Starania z PCOS cz. III

[rajs]

Cześć dziewczynki

trzymam kciuki za pęcherzyki

U nas ok. Narazie dzidziusie grzeczne po moim mleku jest nieciekawie a diety pilnuje.. dużo lepiej śpią i reagują na sztuczne, bo dalej dokarmiam... Władziu ma problemy z kupką. Wije sie jak glizda i płacze a tu nic.. smoczek ostatnio dostał bo ma silny odruch ssania. A tak to dziś kończą juz 3 tyg..

Pozdrowienia dla Was

[zdulcia]

Luzia spoko, ja się tą macicą jakoś specjalnie nie przejmuje. Zawsze mi zresztą lekarze twierdzili, że to nie musi być jakaś przeszkoda.
Gratuluję wyrośniętego pęcherzyka teraz ogień musi być

rajs super, że dzieciaczki grzeczne pisz nam więcej i częściej sama jesteś z dziećmi czy masz jakąś pomoc?

Halo, halo. Jest tu kto? Co tu taka cisza? Ja rozumiem, że ładna pogoda, to nikt przed kompem nie będzie siedział, no ale można by się było chociaż zameldować

Ja dzisiaj pierwszy raz w życiu robiłam kopytka i zaraz się okaże czy wyszły Pierwsza partia mi się rozgotowała i wylądowała w koszu. Nie przypuszczałam, że to tak szybko się gotuje No a zaraz zasiadamy do jakiegoś filmu i chyba winko będzie do tego

[cabraloca]

Czesc me lube ja standardowo na weekendzie ciesze się z odwiedzin TZa, wiec malo wizazuje

Zdulcia gratuluje kopytek jak wyszły? Ja nigdy jeszcze nie robiłam, ale bardzo lubię. Robilam za to kluski slaskie, za ktorymi przepadam - jak coś mam mega prosty przepis

Rajs fajnie, ze dzidziusie rosna wspolczuje Wladziowi, ze się bidulek tak meczy. A te metody z tej książki, o której pisalas w klubie nie pomagaja? Ja podzielam losy Twojego synka, bo od jakichś dwóch tygodni cierpie na zaparcia. Masakra, nigdy nie mialam problemu a teraz to jakas tragedia. Jem wszystko, co teoretycznie powinno przeczyszczac, ale nie działa. Od czasu do czasu robie sobie siemie lniane, nie za często bo ponoć nie można. Dzisiaj już posunelam się do tego, że wypilam normalna kawe, której teraz nie pije, bo zawsze dzialala na mnie przeczyszczająco. Bez efektu.

[simka234]

Hej niedzielnie
Czy wy uwierzycie ze ja dopiero wstalam? Rano TŻ zabrał N a ja pospalam
Właśnie Kawke pije
zdulcia i jak kopytka? Ja uwielbiam zwłaszcza takie odpiekane i fajna alternatywa sa kluski leniwe nie wiem czy robilas? Lubie Na słodko
cabraloca no to się umeczysz mnie tez tak przez pewien czas zatkalo AZ musialam syrop ,,lactuloza., kupić
A potem dobrze mi robiło ,,kiwi,, i suszone śliwki
Na mnie jeszcze ,,twaróg ze śmietana,, działa
Popobuj
rajs fajnie ze dzieciaczki tak sobie radzą a ty sama ich ogarniasz?
Niestety wczesniaki często maja problem brzuszkowo/kupowe!
Mój N tez miał straszne problemy z tym, na szczęście to juz za nami
3 tydz to taki graniczny czas u nas po właśnie ok miesiącu zaczęły się problemy, oby was to ominęło
A sprobuj go dokarmiac mlekiem ,,comfort,, na kolki i zaparcia może mu trochę ulzy

Jak mnie dziś ręce bola!
Dorwalam się do łopaty jak szczerbaty do sucharow

[Sikorka0204]

Napisane przez Casablanca0

Moje wyczekiwane hsg się nie odbyło bo sprzęt nadal zepsuty.

Uroki NFZ'u

Napisane przez cabraloca

Zdulcia nie martw się. Ja jak nie bralam tabletek to rok @ nie miałam, rajs z tego co kojarze podobnie. Jak widac to jeszcze nie wyrok

Ja nie miałam ponad 415 dni, wywoływanie nie pomogło - w końcu sama przyszła

Napisane przez cabraloca

mi lekarz tez mowil, ze mam mala macice (ten poprzedni), ale że to w niczym nie przeszkadza

Nie przeszkadza Ja też to słyszałam nie raz a teraz w ciąży żaden lekarz nie powiedział mi, że coś jest nie tak - w ogóle nie wspominają, że cokolwiek za małe

Napisane przez Czarnula204

Siostra męża jest w 24 tyg i juz przytyla 25 kg. 5co miesiąc.

A to może ma problem z cukrzycą?
Ja przytylam 8kg i już mam siatkę czerwonych rozstępów na brzuchu Smaruje...ale już nie wiem jak mam przeciwdziałać

Napisane przez Luzia

u mnie dzisiaj wizyta i pęcherzyk 20mm! Wasze kciuki pomogły od razu chciałam zastrzyk i teraz w poniedziałek kontrola czy pękło.

Pięknie!!! Za kontrolę dalej

Napisane przez rajs

U nas ok. Narazie dzidziusie grzeczne A tak to dziś kończą juz 3 tyg..

Ale fajnie to czytać Tak ten czas leci ciekawe kiedy ja będę mogła tak napisać

Napisane przez zdulcia

Ja dzisiaj pierwszy raz w życiu robiłam kopytka i zaraz się okaże czy wyszły Pierwsza partia mi się rozgotowała i wylądowała w koszu. Nie przypuszczałam, że to tak szybko się gotuje No a zaraz zasiadamy do jakiegoś filmu i chyba winko będzie do tego

A ja nigdy jeszcze nie robiłam Chociaż może się skuszę i spróbuje

U mnie zakręcony i bardzo stresujący tydzień. TZ chciał się zwolnić z pracy, wypowiedzenie złożone ale końcem tygodnia doszło do negocjacji i w zasadzie nie wiem na czym stoimy
W środę ledwo wróciliśmy ze szkoły rodzenia bo się zapaliła kontrolka oleju silnikowego więc się zdenerwowałam bo w grudniu kupiliśmy auto i wszystko z nim zrobiliśmy....tylko zostawiliśmy amortyzatory do wymiany, opony trzeba kupić więc spory wydatek ale na szczęście okazało się, że czasem silnik lubi trochę spijać olej i po prostu raz na czas trzeba dolać

Sampoczucie dobre, jutro powrót do pracy(chora byłam) ale od kwietnia planuje iść na l4 - zobaczymy czy się uda ale myślę, że lekarz nie będzie stwarzał problemów bo mam do pracy 1,5h w jedną stronę, 3 trymestr zacznę i trochę mnie męczy ta trasa już

Miłej niedzieli

[simka234]

sikorka tak to jest ze kłopoty chodzą parami
Kg do rozstepow niewiele maja bo ja przytulam przez cala ciąże 11 kg i pod koniec dostałem rozstepow jak wody płodowe zaczęły nabierać i puchlam a kol przytula 20 kg i ani jeden rozstęp..
Ja smarowalam bio oil i oliwka z rossmana na rozstepy to chociaż trochę zbladly
Ale chyba na to nie ma pomysłu można potem laserowo usunąć..

A zgadzam się ze jak mi cukrzyca się zaczeła to zaczelam tyc
Sikorki idź i odpoczywaj puki mozesz
Przyda ci się l4 na przygotowanie wszystkiego..

[cabraloca]

Simko kiwi i sliwki to moje codzienne jedzenie i dupa blada. Nie cierpie tego uczucia przepchania i twardego brzucha. Może właśnie jakiś syrop od lekarza dostane na te dolegliwości.

[simka234]

cabraloca no właśnie ,,lactuloze,, mi przepisana ginka

[Sikorka0204]

Napisane przez cabraloca

Simko kiwi i sliwki to moje codzienne jedzenie i dupa blada. Nie cierpie tego uczucia przepchania i twardego brzucha. Może właśnie jakiś syrop od lekarza dostane na te dolegliwości.

Widzę, że nie tylko ja mam ten problem...na mnie rodzynki działały a dzisiaj ani rodzynki ani kawa
Muszę z lekarzem porozmawiać bo nie wiem już jak sobie radzić

Simka dokładnie jak coś się psuje to wszystko po kolei...Jednak mam nadzieje, że to koniec niespodzianek i będzie tylko w dobrą stronę szło (jutro pewnie się dowiem czy TZ ma pracę na lepszych warunkach czy musi szukać czegoś innego - oby to pierwsze)
Właśnie słyszałam o tym bio oil chyba będę musiała kupić jak tak dalej pójdzie. Na razie działam oliwką z rossmana, palmersem i olejem kokosowym może coś pomoże

Oj przyda się l4 na przygotowywanie wszystkiego
Póki co wczoraj mnie naszły jakieś chwile zwątpienia czy dam sobie radę...niby zawsze byłam osobą odpowiedzialną ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że teraz będę odpowiedzialna za małą kruszynę (a swoją drogą, że kompletnie nie miałam do czynienia z noworodkami...)
Ale musi być dobrze

[Luzia]

Napisane przez cabraloca

Simko kiwi i sliwki to moje codzienne jedzenie i dupa blada. Nie cierpie tego uczucia przepchania i twardego brzucha. Może właśnie jakiś syrop od lekarza dostane na te dolegliwości.

Współczuje dolegliwości oby lekarz przepisał syrop.

Sikorko, u nas też najczęściej nieszczęścia chodzą parami, niestety.

Dziewczyny u mnie chyba z tym pęcherzykiem. Jajnik mnie wciąż boli, a już powinno być po teoretycznej owu (72h od zastrzyku właśnie mija) więc pewnie nie pękł i jakaś torbiel się robi jutro wieczorem mam gina to się okaże, ale nie podoba mi się to.

[simka234]

luzia ja np po owi miałam bol w okolicach jajnika bo mi płyn się wylewal i podraznialo otrzewna i tak zawsze po owulce miałam
sikorko dasz rade a kto jak nie ty? Zawsze ma się mnóstwo wątpliwości i pewnie nie jeden błąd się popełni ale jesteśmy ludźmi i to co ludzkie nie jest nam obce..
Najgorsze to postawić sobie poprzeczke za wysoko
Życie zawsze weryfikuje wszystko
Kciuki za TŻ

A syrop jest bez recepty cabraloca i to jest jeden z niewielu które można w ciąży lub czopek glucerynowy tez bez recepty także jak cie męczy to śmiało do apteki

[Luzia]

Napisane przez simka234

luzia ja np po owi miałam bol w okolicach jajnika bo mi płyn się wylewal i podraznialo otrzewna i tak zawsze po owulce miałam

Długo po owu Cię bolało?

[Sikorka0204]

Napisane przez Luzia

Dziewczyny u mnie chyba z tym pęcherzykiem. Jajnik mnie wciąż boli, a już powinno być po teoretycznej owu (72h od zastrzyku właśnie mija) więc pewnie nie pękł i jakaś torbiel się robi jutro wieczorem mam gina to się okaże, ale nie podoba mi się to.

Może to boli tak jak simka pisze? Bo tam zawsze się płyn w zatoce Douglasa zbiera ale nie pamiętam czy mnie wtedy bolało niestety.
Mam nadzieje, że jutro usłyszysz, że pękł

Napisane przez simka234

sikorko dasz rade a kto jak nie ty? Zawsze ma się mnóstwo wątpliwości i pewnie nie jeden błąd się popełni ale jesteśmy ludźmi i to co ludzkie nie jest nam obce..
Najgorsze to postawić sobie poprzeczke za wysoko
Życie zawsze weryfikuje wszystko
Kciuki za TŻ

A syrop jest bez recepty cabraloca i to jest jeden z niewielu które można w ciąży lub czopek glucerynowy tez bez recepty także jak cie męczy to śmiało do apteki

Nie ma wyjścia Musi tak być
Ja to sobie nawet nie stawiam poprzeczki bo to dla mnie wszystko nowe będzie ale jakoś inni sobie radzą więc może nie będzie tak źle i też załapie szybko
Za kciuki dziękuje - przydadzą się
dziękuje za info o tym syropie, jutro mam wizytę u gin więc jeszcze dopytam i faktycznie zakupię coś bo szkoda się męczyć

[zdulcia]

cabraloca współczuję nieprzyjemnych dolegliwości, to chyba częste w ciąży nie? Ja niestety nie pomogę, bo u mnie w tym temacie wszystko hula chociaż słyszałam, że na czczo wodę z cytryną trzeba pić.

simka234 już wszystko w ogrodzie ogarnięte? Co ty tam robisz w ogóle? Kwiatki sadzisz? Chętnie przyjmę kilka sprawdzonych przepisów na jakieś inne kluseczki, bo chyba mi się spodobało. Aaaa, i jakiś fajny farsz do pierogów potrzebuję, bo ja nie przepadam za takimi tradycyjnymi.

Sikorka0204 to normalne, że cię dopadają jakieś wątpliwości, ale na pewno będziesz super mamą i też trzymam kciuki za TŻ! To ty jeszcze nie na L4??

Luzia zobaczysz, jutro pewnie się okaże, że wszystko popękało

Już chyba wiosna, nie? Bo ja dzisiaj wszystkie zimowe ciuchy pochowałam i dwie torby niepotrzebnych ciuchów wywaliłam. Ale się miejsce w szafie zrobiło Tylko w czym tu teraz chodzić?

[Sikorka0204]

Napisane przez zdulcia

cabraloca współczuję nieprzyjemnych dolegliwości, to chyba częste w ciąży nie? Ja niestety nie pomogę, bo u mnie w tym temacie wszystko hula chociaż słyszałam, że na czczo wodę z cytryną trzeba pić.
Sikorka0204 to normalne, że cię dopadają jakieś wątpliwości, ale na pewno będziesz super mamą i też trzymam kciuki za TŻ! To ty jeszcze nie na L4??

U mnie był spokój do 25 tygodnia, dopiero od tygodnia mam problem. Mała już coraz większa i pewnie dlatego tak
Dziś zjadłam rodzynki, wypiłam kawę, zjadłam solidny bardzo obiad (zwykle jak zjem b.dużo to w końcu się udaje) ale no nic nie pomogło
Dzięki A no jeszcze nie bo zaczęłam pracę w grudniu i głupio mi było iść już na l4 tym bardziej, że sporo pracy - taki okres. Aczkolwiek też nie chodzę codziennie (zleceniówka) więc niema tragedii Chociaż już bym z chęcią odpuściła

[simka234]

Zdulcia... No chyba mnie pogielo z tym ogrodem
Ale kiedyś trzeba go uprzatnac
W tamtym roku wodociąg ciągnęli wiec nam wszystko skopali a ze akurat N się ur i był remont piewnicy to nie było czasu ogrodem się zając i wszystko zaroslo
No i teraz generalne porządki TŻ jedna cześć skopal i kupilismy takie ozdobne obrzeża i wokół płotu kwiaty sadzony a resztę musimy skopac i trawę pospac no i Malý skalniak sezonowy..
Poza tym reszta jeszcze donogarniecia
Przed płotem walczylam ostatnio -karczowalam dzika róże i rownalam wszystko, tuje czyscilam..
No i żwirem wysypuje wokół kwiatów żeby chwasty nie rosły
W klubie wrzuca foty jak skoncze

[Czarnula204]

Sikorko właśnie nie wyszła jej cukrzyca. A tyje ze szok. W oczach. I to w pupie nogach bo brzuch maleńki.
Lactuloze można pić w ciąży na zaparcia. Tylko na receptę jest. A bez to ten dulcobis można łykać.

Wysłane z mojego HTC przy użyciu Tapatalka

[simka234]

Ja ,,lactuloze,, zawsze bez recepty kupował am

[Czarnula204]

Ja miałam kiedyś ale na receptę napewno. Może dawka inna albo już można kupić bez. No dziwne .

Wysłane z mojego HTC przy użyciu Tapatalka

[cabraloca]

Sikorko lec na l4 zeby sobie powypoczywac przed porodem i maluszkiem w życiu Wiem, że różne osoby mają do tego rozne nastawienie, ale ja uwazam ze z te ostatnie miesiace spokojnie można sobie odpuscic ja mam l4 przymusowe, no ale nie narzekam a jak w szkole rodzenia? Ja ze względu na nisko polozone lozysko to na razie nie mam co marzyc i nie wiadomo jak to w ogóle będzie.
Luzia ja tam myślę, że wszystko w porządku będzie i jajco peklo. Daj znać po wizycie.

Lekarz zapisal mi Duphalac na te zaparcia, w skladzie ma to lectozolum co Simka pisala. Od dziś będę pila:-D zobaczymy co to będzie

[Sikorka0204]

Napisane przez cabraloca

Sikorko lec na l4 zeby sobie powypoczywac przed porodem i maluszkiem w życiu Wiem, że różne osoby mają do tego rozne nastawienie, ale ja uwazam ze z te ostatnie miesiace spokojnie można sobie odpuscic ja mam l4 przymusowe, no ale nie narzekam a jak w szkole rodzenia? Ja ze względu na nisko polozone lozysko to na razie nie mam co marzyc i nie wiadomo jak to w ogóle będzie.
Luzia ja tam myślę, że wszystko w porządku będzie i jajco peklo. Daj znać po wizycie.

Lekarz zapisal mi Duphalac na te zaparcia, w skladzie ma to lectozolum co Simka pisala. Od dziś będę pila:-D zobaczymy co to będzie

Rozmawiałam z szefowá i dogadałam się, że od 1 kwietnia pòjdę w sumie nie mogę się doczekać
Łożysko się może podnieść, nie martw się koleżanka jakieś sterydy brała czy coś i szybciutko się podniosło
W szkole fajnie, w środę pierwszy raz będę miała zajęcia praktyczne

Lactuloze raczej jest bez recepty bo mi dziś gin kazała kupić ale nie wypisywała recepty (niestety dopiero jutro skoczę do apteki bo dziś ogromna kolejka)

[cabraloca]

Dokladnie - bez recepty ten Duphalac u mnie w drogiej aptece kosztowal niespełna 10 zl, wiec w porządku ogólnie lekarz powiedział też, że jak trzy dni jest problem z wyproznieniem to zaleca się czopki glicerynowe. Mam nadzieję, że do nich nie dojdzie;-)
To L4 juz niedługo :-D super!

[Kukucyk]

Ogłaszam, że jestem z Wami na bieżąco.
Wywołuję mamuśki, które już nas nie lubią. Proszę się odezwać i zdać meldunek ze swoich pociech.
Ciekawe co u Emotikonki.

[Anev0]

Hejka

Cabraloca tez się mecze z nimi. Ale nie biore leków.
Czasami lepiej a czasami mnie przytyka. Uroki ciąży.

Simko Jak ogródek? Pewnie piekny

Zdulcia jak te kopytka? Co tam u Ciebie ciekawego?

Rajs super ze ogarniasz dzieciaczki a brzuch po cesarce Cię nie boli.?

Megan i Lamparcia napiszcie co tam u was?

A u mnie 5 miesiac. Plci nie znam moze na wizycie sie dowiem . Czuje sie dobrze. Ogolnie to nie narzekam boje sie mega przytyc dlatego kontroluje wagę.

[Luzia]

Cześć dziewczyny, byłam na wizycie pęcherzyk pękł.
Aleee.. zrobiła się torbiel krwotoczna i to ona tak boli. Niby już jest w fazie wchłaniania.. do okresu powinna zniknąć. Ale na początku przyszłego cyklu monit i najwyżej clo nieco później..
Dostałam luteine od dzisiaj przez 5 dni po dwie tabletki na noc. (od 21 do 25dc).

[zdulcia]

Sikorka, Cabraloca - oby wam te specyfiki ulżyły.
Kucyk, ja też się przyłączam do prośby o powrót mamusiek. Uwielbiam czytać o waszych dzieciach

Anevo, czyli teraz połówkowe cię czeka? Pewnie się dowiesz co za lokator u ciebie mieszka
U mnie bez zmian. Czekam na @ i ruszamy dalej.

Luzia, czyli nici w tym cyklu? Czemu ta torbiel się zrobiła?

U mnie pojawiło się plamienie. Już drugi dzień się tak rozkręca i rozkręcić się nie może. Chciałam iść na monit przed świętami, ale pewnie się nie uda.

[cabraloca]

Zdulcia mi juz syropek trochę pomógł, wiec polecam jak najbardziej:-D nie ma Meg wiec moze przejme od niej funkcje i troche poszamanuje Ci @ :-D

Luzia jak się ma ta torbiel do szans na dwie kreski bo sie na tym nie znam? Mam nadzieje, ze mimo niej szanse nadal sa :-D a to lutke masz podjezykowo? W ogole to dość krotko masz brać ta lutke. Jesli jest szansa na dzidzi to chyba bym pobrala do terminu spodziewanej @, bo progesteron jest mega ważny dla malenstwa

[Sikorka0204]

Napisane przez zdulcia

Sikorka, Cabraloca - oby wam te specyfiki ulżyły.

Dzięki

Napisane przez cabraloca

Zdulcia mi juz syropek trochę pomógł, wiec polecam jak najbardziej:-D nie ma Meg wiec moze przejme od niej funkcje i troche poszamanuje Ci @ :-D

Luzia jak się ma ta torbiel do szans na dwie kreski bo sie na tym nie znam?

Ja właśnie dziś kupiłam, mam nadzieje, że pomoże

Właśnie o to samo Luzia miałam pytać

Wróciłam z pracy, wstąpiłam do galerii do smyka i przyznam, że jestem zszokowana cenami

[roxana_lu]

Hej dziewczyny podczytuje Was regularnie ale jakos mi brak weny

Simko a jak tam Wasze starania o rodzeństwo dla synusia ?

Ja dzisiaj miałam wizytę, wszystko w porządku, Julcia zdrowiutka i wazy 265g no i co najważniejsze - po dosc długiej i poważnej rozmowie dostałam pozwolenie na cc co prawda bezpośrednich wskazań nie ma bo poprzednia cc była tak dawno, ze sie juz jej nie pamięta ale wskazaniem jest pośrednio moja trauma po komplikacjach z juniorem no i skaczące ciśnienie. W domu super a u niego 160/90... Obawia sie, ze jak pójdę rodzic to dostane takiego ciśnienia ze i tak mnie cc nie ominie jedyny minus taki, ze przekieruje mnie od maja/czerwca do swojej koleżanki, która bedzie mi wykonywać cc bo on w żadnym szpitalu nie pracuje... Troche żałuje bo od lat szukałam odpowiedniego lekarza i tego tak strasznie polubiłam i jak jeszcze żadnemu mu ufam, ze dobrze byłoby mieć takiego lekarza w szpitalu bo czułabym, ze jestem w dobrych rękach

[Luzia]

Torbiel zrobiła się z pękniętego pęcherzyka właśnie. Do pękniętego pęcherzyka z którego wyszło jajco wlała się krew. Ogólnie to nie ma nic wspólnego z zapłodnieniem, także szanse są jak w każdym cyklu.
Nie wiem czemu tylko 5 dni lutkę, tak kazał, więcej nie mam żeby brać. Jest dopochwowa.

Przepraszam, że nie cytuje, ale mam mega zapieprz w pracy robię po 14 h. Ale próbuje być na bierząco