Mamusie Styczniowe 2018 cz. 3

[Goszka30]

U nas pobieranie krwi to jest jakaś tragedia. Pielęgniarka nie mogła znaleźć żyły. Była straszna awantura. Następnym razem wyślę męża na pobranie.

zori86 jak się uda to przełożyłabym bilans. Moja jest po chorobie i na razie czekam i ze szczepieniem i z bilansem.

[Majka1503]

Zori ja bym przełożyła. Może wejście to samo, ale godziny przyjęć dla zdrowych i chorych inne? Skoro swojego nie szczepisz teraz, to uważam że nie fair by bylo go ciągnąć do dzieci czekających na szczepienie.
Agaciaaas dzięki, są na 3e. I zielone i fioletowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikopoia]

Majka na chmurce białej są wkłady kokosi fioletowe za 22zł
Jak znajdziesz ten wątek fizjo to podeślij linka, pewnie, muszę przeczytać.
To rzeczywiście jak te książki dziadka, to sam powinien z nimi coś zrobić. Szkoda tylko, że Wy je macie na głowie

Napisane przez amparo27

Dziewczyny kp, Wasze maluchy domagają się piersi w ciągu dnia? Twixy dużo piją rano na "dospaniu", potem zapominają. Czasem sama proponuję, żeby mi piersi nie wybuchły, ale to chwilkę pojedzą i koniec. W sumie to się cieszę, bo tego właśnie chciałam, ale jestem ciekawa jak jest u Was.

Mam wrażenie że dopóki nie zobaczy piersi to o niej nie pamięta. Ale chętnie ciągnie jak dostanie. I koniecznie do spania, drzemki.

Zori to zwykła inhalacja pewnie wystarczy, u nas pomogło

[agaciaaas]

Majka dzieki, widocznie dołożyli

Nikopoia 22zl za sztukę? Drogo jakoś. 5 paki chodzą po ok. 90 zł, nie pamiętam dokładnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

5pak na 3e, fioletowe 10cm za 85 zł 12cm nie widzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zori86]

Agacia fajna taka opcja z tym pobraniem.

Co do bilansu, to właśnie jest tak, ze jeden lekarz przyjmuje chorych A drugi zdrowych. Gabinety obok siebie. Godziny te same, poczekalnia ta sama. I tu właśnie moja rozkminka. W sumie mi się nie spieszy. Ale wiem że kolejny bilans będzie dopiero za miesiąc, bo taki W terminy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aniamii]

Fiolek spóźnione najlepsze życzenia dla synka! Cay najlepsze życzenia dla córci! Niech Wam rosną w zdrowiu, szczęściu i radości. Sto lat!
Marcin chory. Okropnie kaszle, mąż mówi że jak stary gruźlik i ma katar. Narazie zapalenie krtani. Dostał drugi antybiotyk bo po pierwszym wymiotował. I inhalacje nebbud. Mam nadzieję że zacznie współpracować z inhalatorem żeby nie weszło na oskrzela. Nie ma gorączki i bawi się normalnie. Dużo mniej je ale co się dziwić jak nos zatkany i gardło podraznione.
Macie jakieś sposoby na inhalacje bez użycia siły i krzyku i placzu?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewka788]

My też się inhalujemy. Młody póki co tylko katar ma ale już 5 dzień. Ja na inhalacje bez płaczu włączam bajki, odkurzacz żeby zagluszyc dźwięk inhalatora i jakas zabawkę daje do rączki o jakoś dajemy radę wytrwać do końca ampułki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikopoia]

Cay sto lat dla córci, samych pięknych chwil i duuużo miłości 🎂🎈🎉🎊
Mój małż też ma dzisiaj urodziny😁

Poszukam gdzieś taniej tych wkładów kokosi, nie wiem tylko czy brac 10cm czy szersze.

Aniami zdrówka dla Marcina💐 ja z tej gumeczki od maski robię wędzidło i Gab mamle to w buzi, tyle ze muszę mu trzymać tą maskę przy twarzy, co nie jest łatwe, bo się wierci

[agaciaaas]

Cay wszystkiego naj naj naj dla małej!

Napisane przez Majka1503

5pak na 3e, fioletowe 10cm za 85 zł 12cm nie widzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja właśnie 12 cm chce... Już myślałam, że są.

Napisane przez Aniamii

Fiolek spóźnione najlepsze życzenia dla synka! Cay najlepsze życzenia dla córci! Niech Wam rosną w zdrowiu, szczęściu i radości. Sto lat!
Marcin chory. Okropnie kaszle, mąż mówi że jak stary gruźlik i ma katar. Narazie zapalenie krtani. Dostał drugi antybiotyk bo po pierwszym wymiotował. I inhalacje nebbud. Mam nadzieję że zacznie współpracować z inhalatorem żeby nie weszło na oskrzela. Nie ma gorączki i bawi się normalnie. Dużo mniej je ale co się dziwić jak nos zatkany i gardło podraznione.
Macie jakieś sposoby na inhalacje bez użycia siły i krzyku i placzu?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bajki, piosenki na YouTube i coś do łapki np. ampulka soli fizjologicznej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amparo27]

Cześć

Cay, wszystkiego najlepszego dla córeczki zdrówka i beztroski

Wczoraj położyłam Twixy wcześniej spać i masakra. Co z tego, że szybko padli jak co chwilę się budzili

Jutro idziemy na szczepienie. Mmr. Już się denerwuję, będzie wszystko ok, nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kimitri]

Cay wszystkiego naj dla córki!
Aniami zdrówka dla Marcina!

Amparo musi być wszytsko ok!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

Nikopia kurcze nie mogę znaleźć tego wątku. Jeszcze poszukam. Ja się też zastanawiam czy 10 czy 12 i czy zielone czy fioletowe. W razie czego na bazarku na fb zejdą w sekundę Sto lat dla małża



Agaciaaas przepraszam, że narobiłam nadziei


Cay najlepszego dla córy!


Amparo u nas dziś 12 dni po szczepieniu. Nic się nie dzieje, a jaki komfort psychiczny, że jest już w pewnym stopniu zabezpieczona Będzie dobrze!

[bonjourbelle]

Amparo pewnie ze będzie w porządku! Na mojej szczepienie nie zrobiło żadnego wrażenia

[zori86]

Aniamii zdrówka życzę. U nas pomagają piosenki na Youtube.

Amparo kciuki

Odebrałam wyniki. I jeśli są to normy dla dorosłych to się na razie nie martwię. Gorzej jak dla dzieci. Większość wyników poniżej normy, w tym żelazo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Hej, witam się po ciężkim dniu. Na fb stawilam filmik z Kluska w roli głównej... I tak było cały dzień.

Jesteśmy równo 2 tyg po MMR, nic małemu nie było. Żadnej gorączki czy wysypki. Także cieszę się.
W czwartek mamy mieć wizytę u okulisty z Kluska, na termin czekam od października, ale najprawdopodobniej nie uda nam się dojechać, bo to w Bydgoszczy. Jutro będę dzwonić i pytać o termin bliżej Wielkanocy.

Młody niestety nie toleruje kaszy jaglanej. Dzisiaj była kolej a próba rano i znowu miał chyba 8 kup, także lipa. Strasznie go czyści po niej.

Właśnie gotuję nam na śniadanie na jutro już owsianke, bo rano mi to za długo trwa a Klusek nie ma za grosz cierpliwości żeby poczekać. On musi mieć na już, bo inaczej prezentuje wszystkie możliwości gardła. Więc zrobię dzisiaj i na jutro rano będzie jak znalazł. Musze zamówić różne różniste płatki owsiane, bo wszystko właśnie wykończylam.

Obejrzałam całe dostępne The Crown i mi smutno, że muszę czekać na kolejny sezon. Podobalo mi się. Musze znaleźć teraz coś innego do oglądania.

Wszystkim chorowitkom życzę zdrowia, a solenizsntom/jubilatom (nigdy nie wiem) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amparo27]

Dzięki dziewczyny musi być ok.

Napisane przez zori86

Aniamii zdrówka życzę. U nas pomagają piosenki na Youtube.

Amparo kciuki

Odebrałam wyniki. I jeśli są to normy dla dorosłych to się na razie nie martwię. Gorzej jak dla dzieci. Większość wyników poniżej normy, w tym żelazo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jakie żelazo wyszło?

Napisane przez Majaaaaa

Hej, witam się po ciężkim dniu. Na fb stawilam filmik z Kluska w roli głównej... I tak było cały dzień.

Jesteśmy równo 2 tyg po MMR, nic małemu nie było. Żadnej gorączki czy wysypki. Także cieszę się.
W czwartek mamy mieć wizytę u okulisty z Kluska, na termin czekam od października, ale najprawdopodobniej nie uda nam się dojechać, bo to w Bydgoszczy. Jutro będę dzwonić i pytać o termin bliżej Wielkanocy.

Młody niestety nie toleruje kaszy jaglanej. Dzisiaj była kolej a próba rano i znowu miał chyba 8 kup, także lipa. Strasznie go czyści po niej.

Właśnie gotuję nam na śniadanie na jutro już owsianke, bo rano mi to za długo trwa a Klusek nie ma za grosz cierpliwości żeby poczekać. On musi mieć na już, bo inaczej prezentuje wszystkie możliwości gardła. Więc zrobię dzisiaj i na jutro rano będzie jak znalazł. Musze zamówić różne różniste płatki owsiane, bo wszystko właśnie wykończylam.

Obejrzałam całe dostępne The Crown i mi smutno, że muszę czekać na kolejny sezon. Podobalo mi się. Musze znaleźć teraz coś innego do oglądania.

Wszystkim chorowitkom życzę zdrowia, a solenizsntom/jubilatom (nigdy nie wiem) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niezłe możliwości ma Twój Klusek szczerze? Gdyby nie ten filmik do końca bym Ci nie wierzyła, bo na zdjęciach Mały wygląda jak aniołek



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Napisane przez amparo27

Dzięki dziewczyny musi być ok. A jakie żelazo wyszło? Niezłe możliwości ma Twój Klusek szczerze? Gdyby nie ten filmik do końca bym Ci nie wierzyła, bo na zdjęciach Mały wygląda jak aniołek



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak pomyślę co to będzie podczas "buntu 2latka" i dalej, to mi słabo no niestety. Są dni że cały dzień jest naprawdę jak aniol. Uśmiechnięty. Radosny. Cały czas się śmieje. A są dni takie jak ten, że dosłownie ręce opadają i cierpliwość się kończy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cay]

Dziekujemy za życzenia!

amparo, na pewno będzie dobrze ale rozumiem Twój stres, bo ja myślałam, że osiwieję przed MMR

A tak wam powiem, że w święta poszłam sobie sprawdzić p-ciała p-odrowe, bo nie wiedziałam czy się doszczepiać i mam wywalone w kosmos. Jak Młoda po mnie odziedziczyła zdolność do wytwarzania p-ciał w odpowiedzi na szczepienia to mogę spać spokojnie

[agaciaaas]

I ja dziś padam na twarz. Od rana pęka mi głowa. Półgodzinne usypianie na rękach we wrzaskach nie pomogło... Mąż w delegacji cały tydzień, jesteśmy u moich rodziców. Babcia jest super do zabawy, ale nie ma opcji żeby go uspila, ani w dzień ani wieczorem ani w nocy jak się przebudzi, drze się u niej jak obdzierany że skóry. Nie mam nawet sił wstać i zjeść kolacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Napisane przez agaciaaas

I ja dziś padam na twarz. Od rana pęka mi głowa. Półgodzinne usypianie na rękach we wrzaskach nie pomogło... Mąż w delegacji cały tydzień, jesteśmy u moich rodziców. Babcia jest super do zabawy, ale nie ma opcji żeby go uspila, ani w dzień ani wieczorem ani w nocy jak się przebudzi, drze się u niej jak obdzierany że skóry. Nie mam nawet sił wstać i zjeść kolacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Łączę się w bólu.

Zaczynam liczyć siwe włosy na głowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Goszka30]

Cay najlepszego dla córeczki

Aniamii zdrowia dla synka

Majaaaaa, agaciaaas dużo siły. U nas z kolei nocki beznadziejne, awantury i wrzaski. Natomiast w dzień dziecko idealne, sama się bawi, nie marudzi. Sama już nie wiem co gorsze kiepskie nocki czy dniówki.

[_toja]

Majaaaa u mnie to samo. Mamy chyba podobne dzieci Czasem dochodzi do tego jeszcze rzucanie się bez ładu na podłogę i walnięcie w coś głową ot tak...

Z inhalacjami na razie mamy spokój ale jak robiłam to najpierw "na sucho" się bawiłam z Mała, że to takie fajne niby.

[Majaaaaa]

Napisane przez _toja

Majaaaa u mnie to samo. Mamy chyba podobne dzieci Czasem dochodzi do tego jeszcze rzucanie się bez ładu na podłogę i walnięcie w coś głową ot tak...

Z inhalacjami na razie mamy spokój ale jak robiłam to najpierw "na sucho" się bawiłam z Mała, że to takie fajne niby.

O tak. Ostatnio zabrałam małemu mój telefon bo się nim bawił, to wypadł w taką histerie że zaczął walić głową w drzwi, potrm się położył na podłodze i zaczął się turlać i walić nogami w podłogę.

Coraz częściej się zastanawiam czy moje dziecko nie ma przypadkiem ADHD I myślę też, że na ten etap dziecięcego buntu, kupie mu chyba kołderke obciążeniowa, żeby mu ułatwić trochę zasypianie i takie ogólne wyciszenie. To się dobiera do wagi dziecka więc trzeba wymieniac co jakiś czas.

Ja dostałam kiedyś koc obciążeniowy jak byłam mniejsza i to była absolutnie najlepsza rzecz jaką miałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zori86]

Maja jakbym widziała mojego syna niestety mało mu minęło. Dużo dużo sił Ci życzę.

Agacias dla Ciebie również wytrwałości.

Amparo 10.5 wyszlo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ajtra]

Wrrr, skasowało mi posta

Cay najlepsze życzenia dla córeczki

Napisane przez amparo27

Już nigdy nie pójdę z Twixami na pobranie krwi do naszej przychodni. Dzisiaj pojechaliśmy do laboratorium przyszpitalnego i Prawy Twix nawet nie pisnął przy pobieraniu, 3 sekundy i po wszystkim. Tak go pani zagadała, że się nawet nie zorientował co się dzieje i wyniki dostaliśmy od ręki. Hemoglobina ok

Toja, moi się jakoś szczególnie nie buntują, czasem próbują zwiewać przy ubieraniu i w sumie tyle. Za to mają focha na jedzenie. Coś im nie wchodzi. Robię coraz mniejsze porcje, a i tak nie zawsze zjedzą. Mam nadzieję, że to przejściowe

Dziewczyny kp, Wasze maluchy domagają się piersi w ciągu dnia? Twixy dużo piją rano na "dospaniu", potem zapominają. Czasem sama proponuję, żeby mi piersi nie wybuchły, ale to chwilkę pojedzą i koniec. W sumie to się cieszę, bo tego właśnie chciałam, ale jestem ciekawa jak jest u Was.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja już raczej się sama nie domaga, chociaż akurat dzisiaj przed kolacją nie dała się w żaden sposób niczym zająć i musiał być cyc. Ogólnie cycuje już tylko raz w dzień przed drzemką, a wczoraj zasnęła mi na spacerze i musiałam ją potem gonić z cycem, ale jakoś słabo była zainteresowana

Majaaaaa współczuję, u nas nie jest aż tak źle - to znaczy nie rzuca się itp., ale płacze, złości i nie ma mowy, żeby zajęła się sobą dłużej niż 15 minut - musi mnie zaczepić najgorzej jest przy robieniu obiadu - nie dość, że wybredna, więc ciężko coś wykombinować, to jeszcze wszystko muszę robić na kilka razy, bo muszę ją brać na ręce, no cóż

[_toja]

Napisane przez Majaaaaa

O tak. Ostatnio zabrałam małemu mój telefon bo się nim bawił, to wypadł w taką histerie że zaczął walić głową w drzwi, potrm się położył na podłodze i zaczął się turlać i walić nogami w podłogę.

Coraz częściej się zastanawiam czy moje dziecko nie ma przypadkiem ADHD I myślę też, że na ten etap dziecięcego buntu, kupie mu chyba kołderke obciążeniowa, żeby mu ułatwić trochę zasypianie i takie ogólne wyciszenie. To się dobiera do wagi dziecka więc trzeba wymieniac co jakiś czas.

Ja dostałam kiedyś koc obciążeniowy jak byłam mniejsza i to była absolutnie najlepsza rzecz jaką miałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to to-piona. Mąż się ostatnio pytał znajomej przedszkolanki o takie zachowanie... podobno to dość normalne, najczęściej żeby zwrócić uwagę. Dość często dzieci są w stanie nawet się samookaleczać.
Ja się ostatnio kapnęłam skąd się u mnie to walenie głową wzięło i o☠☠☠☠☠☠☠iłam teściową. Bo zauważyłam że jak Mała się rozpędzi i walnie czołem o coś to ona się cieszy i woła "baranbaranbuc" i radocha. No to nic dziwnego, że dziecko zakodowało sobie, że takim zachowaniem nie dość że zwraca uwagę to jeszcze to fajna zabawa...

[bonjourbelle]

U nas przebił się kolejny ząbek i od razu nocki lepsze...

W dzień dużo się bawi sama. Raczej spokojne mam dziecko.

O co chodzi z tymi kocykami obciążeniowymi? Jak to działa?

[Majaaaaa]

Napisane przez _toja

O to to-piona. Mąż się ostatnio pytał znajomej przedszkolanki o takie zachowanie... podobno to dość normalne, najczęściej żeby zwrócić uwagę. Dość często dzieci są w stanie nawet się samookaleczać.
Ja się ostatnio kapnęłam skąd się u mnie to walenie głową wzięło i oiłam teściową. Bo zauważyłam że jak Mała się rozpędzi i walnie czołem o coś to ona się cieszy i woła "baranbaranbuc" i radocha. No to nic dziwnego, że dziecko zakodowało sobie, że takim zachowaniem nie dość że zwraca uwagę to jeszcze to fajna zabawa...

Ja już sama nie wiem. Może u nas to geny. Z tego co wiem, to mój małż za dzieciaka też był taki wybuchowy i histeryczny. No zobaczyny.
Kołderkami obciążeniowa o tak mu kiedys kupie, bo to nawet dla "normalbych" dzieci/dorosłych jest mega fsjne i odprezajace.

Mam nadzieję że kiedyś tych dobrych i radosnych dni będzie więcej niż tej histerii. Chociaż w sumie mu się nie dziwię. Od miesiąca ma spuchnięte dziąsła, żadna czwórka jeszcze się nie przebila a buzia spuchnięta i na górze i na dole + skok rozwojowy + regres snu w 12/13mcu. Wszystko na raz. Ogólny ból istnienia i dupy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Zeżarłam cała michę sałatki, ratunku