Czy jecie zdrowo? Część 2.

[chimay]

Napisane przez Wolha wRedna

Po kalafiorze może kilka razy było mi trochę cieżko, ale nie aż tak, po brokule nic się nie dzieje. Nie wiem jak czereśnie i jabłka, bo czereśni nie lubię, ostatnio jadłam gdzieś z musu może z 10 lat temu, a jabłka jem bardzo rzadko i raczej po jednym - nic mi wtedy nie jest.

Pytam, bo ciągle krążę wokół tematu jelita drażliwego i nietolerancji FODMAP, a kalafior, strączki, laktoza, fruktoza, miód, strączki, pszenica, żyto, orkisz, cebula i czosnek to są sztandarowe pokarmy zaostrzające objawy. Ja ciągle pomimo eliminacji lub mocnej redukcji wielu produktów, dalej miewam problemy z wzdęciami i zaparciami i zastanawiam się, czy czasem nie chodzi tu właśnie o produkty z różnych grup, a nie tylko zboża (bo te na pewno mi nie służą).

[Wolha wRedna]

Napisane przez chimay

Pytam, bo ciągle krążę wokół tematu jelita drażliwego i nietolerancji FODMAP, a kalafior, strączki, laktoza, fruktoza, miód, strączki, pszenica, żyto, orkisz, cebula i czosnek to są sztandarowe pokarmy zaostrzające objawy. Ja ciągle pomimo eliminacji lub mocnej redukcji wielu produktów, dalej miewam problemy z wzdęciami i zaparciami i zastanawiam się, czy czasem nie chodzi tu właśnie o produkty z różnych grup, a nie tylko zboża (bo te na pewno mi nie służą).

Pogrubione jem bardzo często i nic mi nie dolega. Nie pogrubiłam zbóż, ale po nich też mi nic nie jest, tzn. już doszłam do tego, że moje wzdęcia wiążą się z objętością posiłków. Zasadniczo oprócz ciaży spożywczej po posiłkach (mniejszej lub większej w zależności ile wciągnę) i reakcji na strączki nie mam żadnych problemów. Zaparć to już w ogóle nie miewam.

Ale poczytam o tej nietolerancji.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez chimay

Pytam, bo ciągle krążę wokół tematu jelita drażliwego i nietolerancji FODMAP, a kalafior, strączki, laktoza, fruktoza, miód, strączki, pszenica, żyto, orkisz, cebula i czosnek to są sztandarowe pokarmy zaostrzające objawy. Ja ciągle pomimo eliminacji lub mocnej redukcji wielu produktów, dalej miewam problemy z wzdęciami i zaparciami i zastanawiam się, czy czasem nie chodzi tu właśnie o produkty z różnych grup, a nie tylko zboża (bo te na pewno mi nie służą).

U mnie wzdęcia i zaparcia powoduje... stres. Czasami to niekoniecznie już dieta, ale nasza psychika może powodować chaos w organizmie.

Nie wiem jak stresującą masz prace.

[chimay]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;86827632]U mnie wzdęcia i zaparcia powoduje... stres. Czasami to niekoniecznie już dieta, ale nasza psychika może powodować chaos w organizmie.

Nie wiem jak stresującą masz prace.[/QUOTE]

To jeden z głównych czynników sprawczych przy jelicie drażliwym. Na mnie stres działa raczej tak, że odbiera mi apetyt.
U mnie faza cyklu ma bardzo duże znaczenie, druga zawsze oznacza sensacje jelitowe, wywalony brzuch i zaparcia, a przed samym okresem często epizod biegunki.

[Wolha wRedna]

To u mnie taki epizod czasami jest w pierwszy dzien miesiaczki. Innych zaldznosci co do cyklu niezaobserwowalam.

Ze atresu to ja potrafie biegac do kibelka co 20 min...

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

U mnie stres i zaparcia idą ze sobą w parze. A jak zaparcia, to i wzdęty brzuch i inne problemy z tym związane. Zalegający w jelitach kał, też zaburza ich prace i powoduje problemy, które mogą później ciągnąć sie całymi dniami.

Dlatego ja codziennie, juz od prawie 2 lat, pije kefir - bardzo pomaga, przynajmniej mi.

[chimay]

Ja miałam najgorsze jazdy jak próbowałam brać regularnie MSM, po ponad tygodniu korkowało mnie na amen, do tego bolesne wzdęcia i dyskomfort, kolejny tydzień po odstawieniu trwał powrót do normy. No ale to związek siarki, więc nic dziwnego.

[beatiska]

Napisane przez stotek

Ja go marynuje i robię na grillu (lub patelni, jak nie ma opcji grilla) - OMG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Wolha wRedna

Podsmażam w plasterkach na suchej patelni do momentu kiedy zrobi mu się taka brązowa skorupka z obydwóch stron. Na to daję jakaś pastę warzywną, czy np pomidora, szczypiorek. Pycha. Koniecznie niczym nie solić, bo on jest bardzo słony sam w sobie. Fajna przekąska, ale nie polecam jedzenia całego na raz, bo można się "zasolić" i piszę to jako osoba, która wszystko przesala na co dzień.

Dzieki dziewczyny
Dzisiaj będę na kolację jadła, dorzucę całatę i może zrobię jeszcze jakiś dressing z limonki.

[837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b]

Napisane przez beatiska

Dzieki dziewczyny
Dzisiaj będę na kolację jadła, dorzucę całatę i może zrobię jeszcze jakiś dressing z limonki.

Z halloumi można też zrobić wegetariańskiego burgera albo zastąpić nim paneer w indyjskim curry

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja tę oliwę to ogólnie uważam za super zdrową, ale mam z nią jakiś problem.. sensoryczny. Nie umiem dotknąć ustami płynnego tłuszczu. Co innego masło, jakiś krem czy np. zdrowy tłuszcz jak czekolada. Ale oliwy never ever.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Ja daję Halloumi do szaszłyków. Ładnie się trzyma

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;86828163]Ja daję Halloumi do szaszłyków. Ładnie się trzyma [/QUOTE]O tak też uwielbiam. Idealnie się grilluje.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[patrycjapatib]

Celestine, a spinasz mocno brzuch? Jak cwiczylam mniej swiadomie, to oczywiscie w ogole o takich rzeczach nie myslalam, a jezeli masz siedzacy tryb zycia, to bardzo mozliwe, ze masz oslabione pewne grupy miesniowe (np. posladki czy brzuch wlasnie) i robiac takie cwiczenie aktywujesz inne grupy. Ja zaczelam pracowac nad swoja hiperlordoza i garbieniem sie, zawsze przed treningiem, wzmocnilam te partie, rozciagnelam przykurczone od siedzenia czworki czy klate wlasnie i od razu inaczej. No i tez fajnie sobie przed takim ciezszym cwiczeniem zaaktywowac posladki jakims bad girl czy wyciagiem. Chyba ze robisz te cwiczenia w domu, wtedy mozesz z guma.

Nie wiem tez jaki jest sens w robieniu takich cwiczen bez obciazenia i w tak duzym zakresie powtorzen. To jest cardio, a nie powiekszanie tylka. Chyba ze dla kogos bardzo poczatkujacego, ale zeby dalej rosnac trzeba to obciazenie zwiekszac, a szczerze mowiac nie wiem jak to robic w domu o ile ktos nie ma wlasnej silki. Bo mozesz sobie dac baniak wody, moze dwa, ale potem co?

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Napisane przez patrycjapatib

Celestine, a spinasz mocno brzuch? Jak cwiczylam mniej swiadomie, to oczywiscie w ogole o takich rzeczach nie myslalam, a jezeli masz siedzacy tryb zycia, to bardzo mozliwe, ze masz oslabione pewne grupy miesniowe (np. posladki czy brzuch wlasnie) i robiac takie cwiczenie aktywujesz inne grupy. Ja zaczelam pracowac nad swoja hiperlordoza i garbieniem sie, zawsze przed treningiem, wzmocnilam te partie, rozciagnelam przykurczone od siedzenia czworki czy klate wlasnie i od razu inaczej. No i tez fajnie sobie przed takim ciezszym cwiczeniem zaaktywowac posladki jakims bad girl czy wyciagiem. Chyba ze robisz te cwiczenia w domu, wtedy mozesz z guma.

Nie wiem tez jaki jest sens w robieniu takich cwiczen bez obciazenia i w tak duzym zakresie powtorzen. To jest cardio, a nie powiekszanie tylka. Chyba ze dla kogos bardzo poczatkujacego, ale zeby dalej rosnac trzeba to obciazenie zwiekszac, a szczerze mowiac nie wiem jak to robic w domu o ile ktos nie ma wlasnej silki. Bo mozesz sobie dac baniak wody, moze dwa, ale potem co?

Kiedyś doszłam do dwóch zgrzewek butelek wypełnionych piaskiem, no ale potem to się robi już zbyt uciążliwe.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez patrycjapatib

Celestine, a spinasz mocno brzuch? Jak cwiczylam mniej swiadomie, to oczywiscie w ogole o takich rzeczach nie myslalam, a jezeli masz siedzacy tryb zycia, to bardzo mozliwe, ze masz oslabione pewne grupy miesniowe (np. posladki czy brzuch wlasnie) i robiac takie cwiczenie aktywujesz inne grupy. Ja zaczelam pracowac nad swoja hiperlordoza i garbieniem sie, zawsze przed treningiem, wzmocnilam te partie, rozciagnelam przykurczone od siedzenia czworki czy klate wlasnie i od razu inaczej. No i tez fajnie sobie przed takim ciezszym cwiczeniem zaaktywowac posladki jakims bad girl czy wyciagiem. Chyba ze robisz te cwiczenia w domu, wtedy mozesz z guma.

Bede sie starala chodzic regularnie na basen rownoczesnie, moze to pomoze. Nie wiem, czy spinam brzuch przy tym, dzisiaj sie temu przyjrze. Staram sie rzeczywiscie skupiac na spinaniu posladkow, no i czuje ze uda tez mi pracuja.
Brzuch mam chyba sredni, mam jakis tam bardzo delikatny zarys miesni bo kiedys mialam faze na brzuszki, a6w itp. i widzialam po tym roznice.
Tak, robie w domu. Co to za guma?

Napisane przez patrycjapatib

Nie wiem tez jaki jest sens w robieniu takich cwiczen bez obciazenia i w tak duzym zakresie powtorzen. To jest cardio, a nie powiekszanie tylka. Chyba ze dla kogos bardzo poczatkujacego, ale zeby dalej rosnac trzeba to obciazenie zwiekszac, a szczerze mowiac nie wiem jak to robic w domu o ile ktos nie ma wlasnej silki. Bo mozesz sobie dac baniak wody, moze dwa, ale potem co?

Robie z obciazeniem 10 kg, pisalam. Cardio to chyba nie jest bo robie te wznosy powoli.
Wczoraj i przedwczoraj zrobilam mniej powtorzen, 3x20.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;86828554]Kiedyś doszłam do dwóch zgrzewek butelek wypełnionych piaskiem, no ale potem to się robi już zbyt uciążliwe.[/QUOTE]

masakra.

Ciężary chyba nie sa takie drogie znowu przecież, zeby tak kombinować? Kupiłam zestaw TŻ-owi na święta ten: https://sklepsportowy.pl/pl/p/Hantle...ska-20-kg/8471

Jeszcze w grudniu zapłaciłam za nie 80zl, ale widze, ze cena wzrosła o 20 złotych. Takie rzeczy kupuje sie pewnie raz w życiu, więc jak dla mnie warte swojej ceny.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;86828585] masakra.

Ciężary chyba nie sa takie drogie znowu przecież, zeby tak kombinować? Kupiłam zestaw TŻ-owi na święta ten: https://sklepsportowy.pl/pl/p/Hantle...ska-20-kg/8471

Jeszcze w grudniu zapłaciłam za nie 80zl, ale widze, ze cena wzrosła o 20 złotych. Takie rzeczy kupuje sie pewnie raz w życiu, więc jak dla mnie warte swojej ceny.[/QUOTE]No nie wiem. 20 kg też szybko będzie za mało. A z kolei mniejszy ciężar potrzebny jest do czegoś innego. Jakoś nie widzi mi się kupować zakresu od 5-40 czy ilus tam kilogramów.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[patrycjapatib]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86828581]Bede sie starala chodzic regularnie na basen rownoczesnie, moze to pomoze. Nie wiem, czy spinam brzuch przy tym, dzisiaj sie temu przyjrze. Staram sie rzeczywiscie skupiac na spinaniu posladkow, no i czuje ze uda tez mi pracuja.
Brzuch mam chyba sredni, mam jakis tam bardzo delikatny zarys miesni bo kiedys mialam faze na brzuszki, a6w itp. i widzialam po tym roznice.
Tak, robie w domu. Co to za guma?[/QUOTE]

A masz hiperlordoze? Garbisz sie? Duzo dziewczyn wlasnie narzeka, ze nie czuje tylka w przysiadach czy hip thrustach, czesto przyczyna jest hiperlordoza, a tym samym oslabione posladki. Swoja droga w pracy posladkow lepsze efekty daje wersja tego opierajac plecy o laweczke niz lezenie na ziemi.

Chodzi o zestaw gum treningowych, mozna zastapic nimi np. wyciag na silowni albo w domu albo przewiazac sobie pod kolanami i chodzic bokiem odwodzac nogi, co aktywuje tylek. Jak nie masz dostepu do silki, wyciagu to fajna opcja.


[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86828581]Robie z obciazeniem 10 kg, pisalam. Cardio to chyba nie jest bo robie te wznosy powoli.
Wczoraj i przedwczoraj zrobilam mniej powtorzen, 3x20.[/QUOTE]

No, ale jak chcesz powiekszyc posladkowy wielki, czyli bardzo silny miesien, to trzeba dac obciazenie, bez tego to mozesz sobie robic i po 100 powtorzen, ale przypomina to bardziej cardio, czyli dlugotrwaly wysilek o sredniej czestosliwosci niz silowke, ktora ma sie skupiac na obciazeniu miesnia, robisz 3-4 serie po 5-12 powtorzen, obciazenie dobierasz tak, zeby w serii miec 0-3 ruchy w zapasie.

Chyba ze tak sobie robisz, ale nie ma co nastawiac sie na jakies efekty. Ale z filmiku tej laski wynika, ze ma to dac jakis efekt, nie liczylabym na to.

Tez nie widze sensu w kupowaniu takich ciezarkow do domu.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez patrycjapatib

A masz hiperlordoze? Garbisz sie?

Nie, nie mam. Czasami się garbie, wiadomo, ale żeby to było jakieś patologiczne to nie sądzę.

Napisane przez patrycjapatib

Chodzi o zestaw gum treningowych, mozna zastapic nimi np. wyciag na silowni albo w domu albo przewiazac sobie pod kolanami i chodzic bokiem odwodzac nogi, co aktywuje tylek. Jak nie masz dostepu do silki, wyciagu to fajna opcja.

Ok, poczytam.

Napisane przez patrycjapatib

No, ale jak chcesz powiekszyc posladkowy wielki, czyli bardzo silny miesien, to trzeba dac obciazenie, bez tego to mozesz sobie robic i po 100 powtorzen, ale przypomina to bardziej cardio, czyli dlugotrwaly wysilek o sredniej czestosliwosci niz silowke, ktora ma sie skupiac na obciazeniu miesnia, robisz 3-4 serie po 5-12 powtorzen, obciazenie dobierasz tak, zeby w serii miec 0-3 ruchy w zapasie.

Chyba ze tak sobie robisz, ale nie ma co nastawiac sie na jakies efekty. Ale z filmiku tej laski wynika, ze ma to dac jakis efekt, nie liczylabym na to.

Tez nie widze sensu w kupowaniu takich ciezarkow do domu.

Przecież napisałam właśnie, że robię z 10 kg obciazeniem. Chyba ze to za mało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86828581]Bede sie starala chodzic regularnie na basen rownoczesnie, moze to pomoze. Nie wiem, czy spinam brzuch przy tym, dzisiaj sie temu przyjrze. Staram sie rzeczywiscie skupiac na spinaniu posladkow, no i czuje ze uda tez mi pracuja.
Brzuch mam chyba sredni, mam jakis tam bardzo delikatny zarys miesni bo kiedys mialam faze na brzuszki, a6w itp. i widzialam po tym roznice.
Tak, robie w domu. Co to za guma?


Robie z obciazeniem 10 kg, pisalam. Cardio to chyba nie jest bo robie te wznosy powoli.
Wczoraj i przedwczoraj zrobilam mniej powtorzen, 3x20.[/QUOTE]


Nie rób codziennie tego samego, bo więcej spalisz niż nabudujesz. Ciało buduje dodatkowe włókna mięśniowe w czasie odpoczynku. Uważam ze pomiędzy ćwiczeniem tej samej partii ciała, jeśli na celu jest jej nabudowa, powinno się zachować minimum 48 godzin przerwy na 100% regenerację.

Ja sobie z ciekawości zrobiłam na siłce wersję wzn wznosów z nogami na ziemi. Zakres ruchu jest rzeczywiście bardzo mały i ciężko się zmęczyć..

Jeśli jesteś uparta ćwiczyć w domu, to proponowałabym rozwiązanie jakie proponuje Cinderella + bezpieczny stołeczek z IKEA - mają takie plastikowe bezpieczne stopnie , bardzo stabilne, zastąpią step w domu, a są tańsze i mniejsze ( i zwyczajnie bardzo użyteczne).

I zamiast robić tyle powtórzeń jednego ćwiczenia, ułożyć lub znaleźć program na pośladki skombinowany z kilku ćwiczeń, aktywujących różne grupy mięśniowe posladków.

Wznosy, wykroki chodzone, wykroki bułgarskie, wykroki Skrzyżne, boczne wznosy nóg, foczki ( wznosy nóg i rak w leżeniu na brzuchu) przysiady z obciążeniem z przodu ( aktywują inaczej niż z obciążeniem z tylu) , przysiady sumo.
Jeśli masz bezpieczny stołeczek, możesz dodać przysiady z jedna noga na stołeczku, wykroki bułgarskie, powolne siadanie na nim ze stania na 1 nodze ( druga wtedy w miarę możliwości prosto do przodu, to są takie polscyzoryki- ich bezpieczna wersja), wstawanie z niego z obciążeniem w rękach.

20 kilo w zupełności wystarczy. Serie powinny być krótsze, ale bardziej techniczne.

Trening ujędrniający nie musi być typowo siłowy.
Natomiast trzeba dużo oglądać o technice. Macać mięśnie w trakcie pracy, czy pracują te co trzeba. Szukać pozycji sprawdzając ustawienie ciała, wyczuwając na co idzie obciążenie.

No i dać sobie czas.

Jak masz gdzieś w okolicy schody, to wbieganie po schodach też świetnie robi na pupę. Rower też. Wszyscy rowerzyści mają extra tyłki.

[patrycjapatib]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86828727]Nie, nie mam. Czasami się garbie, wiadomo, ale żeby to było jakieś patologiczne to nie sądzę.

Przecież napisałam właśnie, że robię z 10 kg obciazeniem. Chyba ze to za mało.
[/QUOTE]

No to w takiej sytuacji spinaj mocno brzuch, a takze ruch inicjuj spieciem posladka. Fajny efekt daje tez przytrzymanie bioder na gorze przez jakies 10 sekund po ostatnim wypchnieciu w serii, pali jak 150.

No, troche malo, ale tez jak masz zamiar robic 100 powtorzen, to ciezko dac jakis wiekszy ciezar. Zalezy jaki masz cel tego cwiczenia tak naprawde, jezeli chcesz zbudowac tylek, to trzeba jednak zmienic taktyke. Ale do tego moim zdaniem potrzebna jest juz silownia i laweczka ze sztanga

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86828675]No nie wiem. 20 kg też szybko będzie za mało. A z kolei mniejszy ciężar potrzebny jest do czegoś innego. Jakoś nie widzi mi się kupować zakresu od 5-40 czy ilus tam kilogramów.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

No to jak wolisz sypac piach do 6 plastikowych butelek, to okay. Dla mnie, to za duza kombinacja i cos, co przeciez nie zostanie z Toba na zawsze.

Te ciezary, które zalinkowałam można modyfikować, maja rozne opcje i kombinacje. Najniższa, to chyba 1 kilogram, a najwyższa 20kg.

Ja osobiście nie chciałabym wrzucać więcej niż maksymalnie 2x 10kg, bo mi sie sylwetki po robieniu większych obiciążeń nie podobają .

Sama pracuje na ciężarkach 2x 2,5kg i wczoraj jeszcze zaopatrzyłam sie w anklety 2x 1kg. I stwierdzam, ze tyle mi w zupełności starczy.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;86828773]No to jak wolisz sypac piach do 6 plastikowych butelek, to okay. Dla mnie, to za duza kombinacja i cos, co przeciez nie zostanie z Toba na zawsze.



Te ciezary, które zalinkowałam można modyfikować, maja rozne opcje i kombinacje. Najniższa, to chyba 1 kilogram, a najwyższa 20kg.



Ja osobiście nie chciałabym wrzucać więcej niż maksymalnie 2x 10kg, bo mi sie sylwetki po robieniu większych obiciążeń nie podobają .



Sama pracuje na ciężarkach 2x 2,5kg i wczoraj jeszcze zaopatrzyłam sie w anklety 2x 1kg. I stwierdzam, ze tyle mi w zupełności starczy.[/QUOTE]
Nie, ja mowie, że jak chce się siłowo ćwiczyć, to już raczej w grę wchodzi siłownia.
No, założę się że byś w życiu nie zgadła kto z jakim obciążeń pracuje.
Przejdź się na silownie, zobacz ile kobiety podnoszą i jakie są przy tym drobne...

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez cava

Nie rób codziennie tego samego, bo więcej spalisz niż nabudujesz. Ciało buduje dodatkowe włókna mięśniowe w czasie odpoczynku. Uważam ze pomiędzy ćwiczeniem tej samej partii ciała, jeśli na celu jest jej nabudowa, powinno się zachować minimum 48 godzin przerwy na 100% regenerację.

Ja sobie z ciekawości zrobiłam na siłce wersję wzn wznosów z nogami na ziemi. Zakres ruchu jest rzeczywiście bardzo mały i ciężko się zmęczyć..

Jeśli jesteś uparta ćwiczyć w domu, to proponowałabym rozwiązanie jakie proponuje Cinderella + bezpieczny stołeczek z IKEA - mają takie plastikowe bezpieczne stopnie , bardzo stabilne, zastąpią step w domu, a są tańsze i mniejsze ( i zwyczajnie bardzo użyteczne).

I zamiast robić tyle powtórzeń jednego ćwiczenia, ułożyć lub znaleźć program na pośladki skombinowany z kilku ćwiczeń, aktywujących różne grupy mięśniowe posladków.

Wznosy, wykroki chodzone, wykroki bułgarskie, wykroki Skrzyżne, boczne wznosy nóg, foczki ( wznosy nóg i rak w leżeniu na brzuchu) przysiady z obciążeniem z przodu ( aktywują inaczej niż z obciążeniem z tylu) , przysiady sumo.
Jeśli masz bezpieczny stołeczek, możesz dodać przysiady z jedna noga na stołeczku, wykroki bułgarskie, powolne siadanie na nim ze stania na 1 nodze ( druga wtedy w miarę możliwości prosto do przodu, to są takie polscyzoryki- ich bezpieczna wersja), wstawanie z niego z obciążeniem w rękach.

20 kilo w zupełności wystarczy. Serie powinny być krótsze, ale bardziej techniczne.

Trening ujędrniający nie musi być typowo siłowy.
Natomiast trzeba dużo oglądać o technice. Macać mięśnie w trakcie pracy, czy pracują te co trzeba. Szukać pozycji sprawdzając ustawienie ciała, wyczuwając na co idzie obciążenie.

No i dać sobie czas.

Jak masz gdzieś w okolicy schody, to wbieganie po schodach też świetnie robi na pupę. Rower też. Wszyscy rowerzyści mają extra tyłki.

Jak zawsze: zgadzam się z Tobą w zupełności.

Od siebie dodam, ze jeżeli chodzi o pośladki, to odkrywcą tu nie bede, ale jest jedno ćwiczenie, które daje najlepsze i najszybsze rezultaty, i regularnie go powtarzanie w zupełności wystarcza by zbudować ładną pupe, i wcale nie trzeba robić różnych wariacji ćwiczeń: SQUATS, czyli najzwyklejsze przysiady.

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86828778]Nie, ja mowie, że jak chce się siłowo ćwiczyć, to już raczej w grę wchodzi siłownia.
No, założę się że byś w życiu nie zgadła kto z jakim obciążeń pracuje.
Przejdź się na silownie, zobacz ile kobiety podnoszą i jakie są przy tym drobne...

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Wiem, ale pomimo wszystko; mam za duzo kolezanek, ktore cwiczyly z duzym obciazeniem, i widzialam co sie porobilo z ich udami, wiec nie wiem co one robily, ale wole pozostac przy swoim, bo mi w zupelnosci wystarcza.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Cinderella, robiłam kiedyś jakieś squat challenge, zero efektów.
Dzięki za wszystkie wskazówki, potem się jeszcze odniosę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86828799]Cinderella, robiłam kiedyś jakieś squat challenge, zero efektów.
Dzięki za wszystkie wskazówki, potem się jeszcze odniosę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Bo pewnie miałaś nieodpowiednią diete - mięśnie trzeba odpowiednio karmić, żeby rosły, inaczej nie będą! Z tego co wiem nie jesz za dużo, w szczególności mając tak niskie otłuszczenie ciała. No i obciążenie w przysiadach też jest ważne, którego pewnie nie miałaś.

[patrycjapatib]

Tzn ja nie widze w sensu w kupowaniu takich ciezarkow, nawet jak mozna je modyfikowac, bo to i tak malo. Na silowni masz sztangi, mozliwosc progresji, laweczki, wyciagi, drazki. Jak ktos chce, to moze sobie to wszystko zamontowac w domu, ale nie wydaje mi sie to zbyt popularne.

Ja tez uwazam, ze trening silowy = silownia, jezeli chce sie uzyskac naprawde fajne efekty.

Zreszta tam wlasnie widac ile kobiety dzwigaja, zeby zrobic pupe trzeba sie postarac, nam, kobietom nie grozi zostanie Arnim, bo wezmiemy do rak 30 kilowa sztange. Wystarczy spojrzec na zawodniczki bikini fitness, sa tak dociete, ze widac, ze wcale tylu miesni nie maja mimo dzwigania czesto po 90 w martwym i tyle samo w wypychaniu bioder.

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Wypychanie bioder daje o wiele lepsze efekty niz przysiady jezeli chodzi o tylek. Szczegolnie jak sie ustawia tulow poziomo, opierajac plecy na laweczce.

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;86828784]Jak zawsze: zgadzam się z Tobą w zupełności.

Od siebie dodam, ze jeżeli chodzi o pośladki, to odkrywcą tu nie bede, ale jest jedno ćwiczenie, które daje najlepsze i najszybsze rezultaty, i regularnie go powtarzanie w zupełności wystarcza by zbudować ładną pupe, i wcale nie trzeba robić różnych wariacji ćwiczeń: SQUATS, czyli najzwyklejsze przysiady.




Wiem, ale pomimo wszystko; mam za duzo kolezanek, ktore cwiczyly z duzym obciazeniem, i widzialam co sie porobilo z ich udami, wiec nie wiem co one robily, ale wole pozostac przy swoim, bo mi w zupelnosci wystarcza.[/QUOTE]

Przysiady wcale nie są ćwiczeniem najbardziej angażującym mięśnie pośladków a właśnie ud. Najbardziej pośladki angażują wzniosy. Co nie zmienia faktu że jak ma się robić tylko jedno ćwiczenie, to przysiady najlepsze, bo ćwiczą różne grupy mięśni.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Zgadzam się, ze jak ktos sie chce za to odpowiednio zabrać niech idzie na siłownie. Ja tylko pisałam względem tego, że komuś sie chce sypać piach do 12 butelek. 6 butelek po 1,5 litra, to 9kg. To juz lepiej wtedy zaopatrzyc sie w takie ciezary, jezeli ktos z jakichs tam powodow na silownie nie chce chodzic.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;86828784]Jak zawsze: zgadzam się z Tobą w zupełności.



Od siebie dodam, ze jeżeli chodzi o pośladki, to odkrywcą tu nie bede, ale jest jedno ćwiczenie, które daje najlepsze i najszybsze rezultaty, i regularnie go powtarzanie w zupełności wystarcza by zbudować ładną pupe, i wcale nie trzeba robić różnych wariacji ćwiczeń: SQUATS, czyli najzwyklejsze przysiady.

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------





Wiem, ale pomimo wszystko; mam za duzo kolezanek, ktore cwiczyly z duzym obciazeniem, i widzialam co sie porobilo z ich udami, wiec nie wiem co one robily, ale wole pozostac przy swoim, bo mi w zupelnosci wystarcza.[/QUOTE]A co mają wspólnego te uda, jak tu była cały czas mowa o pośladkach?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka