Pareidolia, czyli: wszędzie widzę twarze!

[Nimfa20]

Zainspirował mnie wątek pt. 'Dziurowstręt' .

Odkąd pamiętam, zawsze na różnych przedmiotach widzę twarze. Też jakiś czas temu dowiedziałam się, że jest to rodzaj fobii czy jak to określić.

Mam jakąś taką tendencję do wynajdowania twarzy smutnych. Czasami jest to przerażające.

Czy ktoś z Was też tak ma?

[aer]

ja

[_Mia]

Nie wiedziała,, że tak to się zwie. Wizaż uczy

http://adonai.pl/relaks/testy/graph/twarze3.jpg
Ciekawe, ile widzisz twarzy w takich testach

[wanitatywna]

U mnie w kościele jest podłoga w takie mazaje dziwne i jak byłam mniejsza, to przez całą mszę zawzięcie szukałam ukrytych tam twarzy. Zawsze żałowałam, że nie mam talentu malarskiego, bo chętnie przeniosłabym na płótno, to co ujrzałam na tej podłodze. A widziałam tam różne dziwne rzeczy.

[Nimfa20]

Napisane przez aer

ja

Napisane przez _Mia

Nie wiedziała,, że tak to się zwie. Wizaż uczy

http://adonai.pl/relaks/testy/graph/twarze3.jpg
Ciekawe, ile widzisz twarzy w takich testach

Ja się dowiedziałam niedawno.
Ooooo! Dzisiaj jestem zmęczona, ale jutro chętnie policzę

Napisane przez wanitatywna

U mnie w kościele jest podłoga w takie mazaje dziwne i jak byłam mniejsza, to przez całą mszę zawzięcie szukałam ukrytych tam twarzy. Zawsze żałowałam, że nie mam talentu malarskiego, bo chętnie przeniosłabym na płótno, to co ujrzałam na tej podłodze. A widziałam tam różne dziwne rzeczy.

Ha, ja mam biurko w kolorze olchy i jest trochę pościerane. Czasem się w to wpatruję i co chwila widzę jakiegoś facea.
Czasem przypominają demony, czasem normalne twarze (ale smutne) , a raz się dopatrzyłam nawet Piłsudskiego Jest też dużo czaszek

Też chciałam to przenieść np. na papier , ale też nie robię tego z tego powodu co Ty

[aer]

Napisane przez wanitatywna

U mnie w kościele jest podłoga w takie mazaje dziwne i jak byłam mniejsza, to przez całą mszę zawzięcie szukałam ukrytych tam twarzy. Zawsze żałowałam, że nie mam talentu malarskiego, bo chętnie przeniosłabym na płótno, to co ujrzałam na tej podłodze. A widziałam tam różne dziwne rzeczy.

ja mam takie na kafelkach w laziencie. co chwila znajduje nowe xD

[Kiciunia21]

Napisane przez aer

ja mam takie na kafelkach w laziencie. co chwila znajduje nowe xD

U rodziców w łazience mam to samo Od dziecka
Ale widzę tam też pędzącego dzika

https://www.youtube.com/watch?v=YxobYlQ_rm4

A tutaj coś widzicie? Oprócz serca

[pffe]

Napisane przez _Mia

Nie wiedziała,, że tak to się zwie. Wizaż uczy

http://adonai.pl/relaks/testy/graph/twarze3.jpg
Ciekawe, ile widzisz twarzy w takich testach

Tak na szybko, na pierwszy rzut oka i bez skupiania się bo już zmęczona jestem, naliczyłam ponad 25. Ale ja mam bardzo wybujałą wyobraźnię.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez Kiciunia21

U rodziców w łazience mam to samo Od dziecka
Ale widzę tam też pędzącego dzika

https://www.youtube.com/watch?v=YxobYlQ_rm4

A tutaj coś widzicie? Oprócz serca

ja tam nic nie widzę

[aer]

Napisane przez pffe

ja tam nic nie widzę

ja tez. za slabo pffe wierzymy

[pffe]

Napisane przez aer

ja tez. za slabo pffe wierzymy

mnie to w sumie wkurzało to wydzieranie się taj baby do tego stopnia, że się czerwona zrobiłam ze złości ona widzi, taaa... ja też widziałam, wczoraj w mojej łazience, dwa słonie na 2m kwadratowych

[Dobranka]

Ale mam nadzieję, że ty nie tak poważnie, tylko prześmiewczo do tego poprzedniego wątku, co?

[Kiciunia21]

Napisane przez Dobranka

Ale mam nadzieję, że ty nie tak poważnie, tylko prześmiewczo do tego poprzedniego wątku, co?

Dzik na kafelkach pędzi u mnie na stówę

[Laura2112]

Czasem coś tam sobie wyobrażę... np. na wzorku na tapecie. Ale bez przesady. Ot, psikus umysłu i tyle.

[201605301111]

Czasami widze twarze na swoich kolanach na zdjeciach, myślę ze to nie świadczy o nich za dobrze wiec staram się je ukrywać

[Lisciolaz Straszliwy]

Też widuję . Lubię to .

[vilet784]

O matko to ma nazwę? Ja tez widzę twarze, szczególnie w drewnie. W ogóle wynajduje różne kształty, w moim pokoju miałam psa i jeża na ścianie przy łóżku

[bfca8d39b0c33d1e642320d525f11dd69d86e6d3_6578f56ebc91f]

Też to mam od dziecka xD Nie wiedziałam, że to ma swoją nazwę. U mnie też głównie kafelki w łazience rządzą

[paczusia]

o! jak super ,że tyle Was jest, od dziecka widziałam wszędzie twarze,głównie takie w stylu obrazu "krzyk", w deskach ,w liściach drzew, w ornamentach na dywanach,w tynku nawet. twarze zdziwione,krzyczące, powazne, rzadko śmiejące się. o dziwo nigdy mnie to nie przerażało,wręcz lubiłam to i w każdym momencie starałam się je wynajdywać,nawet w talerzu z rosołem .

myślalam ,że z wiekiem to minie ,ale wciąż je widzę i wyszukuję

[201607040946]

O Jezu, też to mam

[wanitatywna]

Ucząc się do egzaminu z botaniki, dowiedziałam się, że ktoś kiedyś w średniowieczu, widział twarz świętej Weroniki w kwiatkach przetaczników i dlatego roślinkę nazwano Veronica. Od razu skojarzyło mi się z naszym twarzowym wątkiem.

[paczusia]

v? h h h

[cud nie kobieta]

Napisane przez Czocherovsky

Czasami widze twarze na swoich kolanach na zdjeciach, myślę ze to nie świadczy o nich za dobrze wiec staram się je ukrywać

ooo tak, te dzieciece buzki na kolanach sa przerazajace. na pocieszenie powiem, ze ja je widze na kazdych kolanach, wiec nie musisz tak bardzo ukrywac swoich