Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

[Lady Audrey]

Albo mówię, ma niskie libido i mu się nie chce i tyle

[201607040946]

Napisane przez Lady Audrey

No ale są kobiety z niskim libido więc czemu nie faceci, dla których seks mógłby nie istnieć?

Dla nas 1,5 roku to nie był kosmos bo oboje byliśmy niedoświadczeni, najpierw poznaliśmy swoje ciała a potem seks.

Ale oni nie poznają swoich ciał. Autorka pisze, że się boi (ale czemu?) i nawet pocałunków nie ma.

[Lady Audrey]

Ja to rozumiem Dlatego mówię, że od czegoś, choćby od najmniejszych gestów trzeba zacząć. A autorka "wsiąkła" i widocznie nie odpowie nam czemu boi się go dotykać.

[meniusia]

Jestem ciekawa jego ciala ale to wszystko bardzo mnie krepuje. Wogle nie umiem gadac na ten temat z nim. On go czesto porusza w zartach i obecnie tez je podejmuje co tez zajelo mi duzo czasu.

On nie nalega , przytula jak lerzymy razem przed tv ale nic wiecej.

a moze on tez nie wie co zrobic aby mnie nie odstraszyc?
to typ ktory duzo mysli, wrazliwy. Muchy by nie skrzywdzil.

kiedys mi zarzucil brak zainteresowania z mojej strony, ze ciezko mnie wyczuc co mysle,co czuje i ja sama wiem ze tak jest i to w duzym stopniu udalo mi sie zwalczyc.

Jak zainicjowac pocalunek?

Zaczynam myslec nawet o wizycie u psychologa?

[Lady Audrey]

Jeśli, on się do Ciebie nie dobiera bo wyczuł, że coś jest nie tak to sama musisz to zrobić.
Musisz pokonać wstyd, nie wiem co Ci poradzić, zacznij od czegoś prostego, sama go pocałuj, zrób masaż. Wydaje mi się, że jeśli nie zadziałasz to nic z tego związku nie wyjdzie. Chcesz tego ale się wstydzisz - w związku nie ma miejsca na wstyd.

[iwonkaw87]

Hej, mam pytanie, czy przy "pierwszych razach" to jest normalne, ze penis wypada? od jakiegos czasu staramy sie (bo inaczej tego nazwac nie moge ) uprawiac seks z chlopakiem i ja wiem, ze we mnei jeszcze miejsca nie ma ale jest mi glupio przed nim, ze ja tak "kalecze". Ja nie mam frajdy bo sie denerwuje, zawsze mi sie wydawalo, ze seks powinien byc fajny.

[Ziqu]

Napisane przez Erien23

Jestem facetem i zakładam, że jeżeli Cie on kocha to nawet nie zwróci uwagi na takie rzeczy, dla kazdego normalnego faceta jego kobieta wyglada najpiekniej nago

No ale to przecież czuć w dotyku, jest szorstko...

[lanavera]

Napisane przez Ziqu

No ale to przecież czuć w dotyku, jest szorstko...

Ale to jest normalne. Tak po prostu jest u nie ma co wybrzydzac, bo to tak jakby marudzic, że ktoś ma dwie nogi, a nie jedną albo trzy.

[Lady Audrey]

Napisane przez Ziqu

No ale to przecież czuć w dotyku, jest szorstko...

Też się brzydzisz jak dotykasz jego twarzy i czujesz szorstkość bo golił się poprzedniego dnia i odrasta?

[Ziqu]

Napisane przez Lady Audrey

Też się brzydzisz jak dotykasz jego twarzy i czujesz szorstkość bo golił się poprzedniego dnia i odrasta?

Już po że tak powiem i słowa nie powiedział na ten temat

[Lady Audrey]

Napisane przez Ziqu

Już po że tak powiem i słowa nie powiedział na ten temat

I po co było się tak tym martwić?

[meniusia]

No i cos w koncu ruszylo.
Sama jestem w szoku.
Zostal u mnie na noc, ogladalismy tv lerzac obok siebie.
Po raz pierwszy oparlam glowe na jego ramieniu. Wczesniej on kladl glowe na moim brzuchu lub piersiach.
Nagle zaproponowal aby przeniesc sie na lozko i tak zasnelismy w ubraniach.
Potem gdzies sie obudzil, rozebral do slepek i zacza mnie budzic pytajac czy spie, bo on nie moze . Przytulil mnie aze odrazu zrobilo sie za goraco i ja sie rozebralam i wtedy to juz nie umial sie powstrzymac , zacza mnie tulic, dotykac po czym kierujac moja reka kazal tez dotykac siebie. Bylo cudownie jednak jak juz mialo dojsc do pelnego zblizenia powiedzialam nie - pojawil sie lek glownie przed ciaza na co on zareagowal ze mam sie nie bac ze przerwie. Nie zgodzilam sie wiec skonczylo sie na pieszczotach - nie moglam nawierzyc sie jego cialem, dotykiem.
Czy przy pieszczotach nie ma ryzyka ciazy? On doszedl, a potem wkladal mi palce do pochwy. Boje sie ze bede w ciazy nie umiem sie odprezyc w calosci amimo ze on zapewnia ze wie co robi i ze nie zrobi nic wiecej jesli nie bede chciala.
Wybieram sie do ginekologa :-D

[katarzynkkaa_]

Napisane przez meniusia

No i cos w koncu ruszylo.
Sama jestem w szoku.
Zostal u mnie na noc, ogladalismy tv lerzac obok siebie.
Po raz pierwszy oparlam glowe na jego ramieniu. Wczesniej on kladl glowe na moim brzuchu lub piersiach.
Nagle zaproponowal aby przeniesc sie na lozko i tak zasnelismy w ubraniach.
Potem gdzies sie obudzil, rozebral do slepek i zacza mnie budzic pytajac czy spie, bo on nie moze . Przytulil mnie aze odrazu zrobilo sie za goraco i ja sie rozebralam i wtedy to juz nie umial sie powstrzymac , zacza mnie tulic, dotykac po czym kierujac moja reka kazal tez dotykac siebie. Bylo cudownie jednak jak juz mialo dojsc do pelnego zblizenia powiedzialam nie - pojawil sie lek glownie przed ciaza na co on zareagowal ze mam sie nie bac ze przerwie. Nie zgodzilam sie wiec skonczylo sie na pieszczotach - nie moglam nawierzyc sie jego cialem, dotykiem.
Czy przy pieszczotach nie ma ryzyka ciazy? On doszedl, a potem wkladal mi palce do pochwy. Boje sie ze bede w ciazy nie umiem sie odprezyc w calosci amimo ze on zapewnia ze wie co robi i ze nie zrobi nic wiecej jesli nie bede chciala.
Wybieram sie do ginekologa :-D

Ja bym się nie zgodziła, gdyby facet mi cokolwiek kazał, ale ok...
Nie, z palca nie ma jak zajść w ciążę.

[201604130936]

Napisane przez meniusia

No i cos w koncu ruszylo.
Sama jestem w szoku.
Zostal u mnie na noc, ogladalismy tv lerzac obok siebie.
Po raz pierwszy oparlam glowe na jego ramieniu. Wczesniej on kladl glowe na moim brzuchu lub piersiach.
Nagle zaproponowal aby przeniesc sie na lozko i tak zasnelismy w ubraniach.
Potem gdzies sie obudzil, rozebral do slepek i zacza mnie budzic pytajac czy spie, bo on nie moze . Przytulil mnie aze odrazu zrobilo sie za goraco i ja sie rozebralam i wtedy to juz nie umial sie powstrzymac , zacza mnie tulic, dotykac po czym kierujac moja reka kazal tez dotykac siebie. Bylo cudownie jednak jak juz mialo dojsc do pelnego zblizenia powiedzialam nie - pojawil sie lek glownie przed ciaza na co on zareagowal ze mam sie nie bac ze przerwie. Nie zgodzilam sie wiec skonczylo sie na pieszczotach - nie moglam nawierzyc sie jego cialem, dotykiem.
Czy przy pieszczotach nie ma ryzyka ciazy? On doszedl, a potem wkladal mi palce do pochwy. Boje sie ze bede w ciazy nie umiem sie odprezyc w calosci amimo ze on zapewnia ze wie co robi i ze nie zrobi nic wiecej jesli nie bede chciala.
Wybieram sie do ginekologa :-D

Wez najpierw ksiazke do polskiego, a potem do biologii. Jak sobie wyobrazasz ciaze z palca?

[kajochaa]

Napisane przez harleyka

Wez najpierw ksiazke do polskiego, a potem do biologii. Jak sobie wyobrazasz ciaze z palca?

Wyssana hihi

[Ziqu]

Dziewczyny, uważacie że to dobry pomysł że lepiej na początek zacząć od palca? Przerwanie błony a dopiero potem przejść do normalnego stosunku?

[katarzynkkaa_]

Napisane przez Ziqu

Dziewczyny, uważacie że to dobry pomysł że lepiej na początek zacząć od palca? Przerwanie błony a dopiero potem przejść do normalnego stosunku?

A chcieliście bez niczego przejść do rzeczy?

[Cytrynusia]

Napisane przez Ziqu

Dziewczyny, uważacie że to dobry pomysł że lepiej na początek zacząć od palca? Przerwanie błony a dopiero potem przejść do normalnego stosunku?

Totalnie tak! Ja przez 6 miesiecy piesciłam sie z tż. Więc pierwszy raz był idealny, zero krwi, zero bólu.

[201607040946]

Napisane przez Cytrynusia

Totalnie tak! Ja przez 6 miesiecy piesciłam sie z tż. Więc pierwszy raz był idealny, zero krwi, zero bólu.

Ja tak samo, oj dawno to było

[Paulinka181994]

Tak czytam sobie te posty i Matko Boska jednak dziewice jeszcze nie wyginęły. Tyle się słyszy jakie rzeczy dzieją się w gimnazjach, a tutaj proszę są normalne osoby.
W porównaniu do niektórych osób to chyba dzi*ka ze mnie, bo dziewictwo straciłam w wieku 17 lat, ale niczego nie żałuję. Chciałam tego, zrobiłam to z moim Tż. Powiem szczerze, że nigdy nie podchodziłam do dziewictwa jakoś wyjątkowo, jak dla mnie to tylko błona. Mój Tż bardziej cenił moją błonę niż ja. Postarał się by ten pierwszy raz był wyjątkowy i czuły, ale nie oszukujmy się pierwszy raz nie należy do mega przyjemnych. Radość z seksu zaczęłam odczuwać może po miesiącu, może dłużej. To są tylko i wyłącznie moje przeżycia, więc nie mówię, że wszystkie tak mają.

[Ziqu]

Napisane przez katarzynkkaa_

A chcieliście bez niczego przejść do rzeczy?

On błonę chciał przerwać "sobą"

[katarzynkkaa_]

Napisane przez Ziqu

On błonę chciał przerwać "sobą"

Widzę, że faceci bardziej gloryfikują błonę, niż kobiety... A tak na poważnie, to pytam, bo zabrzmiało, jakbyście chcieli od razu się kochać, bez tych kilku miesięcy/tygodni poznawania swoich ciał.

[Ziqu]

Napisane przez katarzynkkaa_

Widzę, że faceci bardziej gloryfikują błonę, niż kobiety... A tak na poważnie, to pytam, bo zabrzmiało, jakbyście chcieli od razu się kochać, bez tych kilku miesięcy/tygodni poznawania swoich ciał.

Pieszczoty są, ale błony nie przerywał dopiero jak poprosiłam

[Vellamo96]

Mój pierwszy raz był gdy miałam 15 lat. Szczerze mówiąc- to był najgorszy seks w moim życiu. Fakt, nikt mnie do niczego nie zmuszał, sama chciałam, ale mimo to strasznie żałowałam. Nie czułam podczas stosunku nic. Dłuuugi czas potem seks nie kojarzył mi się z niczym przyjemnym.
Byłam za młoda, za krótko się znaliśmy. Dziś jesteśmy małżeństwem a seks sprawia mi wiele radości. Kwestia poznania swoich ciał.

[Mojwa]

Napisane przez Ziqu

On błonę chciał przerwać "sobą"

Przerwanie blony to niekoniecznie mityczny moment. Potrafi sie rozwlec na parę stosunkow. Lepiej zacząć od pieszczot.

[WhySoSerious]

ja tam sobie przerwałam błonę sama dezodorantem i potem nie było problemu

[shanti_poz]

U mnie przebicie (bo sexem tego nie nazwę), miało miejsce podczas końcówki okresu.
Lekko pijani mizialiśmy się i jakoś tak spontanicznie wyjęłam tampon, ówczesny TŻ przebił i było po sprawie. Zaaplikowałam kolejny tampon i poszliśmy spać. Za to jak miesiączka i krwawienie po ustało...
Biedny chłop musiał się potem tylko matce tłumaczyć z czerwonych plam na gaciach i koszulce. "eeeeeeeeeeeeeeee keczup z frytek mi poleciał"
Bardzo romantyczna historia

[WhySoSerious]

No to bardzo dojrzałe, nie móc się nawet przyznać otwarcie do rozpoczęcia życia seksualnego

[shanti_poz]

Ach, to chyba wynikało z faktu, że młodzi byliśmy, a mamusia kościelna wybitnie, babka z zasadami: "sex po ślubie, antykoncepcja zabija nienarodzone dzieci". Sympatyczna, acz zaścianek straszny

[WhySoSerious]

Ech, no to tylko współczuć