2008-08-10, 20:49 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
No tak, i w miedzyczasie nowy watek sie pojawił ... A wiec to odnośnie postów ze starego...Szkoda że nie ma mozliwosci cytowania z poprzedniego wątku...
izzi - to, co napisałaś na temat swojego szefa, to tak jakbys pisała o moim, tyle, ja w tej chwili przestałam przebierac w słowach i głosno wyrazam swoje zdanie... chociaz tyle z tego mam... no ale na przykład zdazały sie sytuacjie kiedy on kazał kontrolowac co robię moim kolegom z biura ... jeden dwa lata temu zrobił maturę... drugi w momencie kiedy ja zdawałam egzamin na uprawnienia, dopiero się bronił... panowie mieli np sprawdzac czy ja dobrze wymiaruję ... no dodam jeszcze taki drobiazg ze mój szef nie za bardzo sie orientuje do czego służy Miejscowy Plan Zagosp. Przestrz. ... a jest wsród tych którzy go uchwalają ... no i jeszcze jesli chodzi o Prawo Budowlane, mogłam mu wcisnąc KAZDY kit ... czasem mnie bardzo kusiło ... mnozyc przykładów mozna jeszcze długo ... ale dam juz spokój.... Wynalazek twojego meza jest fantastyczny anuhaaaaaaaaaa - niezły sen Pokoik śliczny bardzo mi sie podoba (mimo że to absolutnie nie moje kolorki.... superrrr) A z tym przycinaniem drzwi... no coż, miałam podobna sytuację, tyle ze z ... gipsem ... świeżutka kuchnia, juz wysprzątana, a tu sie mężus ze swoim tata wzieli za szlifowanie ścian w pokoju... mówiłam zeby uwazali i dobrze folię w drzwiach kleili ale co im tam ... po dwóch godzinach tego szlifowania weszłam do kuchni ... i wyszłam... było bielusienko ... ... sprzątał oczywiscie mój mezuś ... Liatris - dziekuję, i jeszcze nie raz podzekuję Ci za doping ... a jesli mozna wiedziec , o co rozszerzasz działalnosc ? Nowy watek zostawiam sobie na jutro... płuca mnie boląąąąąą ... i zgaga zamęcza ... Doberej nocki
__________________
|
2008-08-10, 21:48 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 84
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
|
2008-08-10, 21:49 | #63 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Cytat:
Anuhaaaaa poprostu jestes bossska!! Ja bym w zyciu czegos takiego nie wymyslila!!I jestem jak najbardziej za tymi propozycjami-juz nawet niewazne ktora bo omalo sie nie posikalam ze smiechu- TZ tez haha. |
|
2008-08-10, 22:16 | #64 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 545
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Cytat:
uuuu czyżby Szymek się szykował ??? Cytat:
Cytat:
Iwa a ten materac dołączony gratis do łóżeczka, to z czego? Bo jeśli zwykły piankowy ( nie wiem jakie masz zdanie na ten temat), wybrałabym to łóżeczko bez materaca i za pieniądze, które chcą za tamto, dokupiłabym materac kokosowo-piankowo-gryczany. Ja swój kupiłam na allegro za 70 zł. Łóżeczka zazwyczaj różnią się od siebie tylko "design'em" a materac, myślę, powinien być porządny. To taka moja mała sugestia. Anuhaaaa co do wózka to niezła bryka, wygląda na konkretny. W razie co tak jak piszesz, możesz go sprzedać. Obdarowała mnie koleżanka ciuszkami po swoim synku. Poprałam to wszystko i będzie masa do prasowania. Mała pewnie tego nie zdąży ponosić, biorąc pod uwagę jeszcze moje poprzednie zakupy. |
|||
2008-08-10, 22:34 | #65 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
i ja sie wpadłam zameldować
nie było mnie chwilke tylko a tu tyleee napisane. czyzby u zabulki cos sie zaczelo?
__________________
zapuszczam i dbam o włosy nie farbuję od 20.12.2012 |
2008-08-11, 06:22 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Witam mamuśki z rana!!!
Tak, tak spać nie mogę ostatnio noce są dla mnie pełne wrażeń, każde przekręcenie się wiąże się z pojękiwaniem, że już nie wspomnę o coraz częstrzych wycieczkach do toalety i jeszcze tż o 6.30 wychodzi do pracy i jak się rano kręci to zawsze sie przebudzę i koniec spania. No ale trzeba się przyzwyczajać do nocy pełnych wrażeń Jadę zaraz na ktg i wkręcam tż, że napewno mnie zostawią na oddziale hihihi muszę tylko pouzupełniać kartę ruchów płodu, bo muszę się przyznać bez bicia, że przestałam je liczyć. Ja muszę to robić przez całą godzinę, trzy razy dziennie... raz naliczyłam 48, bo moje dziecie głównie fika jak szalone, więc w sumie ciągle go czuję. A jak nie czuję to wystarczy, że go szturchnę i odrazu mam kopa w żebro. wczoraj odkryłam zastępy rozstepów na moich udach z tyłu hmmmm nieźle się tam ukryły, bo w łazience mam wysoko lustro i ich nie widziałam. Pokazałam tż ale powiedział, że on tam nic nie widzi Jaki dobry chłopak, wie co powiedzieć żebym się za bardzo nie dołowała... |
2008-08-11, 07:21 | #67 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Cytat:
anuhaaaaaaaa, Ty masz jakąś swoją karte ruchów? ja nie mam nic takiego... po prostu liczę ruchy w wybranej godzinie do 12.00 i jeśli naliczę 10, to jest ok i przestaje liczyć, ale nie zapisuję tych obserwacji. U mnie działa to tak, że gdyby nie było tych 10 ruchów to później wybieram dowolną godzinę po południu i muszę naliczyć min.6 - jeśli nie ma- kierunek szpital no ale moja mała jest na tyle aktywna, że nie da mi powodów do zmartwień- czasami aż ból mi sprawia- zwłaszcza gdy wypnie nogi, które wciskają mi się w bok...auuuuuuuuu
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|
2008-08-11, 07:30 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Dorotka, ja moja karta ruchów to taka tabela i muszę tam wpisywać liczbę wszystkich ruchów w godzinach: 7-8, 12-13, 18-19. Na początku liczyłam, ale mój wariat czasem jak się rozszaleje, to aż nie wyrabiam
i mi powiedzieli, że muszę mieć przynajmniej 4 ruchy w ciągu godziny (w tych godzinach co muszę liczyć) i jak nie mam to liczę znów w następnej godzinie i jak nie ma to kierunek szpital. Może głupio robię nie licząc tych ruchów, ale ja wiem jak Piotrek się rusza i szybko bym zauważyła, że coś jest nie tak. Dobra lecę na ktg posłuchać najpiękniejszych dźwięków świata |
2008-08-11, 07:36 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 292
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Melduję się posłusznie na części trzeciej naszego wątku
My z bąbelkiem zaczynamy dziś 31 tydzień Szok jak ten czas leci. U mnie smutno, tż daje mi się we znaki ze swoim marudzeniem. A co tam pożalę się... Jego kochana rodzinka jak się dowiedziała, że jestem w ciąży to nieźle mi tyłek obrobili a jego babcia wyjechała z tekstem że ciekawe czy dziecko choro nie będzie (nawet coś o zespole downa wspomniała wstręne babsko) a teraz sie dziwią że ja nie mam ochoty się z nimi widywać! Jakiś czas temu miałam planową wizytę w związku z moim HCV i chciałam żeby tż mi toważyszył ale on stwierdził, że teraz ma urlop i zaplanował wyjazd na rybki i nie pojedzie. Pojechałam z bratem. A teraz rodzinka tż imprezke miała i obraza że ja nie pojechałam. Jakieś komentarze oczywście były ale mam to gdzieś. Szkoda że nie skomentowali zachowania tż wobec mnie i naszego dziecka Już przestaję marudzić. Życzę miłego dzionka. |
2008-08-11, 07:53 | #70 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Liatris właśnie z tym materacykiem to wiem, że piankowy to do kitu, ale znalazłam u nas w sklepie to łóżeczko ciut tańsze bez materaca a ten dokupimy osobno właśnie jakiś porządniejszy. wydaje mi się, że dopóki dziecko leciutkie to nawet piankowy by wystarczył, ale wiadomo, że dzidziuś szybciutko przybiera na wadze i musi być coś konkretniejszego...
nie wiem czy to po szpitalu czy nie, ale jak nie zaparcie to znowu mam biegunkę. okropność... zaraz jadę odebrać ze sklepu prostownicę i zrobię się na bóstwo
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2008-08-11, 08:22 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 466
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
I ja się melduję w kolejnej części wątku. Jakoś oststnio nie mam weny do pisania ale czytam Was na bieżąco
Żabulka Ty to już długo w poczekalni chyba nie zabawisz Zazdroszczę Ci! Ja nie liczę ruchów w ogóle. Skoro mała codziennie się porusza to stwierdzam że wszystko jest ok. Cały czas jestem na etapie wyboru wózka i już mam tego serdecznie dość. Miałam kupić na allegro używany Mutsy ale teraz stwierdzam że za tą cenę będę miała nowy innej firmy i chyba się zdecyduję właśnie na nowy. Jaki to jeszcze nie wiem. Czytam różne opinie o różnych wóżkach i do każdego ktoś ma zastrzeżenia. Czyli nie ma idealnego. Dlatego moim jedynym warunkiem będą duże koła- resztę się zobaczy w sklepie... Ja stwierdzam że teraz, w 34. tc jestem bardziej sprawna niż w jakimś 5. mcu ciąży Cały czas chodze na pilates (ale jeszcze tylko 3 zajęcia - nastepnego karnetu nie wykupię ale to tylko dlatego że boję się że nie zdążę go przed porodem wykorzystać), nie mam problemu z wykonywaniem codziennych obowiązków itp. - pamietam że parę miesięcy temu było ze mną gorzej. |
2008-08-11, 08:29 | #72 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Cytat:
Cytat:
żabukla szok jak Ty urodzisz niedługo tylko nie zapomnij pisac smsakurcze moze zachowamy kolejność A ja wczoraj na tych targach byłam całkiem sympatycznie chociaz kupic nic nie szło, ale mlodej podobały sie atrakcje... a ja zakochałam się w wózku spacerówm X-landera XQ - kurcze ponad 1000 zł za spacerówke, moze jeszcze stanieje... poza tym nic ciekawego, tylko wymęczona wróciłam....
__________________
Redukcja... Siłownia x 5 Jogging x 4 |
||
2008-08-11, 08:39 | #73 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: z pólnocy :-)
Wiadomości: 598
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Właśnie wróciłam od gina (w końcu raczyl wrócić z urlopu).Powiedz iał że wszystko już gotowe główka bardzo niziutko i wszystko się może zdarzyć dał mi skerowanie na badania krwi i moczu i kazał mi pokazać się jeszcze raz w tym tygodniu.
Generalnie to czuję się fatalnie mam mdłości i biegunkę A i co najważniejsze to mamy z małżem zakaz sekszenia chyba się zapłaczę ostatnio tak nam się super w ,,tych'' sprawach układało że nie wiem jak wytrzymam... |
2008-08-11, 09:05 | #74 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
zabulka jak mdlosci i biegunka to moze organizm sie juz oczyszcza przed porodem??
__________________
zapuszczam i dbam o włosy nie farbuję od 20.12.2012 |
2008-08-11, 09:17 | #75 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Zabulka brzunio super nisko piekny i ksztaltny ale juz niedlugo ale masz fajnie jeszcze troche bedziesz trzymac swojego babla na raczkach ehhhhh
zaczelismy 33 tydzien ale ten czas zasowa az sie wierzyc nie chce.
__________________
Aleksander 21.09.2014 skończy 6 lat @ 23.05 1 cs |
2008-08-11, 09:32 | #76 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Witam Was dziewczynki na nowym watku
Zabulka trzymam za Ciebie kciuki, ja tez bym chciala zeby to bylo juz... A tu jeszcze 5 tygodni czekania... Wy tak ciagle o tym jedzeniu widze a ja z kolei stracilam apetyt i w ogole zjem troszeczke i juz czuje sie pelna ale w sumie sie ciesze bo waga w koncu stanela w miejscu. Mam nadzieje, ze skonczy sie na tych dodatkowych 15 kilogramach i ani kilo wiecej Zgagi tez nie mam - raz mnie dopadla na dwie godzinki - potem przeszla i juz nie wrocila Ze spaniem za to mam straszne klopoty... Wstaje milion razy zeby zrobic siku, brzuch mnie boli od pelnego pecherza, przekrecic sie nie moge... Dopiero rano koncza sie wycieczki do toalety, wtedy zasypiam spokojnie i spie nawet do 11-stej!!! Wklejam Wam mojego brzusia w 36 tc. Znalazlam tez dla porownania zdjecie brzuszka z 11,12 tc Pozdrawiam Edytowane przez Lija28 Czas edycji: 2008-08-11 o 10:14 |
2008-08-11, 09:40 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 266
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Witajcie mamuski
melduje sie w 3 czesci naszego watku Anuhaaa "Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki" - po prostu super to wymyslilas Zabulka brzuszek naprawde niziutko. Zazdroszcze Ci, bo Twoja dzidzia juz donoszona, a mi jeszcze ponad 40 dni zostalo i zaciskam nogi, zeby chociaz do konca sierpnia dochodzic kasieek tez mam takie odczucia, na poczatku sie dluzylo, a pozniej jak przyspieszylo to ani si obejrzalysmy a tu juz koncowka magflieg rzeczywiscie 1000 to sporo, ale spacerowka dopiero na wiosne bedzie potrzeba wiec moze stanieje izuxyz ja sobie wypatrzylam 3 in 1 za 720 kaps3 i wydaje mi sie, ze nie jest taki drogi, a poogladalam u producenta i ma fajne kola pompowane i amortyzatory, no i gwarancje na 2 lata. nie kupuje nic drozeszego bo niestety z kasa krucho Wczoraj bylismy na ciuszkowych zakupach i za 2 kompleciki (spioszki+bluzeczka) i 1 pajacyka palacilismy 80 zl. zdzierstwo!!!! dzisiaj sie do prania zabieram, bo jakby mnie 22.08 w szpitalu zostawil (a mial taki pomysl) to wole miec wszystko przyszykowane. zmykam |
2008-08-11, 09:48 | #78 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Cytat:
wyglądasz bardzo zgrabnie i to już 36 tydzień...wow!
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|
2008-08-11, 09:58 | #79 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Lija brzuszek masz sliczny
wczesniej tez ktos wklejal zdjecie pokoiku - bardzo mi sie podobal niestety nie pamietam czyj byl bo przelatywalam tak szybciutko po tym co napisalyscie i nie zakodowalam. ja wlasnie wrzucilam kolejna partie ciuszkow do prania. tak jak wczesniej nie moglam sie tego doczekac tak teraz jak pomysle o prasowaniu calej tej sterty to... z lazienka mam roznie, czasem wstaje 2-3razy czasem wystarczy raz przekrecanie na bok ie sprawia mi trudnosci za to czuje duze napieranie dziecka, jakby dzielila nas tylko mala blonka, ktora za chwile peknie i Antek sie wyslizgnie. czasem to uczucie takiego drgania, rozchodzenia w tym tygodniu mam ambitny plan spakowania sie do szpitala, wstawienia lozeczka i przede wszystkim czekam na wozek
__________________
zapuszczam i dbam o włosy nie farbuję od 20.12.2012 |
2008-08-11, 10:01 | #80 | ||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
oooo, skąd ja to znam, mój tez najchęteij by tak funkcjonował... tylko jakos nie moze pogodzic sie z faktem ze sklepy o tej porze nie sa otwarte i o zakupach trzeba myslec nieco wczesniej
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
juuuż???
__________________
|
||||||
2008-08-11, 10:05 | #81 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: z pólnocy :-)
Wiadomości: 598
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Cytat:
Dziękuję za pochwały brzuszka |
|
2008-08-11, 10:08 | #82 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
zabulka czyli Ty juz masz rozwarcie jelsi odszedl czop?
ps rozmawialam pare dni temu ze znajoma. pojechala na ktg kontrolnie (tydzien przed terminem) i tam dowiedziala sie, ze rodzi. wzieli ja na fotel i miala juz 3,5cm! porod byl lekki i bezbolesny a to pierwsze dziecko. ona nic nie czula, ze cos zaczyna sie dziac. marzenie
__________________
zapuszczam i dbam o włosy nie farbuję od 20.12.2012 |
2008-08-11, 10:17 | #83 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 266
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Cytat:
A wiecie co mnie bawi w moim brzuchu. Mialam pieprzyka obok pepka i musialam sie nizele kiedys nagimnastykowac, zeby ocenic, czy to nie jest przypadkiem jakis kleszcz, a teraz... owy pieprzyk siedzi mi prawie przed nosem, zaraz pod cyckami |
|
2008-08-11, 10:21 | #84 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
No, nadrobiłam zaległosci w postach...
W sobote nawiedzilismy moich rodziców w ich chałupce na wsi ... błoooogo było... ale pewnie mam 2 dodatkowe kilogramy, bo tam wszystko smakuje genialnie... Przy okazji baaardzo sobie odpoczełam (psychicznie) - tam całkowicie zmienia się mój kierunek patrzenia na swiat ... Za to fizycznie nie czuję się najlepiej, potwornie bola mnie stawy biodrowe ... no i nieszczesna zgaga mnie zamecza... teraz juz sie jej nie da zignorowac i zasnąc... nie działają jabłka, nie działa mleko, nawet paskudne rennie nie daje sobie z nia rady... dzisiaj spałam na siedząco ... W weekend ogladnelismy sobie wózek mojej siostrzenicy ... i chyba odpuscimy sobie kupno nowego, bo ten jest w calkiem niezłym stanie... tylko musimy przejechac sie ze stelażem wozka do sklepu i sprawdzic czy foteliki na niego pasują... na na pierwszy rzut oka wydaje mi sie ze powinny... chociaz mam male obawy bo wózek ma koło 6 lat wiec mogło sie w tym czasie co nieco zmienic ... Aaaaa, mój męzuś przewiduje moje rozdwojenie za dwa tygodnie ... fajnie by było, ale cos mi sie nie wydaje... ale on sie po prostu juz nie moze doczekac... jakby mógł to by mi Ignasia z brzuchem zabrał i sam sobie w tej ciąży pochochodził
__________________
|
2008-08-11, 10:23 | #85 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
mój pieprzyk, zazwyczaj oddalony od pepka o 2cm, zwiększył ten dystans do 10cm...
__________________
|
2008-08-11, 10:28 | #86 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
wczoraj wieczorem przezylam swoje pierwsze powazniejsze skurcze i nieźle się wystraszyłam że to już zwłaszcza że torba nadal nie spakowana choć od tygodnia już się za to zabierałam ale zabrakło mi weny. Tż też wystraszony, dzisiaj już dwa razy dzwonił do mnie z pracy czy wszystko ok. w czwartem minął nam 35 tydzień więc jeszcze przynajmniej z dwa mogłyby minąć.
zwłaszcza że niechcemy się wybjać z kolejki żabulka21 musisz rozpocząć rozpakowywanie bo skoro jesteś pierwsza to my zaciskamy nogi i cierpliwie czekamy Lija28 ja napisze tylko to co inne dziewczyny że niewiem gdzie ty te kg ukrylaś ja mam 9kg na + a nie mam takiego zgrabnego profilu |
2008-08-11, 11:06 | #87 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Melduję się w kolejnej części naszego wątku
Jestem za nazwą "Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki", jak dla mnie bomba!! Wrzucam fotki z sesji z siostrzenicą mojego TŻ, mała już się Patrycji nie może doczekać i ciągle pyta kiedy się urodzi. Jeśli chodzi o moje samopoczucie, to przynajmniej raz w nocy muszę wstać na siku, zgaga mnie dopada ze 4 razy, też szczególnie w nocy i nawet rennie nie pomaga. A tak poza tym to czuję się taka ociężała i nic mi się nie chce, a do tego przyplątała mi się jakaś infekcja mojej fredzi i nie wiem jak sobie z nią poradzić, smaruję maściami, myję emulsją lactacyd i nadal swędzi... |
2008-08-11, 11:59 | #88 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Cytat:
ja emulsjo Lactacyd używam od zawsze i nie mialam jeszcze żadnej infekcji, ale nie zapeszam. Mylka- współczuję sytuacji w domu - nie dość, że juz powoli finish ciąży, to jeszcze układy rodzinne takie skomplikowane- nie zazdroszczę... ja też rzucam swoje foto z 36/37 tygodnia- tym razem nie w negliżu
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|
2008-08-11, 12:01 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
Mylka nie zazdroszczę rodzinki
Żabulka no to trzymam mocno kciuki za rozwinięcie akcji A ja się dziś naczekałam na ktg brzuszatek całe zastępy, w tym dwie rodzące, więc trochę to trwało. Dziś juz miałam mniejsze skurcze niż ostatnio, ale lekarz stwierdził, że mam teraz przychodzić 2 razy w tyg na ktg. Jak dla mnie luzik, lubię sobie słuchać serducha Piotrucha agnes, Dorotka pięknie wyglądacie!!! |
2008-08-11, 12:10 | #90 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!
eHHHHH jak mi sie dzis nic nie chce!
wczoraj popralam rzeczy Olesia poprasowalam-jakos wiecej energi mialam czy jak? dzis dentka wogole checi na nic. tylko patrze na kalendarz i powtarzam sobie "jeszcze troche",ale z kazdym dniem jestem bardziej niecierpliwa-ale"jeszcze troche"Moj TZ coraz czesciej pokazuje ze teznie moze sie doczekac.On nalezy do tego typu ludzi co z uczuciami sie kryja wiec jak go zobaczylam wczoraj w pokoju gdzie stoi tymczasowo lozeczko i jak patrzyl z usmiechem na ubrana juz poscil i malujacy sie usmiech na jego twarzy to myslalam ze sie poplacze Moi rodzice juz tez warjuja wczoraj kupili wnukowi zreszta pierwszemu grzechotki na wozek(owieczki) i pozytywke(kroliczka)nad lozeczko hehe superowi sa , a moja mam to juz chetnie na spacerek Olka by wziela
__________________
Aleksander 21.09.2014 skończy 6 lat @ 23.05 1 cs |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:52.