2022-01-14, 12:07 | #181 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
Doradca podatkowy może krytykować kogoś, kto poświęca dwa dni na wypełnienie prostego zeznania podatkowego a budowlaniec, że ktoś inny wolno kładzie gładź. No właśnie ludzie są różni. Wątek jest o problemie w małżeństwie, w tym zmęczeniu autorki i mężu, który ma pretensje o to, że niewłaściwie wykonuje pracę w ich wspólnym domu. Jak.przylaczanie się do krytyki czy nawet dyskusji z przykładami, że jakieś inne kobiety ogarniają więcej zmienia albo pomaga? Bo szkodzi zdołowanej, nie mają cej pracy zawodowej kobiecie na pewno. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-14, 12:15 | #182 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-14, 12:23 | #183 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 502
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89075204]A jak pisanie o tym jak świetnie sobie radzisz bo masz robota odkurzającego, gosposię i czas na restauracje, basen i książki pomaga autorce?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ale ja nie pisałam, że świetnie sobie radzę, tylko, tylko, że autorka może sobie nie radzić, mslo tego wcale nie musi sobie radzić, a to, że jest w domu nie musi znaczyć, że jest robotem kuchennym i sprzątaczka i że ma prawo być zmęczona i pomyśleć o sobie. Nie wiem jak można zrozumieć inaczej moje słowa. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-01-14, 12:24 | #184 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
To nie ma znaczenia ile robi autorka. To są jego dzieci także wiec zajmowanie się nimi po pracy to jego zakichany obowiązek i budowanie więzi między nimi. Poza tym facet nie ma chyba empatii za grosz skoro nie przyjdzie mu do głowy że ona może być zmęczona. Ciekawe czy świeżo po porodzie tez zapieprzała w domu czy wtedy mogła odpocząć? Pytanie czy ten facet ją kocha czy po prostu autorka robi za urządzenie wielofunkcyjne. Rozumiem że wieczorem seks także jest wtedy kiedy pan i władca chce? W pracy na etat gdy pracownik chory lub ma inne problemy zdrowotne idzie na L4. Ci gdy autorka mp gorzej się czuje tez na zapieprzac on nic jej nie zastąpi? CiekaweâŚ.
Poza tym nie wiem autorko co Cie podnieca w tym facecie że doszło do drugiej ciąży bo chyba chciałaś tamtego seksu? Związek wymaga poważnej rozmowy. Po dawcy nasienia nie trzeba sprzątać i orać brudnych gaci ani uprawiać z nim seksu po prostu są takie instytucje które to oferują. Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2022-01-14 o 12:31 Powód: Słownictwo. |
2022-01-14, 12:27 | #185 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 502
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ---------- Cytat:
W ogóle nie spotkałam się nigdy żeby to faceci mieli twkie parcie na licytowanie się kto ile robi w domu i ocenianie. A znam paru, którzy brali część rodzicielskiego, wychowawczego, albo opiekowali się dzieciakami razem z matką dziecka, łączac pracę zmianową. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Ninanina88 Czas edycji: 2022-01-14 o 12:36 |
||
2022-01-14, 12:55 | #186 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
Może warto przeanalizować co robi, a wcale nie musi, albo co sama sobie narzuciła, a nikt od niej nie wymaga. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2022-01-14, 12:59 | #187 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
tinker, przeciez ona sie opiekuje młodszym dzieckiem, starsze rozumiem, ze jest w przedszkolu, ona zaprowadza i przyprowadza, bo mąż pewnie sie nie angazuje. Opieka nad maluchem to nie jest siedzenie w domu i zbijanie bąków.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2022-01-14, 13:07 | #188 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Nawet jak się nie jest zmęczonym fizycznie to można być zmęczonym psychicznie, monotonią swojego dnia albo (olaboga!) własnymi dziećmi. Myślę, że nawet kochająca matka może mieć taki moment, że już ma serdecznie dość biegania za swoim kilkulatkiem, odpowiadania na pytania do znudzenia na pytania czy wymyślania zajmujących zabaw. Dobry partner i ojciec powinien wtedy swojej partnerce umożliwić odpoczynek psychiczny od obowiązków domowych (i to nie godzinkę, dwie, ale co najmniej całe popołudnie), nawet jeśli umawiali się, że głównie spoczywają one na jej barkach. Poza tym zupełnie nie rozumiem po co niektórzy tatusiowie decydują się na dzieci, kiedy potem zajęcie się nimi samodzielnie po godzinach pracy czy w dniu wolnym ich przerasta i jawi się jako jakaś straszna mordęga ponad ich siły.
|
2022-01-14, 13:07 | #189 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 13:15 |
2022-01-14, 13:08 | #190 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Nawiazując do wczesniejszych wypowiedzi typu: "włączyć bajki i mozna ogarnąć cały dom" powiem tylko, ze teraz nikt w moim otoczeniu tak nie robi, bo dzieci uzalezniają się od bajek w tempie ekspresowym i to jest straszne. Telewizor to juz nie jest szał i rodzice zdaja sobie sprawe, ze dla dziecka im pozniej tym lepiej. Tak samo jak ze slodyczami i innymi rzeczami, ktore kiedys sie dzieciom dawalo, bo wydawało się, że są super ekstra a dla dzieci wszystko co najlepsze. Nikt nie ma kojca, chodzika i tak dalej.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2022-01-14, 13:12 | #191 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 13:15 |
2022-01-14, 13:19 | #192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89075303]Treść usunięta[/QUOTE]
Zgadzam się. W kółko kręcimy się wokół tego założenia, że skoro kobieta zrobiła przerwe w pracy po urodzeniu dziecka, to znaczy, ze siedzi w domu i zamienia sie w pomoc domową. I szczerze mówiąc myslałam, ze kobiety już tak nie myslą ani o sobie ani o swoich kolezankach, siostrach. Jak widać niestety ciągle wracają głosy, ze jak ktoras byla z dzieckiem w domu to sprzątała, prała, gotowała i jeszcze starczyło czasu, żeby upiec ciasto dla męża. Jak ktos ma długoterminowy pomysł na niepracowanie i "zajmowanie się domem" to niech sie dogada z mężem na jakich zasadach, natomiast po urodzeniu dziecka to nie jest "siedzenie w domu" i teksty typu "jak mozna nie ogarnac domu siedzac w domu" są dla mnie zenujące.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2022-01-14, 14:27 | #193 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
|
|
2022-01-14, 14:28 | #194 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 13:15 |
2022-01-14, 15:47 | #195 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2022-01-14, 15:50 | #196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
A dziecko gdzie? Na balkonie?
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2022-01-14, 15:56 | #197 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 470
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
[1=5bf57317973e1ec9b234fe5 26a30a88e7776b256_61f1e0a 91bf13;89074919]"Kura domowa" powinna być na pensji. Pracujemy codziennie po kilkanaście godzin.[/QUOTE]A jak ktoś normalnie chodzi do pracy, a po niej i tak musi w o wiele krótszym czasie zrobić w ramach zajmowania się dziećmi i domem dokładnie to samo, co babki siedzące całymi dniami w domu, to powinien mieć dwie pensje?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-01-14, 15:58 | #198 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Treść usunięta
|
2022-01-14, 16:02 | #199 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 143
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Jak ja to ogarniałam? Mieszkanie z teściami, dwójka dzieci z różnicą 3 lat, praca na etacie dojazd autobusem lub rowerem (zimą przechlapane), mąż w systemie 24/48. Gdy oboje byliśmy w pracy dziećmi opiekowała się teściowa (wtedy miała 75lat). Po pracy w lecie z dziećmi w pole. Pensje mizerne, nie było telefonu, sprzętu agd, za truskawki kupiliśmy pralkę automat itd. W domu wiadomo sprzątanie pranie, gotowanie, robienie przetworów (kto z młodych robi przetwory?) itd.
Do lekarza autobusem . Teraz stopa życiowa poszła o 100 % albo i więcej w górę. Nie ma co teraz narzekać na obowiązki. ---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ---------- Cytat:
|
|
2022-01-14, 16:06 | #200 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89075397]Treść usunięta[/QUOTE]
A może po prostu twój kuzyn jest ze spektrum autyzmu? Dlatego był nietypowo spokojnym dzieckiem, a teraz ma problemy w adaptacji w społeczeństwie. Nie wiem czy w przypadku spektrum zachowanie matki może wiele zmienić. Zwłaszcza jak zaburzenie jest niezdiagnozowane, a matka nieprzeszkolona jak takie dziecko rozwijać. |
2022-01-14, 16:10 | #201 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 13:14 |
2022-01-14, 16:41 | #202 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
[1=5bf57317973e1ec9b234fe5 26a30a88e7776b256_61f1e0a 91bf13;89075581]Jak ja to ogarniałam? Mieszkanie z teściami, dwójka dzieci z różnicą 3 lat, praca na etacie dojazd autobusem lub rowerem (zimą przechlapane), mąż w systemie 24/48. Gdy oboje byliśmy w pracy dziećmi opiekowała się teściowa (wtedy miała 75lat). Po pracy w lecie z dziećmi w pole. Pensje mizerne, nie było telefonu, sprzętu agd, za truskawki kupiliśmy pralkę automat itd. W domu wiadomo sprzątanie pranie, gotowanie, robienie przetworów (kto z młodych robi przetwory?) itd.
Do lekarza autobusem . Teraz stopa życiowa poszła o 100 % albo i więcej w górę. Nie ma co teraz narzekać na obowiązki. ---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ---------- Dobrzee by było mieć drugą pensję, dla męża również, bo też po pracy dużo robi.[/QUOTE] Jak to ogarnialas? Mialas wsparcie. Czyli to Wy ogarnialiscie. Twoja sytuacja ma sie nijak do sytuacji Autorki. A Ty chyba chcialas sobie ego polechtać. |
2022-01-14, 16:53 | #203 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Ja to bym się bała i nie miała sumienia moje nieistniejące dzieci zostawiać pod notoryczną opieką 75letniej babci. No chyba, że dzieciaki odchowane były i same się w miarę ogarniały i wystarczyło im obiad podać i przypilnować, żeby lekcje odrobiły.
|
2022-01-14, 17:26 | #204 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
|
2022-01-14, 20:26 | #205 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ---------- [1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89075596]Treść usunięta[/QUOTE] Może, ale niestety wielu rodziców zaniedbuje dzieci z wygody. Wolą udawać, że nie ma problemu, zapewniać jedynie wymagane minimum niż chodzić po lekarzach specjalistach. Przynajmniej tak było w moim pokoleniu jeszcze, może to się teraz trochę zmienia na plus... mam nadzieję. |
|
2022-01-16, 16:42 | #206 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
|
|
2022-01-16, 18:52 | #207 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 143
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89075596]Treść usunięta[/QUOTE]
Babcia moich dzieci sama bardzo chciała się nimi zajmować. Przypominam, że to było tylko wtedy gdy oboje bylismy z mężem w pracy. Mąż miał system 24/48, a więc co trzeci dzień babcia się zajmowała dziećmi, no i oprócz dni świątecznych, urlopu. Babcia dożyła 95 lat, była bardzo sprawna fizycznie i psychicznie. W wieku 75 lat sama podróżowała itd. |
2022-01-16, 20:06 | #208 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 13:14 |
2022-01-16, 23:01 | #209 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Ja zrozumiałabym w 100% pretensje męża autorki, gdyby nie mieli dzieci albo gdyby dzieci były już w wieku szkolnym - wtedy rzeczywiście, jeśli ktoś nie pracuje, powinien całkowicie ogarnąć dom. Ale opieka nad dwójką małych dzieci to jak etat, przecież kobieta nie leży całymi dniami wybierając model torebki chanel za pieniądze styranego faceta, tylko podciera tyłki jego własnym dzieciom. To trochę żenada, żeby w 21 wieku uznawać wychowywanie dzieci za wyłączny obowiązek ich matki, a jaśnie pan walnie się po pracy na kanapę i tyle go widzieli.
|
2022-01-19, 14:33 | #210 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi. Te ze słowami wsparcia jak i te mniej empatyczne. Nie sposób odnieść się do każdej więc odpowiem wspólnie.
Pojawiła się ogromna nadinterpretacja. Nie napisałam nigdzie, że oczekuję by TŻ po powrocie z pracy wykonywał domowe obowiązki. Nie tworzę żadnych grafików co kto kiedy ma zrobić i nie rozliczam z tego. Co więcej, nie było żadnej oficjalnej umowy, że będę prać, sprzątać i gotować. Przed dziećmi ten podział zadań wynikał sam z siebie, kto zauważał potrzebę, ten wykonywał. Jak kończyły mu się czyste koszule to nastawiał pralkę i przy okazji pytał czy nie mam nic jasnego do prania. Jak ja widziałam plamę na podłodze czy okruchy na blacie to ścierałam bez dociekania kto nabrudził. I nadal tak robię. Z tym, że teraz jestem więcej w domu i przez to bardziej widzę co jest do zrobienia. Dla niego już de facto nic do zrobienia nie zostaje. Nie wypominam mu, że niewiele w domu robi ani nie oczekuję odciążenia jako takiego, że będę czekać z brudnymi talerzami do wieczora aż on pozmywa. W tej litanii chodziło mi o niedocenienie i brak zrozumienia. By nie uznawać, że wszystko wkoło zrobiło się samo a ja tylko zabawiałam dzieci. Bo czym niby mogę być zmęczona siedząc w domu i jak to nie miałam kiedy zebrać prania z suszarki. Takie niepotrzebne komentarze. Jak ci przeszkadza tak bardzo to pozbieraj i zetrzyj sok z podłogi zamiast pytać kto to zrobił. Trzeba tylko trochę wyrozumiałości. Nie wiem jak wywnioskowałyście, że TŻ unika dzieci i spędzania z nimi czasu. Owszem, wraca wieczorem zmęczony i woli się położyć i obserwować jak się bawią niż grać z nimi w piłkę, ale bez opisywanych skrajności o uciekaniu. Kocha dzieci i potrafi się nimi zająć. Zostawał też z nimi sam, fakt nie na długo, dzień czy dwa ale umiał przebrać i nakarmić. Za pracą rozglądam sie, ale to nie jest tak na pstryknięcie palcem. Starsze dziecko chodzi do placówki na pięć godzin, grupy calodniowe i świetlica są dla dzieci obojga pracujących rodziców. Nie da się wpisać we wniosek, że oboje rodziców będzie pracujących jak uda się zapewnić dziecku całodniową opiekę i tak koło się zamyka. Młodsze dziecko ma ponad rok, będziemy się ubiegać o przyjęcie do żłobka ale szanse raczej marne, bo pierwszeństwo dla pracujących więc sytuacja jak wyżej. Prywatnych placówek za wiele w okolicy nie ma a patrząc po cenach nie wiem czy bym większej części wypłaty nie musiała oddać za opiekę. Dochodzi też odległość i czas. To czyni tę opcję mocno dyskusyjną czy plusy przeważają minusy. W rezultacie moje słowa zostały obebrane inaczej niż zamierzałam. Postawiłam pytanie czy kura domowa ma prawo byc zmęczona domowymi obowiązkami, marudzeniem dzieci i brakiem docenienia a dostałam w większości krytykę. Wyłonił się nawet obraz tyrającego samca co to brzydzi się własnych dzieci i rozkapryszonej damy, której nie chce się pracować. Krótko mówiąc "masz czego chciałaś". Tym bardziej dziękuję tym, którzy okazali wsparcie i zrozumienie. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:19.