Mamy marzec 2016 epizod 2

[dezire]

Napisane przez ktoregos_dnia

[/COLOR]Co do fotelika, póki jesteśmy bez auta to o tym nie myślimy A auta cały czas szukamy.

My kupilismy rzutem na tasme w boze narodzenie, używane, ale byli konieczne do porodu. Oczywiście jak mechanik zaczal w nim grzebac w lutym to do porodu i tak mieliśmy pożyczone hehe.
Ale teraz śmiga ok.
Wiec fotelik to temat przed nami.

[ktoregos_dnia]

Napisane przez dezire

Oczywiście jak mechanik zaczal w nim grzebac w lutym to do porodu i tak mieliśmy pożyczone

haha, standard ja już nie mogę się doczekać, bo bez auta to my nic nie możemy. Wypad na weekend to gruba wyprawa, bo jeszcze psa trzeba brać pod uwagę

[_polly_]

Napisane przez ktoregos_dnia

Jaki wózek? przecież kupowaliście super ładny i nowy wózek. Coś Ci w nim nie pasuje?

W przyszłym roku chce kupic lżejsza spacerówkę ja codziennie wnoszę 15kg wozek z 8kg Nina na pierwsze piętro:P

[ktoregos_dnia]

Napisane przez _polly_

W przyszłym roku chce kupic lżejsza spacerówkę ja codziennie wnoszę 15kg wozek z 8kg Nina na pierwsze piętro:P

O kurde, to rozumiem. Ja wnoszę tylko fotelik z dzieckiem i ledwo żyję po każdym razie. A jak zakupy jakieś dojdą to już w ogóle

[Cady_89]

Napisane przez _polly_

W przyszłym roku chce kupic lżejsza spacerówkę ja codziennie wnoszę 15kg wozek z 8kg Nina na pierwsze piętro:P

I właśnie dlatego my na spacery chodzimy tylko z TŻ a Mały łapie powietrze głównie na drzemkach balkonowych choć u nas jeszcze gorzej bo aż 3 piętro.. też powoli rozglądam się za spacerówką, znajoma polecała Inglesina trip bo lekka i łatwo się składa ale jeszcze chwilę na zastanowienie mamy to popatrzę też inne

[_polly_]

Napisane przez ktoregos_dnia

O kurde, to rozumiem. Ja wnoszę tylko fotelik z dzieckiem i ledwo żyję po każdym razie. A jak zakupy jakieś dojdą to już w ogóle

Bicepsy sobie wyrobimy.

Napisane przez Cady_89

I właśnie dlatego my na spacery chodzimy tylko z TŻ a Mały łapie powietrze głównie na drzemkach balkonowych choć u nas jeszcze gorzej bo aż 3 piętro.. też powoli rozglądam się za spacerówką, znajoma polecała Inglesina trip bo lekka i łatwo się składa ale jeszcze chwilę na zastanowienie mamy to popatrzę też inne

A macie auto? Sąsiadka z 3 piętra trzyma wozek w aucie, schodzi z małym w nosidełku i przekłada go do gondoli
Mi z lekkich sie podoba Valco baby snap 4. mam jeszcze kilka na oku, ale to trzeba pojechać i na żywo pooglądać:P

[moonunit]

Dzień dobry

O Inglesinach słyszałam dobre opinie Tez takimi cieszą się Maclareny Koleżanka ma i b sobie chwali Niestety cena Ehhh

Karmie małego i zbieramy się z M do przedszkola
Śniło mi się ze małemu wyszły dwójki i trójki na dole Ehhh co za sen ;-)

[Cady_89]

Napisane przez _polly_

A macie auto? Sąsiadka z 3 piętra trzyma wozek w aucie, schodzi z małym w nosidełku i przekłada go do gondoli
Mi z lekkich sie podoba Valco baby snap 4. mam jeszcze kilka na oku, ale to trzeba pojechać i na żywo pooglądać:P

Mamy ale TŻ prawie codziennie jeździ nim do pracy (ciągle zarzeka się że przerzuci się na autobus ale jakoś mu nie wychodzi ), a poza tym Mały najczęściej zasypia przy cycu i wtedy przenoszę go do wózka tak więc ciężko by było tak działać poza domem no ale jak już będziemy mieć spacerówkę to będzie inaczej, myślę że Maksik pokocha spacery jak już będzie wszystko widział (w końcu!)

[ktoregos_dnia]

Napisane przez moonunit

Śniło mi się ze małemu wyszły dwójki i trójki na dole Ehhh co za sen ;-)

A mnie, że małej jedynki górne i dolne

[moonunit]

Napisane przez ktoregos_dnia

A mnie, że małej jedynki górne i dolne

Hehe

Ale to był widok bo u góry nic a na dole pełno ;-)

[malinka9191]

hej kochane

pocytowalam i mi wszystko wcielo, a teraz nie pamietam co ktorej chciałam napisac..


melduje sie ze juz we FR jestesmy i wracamy do codziennosci

[milenujdka]

Cześć
Malinka-dobrze, że szczęśliwie wróciliście do domu. Pewnie ciężko Wam było się pożegnać co?

Ja Was czytam na bieżąco, ale teraz jesteśmy z córeczką u moich rodziców przez półtora tygodnia a później Zosi do teściów pojedziemy na kilka dni przed kolejnym weselem

Na weselu było super,wybawiliśmy się,z rodziną się spotkaliśmy. Jednak musieliśmy wrócić w porze do spania, bo córeczka zrobiła awanturkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moonunit]

Milenjudka To fajnie ze dobrze się bawiliscie na weselu Nie chcieliscie wrocic jak mala zasnela?

Nas czeka wesele za tydzień ale tesciowa będzie w pokoju nad sala i nie bede sie martwić ze jesteśmy daleko

[ktoregos_dnia]

Napisane przez moonunit

Nas czeka wesele za tydzień ale tesciowa będzie w pokoju nad sala i nie bede sie martwić ze jesteśmy daleko

A my teraz zostawiamy małą na weekend z moją mamą i też jedziemy na wesele do Zielonej Góry. Około 35h osobno, już się boję Zrobiłabym tak jak ostatnio, że mama z nami jechała, ale w tej sali nie ma warunków, a i położonie między polami i w pobliżu nic co moglibyśmy wynająć.
Jezu, ale się dzisiaj obkupiłam w ciuchy. Miałam tylko sukienki pooglądać a kupiłam dwie pary spodni, spódnicę, sweterek, sukienkę wizytową i dzianinową. Na razie TŻ pokazałam jedną sukienkę, resztę stopniowo będę wyjmować pod hasłem 'no co Ty, to stare już'

[milenujdka]

Napisane przez ktoregos_dnia

A my teraz zostawiamy małą na weekend z moją mamą i też jedziemy na wesele do Zielonej Góry. Około 35h osobno, już się boję Zrobiłabym tak jak ostatnio, że mama z nami jechała, ale w tej sali nie ma warunków, a i położonie między polami i w pobliżu nic co moglibyśmy wynająć.
Jezu, ale się dzisiaj obkupiłam w ciuchy. Miałam tylko sukienki pooglądać a kupiłam dwie pary spodni, spódnicę, sweterek, sukienkę wizytową i dzianinową. Na razie TŻ pokazałam jedną sukienkę, resztę stopniowo będę wyjmować pod hasłem 'no co Ty, to stare już'

Moonunit-wróciliśmy na to wesele, jak malutka zasnęła. Około godziny nas nie było

Któregoś_dnia-w sumie długo Was nie będzie, ale akurat z kp jakoś sobie radzisz teraz,a pewnie łatwiej dziecko zostawić z mamą niż teściową, co?
Z tymi zakupami znam to uczucie. Stopniowe wyciąganie z szafy i teksty-no przecież miałam już to ubrane
Przed nami kolejne wesele za 2 tygodnie i córka znowu będzie u teściów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ktoregos_dnia]

Napisane przez milenujdka

Któregoś_dnia-w sumie długo Was nie będzie, ale akurat z kp jakoś sobie radzisz teraz,a pewnie łatwiej dziecko zostawić z mamą niż teściową, co?

Teściowa idzie też na to wesele, bo to kuzyn TŻ się żeni, więc odpada. Poza tym ona boi się małą nawet na ręce wziąć. Ba! Boi się wózek prowadzić, więc nie ma o czym mówić. Ostatnio moja mama nie musiałaby jechać, bo zatrzymaliśmy się u rodziców TŻ i gdyby było normalnie to oni zostaliby z małą. No ale teściowa sama się broni rękami i nogami, więc nie ma opcji żebym jej zaufała w tej sytuacji. Pisałam już kiedyś, że ona straszna panikara jest. Nie znam drugiej takiej osoby, która potrafi naprawdę z niczego zrobić problem nie do przeskoczenia. Nie śpi trzy noce, bo TŻ jej przez telefon rzucił, że 'No Natalka wczoraj płakała wieczorem'. Nie śpi i wymyśla pięć tysięcy teorii, dlaczegóż to nasze dziecko mogło płakać Już teraz TŻ nic jej nie mówi, bo się kobieta wykończy przecież
Kładę się, spokojnej nocy

[malinka9191]

Napisane przez milenujdka

Cześć
Malinka-dobrze, że szczęśliwie wróciliście do domu. Pewnie ciężko Wam było się pożegnać co?

strasznie ciężko. mimo nieporozumień, żal było odjeżdżać.


Moje dziecko zwariowało. Jak przesypiała przed Pl cale noce, w Pl budziła się raz, tak teraz po powrocie 2 pobudki to minimum u niej.

[moonunit]

Milenjudka Zrozumialam ze juz nie wróciliście na wesele ;-) to super ze się dobrze bawiliscie

Któregoś dnia Oj takiego przypadku jeszcze nie widziałam żeby az tak panikowac To musi być strasznie męczące

Malinka oby wszystko wróciło do normy jak najszybciej

[Cady_89]

malinka dla Ciebie to pewnie ciężko ale ja jak tęsknię za pobudkami 2/3 razy w nocy! u nas dalej budzi się Mały w ilości ok 7/8 razy, strasznie się wierci (wręcz rzuca) tak, że część nocy spędza na bujaczku (o dziwo tam jest dużo lepiej niż koło mamy ) no i też ma momenty że nie zasypia od razu tylko się awanturuje.. Dzięki Bogu TŻ w nocy mi pomaga (przewija, buja etc) bo bym nie wyrobiła
A żeby było "ciekawiej" to Mały dalej jest chory kaszel to jakaś masakra (aż się dławi i nie może złapać tchu), katar tak zapychający nos że oddychać nie może.. No i wisienka na torcie to ból ząbkowy coraz gorszy a zębów dalej nie widać
Wybaczcie, musiałam się wygadać

My w sobotę mamy wesele i się stresuję jak moja mama w takich warunkach poradzi sobie z Bąblem bo głównie zasypia na piersi (moja tajna i jedyna broń w tych ciężkich czasach ). No ale może nie będzie tak źle, najwyżej mama nie poszaleje tylko będzie zasuwać do domu bujać dziecię

[milenujdka]

Malinka-najgorszy jest ten czas po powrocie. Jak my wracamy do domu po wizycie u rodziców to też trochę czasu potrzeba na przystosowanie się na nowo.

Cady-faktycznie ciężkie chwile macie, dobrze, że tż Ci pomaga

My we wrześniu w domu będziemy 6 dni,a tak to na wyjeździe. Okazało się, że pojedziemy nad morze na 5 dni. Już nie mogę się doczekać!! Muszę kupić tylko córce majtki kąpielowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diablica071086]

Witamy się po długiej przerwie wybaczycie prawda :P
Mamy więcej czasu bo starsza w przedszkolu ale jakoś robota do przodu nie idzie.
Mamy 2 dolne zębiska co kasają czasem matkę jak karmi, poza tym młody wciąga już całe słoiczki dziś 1 raz mięsko, chyba niedługo kaszki wprowadzę bo wstawanie co 30 min w nocy wyniszczyło mi kręgosłup.
Jutro mamy 6 miesięcy.

z innych inf
- dziękuję mezowi że mamy windę w tym bloku bo jak was czytam to aż mnie boli wnoszenie wózka na 3 piętro
- mamy warunki zabudowy po 6 miesiacach może w 2017 ruszymy z budową i jak zwykle nie mogę na nic się zdecydować


pozdrawiamy i postaramy się częściej bywać

[dezire]

Kręgosłup tez mnie pobolewa i to bardzo. Myslalam ze predzej biceps mi urosnie, ale niestety

[diablica071086]

Napisane przez dezire

Kręgosłup tez mnie pobolewa i to bardzo. Myslalam ze predzej biceps mi urosnie, ale niestety

mnie bolało szczególnie rano i to tak od 5 rano do 10-11, po 2 tygodniach stwierdziłam że lepiej wydać 450 zł ( wizyta + 10 masaży + ćwiczenia ) niż potem nabawić się czegoś gorszego.

[moonunit]

Dezire Mnie tez moja skolioza dokucza Szczególnie odkąd przerwalam cwiczenia (brak czasu i sił) byłam u neurologa i we wtorek mam wizyte u fizjoterapeuty Mam nadzieje na ćwiczenia i zabiegi No i rezonans mnie czeka :-(

[ktoregos_dnia]

Za nami też marudny dzień, od wczoraj właściwie się zaczęło. Mam nadzieję, że nocka będzie znośna

[monicca1989]

Napisane przez diablica071086

.
- mamy warunki zabudowy po 6 miesiacach może w 2017 ruszymy z budową i jak zwykle nie mogę na nic się zdecydować

Super 😃
A o podejmowaniu decyzji nawet mi nie mów, od maja wybieram model blachodachowki i jak już jestem 100% pewna to ktoś mi ta pewność zachwieje i dalej rozmyślam czy może nie inną jednak.. aż się boję co będzie dalej

[ktoregos_dnia]

Napisane przez diablica071086

- mamy warunki zabudowy po 6 miesiacach może w 2017 ruszymy z budową i jak zwykle nie mogę na nic się zdecydować

Super! Ale nam domów powstaje na wątku

[diablica071086]

Napisane przez monicca1989

Super 😃
A o podejmowaniu decyzji nawet mi nie mów, od maja wybieram model blachodachowki i jak już jestem 100% pewna to ktoś mi ta pewność zachwieje i dalej rozmyślam czy może nie inną jednak.. aż się boję co będzie dalej

w tym wyborze mnie ubiegł konserwator zabytków mamy mieć dachówkę matową czerwoną na szczeście nie podał firmy

[malinka9191]

Napisane przez ktoregos_dnia

Super! Ale nam domów powstaje na wątku

my też się budujemy
Fundamenty już wylane, za rok mury

[ktoregos_dnia]

Wow, szalejecie dziewczyny super, ogródek przy domu- rzecz nieoceniona według mnie