Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :) - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-04-14, 13:11   #3241
mansikkaa
Zakorzenienie
 
Avatar mansikkaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazury/Podlasie
Wiadomości: 31 034
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
U was który tydzień? Mnie bombardują w domu okropnie na kp. Moja matka mnie zmusza do karmienia piersią, dzwoni po rodzinie, potem oni mnie zmuszają dzwoniąc do mnie.
Już nieraz płakałam.
Karmię mieszanie. W dzień kp i w nocy mm (w nocy nie łapie piersi,nie wiem czemu)


Z ciekawości-jak zatrzymujesz laktacje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie przejmuj się kochana. Ja urodziłam 22 lutego i mały nie umiał załapać piersi. W szpitalu dokarmiałam go mm. Wróciliśmy do domu i teściowa stała mi nad głową i patrzała jak przystawiam dziecko.... W końcu nie wytrzymałam i zrobilam awanturę. Potem nic nie mówiła.
Ale nasza droga z cycem się skończyła. Kupiłam laktator i ściągam mleko. Tz oczywiście jęczał że młody nie będzie umieć ssać piersi ale co miałam robić? Mały przy piersi się denerwował, krzyczał. Teraz okazało się czemu. Ma za krótkie wędzidełka i może to być przyczyna

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
__________________
Każdy z nas jest aniołem o jednym tylko skrzydle.
Możemy wzlecieć tylko dopiero wtedy,
gdy obejmiemy się wzajemnie.
Luciano de Crescenzo


D

48-2015
57-2016
mansikkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-14, 17:40   #3242
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

@drzewosandałowe - jesuuu proszę znajdź w sobie siły, żeby nie brać tych tekstów do siebie. twoje dziecko bedzie szczęśliwe jeśli będzie najedzone i tyle. ucinaj „dobre rady” i najlepiej nie odbieraj tych wszystkich telefonów z nagonkami. brrrrr to się nie mieści w mojej głowie, że tak w ogóle można.



Aaaaaaa i jeszcze jedno. Synek miał kołki już na kp. Jadł po prostu na maksa łapczywie. Jak mu włączyłam mm po 2 dniach ustabilizowało się i tempo i ilość mm. a bóle brzucha pojawiają się o przewidywalnych porach i przynajmniej wiem, czemu płacze. I w ogóle nie czynie sobie z tego powodu wyrzutów! Oboje jesteśmy szczęśliwsi.

(W kp i kpi nie dostrzegam wielkiej magii i przypuszczam, że za chwile zostaniemy w 100% na mm. Chciałabym dotrwać jedynie do szczepienia na Covid, żeby Młody dostał przeciwciała ode mnie)
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-14, 20:01   #3243
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Do poczytania

https://pantabletka.pl/masci-na-odpa...mpersa-opinie/

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-14, 20:20   #3244
Bazille
Raczkowanie
 
Avatar Bazille
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 409
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Fufka wow,to ladna macie wage. Moj w zeszylm tygodniu mial 4500,ale to wg wagi domowej (wchodzilam z nim i sama). A w sobote mial 2 miesiace.Takze jestem ciekawa jak to jest z Jego waga.
Ann Lady wielkie dzieki z porada,zeby dac dziecko przy krawedzi lozka przetestowane dzis,Mlody poraz pierwszy byl szczesliwy na brzuszku i pieknie trzymal glowke,az w szoku bylam.Taki szczegol,a tyle zmienia.
Pani Smith nie sledze ostatnio wydrzen covidowych i ogolnie malo teraz czytam na necie,wiec jestem uboga w info o szczepieniach kobiet karmiacych. Jest to juz oficjalnie zatwierdzone,ze mozemy?
Persefonia jak tam u Was w temacie korony? Wyzdrowieli juz wszyscy?
Aga fe jak tam po badaniu?
A u nas cienka noc za nami, pobudki dzis co 30-40 minut ,jeden sen byl na dlugosc nie calych 2 godzin. Nic strasznego sie nie dzialo,ale jak nie ulewanie,to karmienie.
Ostatnio wyswietlila mi sie reklama takiego gadzetu do noska (w zalaczniku),najpierw pomyslalam: smieszne,co oni juz nie wymysla,a po chwili stwierdzilam,ze w sam raz dla nas,przyda sie i zamowilam. Kupilam wczesniej specjalnie gruszke,zeby odciagac kozki,ale porazka i nieraz sterczaly te wredne kooozy w tym nosku dlugi czas i dlatego sie skusilam na przetestowanie tego produktu. I musze przyznac,ze jest praktyczny.Maly ani jeknie ,nie sprawia Mu to zadnego dyskomfortu. To jest do noska i do uszu. Do uszu nie testowalam i raczej nie bede.
Jakie u nas wymyslaja obostrzenia w tej pandemii. Juz im naprawde odbija,kolezanka mowila mi ,ze poszla dzisiaj do takiego sklepu typu akcion czy tedi i nie wpuscili jej,bo musi okazac dokument,ze ma negatywny wynik testu.Mamy od 3 tygodni otwarte sklepy,ale trzeba sie rejestrowac na stronach danego sklepu i umawiac termin przyjscia lub w niektorych na miejscu wypelnia sie papiery. A teraz taki cyrk dodatkowy. Podobno jest to juz w kazdym sklepie oprocz spozywki i drogerii. Szkola tez byla otwarta w systemie zmiennym przez 3 tyg ,ale od pon zamkneli i maja otworzy w przyszlym tygodniu,ale maja testowac dzieci 2 razy w tygodniu. Moj Syn juz placze,ze nie chce isc do szkoly,bo boi sie testow.Paranoja! A co smieszne,ma chodzic na przemian jeden tydzien 2 dni,a drugi 3. Wiec wychodzi,ze bedzie mmial w kazdym dniu test,mam nadzieje,ze do przyszlego tygodnia ktos tam u gory zmadrzeje.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg bebon angel.jpg (79,7 KB, 78 załadowań)
Bazille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-14, 22:05   #3245
Fufka
Zakorzenienie
 
Avatar Fufka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Bazille widzę, że u was jest totalna Corona masakra

A propos karmienia, to przeczytałam, że w okolicach 3 miesiąca przychodzi kryzys, może dlatego ostatnio gorzej wam idzie? Dziwne jest to ustrojstwo, ciekawe czy u nas dostępne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fufka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-15, 09:54   #3246
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

@Bazille - dowiadywałam się, bo ze względu na prace jestem w jednej z grup, która jest już w całości zaszczepiona i Rozważałam żeby się zaszczepić jeszcze w czasie ciąży.

Najogólniej rzecz ujmując z nie ma żadnych przeciwwskazań żeby Szczepić karmiące. Moja ginka (i 3 znajomych lekarzy) poleciła, żebym odczekała okres połogu - Hormonalnie organizm ma wtedy i tak bardzo dużo wrażeń i mam nie dokładać sobie niczego, co mogłoby wpłynąć na pogorszenie samopoczucia (a przy wszystkich szczepionkach nop jest dość upierdliwy).
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-15, 10:34   #3247
aga_fe
Raczkowanie
 
Avatar aga_fe
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 348
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

My juz po kontroli. Jedna nerka cały czas mała a dysproporcja się powiększa
Spędziliśmy w szpitalnej poradni ok 2.5h. Mimo umówienia na godzinę i tak weszliśmy po ponad godzinie, oczywiście mogłam wejść tylko sama, potem musiałam z fotelikiem lecieć na usg do innego budynku i potem wrócić do doktora. U którego dowiedzieliśmy się że u niego to tyle i musimy się zgłosić do nefrologa... kurtyna. Czyli teraz nowe skierowanie i zabawa od nowa.

Bazille straszne u was zamieszanie odnośnie covid 🤯 najgorzej z tymi szkołami.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aga_fe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-04-15, 14:27   #3248
Fufka
Zakorzenienie
 
Avatar Fufka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez aga_fe Pokaż wiadomość
My juz po kontroli. Jedna nerka cały czas mała a dysproporcja się powiększa
Spędziliśmy w szpitalnej poradni ok 2.5h. Mimo umówienia na godzinę i tak weszliśmy po ponad godzinie, oczywiście mogłam wejść tylko sama, potem musiałam z fotelikiem lecieć na usg do innego budynku i potem wrócić do doktora. U którego dowiedzieliśmy się że u niego to tyle i musimy się zgłosić do nefrologa... kurtyna. Czyli teraz nowe skierowanie i zabawa od nowa.

Bazille straszne u was zamieszanie odnośnie covid 🤯 najgorzej z tymi szkołami.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Szkoda, że nie udało się to dzisiaj wszystkiego wyjaśnić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fufka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-15, 16:10   #3249
whimxx
pani.dietetyk
 
Avatar whimxx
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 560
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Aga, kurcze, niedobrze. Czyli teraz musicie tylko czekać? Macie już termin u nefrologa, czy jeszcze nie? I co, on ustali jakby "plan działania"? Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok a ta asymetria nie miała negatywnych skutków...
__________________
Dietetyk kliniczny
whimxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-16, 07:41   #3250
aga_fe
Raczkowanie
 
Avatar aga_fe
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 348
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez whimxx Pokaż wiadomość
Aga, kurcze, niedobrze. Czyli teraz musicie tylko czekać? Macie już termin u nefrologa, czy jeszcze nie? I co, on ustali jakby "plan działania"? Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok a ta asymetria nie miała negatywnych skutków...
Najpierw znowu skierowanie. Szukamy jeszcze prywatnie zeby to poszło sprawniej. Zobaczymy co to będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aga_fe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-16, 12:34   #3251
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Dzień dobry
My po konsultacji bioderek i dopa... Mia dostała jakiś stabilizator i ma w tym być 24h przez miesiąc... Kość biodrowa odstaje jakoś 1-2mm od stawu, lekarz kazał się nie przejmować bo 1-3 miesiące i będzie po sprawie no ale... Mam nadzieję że nie będzie tragedii żeby w tym leżała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Cytat:
Napisane przez pani_smith Pokaż wiadomość
@drzewosandałowe - jesuuu proszę znajdź w sobie siły, żeby nie brać tych tekstów do siebie. twoje dziecko bedzie szczęśliwe jeśli będzie najedzone i tyle. ucinaj „dobre rady” i najlepiej nie odbieraj tych wszystkich telefonów z nagonkami. brrrrr to się nie mieści w mojej głowie, że tak w ogóle można.



Aaaaaaa i jeszcze jedno. Synek miał kołki już na kp. Jadł po prostu na maksa łapczywie. Jak mu włączyłam mm po 2 dniach ustabilizowało się i tempo i ilość mm. a bóle brzucha pojawiają się o przewidywalnych porach i przynajmniej wiem, czemu płacze. I w ogóle nie czynie sobie z tego powodu wyrzutów! Oboje jesteśmy szczęśliwsi.

(W kp i kpi nie dostrzegam wielkiej magii i przypuszczam, że za chwile zostaniemy w 100% na mm. Chciałabym dotrwać jedynie do szczepienia na Covid, żeby Młody dostał przeciwciała ode mnie)
Bo kp + kpi + mm to masakra jest ja tak jeszcze trwam bo jestem w domu ale jak wrócę do pracy to chyba całkiem przejdziemy na mm no bo kiedy się z tym bawić?
A kiedy masz szczepienie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-16, 12:36   #3252
aga_fe
Raczkowanie
 
Avatar aga_fe
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 348
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Justysia2203 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
My po konsultacji bioderek i dopa... Mia dostała jakiś stabilizator i ma w tym być 24h przez miesiąc... Kość biodrowa odstaje jakoś 1-2mm od stawu, lekarz kazał się nie przejmować bo 1-3 miesiące i będzie po sprawie no ale... Mam nadzieję że nie będzie tragedii żeby w tym leżała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Starszy syn chyba prawie 2 miesiące musiał chodzić w czymś takim ( nie wiem jak dokładnie wygląda to wasze u nas to było coś jak pielucha ortopedyczna). Upierdliwe ale dla nas, maluchowi to nie przeszkadzało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aga_fe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-16, 12:42   #3253
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Bazille Pokaż wiadomość
Fufka wow,to ladna macie wage. Moj w zeszylm tygodniu mial 4500,ale to wg wagi domowej (wchodzilam z nim i sama). A w sobote mial 2 miesiace.Takze jestem ciekawa jak to jest z Jego waga.
Ann Lady wielkie dzieki z porada,zeby dac dziecko przy krawedzi lozka przetestowane dzis,Mlody poraz pierwszy byl szczesliwy na brzuszku i pieknie trzymal glowke,az w szoku bylam.Taki szczegol,a tyle zmienia.
Pani Smith nie sledze ostatnio wydrzen covidowych i ogolnie malo teraz czytam na necie,wiec jestem uboga w info o szczepieniach kobiet karmiacych. Jest to juz oficjalnie zatwierdzone,ze mozemy?
Persefonia jak tam u Was w temacie korony? Wyzdrowieli juz wszyscy?
Aga fe jak tam po badaniu?
A u nas cienka noc za nami, pobudki dzis co 30-40 minut ,jeden sen byl na dlugosc nie calych 2 godzin. Nic strasznego sie nie dzialo,ale jak nie ulewanie,to karmienie.
Ostatnio wyswietlila mi sie reklama takiego gadzetu do noska (w zalaczniku),najpierw pomyslalam: smieszne,co oni juz nie wymysla,a po chwili stwierdzilam,ze w sam raz dla nas,przyda sie i zamowilam. Kupilam wczesniej specjalnie gruszke,zeby odciagac kozki,ale porazka i nieraz sterczaly te wredne kooozy w tym nosku dlugi czas i dlatego sie skusilam na przetestowanie tego produktu. I musze przyznac,ze jest praktyczny.Maly ani jeknie ,nie sprawia Mu to zadnego dyskomfortu. To jest do noska i do uszu. Do uszu nie testowalam i raczej nie bede.
Jakie u nas wymyslaja obostrzenia w tej pandemii. Juz im naprawde odbija,kolezanka mowila mi ,ze poszla dzisiaj do takiego sklepu typu akcion czy tedi i nie wpuscili jej,bo musi okazac dokument,ze ma negatywny wynik testu.Mamy od 3 tygodni otwarte sklepy,ale trzeba sie rejestrowac na stronach danego sklepu i umawiac termin przyjscia lub w niektorych na miejscu wypelnia sie papiery. A teraz taki cyrk dodatkowy. Podobno jest to juz w kazdym sklepie oprocz spozywki i drogerii. Szkola tez byla otwarta w systemie zmiennym przez 3 tyg ,ale od pon zamkneli i maja otworzy w przyszlym tygodniu,ale maja testowac dzieci 2 razy w tygodniu. Moj Syn juz placze,ze nie chce isc do szkoly,bo boi sie testow.Paranoja! A co smieszne,ma chodzic na przemian jeden tydzien 2 dni,a drugi 3. Wiec wychodzi,ze bedzie mmial w kazdym dniu test,mam nadzieje,ze do przyszlego tygodnia ktos tam u gory zmadrzeje.
Jak Wam się sprawdza ten gadżet?
To ja przestaje narzekać na obostrzenia we Francji u nas chwilo pozamykali sklepy z produktami które nie są pierwszej potrzeby no ale podobno w połowie maja mają powoli wszystko otwierać łącznie z knajpami chyba że wydarzy się jakaś masakra totalna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Cytat:
Napisane przez aga_fe Pokaż wiadomość
Najpierw znowu skierowanie. Szukamy jeszcze prywatnie zeby to poszło sprawniej. Zobaczymy co to będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aga mocne kciuki żeby udało się znaleźć kogoś prywatnie i niech to idzie szybko i sprawnie🤞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Cytat:
Napisane przez aga_fe Pokaż wiadomość
Starszy syn chyba prawie 2 miesiące musiał chodzić w czymś takim ( nie wiem jak dokładnie wygląda to wasze u nas to było coś jak pielucha ortopedyczna). Upierdliwe ale dla nas, maluchowi to nie przeszkadzało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A w którym tygodniu u Was to zdiagnozowali? TŻ właśnie poleciał do apteki po to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-16, 14:28   #3254
Persefonia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 871
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Justysia współczuję tego bioderka , kąpać też w tym trzeba ?

Bazille dzięki że pytasz , u mnie dzisiaj ostatni dzień kwarantanny Majki i Tz . Można powiedzieć że przeżyliśmy covid , chociaż Tz już dwa tygodnie nie ma ani węchu ani smaku , dzieciom został jeszcze sporadyczny kaszel . Udało mi się umówić na poniedziałek do pediatry na wizytę patronazowa , Majka słabo z wagą idzie , jak jej siostra urodzeniową 3250g , spadkowa 2900g a na dzień dzisiejszy marne 3650 . Mam wagę dla dzieci . We wtorek jadę z synem do szpitala na oddział neurologiczny, więc Tz zostaje z córkami sam . Będę tęsknić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Persefonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-16, 14:59   #3255
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Persefonia Pokaż wiadomość
Justysia współczuję tego bioderka , kąpać też w tym trzeba ?

Bazille dzięki że pytasz , u mnie dzisiaj ostatni dzień kwarantanny Majki i Tz . Można powiedzieć że przeżyliśmy covid , chociaż Tz już dwa tygodnie nie ma ani węchu ani smaku , dzieciom został jeszcze sporadyczny kaszel . Udało mi się umówić na poniedziałek do pediatry na wizytę patronazowa , Majka słabo z wagą idzie , jak jej siostra urodzeniową 3250g , spadkowa 2900g a na dzień dzisiejszy marne 3650 . Mam wagę dla dzieci . We wtorek jadę z synem do szpitala na oddział neurologiczny, więc Tz zostaje z córkami sam . Będę tęsknić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To jest coś takiego jak w linku poducha jest zakładana na ubranko więc tak czy siak trzeba to zdejmować do każdego przebierania 🤦🏻☠♀️ jaaaa piiii toleeee dopiero teraz sobie uświadomiłam jaka to będzie zabawa 🤦🏻☠♀️🤦🏻☠♀️🤦🏻☠♀️🤦🏻☠ ♀️
https://ortezka.pl/am-sb-07-odwodzac...frejki-id-5449

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-16, 15:13   #3256
aga_fe
Raczkowanie
 
Avatar aga_fe
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 348
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Justysia2203 Pokaż wiadomość
To jest coś takiego jak w linku poducha jest zakładana na ubranko więc tak czy siak trzeba to zdejmować do każdego przebierania 🤦🏻♀️ jaaaa piiii toleeee dopiero teraz sobie uświadomiłam jaka to będzie zabawa 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️
https://ortezka.pl/am-sb-07-odwodzac...frejki-id-5449

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My z bioderkami byliśmy jak starszak miał ok 6 tygodni. I nosiliśmy miesiąc a po kontroli jeszcze kolejny... bardzo podobne mieliśmy tylko bez tych 'szelek'. Masakra zwłaszcza w nocy bo dochodzi ta następna warstwa... mam nadzieję że u was miesiąc wystarczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aga_fe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-16, 15:22   #3257
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez aga_fe Pokaż wiadomość
My z bioderkami byliśmy jak starszak miał ok 6 tygodni. I nosiliśmy miesiąc a po kontroli jeszcze kolejny... bardzo podobne mieliśmy tylko bez tych 'szelek'. Masakra zwłaszcza w nocy bo dochodzi ta następna warstwa... mam nadzieję że u was miesiąc wystarczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A u synka jaka była różnica w milimetrach? Czy nie pamiętasz?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-16, 20:23   #3258
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez whimxx Pokaż wiadomość
drzewosandalowe, przykro mi, że trafiłaś na tak nieempatyczny personel w szpitalu. Szkoda, uwazam, ze powinni Ci trochę pomóc np. właśnie z tym kąpaniem - może zapytaj położnych, czy by Ci nie pokazały, jak to robić?

Z ciekawości, czemu w ogóle dziecko dostaje antybiotyk i aż 8 dni? jeżeli chcesz pisać oczywiście.



pani_smith - i jak tam, dalej widzisz taką poprawę po MM? kiedy sprawdzanie, czy Jurek przybiera?

Kurcze, przeczytałam to Twoje odczucie dot. porodu (jak podawali Ci to znieczulenie) i realnie przykro mi się zrobiło.



Fufka, daj znać jak tam wizyta u fizjo Super, że Tobie też KP tak ładnie idzie. I że Mała tak przybiera! Fajnie, pisałaś o tym zamiarze wielo-pielo już kilka miesięcy temu pamiętam i super, że tak Wam to wychodzi. Podsunęłaś mi pomysł, żeby spróbować w razie odparzenia



Aga_fe podziwiam, jak dajesz radę ogarnąć dwójkę.

aaska92, to samo! Jak się Mała czuje? pomagają inhalacje i te ampułki?



Majkela, o Tobie to juz nawet nie wspomne. Nie wiem, jak ogarniacie więcej niz jedno dziecko, podziwiam i szanuję.

Generalnie z tym obrazem "idealnej matki" sadze ze istnieje tylko w social mediach, no kurde. Człowiek to nie robot i nie ma opcji, żeby wszystko bylo w stu procentach idealne. A myślę, że ważne, żeby w tym wszystkim nie zapomnieć o sobie.

Poza cierpliwością myślę, że jesteś prawdziwą mistrzynią multitaskingu



Bazille - kurczę, super że wyniki wyszły dobre ostatnio, ale co to za cholerstwo, że się odnawia? Mam nadzieję, że zejdzie samo i nie będziesz musiała tego sprawdzać po tych dwóch miesiącach.

Zazdroszczę, że takie masz ładne KP.



Justysia - poza tym że szkoda mi Twojego TŻ to w ogole sadze, ze to tak ladnie z jego strony, ze sie przejmuje i chce o tym rozmawiac, mysle ze niewielu facetów tak do tego podchodzi. Tez sadze ze to kwestia cierpliwosci, moj np. nie lapie ze ona moze tak po prostu plakac. Mialam pytac, nie wiem czy juz finalnie sie to rozwiązało i przeoczyłam, ale jak suma summarum sprawa z przedszkolem? Mia bedzie w tym tymczasowym, jeszcze nie wiecie?

jak u Ciebie KP?



U nas, odpukać, póki co wszystko super. Pierwszy kryzys chyba jeszcze przede mną - myślę, że może być to w przyszlym tygodniu jak TŻ wróci do pracy. Poki co działamy na zmianę: pieluszki na zmianę, nocki. Mała mało płacze, głównie jak głodna, chociaż nie chcę zapeszyć bo ostatnio zaczyna coś częściej marudzić mimo tego, że "podstawowe potrzeby fizjologiczne" ma zaspokojone. W ogole jest taka fajna, słodka istotka <3

jedyne dwa problemy to

ja mam z tym szwem, strasznie mnie dalej ciągnie i jest strasznie niekomfortowo-.- chociaż coraz mniej i dzisiaj już dłuższy spacer był.

no i mała za mało przybiera. Niby waga się zbliża do urodzeniowej, ale no zbyt wolno, zdecydowanie. Więc dokarmiam MM. Ja nie miałąm parcia super-mega na KP, w sensie chciałam z uwagi na to, jak mleko moje wpływa na jej mikroflorę, ale nie miałam parcia - ale teraz widze jakie to wygodne i noooo nie chce mi się po prostu wstawać w nocy i przygotowywać MM Niemniej, KP to dramat, z dwóch piersi mój rekord to ok 22ml, więcej nie ma opcji... -.-
hehe chyba każda kobieta, która zostaje mama staje się wielozadaniowa. Pamiętam jak przy pierworodnym nie miałam czasu na nic, obiad ugotować zapomnij, chociaż zjeść zapomnij. Nic poza opieka nad dzieckiem nie istniało. Przy drugim człowiek obiad nawet dwudaniowy ugotowal i paznokcie pomalowal. Nie żeby nie było, że teraz mam mnóstwo czasu, bo kolejne dziecko, ale na pewno jest łatwiej, człowiek jest pewniejszy w opiece nad dzieckiem, nie analizuje tylko działa już mechanicznie. No chyba że coś nas zaskoczy np. Kolki, które poznałam dopiero przy 3 dziecku
Fajnie, że dobrze się Wam układa. Trzymam kciuki za karmienie, tak aby Wam było dobrze. No i Zuzanna niech się nie wygłupia i masy nabiera. Jeśli chodzi o szwy, to polecam tantum rosa do podmywania przy każdej wizycie w wc (rozrobic w butelce z dziubkiem) i podcierac do sucha ręcznikiem papierowym. Szybciej się wszystko wyleczy.

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-16, 20:53   #3259
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Bazille Pokaż wiadomość
Majkela a istnieja matki idealne ?? A tak serio,to mnie bardzo wpadlo w ucho powiedzenie: dobrze wychowuje sie dzieci ,dopoki nie ma sie swoich zanim sie pojawia,to sie ma tyle planow,koncepcji wychowawczych,a potem zycie samo to wszystko weryfikuje i przeksztalca w swoje wersje. Takze musimy sie trzymac mysli,ze to co robimy jest najlepsze co z siebie dajemy,bo jednak jest troche tego wszystkiego w zyciu do ogarniecia i nie da sie wszystkiego poukladac tak jakbysmy chcialy.

U mnie rozjechalo sie wszystko wraz z narodzinami Corki. Synus musial nam towarzyszyc we wszystkim : szpitale,rehabiltacje,lek rze... A ze mial wtedy 1.5 roku to trzeba bylo jakos sobie radzic z dwojka w czasie takich ``wyjsc'' i sie nauczyl ogladania bajek,slodyczy i spelniania prosb na juz, zeby siedzial spokojnie i czekal na koniec wizyt itp. Dzis ma 8 lat i niestety teraz wiele spraw nam to nie ulatwia. Nie jest latwe to wszystko naprostowac... Duzo stracil ze swojego wczesnego dziecinstwa..

A co sie dzieje z Juniorem,ze juz drugi antybiotyk? Mialas gbs? Mi zaufana lekarka polecila ten probiotyk vivomixx. Ostatnio pisalam o nim, dosc czesto go uzywalismy.A jak nie ten to dicoflor. Co do podawania leku,tak przyszlo mi na mysl,ze moze przez smoczek do lekarstw. Nigdy nie probowalam,ale moze Wam sie przyda . Duzo zdrowka dla Was .

Rany,z tym wolnym czasem,mam to samo i o to nawet ciezko, mysle,ze na 10 razy,moze z 2 mam spokoj w lazience



Synus wczoraj skonczyl 2 miesiace. I dzis mamy chyba jakis skok z tej okazji.Ogolnie w nocy juz sie zaczelo.jadl dzis co godzine,a nawet i czesciej. W lozeczku byl niespokojny,wiec od 23 do 2 przysypial na mnie. A potem obok. I od rana co chwile na piersi,w lozeczku przysypia i po 5 minutach placz.Ale ani rece,ani smoczek ni epomaga. Nie widze,zeby cos Go meczylo. Jakis taki placzliwy dzien ma,poraz pierwszy.I tak zastanawiam sie czy moze od pogody ( na cos trzeba zwalic )
gratulacje 2mcy, ale czas zasuwa. Nocek współczuję, oby szybko wróciło do normy. Niestety życie weryfikuje, a w przypadku chorob jeszcze bardziej. Czlowiek musi sobie czasem ułatwiać, bo inaczej nie dałby rady ze wszystkim. W Waszym przypadku wszystko jest uzasadnione, więc absolutnie się za to nie obwiniaj. Myślę że dzięki temu, że syn był i jest cały czas przy siostrze, zaprocentuje w przyszłości i umocni więzi rodzeństwa.
U nas antybiotyki, bo maly załapał zapalenie skóry, są dwie teorie, albo już w brzuchu albo w szpitalu. Na razie szukamy przyczyny, leczymy ale poprawy niestety nie ma.

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Bazille Pokaż wiadomość
Majkela a istnieja matki idealne ?? A tak serio,to mnie bardzo wpadlo w ucho powiedzenie: dobrze wychowuje sie dzieci ,dopoki nie ma sie swoich zanim sie pojawia,to sie ma tyle planow,koncepcji wychowawczych,a potem zycie samo to wszystko weryfikuje i przeksztalca w swoje wersje. Takze musimy sie trzymac mysli,ze to co robimy jest najlepsze co z siebie dajemy,bo jednak jest troche tego wszystkiego w zyciu do ogarniecia i nie da sie wszystkiego poukladac tak jakbysmy chcialy.

U mnie rozjechalo sie wszystko wraz z narodzinami Corki. Synus musial nam towarzyszyc we wszystkim : szpitale,rehabiltacje,lek rze... A ze mial wtedy 1.5 roku to trzeba bylo jakos sobie radzic z dwojka w czasie takich ``wyjsc'' i sie nauczyl ogladania bajek,slodyczy i spelniania prosb na juz, zeby siedzial spokojnie i czekal na koniec wizyt itp. Dzis ma 8 lat i niestety teraz wiele spraw nam to nie ulatwia. Nie jest latwe to wszystko naprostowac... Duzo stracil ze swojego wczesnego dziecinstwa..

A co sie dzieje z Juniorem,ze juz drugi antybiotyk? Mialas gbs? Mi zaufana lekarka polecila ten probiotyk vivomixx. Ostatnio pisalam o nim, dosc czesto go uzywalismy.A jak nie ten to dicoflor. Co do podawania leku,tak przyszlo mi na mysl,ze moze przez smoczek do lekarstw. Nigdy nie probowalam,ale moze Wam sie przyda . Duzo zdrowka dla Was .

Rany,z tym wolnym czasem,mam to samo i o to nawet ciezko, mysle,ze na 10 razy,moze z 2 mam spokoj w lazience



Synus wczoraj skonczyl 2 miesiace. I dzis mamy chyba jakis skok z tej okazji.Ogolnie w nocy juz sie zaczelo.jadl dzis co godzine,a nawet i czesciej. W lozeczku byl niespokojny,wiec od 23 do 2 przysypial na mnie. A potem obok. I od rana co chwile na piersi,w lozeczku przysypia i po 5 minutach placz.Ale ani rece,ani smoczek ni epomaga. Nie widze,zeby cos Go meczylo. Jakis taki placzliwy dzien ma,poraz pierwszy.I tak zastanawiam sie czy moze od pogody ( na cos trzeba zwalic )
gratulacje 2mcy, ale czas zasuwa. Nocek współczuję, oby szybko wróciło do normy. Niestety życie weryfikuje, a w przypadku chorob jeszcze bardziej. Czlowiek musi sobie czasem ułatwiać, bo inaczej nie dałby rady ze wszystkim. W Waszym przypadku wszystko jest uzasadnione, więc absolutnie się za to nie obwiniaj. Myślę że dzięki temu, że syn był i jest cały czas przy siostrze, zaprocentuje w przyszłości i umocni więzi rodzeństwa.
U nas antybiotyki, bo maly załapał zapalenie skóry, są dwie teorie, albo już w brzuchu albo w szpitalu. Na razie szukamy przyczyny, leczymy ale poprawy niestety nie ma.

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Bazille my już w domu,w końcu trzęsie mnie na ten brud,ale niewiele robię. Mąż niby jest i pomaga,ale wiadomo... więcej się pyta głupot typu "co będziemy jeść/ Jak mam kroić ziemniaki/ na czym to robić/ ile mam dodać do zupy" i tak dalej..

Strasznie mnie denerwuje że nic sama nie mogę,ale sobie postanowiłam,że przez te 4-5 tyg daję na luz. Tylko dziecko,a resztą wyręczam się rodziną.

W domu o wiele łatwiej. Karmienia idzie (w szpitalu nie szło).
Musimy się nauczyć siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dobrze, że już w domu. Zobaczysz będzie dobrze, po malutku się dotrzecie rób absolutne minimum. Odpoczywaj ile wlezie a rodzina sie nie przejmuj. Jednym uchem wpuszczaj a drugim wypuszczaj.

Polecam na poprawę samopoczucia prysznic z rana i umalowac się lub lepsze dresy od razu inaczej się człowiek czuje i dzień wygląda

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Cytat:
Napisane przez pani_smith Pokaż wiadomość
Mój Stary na pierwszy obiad naobieral cały 1 kg ziemniaków dla nas dwojga )). Dziś już wie, że 3-4 ziemniaki starcza hehe

Fajnie, że wróciliście do domu i fajnie, że dajesz sobie luz. Zamiast snuć wielkie plany, co poczniesz z wolniejszymi chwilami, zaraz zaczniesz korzystać ze sposobności. Tym sposobem zrobiłam sobie dziś henne i ugotowałam obiad po swojemu.



A no i odwiedziła nas polozna - dzidziuś odzyskał wagę urodzeniowa trochę mi się humor poprawił, że jednak nie wylądujemy w szpitalu. Dalej jest nieco zażółcone, ale kupy robi, je sporo i nie jest bardziej senny niż dotychczas. Zaraz powinien się zaróżowić
Super wiadomość. Brawo Wy
Widzę że z Twojego tz taki sam kucharz jak z mojego z takiej ilości pyrow to na kopytka trzeba było go ustawić hehe

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-16, 21:08   #3260
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

O tak, odrobina pudru i tusz do rzęs z rana są zbawienne dla mojego samopoczucia (to koło mejkapu nawet nie stoi, ale przynajmniej ta pani w lustrze kogoś znajomego mi przypomina). Tym bardziej że poszukiwanie w szafie ciuchów z szybkim i wygodnym dostępem do cycka mnie dobija - to co odwijam w dół jest zaraz oplute i poslinione przez młodego, a to co podciagam do góry - wygniecione i wymemlane. W pn zostawię młodego z babcią na 2h i pójdę do biura - daję słowo że założę obcasy i odwalę się jak na procesje.



Ile powinien spać 4 tyg dzidziuś?

Młody śpi mi raz cały dzień z przerwami na jedzenie, a czasem jak dziś jest 7h na stand-byu i walnie jedna 3h drzemkę, żeby znów domagać się uwagi. Niby nie jest rozdrażniony, ale te 7h to chyba trochę za długo dla takiego malucha (usypia w końcu przy cycku lub butli).



Swoją droga - jak nauczyć dzidziusia zasypiać bez butli. Na razie młody jest karmiony jeszcze na tyle często, że i tak padnie po jedzeniu, no ale wiecznie nie będzie jadł co 2-3h. Prawdę powiedziawszy, to chciałabym mu zaproponować jakieś bardziej stałe pory posiłków tak żeby jego dzień był (dla mnie) bardziej przewidywalny.



@Justysia - na początku maja będę się dopiero rejestrować na szczepienie. Na ten moment terminy są wyznaczane dość szybko, bo większość jest już po szczepieniach i zostały w ramach mojej grupy osoby, które z różnych względów nie mogły się zaszczepić zima.
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-16, 22:22   #3261
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
U nas nocki od kataru malej to szkoda gadac. Ogólnie spi na mnie, w weekend nad ranem daje ja mezowi, zeby cokolwiek spać. Dzis caly dzien sama z dwojka jedynie teściowej udało sie wpaść przypilnowac starszaka w czasie jak z mala pojechałam na kontrole do lekarza. Osluchowo czysto, poprawa jest, ale jeszcze katarek i lekko czerwone gardlo w czwartek kolejna kontrola na wszelki wypadek. Mala ladnie przybrała prawie 3800 nadrabia. Dolozyla nam doktor espumisan bo zagazowany brzuszek przez katar sie rzuca przy jedzeniu to i gazów wiecej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak po kontroli? Zdrówka dla Was dziewczyny

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-17, 07:33   #3262
vidia9
Zadomowienie
 
Avatar vidia9
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 368
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

U nas wizyta z bioderkami w przyszłym tygodniu, zaczynam się stresować, traktowałam ja do tej pory na luzie Młody skoczył miesiąc, zleciało wczoraj byłam na 1 wizycie u fizjoterapeuty uroginekologicznego, pod kątem rany szczególnie, wszystko jest ok ale z prawej strony mam wyczuwalny zrost, mam masować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Cytat:
Napisane przez pani_smith Pokaż wiadomość
O tak, odrobina pudru i tusz do rzęs z rana są zbawienne dla mojego samopoczucia (to koło mejkapu nawet nie stoi, ale przynajmniej ta pani w lustrze kogoś znajomego mi przypomina). Tym bardziej że poszukiwanie w szafie ciuchów z szybkim i wygodnym dostępem do cycka mnie dobija - to co odwijam w dół jest zaraz oplute i poslinione przez młodego, a to co podciagam do góry - wygniecione i wymemlane. W pn zostawię młodego z babcią na 2h i pójdę do biura - daję słowo że założę obcasy i odwalę się jak na procesje.



Ile powinien spać 4 tyg dzidziuś?

Młody śpi mi raz cały dzień z przerwami na jedzenie, a czasem jak dziś jest 7h na stand-byu i walnie jedna 3h drzemkę, żeby znów domagać się uwagi. Niby nie jest rozdrażniony, ale te 7h to chyba trochę za długo dla takiego malucha (usypia w końcu przy cycku lub butli).



Swoją droga - jak nauczyć dzidziusia zasypiać bez butli. Na razie młody jest karmiony jeszcze na tyle często, że i tak padnie po jedzeniu, no ale wiecznie nie będzie jadł co 2-3h. Prawdę powiedziawszy, to chciałabym mu zaproponować jakieś bardziej stałe pory posiłków tak żeby jego dzień był (dla mnie) bardziej przewidywalny.



@Justysia - na początku maja będę się dopiero rejestrować na szczepienie. Na ten moment terminy są wyznaczane dość szybko, bo większość jest już po szczepieniach i zostały w ramach mojej grupy osoby, które z różnych względów nie mogły się zaszczepić zima.
U nas w tygodniu był problem, że Młody w dzień robi turbo drzemki po 15 min a potem pada po południu i śpi 4h ciągiem oczywiście jak TŻ wraca z pracy to ma luz a ja jestem wykończona po takim dniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Justysia2203 Pokaż wiadomość
To jest coś takiego jak w linku poducha jest zakładana na ubranko więc tak czy siak trzeba to zdejmować do każdego przebierania 🤦🏻♀️ jaaaa piiii toleeee dopiero teraz sobie uświadomiłam jaka to będzie zabawa 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️
https://ortezka.pl/am-sb-07-odwodzac...frejki-id-5449

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Powodzenia, żeby Mia to zaakceptowała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vidia9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-17, 07:41   #3263
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Dokładnie tak! Przedwczoraj Jurek miał taki dzień pełen jedynie turbodrzemek. Padł mi w końcu o 17, ale sądziłam, że jak zwykle pospi o tej porze „godzinkę” i zrobimy wieczorna kąpiel. Aha... guzik... pospal do 22 i go w końcu obudziłam, bo sama chciałam się położyć w końcu.

Tyle że książę był już wyspany i wieczorny cycek i butelka dały mu tyle energii, że spać poszliśmy o 5:30. A ja całe wczoraj miałam ochotę strzelić sobie w głowę, bo żadna kawa, żaden Apap...
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-17, 13:58   #3264
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Jak po kontroli? Zdrówka dla Was dziewczyny

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Infekcja zakonczona, teraz charczenie jest spowodowane cofaniem jedzenia przez nadmiernie łykanie powietrza i zagazowaniem. Mala ma krotkie wedzidelko w przyszłym tygodniu idziemy do chirurga dziecięcego jeszxze skonsultować, ale raczej trzeba podciac. Juz na pierwszej wizycie patronazowej pediatra nasza to sugerowała, ale jeszcze stwierdziła, ze poczekamy bo krótkie, ale elastyczne, ale z wiekiem jednak stwierdziła, ze ewidetnie do podciecia, przez miala problem z przystawienien, je tak długo, krztusi sie i denerwuje przy jedzeniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-18, 07:18   #3265
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Dziewczyny,któraś tu pisała że karmi tylko butelka,ile dajesz mleka? (Nie pamiętam która dziewczyna to pisała)
W nocy robię 90ml i mąż się drze ,że dziecko dostaje skrętu kiszek. No ale na mm pisze że nawet 120ml może jeść.
On potrafi pić i pić i pić bez przerwy. Nie wiem czy się nie przejada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-18, 07:28   #3266
mansikkaa
Zakorzenienie
 
Avatar mansikkaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazury/Podlasie
Wiadomości: 31 034
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Dziewczyny,któraś tu pisała że karmi tylko butelka,ile dajesz mleka? (Nie pamiętam która dziewczyna to pisała)
W nocy robię 90ml i mąż się drze ,że dziecko dostaje skrętu kiszek. No ale na mm pisze że nawet 120ml może jeść.
On potrafi pić i pić i pić bez przerwy. Nie wiem czy się nie przejada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To jak dziecko zje 90ml i będzie głodne do co? Ma płakać? Czy mąż porozmawia z dzieckiem że sorry ale za dużo już zjadłeś? Ja od początku karmie na żądanie. Czasami potrafił wypić 140ml a porcja odpowiednią dla jego wieku to niby 90. Tylko ja daję swoje mleko i dodatkowo czasem mm wjedzie. Raz zje więcej a raz mniej

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
__________________
Każdy z nas jest aniołem o jednym tylko skrzydle.
Możemy wzlecieć tylko dopiero wtedy,
gdy obejmiemy się wzajemnie.
Luciano de Crescenzo


D

48-2015
57-2016
mansikkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-18, 09:59   #3267
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez mansikkaa Pokaż wiadomość
To jak dziecko zje 90ml i będzie głodne do co? Ma płakać? Czy mąż porozmawia z dzieckiem że sorry ale za dużo już zjadłeś? Ja od początku karmie na żądanie. Czasami potrafił wypić 140ml a porcja odpowiednią dla jego wieku to niby 90. Tylko ja daję swoje mleko i dodatkowo czasem mm wjedzie. Raz zje więcej a raz mniej

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
No tak. W nocy nie pozwolił mi go dokarmić,mówił,że za bardzo się napina,że za dużo mu dałam i sam go usypiał 1,5h...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-18, 14:55   #3268
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Ja daje na noc większe porcje, żeby dłużej pospał. Akurat za mną noc z żyganiem, ale normalnie poza piersią w nocy zjadał mi 120 ml w okolicach 20, 120 ml p północy i 90 ml w okolicach 4:30. Potem koło 7-8 i przez cały dzień między 40-90 ml w zależności od humoru.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Aaaaaa i jeszcze miałam dodać, że te wartości są średnia, a średnich dzieci nie ma. Twoje może mieć mniejsze lub większe potrzeby i to tez jest ok
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-18, 21:39   #3269
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez aga_fe Pokaż wiadomość
Mój mąż dzisiaj wypowiedział zdanie zaczynające się od "bo jak już siedzisz w domu to byś mogła zrobić..." grrr

Piszecie ze przechodzicie na pieluchy 2. My z dady mamy 2 już od 4 paczek a ostatnio wzięłam 2 paczki trójek żeby obadać. Nie ma co się męczyć w za małych - już z synem mialam za duże zapasy (głównie prezenty).

Dziś ważyłam się z maluchem, po karmieniu i wychodzi ok 5.5kg wydaje mi się sporo. Urodzeniowa 2870g a mamy 1.5 miesiaca. Ile ważą wasze szkraby?

Justysia - my jesteśmy tylko KP. Ale to jakoś samo idzie. Ze starszakiem też nie mieliśmy problemów.

Pani Smith - teleporady to jakiś dramat - dla mnie to się tylko nadaje do przedłużenia stałych recept jak tabletki anty itp... Ja w ogóle nie miałam wizyty patronażowej bo w przychodni nie jeżdżą chyba że ktoś już baaardzo chce..

Bazille, Majkela ja wam zazdroszczę chociaż jednej córy bo u mnie dwójką chłopaków największy fun to spodnie w samochody albo koszulki w żyrafy...

Whimxx ogarnianie więcej niż jednego dziecka to loteria. Jeden dzień super, kolejny to totalna katastrofa gorzej jak się ma w planach coś poza dziećmi np pracę no to już kiepsko...

Drzewosandalowe super ze już w domu!

Aaska zdrowia życzę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mojemu tz-towi też takie teksty się zdarzają. Mnie ostatnio rozbawił tekst, gdy tz wrócił z pracy i chciał obejrzec wiadomości, wziął bobasa na ręce a ten cały czas kwekał, to tz do niego "synu z Tobą nie da sie poleżeć i odpoczac" taaa też mi odkrycie

U nas 6 tyg i 5800g dziecko pączek

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Bazille Pokaż wiadomość
Współczuję , tak jak mówią rodziny się nie wybiera.. Bardzo przykre, że musisz słyszeć takie słowa od najbliższych. Ważne jest to, jak Ty się czujesz w swoich decyzjach, zdanie innych jest mało ważne. To Twoje dziecko i Twoje życie. Nie daj sobie wmówić, że robisz coś źle. Jesteś dorosła i nawet jeśli ktoś twierdzi, że powinnaś zrobić tak czy tak, bo to lepiej, to czy ma rację czy nie, ostatecznie Ty podejmujesz tą decyzję i ona jest dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem. Polecam nie brać sobie wszystkiego na poważnie i do serca, bo się wykończysz. Jak już chcesz być grzeczna wobec innych, to wpuść jednym uchem, a drugim odrazu wypuść.

A u nas ciąg dalszy częstszych karmień i zwracania na siebie uwagi.
Zastanawiam się czy moje mleko straciło na wartości (na ilości nie, bo jest wystarczająco), czy Synus rośnie i poprostu potrzebuje już więcej, czy poprostu ogólny skok we wszystkim?? Milon pytań do..
Chyba wylądujemy u fizjo. Mały sporo przyjmuje pozycje w księżyc. I tak naszły mnie myśli, że może od tego, że leży głównie na plecach. W szpitalu, u pediatry i w necie - wszyscy mówią jednogłośnie : dziecko ma leżeć tylko na plecach. Więc dostosowałam się. Ach, te wszystkie wytyczne. Przy starszakach kładłam na przemian boki i plecy. I mam wrażenie, że dzięki temu nie było problemów z nadmiernym wyginaniem. Dlatego teraz zaczęłam Małego w dzień kłaść na bokach z podporem . I dodatkowo z 2 godziny kładę główkę na poduszce rehabilitacyjnej (po Corce), bo trochę główka z jednej strony jest niekształtna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja to już nie pamiętam kiedy jakie skoki, ale zawsze zwalam na skok może to Wasz pierwszy kryzys laktacyjny, mi pomagalo wtedy dużo wody, przystawiania dziecka i nie myślenia o kryzysie, robić swoje i się negatywnie nie nakręcac.
Wytyczne to ja po raz czwarty o nowych sie dowiaduję. Ja zawsze dzieciaki kladlam zwlaszcza na boki, rzadziej na plecy, a jak nie spaly to jak najwiecej na podlodze na brzuch, a teraz najmłodsze woli na plecach i sam sobie główkę przekreca, boki rzadziej.

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Bazille Pokaż wiadomość
Fufka wow,to ladna macie wage. Moj w zeszylm tygodniu mial 4500,ale to wg wagi domowej (wchodzilam z nim i sama). A w sobote mial 2 miesiace.Takze jestem ciekawa jak to jest z Jego waga.

Ann Lady wielkie dzieki z porada,zeby dac dziecko przy krawedzi lozka przetestowane dzis,Mlody poraz pierwszy byl szczesliwy na brzuszku i pieknie trzymal glowke,az w szoku bylam.Taki szczegol,a tyle zmienia.

Pani Smith nie sledze ostatnio wydrzen covidowych i ogolnie malo teraz czytam na necie,wiec jestem uboga w info o szczepieniach kobiet karmiacych. Jest to juz oficjalnie zatwierdzone,ze mozemy?

Persefonia jak tam u Was w temacie korony? Wyzdrowieli juz wszyscy?

Aga fe jak tam po badaniu?

A u nas cienka noc za nami, pobudki dzis co 30-40 minut ,jeden sen byl na dlugosc nie calych 2 godzin. Nic strasznego sie nie dzialo,ale jak nie ulewanie,to karmienie.

Ostatnio wyswietlila mi sie reklama takiego gadzetu do noska (w zalaczniku),najpierw pomyslalam: smieszne,co oni juz nie wymysla,a po chwili stwierdzilam,ze w sam raz dla nas,przyda sie i zamowilam. Kupilam wczesniej specjalnie gruszke,zeby odciagac kozki,ale porazka i nieraz sterczaly te wredne kooozy w tym nosku dlugi czas i dlatego sie skusilam na przetestowanie tego produktu. I musze przyznac,ze jest praktyczny.Maly ani jeknie ,nie sprawia Mu to zadnego dyskomfortu. To jest do noska i do uszu. Do uszu nie testowalam i raczej nie bede.

Jakie u nas wymyslaja obostrzenia w tej pandemii. Juz im naprawde odbija,kolezanka mowila mi ,ze poszla dzisiaj do takiego sklepu typu akcion czy tedi i nie wpuscili jej,bo musi okazac dokument,ze ma negatywny wynik testu.Mamy od 3 tygodni otwarte sklepy,ale trzeba sie rejestrowac na stronach danego sklepu i umawiac termin przyjscia lub w niektorych na miejscu wypelnia sie papiery. A teraz taki cyrk dodatkowy. Podobno jest to juz w kazdym sklepie oprocz spozywki i drogerii. Szkola tez byla otwarta w systemie zmiennym przez 3 tyg ,ale od pon zamkneli i maja otworzy w przyszlym tygodniu,ale maja testowac dzieci 2 razy w tygodniu. Moj Syn juz placze,ze nie chce isc do szkoly,bo boi sie testow.Paranoja! A co smieszne,ma chodzic na przemian jeden tydzien 2 dni,a drugi 3. Wiec wychodzi,ze bedzie mmial w kazdym dniu test,mam nadzieje,ze do przyszlego tygodnia ktos tam u gory zmadrzeje.
Ale fajne urządzenie
Obostrzenia macie niezle, szkoda że u nas o nich nie mówią, to by ludzie przestali narzekać w Polsce, jak to tylko u nas wszystkiego zakazują

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Cytat:
Napisane przez aga_fe Pokaż wiadomość
My juz po kontroli. Jedna nerka cały czas mała a dysproporcja się powiększa
Spędziliśmy w szpitalnej poradni ok 2.5h. Mimo umówienia na godzinę i tak weszliśmy po ponad godzinie, oczywiście mogłam wejść tylko sama, potem musiałam z fotelikiem lecieć na usg do innego budynku i potem wrócić do doktora. U którego dowiedzieliśmy się że u niego to tyle i musimy się zgłosić do nefrologa... kurtyna. Czyli teraz nowe skierowanie i zabawa od nowa.

Bazille straszne u was zamieszanie odnośnie covid najgorzej z tymi szkołami.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Współczuję, szkoda że wielkie g z wizyty. Kciuki aby udało się znaleźć dobrego specjalistę

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Justysia2203 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
My po konsultacji bioderek i dopa... Mia dostała jakiś stabilizator i ma w tym być 24h przez miesiąc... Kość biodrowa odstaje jakoś 1-2mm od stawu, lekarz kazał się nie przejmować bo 1-3 miesiące i będzie po sprawie no ale... Mam nadzieję że nie będzie tragedii żeby w tym leżała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Bo kp + kpi + mm to masakra jest ja tak jeszcze trwam bo jestem w domu ale jak wrócę do pracy to chyba całkiem przejdziemy na mm no bo kiedy się z tym bawić?
A kiedy masz szczepienie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Współczuję bioderka. Oby stabilizator szybko pomógł
Ja już nie raz pisałam, że podziwiam mamy kpi, ja to szybko bym przeszła wtedy na mm, zwłaszcza gdy jest rodzeństwo.

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Justysia2203 Pokaż wiadomość
To jest coś takiego jak w linku poducha jest zakładana na ubranko więc tak czy siak trzeba to zdejmować do każdego przebierania jaaaa piiii toleeee dopiero teraz sobie uświadomiłam jaka to będzie zabawa
https://ortezka.pl/am-sb-07-odwodzac...frejki-id-5449

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O kurczę, nawet nie wiedziałam jak to wygląda. Ja już wiem, że mój bobas chyba w tym by nie wylezal. Jedyne moje dziecko, które nie znosi unieruchomienia, rozkow itp. Jak tam Mia? Dajecie rade?

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
__________________

Edytowane przez majkela12
Czas edycji: 2021-04-18 o 21:08
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-18, 21:59   #3270
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Mojemu tz-towi też takie teksty się zdarzają. Mnie ostatnio rozbawił tekst, gdy tz wrócił z pracy i chciał obejrzec wiadomości, wziął bobasa na ręce a ten cały czas kwekał, to tz do niego "synu z Tobą nie da sie poleżeć i odpoczac" taaa też mi odkrycie

U nas 6 tyg i 5800g dziecko pączek

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Ja to już nie pamiętam kiedy jakie skoki, ale zawsze zwalam na skok może to Wasz pierwszy kryzys laktacyjny, mi pomagalo wtedy dużo wody, przystawiania dziecka i nie myślenia o kryzysie, robić swoje i się negatywnie nie nakręcac.
Wytyczne to ja po raz czwarty o nowych sie dowiaduję. Ja zawsze dzieciaki kladlam zwlaszcza na boki, rzadziej na plecy, a jak nie spaly to jak najwiecej na podlodze na brzuch, a teraz najmłodsze woli na plecach i sam sobie główkę przekreca, boki rzadziej.

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Ale fajne urządzenie
Obostrzenia macie niezle, szkoda że u nas o nich nie mówią, to by ludzie przestali narzekać w Polsce, jak to tylko u nas wszystkiego zakazują

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Współczuję, szkoda że wielkie g z wizyty. Kciuki aby udało się znaleźć dobrego specjalistę

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Współczuję bioderka. Oby stabilizator szybko pomógł
Ja już nie raz pisałam, że podziwiam mamy kpi, ja to szybko bym przeszła wtedy na mm, zwłaszcza gdy jest rodzeństwo.

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

O kurczę, nawet nie wiedziałam jak to wygląda. Ja już wiem, że mój bobas chyba w tym by nie wylezal. Jedyne moje dziecko, które nie znosi unieruchomienia, rozkow itp. Jak tam Mia? Dajecie rade?

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Póki co jej tego nie zakładamy, czekamy jutro na konsultacje bo możliwe że jest za duży rozstaw, a nie chcemy zrobić jej większej krzywdy. Jak farmaceutka jej to założyła to nie było tragedii, tylko przy wkładaniu do wózka okazało się, że jest za mało miejsca w gondoli zaczęło ją to uciskać i płacz mam nadzieję że szybko się do tego przyzwyczai i wystarczy miesiąc z tym dziadostwem.
A jak tam u Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-05-15 20:33:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:29.