Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

[cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc]

Napisane przez kici88

A tak generalnie po lekturze tego wątku to widać, że jak najbardziej, da się żyć za normalną krajową, ALE... :P Ale nie wynajmując mieszkania, ale nie opłacając kredytu, ale nie mając oszczędności... Czyli - no jednak nie da się

Słuszna uwaga.
Najgorszy jest ten nieszczęsny wynajem, jak się jest w parze, to tragedii nie ma, ale już singielka nie ma szans na to, żeby za najniższą krajową, czy nawet trochę powyżej, wynająć choćby kawalerkę, bo koszt z opłatami mediów to minimum 1500-2000 zł.

Ja mam challenge w styczniu - mam budżet 400 zł na życie - jedzenie i najpotrzebniejsze kosmetyki. Zobaczymy, czy mi się uda, ale myślę, że tak, bo wszystkie posiłki przygotowuję w domu, nie jem mięsa.

[stotek]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89453659]A teraz ( mam na myśli teraz jako 2022r) jest inaczej?[/QUOTE]Tak, jest zdecydowanie lepiej niż było 10 lat temu.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[kici88]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89453659]A teraz ( mam na myśli teraz jako 2022r) jest inaczej?[/QUOTE]
Tak, teraz jednak spora część pracodawców rozumie, że niedoświadczony pracownik musi jednak to doświadczenie gdzieś zdobyć i jest o wiele chętniejsza do tego, żeby go danych umiejętności nauczyć.

[kasiunia788742]

Napisane przez kici88

Tak, teraz jednak spora część pracodawców rozumie, że niedoświadczony pracownik musi jednak to doświadczenie gdzieś zdobyć i jest o wiele chętniejsza do tego, żeby go danych umiejętności nauczyć.

No nie wiem, nie zauważyłam tego szukając pracy

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Sybil_]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89453659]A teraz ( mam na myśli teraz jako 2022r) jest inaczej?[/QUOTE]

oczywiście, że mają, ale są bardziej realistyczne , przez to, że brakuje rąk do pracy zluzowali troche gacie mam wrażenie

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89453677]Uwielbiam ten tekst- zmień pracę.

Ja żyje w jakimś innym świecie, ale "dobra praca" wcale nie czeka na każdym rogu. Nie jest łatwo ot tak zmienić pracę, szczególnie teraz, gdy firmy coraz mocniej tną koszty.

[[/B]Każdy chciałby więcej, lecz nie zawsze się da. Świat nie jest czarno biały.[/QUOTE]

w punkt

[Limonka2738]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89453677]Uwielbiam ten tekst- zmień pracę.

Ja żyje w jakimś innym świecie, ale "dobra praca" wcale nie czeka na każdym rogu. Nie jest łatwo ot tak zmienić pracę, szczególnie teraz, gdy firmy coraz mocniej tną koszty.

Naprawdę ludzie nie pracują za najniższą, bo lubią. Każdy chciałby więcej, lecz nie zawsze się da. Świat nie jest czarno biały.[/QUOTE]


Bo żeby zarabiać więcej to trzeba:


a) posiadać umiejętności, za które ktoś wyjątkowo dużo zapłaci,
b) posiadać większą odpowiedzialność
c) mieć więcej niż jeden etat.


A nie każdy chce tak żyć, to albo lata nauki, do czego nie każdy ma warunki, albo brak czasu wolnego na odpoczynek, a do dużej odpowiedzialności nie każdy się nadaje.


To nie jest takie proste, nie wszyscy nauczyciele mogą teraz zostać programistami i spawaczami.

[khloe]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89453677]Uwielbiam ten tekst- zmień pracę.

Ja żyje w jakimś innym świecie, ale "dobra praca" wcale nie czeka na każdym rogu. Nie jest łatwo ot tak zmienić pracę, szczególnie teraz, gdy firmy coraz mocniej tną koszty.

Naprawdę ludzie nie pracują za najniższą, bo lubią. Każdy chciałby więcej, lecz nie zawsze się da. Świat nie jest czarno biały.[/QUOTE]Ja też nie zauważyłam tego rynku pracownika o którym szumnie się mówi w tv, że niby można przebierać w pracy jak a ulęgałkach, a mieszkam na zachodzie gdzie zawsze było lepiej z pracą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rena]

Napisane przez stotek

Tak, jest zdecydowanie lepiej niż było 10 lat temu.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Piszesz na podstawie wlasnych doswiadczen?

[Mijanou]

Szczęsliwie awantura z poprzedniej strony chyba już się zakonczyła i wszystkie panie się ogarnęły, co zaoszczędziło mi przykrości przydzielania punktów w Nowy Rok.

Niemniej jednak proszę powściągać swoje komentarze i wzajemne dogryzania. Niepotrzebne to jest.

[stotek]

Napisane przez Rena

Piszesz na podstawie wlasnych doswiadczen?

Nie. W zasadzie jak o tym myślę, to na podstawie własnych doświadczeń nikt nie jest w stanie tego ocenić... Bo ktoś zaczynający pracę 10 lat temu ma już przecież 10 lat doświadczenia.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[Lumimi]

Z jednej strony pracy jest dużo, ale z drugiej wcale nie są to jakieś super oferty. U nas wiele osób nawet wyspecjalizowanych pracuje za najniższą albo za niewiele więcej. Dotyczy to zwłaszcza branż typowo kobiecych takich jak fryzjerki, kosmetyczki, pielęgniarki, krawcowe, opiekunki w przedszkolach itp. W Polsce co piąta Polka zarabia najniższą.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[kici88]

Napisane przez stotek

Nie. W zasadzie jak o tym myślę, to na podstawie własnych doświadczeń nikt nie jest w stanie tego ocenić... Bo ktoś zaczynający pracę 10 lat temu ma już przecież 10 lat doświadczenia.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Ja jestem w stanie - dwa lata temu się przekwalifikowywałam, zaczynając w nowej branży też z zerowym doświadczeniem I tak, było mi bez porównania łatwiej znaleźć pracę, niż te 10 lat temu, kiedy szukałam pracy po raz pierwszy.

[Pusheen_]

Napisane przez Rena

Piszesz na podstawie wlasnych doswiadczen?

No chyba zazwyczaj ludzie piszą na podstawie własnych doświadczeń?

Ja uważam, że rynek poprawił się od momentu, kiedy zaczynałam pierwszą pracę.

A i wtedy kiedy zaczynałam nie był taki zły. Inni, starsi ode mnie o parę lat mieli jednak trochę trudniej i gorzej wspominali wejście na rynek.

Napisane przez Lumimi

Z jednej strony pracy jest dużo, ale z drugiej wcale nie są to jakieś super oferty.

U nas wiele osób nawet wyspecjalizowanych pracuje za najniższą albo za niewiele więcej. Dotyczy to zwłaszcza branż typowo kobiecych takich jak fryzjerki, kosmetyczki, pielęgniarki, krawcowe, opiekunki w przedszkolach itp. W Polsce co piąta Polka zarabia najniższą.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Pewnie wciąż się niestety rozbija o to gdzie mieszkasz.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[Rena]

Napisane przez kici88

Ja jestem w stanie - dwa lata temu się przekwalifikowywałam, zaczynając w nowej branży też z zerowym doświadczeniem I tak, było mi bez porównania łatwiej znaleźć pracę, niż te 10 lat temu, kiedy szukałam pracy po raz pierwszy.

Jaka branza ?

[kici88]

Napisane przez Rena

Jaka branza ?

Technologia w przemyśle farmaceutycznym.

[stotek]

Napisane przez kici88

Ja jestem w stanie - dwa lata temu się przekwalifikowywałam, zaczynając w nowej branży też z zerowym doświadczeniem I tak, było mi bez porównania łatwiej znaleźć pracę, niż te 10 lat temu, kiedy szukałam pracy po raz pierwszy.

Ah, no chyba, że tak o tym wariancie nie pomyślałam

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[Basia303030]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89453677]Uwielbiam ten tekst- zmień pracę.

Ja żyje w jakimś innym świecie, ale "dobra praca" wcale nie czeka na każdym rogu. Nie jest łatwo ot tak zmienić pracę, szczególnie teraz, gdy firmy coraz mocniej tną koszty.

Naprawdę ludzie nie pracują za najniższą, bo lubią. Każdy chciałby więcej, lecz nie zawsze się da. Świat nie jest czarno biały.[/QUOTE]

No chyba jednak żyjesz w innym świecie.Samej zdarzało mi się kilka razy zmieniać pracę i na żadnym stanowisku nie proponowano mi jednie minimalnego wynagrodzenia .A nie były to prace nie wiadomo jak `wybitne .Bo handel ,gastronomia, hotelarstwo ,przedsiębiorstwa produkcyjne.

Jak koleżanka wyżej napisała każdy by chciał zarobić ale jednocześnie się nie narobić. A to tak nie działa.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Basia303030

No chyba jednak żyjesz w innym świecie.Samej zdarzało mi się kilka razy zmieniać pracę i na żadnym stanowisku nie proponowano mi jednie minimalnego wynagrodzenia .A nie były to prace nie wiadomo jak `wybitne .Bo handel ,gastronomia, hotelarstwo ,przedsiębiorstwa produkcyjne.

Jak koleżanka wyżej napisała każdy by chciał zarobić ale jednocześnie się nie narobić. A to tak nie działa.

No to gratuluję

Plus - pojedynczy przypadek nie jest zasadą.

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez Lumimi

Z jednej strony pracy jest dużo, ale z drugiej wcale nie są to jakieś super oferty. U nas wiele osób nawet wyspecjalizowanych pracuje za najniższą albo za niewiele więcej. Dotyczy to zwłaszcza branż typowo kobiecych takich jak fryzjerki, kosmetyczki, pielęgniarki, krawcowe, opiekunki w przedszkolach itp. W Polsce co piąta Polka zarabia najniższą.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Ale podobno wystarczy tylko zmienić pracę

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Mnie zadziwia jak kosmetyczka która robi paznokcie może mieć minimalna. U mnie teraz hybryda to 110 zł. Uwijają się w godzinę.
O fryzjerze to nawet nie wspomnę, bo kasują bardzo dużo, jak za wizytę u specjalisty. Koszty lokalu są tak wysokie, że wszyscy ledwo zyja, a każdy właściciel to prostak i wszystko zgarnia dla siebie?
Wątpię. Po prostu nie zarabiają minimalnej.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[kici88]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89453967]Mnie zadziwia jak kosmetyczka która robi paznokcie może mieć minimalna. U mnie teraz hybryda to 110 zł. Uwijają się w godzinę.[/QUOTE]
Pytanie, ile realnie z tego zostaje jako zysk po odliczeniu wszelkich kosztów prowadzenia działalności.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[olabambola]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89453967]Mnie zadziwia jak kosmetyczka która robi paznokcie może mieć minimalna. U mnie teraz hybryda to 110 zł. Uwijają się w godzinę.
O fryzjerze to nawet nie wspomnę, bo kasują bardzo dużo, jak za wizytę u specjalisty. Koszty lokalu są tak wysokie, że wszyscy ledwo zyja, a każdy właściciel to prostak i wszystko zgarnia dla siebie?
Wątpię. Po prostu nie zarabiają minimalnej.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Jeśli są na jdg, to nie obowiązuje ich minimalna.

[chwast]

Napisane przez kici88

Ech, to trzeba było od razu, że mieszkasz z facetem, a nie sama, i żyjecie tak naprawdę z dwóch pensji, co tak czy owak ułatwia sprawę...

Czy ja wiem, w Polsce zawsze tyle zarabiałam i nie zawsze mieszkałam z facetem, mieszkam z nim tak naprawdę od niedawna


Odnośnie polskiego rynku wynajmu, to Jan Śpiewak będzie robił dokument, można się do niego odezwać jeśli ma się cos ciekawego do powiedzenia na ten temat.

Sent from my iPhone using Tapatalk

[rukolka]

Napisane przez Lumimi

Z jednej strony pracy jest dużo, ale z drugiej wcale nie są to jakieś super oferty. U nas wiele osób nawet wyspecjalizowanych pracuje za najniższą albo za niewiele więcej. Dotyczy to zwłaszcza branż typowo kobiecych takich jak fryzjerki, kosmetyczki, pielęgniarki, krawcowe, opiekunki w przedszkolach itp. W Polsce co piąta Polka zarabia najniższą.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Pielęgniarka zarabia minimalną? Albo krawcowa? Może jakaś słaba, która nie szyje na wymiar. Nie znam osobiście nikogo, kto by tyle zarabiał.

[meliandra]

Jak ludzie żyją za minimalną? Ludzie dostosowują swoje wydatki i swój poziom życia do pieniędzy jakimi dysponują. Czy ten poziom jest satysfakcjonujący? Pewnie niekoniecznie. Tylko jak ktoś nigdy nie zarabiał więcej, to łatwiej jest mu się dostosować do sytuacji. Ogólnie uważam, że największy problem przy takich zarobkach, to kwestia mieszkania. Na kupno nie ma szans i na jakiś spoko wynajem tak samo. O wynajęciu kawalerki można pomarzyć. Pozostaje albo mieszkanie z rodziną albo wynajem pokoju. Wynajem pokoju im człowiek jest straszy, tym staje się mniej komfortowy. Ja jak zaczynałam pracę to zarabiałam trochę ponad najniższą i jakoś dawała radę. Wynajmowałam pokój, odżywiałam się dobrze, miałam na wyjścia ze znajomymi, stać mnie było na jakieś ciuchy i kosmetyki. Nie jeździłam wtedy autem, mało podróżowałam i nie wiele byłam w stanie odłożyć, a co odłożyłam to zaraz to było na coś potrzebne, ale na tamten moment mi to nie przeszkadzało. No i wtedy koszty życia były inne. Teraz byłoby mi bardzo ciężko żyć za minimalną. Musiałbym zrezygnować z auta, podróży i przede wszystkim nie wiem z czego spłacałabym kredyt. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że jednak dużo ludzi żyje w związkach. Wtedy utrzymanie się za minimalną jest trochę łatwiejsze, a na pewno łatwiej jest ogarnąć mieszkanie. Tak czy inaczej ta minimalna jest naprawdę bardzo niska i nieadekwatna do kosztów życia, które mocno pobijają koszty mieszkania.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[kasiunia788742]

Napisane przez rukolka

Pielęgniarka zarabia minimalną? Albo krawcowa? Może jakaś słaba, która nie szyje na wymiar. Nie znam osobiście nikogo, kto by tyle zarabiał.

Krawcowe w zakładach krawieckich potrafią zarabiać minimalna, totalny wyzysk.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[meliandra]

Napisane przez kasiunia788742

Krawcowe w zakładach krawieckich potrafią zarabiać minimalna, totalny wyzysk.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

To mnie akurat dziwi, że taka krawcowa siedzi w takim zakładzie. Przecież dobre krawcowe są teraz w cenie. Może otworzyć coś swojego. Nawet nie musi mieć lokalu, bo może to w domu robić. Moja krawcowa ma zawsze full ludzi.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[meliandra]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Nie wiem o jakim mieście mówimy. Ja mam swoją w swoim rodzinnym małym i dość biednym mieście. Jest też kilka innych. Z tego co wiem żadna na brak pracy nie narzeka.