Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;) cz.VII

[swieczka23]

Napisane przez Adrianna_8

Mozesz tak zrobic. Przerwe mozna skracac, ale nie wydluzac. Poza tym wytarczy wziac 17 tabletek czynnych, by zachowac antykoncepcje.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Wystarczy 14 tabletek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29]

Jaka dzienna dawka witaminy C jest bezpieczna, zeby nie nadszarpnac dzialania preparatow antykoncepcyjnych? Mam tabletki na przeziebienie 500mg paracetamolu + kofeina + 25 mg witaminy c.
Pytam dziewczyn, ktore biora tabletki anty, bo dla zastrzyku hormonalnego nie moge znalezc zadnej informacji, a z chorowaniem i braniem lekow nie mam doswiadczenia .

[Adrianna_8]

Napisane przez swieczka23

Wystarczy 14 tabletek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Okay, sprawdze to . Mozliwe, ze cos zle pamietam .

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[Margolciia]

Proszę o pomoc bo sama nie wiem co robić w takiej sytuacji. Od tygodnia biorę nowe tabletki, dzisiaj cały dzień mialam problemy żołądkowe, wzięłam tabletkę o godz 22, o 2 w nocy wymiotowałam. Przeczytałam w ulotce, że po wymiotach w ciagu 3-4h od wzięcia tabletki należy wziąć drugą. Wzięłam, i po godzinie znowu wymiotowałam... Nie brałam już trzeciej. Czy myślicie ze ta pierwsza tabletka się wchłoneła w ciągu tych 4h i jestem zabezpieczona? I drugie pytanie, czy po tygodniu brania nowych tabletek, mozliwe sa takie ich skutki uboczne?

[Adrianna_8]

Napisane przez Margolciia

Proszę o pomoc bo sama nie wiem co robić w takiej sytuacji. Od tygodnia biorę nowe tabletki, dzisiaj cały dzień mialam problemy żołądkowe, wzięłam tabletkę o godz 22, o 2 w nocy wymiotowałam. Przeczytałam w ulotce, że po wymiotach w ciagu 3-4h od wzięcia tabletki należy wziąć drugą. Wzięłam, i po godzinie znowu wymiotowałam... Nie brałam już trzeciej. Czy myślicie ze ta pierwsza tabletka się wchłoneła w ciągu tych 4h i jestem zabezpieczona? I drugie pytanie, czy po tygodniu brania nowych tabletek, mozliwe sa takie ich skutki uboczne?

Mysle, ze nie potrzebnie bralas te druga tabletke. Po tygodniu sa mozliwe efekty uboczne, ale myslisz, ze wymiotowalas przez tabletki?

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[Margolciia]

Napisane przez Adrianna_8

Mysle, ze nie potrzebnie bralas te druga tabletke. Po tygodniu sa mozliwe efekty uboczne, ale myslisz, ze wymiotowalas przez tabletki?

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Sama nie wiem od czego, zdarzało się że bolał mnie brzuch po jej wzięciu, ale wtedy starałam sie szybko usnąć, wczoraj obudziły mnie rewolucje żołądkowe..

[Andz126p]

Napisane przez Margolciia

Sama nie wiem od czego, zdarzało się że bolał mnie brzuch po jej wzięciu, ale wtedy starałam sie szybko usnąć, wczoraj obudziły mnie rewolucje żołądkowe..

Może sama się nakrecac by nie zwymiotowac? 😁

Wiesz, święta były, może cos stanęło ci na żołądku. Ale jak będzie to przez dłuższy czas to ja bym poszła i zmieniła tabsy.

Do 3 msc organizm się "przyzwyczaja"

[nikiii]

Witam noworocznie
Potrzebuję kopniaka Wysyp ciężarnych wokół, więc i ja podejrzliwie obserwuję swój organizm Żadnych sytuacji ryzykownych nie było, nic nie ominęłam, a jednak... jestem w ostatnim tygodniu blistra, od jakichś 10dni odczuwam tkliwość piersi (ale u mnie to typowy objaw zbliżającej się "miesiączki"), ale też od poniedziałku męczy mnie biegunka- nic mnie nie boli, ale każda wizyta na "dwójkę" w wc kończy się biegunką... do tego co jakiś czas bulgocze mi w żołądku.
Myślałam, że czegoś się najadłam na Sylwestrze, ale tyle czasu, żeby trzymało? Mam też sporo stresów m.in. przez to samopoczucie i niepewność, ale nie miałam raczej większych sensacji zołądkowych z tego tytułu w przeszłości
Oszaleję

[Linn13]

Dziewczyny, czy powinnam się bardzo martwić tym, że ciągle mam bardzo obfity okres, a dzisiaj skończyłam swoje pierwsze opakowanie pigułek (21 dni)... Z kilkugodzinnymi przerwami przez cały ten czas dosłownie leci ze mnie...
Wiem, że krwawienie może występować na początku brania pigułek, ale czy AŻ takie? :conf used:

[lady_77]

Hej dziewczyny, jak to jest w końcu z tym paracetamolem? Zlapalo mnie okropne przeziębienie i od środy przez 4 dni piłam Gripex Hot Max, ten mocny z dawka 1000mg paracetamolu. Piłam go 2-3 dni. Myslicie, że taka dawka ma wpływ na tabletki anty?

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Miało byc pilam go 2-3 razy dziennie. Przez 4 dni

[Delilis]

Mam dokładnie tak samo. To moje pierwsze opakowanie i właśnie w sobotę skończę kolorowe tabletki a krwawienie mam tak mocne jakbym miała okres :/ i dodatkowo się przez to boję, bo 14 dnia brania tabletek współżyłam

[Linn13]

Napisane przez Delilis

Mam dokładnie tak samo. To moje pierwsze opakowanie i właśnie w sobotę skończę kolorowe tabletki a krwawienie mam tak mocne jakbym miała okres :/ i dodatkowo się przez to boję, bo 14 dnia brania tabletek współżyłam

U mnie nie było mowy o współżyciu
Póki co pigułki mają 200% skuteczności - gwarantują kompletna abstynencję seksualną

Jakie pigułki bierzesz?
Według mnie jeśli brałaś pigułki regularnie to nie ma możliwości zajścia w ciążę

[Adrianna_8]

Napisane przez Delilis

Mam dokładnie tak samo. To moje pierwsze opakowanie i właśnie w sobotę skończę kolorowe tabletki a krwawienie mam tak mocne jakbym miała okres :/ i dodatkowo się przez to boję, bo 14 dnia brania tabletek współżyłam

Jestes zabezpieczona tak czy siak. Jesli masz watpliwosci, to skontaktuj sie z lekarzem i dopytaj o to krwawienie.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[Witaminka2017]

Hej. Mam 21 lat i od 10 dni biorę pierwszy raz w życiu tabletki antykoncepcyjne, a mianowicie NarayaPlus. lekarz powiedział mi, że mam nie robić sobie przerw kilku dniowych na okres tylko mam brać ciągiem. I mam dwa pytania; pierwsze to, gdy zacznę brać tabletki placebo i dostane okres na przykład przy 4 tabletce to mam juz brać kolejne opakowanie? A jak nie dostane w ogóle okresu to tez mam brać? Kolejne moje pytanie brzmi- czy jest szansa, że tabletki się nie przyjmą i mogę zajść w ciąże? Lekarz powiedział mi, że po 9 tabletce mogę już uprawiać seks bez zabezpieczeń. Z góry dziękuje za odpowiedz )

[malootka]

Napisane przez Witaminka2017

Hej. Mam 21 lat i od 10 dni biorę pierwszy raz w życiu tabletki antykoncepcyjne, a mianowicie NarayaPlus. lekarz powiedział mi, że mam nie robić sobie przerw kilku dniowych na okres tylko mam brać ciągiem. I mam dwa pytania; pierwsze to, gdy zacznę brać tabletki placebo i dostane okres na przykład przy 4 tabletce to mam juz brać kolejne opakowanie? A jak nie dostane w ogóle okresu to tez mam brać? Kolejne moje pytanie brzmi- czy jest szansa, że tabletki się nie przyjmą i mogę zajść w ciąże? Lekarz powiedział mi, że po 9 tabletce mogę już uprawiać seks bez zabezpieczeń. Z góry dziękuje za odpowiedz )

Nie, bierzesz wciaz 21+7 niezaleznie od tego w ktorym dniu przerwy dostaniesz krwawienie. Jak nie dostaniesz to tez tak robisz (czasem sie zdarza zd krwawienie nie wystepuje). Tabletki sie wchlaniaja o ile nie zwymiotujesz lub nie dostaniesz ostrej biegunki w ciagu pierwszych 4h od przyjecia i nie przyjmujesz obecnie lekow, ktore z tabletkami koliduja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margolciia]

Czy skrócenie brania tabletek o dwa dni, w celu przyspieszenia krwawienia nie spowoduje żadnych negatywnych skutków?

[Adrianna_8]

Napisane przez Margolciia

Czy skrócenie brania tabletek o dwa dni, w celu przyspieszenia krwawienia nie spowoduje żadnych negatywnych skutków?

Nie powinno.

Napisane przez Margolciia

Czy skrócenie brania tabletek o dwa dni, w celu przyspieszenia krwawienia nie spowoduje żadnych negatywnych skutków?

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[herrfrau]

Dziewczyny, przed chwilą podczas brania tabletka spadła mi na podłogę (na panele).
Czy to możliwe, że coś się mogło w niej mikroskopijnie ukruszyć? Wyglądała ok, ale czy takie ewentualne odpryski mogą mieć wpływ na działanie? Będzie niekompletne itp.?

[Adrianna_8]

Napisane przez herrfrau

Dziewczyny, przed chwilą podczas brania tabletka spadła mi na podłogę (na panele).
Czy to możliwe, że coś się mogło w niej mikroskopijnie ukruszyć? Wyglądała ok, ale czy takie ewentualne odpryski mogą mieć wpływ na działanie? Będzie niekompletne itp.?

Bez przesady . Nic nie bedzie.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[Bluesia]

Kochane, od ponad miesiąca biorę tabletki antykoncepcyjne, pierwsze w moim życiu lekarka dobrała mi je losowo, ale czuję się dobrze, tzn. właściwie czuję się normalnie, waga też okej, natomiast są nieco drogie i zastanawiam się, czy ich nie zmienić, co sądzicie? Szczerze jak poczytałam jakie problemy przy tabletkach mają często dziewczyny, to dziwię się, że ja tak od razu czuję się dobrze i nie dzieje się nic złego. Tylko ta cena..

Druga moja "bolączka" od samego początku to to, że naczytałam się, że niektóre owoce, witaminy itd mogą wpływać na skuteczność leków, teraz boję się napić soku pomarańczowego albo pić herbatę z cytryną, czy też moją ukochaną wodę z cytryną Drogie doświadczone koleżanki- czy naprawdę pijąc co rano szklankę wody z cytryną (a w zasadzie to nawet nie codziennie) mogę tak zniwelować działanie tabletek, żeby zajść w ciążę?

[malootka]

Napisane przez Bluesia

Kochane, od ponad miesiąca biorę tabletki antykoncepcyjne, pierwsze w moim życiu lekarka dobrała mi je losowo, ale czuję się dobrze, tzn. właściwie czuję się normalnie, waga też okej, natomiast są nieco drogie i zastanawiam się, czy ich nie zmienić, co sądzicie? Szczerze jak poczytałam jakie problemy przy tabletkach mają często dziewczyny, to dziwię się, że ja tak od razu czuję się dobrze i nie dzieje się nic złego. Tylko ta cena..

Druga moja "bolączka" od samego początku to to, że naczytałam się, że niektóre owoce, witaminy itd mogą wpływać na skuteczność leków, teraz boję się napić soku pomarańczowego albo pić herbatę z cytryną, czy też moją ukochaną wodę z cytryną Drogie doświadczone koleżanki- czy naprawdę pijąc co rano szklankę wody z cytryną (a w zasadzie to nawet nie codziennie) mogę tak zniwelować działanie tabletek, żeby zajść w ciążę?

Bez sensu dobierac ze wzgledu na cene. Dzis zmienisz na tansze a za kilka miesiecy one zdrozeja. Znowu zmienisz? najwazniejsze ze Ci sluza, nie mecza Cie skutki uboczne.

Mozesz spokojnie pic wode z cytryna co rano i nie wplynie to na antykoncepcje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Bluesia

Kochane, od ponad miesiąca biorę tabletki antykoncepcyjne, pierwsze w moim życiu lekarka dobrała mi je losowo, ale czuję się dobrze, tzn. właściwie czuję się normalnie, waga też okej, natomiast są nieco drogie i zastanawiam się, czy ich nie zmienić, co sądzicie? Szczerze jak poczytałam jakie problemy przy tabletkach mają często dziewczyny, to dziwię się, że ja tak od razu czuję się dobrze i nie dzieje się nic złego. Tylko ta cena..

Druga moja "bolączka" od samego początku to to, że naczytałam się, że niektóre owoce, witaminy itd mogą wpływać na skuteczność leków, teraz boję się napić soku pomarańczowego albo pić herbatę z cytryną, czy też moją ukochaną wodę z cytryną Drogie doświadczone koleżanki- czy naprawdę pijąc co rano szklankę wody z cytryną (a w zasadzie to nawet nie codziennie) mogę tak zniwelować działanie tabletek, żeby zajść w ciążę?

Ile kosztuja Twoje tabletki?

Co do sokow i witamin... Mozesz jesc i pic wszystko. Nalezy unikac dziurawca, antybiotykow i innych lekow, ktore wplywaja na antykoncepcje.

Wybacz, ale gdyby szklanka soku pomaranczowego codziennie oslabialaby antykoncepcje, to po 1) wskaznik pearla nie bylby tak niski, 2) nie bylaby to popularna metoda antykoncepcji.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[Bluesia]

mniej więcej 35 zł za opakowanie.
wybaczam, ja wiem, że to głupoty, dlatego napisałam, że "naczytałam się" i łyknęłam wszystko na początku jak pelikan po prostu taki był trochę strach, niepewność, bo to jednak dla mnie nowość, że można bez gumki i nie będzie dziecka.

[malootka]

Napisane przez Bluesia

mniej więcej 35 zł za opakowanie.
wybaczam, ja wiem, że to głupoty, dlatego napisałam, że "naczytałam się" i łyknęłam wszystko na początku jak pelikan po prostu taki był trochę strach, niepewność, bo to jednak dla mnie nowość, że można bez gumki i nie będzie dziecka.

można jestem tego zywym przykladem. zabezpieczalam sie tak 4 lata. i wiele innych dziewczyn na wątku też korzysta tylko z tabletek jako metody antykoncepcji, a w ciąży nie były

[Bluesia]

Napisane przez malootka

można jestem tego zywym przykladem. zabezpieczalam sie tak 4 lata. i wiele innych dziewczyn na wątku też korzysta tylko z tabletek jako metody antykoncepcji, a w ciąży nie były

niby o tym wiem, a jednak zdarzają się przypadki, że dziewczyny zachodzą, a ja bardzo bym nie chciała, nie teraz

[malootka]

Napisane przez Bluesia

niby o tym wiem, a jednak zdarzają się przypadki, że dziewczyny zachodzą, a ja bardzo bym nie chciała, nie teraz

żadnej z tych dziewczyn w łożku nie siedziałaś i nie wiesz jak było. najłatwiej powiedzieć, że antyki były przyjmowane książkowo, a ciąża jakimś cudem się pojawiła.

[Bluesia]

Napisane przez malootka

żadnej z tych dziewczyn w łożku nie siedziałaś i nie wiesz jak było. najłatwiej powiedzieć, że antyki były przyjmowane książkowo, a ciąża jakimś cudem się pojawiła.

masz rację

[PannaPinka]

Hejka wszystkim Wracam z nową porcją schiz i pytań Jakiś czas temu opisywałam swoje tabletkowe perypetie, więc część z Was mnie pewnie kojarzy. Ostatnio stanęło na zmianie Madinetty na Aidee. Od razu opiszę dla potomnych działanie Aidee. Póki co są to najgorsze tabletki jakie brałam... Po połknięciu zaczynam się źle czuć, muli mnie tak jakby, ciągle się odbija, cały miesiąc czuje dyskomfort przy dotykaniu piersi, są takie 'miziaste' i 'niedotykalskie'. Do tego mam zerową ochotę na seks, ciągły apetyt, puchnę po nich i nie wpłynęły zupełnie na moje krwawienia. Stwierdziłam, że zbyt pochopnie zmieniłam Madinetty, bo na nich było praktycznie idealne (gdyby nie jeden wysyp i te skąpe krwawienia). Dziś byłam na usg i postanowiłam przy okazji wrócić do Madinetty, jednak lekarz stanowczo mi odmówił. Stwierdził że trzeba szukać dalej i przepisał mi Vibin. Teraz się zastanawiam czy je wykupić czy raczej iść do kogoś innego i poprosić o recepty na Madinette. Moją pierwszą bolączką jest to że zawsze brałam klasyczne tabletki 21+7 dni przerwy, Vibin to 21+7 placebo. Chciałam wynegocjować jakieś zwykłe 21 tabl. ale usłyszałam że teraz podobno odchodzi się od nich własnie na rzecz 28 tabl, po to by kobiety wyrabiały sobie nawyk codziennego wzięcia tabletki (tydzień przerwy zawsze był moim ulubionym, zawsze wtedy sobie folgowałam, jadłam grejfruty itp, no ogólnie luz straszny dla mnie, że moge nawet zwymiotować). I że są to tabsy najnowszej generacji, że posiadają jakiś składnik, który sprzyja odprowadzaniu wody z organizmu. Nie wiem czy to prawda czy próbował mnie przekonać bo ma bonusy z recept... Ogólnie zastanawiam się czy jest sens katować wątrobę przez kolejny tydzień tabletkami, które wg opisów są puste... Ponad to czy placebo musi siedzieć w organizmie 4h tak jak zwykła tabletka? Czy mogę sobie na nich folgować tak jak do tej pory podczas przerwy? Co się stanie jak pominę placebo? Czy tabletki 28 też mają max. opóźnienie w granicach 12h? I ogólnie czy są jakieś większe różnice w przyjmowaniu i środkach ostrożności między braniem 21 a 28 tabl? Wybaczcie mały chaos wypowiedzi, ale próbuje rozważyć wszystkie za i przeciw. Pozdrawiam

[malootka]

Napisane przez PannaPinka

Hejka wszystkim Wracam z nową porcją schiz i pytań Jakiś czas temu opisywałam swoje tabletkowe perypetie, więc część z Was mnie pewnie kojarzy. Ostatnio stanęło na zmianie Madinetty na Aidee. Od razu opiszę dla potomnych działanie Aidee. Póki co są to najgorsze tabletki jakie brałam... Po połknięciu zaczynam się źle czuć, muli mnie tak jakby, ciągle się odbija, cały miesiąc czuje dyskomfort przy dotykaniu piersi, są takie 'miziaste' i 'niedotykalskie'. Do tego mam zerową ochotę na seks, ciągły apetyt, puchnę po nich i nie wpłynęły zupełnie na moje krwawienia. Stwierdziłam, że zbyt pochopnie zmieniłam Madinetty, bo na nich było praktycznie idealne (gdyby nie jeden wysyp i te skąpe krwawienia). Dziś byłam na usg i postanowiłam przy okazji wrócić do Madinetty, jednak lekarz stanowczo mi odmówił. Stwierdził że trzeba szukać dalej i przepisał mi Vibin. Teraz się zastanawiam czy je wykupić czy raczej iść do kogoś innego i poprosić o recepty na Madinette. Moją pierwszą bolączką jest to że zawsze brałam klasyczne tabletki 21+7 dni przerwy, Vibin to 21+7 placebo. Chciałam wynegocjować jakieś zwykłe 21 tabl. ale usłyszałam że teraz podobno odchodzi się od nich własnie na rzecz 28 tabl, po to by kobiety wyrabiały sobie nawyk codziennego wzięcia tabletki (tydzień przerwy zawsze był moim ulubionym, zawsze wtedy sobie folgowałam, jadłam grejfruty itp, no ogólnie luz straszny dla mnie, że moge nawet zwymiotować). I że są to tabsy najnowszej generacji, że posiadają jakiś składnik, który sprzyja odprowadzaniu wody z organizmu. Nie wiem czy to prawda czy próbował mnie przekonać bo ma bonusy z recept... Ogólnie zastanawiam się czy jest sens katować wątrobę przez kolejny tydzień tabletkami, które wg opisów są puste... Ponad to czy placebo musi siedzieć w organizmie 4h tak jak zwykła tabletka? Czy mogę sobie na nich folgować tak jak do tej pory podczas przerwy? Co się stanie jak pominę placebo? Czy tabletki 28 też mają max. opóźnienie w granicach 12h? I ogólnie czy są jakieś większe różnice w przyjmowaniu i środkach ostrożności między braniem 21 a 28 tabl? Wybaczcie mały chaos wypowiedzi, ale próbuje rozważyć wszystkie za i przeciw. Pozdrawiam

Wiesz co to znaczy placebo? Lekarz z Toba o tym nie rozmawial? Te tabletki sa po to by np. Nie zapomniec po 7 dniach przerwy wziac tabletki z nowego blistra. nie maja substancji aktywnej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PannaPinka]

Napisane przez malootka

Wiesz co to znaczy placebo? Lekarz z Toba o tym nie rozmawial? Te tabletki sa po to by np. Nie zapomniec po 7 dniach przerwy wziac tabletki z nowego blistra. nie maja substancji aktywnej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem co to znaczy, jednak nigdy się nie zagłębiałam w działanie takich tabletek anty bo nie musiałam
Ogólnie teraz bardziej boje się że zapomnę łykać te placebo, niż że kiedyś zapomnę zacząć nowe opakowanie :P