2015-05-08, 17:32 | #1861 | |||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
no i dobrze podejście gratuluję Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
i więcej optymizmu proszę, bo to jest bardzo ważne Ja teraz postanowiłam być optymistką mimo wszystkiego co mnie spotkało dotychczas, wierzę że tym razem musi być dobrze Czytam Was cały czas, ale pisać nie mam siły, jakaś niemoc mnie dopadła w dodatku TZa od wtorku nie ma, bo wyjechał służbowo, na szczęście dziś wieczorem wreszcie wraca Ja się czuję dobrze, jestem tylko zmęczona lekko cały czas. Pobolewają mnie piersi i podbrzusze, a poza tym żadnych dodatkowych atrakcji |
|||||||||
2015-05-09, 04:33 | #1862 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Hej niemoc też mam
__________________
[COLOR="Blue"]Skończyłem ROK!!!!: ,, Ty masz juz ROK -I tysiąc lat masz i więcej. Początkiem i końcem świata jest Twoje malutkie serce. Ty jesteś jabłkiem i drzewem, Obłokiem, gwiazdą, rozumem.-Przez ciebie to, czego nie wiem, Już umiem. Kocham |
2015-05-09, 09:16 | #1863 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Cześć dziewczęta! Nadrobiłam posty od czasu mojej ostatniej nieobecności
roxana - czytałam, ze będziesz miała cc. a jakie masz wskazania, bo to pewnie wcześniej pisałaś, a ja tamtego nie czytałam? gwiazdka - dobrze, że ktoś Cię w końcu wziął w obroty porządnie... oby ruszyło Cabra - dobrze, że już w domku jesteś! Trzymajcie się Kucyk - to Janek ma z tymi latającymi łapakmi tak samo jak nasz Junior. A co do wagi malucha, to trzymam kciuki żeby szedł to góry w centylach Mój był na 5 centylu a teraz grubasek jest mięzy 50 a 75 Wzrost też bardzo ładnie nadgonił - był między 2 a 5 centylem, a teraz jest w 50. ana - mocnne kciuki za efekty iui!!! heh Twoje nocne szukanie pregnylu przypomnialo mi moją identyczną sytuację z clo Migotka - doczytalam, ze chodzicie na rehabilitację. Kurcze, ja nic nie wiem... nie mialam czasu na nadrabianie :/ powiesz mi z jakiego powodu? simko - mam nadzieję, że Natek rota przeszedł możliwie jak najbardziej łagodnie... ja to mam fioła na punkcie zarażania małego i jak jadę z małym, to potrafię się kogoś w tramwaju zapytać czy nie jest przeziębiony jak kaszlnie czy coś Jedną chorobę u małego przeszliśmy jak miał 4-6 tyg. i dziękuję bardzo, wystarczy mi na dłuuugo... Super, że że na usg był zarodek i serduszko bije A jak tam cukier? zdulcia - trzymam kciuki żebyś nastepnym razem zobaczyła już serduszko ja też miałam duże przyrosty bety i mi gadali, że bliźniaki, a jak w szpitalu zapytałam o te teorie to powiedziano mi, że to bujda co do badań w ciąży, to ja miałam część zrobione już na początku, a część później. A luteinę brałam dłuuugo... albo na przemian mi zmieniali z duphastonem, bądź to i to na raz. Później odstawiono mi i znowu był jakiś problem, więc ponownie mi włąćzyli i tak luteinę brałam do 36 tc - niedługo po odstawieniu urodziłam. Ewusia - cieszę się, że z fasolinką wszystko ok i trzymam kciuki za wizytę 15.05! Dobrze, że masz możliwośc pracować z domu. Odpoczywaj i dbaj o siebie! Brzunio Cię pewnie boli, bo więzadła się rozciągają Mnie na początku też ciągle pobolewał. Niemniej lepiej na siebie chuchać i dmuchać Cytat:
Co do zachodzenia w ciążę przy PCO po ciązy... powiem Wam, że chyba coś jest na rzeczy z tymi kolejnymi ciążami, tj. że jest łatwiej. Ja nie wiem czy pamiętacie ale owulacji nie miewałam, dopiero na hormonach, a tymczasem dałabym głowę, że ostatnio miałam owulację fajnie, może jak ten stan się utrzyma jeszcze ponad rok to wtedy uda nam się postarać o rodzeństwo dla Juniora bez konieczności przyjmowania takich lekow jak poprzednio. W ogóle to dziwna sprawa. Przez 2 dni co wizytę w wc miałam troche krwi w śluzie na papierze. Później przeszło. I po 2 dniach na nowo jeden dzień tak było. wtf? U nas tyle, że maluszek ma potwierdzone wzmożone napiecie mięśniowe, szczególnie w obrębie barków i tej górnej części ciała. Niestety do tego odkryliśmy jeszcze przykurcz jednej rączki tzn. ja odkryłam to już miesiąc temu, ale wszyscy robili ze mnie matkę-wariatkę i twierdzili, że po prostu pewnie uczy się nowego chwytu... fizjoterapeutka też tak naprawdę to olała (wzywałam ją prywatnie w tym tyg. we wt) dopiero jak teraz nagrałam filmik, bo mnie to ciągle martwiło, wyglądało nienaturalnie, to po pokazaniu go kilku osobom zrobilo się zamieszanie i w końcu wyszło, że miałam rację i coś z ta rączką jest nie tak, że taki chwyt nie istnieje i żadne zdrowe dziecko tak nie robi Bardzo się boję. Mamy do zrobienia w szybkim czasie usg mózgu przez ciemiączko, właśnie szukam specjalisty od usg, który rzeczywiście zna się na rzeczy i nie oleje sprawy... Jestem cała przestraszona i w ogóle smutno mi. Także proszę o bardzo mocne kciuki żeby w główce Maluszka wszystko było dobrze... i żeby to była tylko kwestia do rehabilitacji... biję się z myślami... może w szpitalu pomylili strony i mały wychodził nie z lewą a z prawą rączką przy główce? Ja pod tym względem niewiele pamietam z naszych początków... byłam w srednim stanie psychicznym, do tego z bardzo dużą anemią, bo się wykrwiawiłam po porodzie, niewyspana oczywiście i miałam przeciez deprechę, także nie wiem, nie pamietam wiem, że byl kłopot z jednym barkiem, obojczykiem, lekarze mówili, że jest obrzęk i bolesność, ale ja małego tak dokładnie nie ogladałam, bo był kruszynką, ja się nie znałam, do tego później przecież ta fofoterapia i ciągle był pod lampami więc nawet nie miałam z nim takiego kontaktu... w książeczce zdrowia wpisali nam, że to lewa strona, ale jednocześnie oni porobili tam takich błedów, np. złą punktację apgar wpisali, zły tc, złe godziny porodu itp., że cholera wie czy i z tym się nie pomylili?! ehh trzymajcie kciuki... |
|
2015-05-09, 11:43 | #1864 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 456
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Kiara dzięki jakoś się trzymamy, choć leżakowanie nie należy do moich ulubionych zajęć ;-)
Mam nadzieję, że z rączka małego wszystko będzie w porządku i trochę ćwiczeń wystarczy żeby wszystko wróciło do normy. Niestety szpitale mają to do siebie, że często w dokumentację wkradają się błędy... Ja miałam zakladany ten pessar, kartka z data ważności tego ustrojstwa jakimś cudem zaginęła i nie mam jej załączonej do dokumentacji, a być powinna. Całkiem więc możliwe, że przy porodzie Dawidka pomylili stronę prawą i lewa.
__________________
szczęśliwa żona od 06.2013 24.08.2015 Edytowane przez cabraloca Czas edycji: 2015-05-09 o 11:45 |
2015-05-09, 12:27 | #1865 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
kiara no muszę obciążenie gluko zrobić juz mi jest słabo aby pomyśle..serduszko jeszcze nie biło hihi
A co do Dawidka to wierze ze wszystko jest w porządku i to tylko chwilowy etap rozwoju.. Ślicznie wszystko ponadrabial
__________________
[COLOR="Blue"]Skończyłem ROK!!!!: ,, Ty masz juz ROK -I tysiąc lat masz i więcej. Początkiem i końcem świata jest Twoje malutkie serce. Ty jesteś jabłkiem i drzewem, Obłokiem, gwiazdą, rozumem.-Przez ciebie to, czego nie wiem, Już umiem. Kocham |
2015-05-09, 13:10 | #1866 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Witam Was, podczytuję i cichaczem kibicuję każdej jeszcze od poprzedniej części wątku skoro wreszcie odważyłam się odezwać, to muszę powiedzieć, że bardzo Was wszystkie podziwiam za siłę i wytrwałość w dążeniu do celu, jesteście niesamowite!
Postanowiłam się wreszcie odezwać po przedwczorajszej wizycie u gina, która trochę mnie podłamała. Na początku stycznia odstawiłam tabletki, by powoli zacząć starania, pierwszy cykl po odstawieniu przecierpiałam, jajniki bolały praktycznie cały czas, ale ok, organizm musi wrócić do normy. Okres przyszedł po 40 dniach, więc jak na mnie norma. Dostałam skierowanie na USG, by w następnym cyklu zobaczyć, co tam się dzieje z jajnikami. Tyle, że ten cykl postanowił się ciągnąć ponad 70 dni... nie mogłam się zapisać wcześniej do mojego gina, pojawiłam się u niego w 70. dniu, na co szczerze się zmartwił, zapisał duphaston i zlecił zbadanie progesteronu od razu. wynik 1,80 ng/ml, więc raczej nic się nie działo chyba, widzę, że lekarz dodał adnotację przy wyniku "Wynik badania poza normą laboratoryjną - wymagana konsultacja lekarska w zwykłym trybie" (mogę to podejrzeć online) Duphaston mam brać 10 dni, ale oto niespodzianka, po 3 tabletkach okres się pojawił... i teraz zgłupiałam, mam to brać dalej czy odstawić? Nie mam jak się skontaktować z tym lekarzem, na wizytę jestem zapisana dopiero na 18.06. Usilnie próbuję się leczyć w ramach NFZ/LuxMed, ale trafiam na pewien opór materii w kwestii diagnostyki i dostępności wizyt (czekanie ponad miesiąc na wizytę do konkretnego lekarza...). Dodatkowo na tej wizycie lekarz powiedział, że może powinnam się udać do gin-endokrynologa albo od razu do kliniki leczenia niepłodności
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
2015-05-09, 13:19 | #1867 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 429
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Kiara, wszystko będzie dobrze, zobaczysz. Swoją drogą, to myślałam, że usg przezciemiączkowe i usg brzuszka to norma po porodzie. Jasiek miał już je dwukrotnie.
Nelyen, hej! Duphaston odstaw, skoro masz miesiączkę. W Luxmedzie nic nie wskórasz, oni nie chcą ani stymulować, ani monitorować cyklu w swoich placówkach. Mogą Cię tylko zdiagnozować i porobić badania hormonalne, ale o to musisz się upominać, co radzę zrobić w pierwszej kolejności. Z wynikami wybierz się do kliniki leczenia niepłodności, bo szkoda czasu na konowałów. Ze swojej strony polecam Inviktę, choć jest wśród nas część dziewczyn, które narzekają na tę klinikę.
__________________
Janek |
2015-05-09, 13:34 | #1868 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Cytat:
Właśnie o wyciągnięcie od lekarza skierowania na badania krwi jest ciężko strasznie, chyba im za każde skierowanie ucinają premię czy coś na razie chciałam właśnie się wstępnie zdiagnozować, myślałam, że trafiłam na spoko lekarza, ale chyba masz rację. Chyba na własną rękę skorzystam z promocyjnego pakietu badań w diagnostyce na początek. Bo nawet nie wiem czy faktycznie jest coś ze mną nie tak, poza nieregularnymi cyklami Z odwiedzaniem kliniki poczekam chyba jeszcze ze 2 miesiące, mam nadzieję, że nie będzie taka wizyta potrzebna
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
|
2015-05-09, 14:34 | #1869 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
simka - taak? a ja zrozumiałam że pęcherzyk wypełniony i że wszystko cacy, czyli, że biło właśnie No to trzymam kciuki żeby biło na następnej wizycie oraz żeby fasolinka ładnie podrosła
chwilowy etap rozwoju to to na pewno nie jest... i fizjo i ped potwierdzili, ze to patologicznie wygląda, tzn. że nieprawidłowo. Tylko modlimy się za to by to była kwestia związana właśnie z np. tym wzmozonym napięciem albo z wychodzeniem z rączką... W pon też mam dostac tel. z ośrodka rehabilitacyjnego, mam nadzieję, że i oni coś nam podpowiedzą. Kochana, a jest szansa, że tym razem cukrzyca ciążowa Cię ominie? Kucyk - nie, absolutnie nie jest to norma. Ja rodzilam w największym szpitalu ginekologicznym w Polsce i tutaj żadne dziecko nie ma robionych tych badań rutynowo. Usg j. brzusznej miał, ale tylko i wyłącznie ze względu na podwyższone ryzyko wad tzn. przez moje problemy moczowodowo-nerkowe i to tak naprawdę na moją prośbę. Usg główki nie robili. W naszym mieście z tego co wiem żaden szpital nie ma tych badań jako norma. Szkoda... My prywatnie w styczniu robiliśmy wizyte u neuro i bylo ok. Tzn. byla jeszcze delikatna asymetria (wczesniej z nia walczylam w domu), ale juz niewielka, wzmozone napiecie tez bylo, ale lekarka mowila, zeby dac mu jeszcze chwilke czasu bo wczesniaki czesto tak maja i poniewaz to jest tak nieduze to mozliwe, ze samo sie ureguluje. Niestety nie uregulowalo sie, a pogorszylo. Asymetria znikla, ale od kiedy maly zaczal chwytac rzeczy zaczelo byc widac problem z rączką. Cabra - Polska.. Ja mam tak humor skopany przez tę całą sytuację... chcę już poniedziałek, chcę działac, nie lubię bezczynności w takich sprawach. Na razie dzis załatwiłam nr do poleconego mi przez gina (ufam mu, a z kolei okazało sie, że jego dziecko tez potrzebowało takiej pomocy), tj. do radiologa i do neurologa-neonatologa. Niestety nie da sie dodzwonić żebey umówić na usg, bo sekretarka automatyczna gada, ze zapisy pn-pt od 10. Jak kobieta mi poda jakis odlegly termin, to podziekuje i zadzwonie do takiego innego radiologa o ktorym znalazlam info, ze pracuje wiele lat w szpitalu dzieciecym u nas oraz tam jeszcze inne punkty mial w doswiadczeniu (sporo tego bylo, wiec chyba musi byc dobry?). |
2015-05-09, 14:53 | #1870 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 441
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Dziewczynki wpadłam tylko powiedziec ze wczorajsze iui przebieglo zgodnie z planem. 3 pęcherzyki po 23mm, mnostwo śluzu, 43mln plemnkow. W pn kontrola czy peklo i lutka.
__________________
Chemia Niemiecka www.persil.otwarte24.pl |
2015-05-09, 19:37 | #1871 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Ana właśnie o was myślałam to kciuki trzymamy i bociany wysyłam
Kiara to dziwne z tym ust bo N miał po urodzeniu robione w szpitalu usg przezciemiaczkowe i chyba nawet dwa razy coś mu się kojarzy ale raz to na pewno To kciuki trzymamy za dobrą diagnozę i dawaj znać co i jak
__________________
[COLOR="Blue"]Skończyłem ROK!!!!: ,, Ty masz juz ROK -I tysiąc lat masz i więcej. Początkiem i końcem świata jest Twoje malutkie serce. Ty jesteś jabłkiem i drzewem, Obłokiem, gwiazdą, rozumem.-Przez ciebie to, czego nie wiem, Już umiem. Kocham |
2015-05-10, 20:26 | #1872 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Cytat:
chucham i dmucham pani doktor powiedziała ze będzie mnie tak pobolewać, bo wiadomo ze macica rośnie i tak bez echa to nie może przejść, ale póki nie boli mocno to jest ok Cytat:
Cytat:
Cytat:
skoro @ przyszła to dupka odstaw a co do lekarza to zdecydowanie lepiej trafić na jakiegoś specjalistę, zwłaszcza jak widzisz że z twoimi cyklami nie jest najlepiej trzymam kciuki mocne kciuki Kochana |
||||
2015-05-10, 22:04 | #1873 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Cytat:
lezenie na brzuszku i maksymalne skupianie uwagi i patrzenie na wprost, przy leżeniu na plecach podciąganie pupki do góry, robienie lekkiej kołyski na boki i delikatne naciągnie rączek wzdłuż ciała (z otwartymi dłońmi do góry) przewracanie na bok i delikatnie wyciągnie rączki na prost do leżącej zabawki - pilnować, żeby głowa nie uciekała do tyłu Jutro idziemy na drugie spotkanie z reh., zobaczymy czy będą zmiany jakieś w ćwiczeniach zalecanych Cytat:
Mam nadzieję, że u Dawida wszystko się szybko wyjaśni Cytat:
|
|||
2015-05-11, 07:47 | #1874 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Hej! Nalezy mi sie biczowanie wiem ale na prawde brakuje mi doby!!! Simka w ciazy! O ja cie! Podziwiam! Poki co nie chce czwartej ciazy. Nie wyobrazam sobie tego w ogole.
Hanka rosnie do tej pory zdrowa byla. Dzis 9 miesiecy konczy babelek moj! Teraz albo przeziebienie zlapala albo alergia. Nie wiadomo. Do tego pokrzywka czy nie wiadomo co a bierze syrop na alergie. Juz sie obudzila takze guzik napisze znowu heh Tak na szybko ja dalej karmie piersia. Okres wrocil 4.04. Nastepny byl jak w zegarku 4.05. Poki co gin mowi ze moge zapomniec o pcos! Zobaczymy czy na zawsze! Jak kucyk i serduszko maluszka? Wysyłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2
__________________
|
2015-05-11, 08:33 | #1875 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 441
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Bylam u giną, wszystko popekalo pieknie.Dostalam lutkw 50podjezykowo 2x2 przez 10dni i acard 1x1. Kiedy mogę zrobić betę? W trakcie brania lutki? Pierwszy raz ja biore dlatego jestem zielona w tej kwestii
__________________
Chemia Niemiecka www.persil.otwarte24.pl |
2015-05-11, 09:00 | #1876 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 201
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Ana super! Ja bym zrobiła bete 14 dni id owu, ale pewnie można i wcześniej. Ewusia ci pewnie poradzi, żebyś zrobiła przed odstawieniem luteiny, bo to też może spowodować jakieś konsekwencje. Trzymam mocno kciuki! Teraz cierpliwie czekamy
|
2015-05-11, 09:56 | #1877 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 429
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Migotko, a co, jak głowa będzie uciekała do tyłu? Jasiek zasypia na plecach, ale przekręca się później na bok. I głowę wtedy ma taką odchyloną do tyłu.
Simka, kiedy Natek zaczął się przekręcać z brzucha na plecy? Jasiek ciągle chce być na brzuchu, ale płacze, że mu ciężko po jakimś czasie. Nie umie jeszcze przekręcać się z powrotem. Alonko, ucałuj od nas Hanię. Jak wygląda ta pokrzywka? Jest taka czerwonawa, w formie placków? I skóra się wysusza? Jaśkowe serduszko na tę chwilę w porządku, dziękujemy. Oby tak już pozostało na zawsze. Za 2 tyg mamy kontrolę w szpitalu, prosimy o kciuki. Ana, betę najlepiej zrobić podczas brania progesteronu. Ogromne kciuki z mojej strony! W ogóle doczytałam się ostatnio, że w tym roku jest obowiązek zapewnienia miejsc w przedszkolach publicznych dla dzieci 4-letnich, a od 2017 dla dzieci 3-letnich. Słyszałyście o czymś takim? Prawda to?
__________________
Janek |
2015-05-11, 11:00 | #1878 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Cytat:
Alonka super, że sie odzywasz |
|
2015-05-11, 13:58 | #1879 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 429
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Migotko, ja potrafię spać na wznak z podkulonymi nogami, jakbym sobie leżała na łące i oglądała gwiazdy
W ogóle nie wiem jak Wam się wydaje, ale przecież ani na wsiach obecnie, ani nawet w dużych miastach w przeszłości nie było żadnej diagnostyki pod kątem napięcia mięśniowego, nie mówiąc już o rehabilitacjach, a ludzie rośli silni i zdrowi.
__________________
Janek |
2015-05-11, 17:08 | #1880 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
ana super to teraz kciuki betę bym zrobiła 12-14 dzień po owu przed odstawieniem lutki
alonkafajnie że się odezwał ś chcemy fotkę Hani i jak macierzyństwo kuc zaraz dostaniesz co to znaczy że nie ma diagnostyki na wsi ? Ludzie ze wsi też chodzą do lekarza hihihi A co do twojego pytania to uważam że po prostu wcześniej dużo spraw było nie odkryte , niediagnozowane ale też było sporo tz znachorow - masazystek do których jeździli z dziećmi ! Ludzie rosli bez rehabilitacji owszem ale była też wieksza selekcja naturalna _ nie dawales rady umierałes Faktem jest też to że teraz nieraz zbyt na wyrost wysyłają na rehabilitację bo czasem się okazuje ze dziecko wszystko ładnie nadrabia samo A N to szybko się nauczył z brzucha na plecy coś ok 3 mc ale za to nie potrafił z pleców na brzuch to opanował puzno coś ok 6 mc O matko kończę bo znów mi niedobrze Normalnie codziennie prawie rano rzygam
__________________
[COLOR="Blue"]Skończyłem ROK!!!!: ,, Ty masz juz ROK -I tysiąc lat masz i więcej. Początkiem i końcem świata jest Twoje malutkie serce. Ty jesteś jabłkiem i drzewem, Obłokiem, gwiazdą, rozumem.-Przez ciebie to, czego nie wiem, Już umiem. Kocham |
2015-05-11, 20:41 | #1881 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 22
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Czesc Dziewczyny! Przede wszystkim ogromne gratki dla zafasolkowanych!😀 niesamowite, praktycznie w tym samym czasie 😊 ja sobie cichutko was czytalam i jadlam te wszystkie tabletki 😊 dzis moge cos napisac -bylam podejrzec jak na mnir dziala clo i norprolac. 14dc 2 pecherzyki 13 i 14mm lekarz wyliczyl ze w weekend powinny pekac takze bacznie bede obserwowac moj organizm. Myslalam, ze nic nie urosnie a tu niespodzianka
|
2015-05-12, 14:27 | #1882 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Cytat:
Wysyłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2
__________________
|
|
2015-05-12, 21:09 | #1883 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 585
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Cytat:
ja dziś zaczęłam pierwszy cykl z clo, musiałam trochę przyśpieszyć i zaczęłam wcześniej bo 3 dc a ni e 5 ale to dla tego że już zaczyna się gorączka przed weselem i trochę im później tym gorzej by mi było pojechać na monit ( 60 km). jak myślicie jak będę po merionalu 18.05 i po clo to kiedy możemy się starać? |
|
2015-05-13, 10:55 | #1884 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Cytat:
9 miesięcy, kiedy to zleciało Cytat:
betę zrób koniecznie zanim odstawisz lutkę tak 12 dni po owu powinno być już ok, ja testowałam 14 dni po, bo nie chciałam się rozczarować ale beta by już wyszła wcześniej Cytat:
Cytat:
no to za ten cykl Cytat:
|
|||||
2015-05-13, 15:35 | #1885 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 441
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Kurde dziewczyny biore lutke 2x2 a plamie jakos na bialo, nie przejmować sie czy zwiększyć?
__________________
Chemia Niemiecka www.persil.otwarte24.pl |
2015-05-13, 18:05 | #1886 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
ana to nie plamienie przy lutce tak jest ze często są takie uplawy białe to tak jakby resztki z tej tabletki
__________________
[COLOR="Blue"]Skończyłem ROK!!!!: ,, Ty masz juz ROK -I tysiąc lat masz i więcej. Początkiem i końcem świata jest Twoje malutkie serce. Ty jesteś jabłkiem i drzewem, Obłokiem, gwiazdą, rozumem.-Przez ciebie to, czego nie wiem, Już umiem. Kocham |
2015-05-13, 18:15 | #1887 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Ana ale białe to plamienie czy z krwią? Bo ja białe to pewnie upławy, gorzej jak z krwią
Edytowane przez Ewusia_marchew Czas edycji: 2015-05-13 o 18:17 |
2015-05-13, 18:20 | #1888 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 441
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Nie, bez krwi. Tylko ja lutke mam podjezykowa
__________________
Chemia Niemiecka www.persil.otwarte24.pl |
2015-05-13, 18:35 | #1889 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
jak bez krwi to się nie przejmuj
albo to mimo wszytko po lutce (nie miałam nigdy pojęzykowej to nie wiem jak się organizm zachowuje ale może to też skutek uboczny), albo po takiej potrójnej owulacji masz nadprodukcję śluzu |
2015-05-13, 19:53 | #1890 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 456
|
Dot.: Starania z PCOS cz. III
Ana ja jak miałam pelnowartosciowa owulke, to w drugiej fazie cyklu miałam sporo takiego mlecznego, dość gęstego śluzu. Dodam, że to było akurat wtedy, kiedy zaszłam w ciążę
Gwiazdko ja też jestem za starankami od momentu zakończenia @ moim zdaniem lepiej więcej jak za mało;-) madziapearl to owocnego weekendu
__________________
szczęśliwa żona od 06.2013 24.08.2015 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:18.