Starania z PCOS cz. III

[Kiara_kier]

cabra - też tak myślałam przed porodem, tj. że 36 czy 37 tc na porod to w sumie w sam raz. Ale niestety to nie jest prawda, nie bez powodu ciąża powinna trwać 40 tyg.. Dziecko nie jest gotowe na przyjście na świat i prawda jest taka, że jak posiedzi do 40 tc to wyjdzie dopiero idealnie o czasie a tym samym zminimalizuje ryzyko wszelakich poporodowych problemow, które my mielismy typu: przedłużająca się żółtaczka (wszyscy lekarze potwierdziali, że gdyby posiedział 2-3 tyg. dłużej nie mielibyśmy z ną problemu, tj. jesli w ogóle by wystąpiła to tylko fizjologiczna, czyli kilkudniowa, a u nas trwała 1,5 miesiąca i były z tym rózne problemy, natomiast z mojej sali te dzieci, ktore rodzone byly blisko terminu faktycznie nie mialy problemow takich z zoltaczka jak my), wnm (dziecko, ktore siedzi w brzuchu pelne 9 miesiecy pod koniec ciazy ma juz tam bardoz malo miejsca, co z kolei powoduje, ze aby sie poruszyc musi wlozyc w to duzo sily, zaangazowac wszystkie miesnie, nasz mały miał tego miejsca więcej, nie musiał tak pracować w brzuchu i dlatego musi pracować teraz....), rodząc się wcześniak często ma problemy ze ssaniem, często po prostu nie potrafi tego robić - u nas też był ten problem, musieliśmy go uczyć, neonatolog pokazywał jak i stopniwo wyrobił sobie prawidłowy odruch, ale to tez trwało i miało swoje skutki.
Neurolodzy do ktorych chodzilismy tez mowia, ze dopiero od niedawna porod w 37 tc nie uwaza sie za porod przedwczesny, ale jednoczesnie oni sami te dzieci nawet z 37 uwazaja za wczesniaki i to nie bez powodu, po prostu one odrozniaja sie od dzieci urodzonych o czasie tym, ze wlasnie czesto maja rozne problemy.
Mały miał 3000g i 50cm, spadł do 2690 g i długo dochodził do 4kg. Przez pierwsze 2,5 miesiąca większość osób, w tym pielęgniarki myślały, że to noworodek. Pamiętam jak poszliśmy zgłosić do nowej przychodni (zmieniliśmy miejsce), że mały miał już szczepienia, a kobiety jak go zobaczyły, to pomyślały, że ja dopiero chcę się pytać o szczepienia, po czym mówią: "ale to jeszcze macie kawał czasu, tak za miesiąc-półtora proszę zapytać o termin". Były w szoku, kiedy powiedziałam, że mały ma 9 tyg. Wszyscy mowili, że drobinka z niego.
Mały tak naprawdę zaczął nam mocno przybierać dopiero gdy rozszerzyliśmy dietę, choć już wcześniej gdy dokarmiałam mieszanką to tez przyrost był ładny. Teraz ma mega apetyt, pochłonąłby wszystko, więc kluseczek z niego Ale naprawdę zajęło nam to trochę czasu, pracy i przede wszystkim było dużo nerwów, stresu, wszyscy się o niego bardzo baliśmy.
Także dla dobra maleństwa życzę Ci by w brzuszku wytrwało do terminu lub chociaż blisko niego i pamiętaj, że będziesz później jeszcze tęsknić za okresem ciąży, za tym słodkim brzuszkiem, a nigdy już nie będzie tak spokojnie jak masz teraz Wiem, że teraz jesteś zmęczona ciążą, chciałabyś tulić już maleństwo, ale poczekaj jeszcze. To nastąpi i tak już niedługo, zleci szybciej niż Ci się wydaje Wykorzystaj ten czas dla siebie i TŻ.

zdulcia - kochana ja miałam tę poduszkę, dostałam od TŻ. Szczerze mowiąc według mnie nie jest jakaś rewelacyjna. Zajmuje bardoz dużo miejsca, więc jeśli rą rozważasz musisz mieć szerokie łóżko, poza tym wygodnie jest na nią nogę zarzucić, ale z drugiej strony jeśli chcesz się przełożyć na drugi bok, to musisz się wybudzac i ją poprawiać pod głową. Według mnie wygodniej by było gdyby poduszka miała kształt litery "I" (i wiem, że tez takie robią), a pod głowa mieć zwykła poduszkę.

simka- Natek już ma roczek? O rany, jak to szybko zleciało... hehe ja pamiętam jak jeszcze byłaś na końcówce ciąży i się biedna męczyłaś z ta cukrzycą...
a właśnie - jak jest teraz? w sensie masz cukrzycę czy nie?
połówkowe już... wow, poważna sprawa Trzymam kciuki!

ona - wiesz, to tak już czesto jest, że zabezpieczasz się a później okazuje się, że jak chcesz mieć dziecko, to są problemy.. z drugiej strony czesto sa wpadki przy kolejnych dzieciach, bo np. o pierwsze ciezko bylo sie postarac, udalo sie i pary zakladaja, ze skoro z pierwszym poszlo opornie to z drugim tez tak bedzie. A to nieprawda różnie może być hehe
trzymam kciuki za pozytywny test. W koncu się uda, zobaczysz Na tym wątku już wiele dziewczyn zaszło w ciążę, a miałyśmy różne sytuacje zdrowotne.

[cabraloca]

Ooo już widze post wizaz mi wczoraj chyba szwankował. Odpisze wieczorem

[Ewusia_marchew]

Napisane przez onnaa91

Ewcia z Jeleniej Góry jestem

to faktycznie bliziutko jechaliśmy przez Jelenią kilka razy podczas wyjazdu

Napisane przez simka234

Muszę się pochwalić bo moje dziecko zaczęło się ruszać i kopać mamusie

super
ja też czuję jakieś chyba ruchy od jakiegoś czasu (już ze 3 tygodnie chyba), ale na razie słabe, już nie mogę się doczekać kopniaczków

Napisane przez cabraloca

w ogóle ciąża to dziwny stan organizmu - opryszczka w lato przy 30 stopniach na zewnątrz ;-) kto to widział :-D

ja ostatni raz miałam opryszczkę na wakacjach w Egipcie

Napisane przez Kiara_kier

też to słyszałam od ginekologów
Ewuś idę obczaić Twój brzuszek

wrzuciłam nowe fotki do klubu

Napisane przez Kiara_kier

Dawno nie pisałam. Dzień za dniem leci jak szalony...
hmm ostatnio jak tu byłam to pisałam, że dostałąm dupha na wywołanie @ przed operacją. No więc dupka brałam 10 dni, @ przyszła po 2 dniach, kolejno miałam brać 4 tyg. (czyli bister + 1 tydz. z drugiego blistra) antyki (które już kiedyś brałam i było na nich ok) i wówczas miał być znowu @ a dalej spokój od tabsów i operacja. Rzecz w tym, że... 17 dni krwawiłam baardzo intensywnie, dalej tak średnio lub lekko, trwało to od 31.05 do 8.07... NIGDY w życiu nie miałam tak długiego okresu! Nie było przerwy pomiędzy okresami, po prostu z lekkiego krwawienia (nie plamienia!) przerodziło to się znowu w silne krwawienie. Dopiero 8.07 wieczorem @ się skończyła. W międzyczasie były takie 2 pojedyncze dni, że tylko plamiłam, tak to cały czas krwawienie. Najgorsze było to, że np. jak się uspokoiło, to w nocy już prawie nic nie leciało, samo plamienie, a później rano trochę więcej plamienia, ale wystarczyło żebym miała jakąkolwiek aktywność fizyczna, np. spacer z dzieckiem czy sprzątanie mieszkania i po godzinie czasu zaczynałam znowu mocno krwawić, leciały mi skrzepy itp. bolało podbrzusze... Nie mogłam iść do gina, bo akurat miał 2 tyg. urlopu...
Kolejno jak na złość od 17 do 19.07 plamiłam. Cholera wie czemu.. idę to wyjaśnić do gina, choć jestem na wyjeździe, więc nie do swojego, ale muszę wiedzieć, bo miałam przełożoną operację i nie mogę dostać @ na nią. Może to plamienie owulacyjne, ale muszę to sprawdzić.
Generalnie coś się pomieszało w moim organizmie

oby się unormowało wreszcie

Napisane przez onnaa91

EWCIA jak po weselu ?

w porządku, bardzo fajnie było
po weselu jeszcze zostaliśmy w okolicy na kilka dni, dlatego się nie pojawiałam myślałam ze będę miała czas zajrzeć czasem, ale grafik wyjazdu był napięty

Napisane przez zdulcia

Hello!
Witam się w 18. tygodniu, więc dzisiaj zaczynam piąty miesiąc

ja 18 tc zaczynam dopiero we wtorek (tzn wg OM, bo wg usg jestem 5 dni do przodu, więc już zaczęłam, ale jakoś nie umiem liczyć wg usg przyzwyczaiłam sie do terminów z OM)
Ty sobie liczysz wg OM czy jak? bo miałyśmy ten sam termin a teraz sie coś rozjechało masz termin jednak na koniec grudnia?

Napisane przez zdulcia

Aaaa i jeszcze jedno pytanie. Czy wybierając lekarza prowadzącego ciąże, kierowałyście się tym, czy pracuje w szpitalu, w którym chciałyście rodzić? Bo dla mnie nie ma to jakieś większego znaczenia, ale nie wiem czy dobrze robię....

ja tak przede wszystkim dlatego że moja lekarka z kliniki gorąco mnie do tego namawiała, że jak od niej już będę musiała odejść to żebym takiego lekarza wybrała ale zbyt daleko szukać nie musiałam bo akurat mój poprzedni lekarz w szpitalu pracuje, no więc do niego będę teraz chodzić
już jutro wreszcie wizyta

Napisane przez ana985

Tak jak przypuszczalam ,gonal nie pomógł, @ dzis przyszla.

Napisane przez simka234

zdulcia wizytę miałam w zeszły piątek niestety maleństwo się nie pokazało
Usg polowkowe mam 5,6 sierpień

upartą masz Dzidzię, może na połówkowym się pokaże
ja mam połówkowe 19 sierpnia

Napisane przez simka234

Ja już po wakacjach mały zadowolony z takim dzieci na wakacje to przyjemt był bardzo grzeczny i generalnie było dobrze
Pogoda taka sobie ale nie było źle ...
Jedynie tz się nie popisał ale to już inna historia

super ze wakacje udane
a TŻ co znów nawojował?

[zdulcia]

Hello!

Dzięki dziewczyny za opinie, zakupię tą poduszkę. bo muszę się ratować. Niby przesypiam całą noc, ale jak wstaję, to mnie wszystko boli, nawet biodra ostatnio :/

Cabra, jeszcze się nie umawiałam na połówkowe, ale zamiaruje iść w połowie sierpnia. Wtedy też dowiemy się, kto tam siedzi

Simka, fajnie, że wypoczęłaś na wczasach.

Ewusia, następna wczasowiczka :P Powiem ci szczerze, że ja nie wiem jak ci lekarze liczą. Ja OM miałam co prawda wcześniej od ciebie, ale owulacje na pewno miałyśmy w tym samym dniu. Mimo, że jestem do przodu, to ja i tak związałam się z tym 5. stycznia jako tp. Tego się trzymam i mam nadzieję, że moje dziecko też

Oczywiście dzień zaczynam od wkręcania sobie, że to brzuch mam za mały i że ruchów nie czuję. No ale tak już chyba będzie ze mną do końca

[cabraloca]

Zdulcia ja zaczęłam 35 tydzień, a brzuszek mam malutki. Tez się tym martwię, a mimo to dwa tygodnie temu mała ważyła 2100, wiec rośnie dziewczyna mój lekarz się ze mnie śmieje ;-) chyba musze się pogodzić z tym, że nie będę wyglądała jak typowa ciezarowka

Ja dziś byłam na wymazie w kierunku paciorkowca. Za dwa tygodnie idę na ocenę dojrzałości łożyska, a za trzy na zdjęcie pessara :-D nie mogę się doczekać!

Ewusiu ja termin porodu zawsze liczę z OM, bo z USG to waha mi się bardzo, od kilku dni przed do kilku dni po. Nie wiem jak tam inni lekarze, ale u mnie w szpitalu liczą właśnie wg OM.
Kiara co do poduszki to się zgadzam. Ja ja uwielbiam, ale nie spie na niej w całości. To, co powinnam mieć pod głową zawsze odginam i spie na zwykłej poduszce. Reszte mam za plecami i między kolanami Jak dla mnie idealna wiec byłaby poduszka w kształcie J

[Anev0]

hejka

U mnie dziś 36 i 1 zrobiłam badania łącznie z paciorkowcami.
I ogólnie czuje się super tylko chodzić długo nie moge bo się mecze.
Kompletuje wyprawkę i pakuje powoli torbę do szpitala swoją narazie.
Synka torba ma przyjść tak że wszystko ma w siatce
Kupiliśmy pieluchy pampersy zielone
I czekam na grzecznie na CC
Za tydzień ostatnia wizyta i potem szpital
Maleństwo w brzuszku aktywne wypycha się bardzo



Cabra gonisz mnie z tym czasem

Zdulcia fajnie że wszystko ok i że za niedługo poznasz płeć A jakie masz przeczucia chłopak czy dziewczyna?

Ewusia a ty jak tam? odpoczywasz sobie? ja liczę z OM a mówią że najbliżej jest USG genetyczne to pierwsze Ja liczę już rozpoczęte tygodnie ( faktyczne nie do przodu)


Simko ooo ty już połówkowe ale ten czas zapiernicza

Kiara najważniejsze że wychodzicie na prostą. a karmisz KP??

[zdulcia]

Anevo, łooo matko, ty też już na wylocie widzę avatar zmieniony, taki na czasie a co do mojego bobasa, przeczucie mam od samego początku. Nawet nie spieszy mi się na to usg, żeby poznać tą płeć, bo przecież jestem pewna, że to chłopak. Oboje z TŻ bardzo się zdziwimy jak się okaże dziewczynka. Tylko mamy problem z męskim imieniem. No nie pogodzimy się w tej kwestii

Cabra, ty też masz cc? Ciekawe czy jak ci zdejmą pessar to coś się zacznie dziać

[Anev0]

Zdulciu tak, to mój motywator do pakowania torby,
Nigdy nie lubie się pakować jeszcze jak gdzieś jade to odlot a do szpitala to tak jakoś nie specjalnie
\
A jakie macie typy imienia? U mnie też było przefikane bo o ile dla dziewczynek mieliśmy wybrane to z chłopakiem był duży problem

[cabraloca]

Zdulcia na razie o cc nic nie słyszę, na razie nastawiam się na porod naturalny

Anevo Tobie to już nieduzo zostalo :-D do 18 tylko troszeczkę:-D

[Ewusia_marchew]

Napisane przez zdulcia

Ewusia, następna wczasowiczka :P Powiem ci szczerze, że ja nie wiem jak ci lekarze liczą. Ja OM miałam co prawda wcześniej od ciebie, ale owulacje na pewno miałyśmy w tym samym dniu. Mimo, że jestem do przodu, to ja i tak związałam się z tym 5. stycznia jako tp. Tego się trzymam i mam nadzieję, że moje dziecko też

Oczywiście dzień zaczynam od wkręcania sobie, że to brzuch mam za mały i że ruchów nie czuję. No ale tak już chyba będzie ze mną do końca

Ja też sie przywiazalam do tej daty 5 stycznia chociaz termin w Sylwestra (czyli taki jaki mi z usg prenatalnlego wyszedl) tez brzmi niezle

Ja sobie tez wkrecam co chwila cos, np jak mi dobre wyniki badan teraz wyszly to wymyslilam ze cos za dobre jak na ciaze bo w ciazy sie pogarszaja no matka wariatka

Napisane przez cabraloca

Ja dziś byłam na wymazie w kierunku paciorkowca. Za dwa tygodnie idę na ocenę dojrzałości łożyska, a za trzy na zdjęcie pessara :-D nie mogę się doczekać!

Juz niedkugo

Napisane przez Anevo

hejka

U mnie dziś 36 i 1 zrobiłam badania łącznie z paciorkowcami.
I ogólnie czuje się super tylko chodzić długo nie moge bo się mecze.
Kompletuje wyprawkę i pakuje powoli torbę do szpitala swoją narazie.
Synka torba ma przyjść tak że wszystko ma w siatce
Kupiliśmy pieluchy pampersy zielone
I czekam na grzecznie na CC
Za tydzień ostatnia wizyta i potem szpital
Maleństwo w brzuszku aktywne wypycha się bardzo

A Ty to juz calkiem na wylocie

Napisane przez Anev0

Zdulciu tak, to mój motywator do pakowania torby,
Nigdy nie lubie się pakować jeszcze jak gdzieś jade to odlot a do szpitala to tak jakoś nie specjalnie
\
A jakie macie typy imienia? U mnie też było przefikane bo o ile dla dziewczynek mieliśmy wybrane to z chłopakiem był duży problem

U nas tez masakra z imieniem, dla dziewcznki by bylo a dla chlopca sie glowimy caly czas

Melduję że moje Dziecię ma sie świetnie niestety nie udało się dokładnie pomierzyć ani sfotografować bo był nadzwyczaj aktywny ale to co się udało to jest ok, serducho wali 152, wszystkie wymiary w normie jak na ten tydzień (jak zwykle trochę większy wyszedł )
Dziś byłam u nowego lekarza do którego już teraz będę chodzić cały czas i potwierdził ze na 100% chłopczyk


Z tej okazji po wizycie poszliśmy oglądać wózki oraz kupiłam pierwszego bodziaka

[Anev0]

Ewusia tż pewnie prze szczęśliwy ) no extra gratki

[simka234]

ewusia gratuluję chłopaki są fajne ...ciesz się dobrymi wynikami.. Mi hemoglobiny spadać zaczęła
Moje dziecko nie chce się pokazać chociaż ostatnio coś myślę o chłopaku jakiś tak...
zdulcia ciekawie u ciebie z tym przeczyciem
anevo parkuj się parkuj bo już to za chwilkę dosłownie

[roxana_lu]

Wszystkim ciezaroweczkom gratuluje udanych wizyt

A za wszystkie staraczki mega kciuki trzymam !

Ja mam spadek formy ostatnio - zarówno pod względem psychicznym jak i fizycznym. Na szczęście wczoraj w końcu dopasowałam swoją torbę do szpitala i torbę dla malutkiej wiec jestem spokojniejsza. U mnie ostatnie odliczanie, pojawił sie lekki stres i taki smutek o to, ze bede musiała zostawić juniora w domu, liczę, ze szybko sie ogarnę po cc i w góra 3 dni bede w domku. No wiec... W przyszły wtorek na oddział a w środę cesarka

Buziaki kochane

[onnaa91]

Ewusia_marchew
bardzo dobrze,że wykorzystaliście dni na zwiedzanie okolic Super ,że będzie chłopak

Anev0
Już coraz bliżej Bądź cierpliwa już niedługo będziesz przytulała swoje maleństwo !

roxana_lu
Bedzie wszystko dobrze Szybko będziecie w kąplecie

A ja dziś byłam znowu na usg... niestety z owu nici w tym cyklu...17 dc i nic nie wskazuje na to ,że coś kolwiek tam urośnie.... Jestem załamana ehh..dostałam termin laparo...3 września ide do szpitala a 4 zabieg... w czwartek wyjeżdżam z tż na 5 dni na Mazury... może tam na chwilę zapomnę o abiegu i się odstresuje.

Dziewczynki trzymajcie się ciepło Miłego wieczoru

[Lamparcica]

Ja tak na chwilkę. Pozdrawiam ze Słowenii dziś obchodzimy 2 rocznicę ślubu a jutro śmigamy do Chorwacji buziaki dla was

[onnaa91]

Lamparcica

Wszystkiego dobrego dla Ciebie i tż 100 lat razem i udanego wypoczynku!!

[Kukucyk]

Dziewczęta kochane, nie mogę się doczekać aż pokażecie nam swoje dzieci po drugiej stronie brzucha. To zawsze ogromna radość, gdy któraś z naszego wątku urodzi

Gratuluję Wam pomyślnych badań.

Może byście powrzucały brzuszki do klubu?

Lam, Ona udanego wyjazdu, wypocznijcie!

[Kukucyk]

Poza tym co z Migotką, Emotikonką, Meire, Casablancą? Dajcie znać co u Was!

[nelyen]

Witam, widzę, że dość spokojnie tu u Was od czasu jak zaglądałam ostatnio, część na półmetku, część na finiszu już
Mnie chyba nie ominie wizyta u jakiegoś fachowca, wiem, że w Warszawie polecacie Kunickiego? Ktoś jeszcze jest wart uwagi? Jeszcze dam szansę temu lekarzowi z luxmedu, zobaczymy co powie po badaniach, ale powoli zaczynam się martwić co z tym wszystkim będzie
Dziś 56. dzień cyklu, 7 jak biorę duphaston, bo jakoś okres znów nie raczył się pokazać (co mnie niesamowicie dziwi, powinien mi zgodnie z prawami murph'ego przyjść pierwszego dnia urlopu)

Pozdrowienia dla wszystkich Was

[simka234]

lamparcica NAJLEPSZEGO z okazji rocznicy, miłego wypoczynku daj znać jak po i czekam na foty
Fajnie tak wyjechać samemu ehhh
nelyen ja z Kunickiego nie byłam zadowolona leczylam się u dr Anny Zygler-Przysuchy
roxanka Wow to już za sekundę dosłownie ! Mam nadzieję że o nas nie zapomnisz jak co nie jedna laska tutaj

Zmęczona jestem młody ostatnio tak daje w kość ze szok kilka dni mnie terroryzuje wszystko na histerię bierze i potrafi wyć pół godz i tak kilka razy w ciągu dnia, nie chce sam usypiac, chce żebym go nosiła _- co jest nierealne
Dodatkowo coś między łopatki mu weszło naciagnelam jakiś mięsień i napi... mnie u góry kręgosłup i coś ucieka bo mnie stopa boli !
Na dodatek oduczam tego padalca jeść tyle w nocy bo już mam serdecznie dość, cały dzień za nim biegam, coś robię i żebym kilka godz w nocy nie mogła się przespać ! No i jest wesoło, ale muszę dag radę bo inaczej chyba się wykoncze ..
Dobra koniec narzekań z pozytywów idą my dwójki hihi kawał mnie się trzyma...
No i tęcza piękna była...

Miłej Nocki Ude spać..
Foto brzucha już jest w klubie .

[nelyen]

Napisane przez simka234

lamparcica NAJLEPSZEGO z okazji rocznicy, miłego wypoczynku daj znać jak po i czekam na foty


Fajnie tak wyjechać samemu ehhh


nelyen ja z Kunickiego nie byłam zadowolona leczylam się u dr Anny Zygler-Przysuchy


roxanka Wow to już za sekundę dosłownie ! Mam nadzieję że o nas nie zapomnisz jak co nie jedna laska tutaj





Zmęczona jestem młody ostatnio tak daje w kość ze szok kilka dni mnie terroryzuje wszystko na histerię bierze i potrafi wyć pół godz i tak kilka razy w ciągu dnia, nie chce sam usypiac, chce żebym go nosiła _- co jest nierealne


Dodatkowo coś między łopatki mu weszło naciagnelam jakiś mięsień i napi... mnie u góry kręgosłup i coś ucieka bo mnie stopa boli !


Na dodatek oduczam tego padalca jeść tyle w nocy bo już mam serdecznie dość, cały dzień za nim biegam, coś robię i żebym kilka godz w nocy nie mogła się przespać ! No i jest wesoło, ale muszę dag radę bo inaczej chyba się wykoncze ..


Dobra koniec narzekań z pozytywów idą my dwójki hihi kawał mnie się trzyma...


No i tęcza piękna była...





Miłej Nocki Ude spać..


Foto brzucha już jest w klubie .

Oj, masz niezły cyrk w domu i do tego ciąża... Podziwiam i życzę cierpliwości

Hm, widzę że ta pani doktor przyjmuje na końcu świata trochę, Ty chodziłaś do niej do kliniki novum? Niezły rozrzut mają jeśli chodzi o cenę wizyty O.o

Kunicki z kolei przyjmuje niedaleko mnie, z resztą w gabinecie gdzie kiedyś byłam u pani doktor Guzińskiej, ktora mi go polecała...

Za miesiąc mam wizytę w ramach luxmedu, jak nie będzie konkretów żadnych to trzeba będzie zmienić lekarza i tyle.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Anev0

Ewusia tż pewnie prze szczęśliwy ) no extra gratki

TŻ szczęśliwy, ale powiedział ze z dziewczynki cieszyłby się tak samo, to jest po prostu nasz wymarzony, wystarany cud

Napisane przez simka234

ewusia gratuluję chłopaki są fajne ...ciesz się dobrymi wynikami.. Mi hemoglobiny spadać zaczęła
Moje dziecko nie chce się pokazać chociaż ostatnio coś myślę o chłopaku jakiś tak...

mój jest jakiś taki bezwstydny, co wizyta się lekarzom prezentuje

Napisane przez roxana_lu

Ja mam spadek formy ostatnio - zarówno pod względem psychicznym jak i fizycznym. Na szczęście wczoraj w końcu dopasowałam swoją torbę do szpitala i torbę dla malutkiej wiec jestem spokojniejsza. U mnie ostatnie odliczanie, pojawił sie lekki stres i taki smutek o to, ze bede musiała zostawić juniora w domu, liczę, ze szybko sie ogarnę po cc i w góra 3 dni bede w domku. No wiec... W przyszły wtorek na oddział a w środę cesarka

już niedługo

Napisane przez onnaa91

Ewusia_marchew
bardzo dobrze,że wykorzystaliście dni na zwiedzanie okolic Super ,że będzie chłopak

Napisane przez onnaa91

A ja dziś byłam znowu na usg... niestety z owu nici w tym cyklu...17 dc i nic nie wskazuje na to ,że coś kolwiek tam urośnie.... Jestem załamana ehh..dostałam termin laparo...3 września ide do szpitala a 4 zabieg... w czwartek wyjeżdżam z tż na 5 dni na Mazury... może tam na chwilę zapomnę o abiegu i się odstresuje.

po laparo powinno pójść szybko

Napisane przez Lamparcica

Ja tak na chwilkę. Pozdrawiam ze Słowenii dziś obchodzimy 2 rocznicę ślubu a jutro śmigamy do Chorwacji buziaki dla was

bawcie się dobrze

Napisane przez simka234

Zmęczona jestem młody ostatnio tak daje w kość ze szok kilka dni mnie terroryzuje wszystko na histerię bierze i potrafi wyć pół godz i tak kilka razy w ciągu dnia, nie chce sam usypiac, chce żebym go nosiła _- co jest nierealne
Dodatkowo coś między łopatki mu weszło naciagnelam jakiś mięsień i napi... mnie u góry kręgosłup i coś ucieka bo mnie stopa boli !
Na dodatek oduczam tego padalca jeść tyle w nocy bo już mam serdecznie dość, cały dzień za nim biegam, coś robię i żebym kilka godz w nocy nie mogła się przespać ! No i jest wesoło, ale muszę dag radę bo inaczej chyba się wykoncze ..
Dobra koniec narzekań z pozytywów idą my dwójki hihi kawał mnie się trzyma...
No i tęcza piękna była...

dzielna bardzo jesteś

[ana985]

Pozdrawiam znad morza północnego w Niemczech. Odpoczywam,relaksuje siw i jest blogo

[rajs]

To ja też pozdrawiam, ale z przed mionitora w kuchni gdzie odciągam laktatorem cyca dzieci śpiąm, wczoraj były szepione i ostatnio też tak spały także już odkurzyłam, zminiłam pościel, umyłam podłogi i zastanawiam sie co dalej...

[simka234]

ana gratuluje urlopu...Odpoczywaj cieszcie się sobą
rajs szaleństwo normalnie ją też nigdy nie wiem za co się łapać jak znajdę chwilę ...ją już ci współczulne jak te dwa bąble zaczną być mobilne
ewusia N też od początku jajka wywołał co USG co by mmieć pewność że chłop jest hihi
Powiem wam że wczorajsza noc była już dobra kręcił się za jedzeniem ale nie ryczal
Zmęczony byłi ppadł 19.30 o 19 zjadł jajecznicy z dwóch jajek i ironię chleba, to potem dalam mu mleko o 23 i dopiero dostał o 4.30 i posłał do 7.00

[Kiara_kier]

cabra - mały brzuszek to zaleta - jest Ci lżej a druga sprawa, że skóra tak abrdzo sie nie rozciąga, więc masz mniejsze "szanse" na rozstępy. Trzeba się cieszyć! Dzidzia ma się dobrze, rośnie i to najwazniejsze
ooo własnie poducha "J" byłaby super

Anevo to już prawie Super! Zaraz będą na świecie kolejne wątkowe dzieciaczki
Karmiłam piersią prawie 7 miesięcy, musiałąm odstawić aby nie truć dziecka lekami, które przyjmowałam przed operacją i kóre mam przyjmować w trakcie oraz po.
Małemu wychodzi właśnie czwarty ząb, gryzie wszystko, więc pewnie jakbym jeszcze kp to by mi suta odgryzł XD

Ewusia cieszę się, że Ty i synek macie się dobrze Myśl pozytywnie i korzystaj z bycia w stnaie błogosławionym

ona trzymam kciuki za laparoskopię

Lamparcica wow! świetnie, że pojechaliście odpocząć! Super. I gratuluję rocznicy

simka - mój jest młodszy, ale też zaczęły się u niego próby sił... -.- ehh te dzieciaki. A od kiedy raczkuje i potrafi stać, to włazi wszędzie, łazi za nami za nogami cały czas i generalnie nie daje zyć :P
może się przeciążyłaś jak go podosiłaś? może powinnaś iśc na jakiś masaż?
ooo to Natek jeszcze nie przesypia całej nocki? Myślałam, że tylko przy kp tak miał.

ana - kochana korzystaj z urlopu ile wlezie

[rajs]

Simka a może nie dawaj mu jeść jak sie w nocy obudzi tylko wody albo nic tylko go spróbuj uśpić. My karmimy po kąpieli o 21 i potem o 6. Jak sie synek budzi w nocy to go usypiam, a wcześniej leciałam mleko robić. Okazało się że nie był głodny tylko go coś obudziło np. jego własny wrzask urwanie upy mam z nimi ostatnio

Roxana czyżby to już ten wtorek???

Kiara a jak odstawiłaś to dostałaś jakieś leki na wstrzymanie mleka? ja od 2 dni staram sie nieodciągać ani nie karmić (czasu nie mam niestety) i normalnie mnie nosi. Nie boli czy coś bo aż tyle pokarmu nie mam ale takie dziwne uczucie. I jak sobie troche uciagne czy mały wypije to ulga takaaa. Zgadałam sie z Tż i on wie o co chodzi bo jak ma pełne jajka to też nie boli a go nosi :P

[roxana_lu]

Napisane przez rajs

Simka a może nie dawaj mu jeść jak sie w nocy obudzi tylko wody albo nic tylko go spróbuj uśpić. My karmimy po kąpieli o 21 i potem o 6. Jak sie synek budzi w nocy to go usypiam, a wcześniej leciałam mleko robić. Okazało się że nie był głodny tylko go coś obudziło np. jego własny wrzask urwanie upy mam z nimi ostatnio

Roxana czyżby to już ten wtorek???

Kiara a jak odstawiłaś to dostałaś jakieś leki na wstrzymanie mleka? ja od 2 dni staram sie nieodciągać ani nie karmić (czasu nie mam niestety) i normalnie mnie nosi. Nie boli czy coś bo aż tyle pokarmu nie mam ale takie dziwne uczucie. I jak sobie troche uciagne czy mały wypije to ulga takaaa. Zgadałam sie z Tż i on wie o co chodzi bo jak ma pełne jajka to też nie boli a go nosi :P

Tak kochana, korzystamy z ostatnich chwil w trójkę z juniorem, we wtorek szpital, w środę cesarka. I powiem coś - mam stracha jak nigdy. Nie moge sie doczekać maleńkiej ale pobyt w szpitalu mnie paralizuje i co dziwne - nie sama operacja i ból bo ja sie go nie boje, wiem co mnie czeka, mam wysoki próg bolu pod tym względem ale sam pobyt w szpitalu

Tekst o jajkach mnie rozwalił

[meire]

Hej dziewczyny..

Nie pisalam juz strasznie dlugo.. przyznaje..moja wina.. ale z dwojka dzieci znalezc czas na neta to cud.. ehh..
Moja Nati tydzien temu skonczyla pol roczku juz.. karmimy sie piersia i dopiero co zaczelysmy rozrzeszac diete.. Nati to kawal klocka.. ma juz ok. 8kg.. no i jest bardzo absorbujacym dzieckiem.. w nocy podczas karmienia postarac sie z grubsza poczytac co u Was.. a poki co bardzo goraco Was pozdrawiam..

[Ewusia_marchew]

Napisane przez ana985

Pozdrawiam znad morza północnego w Niemczech. Odpoczywam,relaksuje siw i jest blogo

baw się dobrze

Napisane przez simka234

ewusia N też od początku jajka wywołał co USG co by mmieć pewność że chłop jest hihi

chyba chłopcy są bardziej bezwstydni
wydaje mi sie że jak ktoś dłużej nie wie to raczej się później okazuje że dziewczynka

Napisane przez Kiara_kier

Ewusia cieszę się, że Ty i synek macie się dobrze Myśl pozytywnie i korzystaj z bycia w stnaie błogosławionym

Napisane przez roxana_lu

Tak kochana, korzystamy z ostatnich chwil w trójkę z juniorem, we wtorek szpital, w środę cesarka. I powiem coś - mam stracha jak nigdy. Nie moge sie doczekać maleńkiej ale pobyt w szpitalu mnie paralizuje i co dziwne - nie sama operacja i ból bo ja sie go nie boje, wiem co mnie czeka, mam wysoki próg bolu pod tym względem ale sam pobyt w szpitalu

będzie dobrze, szybko zleci no i już będziesz mieć swoją córcie po tej stronie

Napisane przez meire

Nie pisalam juz strasznie dlugo.. przyznaje..moja wina.. ale z dwojka dzieci znalezc czas na neta to cud.. ehh..
Moja Nati tydzien temu skonczyla pol roczku juz.. karmimy sie piersia i dopiero co zaczelysmy rozrzeszac diete.. Nati to kawal klocka.. ma juz ok. 8kg.. no i jest bardzo absorbujacym dzieckiem.. w nocy podczas karmienia postarac sie z grubsza poczytac co u Was.. a poki co bardzo goraco Was pozdrawiam..

dawno Cie nie było
super że córcie zdrowo rosną

Witam sie z z pracy po intensywnym weekendzie
Wczoraj jeszcze muzeum śląskie nowe byliśmy zwiedzać, 3 godziny już nie mam sił na takie eskapady, do końca dnia leżałam w łóżku