Farbowanie henną - część IV - Strona 97 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-07-28, 23:21   #2881
blablabla9
dupa
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 51
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Henna Khadi ma sporo dość znaczących minusów. Po pierwsze zapach (tak, to chyba to o czym można by się dłużej rozpisać)- maksymalnie drażniący, siarczany zapach utrzymujący się ponad tydzień w nieznośnym stężeniu. Konieczne spanie przy otwartym oknie, wietrzenie niemal non stop w dzień. Osoby alergiczne pod względem zapachu albo z chorymi płucami/drogami oddechowymi unikać jak ognia. Gorzej niż amoniak. Kolor nie intensywny, nasycony jak po zwykłej farbie tylko Brudny, Szary, w kolorze ścierki (bardzo słabo widoczny)- zależy jeszcze jaki to kolor. Nakładanie to szkoła przetrwania- gęsta, grudowata maziaja którą jak się nieodpowiednio rozrobi w misce momentalnie zastygnie albo nie będzie się jej dało w żaden sposób zaaplikować na włosy. Utrafić z ilością wody naprawdę ciężko, fryzjer może sobie poradzi. Jedyny chyba plus to naturalne składniki farby (które właściwie dają ten sam efekt co farbowanie zwykłą delikatniejszą farbą). Tadam!
blablabla9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-30, 19:41   #2882
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez blablabla9 Pokaż wiadomość
Henna Khadi ma sporo dość znaczących minusów. Po pierwsze zapach (tak, to chyba to o czym można by się dłużej rozpisać)- maksymalnie drażniący, siarczany zapach utrzymujący się ponad tydzień w nieznośnym stężeniu. Konieczne spanie przy otwartym oknie, wietrzenie niemal non stop w dzień. Osoby alergiczne pod względem zapachu albo z chorymi płucami/drogami oddechowymi unikać jak ognia. Gorzej niż amoniak. Kolor nie intensywny, nasycony jak po zwykłej farbie tylko Brudny, Szary, w kolorze ścierki (bardzo słabo widoczny)- zależy jeszcze jaki to kolor. Nakładanie to szkoła przetrwania- gęsta, grudowata maziaja którą jak się nieodpowiednio rozrobi w misce momentalnie zastygnie albo nie będzie się jej dało w żaden sposób zaaplikować na włosy. Utrafić z ilością wody naprawdę ciężko, fryzjer może sobie poradzi. Jedyny chyba plus to naturalne składniki farby (które właściwie dają ten sam efekt co farbowanie zwykłą delikatniejszą farbą). Tadam!
To tylko twoja opinia. A jaką Khadi farbowałaś? Ja dwa razy stosowałam Amlę & Jatrophę i jestem zadowolona. Pielęgnuje włosy, odżywia, dodaje blasku i objętości, zmniejsza łupież. Poza tym ładnie pachnie, ja wolę takie miłe, ziołowe naturalne zapachy niż smród trującego amoniaku lub jego pochodnych.
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-30, 19:46   #2883
goldika
Zakorzenienie
 
Avatar goldika
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 14 974
Dot.: Farbowanie henną - część IV

ja lubię zapach henny - z pewnością nie jest tak szkodliwy jak zapach amoniaku i chemii z tradycyjnych farb
goldika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-30, 19:58   #2884
ally5
Zakorzenienie
 
Avatar ally5
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 029
Dot.: Farbowanie henną - część IV

mnie też nie przeszkadza jakoś szczególnie zapach henny... a już na pewno nie utrzymuje sie tydzień. Do 2 -3 myć max (myję codziennie)
ally5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 06:42   #2885
Seti11
Raczkowanie
 
Avatar Seti11
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 178
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Ta opinia, to przepraszam, jakaś bzdura, szkoda nawet komentować.
Seti11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 09:52   #2886
bezwietrzna
Raczkowanie
 
Avatar bezwietrzna
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 41
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Witajcie hennomaniaczki!

W związku z tym iż I ja lada dzień będę hennować się lada dzień przychodzę do Was po rady rok temu udało mi się zmobilizować I nałożyłam raz henne na włosy , niestety na tym mój zapał padł. Obecnie po tym jak kompletnie zniszczyłam swoje włosy farba, do tego stopnia ze musiałam je ściąć o jakieś 15 centymetrów powiedziałam koniec tego dobrego, czas zacząć o włosy dbać. Zakupiłam już henne I indygo, czekam na dwa dni wolne w pracy żeby móc wykonać operacje pt. Henna!
I tu moje pytanie, co nawilżającego mogę dodać do mieszanki henny? Czytałam gdzieś o jogurcie, niestety nie wiem ile mogłabym go dać. Może są tu dziewczyny z UK które mogłyby doradzić gdzie kupują henne I jakich odżywek używają. Z góry dziękuję za wszystkie porady
bezwietrzna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 11:25   #2887
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez ally5 Pokaż wiadomość
mnie też nie przeszkadza jakoś szczególnie zapach henny... a już na pewno nie utrzymuje sie tydzień. Do 2 -3 myć max (myję codziennie)
Mnie też na początku nie przeszkadzał zapach henny, ale już przy 5-6 farbowaniu aż mnie mdlił, a, tak jak napisała dziewczyna kilka postów wyżej, utrzymywał się na moich włosach około tygodnia, mimo codziennego mycia i używania dość intensywnie pachnących szamponów i odżywek. Najgorzej było, jak zmoczył mnie deszcz - zapach jak zmokły pies. Okropne.

Ale poza tym (dużym) minusem lubiłam hennę. Dopóki nie postanowiłam wrócić do swojego naturalnego blondu po niej.

I na pewno autorka tamtego posta ma trochę racji, bo henna ma swoje plusy i minusy, a to czy ktoś ją widzi jako objawienie niebios, czy totalny syf zależy już od tego, co chciałby uzyskać na włosach i jak henna ma się do tego.

Zgadzam się na przykład z tym, że efekt jest mniej spektakularny niż po farbie. Pierwsze dni po farbowaniu miały się nijak do tych lśniących, gładkich włosów, o których tak często się pisze. Moje włosy potrzebowały ok. 3-4 myć, żeby dojść do siebie po hennie. Może i błyszczały, ale były suche i sianowate, czego nigdy nie miałam po farbie. Ale za to, jak spojrzeć na to długofalowo, ostatecznie mniej niszczyła włosy niż farba i na pewno była dużo trwalsza (używałam henny bez dodatków)
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-07-31, 12:41   #2888
swan999
Zakorzenienie
 
Avatar swan999
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 156
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Mnie zapach henny średnio się podoba, ale tragedii nie ma. Utrzymuje się na włosach dosyć długo, bo nawet po tygodniu był lekko wyczuwalny przeze mnie. Myję włosy z reguły co drugi dzień.
__________________
Zapuszczam długie włosy!
cel: do talii

http://DKMS.pl
swan999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 14:39   #2889
olencja kwiatencja
Rozeznanie
 
Avatar olencja kwiatencja
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 850
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Zapach jak zapach, na pewno nie są to siarczany jak to oburzona autorka określiła :P Z przesuszem da się powalczyć by dość szybko zniknął. Dodać aloesu jak się ma, ew bezsilikonową maskę (polecam tę z NutriVital, bo ma aloes wysoko i od razu mniejsza susza ), jak rudości to i miód przeca rozmiękcza lekko. No ale to zioła, nie ma cudów jak się trzyma je tyle na głowie suchości ciężko nie mieć ;d Ja osobiście żałuje, że nie umyłam odżywką za drugim razem, bo to od razu zniwelowało mi suchotę. Nie wiem, mi włosy bardzo błyszczą po hennie, ale może to kwestia włosa.
Co do efektu bez wow, się nie zgodzę. Wprawdzie ja co jakiś czas nakładam farbe rudą chemiczną by nie przyciemniły mi się za bardzo włosy i henna lepiej łapała, ale jak pojechałam na festiwal, a byłam świeżo po hennowaniu, to pani na bramce powiedziała "wow jaki kolor, czy to naturlne"
Musze powiedzieć, że kolor chyba mi dojrzał i jestem z niego bardzo zadowolona
olencja kwiatencja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-31, 14:55   #2890
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez olencja kwiatencja Pokaż wiadomość
Zapach jak zapach, na pewno nie są to siarczany jak to oburzona autorka określiła :P Z przesuszem da się powalczyć by dość szybko zniknął. Dodać aloesu jak się ma, ew bezsilikonową maskę (polecam tę z NutriVital, bo ma aloes wysoko i od razu mniejsza susza ), jak rudości to i miód przeca rozmiękcza lekko. No ale to zioła, nie ma cudów jak się trzyma je tyle na głowie suchości ciężko nie mieć ;d Ja osobiście żałuje, że nie umyłam odżywką za drugim razem, bo to od razu zniwelowało mi suchotę. Nie wiem, mi włosy bardzo błyszczą po hennie, ale może to kwestia włosa.
Co do efektu bez wow, się nie zgodzę. Wprawdzie ja co jakiś czas nakładam farbe rudą chemiczną by nie przyciemniły mi się za bardzo włosy i henna lepiej łapała, ale jak pojechałam na festiwal, a byłam świeżo po hennowaniu, to pani na bramce powiedziała "wow jaki kolor, czy to naturlne"
Musze powiedzieć, że kolor chyba mi dojrzał i jestem z niego bardzo zadowolona
To jest dla mnie średnie wow właśnie, że henna na dłuższą metę za mocno przyciemnia, też najpierw farbowałam wyłącznie henną, ale później przestał mi się kolor podobać (zbyt ciemny, podchodził coraz bardziej pod kasztanowy, a nie rudy, mimo że mam swoje włosy naturalne blond z poziomu 7/8) i co 2-3 farbowania kładłam farbę chemiczną, żeby rozjaśniła mi kolor. Ale jak już henna była kładziona na rozjaśnione farbą włosy, to dawała super kolor.

A co do zapachu - mnie przypomina gnijące siano.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 10:26   #2891
bezwietrzna
Raczkowanie
 
Avatar bezwietrzna
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 41
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Właśnie rozrabiałam henne, chwilę miałam ja na palcu I już tak mi zabarwiła palec będzie ciekawie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1438421098224.jpg (102,6 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 1438421106471.jpg (22,2 KB, 25 załadowań)
bezwietrzna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-01, 11:07   #2892
olencja kwiatencja
Rozeznanie
 
Avatar olencja kwiatencja
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 850
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
włosy naturalne blond z poziomu 7/8kolor
No ja nie mam takiego luksusu, jakbym miała taki jasny blond to bym nie farbowała i tylko odrosty. Mam dość ciemne włosy taki mysi blond, na odroście widać, rozjaśniam hm, raz na pól roku dla wyrównania koloru. Taki urok ^^'
olencja kwiatencja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 19:38   #2893
Patryka
Wtajemniczenie
 
Avatar Patryka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Wczoraj nałożyłam pierwszy raz w życiu hennę. Nie mogłam się zdecydować, czy chcę zrobić glossa, czy normalnie farbować, więc wyszło coś pośrodku, a koniec końców trzymałam toto prawie 5 godzin :P
Zmieszałam 2 czubate łyżki henny z 1 łyżkę kasji, do tego ciepła woda, łyżka miodu i dwie łyżki odżywki do włosów (jakaś Isana). Samą hennę z wodą odstawiłam na ok. godzinkę.

Nakładanie henny to jakaś masakra, glutkowate toto Próbowałam metodą supełkową, ale zabrakło mi cierpliwości i nałożyłam dość niechlujnie, z głową pochyloną nad brodzikiem. Zmyłam po 4,5 godziny, wahałam się, czy myć od razu szamponem, czy zostawić do wyschnięcia (bo przez w sumie niewielką ilość henny i dodatek odżywki bałam się, że wszystko mi się spłucze). Ostatecznie delikatnie umyłam szamponem.

Dziś kolor jest bardzo fajny, nie spodziewałam się takiego efektu, a jednocześnie jest to efekt, który chciałam uzyskać. Jutro zrobię fotki i wrzucę. Ciekawe jak wyjdzie z trwałością, ale o tym przekonam się po czasie.
__________________


Patryka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 20:05   #2894
bezwietrzna
Raczkowanie
 
Avatar bezwietrzna
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 41
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez Patryka Pokaż wiadomość
Wczoraj nałożyłam pierwszy raz w życiu hennę. Nie mogłam się zdecydować, czy chcę zrobić glossa, czy normalnie farbować, więc wyszło coś pośrodku, a koniec końców trzymałam toto prawie 5 godzin :P
Zmieszałam 2 czubate łyżki henny z 1 łyżkę kasji, do tego ciepła woda, łyżka miodu i dwie łyżki odżywki do włosów (jakaś Isana). Samą hennę z wodą odstawiłam na ok. godzinkę.

Nakładanie henny to jakaś masakra, glutkowate toto Próbowałam metodą supełkową, ale zabrakło mi cierpliwości i nałożyłam dość niechlujnie, z głową pochyloną nad brodzikiem. Zmyłam po 4,5 godziny, wahałam się, czy myć od razu szamponem, czy zostawić do wyschnięcia (bo przez w sumie niewielką ilość henny i dodatek odżywki bałam się, że wszystko mi się spłucze). Ostatecznie delikatnie umyłam szamponem.

Dziś kolor jest bardzo fajny, nie spodziewałam się takiego efektu, a jednocześnie jest to efekt, który chciałam uzyskać. Jutro zrobię fotki i wrzucę. Ciekawe jak wyjdzie z trwałością, ale o tym przekonam się po czasie.
Mnie czeka dzisiaj mój niby drugi raz z henna tak naprawdę pierwszy, jestem równie mocno podniecona jak Ty, obym była zadowolona z efektów jak Ty czekamy na zdjęcia
bezwietrzna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 09:49   #2895
bezwietrzna
Raczkowanie
 
Avatar bezwietrzna
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 41
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Kiedy mogę nakładać indygo jeśli henne zmyłam dzisiaj rano?
bezwietrzna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 11:39   #2896
Patryka
Wtajemniczenie
 
Avatar Patryka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Zrobiłam dziś fotki włosów (w sumie już po dwóch myciach). Nie wiem, czy to wina matrycy w moim laptopie, czy po prostu tak słabo widać, aczkolwiek wydaje mi się, że w realu kolor jest bardziej wyraźny No nic, dodam i tak, może Wasze komputery lepiej wyświetlają kolor
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.jpg (302,0 KB, 71 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (214,3 KB, 39 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3.jpg (208,6 KB, 41 załadowań)
__________________


Patryka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 11:43   #2897
bezwietrzna
Raczkowanie
 
Avatar bezwietrzna
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 41
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez Patryka Pokaż wiadomość
Zrobiłam dziś fotki włosów (w sumie już po dwóch myciach). Nie wiem, czy to wina matrycy w moim laptopie, czy po prostu tak słabo widać, aczkolwiek wydaje mi się, że w realu kolor jest bardziej wyraźny No nic, dodam i tak, może Wasze komputery lepiej wyświetlają kolor
Ale masz pełne włosy
bezwietrzna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 11:52   #2898
bezwietrzna
Raczkowanie
 
Avatar bezwietrzna
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 41
Dot.: Farbowanie henną - część IV

To ja też pochwalę się włosami (o ile jest czym)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1438512762243.jpg (160,0 KB, 40 załadowań)
bezwietrzna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 12:59   #2899
bdd
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 2
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Nie chcę zaśmiecać i tworzyć nowego tematu dlatego podpinam się tutaj. Czy jest metoda na pomalowanie włosów na rękach (bardzo krótkich) w sposób, aby nie naruszyć skóry ? Za pomocą malutkiego grzebyczka nie udało się. Może polecicie jakieś farby, które można łatwo usunąć ze skóry, ale włosy zostaną pokryte farbą? Proszę o informacje. Pozdrawiam bdd
bdd jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-02, 15:30   #2900
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez blablabla9 Pokaż wiadomość
Henna Khadi ma sporo dość znaczących minusów. Po pierwsze zapach (tak, to chyba to o czym można by się dłużej rozpisać)- maksymalnie drażniący, siarczany zapach utrzymujący się ponad tydzień w nieznośnym stężeniu. Konieczne spanie przy otwartym oknie, wietrzenie niemal non stop w dzień. Osoby alergiczne pod względem zapachu albo z chorymi płucami/drogami oddechowymi unikać jak ognia. Gorzej niż amoniak. Kolor nie intensywny, nasycony jak po zwykłej farbie tylko Brudny, Szary, w kolorze ścierki (bardzo słabo widoczny)- zależy jeszcze jaki to kolor. Nakładanie to szkoła przetrwania- gęsta, grudowata maziaja którą jak się nieodpowiednio rozrobi w misce momentalnie zastygnie albo nie będzie się jej dało w żaden sposób zaaplikować na włosy. Utrafić z ilością wody naprawdę ciężko, fryzjer może sobie poradzi. Jedyny chyba plus to naturalne składniki farby (które właściwie dają ten sam efekt co farbowanie zwykłą delikatniejszą farbą). Tadam!
Z niczym się nie zgadzam.
Henna ma dużo lepszy zapach niż większość farb. Włosy są odżywiane, dlatego bardziej się błyszczą. Kolory wcale nie są szare- szczególnie rude, brązowe, czarne! Są bardzo nasycone. No i u mnie zapach utrzymał się do 1 mycia.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Ano i nakładanie nie było dla mnie żadnym problemem.

Dodam, że sama wolę farby, więc moja przeciwna opinia nie ma związku z tym, że henna to moje cudo.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-03, 16:23   #2901
Patryka
Wtajemniczenie
 
Avatar Patryka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez bezwietrzna Pokaż wiadomość
To ja też pochwalę się włosami (o ile jest czym)
Śliczny kolorek, nawet na moim monitorze


Co do zapachu henny, u mnie po dwóch myciach jest praktycznie niewyczuwalny. No i jest zdecydowanie przyjemniejszy, niż zapach farb chemicznych. To mój pierwszy raz z henną, ale póki co myślę, że przy niej zostanę - chemiczne farby bez amoniaku i utleniacza trzymają się na moich włosach do kilku myć maks, a że myję kudły codziennie, to bardzo nieekonomiczne i czasochłonne rozwiązanie. Z kolei farby z utleniaczem nie pozostają bez wpływu na włosy, nie oszukujmy się. Poza tym wymywanie się rudych kolorów chemicznych nie wygląda zbyt atrakcyjnie...
__________________


Patryka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-03, 16:36   #2902
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Dziewczyny, z wierzchu mam śliczny kolor, ale od spodu ciemnorudy. Jakiś pomysł, jak to rozjaśnić? Farba nie daje rady, a rozjaśniacza się boję.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-03, 17:21   #2903
Patryka
Wtajemniczenie
 
Avatar Patryka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Dziewczyny, z wierzchu mam śliczny kolor, ale od spodu ciemnorudy. Jakiś pomysł, jak to rozjaśnić? Farba nie daje rady, a rozjaśniacza się boję.
Dzwoneczku a próbowałaś np. rzewienia? Podobno rozjaśnia włosy, ja co prawda nie praktykowałam, ale dwie paczki czekają w szafce W internetowym świecie dziewczyny chwalą się nawet zauważalnymi efektami, może i na hennę by dało radę. Ja bym chyba uderzyła w naturalne metody tego typu. Plus oczywistości typu rumianek, miodek... Jeśli nie chcesz rozjaśniacza, to chyba jedyne metody
__________________


Patryka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-03, 17:38   #2904
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Próbowałam i rzewieniem i rumiankiem i miodem i sokiem z cytryny. No niestety, chyba z zostaje rozjaśniacz
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-03, 18:28   #2905
Fibby
Raczkowanie
 
Avatar Fibby
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 41
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Tinkerbell, tylko nie jedź ostro z rozjaśniaczem, proponuję delikatne kąpiele rozjaśniające

Co do zapachu henny - ja go wręcz uwielbiam Nie farbowałam bodaj 2 miesiące i gdy ostatnio znowu nałożyłam papkę to po prostu czułam, że jednak bardzo stęskniłam się za jej zapachem. Jest taki ziołowy i uspokajający. Ale to może takie moje dziwne przyzwyczajenie po ponad 1,5 roku regularnego farbowania
Fibby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-03, 18:35   #2906
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez Patryka Pokaż wiadomość
Dzwoneczku a próbowałaś np. rzewienia? Podobno rozjaśnia włosy, ja co prawda nie praktykowałam, ale dwie paczki czekają w szafce W internetowym świecie dziewczyny chwalą się nawet zauważalnymi efektami, może i na hennę by dało radę. Ja bym chyba uderzyła w naturalne metody tego typu. Plus oczywistości typu rumianek, miodek... Jeśli nie chcesz rozjaśniacza, to chyba jedyne metody
A ja mam pytanie, gdzie to dostać? :-D

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-03, 18:35   #2907
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Farbowanie henną - część IV

W zielarskim, w DOZie tez chyba będzie
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-03, 19:18   #2908
Patryka
Wtajemniczenie
 
Avatar Patryka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Ja na DOZie zamawiałam.

Tinkerbell, to chyba faktycznie pozostaje Ci tylko rozjaśniacz, niestety.
__________________


Patryka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-03, 19:56   #2909
201610111032
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
Dot.: Farbowanie henną - część IV

A czym się różni korzeń rzewienia Rheum Officinale Root Powder https://www.ecco-verde.pl/wlosy/farb...barbar-proszek od tego taniego Rhei Radix z DOZ ?

Edytowane przez 201610111032
Czas edycji: 2015-08-03 o 19:59
201610111032 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 21:38   #2910
Patryka
Wtajemniczenie
 
Avatar Patryka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez miszona Pokaż wiadomość
A czym się różni korzeń rzewienia Rheum Officinale Root Powder https://www.ecco-verde.pl/wlosy/farb...barbar-proszek od tego taniego Rhei Radix z DOZ ?
Hmm... Marketingiem? Bo ogólnie to chyba to samo

Po wczorajszym olejowaniu mój rudy trochę przybladł, po trzech myciach. Dzisiaj czwarte, samym szamponem i kapka odżywki, ale chyba na dniach położę hennę jeszcze raz
__________________


Patryka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-08-09 08:36:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:13.