Mamy sierpniowe 2018 cz.1 - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-08-09, 22:07   #2731
sylwia1906
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Acidka, może nie to, że nie dojada, ale jak większość przy kp ma potrzebę przytulenia się, a przy okazji sobie zje . Mojej się zdarza nawet kolacji zjeść pół, albo wcale a I tak nie woła w nocy...ale jakby chciała jeść to bym miała przynajmniej konkretny powód pobudki, a tak...

Paten na zasypianie...coś takiego istnieje? moja jak padnięta to usypia sama, a jak nie to walka, dzisiaj apogeum jakieś, godzinę ją bujałam. Chociaż staram się mało bujać. Kłade do łóżeczka daje palce do trzymania I szumie.... I u nas najważniejszy jest misiu grajek (chyba będzie z nim chodziła do żłobka, ale pewnie melodyjki nie włączą, bo inne dzieci może wolą ciszę?). Ostatnio kładę ją z lalką (żeby z nią do żłobka chodziła, ale jeszcze jej aż tak nie kocha jak misia) I cudnie reaguje na "zrób lali aaaaa", kładzie się I ją utuli, po czym wstaje I dalej szaleje .

Też szukam jakiegoś prezentu na roczek od nas.... . Chcę coś na dłużej niż zabawka na kilka miesięcy, ale nie wiem co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sylwia1906 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-09, 22:38   #2732
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Sylwia to właśnie ten króliczek jest fajny, widzę po moich chłopcach że taki na kilka lat. Chrzesniaczka ma już rok i nadal jest szał jakość dźwięku też świetna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Jeszcze jedna fajna rzecz dostał Maksio. Hulajnogę scoot and ride. Teraz taki jakby jeździk a potem można przerobic na hulajnogę. Tylko cena trochę zwala z nóg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-10, 06:08   #2733
szaruskowa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Pszczoua nie zazdroszczę, ale dopiero po pierwszym dziecku człowiek tak na prawdę przekonuje się gdzie są jego granice cierpliwości i ile jest w stanie w takim układzie "ugrać" dla siebie poza tym czy jedno dziecko czy czworo, chyba każdy ma lepsze i gorsze dni. Mnie przetrenowała nieobecność męża, który przez 9 miesięcy średnio kilka razy w tygodniu cały dzień był poza domem a ja sama. Jeszcze się to odbija na moim zdrowiu samotnosci nie zniose No i od 2 lat nie byliśmy nawet na weekend poza domem, ale w poniedziałek jedziemy na "wycieczke" i do czwartku będziemy we Wrocławiu, czego nie mogę się doczekać, bo mam tam tyle do pokazania Polci że chyba nie będziemy spać małej wychodzi jedynka i wczoraj pierwszy raz od stycznia miała podniesiona temperaturę do ok. 38,4. Dostała Ibuprom i zasypiala do północy. Nadal nie ma idealnej temperatury, ale zachowuje się normalnie, zjadła śniadanie i się bawi. Więc myślę że to ząbek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
szaruskowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-10, 09:03   #2734
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Treść usunięta
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-10, 20:11   #2735
szaruskowa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

u nas dziś taka lipa że szok. pobudka o 6, od rana gorączka i marudzenie. trochę spadła po wyjściu z łóżka, o 9 po 30 min. drzemki znów ibuprom bo miała grubo ponad 38. od tego czasu z gorączką mamy spokój, ale na noc dostała pedicetamol, żebyśmy znów nie zaliczyli 2h aktywności przez gorączkę po 2. drzemce ryk nie do ukojenia, co chwilę. jak trochę doszła do siebie, pojechaliśmy na krótkie zakupy i do teściowej a wieczorem 1,5h usypiania a przed chwilą pobudka z rykiem. no. taka sobota.
szaruskowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-10, 21:35   #2736
sylwia1906
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Cytat:
Napisane przez szaruskowa Pokaż wiadomość
u nas dziś taka lipa że szok. pobudka o 6, od rana gorączka i marudzenie. trochę spadła po wyjściu z łóżka, o 9 po 30 min. drzemki znów ibuprom bo miała grubo ponad 38. od tego czasu z gorączką mamy spokój, ale na noc dostała pedicetamol, żebyśmy znów nie zaliczyli 2h aktywności przez gorączkę po 2. drzemce ryk nie do ukojenia, co chwilę. jak trochę doszła do siebie, pojechaliśmy na krótkie zakupy i do teściowej a wieczorem 1,5h usypiania a przed chwilą pobudka z rykiem. no. taka sobota.
Nie wesoło...strasznie ciężko to ząbkowanie przechodzi... u nas są dwie/trzy noce dosłownego jęczenia przez sen (nawet się nie budzi więc nie za bardzo wiadomo co z nią robić...) I ząb wita... mamy właśnie półmetek z tymi złośliwcami .

Moje dziecko powoli też ma dość mleka chyba, bo pogardziła kaszką, a zjadła mi pół bułki z szynką... .

Znalazłam prezent na roczek - kupuję kolczyki złote, z serii dziecięcej...bo jak jej przebije uszy (za 3/4 lata no I jak będzie chciała) to będzie w nich chodzić, a jak kupię jakieś "dorosłe" to przetopi na obrączki jak ja moje z chrztu itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sylwia1906 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-10, 22:01   #2737
Kasza888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Mój na szczęście zasypia w łóżeczku, przytulony do kocyka, ze smoczkiem, czasem bez. Też się wierci, siada w łóżeczku, zmienia stronę i idzie dalej spać. Na jego sen nie mogę narzekać, na pewno o niebo lepiej niż z córka jak zabkowala. Mamy już komplet jedynek, dwójek i czwórek, i odpukać takiego ryku po nocach jak z córa jeszcze nie było.



Podgladnelam tego króliczka, którego poleca Pszczoua, bardzo fajny😊 my roczek już w środę😊



Szaruskowa udanego wypoczynku😊



Acidka ja też z córka byłam tylko pół roku w domu, wróciłam do pracy szybciej, trochę dlatego, że już nie wytrzymywalam w domu z moim płacząco jeczacym egzemplarzem, a trochę z powodu sytuacji kadrowej w firmie😊 teraz też już powoli tęsknie do ludzi😊
Kasza888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-08-11, 12:30   #2738
szaruskowa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Kasza dziękuję oby... bo nie wiadomo, czy w ogóle pojedziemy. ja jestem za tym, żeby jutro z rana skoczyć do lekarza i jeśli nie stwierdzi żadnej infekcji to jechać tak czy siak z małą do wrocławia, bo pewnie niedługo to przejdzie. niestety znów w nocy gorączkowała i z 2h nie mogła spać, tylko szarpała się w łóżku. od rana też ma stany podgorączkowe/ gorączkę. teraz śpi i pewnie znów skoczy jeden ząb mamy, jedynkę, ale pcha się jeszcze dwójka i Bóg wie co jeszcze. mąż nie chce jechać, jeśli będzie dalej gorączkowała, ale oferta noclegu jest już bezzwrotna, czyli pewnie 800zł za noclegi przepadłoby. a ja uważam, że jak spada gorączka i ona ma dobry humor, to zawsze można gdzieś wyskoczyć, tutaj też nie siedzimy z nią ciągle w domu. zobaczymy
szaruskowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-11, 13:52   #2739
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Dzień Dobry! Chwilę mam dla siebie wreszcie i nadrabiam Internety u nas bez zmian, czyli W. ani nie ma zęba (chociaż już są jakieś obiecujące kreski na dziąsłach) ani nie chodzi (chociaż zdarza mu się stawać samemu, chociaż określenie "ZDARZA SIĘ" jest tu najtrafniejsze ). Mieliśmy mieć szczepienie w tym tygodniu, ale lekarce wypadła sprawa prywatna i akurat ten jeden dzień jej nie było. I znów kolejny termin za 2 tygodnie, a potem już wrzesień i pewnie smarki i znów blokada w szczepieniu
Trochę się nam uspokoiło, wakacje za nami, Mąż wrócił do pracy, ja kolejne szkolenie mam dopiero pod koniec września... narzekałam, ale dobrze jest wrócić do codzienności .

Bardzo mi się spodobał tekst Sylwii: patent na spanie? A to istnieje coś takiego? u nas odpukać od czasów wakacji całe noce przesypia. Ale usypiany jest cały czas praktycznie od urodzenia tak samo: po mleku, bujanie w foteliku z pieluszką i po 2 minutach śpi.

Odzywać się kto tu ma najbliższy roczek???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-11, 13:56   #2740
Kasza888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Warto skoczyć do lekarza przed wyjazdem, żeby mała osluchal. Jak będzie czysto, uszka ok, to ja bym jechała. U nas gorączki u córki były przez zęby, a może jakaś trzydniowka się przyplatala. Jak to Cię mocno niepokoi możesz zawsze zrobić badania krwi na crp, takie paskowe z palca, wynik masz po 10 minutach bodajże, będziesz miała pewność, że to żadna bakteria. Jak się czuje dobrze, brak kaszlu, kataru, to jedź, rezerwij się😊 Wrocław nie na końcu świata, lekarzy w razie co jest tam pełno. Choć to pewnie te ząbki...😏
Kasza888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-11, 16:57   #2741
Panterka1313
Zadomowienie
 
Avatar Panterka1313
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Ja za 10dni ale przede mną jest ktoś jeszcze na pewno kto nie jest wpisany na pierwszej stronie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08
Panterka1313 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-11, 19:14   #2742
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Szaruskowa pocieszę Cię, że mój jakoś na przełomie czerwca i lipca miał takie akcje ze stanami podgorączkowymi, dwa do trzech dni ciągle nawracała temperatura jak lek przestawał działać, oprócz tego nic się nie działo. Myślałam, że to zęby ale że do dziś nic nie ma... To sama nie wiem o co chodziło 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-12, 13:00   #2743
szaruskowa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

w nocy 40 stopni gorączki. byliśmy u lekarza i mała ma chore gardło, choć możliwe, ze to stan zapalny od ząbków. mimo to dostała antybiotyk. początkowo planowaliśmy odczekać z jego podaniem (lekarz pozwolił) i wyjazd do wrocławia (lekarz pozwolił). po powrocie z urzędu mąż zobaczył jak ona wygląda i uznał, że nie jedziemy i jutro idzie do pracy. a potem ja, że podamy jej anty i pojedziemy jutro rano jeśli zadziała, ewentualnie dziś wieczorem. podaliśmy jej antybiotyk z 1,5h temu, jakieś 30min. temu ibuprom i zbiliśmy gorączkę do 37, coś mi się wydaje że to już pomoc antybiotyku bo zwykle do 2h musieliśmy aż czekać, żeby ibuprofen zadziałał na porządnie. dokładnie ten sam anty dostaliśmy w styczniu i Pola po kilku godzinach była na chodzie, choć była w gorszym stanie. jeszcze kwestia tego, czy to bakteryjne, bo na wirusa i na zęby by nie pomógł. noclegów nie zwrócimy, więc choćbym miała jechać na 1 noc to zawsze to jakaś wycieczka mamy tu dość sporo dramatów, Pola pluje każdym lekiem, trzeba ją trzymać siłą i jej wciskać, wypluwa też tantum verde, potem długo płacze. szkoda mi jej, ale to dla jej dobra. możliwe, że przerzucimy się na czopki jeśli będzie jeszcze wysoko gorączkować.

Edytowane przez szaruskowa
Czas edycji: 2019-08-12 o 13:02
szaruskowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-12, 14:31   #2744
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Treść usunięta
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-12, 20:47   #2745
acidka
Zakorzenienie
 
Avatar acidka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Cytat:
Napisane przez Sarahxoxo Pokaż wiadomość
Jak moja corka byla mniejsza to tez tak robilismy, dzialalo bez zarzutu. Tylko ze teraz, jak jest starsza, juz nie dziala i jak ja zostawie w lozeczku, zeby sama spala (nawet jak siedze obok i nuce cos, glaskam ja albo cokolwiek) to i tak ryczy i nie da rady :/. Moze to z wiekiem mija? My teraz kolyszemy w bujaku i przekladamy do lozeczka. I to wlasciwie funkcjonuje bez zarzutu.
U nas też kiedyś mała zasypiała sama, ale aktualnie też nie działa. Może w tym trochę nasza wina, bo można było przeczekać ten czas a tak to ją przyzwyczailiśmy do bujania? Sama nie wiem.

Cytat:
Napisane przez sylwia1906 Pokaż wiadomość
Acidka, może nie to, że nie dojada, ale jak większość przy kp ma potrzebę przytulenia się, a przy okazji sobie zje . Mojej się zdarza nawet kolacji zjeść pół, albo wcale a I tak nie woła w nocy...ale jakby chciała jeść to bym miała przynajmniej konkretny powód pobudki, a tak...

Paten na zasypianie...coś takiego istnieje? moja jak padnięta to usypia sama, a jak nie to walka, dzisiaj apogeum jakieś, godzinę ją bujałam. Chociaż staram się mało bujać. Kłade do łóżeczka daje palce do trzymania I szumie.... I u nas najważniejszy jest misiu grajek (chyba będzie z nim chodziła do żłobka, ale pewnie melodyjki nie włączą, bo inne dzieci może wolą ciszę?). Ostatnio kładę ją z lalką (żeby z nią do żłobka chodziła, ale jeszcze jej aż tak nie kocha jak misia) I cudnie reaguje na "zrób lali aaaaa", kładzie się I ją utuli, po czym wstaje I dalej szaleje .

Też szukam jakiegoś prezentu na roczek od nas.... . Chcę coś na dłużej niż zabawka na kilka miesięcy, ale nie wiem co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pewnie jest tak jak piszesz. W ogóle moja to ostatnio taka przylepa, kroku beze mnie nie chce zrobić...

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;87069780]Treść usunięta[/QUOTE]

Oj, współczuję. Daj znać, jak wyjazd
__________________
kliknij i pomóż -> http://www.poomoc.pl/


mama 2015 i 2018
acidka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-13, 06:48   #2746
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Cytat:
Napisane przez szaruskowa Pokaż wiadomość
w nocy 40 stopni gorączki. byliśmy u lekarza i mała ma chore gardło, choć możliwe, ze to stan zapalny od ząbków. mimo to dostała antybiotyk. początkowo planowaliśmy odczekać z jego podaniem (lekarz pozwolił) i wyjazd do wrocławia (lekarz pozwolił). po powrocie z urzędu mąż zobaczył jak ona wygląda i uznał, że nie jedziemy i jutro idzie do pracy. a potem ja, że podamy jej anty i pojedziemy jutro rano jeśli zadziała, ewentualnie dziś wieczorem. podaliśmy jej antybiotyk z 1,5h temu, jakieś 30min. temu ibuprom i zbiliśmy gorączkę do 37, coś mi się wydaje że to już pomoc antybiotyku bo zwykle do 2h musieliśmy aż czekać, żeby ibuprofen zadziałał na porządnie. dokładnie ten sam anty dostaliśmy w styczniu i Pola po kilku godzinach była na chodzie, choć była w gorszym stanie. jeszcze kwestia tego, czy to bakteryjne, bo na wirusa i na zęby by nie pomógł. noclegów nie zwrócimy, więc choćbym miała jechać na 1 noc to zawsze to jakaś wycieczka mamy tu dość sporo dramatów, Pola pluje każdym lekiem, trzeba ją trzymać siłą i jej wciskać, wypluwa też tantum verde, potem długo płacze. szkoda mi jej, ale to dla jej dobra. możliwe, że przerzucimy się na czopki jeśli będzie jeszcze wysoko gorączkować.
A jednak... Szkoda. Dawaj znać jak się Mała czuje i jak postanowiliście z wyjazdem. Dużo zdrowia!


[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;87075063]Treść usunięta[/QUOTE]
W ogóle to córki też usypiałam długo, dłuuugo bujając na rękach, gdzieś do 1,5 roku i żyją, wyrosły z tego. W. z kolei nie umie w ogóle usypiać na rękach, męczy się, grzeje i nie uśnie za nic... Wszystko zależy od dziecka. Daję 100 % gwarancji, że za parę lat już nie będzie chciała się bujać
Ja też mimo tego, że nie wróciłam do pracy jeszcze to cały czas pilnuję strefy dla siebie, czasu na poczytanie, wyjście samej na spacer czy 2 godzin na paznokcie. Bez tego zdrowie psychiczne miałabym... a właściwie to już bym nie miała .

U nas w końcu było bez roczku. Roczek wypadł na wakacjach, wróciliśmy dopiero za tydzień, wpadli rodzice tylko na kawę z prezentami. Chrzestni się urlopują, więc też wpadną kiedy im pasuje... Tak się rozeszło po kościach .
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-13, 09:33   #2747
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Treść usunięta
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 12:43   #2748
Kasza888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Szaruskowa i jak wyjazd? Mam nadzieję, że Pola już lepiej😊



My dziś mamy roczek😍😍😍 za chwilę odpalamy grilla, tylko coś u nas popaduje lekko😏😏😏
Kasza888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 18:20   #2749
szaruskowa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Hej dziewczyny niestety nie przychodzę z milymi dla ucha (oka) historiami z wypadu we wtorek rano mała bez gorączki więc spakowalismy się do końca i pojechaliśmy w czasie 1. Drzemki. Niestety przez 1h Pola nie mogła zasnąć w aucie więc darla się jak pogan. W końcu udało mi się jakoś ja uspokoić i padła. Po przyjeździe zauwazylismy wysypke- wyszlo na to ze miala trzydniowke. Na miejscu trochę ja przemęczalismy, bo niestety próbowaliśmy się dostosować do znajomych którzy tam mieszkają. Przez to wieczorem długo usypialam, ale padła po 20. O 22 zaczął się koszmar czyli do 2 w nocy co chwilę długo krzyczała, nawet nie płakała darla się w nieboglosy choć spała z nami i dostała Ibuprom itd. To jak brałam ja na ręce to aż dostawala spazmów... po 4h zaczęliśmy się zastanawiać nad powrotem jeszcze w nocy. Wyszło na to że wsiedliśmy w auto po 2 po To, żeby Pola przespała cała drogę i żeby uniknąć znowu meczenia jej drogą w dzień, oraz żeby uniknąć tego krzyku do rana bo na to się zanosiło. Przemyslelismy to i uznaliśmy że mała jest nieswoja i osowiala, zmęczona i po prostu wyjazd to było dla niej za dużo. Myśleliśmy że jej się poprawi a wyszło odwrotnie. Owszem śmiała się tam sporo ale widać było że jest wykończona. Na szczęście w nocy dojechaliśmy w 2h, o dziwo przespała przeniesienie z auta na 3 piętro i do łóżka, rozebralam jej gacie i spaliśmy od 5 do 8 rano mimo wszystko to jedno popołudnie było całkiem fajne, ale już nigdy po żadnym wirusie czy chorobie nie wybieram się z dzieckiem na wycieczki cieszę się że jestem w domu bo czuje się tu pewniej kiedy coś się dzieje. Dodatkowo zależało nam żeby wysypke obejrzał lekarz więc dziś u niego byliśmy. Potwierdził wirusa i upewnil mnie że antybiotyk był zbędny. Niestety mała jest osłabiona i o wszystko strasznie płacze. Jedyny plus to 2.5h drzemki popołudniami jutro ostatni dzień urlopu męża a jesteśmy wykonczeni. Proza rodzicielstwa przezyjemy.
wypowiem się jeszcze co do bujania. ja uważam, że nie ma nad czym dyskutować, ani się zastanawiać, jeśli to jest potrzeba dziecka. z jakiegoś powodu Pola od stycznia do czerwca zasypiała na leżąco trzymając mnie za rękę, a od czerwca znów potrzebuje bujania. nie wnikam tylko bujam. Gosiu nie jesteś wcale dziwna i ja uważam tak samo- teraz jest czas bliskości, czułości i co ważne dzieci się tego uczą i z czasem nam to oddają. moja mama nie uznaje rodzicielstwa bliskości i do dziś przytulenie jej czy pocałowanie w policzek to dla mnie coś nienaturalnego.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez szaruskowa
Czas edycji: 2019-08-14 o 18:51
szaruskowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-14, 20:37   #2750
Panterka1313
Zadomowienie
 
Avatar Panterka1313
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

U nas urodziny w środę będą w mieście nic szałowego tak jak sądziłam będę z mama i przyjdzie siostra z małym. Zamówiłam tort z różowym kucykiem smak i dostawca ten sam co robił na chrzest. Zrobię obiad pod dzieci, dzieciom kupię soczek, siostrze piwo zerówkę bo będzie prowadzić pewnie a sobie i mamie jakieś smakowe.

Jutro przyjeżdża jej tata i w piątek jadę do "naszego" domu ponieważ potrzebuje kilku rzeczy. Od razu się dowiem czy robi dziecku urodziny na wsi a jeśli tak to pójdę na łatwiznę zrobię sałatkę, jakieś warzywa i zamówie pizzę 😋

Słabo wyszło z tym wyjazdem ja bym wcale nie jechała. Do tej pory jeździliśmy gdzieś max godzina drogi.

Idzie chyba 4 bo dziś mega ryk o wszystko i wcale nie mogła sobie poradzic choć dostała ibubrom, żel na zęby i milion rzeczy które można wsadzić sobie do buzi żeby ulżyć.

Przyjechała jej komoda w puzzlach i 3 dzień walczę z nią ale tak to jest jak można liczyć tylko na siebie i można jedynie ją składać w czasie drzemek zakładając że nie trzeba robić dziecku jedzenia czy innych rzeczy ważniejszych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08
Panterka1313 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 21:02   #2751
acidka
Zakorzenienie
 
Avatar acidka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Gosia, masz rację z tą bliskością. Ja dalej lubię, jak starsza czasem przylezie do nas w nocy i choć rano budzę się zwykle połamana w pół, bo najczęściej śpimy wtedy we 4, to i tak kocham te ciepłe ciałka. Męczące to bywa, owszem, ale pewnie kiedyś będzie mi tego brakować, więc racja, trzeba cierpieć i czerpać z tego cierpienia jak najwięcej przyjemności

Cytat:
Napisane przez Kasza888 Pokaż wiadomość
My dziś mamy roczek😍😍😍 za chwilę odpalamy grilla, tylko coś u nas popaduje lekko😏😏😏
Kasza, no to wszystkiego, co najlepsze dla Twojego malucha
Mam nadzieję, że deszcz nie pokrzyżował Wam planów

My kupiliśmy dziś fotelik większy dla córki, a że byliśmy w hurtowni dziecięcej po niego, to kupiłam też parę rzeczy do wyprawki, bo do końca przyszłego tygodnia już trzeba dostarczyć do żłobka. Ale ten czas śmignął, teraz to już w ogóle pewnie ani się obejrzę i będzie wrzesień...
__________________
kliknij i pomóż -> http://www.poomoc.pl/


mama 2015 i 2018
acidka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 22:58   #2752
sylwia1906
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Kasza, wszystkiego najlepszego dla małego .

Szaruskowa, szkoda tylko małej, że się umęczyła tym wyjazdem, ale lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż żałować, że się nie zrobiło. Pewnie teraz dojdzie do siebie .

Mnie też jakoś ten sierpień szybko ucieka...a teraz mam tak napięty plan na najbliższy tydzień, że nie wiem jak wszystko ogarnąć...

Ja bujałam do spania prawie od początku. Całkiem sama to z tydzień usypiała, jakoś w grudniu, a tak to bujanie lub raz na jakiś czas padała przy butli. Od tygodnia usypiam w łóżeczku, ale ma lalke, I trzyma mnie za ręke jak usypia. Czasem, jak mi się nie chce stać nad łóżeczkiem to kładziemy się w dużym łóżku I tak zasypia najszybciej. Ale ta metoda ma wadę, że muszę ją I tak do łóżeczka przenosić, bo mamy strasznie wysokie łóżko:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sylwia1906 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-15, 07:42   #2753
venir
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 586
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Kasza, wszystkiego najlepszego dla synka!
Szaruskowa, biedna Pola (i biedni wy!), dobrze, ze juz lepiej.

My tez bujamy do spania (chodząc). Ciekawe jak dlugo
Obecnie jestesmy na wakacjach- dwa loty za nami, i odpukać, zniesione dobrze

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
venir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-15, 09:52   #2754
Kasza888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Dzięki Dziewczyny😊😊 trochę popadało, Ale szybko przeszło i daliśmy radę😊 mały zadowolony, goście też😊



Szaruskowa oj współczuję🙄 nameczyliscie się bardzo tylko, Ale kto by przewidział. A jeśli to trzydniowka to jak lekarz stwierdził chore gardło?🤔🤔



Sierpień tak leci, ja już za tydzień do domu wracam🙄 a tak mi tu dobrze nad morzem🤗 muszę ogarnąć córkę do przedszkola, a siebie do pracy😊



Panterko to już dziś najlepsze zyczenia dla Julki jakbym nie zaglądala dłużej😊 zdrówka i radości😊



U nas narazie przerwa od zębów, teraz będa trójki, u córki najgorsze🙄 ale to pewnie parę miesięcy, pamiętam, że wyszła jej jakoś na 1.5 roczku pierwsza.
Kasza888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-15, 12:24   #2755
Panterka1313
Zadomowienie
 
Avatar Panterka1313
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

KASZA dzięki 🌈🦄🍨🎂🍼 jak wasza impreza? Co macie z prezentów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Z jedzeniem u niej słabo ale ważne że coś cokolwiek zjada. Śniadania nie chciała, butlę walnęła na drzemkę, po drzemce wzięła może ze trzy łyżeczki słoika i małe krakersy, niedawno jadła rosół głównie makaron i marchewkę. Myślę co jej później dać/zrobić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08
Panterka1313 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-15, 19:12   #2756
szaruskowa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Kasza faktycznie miała czerwone gardło ale ponoć przy zabkowaniu to norma że może być jakiś stan zapalny lekki. najlepszego dla synka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Kasza trzymam kciuki żeby z ząbkami poszło lekko. U nas płytko lewa górna dwójka ale chyba i dolne coraz bliżej, nie wiem. Coś jej bardzo daje popalić i nie chce mi się wierzyć, że to ten ząb, bo dwójka z drugiej strony poszła dość gładko.
U nas ogółem jest ciężki czas- choróbsko, ząbkowanie, nieudany i za krótki urlop męża. Do tego u nas spanie jak leżało tak leży. Przed chwilą uśpiłam ją, odłożyłam i zostałam na chwilę w sypialni. Strzeliło mi w nadgarstku, to obudziła się i płakała bujałam znów 15 minut, przy odkładaniu obudziła się. Bujałam znów kilka minut, odłożyłam, spała chwilę, zapłakała przez sen i się znów obudziła ale od razu zasnęła i póki co śpi. Pobudek w nocy... z 4, często z płaczem. Mówię o takich na jedzenie. Odrzuca mm. Zjadła tylko raz ale zaczynała wtedy chorobę i chyba już była osłabiona i wszystko jej było obojętne. Wypluwa z obrzydzeniem, a z piersi bardzo ciężko mi cokolwiek ściągnąć. Z jedzeniem jak nie było żadnego problemu tak teraz coś ją w buzi boli, bardzo często weźmie kęs, wypluwa od razu i już nie chce więcej. Zaciska przy tym oczy jak wtedy, kiedy ją zaboli. Zaczęła wypluwać ibuprom i wszystkie inne lekarstwa, nie chce brać do buzi strzykawek, walczy z nami. Nadal jęczy w aucie. Mam nadzieję, że niedługo wyjdziemy na prostą. Mąż twierdzi, że ma skok.
Z pozytywów, dziś zaczęła trochę więcej chodzić, tzn. robi z 4 kroki. Miedzy kanapą, a odsuniętym stolikiem a potem od stolika do okna idzie na nogach. Mąż ją zachęcał, asekurował i się rozbrykała.

Planuję już menu roczkowe, urodziny za tydzień w sobotę i niedzielę. Będzie ciasto raffaello bez pieczenia i sernik z musem malinowym + tort. Nie planuję obiadu więc mam zagwozdkę odnośnie słonych rzeczy, chcę zrobić sałatkę gyros, typową zimną płytę, roladki z tortilli. Możliwe, że parówki w cieście dla dzieciaków, ale to niejadki i możliwe, że nikt ich nie tknie. Macie jakieś sugestie co jeszcze podać?

Edytowane przez szaruskowa
Czas edycji: 2019-08-15 o 20:24
szaruskowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-15, 20:55   #2757
acidka
Zakorzenienie
 
Avatar acidka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Szaruskowa - może jakieś wytrawne muffiny albo tartę na słono?
__________________
kliknij i pomóż -> http://www.poomoc.pl/


mama 2015 i 2018
acidka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-15, 21:58   #2758
sylwia1906
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Cytat:
Napisane przez szaruskowa Pokaż wiadomość
Kasza faktycznie miała czerwone gardło ale ponoć przy zabkowaniu to norma że może być jakiś stan zapalny lekki. najlepszego dla synka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Kasza trzymam kciuki żeby z ząbkami poszło lekko. U nas płytko lewa górna dwójka ale chyba i dolne coraz bliżej, nie wiem. Coś jej bardzo daje popalić i nie chce mi się wierzyć, że to ten ząb, bo dwójka z drugiej strony poszła dość gładko.
U nas ogółem jest ciężki czas- choróbsko, ząbkowanie, nieudany i za krótki urlop męża. Do tego u nas spanie jak leżało tak leży. Przed chwilą uśpiłam ją, odłożyłam i zostałam na chwilę w sypialni. Strzeliło mi w nadgarstku, to obudziła się i płakała bujałam znów 15 minut, przy odkładaniu obudziła się. Bujałam znów kilka minut, odłożyłam, spała chwilę, zapłakała przez sen i się znów obudziła ale od razu zasnęła i póki co śpi. Pobudek w nocy... z 4, często z płaczem. Mówię o takich na jedzenie. Odrzuca mm. Zjadła tylko raz ale zaczynała wtedy chorobę i chyba już była osłabiona i wszystko jej było obojętne. Wypluwa z obrzydzeniem, a z piersi bardzo ciężko mi cokolwiek ściągnąć. Z jedzeniem jak nie było żadnego problemu tak teraz coś ją w buzi boli, bardzo często weźmie kęs, wypluwa od razu i już nie chce więcej. Zaciska przy tym oczy jak wtedy, kiedy ją zaboli. Zaczęła wypluwać ibuprom i wszystkie inne lekarstwa, nie chce brać do buzi strzykawek, walczy z nami. Nadal jęczy w aucie. Mam nadzieję, że niedługo wyjdziemy na prostą. Mąż twierdzi, że ma skok.
Z pozytywów, dziś zaczęła trochę więcej chodzić, tzn. robi z 4 kroki. Miedzy kanapą, a odsuniętym stolikiem a potem od stolika do okna idzie na nogach. Mąż ją zachęcał, asekurował i się rozbrykała.

Planuję już menu roczkowe, urodziny za tydzień w sobotę i niedzielę. Będzie ciasto raffaello bez pieczenia i sernik z musem malinowym + tort. Nie planuję obiadu więc mam zagwozdkę odnośnie słonych rzeczy, chcę zrobić sałatkę gyros, typową zimną płytę, roladki z tortilli. Możliwe, że parówki w cieście dla dzieciaków, ale to niejadki i możliwe, że nikt ich nie tknie. Macie jakieś sugestie co jeszcze podać?
Ja robię dwa ciasta, muffiny z ciasta do pizzy tego biedrnkowego (nie chce mi się swojego ugniatać ). Sałatkę meksykańską (ryż, kurczak, papryka, kukurydza, fasola czerwona - wszystkim smakuje I dla mnie ważne że bez majonezu, bo trochę się upału boję), jajka faszerowane, ciasto francuskie z szynka I pieczarkami (zawijasy), szynka konserwowa z serkiem topionym I słonecznikiem w galarecie, a.na ciepło dwie tarty każda z innymi dodatkami. I jakieś pierdółki do zagryzania typu oliwki, koreczki, kabanosy, mozarella itp.
Nie wiem jak dam radę .

Moje dziecko teoretycznie przespało całą noc (20:40-7), ale praktycznie to sprawa wygląda tak że ząb jej idzie I pół nocy jojczyła przez sen. Ja się zrywam na równe nogi bo ta wyje, a tu psikus bo smoczek w buzi śpi w najlepsze... I tak kilka razy .
Kasza pocieszyłaś mnie, że te trójki za jakiś czas, bo mam już dość tych zębów. Brak nam jednej czwórki, trójek I piątek...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sylwia1906 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-16, 06:32   #2759
szaruskowa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Sylwia te jajka to dobry pomysl. a tarty z rodziny meza nikt nie tknie bo to tacy tradycjonalisci totalni, ze obiad jak nie ma dwoch dań to to nie obiad itd maz jest wyjatkiem. Bardziej mi przychodzi na myśl bogracz albo bigos ale kto by to jadł do tortu? Sraczki by dostali. Btw mój tata wczoraj miał wracać z wyjazdu na Elbrus, lot miał z Gruzji bo taniej niż z Rosji. Stracił wszystkie dokumenty i kibluje w Tbilisi. Mam nadzieję, że uda mu się wrócić w przyszłym tygodniu bo jak nie, to muszę roczek przełożyć.
Z zębami u nas to samo, krzyk przez sen. Ja mam małą koło siebie więc tylko zerkam, ale i tak mnie to wkurza. Spała od 18:30 do 6:30 z jedzeniem 3 razy więc ok. A u nas nie ma ani jednej czwórki i się obawiam że to one tak dają jej popalić, plus nie ma u nas dwojek na dole i jednej u góry więc przed nami długa droga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez szaruskowa
Czas edycji: 2019-08-16 o 07:43
szaruskowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-16, 17:58   #2760
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1

Kasza sto lat!!! spełniania wszystkich dziecięcych marzeń i niech zdrówko dopisuje !

Szaruskowa gratuluję tych kroczków, dziś 4, jutro może przejść przez pokój

Acidka ja już czuję tą jesień za pasem, nie wiem kiedy zleciało lato

Sylwia kciuki za ogarnięcie, potem zorganizuj sobie jeden dzień na pełnym luzie dla relaksu
Venir super, ale mieliście przygód w to lato! Daleko lecieliście? Chwal się!


Ogłaszam dobrą nowinę...











W. wyszedł pierwszy ząbek! nie sprawdzałam ze 3 dni a tu dziś taka niespodzianka... na szczęście przechodzi bezboleśnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-11-11 12:50:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:02.