Zdradzona przez "przyjaciółkę" - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-27, 13:42   #1
cyziaczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 53

Zdradzona przez "przyjaciółkę"


Witajcie drogie Wizażanki!
Na wstępie chciałam wam powiedzieć, że jest mi bardzo głupio z powodu tego, co zrobiłam. Już chyba nigdy nikomu nie zaufam.
Otóż, od 2 lat chodzę do klasy z dziewczyną, dajmy jej na imię Jola. No więc od początku poczułam sympatię do Joli, bardzo fajna, miła, uczynna dziewczyna. Odkąd się poznałyśmy, zaczęłyśmy się najpierw spotykać w większym gronie, potem tylko we 2. Ogólnie zaczęłyśmy się sobie zwierzać, odwiedzałyśmy się, spałyśmy u siebie nawzajem.. no jak to przyjaciółki.
Gdy zerwałam z chłopakiem, tak jak mi radziłyście, to widziała jaka byłam przybita, pocieszała mnie, siedziała ze mną praktycznie cały czas..
No i ogólnie rzecz biorąc raj, nieprawdaż? Otóż nie. Bo kilkanaście dni po zerwaniu, ona mi wysłała rozmowę gg ze swoim bratem przyrodnim, jak to ja mu się podobam... I tak przez kilka dni pytała, czy może mu dać mój numer, po tygodniu zgodziłam się dla świętego spokoju. Zaczęłam gadać z jej "bratem". Jednak... coś zaczęło mnie niepokoić. On był na gg tylko wtedy, kiedy ona (np. wchodził 15 minut po niej, i schodził 20-30 minum przed nią) , nigdy się z nim nie widziałam, mimo, że podobno kilka razy był w moim miasteczku, mieli bardzo, bardzo podobny styl pisania... Ale myślałam "nie, przecież to moja przyjaciółka, to niemożliwe, że po 2 latach by mnie oszukiwała".. I chciałam wierzyć, WIERZYŁAM, że ten chłopak istnieje. powoli, małymi kroczkami "zdobywał" moje zaufanie. po 2 miesiącach już gadaliśmy, jakbyśmy się znali kilka lat, mimo, że nigdy go nie widziałam. I wczoraj właśnie Jola robiła ostatki. byłam u niej miliardy razy, więc była przyzwyczaona do tego, że czuję się jak u siebie w domu, zresztą ona u mnie tak samo... No i wszyscy się dobrze bawili, a mi zaczęło brakować mojego towarzysza rozmów... więc włączyłam jej komputer, i włączyło mi się jej gg. Zauważyłam jego numer. Nie wiem co mnie podkusiło, przeczytałam archiwum. właściwie CHCIAŁAM przeczytać, bo była tylko jedna rozmowa, a właściwie jedna kropka od niego, do niej. Przez głowę przemknęła mi myśl "przecież oni się bardzo lubią, czemu ze sobą nie gadają?". I... włączyłam menadżer profili, i był tam jego profil. Włączyłam, a tam tylko mój numer. Archiwum. WSZYSTKIE ROZMOWY ZE MNĄ. poczułam się tak oszukana... zraniona... nie da się tego opisać. Wróciłam na imprezę, udawałam że nic się nie stało ( mieszka 20 km ode mnie, a to była 2 w nocy, miałam u niej spać). I teraz wróciłam do domu, i myślę o tym. Co zrobić? Udawać że nic się nie stało? Zapomnieć? Dać spokój i nie pisać z tym jej niby bratem? A może zrobić jej awanturę, że mnie oszukiwała? Obiecała, że zaprosi go na sylwestra, na którego również jestem zaproszona. I może poczekać, aż będzie się wykręcać, czemu nie mógł przyjechać, i wtedy powiedzieć, że znam prawdę? Nie wiem, może wam się wydaje, że to łatwo powiedzieć, ale 2 lata? ona zna wszystkie moje sekrety, których nie zna nikt.. Proszę, doradźcie mi...
cyziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 13:53   #2
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Jakaś lekkawo nienormalna ta dziewczyna po cholerę to robi, chciała się z Ciebie pośmiać, dopiec Ci w nie wiem jaki sposób, poznać Twoje tajemnice jeszcze bardziej. Może ona ma na Twoim punkcie jakąś obsesję..druga sprawa: gadasz z chłopakiem(oczywiście teraz już wiesz że wymyślonym) na gg 2 miesiące i zaczyna on zdobywać Twoje zaufaniechociaż nigdy się nie widzieliście i nie ma mowy o spotkaniu(a zakładam że Twoja przyjaciółka jako on nie przedstawiała Ci tego w ten sposób że on mieszka 500 km od was)-dziwne, bardzo dziwne. Mam nadzieję że nie napisałaś tam na gg jakiś swoich wielkich sekretów.

Ja bym już po tym odkryciu nie mogła z nią normalnie przebywać. Musiałabym najpierw dowiedzieć się o co chodzi, musiałabym z nią pogadać o tym.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 14:01   #3
jagodowa90
Raczkowanie
 
Avatar jagodowa90
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 465
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Cytat:
Jakaś lekkawo nienormalna ta dziewczyna
Chyba nawet bardziej niż lekkawo.

Zastanawia mnie co ona chciała przez to osiągnąć.
Gdyby chciała od autorki coś wyciągnąć, jakąś tajemnice - to miałaby miliony innych możliwości jako przyjaciółka.
Jak to miało być "pocieszenie" po stracie faceta, żeby autorka poczuła, że ktoś się nią interesuje - to bardzo kiepskie i uznałabym to za gwóźdź do trumny przyjaźni.
Albo po prostu dziewczynie się nudziło i chciała poigrać trochę z autorką, zabawić się jej kosztem, powkręcać - ot dla jajec - co również równoznaczne dla mnie byłoby z końcem przyjaźni z niezrównoważoną dziewuchą.
__________________
Klik, Klik !
[reebok_a]863331[/reebok_a]
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi.
jagodowa90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 14:25   #4
vandes
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 584
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"



No nie wierzę. Baby potrafią być perfidne, ale żeby przyjaciółka przyjaciółce?

Ja bym na pewno jej wszystko powiedziała. Nie mogłabym z nią normalnie przebywać i rozmawiać, udając że nic się nie stało.

2 lata to dużo czasu, ale np. ja straciłam 'przyjaciółkę' po 12. I jeszcze żyję
vandes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 14:32   #5
Majka1503
EDUkator
 
Avatar Majka1503
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 337
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Moja przyjaciółka wymyśliła sobie jakieś swoje alter ego i pisała tutaj na wątku rocznikowym moim (sama jest 2 lata młodsza ode mnie) i to też było chore Swoją drogą niezłe życie sobie wymyśliła i nam je wciskała

Myślę, że dziewczyna może jest jakaś niedowartościowana albo Ci zazdrości czegoś i stąd takie zachowanie.
__________________

Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014.
Dbam o włosy: od III 2012.
CG: od 5 VII 2012.


Majka1503 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 14:33   #6
cyziaczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 53
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

I po 12 latach przyjaźni, tak O, po prostu, zapomniałaś o niej?
Wątpię.. Rozumiem, że da się żyć dalej, ale przecież po stracie kogoś, kogo uważało się za siostrę urodzoną w innej rodzinie, jest jakiś szok, smutek..
cyziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 14:41   #7
vandes
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 584
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Cytat:
Napisane przez cyziaczek Pokaż wiadomość
I po 12 latach przyjaźni, tak O, po prostu, zapomniałaś o niej?
Wątpię.. Rozumiem, że da się żyć dalej, ale przecież po stracie kogoś, kogo uważało się za siostrę urodzoną w innej rodzinie, jest jakiś szok, smutek..
Nie twierdzę, że od razu zapomniałam, bo niestety nie da się dużej części życia (miałam 15 lat) wymazać w pamięci, ale osobiście wolę nie mieć nic niż taką hienę.
vandes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-27, 14:42   #8
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 455
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Yyyy... dziwna ta sytuacja. Żeby nie mówić, że porąbana, jak drzewo w tartaku.
Moim zdaniem nie ma sensu tego ukrywać, bo i tak pewnie nie mogłabyś funkcjonować w jej towarzystwie. Im szybciej jej wygarniesz co trzeba, tym lepiej.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 14:44   #9
vandes
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 584
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Może dziewczyna za daleko poleciała w swoim pocieszaniu i trochę jej nie wyszło
vandes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 15:00   #10
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

teraz masz przewagę nad nią -WIESZ
możesz to wykorzystać ...poprowadź tę grę....
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 15:02   #11
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Trzeba było skasować to archiwum, żeby to, co mówiłaś do jej rzekomego "brata" nie obróciło się przeciwko Tobie kiedyś i nie stało się powodem np. Twojego publicznego upokorzenia. Skoro laska jest w stanie udawać kogo innego na GG to jaka jest pewność, że nie wydrukuje Waszych rozmów i nie podzieli się nimi z jakąś żądną sensacji publiką?
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-27, 15:32   #12
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 326
GG do Nebula
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Cytat:
Napisane przez cyziaczek Pokaż wiadomość
I po 12 latach przyjaźni, tak O, po prostu, zapomniałaś o niej?
Wątpię.. Rozumiem, że da się żyć dalej, ale przecież po stracie kogoś, kogo uważało się za siostrę urodzoną w innej rodzinie, jest jakiś szok, smutek..
moja przyjaciolka kiedys - w pierwszej klasie gim, zrobila cos podobnego - tylko ona nie udawala nikogo, rozmawiala ze mna jako przyjaciolka, ale wszystkie moje sekrety, jakies zarty nt innych ludzi, jak to sie czasem w gronie zaufanych osob robi ROZPOWIADALA.
teraz minelo od tego momentu 12 lat a ja nadal nie umiem o niej dobrze pomyslec i nadal mam ogromny zal w sobie, ze ktos mnie mogl tak potraktowac. Od tamtej pory przypadkiem poznalam tylko jedna dziewczyne, ktora mozna powiedziec jest moja przyjaciolka. Ale teraz jestesm starsza i inaczej traktuje przyjazn.

znalezc przyjaciolke jest bardzo ciezko. Sadze, ze to jest bardzo rzadkie - prawdziwa przyjaciolka, bez zawisci, rywalizacji, zazdrosci i innych jakze naturalnych damskich cech.
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 15:36   #13
cyziaczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 53
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Tak, masz rację. Następnym razem usunę całe archiwum.. Wczoraj, jak z nią leżałam na łóżku, to próbowałam coś napomknąć (po tym jak się już dowiedziałam) powiedziałam "a bo ja mam takie wrażenie, że on nie istnieje". A ona "no chyba żartujesz".
cyziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 15:48   #14
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Ehm... a może ona próbowała Cię poderwać? I piszę to całkiem serio. Szczeniacką metodą co prawda, ale to też może być na rzeczy. Może być odmiennej orientacji, albo się jej może wydawać że się w Tobie zakochała?
__________________
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 15:54   #15
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Dla mnie jedyna dojrzała opcja to szczere porozmawianie z przyjaciółką.
Innej nie widzę.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 15:55   #16
ewka1987
Rozeznanie
 
Avatar ewka1987
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

a czy ona w ogole ma brata? mieszka z nim?

bo może być tak, że on z nią nie mieszka i tylko jak ją odwiedza to korzysta z jej komputera i dlatego na gg ma tylko twój numer?
ewka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 15:55   #17
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Cytat:
Napisane przez blair witch Pokaż wiadomość
Ehm... a może ona próbowała Cię poderwać? I piszę to całkiem serio. Szczeniacką metodą co prawda, ale to też może być na rzeczy. Może być odmiennej orientacji, albo się jej może wydawać że się w Tobie zakochała?

np; albo w jakiś idiotyczny sposób przyszło jej do głowy, że pocieszy Cię tak po zakończeniu związku... nie dowiesz sie, póki z nią nie porozmawiasz (nie usprawiedliwiam jej, ale warto byłoby poznać sprawę z obu stron)
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 16:01   #18
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

np; albo w jakiś idiotyczny sposób przyszło jej do głowy, że pocieszy Cię tak po zakończeniu związku... nie dowiesz sie, póki z nią nie porozmawiasz (nie usprawiedliwiam jej, ale warto byłoby poznać sprawę z obu stron)
możliwe jest wszystko. Choć ja sie boję takich ludzi
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 16:01   #19
Senija
Zadomowienie
 
Avatar Senija
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 124
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Kobita ma nie po kolei pod sufitem. Zgadzam się z jedną z przedmówczyń, że możliwe, że nie jest hetero i po prostu się w Tobie zakochała (czy tam dostała na Twoim punkcie 'lekkiej' obsesji, jak zwał tak zwał). Ja na Twoim miejscu bym z nią pogadała otwarcie, zapytała spokojnie dlaczego, o co chodzi, jaki ma w tym cel itd. I najlepiej, żebyś mogła też o tym wspomnieć zaufanej trzeciej osobie, żeby czekała na Twoją relację po tej rozmowie. Nie chcę wyjść na panikarę ani wyolbrzymiać, ale dla mnie ta dziewczyna ma spore zadatki na konkretną psycholkę, nie wiadomo co takiej do łba strzeli jak ją hmm... zdemaskujesz. W każdym razie uważaj.
Senija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-27, 16:08   #20
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
możliwe jest wszystko. Choć ja sie boję takich ludzi

ja też ale zanim się, uzna, że laska jest wredną suką moze warto się zastanowić, czy nie jest po prostu... głupia?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 16:08   #21
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Szczerze?Jestem zdruzgotana jacy potrafią być ludzie....
__________________



platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 16:14   #22
_malayka
Zadomowienie
 
Avatar _malayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 056
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Jeśli to nie prowokacja, to jestem w ciężkim szoku

Wiadomo, że ludziom w pewnym wieku różne pomysły przychodzą do głów (gdy byłyśmy z gimnazjum z moją przyjaciółką, ona zakochała się w rok młodszym od nas chłopaku i on ją wystawił, to stworzyłyśmy na gg wirtualny profil, wrzuciłyśmy zdjęcie jakiejś ślicznej nastolatki z Internetu i zaczęła się zabawa wkręcałyśmy go mniej więcej miesiąc, gdy zacząl nalegąć na spotkanie - wystawiłyśmy go)

Ale to o czym piszesz?

Jedno mnie zastanawia: napisałaś, że Jola pokazała Ci 'rozmowę' z tym wyimaginowanym bratem - jak to wyglądało?
Przecież jeśli nie był to monolog, a wymiana zdań, to musiałaby pisać jednocześnie na dwóch profilach naraz - nie jestem pewna, czy to możliwe, niby dostępna jest opcja multilogowania na gg, no ale...

I kolejna sprawa: pytałaś przyjaciółkę o jego imię, nazwisko, zdjęcie jeszcze przed tymi rozmowami na gg?
To czy jest na jakiś portalach społecznościowych?

Reasumując: chodzi mi o to, czy ona tylko powiedziała, że on istnieje, nazywa się, dajmy na to, Tomek i ma nr gg?
I nic poza tym, co mogłoby jakoś go urealnić?
__________________

Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat.






_malayka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 16:18   #23
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

ja też ale zanim się, uzna, że laska jest wredną suką moze warto się zastanowić, czy nie jest po prostu... głupia?
no właśnie psycholi się boję najbardziej Chyba wolałabym mysleć,ze jest wredna

Ewentualnie mogła chcieć pocieszyć i dowartościować przyjaciółkę....wtedy faktycznie byłaby tylko głupia
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 16:25   #24
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

nigdy nie wiadomo, co powiedziec, jak koleżanki robią takie numery.
mojej koleżance jej przyjaciółka zrobiła taki numer, że gdy wiedziała, że tamta rozpaczliwie już szuka faceta zbliżając się do 30tki przez net - pisała jednocześnie z tym samym kolesiem i w momencie, gdy randka była zaplanowana, tamta chwilę przed zadzwoniła do niego, że może się spotkać właśnie dzisiaj. i on wyrolował moją koleżankę dla tamtej. potem to wszystko jakoś wyszło, nie pamiętam już jak. tamta koleżanka miała około 40 lat, na dodatek zaszła w ciążę z żonatym facetem, a numer wycięła, bo chciała zobaczyć, czy jest lepsza od tej mojej koleżanki. dla mnie to psychiatryk.

a co do Twojej sytuacji, to napewno jesteś mocno zawiedziona. ale tak się w sumie weryfikuje znajomości. to nie Twoja wina, że ona ma nierówno pod sufitem. nie wiem, może ona chciała dobrze w jej mniemaniu żebyś tak się zakochała, rozmarzyła i zapomniała. niemniej jednak ja zauważyłam, że jak ktoś jest fałszywy, to lepiej trzymać się od niego z daleka. drugi numer mógłby już być znacznie gorszy.
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 17:13   #25
Noa_
Zadomowienie
 
Avatar Noa_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: z Kwiatu Bzu
Wiadomości: 1 039
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

przede wszystkim zabezpiecz - zapisz te wiadomości, abyś potem w razie czego miała dowód, teraz już sama nie wiesz czego się możesz po niej spodziewać...

Może chciała Cię pocieszyć ( + rzeczywiście połączyć z jakimś chłopakiem, może w twoim imieniu też do kogoś wypisuje i w sylwestra miał być finał ) , może jest psycholką, może jedno i drugie.

Znając siebie - pogadałbym z nią trochę przez to gg, podpuszczała ... a na koniec wyjawiła prawdę i zrobiła awanturę ( najlepiej mając świadka / świadków przy sobie ).
__________________



Edytowane przez Noa_
Czas edycji: 2011-11-27 o 17:14
Noa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 17:54   #26
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Ja mam taką dziwną teorię, że może dziewczyna chciała cię pocieszyć po zerwaniu z chłopakiem i wybrała na to taki idiotyczny sposób.

Na twoim miejscu zwyczajnie bym z nią porozmawiała. Powiedziała, że wiem o wszystkim i co ona na to. A to, co zrobiłabym dalej, uzależniłabym od jej reakcji. Gdyby się przyznała, przepraszała, powiedziała, że chciała ci poprawić humor, a potem to wszystko za daleko poszło i nie wiedziała, co robić itd., kajała się i ogólnie widać by po niej było, że nie zrobiła tego w złej woli, to po jakimś czasie złości na nią pewnie bym jej wybaczyła. Przyjaciołom należy dawać drugą szansę, jeśli to byłby pierwszy raz, gdy cię zawiodła, to ja bym nie skreślała.
Ale jeśli zachowywałaby się nieprzyjemnie, wypierała, wyśmiewała itd. to zakończyłabym znajomość raz na zawsze.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 18:00   #27
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Powiedz jej: Wiem, że piszę z Tobą a nie jakimś X. Masz jedną jedyną szansę, żeby cokolwiek wyjaśnic.

Ludzie są różni. Ja się przejechałam na 6-cio letniej przyjaźni. I to ostro. Więc no... Bywa różnie.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 18:26   #28
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Nie dziwię się, że jest Ci przykro. To co zrobiła Jola było wredne.

Moim zdaniem musisz powiedzieć jej o swoim odkryciu. Inaczej nie przestanie Ciebie to gryźć.

Dla mnie jest parę możliwości:
-jest bi lub homo i podobasz jej się [ale to chyba nie jest tak bardzo prawdopodobne],
- chciała wydobyć od Ciebie podstępem jakieś informacje,
-chciała w taki chory sposób Ciebie pocieszyć
-ma coś po prostu nie tak z głową i tak się "bawi"

Jednak trochę możesz pewnie wywnioskować po tym "jak" z Tobą pisała.
Jeżeli jako ten niby chłopak zadawała wiele pytań o intymne szczegóły czy cos innego, to wręcz pewne, że chciała uzyskać jakieś informacje, tylko teraz kwestia jakie.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 18:58   #29
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

ja bym poprowadziła tą "znajomość z jej bratem" dalej i...zrobiła jej okropny kawał- uwielbiam takie sytuacje
zawsze możesz zacząć jej się zwierzać z tego, że np. umówiłaś się z tym jej niby bratem i on ma przyjechać do ciebie itp - zobaczysz jak zareaguje, może nawet ci sie przyzna, że to ona do ciebie pisała...albo jakoś inaczej wygada.
albo najlepsza z możliwych opcja (dla mnie) zrób to samo co ona tobie
przecież nic prostszego jak założyc fikcyjny profil na nk i czy fejsbuku ze zdjęciem jakiegoś fajnego chłopca i zacząć ją podrywać umówić się po jakims czasie na "randkę" i zamiast fajnego chłopca przynieść jej archiwum jej gg
wiem wiem...zła kobieta ze mnie, ale zrobienie idioty z kogoś kto robi mnie w wała daje takie cudowne poczucie satysfakcji- totalny odlot
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 19:50   #30
KasiaKatarzynka
Zakorzenienie
 
Avatar KasiaKatarzynka
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: tarnobrzeg
Wiadomości: 3 425
Dot.: Zdradzona przez "przyjaciółkę"

Cytat:
Napisane przez blair witch Pokaż wiadomość
Ehm... a może ona próbowała Cię poderwać? I piszę to całkiem serio. Szczeniacką metodą co prawda, ale to też może być na rzeczy. Może być odmiennej orientacji, albo się jej może wydawać że się w Tobie zakochała?
też o tym pomyślałam
KasiaKatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:22.