Seks oralny - zbiorczy.

[Monishia^^]

Dziewczyny co robicie ze spermą po seksie oralnym? Jakoś nie mogę się przemóc, żeby ją połknąć, a kiedy mój mężczyzna leży to jakoś trudno mi ją skierować na siebie i sperma ląduje na jego brzuchu... Ostatnio nie mamy szans na widywanie się w domach więc pozostaje nam autko, a ze jest tam bardzo ciasno to jakoś nie mam wielkiego pola do popisu tak jakby to było w przypadku gdy klęczałabym przed nim. Co w takim wypadku robić? Pozwolić na to, żeby sperma splynęła mu na brzuch?

[pink69]

po lodzie..

[Lexie]

Nasptępnym razem postaraj się użyć trochę innego słownictwa.

[milionmyslii]

sprobuj polknac... smak przez chwile, zawsze mozesz popic woda, sokiem.... i spytaj swojego TŻ czy by mu to pasowalo, rozmawiajcei o tym-to podstawa...
ja tez na poczatku troche sie obawialam, ze bede sie brzydzic czy cos, ale nie bylo zle jak zaproponowalam to mojemu TŻ...

ale to slownictwo...
w temacie seks oralny, a w poscie lod.... zalamka... moglas uzyc tego samego sformulowania co w temacie, byloby kulturalniej...

[I'llFindAWay]

"Co zrobić ze spermą po seksie oralnym?"

Połknąć albo wytrzeć.

Innego wyjścia chyba nie ma .

[bamboos]

połknąć

[Monishia^^]

Napisane przez bamboos

połknąć

Napisałam przecież, że nie mogę tego zrobić..nie odpowiada mi jej smak... jeszcze nie jestem na to gotowa...

[Monishia^^]

Napisane przez bamboos

połknąć

Napisałam przecież, że nie mogę tego zrobić..nie odpowiada mi jej smak... jeszcze nie jestem na to gotowa...

[Agatkia]

Wetrzec we wlosy, odczekac 10 minut i dokladnie slpukac. W razie, gdy dostanie sie do oczu- przemyc wodą

[kiiiciiia]

Napisane przez Agatkia

Wetrzec we wlosy, odczekac 10 minut i dokladnie slpukac. W razie, gdy dostanie sie do oczu- przemyc wodą

[Lexie]

Napisane przez Monishia^^

Pozwolić na to, żeby sperma splynęła mu na brzuch?

A niech spływa, jemu w tym momencie to pewnie nie sprawia różnicy Przynajmniej mój twierdzi, że to żadna różnica, czy to będzie na brzuch, czy na partnerce... A w ustach podobno jest fajnie, bo do końca doznania są intensywne

Jeśli nie chcesz połykać, nie chcesz czuć smaku, to się nie zmuszaj. Po co facet ma zobaczyć, że czujesz jakieś obrzydzenie Może za jakiś czas zmieni Ci się nieco podejście i wtedy to zrobisz, a może nie

Połykanie jest o tyle praktyczne, że nie trzeba wycierać

[dzustam]

Jak nie zjadać, to tylko wycierać...

Co prawda można wymyślać przeróżne zastosowania dla spermy, ale to chyba nie o to chodzi.

Ewentualnie przy odrobinie fantazji mżna próbować podczas wytrysku trafiać spermą w określony punkt, nazwijmy ten punkt np. punktem czystości.

Będzie mniej wycierania i sprzątania

Prawda, że ekstra wymyśliłam...

[Agatkia]

Dzustam, extra. ja proponuje strzelac do chusteczki hygenyczneeeej a potem włozyc taką miedzy strony ksiazki i zasuszyc jak jesienne liscie. Maj gosz, boska pamiątka.

[dzustam]

Pozwolę sobie przekierować autorkę na wątek, kóry może zrewolucjonizować patrzenie na spermę

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229126

[adusik]

wypluć w chusteczke, połknąć, wytrzeć...

jemu to raczej nie zrobi różnicy czy na niego czy nie... skoro nic nie powiedział Ci na ten temat

[Sara_m7]

Można trzymać w buzi i potem subtelnie razem ze slina "wypluć" .

Lub: połknąć, pozwolić aby poleciał na kanape, brzuch, twarz, dłon....jest wiele mozliwości.

[Ptysio5]

Napisane przez Sara_m7

Można trzymać w buzi i potem subtelnie razem ze slina "wypluć" .

no, ale to trzeba często praktykować (lub liczyć na TŻ, ze sam uprzednio opróżni magazynek ) bo jak sie nazbiera to raczej tak nie da rady

[nri]

By w przyrodzie nic nie ginelo i cykl zostal zachowany - przekazac do ust partnera.

[Damayanti]

ja szczerze mówiąc w ogóle nie rozumiem tego wstrętu (?) do spermy. moim zdaniem jak już się mówi A to trzeba również powiedzieć B.skoro już trzymam penisa w buzi to dlaczego miałabym nie połykać? jak facet robi minetkę to też zlizuje wszystko :P
dla mnie to zawsze było naturalne że spermę się połyka i najśmieszniejsze że dopiero niedawno się dowiedziałam że są takie dziewczyny jak autorka czyli "niepołykające" :P

[Ptysio5]

Napisane przez Damayanti

ja szczerze mówiąc w ogóle nie rozumiem tego wstrętu (?) do spermy. moim zdaniem jak już się mówi A to trzeba również powiedzieć B.skoro już trzymam penisa w buzi to dlaczego miałabym nie połykać? jak facet robi minetkę to też zlizuje wszystko :P
dla mnie to zawsze było naturalne że spermę się połyka i najśmieszniejsze że dopiero niedawno się dowiedziałam że są takie dziewczyny jak autorka czyli "niepołykające" :P

wiesz, naturalne może być, ale nie musi. Jak np. twój TŻ pali, naje sie nie tego czego powinien i popije piwem/winem to pogadamy
Co w tym "smiesznego" że ktoś nie ma ochoty połykać?

[SiSleyS]

Napisane przez Damayanti

ja szczerze mówiąc w ogóle nie rozumiem tego wstrętu (?) do spermy. moim zdaniem jak już się mówi A to trzeba również powiedzieć B.skoro już trzymam penisa w buzi to dlaczego miałabym nie połykać? jak facet robi minetkę to też zlizuje wszystko :P
dla mnie to zawsze było naturalne że spermę się połyka i najśmieszniejsze że dopiero niedawno się dowiedziałam że są takie dziewczyny jak autorka czyli "niepołykające" :P

No widzisz, zawsze można się czegoś nowego dowiedzieć...

[Damayanti]

Napisane przez Ptysio5

wiesz, naturalne może być, ale nie musi. Jak np. twój TŻ pali, naje sie nie tego czego powinien i popije piwem/winem to pogadamy
Co w tym "smiesznego" że ktoś nie ma ochoty połykać?

proponuję raz jeszcze, dokładnie przeczytać mojego posta- napisałam że najśmieszniejsze jest to że niedawno się dowiedziałam że można nie połykać a nie że samo "niepołykanie" jest śmieszne. absolutnie nikogo tu nie wyśmiewam i nie krytykuję.

a wracając do tematu-owszem, raz sperma jest mniej gorzka, raz bardziej, innym razem wcale. ale jak dla mnie finał w buzi jest bardzo fajny, przede wszystkim dlatego że wiem że facetowi jest przyjemniej jak kończy w ustach.jego przyjemność rekompensuje mi ten czasem nieprzyjemny smak.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Monishia^^

Napisałam przecież, że nie mogę tego zrobić..nie odpowiada mi jej smak... jeszcze nie jestem na to gotowa...

Przede wszystkim do niczego się nie zmuszaj, w końcu seks ma dawać przyjemność i satysfakcję Wam obojgu.

[Shady44]

Włacha nie rób nic na siłę tylko dlatego ze WYDAJE Ci sie ze jemu to sie spodoba. Moja TŻ nie połyka i jest super, w ogole mi nie zalezy na tym.

[Lexie]

Właściwie nie wiem czemu facetowi miało by jako bardzo zależeć na połykaniu, przecież to chyba dla niego żadna różnica i orgazm mu się od tego nie wzmocni, nie? Moze kończenie w ustach ma wpływ, ale połykanie?

[EveMW]

hahah ktos tu napisal zeby wizasc do buzi a pozniej wypluc.. Boshe cos czuje ze jakbym miala wypluc to bym predzej zwymiotowala

lepiej juz chyba polknac

a tak sobie pomyslalam.. to mozna wziasc do buzi cukierka mietowego, dla faceta bedzie fajnie bo poczuje mily chlodek a dla ciebie ok bo smaku nie bedziesz czuc

[Damayanti]

zgadzam się. jakoś tak wypluwanie mnie obrzydza blee
ale połykanie ani troche

[Lexie]

Napisane przez EveMW

hahah ktos tu napisal zeby wizasc do buzi a pozniej wypluc.. Boshe cos czuje ze jakbym miala wypluc to bym predzej zwymiotowala

lepiej juz chyba polknac

Właściwie, to się zgadzam
Wypluwanie sprawia, że sperma ma większy kontakt z językiem, też wolę połknąć, a po paru minutach coś sobie wypić i tyle
(wolę nie biec od razu po picie, bo nie chcę, żeby mój chłopak uznał, że to dla mnie jakieś straszne przeżycie i że zwymiotuję, jak natychmiast nie zabiję tego smaku - zresztą wcale nie ma takiej konieczności )

[anowa]

Pierwszy raz dorzucę coś od siebie... buszowanie po wizażu nieco mnie zachęciło do "lodzika", ale jak czytałam o tych odruchach wymiotnych, smaku i zapachu, to z lekka blokowało. Ale chłopiec tak ładnie prosił No i zgodziłam się i był lodzik pierwszy raz. Wrażenia takie: nie wiem, czy to normalne, ale na efekty nie trzeba było długo czekać właściwie moment był tak zaskakujący, że wszelkie obawy co do połknięcia nie zdążyły się włączyć... i bardzo dobrze, bo nie taki diabeł straszny. Smak i owszem słony, ale nie żeby odrzucający lub wywołujący wymioty i nie sądzę, żeby uważał co je.

Niewątpliwie z decyzją nie ma się co spieszyć, ja wprawdzie uległam namowom, większych podziękowań za to nie było, żadnego zdziwienia, że połknęłam, no ale cóż taki typ. Niemniej jednak jeszcze nie żałuję. Pozdrawiam wszystkich.

[emilka92111]

Napisane przez Elfir

Ja uwielbiam dotykać. Skóra tam jest taka miła, aksamitnie gładka w dotyku.

Zgadzam się

Na początku jakoś nie chciałam tego robić ale później się przełamałam i musze przyznać, że teraz to uwielbiam!!