Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 59

[kaledonia]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87669350]No to ja się cały czas pytam Ingrid jakie to zadania i na jaki wiek. Nie raczyła odpowiedzieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

A co ma piernik do wiatraka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Może to, że chcesz dysponować czasem obcej Ci osoby i mówisz jak ma żyć ciężko pracującej osobie, a sama jesteś pomyślmy ... bezrobotna
Coś tu nie gra.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez kaledonia

Może to, że chcesz dysponować czasem obcej Ci osoby i mówisz jak ma żyć ciężko pracującej osobie, a sama jesteś pomyślmy ... bezrobotna
Coś tu nie gra.

Powiedz mi jak można zgłosić moderatora do moderacji za łamanie regulaminu? Np. wyciągnie prywaty w innych wątkach i do tego niczym nie poświadczonej?
Nie nie jestem bezrobotna, jakbyś chciała wiedzieć. To, że siedzę w domu i mam czas na zrobienie sobie karmnika to nie znaczy, że nie pracuję.

[Talullah]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87669338]A czy Ingrid nie pomyślała o niani skoro nie może się doprosić dziadków o pomoc w opiece?
A czy nie można tego załatwić tak, że jak jest w pracy to dziecko ma labę a jak wraca to się biorą za lekcje?

Dla chcącego nic trudnego. Jest milion rozwiązań.

Jak się nie ma czasu dla dziecka to się go nie robi, a jak jest chore to rozumiem, że leży całymi dniami na kanapie i gra w Xboxa? Materiału nie musi opanować z lekcji jakie były podczas jego nieobecności?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Bo taka prawda. Każdy kiedyś umrze. Moja teściowa również. Jakby pracowała w takim miejscu i miała do tej pracy takie podejście jak mają tamte panie to by mi wisiało czy ona tam będzie czy zostanie z dzieckiem w domu. Mogłabym sama przychodzić jakby mnie ktoś wpuścił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja nie Ingrid ale się wypowiem.
Twój tekst o niani jest żałosny, widać że nie masz pojęcia o czym piszesz. Wytłumaczę Ci dlaczego.
Oboje z mężem pracujemy w szpitalach. Odwołane są planowki, wiadomo, ale mój mąż dyżuruje na ostro. Był w pracy w sobotę 24 godziny, w poniedziałek 24 godziny, dzisiaj rano wrócił do domu i ok 12 dostał smsa, poszedł i przyjdzie rano.
Spoko. Ja miałam być z dzieckiem w domu ale ze sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie to ministerstwo wydało oświadczenie że wszystkie programy lekowe i chemioterapia jest pilna i nie można tych pacjentów przekładać na nie wiadomo kiedy więc też zostałam wezwana do szpitala. Staramy się zmieniać z mężem ale bywa że idziemy do pracy oboje.
Dziecko prawie 4 lata, chodzi do przedszkola, po pierwsze nie zostanie z nikim obcym, po drugie nawet jakby zostało to ja go nie zostawię z dopiero co poznana osoba samego, po trzecie ja się dowiedziałam z dnia na dzień że muszę iść. Nie mam niani z polecenia.
Jak ty sobie to kopnięta wyobrażasz?
Czasami mam wrażenie że żyjesz w innym wymiarze niż ja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Talullah

Ja nie Ingrid ale się wypowiem.
Twój tekst o niani jest żałosny, widać że nie masz pojęcia o czym piszesz. Wytłumaczę Ci dlaczego.
Oboje z mężem pracujemy w szpitalach. Odwołane są planowki, wiadomo, ale mój mąż dyżuruje na ostro. Był w pracy w sobotę 24 godziny, w poniedziałek 24 godziny, dzisiaj rano wrócił do domu i ok 12 dostał smsa, poszedł i przyjdzie rano.
Spoko. Ja miałam być z dzieckiem w domu ale ze sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie to ministerstwo wydało oświadczenie że wszystkie programy lekowe i chemioterapia jest pilna i nie można tych pacjentów przekładać na nie wiadomo kiedy więc też zostałam wezwana do szpitala. Staramy się zmieniać z mężem ale bywa że idziemy do pracy oboje.
Dziecko prawie 4 lata, chodzi do przedszkola, po pierwsze nie zostanie z nikim obcym, po drugie nawet jakby zostało to ja go nie zostawię z dopiero co poznana osoba samego, po trzecie ja się dowiedziałam z dnia na dzień że muszę iść. Nie mam niani z polecenia.
Jak ty sobie to kopnięta wyobrażasz?
Czasami mam wrażenie że żyjesz w innym wymiarze niż ja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem od dawien dawna na grupie dla niań. Z pocałowaniem ręki znalazłbyś nianię z referencjami w 20 minut. Na grupie pojawiają się także osoby nieuczciwe i jeżeli ktoś zgłosi nieuczciwą nianię albo rodzica to wylatuje po prostu z grupy i ma bana dożywotniego. Mam nadzieję, że pomogłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Ingrid80

Dziwi mnie, że nauczyciele chyba nie rozumieją, że nie wszyscy rodzice są na opiece/są nauczycielami/nie.pracuja/ mają home Office. Zarzucili dziennik elektroniczny zadaniami, rysunkami do zrobienia, kartami pracy itp i chyba myślą, że materiał będzie przerobiony A kolejne wakacje rozpoczną się końcem czerwca. Mam nadzieję, że rok szkolny zostanie adekwatnie wydłużony, a materiał normalnie przerobiony i oceny wystawione.

Nauczyciele normalnie pracują.


Home office to jest normalne poświęcanie czasu pracy, a nie rozwiązywanie zadań z dzieckiem.


Bardzo dużo jadu i braku szacunku do innych z twojego posta czuć.



Sytuacja nie jest komfortowa, ale z założenia dziecko ma samo robić te zadania (jeśli nie daje rady, bo nauczyciel za dużo wymaga, to inna sprawa, ale wtedy masz dowody na poczcie i możesz działać u dyrekcji). Więc twoja pomoc nie powinna być mu potrzebna.


Jeśli jest, a ty jesteś w pracy, to opiekunka, lub inna osoba, która zostaje z dzieckiem powinna mu jej udzielić. Jestem też pewna, że można mailowo pisać do nauczyciela, jeśli coś nie jest jasne.



To nie są wakacje, takie są wytyczne z góry, że zadania mają być przesyłane. Nikt ci nie robi na złość i nikt nie leży do góry brzuchem.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Limonka2738

Nauczyciele normalnie pracują.


Home office to jest normalne poświęcanie czasu pracy, a nie rozwiązywanie zadań z dzieckiem.


Bardzo dużo jadu i braku szacunku do innych z twojego posta czuć.



Sytuacja nie jest komfortowa, ale z założenia dziecko ma samo robić te zadania (jeśli nie daje rady, bo nauczyciel za dużo wymaga, to inna sprawa, ale wtedy masz dowody na poczcie i możesz działać u dyrekcji). Więc twoja pomoc nie powinna być mu potrzebna.


Jeśli jest, a ty jesteś w pracy, to opiekunka, lub inna osoba, która zostaje z dzieckiem powinna mu jej udzielić. Jestem też pewna, że można mailowo pisać do nauczyciela, jeśli coś nie jest jasne.



To nie są wakacje, takie są wytyczne z góry, że zadania mają być przesyłane. Nikt ci nie robi na złość i nikt nie leży do góry brzuchem.

Boże w końcu głos rozsądku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Talullah]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87669368]Jestem od dawien dawna na grupie dla niań. Z pocałowaniem ręki znalazłbyś nianię z referencjami w 20 minut. Na grupie pojawiają się także osoby nieuczciwe i jeżeli ktoś zgłosi nieuczciwą nianię albo rodzica to wylatuje po prostu z grupy i ma bana dożywotniego. Mam nadzieję, że pomogłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Jasne, i mam zostawić z nią dziecko od razu? No nie. W zlobku i przedszkolu była jednak adaptacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Talullah

Jasne, i mam zostawić z nią dziecko od razu? No nie. W zlobku i przedszkolu była jednak adaptacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To zrób tą adaptację jak jesteś w domu po pracy przez 3 dni (niekoniecznie pod rząd) jaki problem?
Ty myślisz, że jak inni ludzie zatrudniają nianię?
Że niania przychodzi przez 2 miesiące pod obecność rodzica?
Byłam nianią kilka razy. Zwykle po 2-3 dniach po kilku godzinach dziennie (czasem 2h czasem 3h) zostawałam już z dzieckiem sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Talullah]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87669378]To zrób tą adaptację jak jesteś w domu po pracy przez 3 dni (niekoniecznie pod rząd) jaki problem?
Ty myślisz, że jak inni ludzie zatrudniają nianię?
Że niania przychodzi przez 2 miesiące pod obecność rodzica?
Byłam nianią kilka razy. Zwykle po 2-3 dniach po kilku godzinach dziennie (czasem 2h czasem 3h) zostawałam już z dzieckiem sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Miałam już nianię. Nigdy więcej.

Chciałam Ci tylko uświadomic że nie wszystko się da czasem tak łatwo zorganizować jak Ty o tym piszesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Talullah

Miałam już nianię. Nigdy więcej.

Chciałam Ci tylko uświadomic że nie wszystko się da czasem tak łatwo zorganizować jak Ty o tym piszesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Źle trafiłaś pewnie. Współczuję. Ale wierz mi, że są też inni ludzie na tym świecie. Całkiem fajni, mądrzy, odpowiedzialni.

W sumie to trochę jak z tymi facetami i kobietami ginekologami. Jak pisałam kiedyś, że nie pójdę do kobiety, bo byłam u faceta i facet delikatniejszy, to był hurr durr, że oceniam po jednym przypadku nieprzyjemnej kobiety.
No ludzie są różni, choć ja dalej do kobiety ginekologa nie pójdę, chyba, że zmusi mnie do tego pilna sytuacja.

Myślę, że obecna sytuacja jest na tyle poważna, że można spróbować jeszcze raz z inną nianią.

No, ale ja Cię nie zmuszę.

Rób tak jak Ci pasuje, tylko nie miej pretensji do nauczycieli tak jak ingrid., bo jednak rozwiązanie jest, tylko nie chcesz z niego skorzystać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Talullah]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87669394]Źle trafiłaś pewnie. Współczuję. Ale wierz mi, że są też inni ludzie na tym świecie. Całkiem fajni, mądrzy, odpowiedzialni.

W sumie to trochę jak z tymi facetami i kobietami ginekologami. Jak pisałam kiedyś, że nie pójdę do kobiety, bo byłam u faceta i facet delikatniejszy, to był hurr durr, że oceniam po jednym przypadku nieprzyjemnej kobiety.
No ludzie są różni, choć ja dalej do kobiety ginekologa nie pójdę, chyba, że zmusi mnie do tego pilna sytuacja.

Myślę, że obecna sytuacja jest na tyle poważna, że można spróbować jeszcze raz z inną nianią.

No, ale ja Cię nie zmuszę.

Rób tak jak Ci pasuje, tylko nie miej pretensji do nauczycieli tak jak ingrid., bo jednak rozwiązanie jest, tylko nie chcesz z niego skorzystać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Pamiętaj że ja się głównie odniosłam do Twojego tekstu że nie pójdzie się na opiekę bo kredyty. To był chamski i żałosny tekst bo jak sama wiesz nie zawsze się da i nie o pieniądze chodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87669297]Ale Ty wiesz, że nauczyciele nie mają teraz urlopu i chodzą normalnie do pracy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Do szkoły? I kogo tam uczą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:59 ---------- Poprzedni post napisano o 01:58 ----------

Napisane przez kaledonia

A nie ma jakieś zorganizowanej opieki dla tych rodziców, którzy muszą teraz iść do pracy (służby medyczne, transport itd. )
W NO pozamykane szkoły i przedszkola, ale dzieci ww mają opiekę w wyznaczonych placówkach.

Nie. Jest opieka nad dziećmi do lat 8 i tyle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:59 ---------- Poprzedni post napisano o 01:59 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87669305]Można wypełnić druczek i siedzieć z dzieckiem w domu. Ale po co. Biznes się zawali, kredyty same się nie spłacą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Matko! Do lat 8!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:02 ---------- Poprzedni post napisano o 01:59 ----------

Cóż. Bo właśnie pracuję A rano o 9 wypadałoby siąść z dzieckiem do lekcji. O to mi chodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:03 ---------- Poprzedni post napisano o 02:02 ----------

Napisane przez Talullah

Ja nie Ingrid ale się wypowiem.
Twój tekst o niani jest żałosny, widać że nie masz pojęcia o czym piszesz. Wytłumaczę Ci dlaczego.
Oboje z mężem pracujemy w szpitalach. Odwołane są planowki, wiadomo, ale mój mąż dyżuruje na ostro. Był w pracy w sobotę 24 godziny, w poniedziałek 24 godziny, dzisiaj rano wrócił do domu i ok 12 dostał smsa, poszedł i przyjdzie rano.
Spoko. Ja miałam być z dzieckiem w domu ale ze sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie to ministerstwo wydało oświadczenie że wszystkie programy lekowe i chemioterapia jest pilna i nie można tych pacjentów przekładać na nie wiadomo kiedy więc też zostałam wezwana do szpitala. Staramy się zmieniać z mężem ale bywa że idziemy do pracy oboje.
Dziecko prawie 4 lata, chodzi do przedszkola, po pierwsze nie zostanie z nikim obcym, po drugie nawet jakby zostało to ja go nie zostawię z dopiero co poznana osoba samego, po trzecie ja się dowiedziałam z dnia na dzień że muszę iść. Nie mam niani z polecenia.
Jak ty sobie to kopnięta wyobrażasz?
Czasami mam wrażenie że żyjesz w innym wymiarze niż ja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo tak chyba jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:04 ---------- Poprzedni post napisano o 02:03 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87669368]Jestem od dawien dawna na grupie dla niań. Z pocałowaniem ręki znalazłbyś nianię z referencjami w 20 minut. Na grupie pojawiają się także osoby nieuczciwe i jeżeli ktoś zgłosi nieuczciwą nianię albo rodzica to wylatuje po prostu z grupy i ma bana dożywotniego. Mam nadzieję, że pomogłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Taką nianię jak ty np podziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:07 ---------- Poprzedni post napisano o 02:04 ----------

Napisane przez Limonka2738

Nauczyciele normalnie pracują.


Home office to jest normalne poświęcanie czasu pracy, a nie rozwiązywanie zadań z dzieckiem.


Bardzo dużo jadu i braku szacunku do innych z twojego posta czuć.



Sytuacja nie jest komfortowa, ale z założenia dziecko ma samo robić te zadania (jeśli nie daje rady, bo nauczyciel za dużo wymaga, to inna sprawa, ale wtedy masz dowody na poczcie i możesz działać u dyrekcji). Więc twoja pomoc nie powinna być mu potrzebna.


Jeśli jest, a ty jesteś w pracy, to opiekunka, lub inna osoba, która zostaje z dzieckiem powinna mu jej udzielić. Jestem też pewna, że można mailowo pisać do nauczyciela, jeśli coś nie jest jasne.



To nie są wakacje, takie są wytyczne z góry, że zadania mają być przesyłane. Nikt ci nie robi na złość i nikt nie leży do góry brzuchem.

To jest teoria, że dziecko ma robić samo. Może gdzieś są takie 10latki które radośnie nastawią w wolny dzień budzik, wstają, jedzą śniadanie w czasie gdy ja odsyłam nockę i siadają do zadań. Moja taka nie jest. A z tą pracą nauczycieli w domu czy szkole obecnie to jest jakiś mit. Wysłali zadania, po powrocie do szkoły ocenią i tyle. Materiał przerobiony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Ingrid80

Do szkoły? I kogo tam uczą?

Niektórzy chodzą do szkoły. Niektórzy pracują z domu.

Oczekuje się od nich przygotowania zadań dla uczniów oraz sprawdzenia ich.

Może to nie jest bite 8 godzin, jak na etacie, ale nie mów, że nic nie robią.

Skoro narzekasz, że przesyłają zadania, to chociaż je muszą przygotować.

To naprawdę nie jest takie proste i wybacz, ale nie wiem, skąd twoja nienawiść do nauczycieli, obecna zresztą nie tylko w tym wątku, jakby co najmniej oni opracowali w szkolnej piwnicy i pod osłoną nocy podrzucili tego wirusa w Wuhanie.

Ani się nie prosili, ani nie robią ci na złość.

[Ingrid80]

Napisane przez Limonka2738

Niektórzy chodzą do szkoły. Niektórzy pracują z domu.

Oczekuje się od nich przygotowania zadań dla uczniów oraz sprawdzenia ich.

Może to nie jest bite 8 godzin, jak na etacie, ale nie mów, że nic nie robią.

Skoro narzekasz, że przesyłają zadania, to chociaż je muszą przygotować.

To naprawdę nie jest takie proste i wybacz, ale nie wiem, skąd twoja nienawiść do nauczycieli, obecna zresztą nie tylko w tym wątku, jakby co najmniej oni opracowali w szkolnej piwnicy i pod osłoną nocy podrzucili tego wirusa w Wuhanie.

Ani się nie prosili, ani nie robią ci na złość.

Wysyłają strony z jakiejś książki. Kopiuj-wklej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 02:09 ----------

Napisane przez Limonka2738

Niektórzy chodzą do szkoły. Niektórzy pracują z domu.

Oczekuje się od nich przygotowania zadań dla uczniów oraz sprawdzenia ich.

Może to nie jest bite 8 godzin, jak na etacie, ale nie mów, że nic nie robią.

Skoro narzekasz, że przesyłają zadania, to chociaż je muszą przygotować.

To naprawdę nie jest takie proste i wybacz, ale nie wiem, skąd twoja nienawiść do nauczycieli, obecna zresztą nie tylko w tym wątku, jakby co najmniej oni opracowali w szkolnej piwnicy i pod osłoną nocy podrzucili tego wirusa w Wuhanie.

Ani się nie prosili, ani nie robią ci na złość.

Z tą nienawiścią to nie przesadzaj. Po prostu widzę jak wyglądają realia w szkole na własnej skórze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Ingrid80

To jest teoria, że dziecko ma robić samo. Może gdzieś są takie 10latki które radośnie nastawią w wolny dzień budzik, wstają, jedzą śniadanie w czasie gdy ja odsyłam nockę i siadają do zadań. Moja taka nie jest. A z tą pracą nauczycieli w domu czy szkole obecnie to jest jakiś mit. Wysłali zadania, po powrocie do szkoły ocenią i tyle. Materiał przerobiony.

Ale ktoś się nią zajmuje (dziadkowie, dobrze kojarzę?). No to on może przypilnować, żeby usiadła i zrobiła te zadania.


Wybacz, ale źle ci, że nauczyciele mają wolne (bo na to narzekasz, że mają dodatkowe wakacje), źle ci, że zadają zadania (bo narzekasz, że twoja 10-latka ich nie chce sama robić).


Musisz mi wybaczyć, ale nie idzie ci dogodzić w tej sytuacji i brzmi to, jakbyś nienawidziła ich dla samego nienawidzenia i koniecznie chciała się przyczepić. Bo co nie zrobią, no to źle.

[Limonka2738]

Napisane przez Ingrid80

Wysyłają strony z jakiejś książki. Kopiuj-wklej.

Skądś wysyłać muszą.


Nie zapominaj, że taki nauczyciel ma więcej klas niż jedną.


A potem jeszcze sprawdzić.

Napisane przez Ingrid80

Z tą nienawiścią to nie przesadzaj. Po prostu widzę jak wyglądają realia w szkole na własnej skórze.

Jak czytam, to tak to odbieram. Może niechęć.

[Ingrid80]

Sorry, kończę bo wracam do pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pani jak rano wstanie, to pewnie prześle kolejne zadania 🤣

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Ingrid80

Do szkoły? I kogo tam uczą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:59 ---------- Poprzedni post napisano o 01:58 ----------

Nie. Jest opieka nad dziećmi do lat 8 i tyle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:59 ---------- Poprzedni post napisano o 01:59 ----------

Matko! Do lat 8!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:02 ---------- Poprzedni post napisano o 01:59 ----------

Cóż. Bo właśnie pracuję A rano o 9 wypadałoby siąść z dzieckiem do lekcji. O to mi chodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:03 ---------- Poprzedni post napisano o 02:02 ----------

Bo tak chyba jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:04 ---------- Poprzedni post napisano o 02:03 ----------

Taką nianię jak ty np podziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:07 ---------- Poprzedni post napisano o 02:04 ----------

To jest teoria, że dziecko ma robić samo. Może gdzieś są takie 10latki które radośnie nastawią w wolny dzień budzik, wstają, jedzą śniadanie w czasie gdy ja odsyłam nockę i siadają do zadań. Moja taka nie jest. A z tą pracą nauczycieli w domu czy szkole obecnie to jest jakiś mit. Wysłali zadania, po powrocie do szkoły ocenią i tyle. Materiał przerobiony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wierz mi, że dla dzieci jestem zupełnie inną osobą niż na forum.

Słuchaj, to, że nie dajesz rady wychowawczo to nie jest serio mój problem. Ani nauczyciela. Jak Twoja 10-latka nie ma za grosz empatii do matki styranej 20-godzinnym dyżurem, to chyba coś musiało pójść nie tak. I nie piszę tego złośliwie. Moja siostra ma na ręce miesięczną córkę i też nie ma za bardzo czasu aby siedzieć ze starszą przy lekcjach z zerówki. Ale wystarczy powiedzieć jej albo podsunąć książkę z kartami pracy i robi. I tyle w temacie. Nikt nad nią nie stoi z batem i nie przygląda się jak rysuje szlaczki czy wpisuje sylaby. Wie, że mama jest zajęta np. karmieniem czy usypianiem jej siostry i tyle, a ma tylko 6 lat. Nie wierzę, że 10-latka nie ogarnia co się do niej mówi i o co się ja prosi. I nie, nikt jej nie każe nastawiać budzika na 7 rano. Równie dobrze może wstać jak się obudzi o tej 9 czy 10 i zrobić te zadania choćby w piżamie i z kanapką w ręce.

Moja siostra ma TŻ-a i siostra tego TŻ-a pracuje w szkole. I tak, codziennie jeździ do pustej szkoły pracować. Chore, ale co poradzisz. Poza tym co ma przekazać dzieciom online, ma dodatkowo robić porządki i dezynfekować wszystko w swojej sali. To nic, że głupiego robota z tą dezynfekcją, skoro codziennie musi z tego domu wyjść, dojechać, spotkać po drodze ludzi. Nikogo to nie obchodzi. Ma być w pustym budynku szkoły wraz z innymi nauczycielami i bez dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Dziwi mnie, że ktoś proponuje w obecnej sytuacji pracę na kasie (mało rąk do pracy) za najniższą. Serio.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Ava_

To się tak wydaje, ale jeszcze tydzień temu w wiele miejsc mozna było bezpiecznie jechać. Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Moj bliski kolega dokładnie tydzien temu wyjechał do Jordanu, nic nie zapowiadało nieszczęścia, a tu w niedziele zamknęli granice i utknął. Teraz pozostaje liczyć na pomoc rzadu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przeciez to było wiadome, że ten wirus prędzej czy później dotrze wszędzie.

A co do nauczyciele, to niektórzy prowadzą lekcję online, przygotowują materialy, nawet nagrywane filmiki i na fb "wzywają dzieci do tablicy" więc to nie jest tak, że nie nie robią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87669417]Wierz mi, że dla dzieci jestem zupełnie inną osobą niż na forum.

Słuchaj, to, że nie dajesz rady wychowawczo to nie jest serio mój problem. Ani nauczyciela. Jak Twoja 10-latka nie ma za grosz empatii do matki styranej 20-godzinnym dyżurem, to chyba coś musiało pójść nie tak. I nie piszę tego złośliwie. Moja siostra ma na ręce miesięczną córkę i też nie ma za bardzo czasu aby siedzieć ze starszą przy lekcjach z zerówki. Ale wystarczy powiedzieć jej albo podsunąć książkę z kartami pracy i robi. I tyle w temacie. Nikt nad nią nie stoi z batem i nie przygląda się jak rysuje szlaczki czy wpisuje sylaby. Wie, że mama jest zajęta np. karmieniem czy usypianiem jej siostry i tyle, a ma tylko 6 lat. Nie wierzę, że 10-latka nie ogarnia co się do niej mówi i o co się ja prosi. I nie, nikt jej nie każe nastawiać budzika na 7 rano. Równie dobrze może wstać jak się obudzi o tej 9 czy 10 i zrobić te zadania choćby w piżamie i z kanapką w ręce.

Moja siostra ma TŻ-a i siostra tego TŻ-a pracuje w szkole. I tak, codziennie jeździ do pustej szkoły pracować. Chore, ale co poradzisz. Poza tym co ma przekazać dzieciom online, ma dodatkowo robić porządki i dezynfekować wszystko w swojej sali. To nic, że głupiego robota z tą dezynfekcją, skoro codziennie musi z tego domu wyjść, dojechać, spotkać po drodze ludzi. Nikogo to nie obchodzi. Ma być w pustym budynku szkoły wraz z innymi nauczycielami i bez dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A czyli nie radzę sobie wychowawczo, zawodowo i rozwydrzona 10latka nie dała mi spać po dyżurze 🤣 od razu się ozywilam z rana 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:21 ---------- Poprzedni post napisano o 06:19 ----------

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87669430]Przeciez to było wiadome, że ten wirus prędzej czy później dotrze wszędzie.

A co do nauczyciele, to niektórzy prowadzą lekcję online, przygotowują materialy, nawet nagrywane filmiki i na fb "wzywają dzieci do tablicy" więc to nie jest tak, że nie nie robią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Niektórzy jak powiedziałaś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1110060bd2fa2752dc539504bcb5246e1c314d18_5eaf4d11e849a]

Napisane przez Ingrid80

Wysyłają strony z jakiejś książki. Kopiuj-wklej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 02:09 ----------

Z tą nienawiścią to nie przesadzaj. Po prostu widzę jak wyglądają realia w szkole na własnej skórze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Twoje komentarze odnośnie nauczycieli są dziwne. Zaskakuje mi, że są ludzie, którzy wydają się wierzyć, że nauczyciele są winni obecnej sytuacji, która przecież również dla nich jest wyzwaniem.

Sytuacji, która jest dla większości z nich równie nowa jak dla uczniów. Umówmy się, który nauczyciel szkół podstawowych albo średnich ma doświadczenie w nauce na odległość. Pomijając ewentualne trudności/ niepewność z powodu RODO i innych aspektów prawnych.

Jak byłam na (bardzo drogich) studiach i robiłam kilka razy zajęcia na odległość to niektórzy wykładowcy, ludzie po doktoratach i pobytach międzynarodowych, też wklejali na naszą bardzo profesjonalną platformę do e-learningu copy-paste z 2-3 źródeł, z których jednym zazwyczaj była wikipedia.

Tego nie rozumiem. Natomiast dlaczego nauczyciel powiedzmy podstawówki coś takiego robi zrozumieć potrafię. Twierdzenia Pitagorasa i podobnych "zaawansowanych" treści pewnie wielu nie chce wynajdować na nowo. Pomijając, że przygotowanie 3-6 lekcji dziennie, bez wcześniejszego przygotowania na taką sytuację, nie jest pewnie łatwe.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Ingrid80

A czyli nie radzę sobie wychowawczo, zawodowo i rozwydrzona 10latka nie dała mi spać po dyżurze 🤣 od razu się ozywilam z rana 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:21 ---------- Poprzedni post napisano o 06:19 ----------

Niektórzy jak powiedziałaś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nic nie poradzę, że akurat Ci Twojej córki nie. W każdym zawodzie znajdą się patałachy, którzy się do tego nie nadają...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1110060bd2fa2752dc539504bcb5246e1c314d18_5eaf4d11e849a]

Napisane przez Ingrid80

[/COLOR]Niektórzy jak powiedziałaś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli twoje oczekiwanie względem nauczycieli, jest takie, żeby nagrywali filmiki na yt i byli aktywni na fb to chyba masz niewielki kontakt z rzeczywistością.

Swoją drogą gdyby jakikolwiek pracodawca zmuszał mnie do zakładania konta na fb to bym wypowiedziała pracę. Pomijając, że byłoby to pewnie nielegalne, bo rejestrując się musisz podać masę prywatnych informacji i potem fb też zbiera bardzo dużo o tobie i nikt nie ma prawa cię do tego zmuszać. Żadna praca nie jest dla mnie tak ważna jak moje prawa.

Robienie lekcji na fb to niejako zmuszanie dzieci do zarejestrowania się tam. To bardzo nie fair, nie wiem nawet czy legalne. Ja swojemu dziecku bym nie pozwoliła. To nieodpowiedzialne.

Swoją drogą, mogę ci powiedzieć, że jak żyłam w kilku krajach to taki pomysł padłby naprawdę tylko w Polsce. Wielu Polaków ma przerażająco niską świadomość jeśli chodzi o technologie i prywatność w sieci.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87669454]Jeśli twoje oczekiwanie względem nauczycieli, jest takie, żeby nagrywali filmiki na yt i byli aktywni na fb to chyba masz niewielki kontakt z rzeczywistością.

Swoją drogą gdyby jakikolwiek pracodawca zmuszał mnie do zakładania konta na fb to bym wypowiedziała pracę. Pomijając, że byłoby to pewnie nielegalne, bo rejestrując się musisz podać masę prywatnych informacji i potem fb też zbiera bardzo dużo o tobie i nikt nie ma prawa cię do tego zmuszać. Żadna praca nie jest dla mnie tak ważna jak moje prawa.[/QUOTE]Możesz mieć fejkowe konto przecież, albo mieć na nim tylko imię i nazwisko swoje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1110060bd2fa2752dc539504bcb5246e1c314d18_5eaf4d11e849a]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87669455]Możesz mieć fejkowe konto przecież, albo mieć na nim tylko imię i nazwisko swoje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Proszę pogoogluj najpierw trochę, poczytaj informacje z mediów. Nie mam czasu, żeby tłumaczyć ci zasady funkcjonowania fb.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87669457]Proszę pogoogluj najpierw trochę, poczytaj informacje z mediów. Nie mam czasu, żeby tłumaczyć ci zasady funkcjonowania fb.[/QUOTE]Ale jeśli nauczyciele sami wpadli na taki pomysł to o co Ci chodzi? Nikt im nie każe tego robić, niektórzy sami na to wpadli, albo konto już mają od dawna. A z nagrywanie filmików to super sprawa. Jestem na grupie nauczycieli na fb i widzę, że niektórzy sami wyszli z taka inicjatywa, by pomóc uczniom

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87669447]Twoje komentarze odnośnie nauczycieli są dziwne. Zaskakuje mi, że są ludzie, którzy wydają się wierzyć, że nauczyciele są winni obecnej sytuacji, która przecież również dla nich jest wyzwaniem.

Sytuacji, która jest dla większości z nich równie nowa jak dla uczniów. Umówmy się, który nauczyciel szkół podstawowych albo średnich ma doświadczenie w nauce na odległość. Pomijając ewentualne trudności/ niepewność z powodu RODO i innych aspektów prawnych.

Jak byłam na (bardzo drogich) studiach i robiłam kilka razy zajęcia na odległość to niektórzy wykładowcy, ludzie po doktoratach i pobytach międzynarodowych, też wklejali na naszą bardzo profesjonalną platformę do e-learningu copy-paste z 2-3 źródeł, z których jednym zazwyczaj była wikipedia.

Tego nie rozumiem. Natomiast dlaczego nauczyciel powiedzmy podstawówki coś takiego robi zrozumieć potrafię. Twierdzenia Pitagorasa i podobnych "zaawansowanych" treści pewnie wielu nie chce wynajdować na nowo. Pomijając, że przygotowanie 3-6 lekcji dziennie, bez wcześniejszego przygotowania na taką sytuację, nie jest pewnie łatwe.[/QUOTE]Dlatego uważam, że taka forma nauki się nie sprawdza. Dzieci powinny czytac lektury/uczyć się słówek itp. A lekcje i przerabianie nowego materiału powinno odbywać się normalnie po powrocie do szkoły. Nawet kosztem skrócenia wakacji. Nikt nie jest winien tej sytuacji. Ani nauczyciele, ani dzieci, ani rodzice zmuszeni jechać na dwóch etatach (swoim i nauczycielskim). Co tu jest takie dziwne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87669454]Jeśli twoje oczekiwanie względem nauczycieli, jest takie, żeby nagrywali filmiki na yt i byli aktywni na fb to chyba masz niewielki kontakt z rzeczywistością.

Swoją drogą gdyby jakikolwiek pracodawca zmuszał mnie do zakładania konta na fb to bym wypowiedziała pracę. Pomijając, że byłoby to pewnie nielegalne, bo rejestrując się musisz podać masę prywatnych informacji i potem fb też zbiera bardzo dużo o tobie i nikt nie ma prawa cię do tego zmuszać. Żadna praca nie jest dla mnie tak ważna jak moje prawa.

Robienie lekcji na fb to niejako zmuszanie dzieci do zarejestrowania się tam. To bardzo nie fair, nie wiem nawet czy legalne. Ja swojemu dziecku bym nie pozwoliła. To nieodpowiedzialne.

Swoją drogą, mogę ci powiedzieć, że jak żyłam w kilku krajach to taki pomysł padłby naprawdę tylko w Polsce. Wielu Polaków ma przerażająco niską świadomość jeśli chodzi o technologie i prywatność w sieci.[/QUOTE]Nie nie nie. Żadnego fb. Moje zdanie wyraziłam powyżej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Ingrid80

Dlatego uważam, że taka forma nauki się nie sprawdza. Dzieci powinny czytac lektury/uczyć się słówek itp. A lekcje i przerabianie nowego materiału powinno odbywać się normalnie po powrocie do szkoły. Nawet kosztem skrócenia wakacji. Nikt nie jest winien tej sytuacji. Ani nauczyciele, ani dzieci, ani rodzice zmuszeni jechać na dwóch etatach (swoim i nauczycielskim). Co tu jest takie dziwne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale kiedy ten materiał potem mają nadgonić? Nie wiadomo ile ta sytuacja potrwa, a nauczyciele i w normalnych warunkach rzadko wyrabiaja się z materiałem, bo mają na głowie nie kilkoro dzieci ale ok 20 czy 30. Do tego muszą zajmować się też sprawami wychowawczyni, a nie tylko samym nauczaniem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz