Starania z PCOS cz. III

[201610051940]

Napisane przez madziapearl

Czesc Dziewczyny! Przede wszystkim ogromne gratki dla zafasolkowanych!😀 niesamowite, praktycznie w tym samym czasie 😊 ja sobie cichutko was czytalam i jadlam te wszystkie tabletki 😊 dzis moge cos napisac -bylam podejrzec jak na mnir dziala clo i norprolac. 14dc 2 pecherzyki 13 i 14mm lekarz wyliczyl ze w weekend powinny pekac takze bacznie bede obserwowac moj organizm. Myslalam, ze nic nie urosnie a tu niespodzianka

trzymam kciuki za udany weekend

a ja na clo ale już mnie jajniki pobolewają może coś już rośnie. w środę ide na monit sprawdzić czy pęcherzyki urosły... a w poniedziałek zastrzyk...

[simka234]

Ja tylko na chwilę już po wizycie wszystko dobrze
Serducho. Bije fasolka ma się dobrze za dwa tygodnie badania umowilam się już na wszystko i na glukozie też blee
Idę spać bo padam po tych 300 km

[cabraloca]

Simka świetne wieści!!!

[zdulcia]

Simka, tak właśnie myślałam, że miałaś wczoraj wizytę. Super, że wszystko dobrze.
Dzisiaj trzymamy kciuki za Ewusie! Daj nam znać jak już będziesz po

Ja wam tak zazdroszczę tych wizyt. Ja muszę czekać do środy. Badania już porobiłam. Miałam problem z toxo, bo są jakieś dwa badania a ja nie wiedziałam, które trzeba zrobić. To zrobiłam dwa. Brzuch mnie często boli, więc się trochę martwię. Mam dzwonić do doktora, jak mnie coś będzie niepokoić, ale ten brzuch to chyba normalne, nie?

[madziapearl]

Gwiazdka - na pewno rosną piękne pęcherzory! Jak mi cos urosło w 1 cyklu to Tobie na pewno też ;P

Simka - super, niech Fasolek się zdrowo rozwija,

Zdulcia - w ciąży nie byłam, ale mam bliską koleżankę w 4miesiącu i ja też pobolewało na początku, podobno normalne macica się rozciaga czy coś, domyślam się, że niepokoją Cię te objawy ale nie denerwuj się na zapas (łatwo powiedzieć )

Jeżeli chodzi o mnie to chyba zaczyna się coś dziać - czuje jajniki, ale sluz jeszcze nie wskazuje na owulacje. Nie wiem czy sobie juz sama nie wmawiam

[zdulcia]

Dziewczyny starające - trzymam za was mocno kciuki! Niech jajka rosną a poxt niech pękają

Ana, ja kiedyś brałam lutke pod język. Nie podpasowala mi. Nie dobra w smaku. No ale działa, więc to najważniejsze.

[ana985]

Zdulcia, niedobra to fakt, godzinę po jeszcze ja czuje no ale jak mus to mus...

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Zdulcia, niedobra to fakt, godzinę po jeszcze ja czuje no ale jak mus to mus...
A ja dalej plamie na bialo, jajniki mnie bola le to pewnie wina progesteronu

[Ewusia_marchew]

Napisane przez gwiazdka997

a ja na clo ale już mnie jajniki pobolewają może coś już rośnie. w środę ide na monit sprawdzić czy pęcherzyki urosły... a w poniedziałek zastrzyk...

Napisane przez simka234

Ja tylko na chwilę już po wizycie wszystko dobrze
Serducho. Bije fasolka ma się dobrze za dwa tygodnie badania umowilam się już na wszystko i na glukozie też blee
Idę spać bo padam po tych 300 km

super ze z Dzidzią ok

Napisane przez zdulcia

Simka, tak właśnie myślałam, że miałaś wczoraj wizytę. Super, że wszystko dobrze.
Dzisiaj trzymamy kciuki za Ewusie! Daj nam znać jak już będziesz po

Napisane przez zdulcia

Ja wam tak zazdroszczę tych wizyt. Ja muszę czekać do środy. Badania już porobiłam. Miałam problem z toxo, bo są jakieś dwa badania a ja nie wiedziałam, które trzeba zrobić. To zrobiłam dwa. Brzuch mnie często boli, więc się trochę martwię. Mam dzwonić do doktora, jak mnie coś będzie niepokoić, ale ten brzuch to chyba normalne, nie?

na toxo się robi dwa badania, więc dobrze zrobiłaś
brzuch jak tylko pobolewa to się nie przejmuj, rozciąga się wszystko i boli mnie też boli codziennie ale nie mocno więc daję radę

Napisane przez madziapearl

Jeżeli chodzi o mnie to chyba zaczyna się coś dziać - czuje jajniki, ale sluz jeszcze nie wskazuje na owulacje. Nie wiem czy sobie juz sama nie wmawiam

Napisane przez ana985

Zdulcia, niedobra to fakt, godzinę po jeszcze ja czuje no ale jak mus to mus...
A ja dalej plamie na bialo, jajniki mnie bola le to pewnie wina progesteronu

już wiesz na kiedy planujesz testowanie?

[ana985]

Ewusia robie we wtorek, bedzie to 12dzien po iui wiec wynik powinien byc wiarygodny...

[Ewusia_marchew]

Napisane przez ana985

Ewusia robie we wtorek, bedzie to 12dzien po iui wiec wynik powinien byc wiarygodny...

no to wielkie kciuki

[madziapearl]

Ana 985 3mam kciuki za testowanie! My chyba z tego samego rocznika

a czy któraś z Was wie cos moze w temacie invitro i nie zagnieżdżania się zarodka? Moja kolezanka jest po 1 próbie i niestety jajeczko nie zagnieździło się a wyniki, hormony wszystko było cacy...

[zdulcia]

Madzia, moja koleżanka pochodziła do in vitro. Dwie pierwsze próby transferu też się u niej nie udały. Ale za trzecim sukces, więc pewnie w końcu koleżance się poszczęści. Niestety in vitro nie daje 100% gwarancji.

Dziękuję Ewusia za pocieszenie. Dobrze, że i ciebie pobolewa

[simka234]

ana kciuki są to pewnie progesteron
Osobiście wolę dowcipna lutke z N brałam obie
Ewusia kciuki
Zdulcia mi na początku z N tak brzuch bolał to normalne aż czasem przeciwbólowe brałam a teraz czasem jak się przemecze to co pobili i przestanie ale raczej na zasadzie klucia
Madziaperla bo z ivf to jak z normalnym cyklem może być wszystko cacy a ciąży nie ma

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

N wczoraj coś chyba dokuczało bo wył pół nocy i nieodkladalny był przez całą noc dwie może trzy godz Max się zdrzemnelam bo jak na złość tz wyjechał
Na szczęście dziś dwa razy już sobie. Drzemkę zrobiliśmy
Jakiś taki rozpalony jest oby to nic go nie brało ehhh

[Ewusia_marchew]

Napisane przez zdulcia

Dziękuję Ewusia za pocieszenie. Dobrze, że i ciebie pobolewa

chciałyśmy to mamy

Napisane przez simka234

Ewusia kciuki

Napisane przez simka234

Madziaperla bo z ivf to jak z normalnym cyklem może być wszystko cacy a ciąży nie ma

dokładnie tak

Moja Kruszyna rośnie jak na drożdżach i ma już piękne pikające serduszko Ma już 8 mm, co odpowiada 6t6d, więc jest 3 dni do przodu w stosunku do OM. Mam założoną kartę ciąży, zlecone wszystkie badania, już nawet na prenatalne jestem zapisana (na 23 czerwca)
Kolejna wizyta 3 czerwca, nie wiem jak się doczekam, ale chyba jakoś to będzie, pani dr jest mega pozytywnie nastawiona więc ja też jestem

[zdulcia]

Ewusia super wieści- ja też chcę takie! Czyli 7 tydzień, tak też u siebie mniej więcej liczyłam. Bardzo się cieszę

[cabraloca]

Ewusiu bardzo się cieszę! Niech maleństwo rośnie zdrowo

[nelyen]

Ewusiu, aż miło czytać taką Twoją radość oby ten czas był dla Ciebie spokojny

[simka234]

Ewusia a na kiedy masz TP? O zesz kurde u mnie tez 7 tydz właśnie się skonczyl mi wyliczyli na23 grudnia
Moja kolejna wizyta 29 maja
Zdulcia a ty w środę masz wizytę? BK mnie odmuzdzenie dopada

[zdulcia]

Tak Simka, ja idę w środę. Myślałam, że jesteś tydzień do przodu od Ewusi. To jak to w końcu jest?

Odebrałam wyniki i coś ta jedna toxo wyszła nie tak jak trzeba.

[cabraloca]

Zdulcia jeśli masz dodatne IgG, a IgM ujemną to znaczy, że przeszłaś już toxo Ja tak miałam, podobnie zresztą jak z cytomegalią. Mam na to przeciwciała wykształcone, a kiedy przeszłam to nie wiadomo

[zdulcia]

Dzięki Cabraloca, tak właśnie jest u mnie. Czyli nie ma się czym martwić?

[cabraloca]

nie

[Ewusia_marchew]

Napisane przez zdulcia

Ewusia super wieści- ja też chcę takie! Czyli 7 tydzień, tak też u siebie mniej więcej liczyłam. Bardzo się cieszę

będą i u Ciebie dobre wieści w środę

Napisane przez cabraloca

Ewusiu bardzo się cieszę! Niech maleństwo rośnie zdrowo

Napisane przez nelyen

Ewusiu, aż miło czytać taką Twoją radość oby ten czas był dla Ciebie spokojny

Napisane przez simka234

Ewusia a na kiedy masz TP? O zesz kurde u mnie tez 7 tydz właśnie się skonczyl mi wyliczyli na23 grudnia
Moja kolejna wizyta 29 maja
Zdulcia a ty w środę masz wizytę? BK mnie odmuzdzenie dopada

TP według OM mam 5 stycznia wg dzisiejszego usg mi wyszedł 2 stycznia, no bo Dzidzia jest o 3 dni większa na ten moment, no ale jeszcze sie to pewnie z 10 razy zmieni

Napisane przez zdulcia

Dzięki Cabraloca, tak właśnie jest u mnie. Czyli nie ma się czym martwić?

Nie masz sie czym martwić, to bardzo dobrze nie musisz się już bać że się zarazisz... ja niestety za każdym razem jak badam mam ujemne przeciwciała i cały czas muszę uważać na mięso itp

[simka234]

No to nie kumam czemu gin mi 7 tydzień wpisał ? Skoro to jest trochę dni do przodu

[Lamparcica]

Ewusia super, że fasolka świetnie się rozwija! Oby było tak dalej. Trzymam kciuki, żeby nadal dzielnie rosła

zdulcia kciuki także za Twoją fasolkę!

Ana u Ciebie kciuki za więcej niż jedną fasolkę daj znać po testowaniu.
Ja mam zawsze lutkę podjęzykową i fakt, przyjemna do jedzenia nie jest, ale skuteczna. Biały śluz jest normalny będziesz nawet tak miała po odstawieniu (mam nadzieję, że nie będziesz odstawiać ze względu na fasolki)

simka cieszę się, że wszystko jest dobrze i że się rozwija

Póki co widzę same dobre wieści

[Ewusia_marchew]

Napisane przez simka234

No to nie kumam czemu gin mi 7 tydzień wpisał ? Skoro to jest trochę dni do przodu

kurcze nie wiem, może coś mu się pomyliło
a kiedy miałaś OM? bo wychodzi na to że ok 10 dni różnicy powinny być między nami jeśli chodzi o OM
Możliwe też że Twój gin liczy skończone tygodnie (lekarze bardzo często tak liczą), czyli jesteś np w 7t6d a lekarz nadal uważa to za 7 tydzień bo siódmy się jeszcze nie skończył

Napisane przez Lamparcica

Ewusia super, że fasolka świetnie się rozwija! Oby było tak dalej. Trzymam kciuki, żeby nadal dzielnie rosła

[201610051940]

Napisane przez simka234

Ewusia a na kiedy masz TP? O zesz kurde u mnie tez 7 tydz właśnie się skonczyl mi wyliczyli na23 grudnia
Moja kolejna wizyta 29 maja
Zdulcia a ty w środę masz wizytę? BK mnie odmuzdzenie dopada

to ładny prezent dostaniecie na święta
Ewusia_marchew fajnie że wszystko dobrze i niech rośnie w brzuszku

[simka234]

gwiazdka pod choinkę jak się patrzy
ewusia @ miałam 17.03 a ty?
Jak się źle dziś czuję wszyscy goście siedzą a ja się położyłam chyba mnie coś rozbiera

[zdulcia]

Ja miałam 25.03. - że się tak wtrącę a to u ciebie dzisiaj imprezka?

[Kiara_kier]

Napisane przez Panna Migotka 86

rehabilitacja z powodu delikatnie wzmożonego napiecia na mięśniach "obwodowych" - ręce i barki, przez co brzuch słabiej pracuje - ale główkę trzyma ok, więc nie ma źle
Mam nadzieję, że u Dawida wszystko się szybko wyjaśni

to u nas podobnie. Wnm głownie w obręczy barkowej, ale podnosi klatkę ładnie. Ja z nim bardzo dużo ćwiczyłam od początku i on akurat ładnie trzyma głowkę, wysoko się podnosi, kręci sie też w okół własnej osi od dłuzszego czasu, a od 2 dni albo staje na palcach i tyłek do góry podnosi albo podkula nóżki i sie nimi odpycha - czasami wyjdzie mu ruch na przód U nas jest kłopot z tym, że ramionka ma za bardzo wysunięte do przodu, dłonie zaciśnięte, no i problem z przykurczem rączki. W styczniu wyszedł też przykurcz w jednej nóżce, ale ćwiczyliśmy według wskazań i teraz już prawie tego nie ma. Miał też asymetrię ułożeniowa, ale również wyćwiczyłam.

Napisane przez ana985

Bylam u giną, wszystko popekalo pieknie.Dostalam lutkw 50podjezykowo 2x2 przez 10dni i acard 1x1. Kiedy mogę zrobić betę? W trakcie brania lutki? Pierwszy raz ja biore dlatego jestem zielona w tej kwestii

kciukasy moooocne za bete!


Dziewczyny, wpadłam dzis do klubu i tam też odp.
Na usg mózgowia małego na całe szczęście wszystko ok!
Lekarz zrobił też usg obu obojczyków, bo powiedział, że czasami jeszcze widać zmiany i wtedy by sie wyjaśniło z którą rączką na 100% mały się rodził i czy to jest przyczyną przykurczu w lewej łapce. Ale nie było już nic widac - mówił, że w sumie nie dziwne, bo to już prawie pół roku minęło i nie musi być coś widac, dobrze, że się obojczyk zagoił. Także nie wiemy skąd jest przykurcz. Lekarz powiedział,że to na pewno jakieś zmiany neurologiczne, ale dzięki Bogu nie uszkodzeniowe czy tkankowe, czyli nie np. guzy.
W pon mamy neurologa dziecięcego, a 2.06 zaczynamy dodatkowo rehabilitacje na oddziale w szpitalu.

Ja mam we wt gina.
Ogólnie to chyba zacznę znowu prowadzić coś tam n wykresach na ovufriend. Co prawda chcielibyśmy żebym zaszła mniej więcej w sierpniu-wrześniu 2016, ale jestem ciekawa jak z tymi moimi cyklami, bo teraz coś dziwnego się dzieje.

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

aa simko, nie wiem czy pamiętasz, ale ja miałam bardzo duże mdłości i właściwie non stop wymiotowałam... na mnie trochę działały orzechy pekan i pestki dyni, a także zaraz po przebudzeniu jak possałam sobie np. cukierki z imbiren z Verbeny.
są też takie tabletki z imbirem - mammarin bodajże.