Starania z PCOS cz. III

[zdulcia]

cherry, podobno przy becie 1000 już widać pęcherzyk. Super, że rośnie, oby tak dalej

[Ewusia_marchew]

Napisane przez ana985

Bylam na monitoringu , nic nie rośnie. Dostalam kolejne zastrzyki za 500zl. Jestem załamana. Po tym cyklu odpuszczamy temat

mam nadzieje ze po kolejnym zastrzyku urośnie jednak

Napisane przez zdulcia

Ewusia, trzymam dzisiaj kciuki za ciebie ja się po tym badaniu w końcu uspokoiłam

też już bym chciała być spokojniejsza

Napisane przez Casaa

Witam,
pierwszy raz piszę w tym wątku więc serdecznie pozdrawiam staraczki i wystarane
W zeszłym w lutym odstawiłam tabletki anty no i przez cały rok hulaliśmy z mężem bez skutku.... w lutym tego roku poszłam wreszcie do poleconego gina no i wyszło.... PCOS, u męża też bez rewelacji.
Generalnie po paru monitoringach dostałam clo 1x1, kolejny monitoring - pęcherzyk urósł ale nie pękł. w kolejnym cyklu powtórka z clo i dostałam pregnyl 10000j. pęcherzyk pękł, spędziliśmy aktywnie weekend majowy, lekarz nas uświadomił, że z reguły potrzeba około 3 cykli by coś zadziałało, a tu niespodzianka brak @ beta pięknie skoczyła dziś jest 9t2d ciąży, 9.06 widzieliśmy fasolke na usg i słyszeliśmy serduszko, kolejne usg mam 30.06
Pozdrawiam wszystkie pary starające się o maleństwo i trzymam za Was kciuki.

gratulacje

Napisane przez cherrry2009

Powtórzyłam betę po 4 dniach podskoczyła z 496,1 na 2790 więc chyba ciążę pozamaciczną można wykluczyć prawda? Progesteron odrobinę mi spadł więc może to przyczyna plamień. Myślicie że przy takiej becie będzie już widać coś na usg?

pięknie beta rośnie
przy takiej becie już powinno być widać pęcherzyk

[zdulcia]

No Ewusia, co tam po wizycie?

[Ewusia_marchew]

Napisane przez zdulcia

No Ewusia, co tam po wizycie?

Wszystko ok Wszystkie parametry w normie, serducho bije, Dzidzia fika. Na początku Maluch nie chciał współpracować i odwrócić się na plecki, żadne pukanie, szturchanie nie pomagało, więc w końcu lekarz kazał mi wyjść pochodzić, przyjął w międzyczasie kolejną pacjentkę i dopiero jak drugi raz weszłam to udało sie wszystko zmierzyć
Na dzień dzisiejszy lekarz obstawia chłopczyka, ale powiedział zeby sie nie przyzwyczajać absolutnie do tej myśli, bo pewniejsza informacja w tym temacie to dopiero ok 20 tygodnia będzie
Miałam tez krew pobraną na test pappa, wyniki do 2 tygodni, ale skoro na usg wszystko wyszło ok, to się jakoś nie martwię juz tymi wynikami z krwi
Ogólnie usg trwało chyba łącznie z 45 minut, a w klinice spędzałam ponad 1,5 godziny ale warto było

[zdulcia]

Bardzo się cieszę Ewusia!

[cabraloca]

Ewusiu świetne info a to Szwaczka jedna, mi płci na prenatalnych powiedzieć nie chciał, bo mówil, że tak wcześnie to nic nie widać

Ana mam nadzieje, ze tym razem jajniory się zmotywuja i żadnej menopauzy nie będzie :-D

Cherry gratki!

[roxana_lu]

Ewusia cudowne wiadomości no i fajnie, ze tak szczegółowe usg miałaś co do płci cabraloca to mi Cholewa powiedział, ze moze mi koło 19/20 tc powie, nie wcześniej ale nie zdążył bo wyszło z krwi w rezultacie

lamparcica moja przyjaciółka miała bardzo długo mega wzięty brzuch po laparo... Najważniejsze, ze juz po. Teraz tylko kciuki zaciskam

Ja powoli kończę przygotowania do przyjścia na świat maluszka. Chyba juz wszystko w domku mamy, dziś lozeczko przyjdzie wiec juz chyba nie wytrzymam i jutro złożymy ciuszki poparłam i poprasowalam wiec myśle, ze jestem gotowa

Junior juz za moment wakacje rozpoczyna, ja w sumie mam nadzieje, ze tez (obrona dokładnie za tydzień)

No i co najważniejsze... Przekroczyłam magiczna liczbę 40 dni... Za 39 cesarka i nasze drugie słoneczko będzie z nami

[simka234]

ewusia bardzo się cieszę ...oby tak do końca
Mówią że chłopca częściej właśnie widać już wcześnie
ana a masz clo do tego ? Bo ja miałam pół tabletki do menopuru , trzymam kciuki żeby się udało u nas w drugim cyklu z gonadropinami się udało także może warto spróbować jeszcze raz ? Ta menopauza mnie przeraża ..skonsultuj może to jeszcze dla spokojnosci
cherry gratki beta śliczną daj znać po wizycie

Co do bramek na schody to są tylko tz wiecznie czasu nie ma zamontować chyba teraz po tej nauczę się zmobiluzuje

[cherrry2009]

Byłam wczoraj u swojego lekarza Mamy pęcherzyk 8 mm jestem super zadowolona. Dostałam duphaston i zalecenie żeby leżeć i odpoczywać skoro mamy plamienia. Następne usg lekarz zalecił za trochę ponad miesiąc około 11 tygodnia (teraz mamy 5) ale nie wiem czy wytrzymam dziewczyny wszystko jest możliwe, nawet lekarz podczas usg się śmiał że jajniki całe w pęcherzykach a i tak się udało

[onnaa91]

Ewcia super wiadomość wynikami się nie martw bo pewnie będą idealne !!!

Cherry bardzo się ciesze ze wszystko w porządku wypoczywaj dużo i dbaj o siebie i fasolkę

Roxana pewnie złożycie łóżeczko od razu ) zazdroszczę Ci tych przygotowań !!

[nelyen]

Cherry to teraz gratulacje na spokojnie! różne to cuda są, których medycyna nie widziała niech Ci ten czas spokojnie minie



Ewusia oby i u Ciebie było do końca nudno i bez nieprzyjemnych niespodzianek!

[Ewusia_marchew]

Napisane przez zdulcia

Bardzo się cieszę Ewusia!

Napisane przez cabraloca

Ewusiu świetne info a to Szwaczka jedna, mi płci na prenatalnych powiedzieć nie chciał, bo mówil, że tak wcześnie to nic nie widać

mnie sam zaproponował ze powie ale powiedział ze naprawdę to taka zgadywanka teraz i żeby się nie przyzwyczajać do tej myśli aczkolwiek ja od początku mam takie przeczucie i bardzo sie zdziwię jeśli się zmieni

Napisane przez roxana_lu

Ewusia cudowne wiadomości no i fajnie, ze tak szczegółowe usg miałaś

Napisane przez simka234

ewusia bardzo się cieszę ...oby tak do końca
Mówią że chłopca częściej właśnie widać już wcześnie

Napisane przez cherrry2009

Byłam wczoraj u swojego lekarza Mamy pęcherzyk 8 mm jestem super zadowolona. Dostałam duphaston i zalecenie żeby leżeć i odpoczywać skoro mamy plamienia. Następne usg lekarz zalecił za trochę ponad miesiąc około 11 tygodnia (teraz mamy 5) ale nie wiem czy wytrzymam dziewczyny wszystko jest możliwe, nawet lekarz podczas usg się śmiał że jajniki całe w pęcherzykach a i tak się udało

super ze wszystko ok

Napisane przez onnaa91

Ewcia super wiadomość wynikami się nie martw bo pewnie będą idealne !!!

Napisane przez nelyen

Ewusia oby i u Ciebie było do końca nudno i bez nieprzyjemnych niespodzianek!

[cabraloca]

Ewusia może Ty masz lepszą intuicję ode mnie:-D ja tam od początku ciąży byłam niemal pewna synusia, nawet mi Paliga mówiła, że bezwymiotne ciąże w ogromnej większości przypadków są chłopczykowe, a tu psikus:-D:-D

[simka234]

Ah te przeczucia hihi zobaczymy czy moje się sprawdzi

Ja to jestem głupia ...
Normalnie nie mam siły
Dziś posprzatalam zrobiłam pranie
Zerwalam i naszykowalam truskawki na dżem , wyczyscilam kostkę i zrobiłam rybę w zalewie na roczek N
I nie mam na nic siły !

A jutro kolejny ciężki dzień oby już było po tej imprezie bo się wykoncze

☠☠☠☠a chyba normalnie dopiero w trumnie będzie mi dane odpocząć

[Kukucyk]

Simka, a po co Ty organizujesz taki huczny ten roczek? Jesteś w ciąży, powinnaś wyluzować, zdążysz jeszcze się zmęczyć w swoim życiu, szczególnie z dwójką dzieci. Jeżeli goście chcą żreć, to niech sobie to żarcie przyniosą, trochę wyrozumiałości. A jak nie, to idź do cukierni, weź ze trzy rodzaje ciasta i po robocie. Kawa do tego i do widzenia.

[simka234]

kuc coraz bardziej żałuję że w ogóle organizuje ten roczek
Ta ci pomogą to zobaczysz ! Co jedynie na moją mamę i tatę mogę liczyć ..
Ogarnie to żarcie a jutro niech się sami obsługują
W☠☠☠☠iona jestem na to wszystko

Muszę się zebrać na zakupy i to lista jest konkretna

[ana985]

Jestem po minucie i jest kiepsko. Po 6 dniach gonalu mam jeden maly kiepski pęcherzyk 12mmm, ewidentnie gonadotropiny mi nie sluza. Na femarze w tym samym czasie mialam juz 3-4

[onnaa91]

Cześć dziewczynki
Ja zapisałam się do lekarza na wizytę w 12 dc na usg (może coś urośnie?)
i żeby zdecydować co z moim dalszym leczeniem...6 lipca ide dopiero do endo-gin. Dziś odebrałam wyniki (ze środy) i są gorsze jak ostatnio TSH było 3,2 a teraz jest 4,46 (w dziewięć dni tak wzrosło) prolaktynę też mam za wysoką... 66,20 przy normie (4,79-23,20). ehh... może to po CLO? jak myślicie?

Lamparcica jak się czujesz?????

Miłego dnia ja zmykam do pracy

[rajs]

Napisane przez ana985

Jestem po minucie i jest kiepsko. Po 6 dniach gonalu mam jeden maly kiepski pęcherzyk 12mmm, ewidentnie gonadotropiny mi nie sluza. Na femarze w tym samym czasie mialam juz 3-4

To nie dobrze zwłaszcza że to kosztuje nie mało.. a jaką dawke gonalu bierzesz? Po 75? Na Krynicznej kupowałaś zastrzyki? Jak to nie działa to jest zamienny menopur, ale jest droższy. U mnie tylko gonal działał i to dawka po 75 i wtedy po 4 dniach były pęcherzyki. Myśle ze masz za mała dawke.

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez simka234

kuc coraz bardziej żałuję że w ogóle organizuje ten roczek
Ta ci pomogą to zobaczysz ! Co jedynie na moją mamę i tatę mogę liczyć ..
Ogarnie to żarcie a jutro niech się sami obsługują
W☠☠☠☠iona jestem na to wszystko

Muszę się zebrać na zakupy i to lista jest konkretna

No tak to jest... a robisz impre z alkoholem czy bez? duzo gości bedzie?

[ana985]

Rajs tak, biore 75j, place 100% wiec cena wszędzie ta sama. Za zastrzyki od niedzieli (gonal+gonapeptyl) zaplacilam 1100zl, plus iui, wizyty, cykl 2000-czad !

[rajs]

Ana na Krynickiej leki na niepłodność są tańsze. Jedyna apteka w krk co ma umowe z nfz i sprzedaje taniej mimo że na recepcie jest 100%. Nie wiem ile zapłaciłaś ty ale tam dawka 75 gonalu kosztuje 100zł.

A co to gonapeptyl?

[ana985]

Rajs to nie wiedziałam, myslalam ze skoro ceny urzędowe to wszędzie tak samo. Za pena 300j zaplacilam 474zl . Czyli dawka wychodzi w okolicach 120zl. Gonapeptyl jest po to by delikatnie zachamaowac owu, by nie byla zbyt wczesnie, tak mi tlumaczono.

[Lamparcica]

Ana przykro mi A może to przez gonapeptyl? ja dostałam go na pęknięcie a z kolei Menopur 75 na rośniecie.

rajs jak maluszki?

Kuc jak Janek?

onnaa oj, lepiej szybko idź do endo-kryno, bo TSH jest zdecydowanie za wysokie i może przeszkadzać w staraniach.

simka podziwiam, że wszystko aż tak organizujesz! Ja nawet na spędach rodzinnych czasem idę na łatwiznę...

cherry gratuluję fasolki

roxana za obronę

Ja melduję, że mam zdjęte szwy. Ciągle trochę krwawię i nie wiem, jak poznam, czy to @ czy nie... niby doktorek mówił, że @ powinna przyjść o czasie lub tydzień później, no ale.... Od razu byłam na wizycie. Następny cykl robimy naturalny, potem iui. Jakoś kompletnie już się nie nastawiam na powodzenie, stąd ten naturalny cykl.

[rajs]

Ana to moze faktycznie nie rośnie przez ten gonapeptyl?.. ja na twoim miejscu poszłabym całą sprawe skonsultowac z innym lekarzem (oczywiście polecam swojego). Może da sie jeszcze uratowac ten cykl. Nie wiem czemu ci chce owu opóźnić? Jak nie chciał żeby pecherzyki szybko rosły to mógł dać mniejsza dawke.. Dziwne ze twój lekarz nie polecił ci tej apteki. Mnie każdy do niej odsyłał.
Mam nadzieje że mimo wszystko się uda

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Lamparcia to powodzonka
A dzieciaczki właśnie się obudziły...

[ana985]

Rajs rozmawialam teraz z kolezanka ktora się stymulowala do ivf. To jest podobno standardowa procedura. Gonaprptyl podaje sie by pęcherzyki za wczesnie nie popekaly a dojrzaly.

[rajs]

Napisane przez ana985

Rajs rozmawialam teraz z kolezanka ktora się stymulowala do ivf. To jest podobno standardowa procedura. Gonaprptyl podaje sie by pęcherzyki za wczesnie nie popekaly a dojrzaly.

Tylko przy inv to ma sens bo trzeba wychodować jak najwięcej pęcherzykow żeby pobrać jak najwięcej komórek jajowych. A jakby u Ciebie pękały to miałabyś szybciej owu. 6 cykli miałam na gonalu w Artvimedzie i później 2 u obecnego gina i nikt mi czegoś takiego nie dawał. Ameliar też brała gonal i bez tego gonapeptylu. Ale może on nie blokuje akurat gonalu... Nie ma co kminić, trzymam kciuki żeby się udało!

A myślałaś już o inv?

[ana985]

Rajs myslalam ale bez jednej iui sie nie kwalifikuje, pożary ustaliliśmy ze po tym cyklu odpuszczamy temat

[rajs]

Ana ale że jak odpuszczacie? Całkowicie?
Bo jeśli tak to ja Ci niepozwalam! Za długo już walczysz żeby odpuścić Niepoddawaj sie!

[ana985]

Rajs odpuszczamy do konca wrzesnia a potem sie okaże. Jestem szczepkiem nerwów, tak nie da sie zyc, w ciągłym oczekiwaniu na cos, czas przestawić myślenie i w końcu koz jakos urlop spedzic

[roxana_lu]

Napisane przez ana985

Rajs odpuszczamy do konca wrzesnia a potem sie okaże. Jestem szczepkiem nerwów, tak nie da sie zyc, w ciągłym oczekiwaniu na cos, czas przestawić myślenie i w końcu koz jakos urlop spedzic

Ja tez myślałam, ze juz tak definitywnie
Myśle, ze z tym małym odpoczynkiem, jakimś mega fajnym urlopem i odetchnieciem od tego wszystkiego to bardzo dobry pomysl (i nie mowię tu tylko o Tobie ale o wielu innych parach starających sie) bo psychika dużo robi tez... No i co najważniejsze - znam nie jedna pare, która po wielu nieudanych próbach, stresie i łzach odpuściła... Ale to tak bardzo odpuściła, ze pojawiły sie dwie kreseczki

Kochana ja trzymam cały czas kciuki za powodzenie !!

Lamparcica

Simka Ty kochana odpoczywaj a nie milion spraw na głowie i ciagle w biegu ! ja wiem, ze odpocząć to nie odpoczniesz przy takim maluszku (bo nawet ja przy 6-latku mało co odpoczywam) ale juz chociaż odpusc sobie wszystkich innych. Teraz Wy jesteście najważniejsi (Ty i brzusio)

Ja w piątek byłam na wizycie i po pierwsze dostałam ochrzan od lekarza, ze nie odpuściłam tej obrony bo cisnienie szaleje mi chyba właśnie przez ten stres... No a poza tym szyjka co prawda zamknięta ale znów sie skraca a malutka tak jest niziutko główka ułożona, ze aż mi sie słabo zrobiło jak na usg to zobaczyłam (co tez zreszta ciagle czuje jak mi okropnie naciska jakby juz chciała sie na świecie pojawić). No i znów leżeć leżeć leżeć a jak tu leżeć i odpoczywać jak dziecko ma wakacje ?! na szczęście jeszcze tak naprawdę tylko dwa tygodnie przetrwać i zacznie sie 9 miesiąc... I wtedy będę juz spokojniejsza