Starania z PCOS cz. III

[megan713]

Ha, ja Wam dam Meg nie ma. Meg jest, pilnuje, czyta, kciuka i liczy na dwie kreseczki (u Was w znaczeniu) tylko się nie odzywa

[cabraloca]

No to dobrze mama Megan czuwa nad swa dziatwa:-D

[simka234]

No i przez to jest nam przykro ze czyta ale milczy!
Martwimy się o ciebie

[madziapearl]

Cześć dziewczyny!

Jestem Magda, zupełnie nowa w tym wątku. Nie jestem w stanie przeczytać wszystkich postów począwszy od 1 części więc z góry przepraszam, jeżeli już gdzieś są umieszczone info. na nurtujące mnie pytania
Od czego zacząć...mam 30 lat i pcos Standardowe objawy czyli: zapchane jajniki ( lewy w lepszym stanie-więc nie taki lewy ). Generalnie wczesniej sie tym nie przejmowałam, nie chciałam jeszcze dzieci więc raz brałam anty raz nie, cykle były w miare ok tzn, miesiączka przychodziła max. co 2 miesiąc - czy były owulacje nie wiem, wątpię, bo w obrazie usg jajniki z wieloma kropeczkami. Ale... ostatnia miesiączkę miałam 18 listopada, w grudniu u gina nic nie wskazywało na owulację. Przyzwyczajona do opóźnień dopiero teraz się zaniepokoiłam, na wizycie okazało się, że jest ciałko żółte (nie wiem czy poprawnie piszę) w jajniku lewym czyli wskazywałoby to na owulacje. W macicy czarny punkcik jak pęcherzyk ciążowy 0,21mm. Mój ginekolog w szoku, ja tym bardziej. Po pierwszym szoku i generalnie stresie bo nie spodziewałam się ciąży zrobiłam bhcg i....dupa. Badanie nie wskazuje na ciąże. Zrobiłam test apteczny - jedna kreska. Przy tym scenariuszu gin zalecił przyjmowanie tabletek wywołujących miesiączkę. Ale z tego strasu, szoku itp. nie dowiedziałam się, ze jezeli to nie ciaża to czym jest ten pęcherzyk i skad się wziął? Czy któraś z was miała podobna sytuacje? Boję się, ze jednak jest ta ciaża a ja sugerujac się wynikami będę brała leki, nie zacznę obniżać tsh (jeszcze w normie ale za wysokie na ciaże) i sama zrobię krzywdę ewentualnemu zarodkowi. za 10 dni mam kolejną wizytę. Jeżeli to nie ciąża to zacznę się do niej przygotowywać bo nie ma juz na co czekać. Więc zacznę brać leki na normalną pracę, obniżać tsh i listopad/grudzień juz działać na maxa z tż.

[Casablanca0]

Hej dziewczęta

Ja też czytam na bieżąco ale ostatnio brakuje mi czasu na pisanie. Sprawy rodzinne do tego zaczynam pisać pracę dyplomową bo w czerwcu obrona a my mieliśmy w niedzielę dopiero pierwsze seminarium i okazało się że praca która pierwotnie miała być lekka, miła i przyjemna teraz ma wyglądać jak praca licencjacka i liczyć min 30stron. Przecież to studia podyplomowe litości..W pracy też mam zachrzan ale poprawię się obiecuję

Roxana Super, że Julcia zdrowo rośnie.

Anevo Dawaj w klubie zdjęcie brzunia

Cabra A Twój jak tam rośnie? Tylko teraz pytanie czy to ciążowy czy to mamine jedzonko

Simko Liczę na zdjęcia tego magicznego ogrodu

Luzia Trzymam za owocny cykl.


A mój organizm robi mnie jak zwykle w bambuko. W tym cyklu, który sobie kompletnie odpuściliśmy ze względu na moje niedoszłe hsg na wczorajszym usg dowiedziałam się, że miałam owulkę Bez leków i zastrzyków choć napewno to clo z poprzedniego cyklu jeszcze zadziałało. Pobolewał mnie jajnik i miałam sporo płodnego śluzu ale to nie pierwszy raz kiedy był a potem okazywało się, że owu nie było więc wcale nie brałam pod uwagę, że teraz to tak na serio. Tż wrócił ze szkolenia dopiero w sobotę więc serduszkowaliśmy tylko raz, w ogóle nie zdając sobie sprawy, że być może trafiamy w owu. Oczywiście w pełen sukces nie wierzę, za dużo szczęścia bybyło na raz ale dobre i to w moim przypadku.
Dla pewności zrobiłam rano progesteron i dziś zaczynam brać lutkę.

Za wszystkie trzymam mocne kciuki

[cabraloca]

Witaj Madziapearl powodzenia w staraniach! Nie wiem co Twoj pecherzyk może oznaczac, ogolnie pecherzyk ciazowy w macicy widoczny jest przy becie powyzej 1000. Skoro wyniki z krwi nie wskazuja na ciążę to nie mam pojęcia co to może być:-(

Casablanca moj brzuch to mały buntowanik. Nic nie chce się pokazac dziad jeden. Jestem w 17 tygodniu, zaraz piąty miesiąc i ja się pytam gdzie ten brzuch :-/ Troche się tym martwię, ale co zrobić. Na razie przytylam 2 kg.
Kurcze to Cie organizm zaskoczyl w tym cyklu:-D trzymam kciuki, żeby skonczylo się najlepiej jak się da i dwie krechy byly za pare dni:-D w końcu kolejne święta przed nami, jakieś 2 kreski być muszą:-D

[Casablanca0]

Właśnie otzrymałam wynik chlamydii, ureaplasmy i mycoplasmy - Nic nie wykryto

[madziapearl]

no więc dostałam właśnie @. Nawet dobrze, bo macica sama się oczyści bez leków. wpadłam na pomysł by ten cykl pociągnąć anty by od przyszlego odstawić i działać z lekami typu clostylbegyt itd. Myślicie, ze to dobry pomysł? czy lepiej zobaczyć jak organizm sam zareaguje teraz? Obawiam się tylko, że na kolejną @ przyjdzie mi czekać znów kilka miesięcy i nie będzie można wdrożyć leczenia...
zaczytuję się w III cz. by wiedzieć na jakim etapie wszystkie jesteście i żeby Was "bliżej" poznać

[simka234]

casablanca o wielki ducha miałam cie wywoływać!
No to może bedziem niespodzianka
A ogród wcalde nie magiczny tylko uprzatniety wreszcie będzie..hihi
cabraloca ty się cieszy bo jeszcze zdarzysz na brzuch ponarzekac
Debra nie miała długo a potem jaki fajnyś
Wow juz ten tydz?
anevo a ty jak się czujesz?
roxanka fajnie ze Julka się ładnie rozwijatobie się należy spokój juz do końca ciąży
A u nas z tym staraniem to tak tylko ze się nie zabezpieczały narazie..
madziapearl witaj dobrze ze @ juz jest
Ja osobiście unikalabym antyków
Chociaż co niektórzy liczą na efekt tzw odbicia po Antykach ale to kilka cykli trzeba brać
A jeśli chcesz Clo to pob@ trzeba zacząć stymulke

[cabraloca]

Madziapearl skoro decydujecie się na starania pelna para (bo clo to nie cukierki) to ja bym sama na wlasna reke nic nie robiła. Masz jakiegoś dobrego specjaliste od pcos?

[Anev0]

Meg no wiesz co pisz cos cokolwiek a nie siedz w krzakach

Casablanco postram sie cos w bliższym czasie wrzucic, ale nie ma się czym chwalić oponką
AAA ja mocno zaciskam kciuki wiesz ciąże lubią zaskakiwać oby i u ciebie tak było
za wyniki noo ufff jedno mniej
Simeczko dołanczam się do casablanki o fotki ogrodu jak tam staranka ?
zaczeliście coś juz w temacie'?

Cabraloca jak zdrówko? odpoczywasz relaksujesz sie?

madziapearl ja bym na twoim miejscu jak chcesz sie starać to odstawiła antyki, i zaczeła odrazu starania, poczekała ze 3 miesiace az organizm się wyciszy po tabletkach, brała luteine na wywołanie okresu. Zrobiła diagnostykę szczegółową.
jeśli takowej nie miałaś. I dopiero zaczeła zabawe z CLO, jak nasza ,,Meg" tłukła nam że to nie cókierki. I oczywicie przy CLO obowiazkowy monitoring, Napewno jak masz wysokie TSH trzeba go zbić do 2,5 minimum. Sprawdziła jak tam prolaktyna i inne hormony
Zrobiłabym też badanie AMH ( drogie 160 200zl) pokazujace ile masz czasu rezerwe jajnikowa.
Napewno bym na twoim miejscu sprawdziła armię tżta. Chyba tyle

[madziapearl]

Dziewczyny dzięki za rady, może lepiej faktycznie nie faszerowac się już anty bo później jest wiecej zamieszania. nie mam żadnych recept wiec muszę poczekac do wizyty i ustalić dalszy plan działań.
Ostatnio miałam robione we wrześniu dhesy,wolny testosteron prolaktyne i shgb, diagnozowana byłam kilka lat temu w poznaniu w klinicznym. Wychodził zły stosunek lh do fsh i androstedion powyżej normy. Też myślę, ze przydałoby się powtórzyć badania. Problemem jest też moja tarczyca (mam tylko prawy płat) poziom 3,7 wiec za wysoki na ciążę. A czy macie problemy z wypadaniem włosów? ciagle szukam przyczyny i nikt nie jest w stanie mi postawic diagnozy.
Na pocieszenie- moja kuzynka miała podobny problem w 1 ciążę zaszła w 3 cyklu kuracji (pękanie z pregnylem) a w drugą w 6 cyklu. Ja tez mam nadzieje, że szybko się uda. I wszystkim Staraczkom tego zyczę

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

cabraloca jeżeli chodzi o lekarza do którego chodzę to zna się na rzeczy, w mojej małej mieścinie jest jednym z 3 którzy potrafią pomóc

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

a prolaktyna wychodzi 23krotnie wyżej po obciążeniu, przed jest w normie. Generalnie dhea-s w normie, shgb w normie, wolny testosteron w normie jedynie dht był na pograniczu - sprawdzałam też pod katem wypadania włosów androgenowego

[roxana_lu]

Madziapearl witaj
Trzymam kciuki za staranka, grunt to dobry lekarz i stała kontrola co do tarczycy Ja jak zaszłam w ciąże to miałam TSH ponad 5, w 7-8 tygodniu juz TSH wyniosło ponad 10 i potem zaczęło spadać.. I u mnie to nic nie da gadanie, ze unormować... Bo raz przy dawce eurhyroxu 175 TSH szło w gore a raz spadało do 0.2

Simka no to ciekawa jestem jak to tam u Was bedzie

[Casablanca0]

Madziapearl Witaj
Ja bym zrobiła tak jak radzą dziewczyny. Jeśli masz dobrego lekarza to ja nie robiłabym nic na własną rękę. Antyki jak brać to już 2-3 cykle bo tak na jeden to nie ma sensu no chyba, że jak było w moim przypadku na torbiel to inna sparawa. Nie ma co mieszać organizmowi w głowie
Co do tsh to nie jednej z nas daje w kość, masz jakiegoś dobrego endokrynologa?

Cabraloca Jak Twoje tsh, kiedy badałaś?

Anevo Kochana, oponka schodzi w tej chwili na drugi plan Mnie interesuje brzunio ciążowy a na pewno już go widać

Lamparcica Kiedy kolejne podejście, który masz dc?

Ja właśnie doszłam do wniosku, że zamiast zrobić progesteron 7dpo to zrobiłam w 5 ale i tak przy normie dla fazy lutealnej 3,34-25,56 wyszło mi 14,80 a zawsze w takim czasie wychodziło mi 0,0 coś tam więc moze ta owulacja w końcu była.

[madziapearl]

dzięki Dziewczyny za miłe powitanie
Casablanca0, roxana_lu , macie racje, postanowiłam, że w koncu zaufam mojemu lekarzowi. Wcześniej, nie mając odpowiedniego partnera przy boku nie myslałam o dzieciach i uciekającym mi czasie, teraz się to zmieniło i wracam na "dobre tory"
Najwyżej dostane cos na wywołanie @ zeby zrobic nowe badania lh i fsh, a anty mogłyby zaburzyć wynik chyba?
Ja mam jeszcze tyci mięśniaka na macicy, podobno mam sie nie martwić, ale wiecie jak jest...kurde, czlowiek nie pali, nie pije a takie problemy.
Za wszystkie staraczki 3mam kciuki mocno, a mamom gratuluję wygrania tej nierównej walki o małe bijące serduszko

[Luzia]

Casablanco, czyli owu była! super, może się uda złotym strzałem zajść

Ktoś wie kiedy wraca Ewusia? Chyba niedługo testować będzie?

[Casablanca0]

Luzia Złoty strzał - to byłoby coś
Nie liczę na aż tak wiele szczególnie, że strzał był tylko jeden cholera no! Najgorsze, że to hsg nie doszło do skutku bo nawet nie wiem czy jajowody mam drożne ale dla mnie owulacja to już bardzo dużo. Wcześniej robiły mi się torbiele i nawet po zastrzyku pęcherzyk nie chciał pękać a tu taka niespodzianka

Ewusia chyba miała testować w ten weekend o ile się nie mylę i wrócić jakoś na dniach.

Kucyk Kiedy zobaczymy jakieś aktualne foto Jana?

Kiara Co u Was? Kiedy masz ten zabieg?
Uściski

Alonko, Agatko Odezwijcie się czasem.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Luzia A Ty kiedy testujesz? są!

[Sikorka0204]

Napisane przez cabraloca

Casablanca moj brzuch to mały buntowanik. Nic nie chce się pokazac dziad jeden. Jestem w 17 tygodniu, zaraz piąty miesiąc i ja się pytam gdzie ten brzuch :-/ Troche się tym martwię, ale co zrobić. Na razie przytylam 2 kg.
Kurcze to Cie organizm zaskoczyl w tym cyklu:-D trzymam kciuki, żeby skonczylo się najlepiej jak się da i dwie krechy byly za pare dni:-D w końcu kolejne święta przed nami, jakieś 2 kreski być muszą:-D

A ja bym się cieszyła, jeszcze nadrobisz i ponarzekasz Największy wzrost jest od 20 tygodnia
Mój już jest spory na tyle, że nie wiem jak będzie wyglądać w czerwcu
Dziś mam studniówkę

Napisane przez Casablanca0

Właśnie otzrymałam wynik chlamydii, ureaplasmy i mycoplasmy - Nic nie wykryto

Super

Napisane przez Casablanca0

A mój organizm robi mnie jak zwykle w bambuko.

A to żartowniś z niego Ale nie liczy się ilość a jakość
madziapearl jeszcze się nie witałam - cześć

U mnie ok, wyskoczyła mi wielka opryszczka na nosie i wyglądam jak rudolf Z autkiem wszystko ok, dolaliśmy 0,6 oleju i pokazuje jakby był full więc może jakaś kontrolka wyczulona Nie wiem...ale najważniejsze, że jeździ
Co do TZ'a to dalej nie wiemy na czym stoimy (czekamy na umowę) - mam nadzieje, że wszystko będzie jak trzeba

Miłego dnia

[Casablanca0]

Sikorko Łączę się w bólu W zamierzchłych (odpukać) czasach miałam opryszczkę na nosie - coś okropnego
Ja w swoim autku, którym śmigam do pracy mam tak spragniony silnik, że olej muszę dolewać co 4dni. Mój tż mówi, że jest już wyeksploatowany i jest do remonu mam nadzieję, że u Was nie będzie tak źle.
Trzymam kciuki za pracę Tż i solidną podwyżkę

[cabraloca]

Cześć kochane. Wczoraj oczywiście namachałam na komórce mega długą wiadomość i wcięło dziadostwo. Tak się rozeźliłam, że mi się już drugi raz pisać nie chciało Dzisiaj w końcu usiadłam przed kompem i na dzień dobry niespodzianka - co się stało z Wizażem? Od kiedy jest ten nowy interfejs? Długo już? Jaka full profeska, no no!

Madziapearl zgadzam się z dziewczynami we wszystkim, co napisały My już tu trochę razem urzędujemy i mamy prawie, że wspólne zdanie co do znalezienia dobrego lekarza i dokładnego przebadania wszystkiego, co może się przydać do walki z PCOs o dzidziusia Dobrze napisałaś, że walka jest nierówna, ale na szczęście w wielu przypadkach zakończyła i na pewno zakończy się sukcesem! Ja tam wierzę, że nasz wątek jest szczęśliwy i wszystkie nasze staraczki w końcu zobaczą II krechy!
Z tym wypadaniem włosów to bardzo dobrze Cię rozumiem, bo sama ostatnio miałam straszne problemy. Jesienią leciały mi włosy z głowy garściami i nie wiedziałam co robić. Na szczęście przeszło, nadal wypadają, ale chyba nie wyłysieję

Anevo odpoczywam, wypoczywam i zażywam uroków wiejskiego klimatu Trochę sobie leżę przed TV, ale sporo też spaceruję, bo skoro mogę to czemu nie korzystać Ogólnie mam zakaz intensywnych prac czy podnoszenia czegoś ciężkiego, więc trochę słabo pomagam w domu (przez co mam wyrzuty sumienia). A Ty jak tam? Ja też czekam na foto Twojego ciążowego brzuszka W następny wtorek masz chyba wizytę, nie? Pytaj o płeć, bo strasznie jestem ciekawa kto Ci w brzuszku mieszka.

Casablanca ale się cieszę z tej Twojej owulki kurdę, organizm to potrafi naprawdę nieźle zaskoczyć i ja liczę, że skoro już się zmobilizował do jajeczkowania to i dzidziuś będzie Przed Bożym Narodzeniem ja się dowiedziałam o ciąży, zbliża się Wielkanoc więc teraz też muszą być jakieś szczęściary z dwoma kreskami ! TSH i Ft4 robiłam wczoraj, bo byłam na badaniach. Dzisiaj pewnie będę miała wyniki to dam znać co i jak. Ostatnio jak robiłam to wszystko było w normie, choć TSH przy dolnej granicy, bo 0,5. No zobaczymy co teraz.

Luzia z tego, co pamiętam Ewusia wylatywała w tamten czwartek, była na tydzień, więc chyba dziś powinna do nas przylecieć Mam nadzieję, że jak odeśpi to od razu się u nas zamelduje

Sikorko dzięki za pocieszenie, liczę, że ten bebzol w końcu urośnie. Mam trochę zaokrągloną oponkę pod pępkiem (bardziej niż zwykle) i to na tyle Kurczę, sto dni to już całkiem niedługo - czyli termin jakoś na początek lipca masz? Ja też trzymam kciuki, żeby z pracą TŻ była wszystko jak najlepiej! A jak syropek? Zadziałał coś?

[Casablanca0]

Napisane przez cabraloca

Casablanca ale się cieszę z tej Twojej owulki kurdę, organizm to potrafi naprawdę nieźle zaskoczyć i ja liczę, że skoro już się zmobilizował do jajeczkowania to i dzidziuś będzie

No nie! W poprzednim cyklu leki, zastrzyki, milion monitów, godziny spędzone w wyrku i d..a blada a w tym zero wysiłku i proszę
Trzymam kciuki za wyniki Jaką dawkę eutyr. bierzesz?
Ależ ja Ci zazdroszczam tego wiejskiego leniuchowania, korzystaj ile wlezie
U mnie cudna pogoda a ja kisnę w robocie

[cabraloca]

Napisane przez Casablanca0

No nie! W poprzednim cyklu leki, zastrzyki, milion monitów, godziny spędzone w wyrku i d..a blada a w tym zero wysiłku i proszę
Trzymam kciuki za wyniki Jaką dawkę eutyr. bierzesz?
Ależ ja Ci zazdroszczam tego wiejskiego leniuchowania, korzystaj ile wlezie
U mnie cudna pogoda a ja kisnę w robocie

37,5/50. Dawkę mam jeszcze sprzed ciąży, nic nie zwiększałam, bo samo spadło na łeb na szyję, chociaż początkowo podskoczyło jak wyniki będą kiepskie to dopiero zacznę myśleć i wybiorę się znów do endokrynologa. Miłego dnia w pracy

[Luzia]

Casablanca, nie planuje póki co testowania pewnie okres szybciej przyjdzie. Okaże się w pierwszych dniach kwietnia.
Ale mam tak jak Ty, cieszy mnie sam fakt owulki! Cholera wie ile msc jej nie miałam.

Cabraloca, ten nowy wizaż to w sumie od dzisiaj, także niewiele straciłaś.

Sikorko, współczuje opryszczki. Pamiętaj tylko, że nie każdy lek na nią można brać w ciąży Dalej kciuki za umowę

[madziapearl]

Ja jeszcze ciagle o sobie póki nie wkręcę się w Was dziewczyny
Kiedy najlepiej zrobic fsh i lh bo może zdążę? może być 3 dzień cyklu?
wstawiam fot. mojego pęcherza, który nie wiadomo czym był. 0,21mm może jakość nie najlepsza ale czarna kropka w centrum to to

[madziapearl]

Ja jeszcze ciagle o sobie póki nie wkręcę się w Was dziewczyny
Kiedy najlepiej zrobic fsh i lh bo może zdążę? może być 3 dzień cyklu?
wstawiam fot. mojego pęcherza, który nie wiadomo czym był. 21mm może jakość nie najlepsza ale czarna kropka w centrum to to

[simka234]

Hej ja dopiero jak napisaliscie ogarnelam ze jest nowy interfejs
My po intensywnym spacerze i godz kopaniu ogródka
Teraz zrobilam młodemu szpinak z makaronem, nakarmilam gada i teraz w końcu buszuje a ja z chwili korzystał..
cabraloca to dobrze ze TSH spadło ,musi spaść w ciąży..
A wyrzutów sumienia nie miej tylko korzystają z chwili jeszcze się natyrasz

Tez czekam na info od ewusi
U kiary 23 miało się dziać z tego co pamiętam tez czekam na info co i jak
luzia to kciuki trzymamy
casablanca no to potrafisz zaskoczyć.- to teraz czekany na pisanke
sikorko no to gratki za 100 kiedy to minęło? Kciuki trzymamy zavtz oby umowa była
No właśnie lamparcica gdzie relacja?

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

A i zapomnialam napisać ze N koleżankę zapoznał MC młodsza ale mały podrywacz odrazu ja za rączkę lapal

[cabraloca]

TSH mi podskoczylo do 1,7 ale nie ma tragedii. Gorsze jest to, ze FT4 mam blisko dolnej granicy, a w ciazy powinno być wyższe. Już się umówiłam do endo w poniedziałek.

[zdulcia]

Bosszzz, przez te zmiany nic tu nie mogę napisać

O jednak mogę Później coś tam skrobnę

[Luzia]

Napisane przez zdulcia

Bosszzz, przez te zmiany nic tu nie mogę napisać

O jednak mogę Później coś tam skrobnę

Na samym dole masz coś takiego jak powrót na stary wizaż. Ja już wróciłam bo masakra

6-7 dni po owu a mnie już boli brzuch jak na okres. Super miałam ten cykl, zaraz pod koniec clo bół jajników który trwa do teraz przez torbiel a teraz jeszcze okresowe

[simka234]

meg tajniaku ?