecią, najbardziej oscylując w granicy 2:30. Powiem więcej! Plemniki-terminatory niepostrzeżenie opuściły w godzinie zero miejsce spoczynku, by podbić krainę rozkoszy i zostawić w niej zalążek nowego życia!

Terminatorów tu nie trzeba skoro uprawiali seks bez zabezpieczenia

[Lia89]

Właśnie, że trzeba, skoro nie doszło do wytrysku, a osobnik nawet nie wie co wydobywa się z jego męskości.

[Irisfeal]

Nie doszło do wytrysku ale w preejakulacie mogły być plemniki zdolne do zapłodnienia, a to że "nie czuł że się coś takiego wydobywa" to nic nie znaczy..nie sądzę żeby wiedział co to w ogóle znaczy.
Stąd niezależnie od wyniku testu tak jak Czarnotka pisze też radze sie trochę dokształcić w sprawie własnego ciała, ciała partnerki i zabezpieczania

[mala_19kw]

.

[9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492]

nie mogę, po prostu nie mogę. Kolejny wątek niedouczonego chłopca, który bierze się za seks nie wiedząc co się bierze skąd i do czego służy.

Tak, jest prawdopodobieństwo że kobieta zajdzie w ciąże, 'jakiś płyn' to nie zwykłe mleko czy oranżada, tylko płyn ejakulacyjny który zawiera plemniki.
Na wszelki wypadek kup jej test i niech robi w dniu spodziewanego okresu, a tak na przyszłość- zamiast uprawiać seks po nocach to weźcie książkę od biologii i poczytajcie.

[lza_slonca]

Napisane przez pitek08

Witam, wczoraj kochałem się ze swoją dziewczyną najpierw godzinę z prezerwatywą, a później dwie godziny bez i ani razu nie miałem wytrysku. Czy ona może zajść w ciążę? ma nieregularny okres, ostatni raz miała 28 stycznia. Czytałem, że z członka wydobywa się jakiś płyn który może zapłodnić, ale nie czułem żeby coś takiego się z niego wydobywało.

1 lepszy lekarz który ma uprawnienia do wystawiania recept plus CHCE wystawić taką receptę na tzw tabletkę "PO". Koszt ok 81-87zł zależy od apteki ale przynajmniej macie pewność, że nie doszło do zapłodnienia.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez lza_slonca

1 lepszy lekarz który ma uprawnienia do wystawiania recept plus CHCE wystawić taką receptę na tzw tabletkę "PO". Koszt ok 81-87zł zależy od apteki ale przynajmniej macie pewność, że nie doszło do zapłodnienia.

Dla mnie głupotą byłoby zażycie takiej tabletki w sytuacji, gdy nawet nie doszło do wytrysku

[Irisfeal]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Dla mnie głupotą byłoby zażycie takiej tabletki w sytuacji, gdy nawet nie doszło do wytrysku

Zalezy od stopnia paniki :p albo dmuchac na zimne albo potem kombinowac tabletki poronne ryzyko minimalne ale zawsze jakies.
koszt jak ja kupowalam byl ok 50zl

[9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492]

Napisane przez Irisfeal

Zalezy od stopnia paniki :p albo dmuchac na zimne albo potem kombinowac tabletki poronne ryzyko minimalne ale zawsze jakies.
koszt jak ja kupowalam byl ok 50zl

dmucha się na zimne, zanim się wskoczy do łóżka niedoświadczonym i niewiedzącym co za płyn się wydostaje z jego członka

Autorowi pozostaje modlić się aby dziewczyna w ciążę nie zaszła, postresuje się trochę to może będzie miał nauczkę na przyszłość

Co to tabletki- ja płaciłam 90 zł (dosyć dawno)

[lza_slonca]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Dla mnie głupotą byłoby zażycie takiej tabletki w sytuacji, gdy nawet nie doszło do wytrysku

Widzisz u facetów nie trzeba wytrysku aby plemniki były uwolnione
http://pl.wikipedia.org/wiki/Preejakulat

tu najważniejsze:
"Niedawno opublikowane wyniki badań klinicznych (2011) przeprowadzonych na małych grupach mężczyzn wskazują, że preejakulat może zawierać znaczne ilości żywych i ruchliwych plemników[3]. Wcześniejsze badania nie stwierdzały obecności plemników w preejakulacie[4] lub stwierdzały bardzo małe ich ilości, do tego o upośledzonej ruchliwości[5], a także plemniki martwe."

Więc lepiej dmuchać na zimne..Mój szwagier ostatnio płacił 82zł więc powiedział, że to był 1 i ostatni raz

[SugarbabyLove]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Dla mnie głupotą byłoby zażycie takiej tabletki w sytuacji, gdy nawet nie doszło do wytrysku

No właśnie.

Do autora wątku- tak moze być w ciąży i radze zeby zrobila test 14-15 dni po stosunki..
Swoją drogą... Boshe jaka młodzież nieodpowiedzialna i niedouczona..

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez lza_slonca

Widzisz u facetów nie trzeba wytrysku aby plemniki były uwolnione
http://pl.wikipedia.org/wiki/Preejakulat

tu najważniejsze:
"Niedawno opublikowane wyniki badań klinicznych (2011) przeprowadzonych na małych grupach mężczyzn wskazują, że preejakulat może zawierać znaczne ilości żywych i ruchliwych plemników[3]. Wcześniejsze badania nie stwierdzały obecności plemników w preejakulacie[4] lub stwierdzały bardzo małe ich ilości, do tego o upośledzonej ruchliwości[5], a także plemniki martwe."

Więc lepiej dmuchać na zimne..Mój szwagier ostatnio płacił 82zł więc powiedział, że to był 1 i ostatni raz

Tak, tylko artykuł do Wikii może napisać nawet Henio spod budki z piwem

[mala_19kw]

Radzicie mu tabletki Po jak on pewnie nawet nie bardzo wie o co wam chodzi. Najpierw niech sie upewnia czy w ogóle jest sie czym martwic. Jak wynika z jego wypowiedzi to jeszcze nie doświadczone dzieci ktore zapewne panikują za wczasu a tak naprawde nie ma po co robic wokół tego szumu. Oby mieli szczescie i nie wpadli,ale na przyszlosc maja nauczkę ze to nie zabawa w piaskownicy. Trzeba byc odpowiedzialnym za swoje wybryki.

[lza_slonca]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Tak, tylko artykuł do Wikii może napisać nawet Henio spod budki z piwem

Chodziłaś na lekcję biologii?

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez mala_19kw

Radzicie mu tabletki Po jak on pewnie nawet nie bardzo wie o co wam chodzi. Najpierw niech sie upewnia czy w ogóle jest sie czym martwic. Jak wynika z jego wypowiedzi to jeszcze nie doświadczone dzieci ktore zapewne panikują za wczasu a tak naprawde nie ma po co robic wokół tego szumu. Oby mieli szczescie i nie wpadli,ale na przyszlosc maja nauczkę ze to nie zabawa w piaskownicy. Trzeba byc odpowiedzialnym za swoje wybryki.

A co mam mu radzić za 4-5miesięcy jaki wózek i co ma szykować na wyprawkę? Pójdzie po tą tabletkę i przynajmniej się dowie co i jak Lepiej niech weźmie niż potem mamy mieć kolejnego Aniołka albo zapchane Domy Dziecka

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

http://www.google.pl/#sclient=psy-ab...w=1366&bih=598

[mala_19kw]

Ma isc do matki i powiedziec daj mi kasę na tabletkę dla mojej laski bo chyba wpadliśmy? No bez przesady.
Poza tym nie łatwiej pojsc do lekarza i po prostu zrobic badanie? Poza tym juz i tak za pozno na ta tabletkę raczej... Co do tego zapłodnienia nie sperma a płynem preejekulacyjnym
To nie byłabym do tego przekonana. Wiem po swoim przykładzie,2 lata współżyje bez zabezpieczenia i jak widac nie Zostalam zapłodniona.

[lza_slonca]

A Twój facet badał swój preejakulat? Ta bo ja współżyłam w prezerwatywie biorąc tabletki i mam śliczniego prawie 4-letniego synka więc matka natura działa jak chce..
Tabletki działają do 72h w różnym stopniu

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

A co do badania..a jak niby jej powie w 1 dobie po ew zapłodnieniu, że jest w ciąży lub też nie?

[201605020943]

Przypominam, że w preejakulacie mogą znajdować się również plemniki zdolne do zapłodnienia, jeśli wcześniej nastąpił wytrysk! Więc w tym przypadku ciąża niestety jak najbardziej możliwa.

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez mala_19kw

Ma isc do matki i powiedziec daj mi kasę na tabletkę dla mojej laski bo chyba wpadliśmy? No bez przesady.
Poza tym nie łatwiej pojsc do lekarza i po prostu zrobic badanie? Poza tym juz i tak za pozno na ta tabletkę raczej... Co do tego zapłodnienia nie sperma a płynem preejekulacyjnym
To nie byłabym do tego przekonana. Wiem po swoim przykładzie,2 lata współżyje bez zabezpieczenia i jak widac nie Zostalam zapłodniona.

Proponuję się zbadać (to nie złośliwość).

[mala_19kw]

Macie racje ze badania by sie przydały ale po co badać preejekulat pod kątem zapłodnienia?jeżeli badać to spermę ewentualnie ale czy ona mnie nie zapłodni to jeszcze nie sprawdzałam mysle ze badania zalecane by byly gdyby podczas świadomego zapłodnienia
Do niego po prostu nie doszło. Ale nie dziwię sie wam ze Jestescie zdziwione ze przez tak długi czas nie dorobiłam sie jeszcze dzidziusia samej mi ciezko uwierzyć. Nic nie dzieje sie z przypadku,widocznie tak Mialo byc.

[lza_slonca]

Ale nie oznacza to, że dziewczyna autora też się w czepku urodziła..

[mala_19kw]

Nawet nie smialabym pokusić sie o takie stwierdzenie. Każdy reaguje indywidualnie. Opierałam wypowiedź głównie na swoim przypadku.
Byc moze im szczescie nie dopisało. Ale chłopak nic wiecej nie napisał i Watpie ze sie pochwali takze pewnie sie nie dowiemy jak wyszlo. Niestety

[lza_slonca]

No pewnie nie, ale znajdą się inni którzy kiedyś to przeczytają. Niech lepiej nie myślą "a jej się udało 2 lata to i mi się uda" a potem niespodzianka w połowie ciąży:/

[mala_19kw]

Dokladnie tak jak mówisz,ale dopowiem jeszcze ze ja specjalnie nie stosuje zabezpieczenia bo jestem gotowa na dziecko. Stąd te 2 lata na luzie. Gdybym nie byla gotowa i nie chciala dziecka to napewno bym sie zabezpieczała i nie podchodziła do tej sprawy nie rozważnie (tak jak to niektórzy). Wazne zeby poważnie podchodzić do tego typu sprawy,zależy kto na co jest gotowy.

[lza_slonca]

Ja np nie byłam gotowa a zarówno prezerwatywa (pękła) jak i tabletki (alkohol)..
Więc lepiej dmuchać na zimne bo co innego planowane a co innego wpadka...

[mala_19kw]

Napisane przez lza_slonca

Ja np nie byłam gotowa a zarówno prezerwatywa (pękła) jak i tabletki (alkohol)..
Więc lepiej dmuchać na zimne bo co innego planowane a co innego wpadka...

Ja jestem gotowa na macierzyństwo a widzisz czekam na wpadkę. Jakos sama nie potrafie podjąć tak ważnej decyzji czy juz czas na dziecko czy nie. Po prostu wole czekac na to co los przyniesie. Chociaz mam wrażenie ze juz w wieku 17 lat byłabym w stanie wychować dziecko. I mysle ze gdybym wtedy wpadła to nawet szkoła nie byłaby dla mnie problemem.