|
Notka |
|
Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym. |
|
Narzędzia |
2015-08-18, 20:46 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 8
|
Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Witam!W tym wątku chciałabym,zeby osoby,które poradziły sobie z trądzikiem podzieliły się jak tego dokonały,co stosowały i jaka jest ich pielęgnacja...być może odnajdziemy jeden punkt styczny,który decyduje o poprawie cery...ale raczej myślę,ze na ten proces składa się wiele rzeczy.Zachęcam więc do udzielania się!
|
2015-08-19, 14:34 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Nik nie chcę się podzielić swoją historią?
|
2015-08-19, 15:04 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 379
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Izotek.
koniec historii. |
2015-08-19, 15:21 | #4 |
Doświadczona
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Izotek jest szkodliwy dla zdrowia.
To co mi pomogło: 1. Najlepiej zmienić dietę. Też przy okazji poprawisz nią swoje siły witalne. Dieta owocowo-warzywna bez produktów z mąki pszennej, smażonych, słodkich i ostrych rzeczy, mleka (zastępuj ją napojem sojowych - można się przyzwyczaić do smaku). 2. Tran płyny (po otwarciu użyteczny jest tylko miesiąc!) dobry jest na duże, bolące krosty 3. Nie szoruj miejsc z trądzikiem tylko łagodnie namydlaj, wycieraj 4. Kup sobie coś do nawilżenia do twarzy, ale specjalnie na taką cerę, bo zatkasz sobie pory. 5. Benzacne do smarowania (pomaga jak trzymasz się powyższych) |
2015-08-19, 15:41 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 3 068
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Po wielu latach męki pomógł mi Aknenormin
|
2015-08-19, 17:32 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Już kilka razy miałam zalecaną trapię retinoidami,ale jeszcze się nie odważyłam i raczej nie odważe,wolę mieć już buzię z problemami niż leczyć potem o wiele poważniejsze schorzenia...Wielu dermatologów mówi o tym,ze nie udowodniono wpływu diety na trądzik,a jedynie można go zaostrzyć niektórymi potrawami,ale niejednokrotnie spotkałam się z tym,ze własnie dzięki diecie i pielęgnacji pozbył się ktoś trądziku...Wiadomo dermatolog to nie dietetyk-będzie nam przepisywał leki,a nie układał jadłospis.Chodzi mi też o takie własnie holistyczne podejście do tego problemu.Mianowicie własnie jaka jest wasza dieta,jaka pilęgnacja rano,jaka wieczorem,co raz w tygodniu(maski,jakies kremy złuszczające...itp)?A może wasze podejscie jest takie,zeby ograniczyć tę pilęgnacje do minimum?Piszcię jak jest u Was.
|
2015-08-19, 17:48 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 151
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
U mnie dieta nic nie dała, syfy jak były, tak były nadal. Dermatolodzy przepisywali mi mnóstwo lekarstw i antybiotyków, które nie dawały nic, jedynie niszczyły mi wątrobę (np. tetralysal). Potem eksperymentowałam z kosmetyką naturalną, robiłam sobie maseczki z cebuli, toniki pichtowe itd. Bez efektów.
Pomógł mi tonik octowy (ocet jabłkowy + przygotowana woda), używałam go codziennie rano i wieczorem. Ogółem ocet jabłkowy jest bardzo pomocny przy trądziku, wygooglajcie sobie hasła "acne ACV" (ACV - Apple cider vinegar), w Internecie pełno jest zdjeć i filmików na YT na ten temat, z pokazanymi efektami before&after. Ludzie przemywają nim twarz, piją go z wodą itd. Potem, gdy cera się uspokoiła, postanowiłam dać dermatologom ostatnią szansę. Szczęśliwym trafem trafiłam na dobrą dermatolog w Legnicy, która przepisała mi Zineryt. Stosowałam go przez 3 miesiące (miesiąc zinerytu - miesiąc przerwy - miesiąc zinerytu - miesiąc przerwy - miesiąc zinerytu), i tego czasu minął ponad rok i cera nadal jest ok. Wyleczyłam się z trądziku i kompleksów |
2015-08-19, 20:54 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Super,ze wygrałaś tę walkę!ja walczę z trądzikiem od 12 roku życia,czyli już ponad 10lat,tez byłam u niejednego dermatologa i niejednych nowosci próbowałam z rożnym skutkiem.Oczywiście jest o niebo lepiej niz na początku tylko tyle,ze oprócz samych pryszczy mam blizny i przebarwienia...ehh chyba juz nie licze na to,ze bede miała piękną cerę,ale przynajmniej chciałabym miec ja w ryzach...Muszę koniecznie spróbować tego octu.
|
2015-08-19, 21:15 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Nie mam trądziku jak biorę hormony w celach antykoncepcyjnych. Cała historia.
Próbowałam też jakichś maści, Tetralysalu i Atredermu. W ogóle antybiotyki przez kilkanaście lat brałam trzy razy, z czego raz to był Tetralysal celowo na trądzik, a dwa razy jakieś inne po chirurgicznym usuwaniu zębów. Trądzik znikał tylko na czas kuracji antybiotykowej Jeśli chodzi o dietę, to jest wegetariańska. Najbardziej przetworzone rzeczy jakie jem, to ser żółty, pieczywo i okazyjnie tofu. 2-3 razy w miesiącu piję drinki z Pepsi na imprezach. Nigdy nie zauważyłam, aby dieta wpływała w jakikolwiek sposób na stan mojej skóry. Pielęgnacji właściwie nie ma, bo tylko myję twarz tym, czym resztę ciała (czyli mydło w kostce albo jakiś żel), jak muszę wyjść na długo na słońce, to używam kremu z filtrem. Próbowałam używać różnych kremów, ale wydawały mi się lepkie, więc przestałam. |
2015-08-20, 12:38 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;52473624]Nie mam trądziku jak biorę hormony w celach antykoncepcyjnych. Cała historia.
Próbowałam też jakichś maści, Tetralysalu i Atredermu. W ogóle antybiotyki przez kilkanaście lat brałam trzy razy, z czego raz to był Tetralysal celowo na trądzik, a dwa razy jakieś inne po chirurgicznym usuwaniu zębów. Trądzik znikał tylko na czas kuracji antybiotykowej Jeśli chodzi o dietę, to jest wegetariańska. Najbardziej przetworzone rzeczy jakie jem, to ser żółty, pieczywo i okazyjnie tofu. 2-3 razy w miesiącu piję drinki z Pepsi na imprezach. Nigdy nie zauważyłam, aby dieta wpływała w jakikolwiek sposób na stan mojej skóry. Pielęgnacji właściwie nie ma, bo tylko myję twarz tym, czym resztę ciała (czyli mydło w kostce albo jakiś żel), jak muszę wyjść na długo na słońce, to używam kremu z filtrem. Próbowałam używać różnych kremów, ale wydawały mi się lepkie, więc przestałam.[/QUOTE] Widocznie Twoj trądzik jest typowo hormonalny.U mnie np.hormony powodowały jeszcze większy wysyp,wahania wagi i hustawki nastroju.Tak to jest,ze trzeba próbować,próbować i jeszcze raz próbowac,to co komuś pomoże niekoniecznie posłuży mnie..itd.Też bym tak chciała kompletnie nie przejmować się pielęgnacją,ale wiem,ze nie mogę sobie pozwolić na zwykłe mydło i koniec,bo bym miała szron zamiast twarzy.xD.Gratuluję wygranej walki z trądzikiem.Napra wdę napawa mnie to optymizmem,jeśli komuś uda się przezwyciężyć to poskudztwo,ponieważ jest nadzieja,ze się da i ze mnie też się uda. Edytowane przez Magda_lena1992 Czas edycji: 2015-08-20 o 12:40 |
2015-08-20, 14:34 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 379
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Cytat:
|
|
2015-08-20, 16:17 | #12 |
Rozeznanie
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Trądzik miałam chyba od kiedy skończyłam 10 lat, teraz mam prawie 24. Walczyłam z nim na milion sposobów. Też brałam Aknenormin, nie miałam prawie żadnych skutków ubocznych, prawie nic mi po nim szkodliwego nie zostało - no może mniejsza tolerancja na alko ale to tylko odczucie subiektywne. Niestety jednocześnie efekty też były raczej słabe, więc niedługo po zakończeniu kuracji zaczęłam stosowanie żelu Acnatac - połączenie tretinoiny i klindamycyny (u mnie nie było żadnego podrażnienia skóry więc rozpoczęcie kuracji lekami zewnętrznymi tak szybko wiązało się też z mniejszym ryzykiem, dlatego spróbowaliśmy z lekarzem) . I stał się cud Pierwszy raz od lat mam (odpukać!) cerę bardzo ładną, jedynie przetłuszcza się, ale próbuję to ujarzmić. Nie mówię że ten lek to główna przyczyna poprawy - być może wcześniejsza kuracja Aknenorminem miała wpływ na skuteczniejsze działanie Acnatac'u (gdzie wcześniej jakiekolwiek leki zewnętrzne nie zdawały egzaminu no może poza Atredermem ale ten zbyt podrażniał skórę) , może wpływ ma też antykoncepcja a może pielęgnacja - dużo delikatniejsza niż dawniej, żel bez SLS-ów (u mnie Bielenda do cery trądzikowej z serii professional), w dni poza domem Anthelios 50+, serum z antyoksydantami. Nawilżanie na noc co parę dni lub na dzień, gdy nie nakładam Antka. Nie wiem, co z tego najbardziej pomogło, myślę, że jest to wypadkowa tych wszystkich czynników. Tak czy siak, jestem zadowolona z efektu, mam nadzieję i zamiar utrzymać go jak najdłużej
|
2015-08-20, 17:45 | #13 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Cytat:
Mało tego,jeśli ktos jest typem depresyjnym to ta terapia jest wręcz kategorycznie zabroniona,ponieważ zagraza życiu delikwenta/tki.(ponieważ istnieje możliwość samobójstwa) Oczywiście,wszytko jest dla ludzi i na ich odpowiedzialność,oczywiśc ie,ze można zaszkodzić sobie prawie wszytkim(bez wiedzy i umiaru itp)Jednakże wiemy o tym,ze są środki czy rzeczy które mają bardziej destrukcyjne/drażnicze badź agresywne działanie. Jeśli komuś ta terapia pomogła i przebiegła bez żadnego uszczerbku na zdrowiu-to cudownie,to ciesze się i gratuluję pięknej cery...Jednakże skłaniałabym się ku ocenie,ze to conajmniej ryzykowne przedsięwzięcie. |
|
2015-08-20, 17:56 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 379
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Cytat:
|
|
2015-08-20, 18:35 | #15 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Cytat:
Ps.Ja byłam u kilku dermatologów i za każdym razem wymagany była zgoda(mieszkam w Polsce) ---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ---------- Cytat:
|
||
2015-08-20, 19:42 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 379
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Cytat:
|
|
2015-08-21, 18:26 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
u mnie wszystko się skończyło gdy przestałam pić mleko oraz jednocześnie zmieniłam kosmetyki do pielęgnacji twarzy. Zakupiłam kremy i peelingi z kwasami a kosmetyki wysuszające zamieniłam na nawilżające. Od czasu do czasu również acnederm. Po kilku mocnych wysypach (maj, czerwiec, grudzień 2014) już mnie od tamtej pory nic nie niepokoi, no czasami sporadyczna krostka.
|
2015-08-21, 21:38 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;5249624 4]u mnie wszystko się skończyło gdy przestałam pić mleko oraz jednocześnie zmieniłam kosmetyki do pielęgnacji twarzy. Zakupiłam kremy i peelingi z kwasami a kosmetyki wysuszające zamieniłam na nawilżające. Od czasu do czasu również acnederm. Po kilku mocnych wysypach (maj, czerwiec, grudzień 2014) już mnie od tamtej pory nic nie niepokoi, no czasami sporadyczna krostka.[/QUOTE]
Ja mleka prawie nie piję(jedynie do kawy,którą też z resztą rzadko piję)ale moją zmorą są słodycze,zwłaszcza czekolada-uwieeelbiam! Nie wiem czy kiedykolwiek się powstrzymam od jedzenia jej(co napewno nie przyczynia się dobrze dla cery).A do kwasów cały czas się zabieram,myślę o toniku migdałowym z norel albo krem z kwasem glikolowym z Iwostin,słyszałam też dobre opinie o tych tonikach z BU.A Ty co stosujesz? |
2015-08-21, 21:39 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Mydło z Aleppo. Koniec
|
2015-08-22, 12:01 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 639
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Ja właśnie zamówiłam i czekam na nie
Nie mogę niestety jeszcze powiedzieć, że pokonałam trądzik. Obecnie jestem w trakcie leczenia retinoidami zewnętrznymi (adapalen), ale napiszę co oprócz tego mi bardzo pomogło 1. Spirulina (maseczka) - ładnie łagodzi stany zapalne, krostki szybciej się goją, rozjaśnia przebarwienia 2. Olejek herbaciany (punktowo, tonik) - stosowany punktowo wysusza krostki, czasami gdy smarowałam miejsce, w którym czułam, że coś się pojawia, krostka w ogóle nie wyszła. Jako tonik zmniejszał przetłuszczanie ("świecenie") skóry |
2015-08-25, 11:00 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Cytat:
aha i jeszcze zmieniłam kosmetyki z podkładów na lekkie kremy BB oraz podkłady mineralne, poza tym staram się dobrze oczyszczać cerę jak tylko wrócę do domu (myję codziennie lekką pianką z pilingiem i mydłem propolisowym). Odstawiłam wszystkie cięzkie podkłady. edit. Miałam taki brzydki trądzik w postaci dużych gulek zlokalizowanych na brodzie i linii żuchwy no i nie jestem już w wieku trądziku młodzieńczego jak zaczęłam z kwasami to 3 razy mnie wysypało, raz w kilka dni po rozpoczęciu kuracji, potem tak z miesiąc po, a potem znow po kilku miesiącach, ale jak pisałam wyżej - ostatni wysyp był w grudniu i od tamtej pory spokój, czasami coś się sporadycznie przydarzy, ale naprawdę rzadko. Czekolada u mnie nie powoduje trądziku, ale mleko - owszem i to czasami po kilku łykach nawet widze że następnego dnia coś się pojawia. Edytowane przez fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4 Czas edycji: 2015-08-25 o 11:07 |
|
2015-09-07, 18:53 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 306
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
zawsze mialam cudowną cerę, ale przyszedł jakis moment w zyciu, że zrobiło sie na odwrót
cera naczynkowa, a pod skórą kaszka, czerwone prysszcze i plamy po wyciskaniu, w ogóle to prawie nie bylo widać mi brody od pryszczy kremy, cudawianki, toniki... poszlam do dermatologa a dermatolog ciach epiduo na noc i clindacne na dzien, plus zero ostrych przypraw... do tego oczyszczanie kwasami u kosmetyczki i po 2 miesiacach skóra idealna, ani jednej kropeczki... od czasu do czasu pojawiaja mi się wypryski, ale to przed okresem, jakiś jeden czy trzy porządne regularnie mi się pojawiają zawsze w okresie letnim, w zimie mam spokój. w sezonie upałow skóra mi sie zbuntowala i wrócilam do epiduo, ratuje mi zycie, jak smaruje wypryski w poczatkowym stadium to z jednego nie robią sie trzy tegoroczne lato zle wplynelo na moja twarz, mam troche blizn na brodzie, znowu zaczynam kwasy no i zmieniam kosmetyki... ale nie jest zle Epiduo wygrywa jakby nie bylo zawsze musze czuwac i byc zwarta i gotowa w razie W
__________________
Ide po niebie...może do Ciebie...?
|
2015-09-21, 11:56 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 198
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Trądzik stricte hormonalny. Grudkowo-krostkowy.
Objawy: podskórne, zaognione gule na obu policzkach. Bardzo ostry przebieg. Lekkie niedoskonałości na brodzie i czole. Czas leczenia: od 2004 roku do 2012 roku. Poza dobrze dobranymi hormonami - liczne konsultacje u lekarzy (obecnie głównie antykoncepcja) pomogły mi: -maść ichtiolowa, która super wyciągnęła wszystko na powierzchnię -Acnederm, w ciągu 2 lat rozjaśnił wszystkie przebarwienia -Pharmaceris 10% kwasu migdałowego, krem, rozjaśnił przebarwienia i lekko złuszczył naskórek -olejek z drzewa herbacianego, rewelacyjnie odkaża, pomógł w walce z zaskórnikami zamkniętymi. Stosuję do przemywania skóry zawsze po wieczornym umyciu twarzy. -mydło siarkowe, obecnie już nie używam, ale dobrze dezynfekowało skórę. -olejki: laurowy, tamanu oraz z pachnotki, wszystkie trzy wymieszane razem powodują dużo szybsze gojenie się wyciśniętych/zmasakrowanych miejsc po wypryskach -zielona glinka w formie maseczki, rozjaśnia, wysusza i oczyszcza skórę -Glyco A 12% peeling w kremie, ideał na podskórne gule Do tego: Wycieranie twarzy zawsze jednorazowym ręcznikiem papierowym (dotykanie nim do twarzy aby zebrał wilgoć, nie tarcie!) Częsta zmiana poszewek na poduszkę Brak rąk przy twarzy! U mnie zawsze gdy zjem coś "śmieciowego", pojawia się ogromna gula, więc unikam tego jak ognia! |
2015-10-04, 14:33 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 19
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Trądzika nie da się zwalczyć w 100% . Najważniejsza to jest chyba w tym wszystkim dieta ( dużo warzyw i owoców) no i odpowiednia pielęgnacja twarzy. Kiedyś smarowałam maściami, ale niewiele to mi pomagało. Zostały mi blizny .. Odkąd właściwie zaczęłam odżywiać się zdrowiej to krostki już mi tak nie wyskakiwały. Znalazłam świetny artykuł o oczyszczaniu twarzy, zauważyłam sporą różnicę.
http://berce.pl/poradniki/oczyszczan...czanie-twarzy/ Polecam też takie szczoteczki do oczyszczania twarzy Lepiej potem wchłaniają się kosmetyki. |
2015-10-11, 18:38 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
Ja przez lata używałam wielu produktów - leków od dermatologa, maści, kremów itd. Czasami pomagały, ale na krótko. Na dłuższą metę pomógł dopiero Effaclar Duo z La Roche Posay. Teraz używam tylko produktów z kwasami, żeby rozjaśnić przebarwienia potrądzikowe.
|
2015-10-12, 13:48 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 343
|
Dot.: Twoja historia trądzikowa-jak pokonałas/łes trądzik?
ja mam trądzik hormonalny o różnym nasileniu. raz prawie nic mi nie wyskakuje przez kilka miesięcy, następnym razem wysyp podskórnych gul na żuchwie, szyi i policzkach (czoło też ale mało) - szaleją hormony i na to nie ma rady. ale było gorzej. dużo gorzej.
co na pewno pomaga i dzięki czemu jest o niebo lepiej jak było kiedyś: - podkład mineralny - częste mycie pędzli do makijażu - ręce precz od twarzy (kiedyś dotykałam jej cały czas, teraz nic) - jednorazowe ręczniczki do wycierania buzi (jak ktoś już napisał, tylko przykładam do buzi i przyciskam, nie trę) - częsta zmiana poszewek (muszę nad tym popracować bo za rzadko to robię a ewidentnie może być to powód - krostki mam zwykle na prawej stronie twarzy i tak też śpię, na prawym boku) - dokładny demakijaż - micel, delikatny żel oczyszczający Environ, na wieczór tonik z kwasem mlekowym (rano buzię przecieram tym samym micelem i tonikiem oczyszczającym - ja lubię Himalaya Herbals z drzewem Neem) - kremy matujące zastąpiłam lekkimi kremami nawilżającymi (Environ z vit. A i C) - w razie wysypu punktowo: albo plasterek nasączony w soku z żyworódki, albo olejek z drzewa herbacianego (ale to raczej na dekolt lub żuchwę), albo punktowy środek (Lierac, Prescription, Anti Blemish), który jest mega -> czasami robię podwójne uderzenie i robię gęstą papkę AcneDerm na syfka + na to ten płyn (nie wiem czy tak wolno, ale często (ale nie zawsze) działa i syfek znika lub szybciej wychodzi na wierzch ) - no i podstawa: regularnie chodzę do kosmetyczki na czyszczenie + na jesień/zimę kwasy (a to migdałowe, a to azelainowe, mlekowe etc). - z diety to sama nie wiem, bo powiem szczerze, że nie zauważyłam by po śmieciowym jedzeniu było gorzej. chyba że zjem coś w jednym miesiącu i dlatego w następnym mam problemy na pewno po alkoholu buzia jest brzydsza.. tak myślę, że najważniejszy jest chyba minimalizm. kiedyś próbowałam wszystkiego jak leci. nie miałam planu pielęgnacji i tylko co chwile coś innego aż skóra oszalała. teraz nawet jak mi coś się pogorszy to nie kombinuję z niczym nowym tylko zapisuję do kosmetyczki nie ma rady niestety na te durne hormony..
__________________
GDY ROZMYŚLASZ O ŻYCIU MUSISZ PAMIĘTAĆ
O DWÓCH RZECZACH: ŻADNA ILOŚĆ POCZUCIA WINY NIE NAPRAWI BŁĘDÓW PRZESZŁOŚCI I ŻADNA ILOŚĆ NERWÓW NIE JEST W STANIE ZMIENIĆ PRZYSZŁOŚCI. |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:17.