2023-02-04, 19:16 | #211 | |
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
o, znalazła się udzielna księżna rozporządzająca wątkiem szanowna paniusiu, tak jak Ty mogę sobie tu pisać. Ty się możesz emocjonować body, a ja sobie mogę pisać że mi się dyskusja o body nie podoba. Tylko Tobie wolno jeździć po ludziach, c'nie? Ciekawe, że jeszcze tu hulasz po forum, bo jako Hultaj miałaś bana stałego. Tego charakterystycznego bełkotliwego stylu pisania nie da się przeoczyć Edytowane przez Indecence Czas edycji: 2023-02-04 o 19:22 |
|
2023-02-04, 19:21 | #212 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Zepsułem
Boże o co Ci chodzi, zluzuj.
Sent from my iPhone using Tapatalk |
2023-02-04, 19:24 | #213 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 225
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Jak na razie jedyną osobą która robi zbędny kwas jesteś Ty. A autor jest dorosły, wątpliwości co do głupiego body sam miał. Pewnie to była kolejna z przyczyn że się wyniósł z mieszkania przed założonym czasem i darowując sobie dalszą nadzieję. Pomijam, że wersja że dziewczyna tylko się odchudza i po to mierzyła ciuchy jest równie prawdopodobna jak pozostałe. Przykro mi że ma złamane serce ale trudno mu pisać kocopoły że to co dziewczyna robi wygląda na esencję miłości. |
|
2023-02-04, 19:24 | #214 | |
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Ale jego to już to prawdopodobnie nie obchodzi, a Ty przeżywasz to body jak wykopki na wiosnę. Tak Ci przykro, że mielisz ozorem w kółko o tym body |
|
2023-02-04, 19:25 | #215 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 225
|
Dot.: Zepsułem
Poczułam się właśnie jakbym czytała klona Pusheen. (Przepraszam; Push mi szkoda).
Zjedz snickersa kobito. |
2023-02-04, 19:25 | #216 |
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Zepsułem
|
2023-02-04, 19:33 | #217 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 225
|
Dot.: Zepsułem
Twój mały wywnętrz frustracji mi nie robi.
|
2023-02-04, 19:36 | #218 |
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Zepsułem
|
2023-02-04, 20:01 | #219 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Zepsułem
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2023-02-04 o 20:13 |
2023-02-04, 20:21 | #220 |
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Zepsułem
|
2023-02-04, 21:23 | #221 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 225
|
Dot.: Zepsułem
Ulga, że bełkot i mielisz ozorem to pełna kulturka.
Jak coś masz napisz prajwa. Uprzejmie go oleję a Ty się wyżyjesz. |
2023-02-04, 22:15 | #222 | |
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
przyjaciółki szukasz, że zapraszasz na priv? nie ten adres wystarczy, że muszę omiatać wzrokiem twoje wypowiedzi na forum - bo te strumienie świadomości tylko z uprzejmości nazwałam bełkotliwymi nie musisz odpisywać, bo nie odczytam, masz ignora |
|
2023-02-05, 14:09 | #223 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
Drogie Panie - nie chce zamykać wątku, bo kiedyś tu wrócę z dalszym ciągiem historii.
Natomiast czytając Wasze opinie, komentarze, spory wiem jedno, że jesteście jako istoty bardzo skomplikowane Każda ma inny punkt widzenia. Czy mam nadzieję na odwrót sytuacji jakikolwiek? Czas to pokaże. Tak jak pisałem wszystkie "projekty" poza związkiem idą w bardzo dobrą stronę. Trenowanie dzieci, granie w piłkę, basen/siłownia, w pracy prawdopodobny awans w połowie roku. Nie boję się przyszłości. Mam co robić po pracy, czym zająć głowę. Jedyne co mnie boli to fakt, że dla niej zmieniłem miasto i nie mam we Wrocławiu znajomych poza wspólnymi i takimi z pracy. Wiadomo, że jej paczka zostaje przy niej a z pracy jak to z pracy. Ciut samotności. Co do sprzątania - jak mieszkaliśmy razem to w sobotę zawsze podział był taki, że po śniadaniu ona brała się za sprzątanie, ja robiłem zakupy tygodniowe i jak wracałem to ogarniałem to co zostało. Podział był wydaje mi się równy ale w obecnej sytuacji ona po prostu nie robiła nic. Nie wiem czy z tego, że nie chciała czy po prostu też przeżywała na swój sposób i nie miała na nic ochoty. Broń Boże nikogo nie usprawiedliwiam ale każdy przeżywa na swój sposób. Na mnie to działa jak motywacja i od razu naprawiam błędy, przewinienia, "trzeźwieję" a inni zakopują się w koc, seriale i nie mają siły na nic. Co do bielizny to nie wypowiadam się ale może kiedyś się dowiem. Czy była przymierzana aby wiedzieć gdzie zrzucać, czy była wysyłana do jakiegoś pasjonata bielizny i Jej, czy może np sprzedawała fotki gdzieś w necie. Po jej "wybuchu" raczej wnioskuję, że nie było to mierzenie Jeżeli chodzi o sprzątanie to nie mam w nawyku sprawdzać czyjegoś telefonu, sprawdzać rzeczy po powrocie z imprezy, grzebać komuś w ubraniach i przeczesywać rachunków. Wydaje mi się, że raczej ona była bardziej zazdrosna i to bardzo. Jako przykład podam urodziny jej przyjaciela u którego byliśmy i dziewczyna kolegi podeszła porozmawiać (pracujemy w podobnej branży) i ona już musiała odejść, wyjść, odetchnąć. Dopiero potem się przyznała, że myślała, że jej zaraz coś zrobi tak się "odpaliła" ale wytłumaczyła mi to dopiero w domu. Chcę być teraz najlepszą wersją siebie, żyć swoim życiem, prowadzić sobie rzeczy do przodu. Ktoś wcześniej pytał: czy mam nadzieję, że sytuacja się odwróci? Jakby to powiedzieć, żebym nie wyszedł na desperata i jakiegoś gościa, który nie zna swojej wartości... Powiem tak: gdybym mógł cofnąć czas to bym to zrobił. Mieliśmy dużo wspólnych zainteresowań, spędzaliśmy fajnie czas. Poza aspektem finansowym było po prostu dobrze, może stąd były plany założenia rodziny. Temat finansów mam naprostowany, więc może kiedyś przemyśli ale...nie wrócę od razu jak piesek. Wolę się spotkać na neutralnym gruncie, porozmawiać, wyjaśnić całą sytuację i poboczne wątki. Na pewno nie będę czekał i zerkał co 10 minut w telefon, żeby się odezwała. Żeby mnie nie kusiło pierwszego to numer usunięty i tyle. Odcinka totalna. Nie wchodzę na jej media społecznościowe. To była jej decyzja, więc jeżeli nawet będzie chciała porozmawiać to musi to wyjść z jej strony. Biorę pod uwagę, że niedługo może wypłynąć ktoś "trzeci". Pewnie ale nie boję się tego, bo wiadomość na pewno do mnie dotrze. Wezmę na klatę i ruszę dalej w swoją stronę. Jej przyjaciele jak mnie widzieli ostatnio to mówili, że nie ma szans żeby był ktoś trzeci, że biorąc pod uwagę jej wcześniejsze związki to będzie teraz sama - odchorowywać. Wy kobiety też macie swoje wymagania i to nie jest tajemnicą. Musi być ciekawy, musi mieć pasję, " to coś", nie może być niższy ( była X ma 175 cm), fajnie gdyby ogarniał życie, jednorazowy seks odpada, ciekawa praca itp itd. Ja wiem co mam do zaoferowania i uważam, że mimo zatajenia prawdy mam fajne, ciekawe życie do zaoferowania i tego się trzymam Edytowane przez bratkov13 Czas edycji: 2023-02-05 o 14:10 |
2023-02-05, 18:36 | #224 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Cytat:
Przy czym dokładanie się do utrzymania siebie (za czynsz i JEDZENIE) te 2000 to serio nie jest tak dużo i trochę nie rozumiem tego pojazdu po partnerce autora, że materialistka, ze go wykorzystać chciała do spłaty kredytu itp. Do tego TAK SIE UMOWILI czyli ON SIE NA TO ZGODZIL. I jeszcze na początku robił wrażeniem, ze go stać - cytuje z pierwszego postu Cytat:
|
|||
2023-02-05, 18:55 | #225 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Wydaje mi się, że decyzja mogła w niej dojrzewać dłużej ale zapadła tak podejrzewam: 1. W Nowy Rok, gdzie panowie poszli na termy a Panie zostały same z alkoholem, bo już po moim powrocie do chatki było bardzo dziwnie. Jakieś dogadówki do mojej byłej X od przyjaciółki " Słyszysz co leci w piosence? Zaufanie złamane nie do wybaczenia bla bla" coś w tym stylu, więc podejrzewam, że była rozmowa. Byłem jedyny trzeźwy, więc wyłapałem podteksty. W drodze powrotnej z Sylwestra na 5 godzin drogi zamieniła ze mną kilka słów w samochodzie. 2. Od razu po Sylwestrze (wróciliśmy 2 stycznia) miała wyjazd z pracy dla najlepszych pracowników ( 4-5.01). No i po powrocie oznajmiła mi swoje wątpliwości/decyzje dostając trzeciego środki. Od dnia "ogłoszenia" decyzji do wyprowadzki podkręciłem temat z trenowaniem dzieci, jakieś środki z grania, więc dobrze zdawała sobie sprawę, że ten rok będzie dla mnie bardzo dobry finansowo i będę w stanie "pociągnąć" ten wózek To nie tak, że ktoś chciał kogoś wykorzystać. Nie miałem takiego zamiaru - szczerze. Wiedziałem, że wezmę to na klatę tylko, że później. Tylko, że wtedy ona już nie chce. Uważam, że zrobiłem mega oczyszczającą rozmowę ale i to nie pomogło chyba, że kropla drąży skałę i trochę to potrwa. Czas pokaże. Sobie na pewno na koniec nie mam nic do narzucenia, bo błędy mimo popełnienia - naprawiłem, przyznałem się do błędu, przeprosiłem. Więcej nie jestem w stanie nic zrobić. Edytowane przez bratkov13 Czas edycji: 2023-02-05 o 19:03 |
|
2023-02-06, 12:44 | #226 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2023-02-06, 16:26 | #227 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Trochę podkoloryzowałaś ale rozumiem przekaz. Powiem Ci, że wiadomość, że bierze mieszkanie na siebie dostałem 1.5 roku temu? Wiesz co zrobiłem pierwsze? Powiedziałem jej wprost, że teraz niestety nie będę mógł się do niczego dorzucić mimo, że będę mieszkał, że nie jestem w stanie kupić sprzętów do kuchni itp itd. Wiedziałem, że jak pozbędę się finansów do końca to będzie bieda z nędzą. Powiedziałem to wprost. Raczej wiedziała. W kółko powtarza, że tu nie chodzi o finanse tylko o zaufanie i kłamstwo. |
|
2023-02-06, 16:37 | #228 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 225
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
|
|
2023-02-06, 17:04 | #229 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2023-02-06 o 23:17 |
|
2023-02-06, 18:20 | #230 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Zatem uważam podobnie jak autora, że jego ex była przez większość związku całkiem fajna kobieta z charakterum nie żadna harpią na jego kasę. No ale on zawiódł jej zaufanie i na koniec pewnie się jej szlachetność skurczyła znacznie, charakter pogorszyli chciałaby cześć tego długo odzyskac. Edytowane przez Ewa13a Czas edycji: 2023-02-06 o 18:58 |
|
2023-02-06, 21:25 | #231 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 225
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Edytowane przez rejczeI Czas edycji: 2023-02-06 o 22:24 |
|
2023-02-07, 00:36 | #232 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 475
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Swoją drogą nasz drogi autor jakoś tak łatwo, szybko i bezboleśnie rozstał się z kobietą, z którą odrobinę wcześniej chciał mieć nawet dziecko i już żegluje ku nowej przygodzie. Ahoj |
|
2023-02-07, 00:37 | #233 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Ja mam wrażenie, że cały kosmos Ci pomaga przejrzeć na oczy, a Ty dalej żywisz nadzieję. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-02-07, 08:09 | #234 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
[1=108c410e37025b61f70ac3a bf4d6e10fd655bace_6584d32 569b20;89492416]Jak się jeszcze trochę sprężysz to okaże się, że to ta podła zołza wykorzystała i oszukiwała i sponiewierała naszego "bohatera".
Swoją drogą nasz drogi autor jakoś tak łatwo, szybko i bezboleśnie rozstał się z kobietą, z którą odrobinę wcześniej chciał mieć nawet dziecko i już żegluje ku nowej przygodzie. Ahoj[/QUOTE] Łatwo? Szybko? Bezboleśnie? Naprawdę? Jaka nowa przygoda? Powiedziałem, że nie szukam teraz nikogo, że muszę odcierpieć i poukładać to. Wziąłem na swoje barki, żeby jakoś przez miesiąc pokazać jej, że warto to uratować, dałem wszystkie karty na stół, dostępy, powiedziałem co czuje, jak to widzę dalej do przodu. Starałem się być najlepszą wersją siebie. Starałem się być zawsze "obok". Nie przestałem kochać mimo wszystko. |
2023-02-07, 08:57 | #235 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 225
|
Dot.: Zepsułem
Co się okaże to nie wiem. Co tu czytam to czytam. Powiem tak. Nie wyobrażam sobie mieszkać z pracującym, zarabiającym facetem i nie przeprowadzić konkretnej rozmowy dlaczego nie daje kasy na dom. Od razu. Tu sytuacja trwała ileś miesięcy a finalnie skończyła się przegrzebaniem kont. Do których nie miała dostępu. Ale przede wszystkim. Gdybym wykończyła własnymi rękami mieszkanie od stanu deweloperskiego. A to nie jest wysiłek porównywalny z rozłożeniem obrusu na stole. Oraz okazjonalnie bywała parobkiem w gospodarstwie teściów. Po czym zostaloby to skwitowane jako fraszki małe ptaszki, oj tam oj tam, nic wielkiego, normalne ze to zrobiles. Przestał by być moim facetem w trybie odreki. Mógłby sobie dla świata być najlepszym człowiekiem pod słońcem. A ja musiałabym sobie pluc w buzie ze gdzie ja mialam rozum tak się dac zrobić.
|
2023-02-07, 09:03 | #236 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
A nie, czekajcie, ona była zajęta zdobywaniem nielegalnego dostępu do jego kont xD Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-02-07, 09:27 | #237 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 225
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Ciekawe też, ile wizazanek z własnymi mieszkaniami, miesiąc po tym jak związek wszedł w agonię, kiedy facet wynosi się od pierwszego, w ogóle się go pyta czy da jej pieniądze na dom w którym już go z góry wiadomo nie będzie. Może to jest naprawdę fajna, swietna dziewczyna, bez żadnego parcia na hajsy. Ale pr'owo wygląda to jak wygląda. A jeśli autor sciemnia. By poczuć się lepiej. Coz. Dziewczyna zna swoją wersję więc jeśli szukał pociechy, proszę bardzo. Ona przez to do niego nie wróci bo nawet gdyby poznala opinie w tym wątku, wie jak było. Nie zdziwiłabym się gdyby oboje stosowali jakaś forme wyparcia. By mieć o sobie lepsze mniemanie. ---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ---------- Teraz mi się przypomnialo, ze chyba te pieniądze przelał od razu, ale już po kłótni. Ale rozmowa była, deklaracja ze od nowego roku wreszcie będzie normalnie. Cóż, uważałam ze autor przegial, schrzanil i pisalam tak już wcześniej. Ale gdyby jej zachowanie było ok nie byłoby tych tutaj interpretacji. Skłaniam się ku temu ze chlop ma farta ze tak się to teraz rozpadło bo by wpakowal w ten związek kupę siana, czasu i wysiłku, bez żadnej korzyści dla siebie. Jej mieszkanie, jej sprzety, jej samosplacajace się kredyty, jego udziału na papierze nigdzie, nawet jej rodzina i chyba przyjaciele gdzie pracował za free. |
|
2023-02-07, 09:43 | #238 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Ja też uważam, że autor nie zachował się jakoś super, jednak to nie jest taka sytuacja że on się super krył, a nagle jego kłamstwo wyszło na jaw, tylko ona musiała widzieć że jest coś nie tak. I autora nikt nie broni, po prostu widać że jego partnerka do tych super nie należy, tylko do tych wykorzystujących. Oczywiście, że autor się zgodził na ten układ, jednak widać jak był/jest nią zaślepiony- sam pisał że ona powiedziała, że tylko tak będzie sprawiedliwie i sam za wynajem też by tyle płacił, czy jak pomagał jej, jej rodzinie i znajomym, to zero wdzięczności tylko postawa roszczeniowa. Można pisać, że on się na wszystko godził, jednak przyszedł tutaj po poradę i każdy w związku był, każdy wie jak niektóre relacje mogą zaślepić, a partnerzy zmanipulować bo w emocjach nie zawsze widzimy wszystko jak i partner zna nasze czułe punkty, może nasze wpisy nieco autorowi otworzą oczy na to z jaką osobą był. |
|
2023-02-07, 09:51 | #239 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 225
|
Dot.: Zepsułem
W ogóle nie uznaje argumentu, w wielu przypadkach, ze "ktos sie na to godził". W ten sposob by można usprawiedliwić niemalo sytuacji przemocowych.
|
2023-02-07, 09:53 | #240 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Zepsułem
Cytat:
Ale po co tak generalizujesz? Kto by chciał usprawiedliwiać sytuacje przemocowe w jakiś sposób? Najpierw trzeba może faktycznie rozróżnić przemoc od czegoś co nią nie jest. Ja z kolei jak najbardziej uznaje taki argument. Jeżeli moja kumpela z pracy ma męża lenia, po którym zbiera po domu skarpetki, to nie jest to przemoc, a cos na co ona się godzi. :p także wyskoczenie z ta przemocą to typ argumentu w stylu „inni maja gorzej, tamten ma glejaka”, czyli odbicie od tematu Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:57.