Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3

[cichazabka]

Konwalia to naprawdę jest okropne! Bez przesady, ubranie kombinezonu nie zajmuje aż tyle czasu, żebyś miała dodatkowe 2h bez przeciwbólowych i to w dzień operacji! W ogóle cholera, praktycznie cały dzień bez informacji, przecież to przegięcie. No ok, nie ich działka, ale odrobina empatii by się przydała 🤬
Mam nadzieję, że rano będzie ktoś normalny!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiedzminkaa]

Jestem na oddziale. Zmierzyli ciśnienie, zrobili ktg i USG. Krew i mocz do badana. Dostałam dopegyt i na dzisiaj to tyle.
Dziewczyna z sali tak koszmarnie chrapie, że nie wiem czy w ogóle zasnę.

Testu na covid nie miałam.

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

[Zmalowana]

Julek urodził się o 18.50. Ma 3740 g i 53 cm. Poród indukowany SN nie pękłam ani nie zostałam nacięta. Na dzień dzisiejszy wybrałabym jednak CC 🥴

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472]

Zamalowana gratulacje !!!



Eneajla masz racje to tez jest rozwiazanie.

[Zmalowana]

[1=068f17c74a689af16414de9 9cf46e6ba382cfcbb_626f10f 213472;89021297]Zamalowana gratulacje !!!



Eneajla masz racje to tez jest rozwiazanie.[/QUOTE]Strasznie mi przykro że tak Wam się sytuacja skomplikowała. Ty masz okres izolacji leżeć w szpitalu czy jak?
Powiedz jak się czujesz. Czytałam że wstałaś sama-szacun.

Ja po przewiezieniu już na położnictwo też poszłam i się umyłam ale jestem mega obolała. Mąż był przy porodzie tak mniej więcej przez ostatnie 2.5 h bo miałam kryzys psychiczny i położna kazała zadzwonić. Po porodzie powiedział mi że mam niezle jaja

Tyle emocji że nie mogę spać mimo że ledwo widzę na oczy. Trafili mi się super lekarze i położne byłam jedyna rodzącą więc położna była że mną non stop i co rusz proponowała inne pozycje. Najlepiej było na piłce. To tak na gorąco

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472]

.

[Zmalowana]

[1=068f17c74a689af16414de9 9cf46e6ba382cfcbb_626f10f 213472;89021303]Nie wiem, jak sie pytałam to polozna sama nie wiedziała i kazała rozmawiać jutro z lekarzem. Jak nie bedą chcieli mojego mleka albo naloza izolacje z dzieckiem to podejrzewam, ze mnie odeślą do domu. Liczę, ze jutro bedzie ktoś ogarnięty i sie dowiem.

Jedyne dodatkowo co sie dowiedziałam to synek ma wspomaganie oddychania.



Tobie zostawiają dziecko na noc czy zabiorą do siebie abyś odpoczęła? Fajnie, ze maz był. Na pewno duże przeżycie dla niego.



Anula tez dzis urodziła?[/QUOTE]Jest przy mnie caly czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Gratulacje dzidzisiowe dzisiaj!!

Która to zwróciła uwagę, że dzisiaj 1 grudnia i pora rozwiązać worek? :P

Ja rozumiem izolację przy covidzie, ale powinni przy tym zapewnić jakieś wyposażenie sali, podstawowe chociaż, masakra...
Z kp to pewnie będzie ciężko, jeśli mały od początku będzie na butelce. No chyba że kpi, ale to jednak trzeba od początku jechać laktatorem, w takich warunkach ciężko :/ współczuję.
No i wystraszyłam się jednak trochę, przecież to tak łatwo złapać teraz :/
Konwalia ja skurcze odczuwałam właśnie jako taki ból podbrzusza, spinał mi się cały brzuch, a bolało podbrzusze, podobnie jak okresowo. Jak widać można różnie to odczuwać.



Zmalowana, wow, no to niezły klopsik z Julka! Ale pocieszyłaś mnie że udało Ci się sn, bo przecież na poczatku mówili, że za wąska miednica, dobrze pamiętam? No i bez nacięcia i pęknięcia, wow! Przygotowywałaś się jakoś specjalnie?


Lawendowa, mata dla dziecka moim zdaniem na samym poczatku nie jest potrzebna, bo taki maluch i tak nic nie kuma i ledwo co widzi. Jak dla mnie możesz dopisać do listy. A akcesoria do rozszerzania diety zawsze się przydadzą, bo te ładne są pieruńsko drogie, to możesz sobie wybrać
A co do pokrycia fotelika, to one są tak robione, żeby można było zdjąć i wyprać. Nie pamietam już jak prałam, raczej 30 stopni i niskie wirowanie, no i nie suszyłam w suszarce automatycznej. Nic się nie zniszczyło.



Eneajla ja ciśnieniomierz kupiłam akurat pod koniec poprzedniej ciąży, warto mieć jednak. Pamiętaj tylko żeby nie kupować nadgarstkowego, bo one przekłamują wyniki.



Myślę że przeciwbóle mimo wszystko warto jakieś zabrać ze sobą, żeby potem nie było jak któraś tu pisała - że na ból to mogą zaproponować młotek Na pewno można brać przy kp paracetamol, ibuprofen, ketonal.



Monicka przy cc jednak standardowo robią znieczulenie w kręgosłup. Jak będziesz panikować, to może Ci jeszcze coś do żyły fajnego dadzą Ja tak się bałam, że mnie na żywca potną, pielęgniarka wtedy coś mi wpuściła i wtedy już było błoooogooo.

[Zmalowana]

Napisane przez Patryka

Gratulacje dzidzisiowe dzisiaj!!

Która to zwróciła uwagę, że dzisiaj 1 grudnia i pora rozwiązać worek?

Ja rozumiem izolację przy covidzie, ale powinni przy tym zapewnić jakieś wyposażenie sali, podstawowe chociaż, masakra...
Z kp to pewnie będzie ciężko, jeśli mały od początku będzie na butelce. No chyba że kpi, ale to jednak trzeba od początku jechać laktatorem, w takich warunkach ciężko :/ współczuję.
No i wystraszyłam się jednak trochę, przecież to tak łatwo złapać teraz :/
Konwalia ja skurcze odczuwałam właśnie jako taki ból podbrzusza, spinał mi się cały brzuch, a bolało podbrzusze, podobnie jak okresowo. Jak widać można różnie to odczuwać.



Zmalowana, wow, no to niezły klopsik z Julka! Ale pocieszyłaś mnie że udało Ci się sn, bo przecież na poczatku mówili, że za wąska miednica, dobrze pamiętam? No i bez nacięcia i pęknięcia, wow! Przygotowywałaś się jakoś specjalnie?


Lawendowa, mata dla dziecka moim zdaniem na samym poczatku nie jest potrzebna, bo taki maluch i tak nic nie kuma i ledwo co widzi. Jak dla mnie możesz dopisać do listy. A akcesoria do rozszerzania diety zawsze się przydadzą, bo te ładne są pieruńsko drogie, to możesz sobie wybrać
A co do pokrycia fotelika, to one są tak robione, żeby można było zdjąć i wyprać. Nie pamietam już jak prałam, raczej 30 stopni i niskie wirowanie, no i nie suszyłam w suszarce automatycznej. Nic się nie zniszczyło.



Eneajla ja ciśnieniomierz kupiłam akurat pod koniec poprzedniej ciąży, warto mieć jednak. Pamiętaj tylko żeby nie kupować nadgarstkowego, bo one przekłamują wyniki.



Myślę że przeciwbóle mimo wszystko warto jakieś zabrać ze sobą, żeby potem nie było jak któraś tu pisała - że na ból to mogą zaproponować młotek Na pewno można brać przy kp paracetamol, ibuprofen, ketonal.



Monicka przy cc jednak standardowo robią znieczulenie w kręgosłup. Jak będziesz panikować, to może Ci jeszcze coś do żyły fajnego dadzą Ja tak się bałam, że mnie na żywca potną, pielęgniarka wtedy coś mi wpuściła i wtedy już było błoooogooo.

Sama jestem w szoku. Piłam liście malin i olej z wiesiołka aplikowalam. Ale czy to akurat pomogło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zyjesiedalej]

Dziewczyny gratuluje. Grudniowki weszly na swoj miesiac z przytupem.
Ja dopiero dzis zaczelam zyc w symbiozie z Kornelem... 2 dni i nice byly tragiczne,przysięgam.
Jeszcze wczoraj lekarz mowil ze moze dzis do domu,ale przez te szmery na sercu sie wycofal... zobaczymy jak bedzie jutro. Walcze z karmieniem bo przybył tylko 10 g choc lekarz mowil ze fajnie ze przybiera, a boje.siw ze na rano bedzie mniej mial bo ciut mniej je. Choc rano byl wazony tuz przed karmieniem. Po pewnie byloby wiecej.. macie jakies doświadczenie? I wiecie czy przybranie jest warunkiem wypisu, czy jakby ciut spadl to jest szansa na dom??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Zmalowana gratulacje i szacun!!! Takiego klopsa wydusić przy takiej szczuplej sylwetce i to jeszcze bez nacięcia to w ogóle super, ale z tego co rozumiem rodziłaś i próbowałaś różne pozycje tak?

U mnie w szpitalu tylko na leżąco i rutynowo tną krocze

To Anula też urodziła? Czemu tu nic nie wiemy?!?

Zyjesiedalej super że przybiera, trzeba by się było martwić jakby spadał z wagi.

Jeju 1 grudnia a już tyle z was urodziło, szok i szacun.

Ja to się już tak boje, masakra...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Kurde ja już czuję taką niemoc, nic nie mogę zrobić. Nie mam energii i więcej śpię. Ledwo cokolwiek robie, np. wyciągam lub wrzucam pranie to boli brzuch chwilę... Jak się nie ruszam, czuję się dobrze, a jak wstaje to wszystko boli, a to dupka a to podbrzusze... Chciałabym już żyć normalnie, mam chyba jakiś kryzys :-(

Napisane przez Zmalowana

Julek urodził się o 18.50. Ma 3740 g i 53 cm. Poród indukowany SN nie pękłam ani nie zostałam nacięta. Na dzień dzisiejszy wybrałabym jednak CC 🥴

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze raz gratulacje czemu wybralabys cc? To dlatego, że tak długo rodziłas i miałaś wywoływanie? Fajnie, że w pandemii udało się i mąż był z toba ![1=068f17c74a689af16414de9 9cf46e6ba382cfcbb_626f10f 213472;89021303]Nie wiem, jak sie pytałam to polozna sama nie wiedziała i kazała rozmawiać jutro z lekarzem. Jak nie bedą chcieli mojego mleka albo naloza izolacje z dzieckiem to podejrzewam, ze mnie odeślą do domu. Liczę, ze jutro bedzie ktoś ogarnięty i sie dowiem.

Jedyne dodatkowo co sie dowiedziałam to synek ma wspomaganie oddychania.



Tobie zostawiają dziecko na noc czy zabiorą do siebie abyś odpoczęła? Fajnie, ze maz był. Na pewno duże przeżycie dla niego.



Anula tez dzis urodziła?[/QUOTE]Tak Anula też urodzila, czyli dziś 3 bobasy. Mam nadzieję, że twoje bobo szybko nabierze sił. Zgadzam się z Patryką, paranoja z ta izolacja covidową... A jeszcze te teksty które do ciebie leciały jak przyjechalas na IP. Niestety ale mam wrażenie, że ludzie pracujący w szpitalach nocami czy w święta czują się tam jakby byli za karę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czaroduszka]

Obudzilam się i nie mogę zasnąć a tu takie newsy.

Gratulacje dziewczyny 😍

[Zmalowana]

Napisane przez Eneajla

Zmalowana gratulacje i szacun!!! Takiego klopsa wydusić przy takiej szczuplej sylwetce i to jeszcze bez nacięcia to w ogóle super, ale z tego co rozumiem rodziłaś i próbowałaś różne pozycje tak?

U mnie w szpitalu tylko na leżąco i rutynowo tną krocze

To Anula też urodziła? Czemu tu nic nie wiemy?!?

Zyjesiedalej super że przybiera, trzeba by się było martwić jakby spadał z wagi.

Jeju 1 grudnia a już tyle z was urodziło, szok i szacun.

Ja to się już tak boje, masakra...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mogłam leżeć, trochę chodzić (pompa z oxy była podpieta), skakać na piłce. I najlepiej było jak skakałam. Wydaje mi się że przy leżeniu bol był mocniej odczuwalny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:14 ---------- Poprzedni post napisano o 03:12 ----------

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89021327]Kurde ja już czuję taką niemoc, nic nie mogę zrobić. Nie mam energii i więcej śpię. Ledwo cokolwiek robie, np. wyciągam lub wrzucam pranie to boli brzuch chwilę... Jak się nie ruszam, czuję się dobrze, a jak wstaje to wszystko boli, a to dupka a to podbrzusze... Chciałabym już żyć normalnie, mam chyba jakiś kryzys :-(Jeszcze raz gratulacje czemu wybralabys cc? To dlatego, że tak długo rodziłas i miałaś wywoływanie? Fajnie, że w pandemii udało się i mąż był z toba !Tak Anula też urodzila, czyli dziś 3 bobasy. Mam nadzieję, że twoje bobo szybko nabierze sił. Zgadzam się z Patryką, paranoja z ta izolacja covidową... A jeszcze te teksty które do ciebie leciały jak przyjechalas na IP. Niestety ale mam wrażenie, że ludzie pracujący w szpitalach nocami czy w święta czują się tam jakby byli za karę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Długo to wszystko trwało. Od wczoraj balonik. Potem skurcze co chwilę a szyjka nie złagodzona. W połowie straciłam siły. Trochę odleciałam po gazie jak jakas naćpana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Ktoś nie śpi?
Z takich fajnych rzeczy to jak macie aplikację Rossmann to jest kalendarz adwentowy i na każdy dzień jest jakaś okazja. Wczoraj były kubki 1+1 gratis, dzisiaj są - 50% rzeczy do pakowania prezentów. A ma być coś jeszcze za 1 gr i inne rabaty na każdy dzień. Każdy jest ważny 7 dni. I tak aż do świąt.

Jeśli wam się nie wyświetla to trzeba zaktualizować aplikację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Zmalowana super, że mąż mógł być z Tobą i w ogóle opieka vip No i gratulacje!

Ktoś się pisze na dzisiaj?

Eneajla dzięki, zerknę na tego rosska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bojatoja]

Zmalowana, Anula gratuluje pięknie 🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patti_1]

Zmalowana, gratuluję! Silna babka z Ciebie odpoczywajcie
Przyszło nam żyć w takich czasach, że aż przykro słuchać jaka znieczulica panuje, tym bardziej w szpitalu. Ja bym jakoś naciskała na te karmienie piersią dzidziusia. Konwalia, nie poddawaj się, no chyba, że tak bardzo Ci nie zależy. I za żadne skarby bym nie wyszła ze szpitala bez dziecka, nawet jakbym tam miesiąc miała leżeć.
Ja dziś nie rodzę, poczekam do 6 grudnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472]

.

[2ed2b7bd55856fc562a8a0fc0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b8b5c69]

No więc tak dziewczynki wczoraj urodziłam o 20:45 3500 kg 55 dl ( po cichutku i czekałam na zamalowaną ) tak jak już wam pisałam wcześniej moja najmłodsza miała grypę żołądkową ,więc po wizycie u lekarza który powiedział że na poród się nie zapowiada ,złapałam doła .
Wieczorem zaczęło mnie mdlić i do 4 nad ranem leciało że mnie góra i dołem ,spiniewieralo mnie okropnie ,myślałam że to grypa.
Ale od rana zaczęły się nieregularne skurcze i mało bolesne i krótkie.
Mąż mnie wziął na długi spacer i zakupy i o 16 pojechaliśmy do szpitala ,bo skurcze były co 5 min
Na miejscu załamka ,rozwarcie na palec ,po wypełnieniu papierów i teście na covid ,były już 2 palce.
Po kolejnej godzinie było już 8 cm i stanęło ,brak postępu .
Dostałam kroplówkę z oksy i po 40 min mała była z nami .
Miała być 3200 kg ,a do tego wychodziła z rączką przy buzi jak Supermen .To była masakra




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

[1=068f17c74a689af16414de9 9cf46e6ba382cfcbb_626f10f 213472;89021406]Czuje niepokój i bezsilność. Przychodzą ubrani jak astronauci co wiele godzin. Info nt dziecka sie nie mogę doprosić. Dla mnie już sam fakt, ze nie chca siary jest podejrzany. Po 1 cc w nocy przychodzili po siare do strzykawki. Teraz nic.

Po 1 cc miałam majtki canpola do wielorazowego użytku i one były bardzo fajne. Jak robiłam zamowienie przy tej ciąży to na stanie mieli jednorazowe (canpol) i takie wzięłam. Dla mnie sa za sztywne i jakbym wiedziała, ze takie bedą dokupilabym te wielokrotnego użytku.

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Rozmawiałam z Polozna z 1 ciąży i jak jej mówiłam, ze dzien przed miałam wizytę to sama powiedziała, ze lekarz mógł zle sprawdzić. Jedna Polozna ze szpitala wczoraj sie pytała czy obydwie ciąże u tego samego lekarza prowadzę. Jak jej potwierdziłam to powiedziała, ze lekarz sie zdziwi jak sie dowie.Ja wiem, ze czasem może isc szybko, ale jak ciąża nie jest donoszona to inna sprawa. Tym bardziej, ze miał zgłaszany nietypowy ból.[/QUOTE]To jest jakaś masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez Zmalowana

Julek urodził się o 18.50. Ma 3740 g i 53 cm. Poród indukowany SN nie pękłam ani nie zostałam nacięta. Na dzień dzisiejszy wybrałabym jednak CC 🥴

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulację 🥳,to miałaś klopsa do wypchnięcia .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez Zmalowana

Sama jestem w szoku. Piłam liście malin i olej z wiesiołka aplikowalam. Ale czy to akurat pomogło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też piłam liście malin i aplikowalam i położna mówiła że to dlatego w takim ekspresowym tempie poszło rozwarcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez zyjesiedalej

Dziewczyny gratuluje. Grudniowki weszly na swoj miesiac z przytupem.
Ja dopiero dzis zaczelam zyc w symbiozie z Kornelem... 2 dni i nice byly tragiczne,przysięgam.
Jeszcze wczoraj lekarz mowil ze moze dzis do domu,ale przez te szmery na sercu sie wycofal... zobaczymy jak bedzie jutro. Walcze z karmieniem bo przybył tylko 10 g choc lekarz mowil ze fajnie ze przybiera, a boje.siw ze na rano bedzie mniej mial bo ciut mniej je. Choc rano byl wazony tuz przed karmieniem. Po pewnie byloby wiecej.. macie jakies doświadczenie? I wiecie czy przybranie jest warunkiem wypisu, czy jakby ciut spadl to jest szansa na dom??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje wszystkie dziewczyny miały szmery .Były pod kontrolą kardiologa i on to nazywał wzrostowe . Wyrosły z tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Anula gratulacje! Ależ się dzieje u nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

To wg kolejki by Yaira wypadała jako następna?

Konwalia dziwne, że w ogóle o odciąganiu nic nie mówią ani nic. Masz laktator? Chociaż jak piszesz jaki mają problem ze wszystkim to odbiór butelki z mlekiem by ich przerastał

Zmalowana przed balonikiem miałaś jakieś rozwarcie? Bo u mnie prawdopodobnie jutro jest ten dzień, że albo tasiemka albo balonik.

Anula bałaś się oskarżeń o wbijanie w kolejkę po prostu


Zmieniam zdanie co do dzisiaj... Nie chcę tu dzisiaj rodzić. Dziewczyna z sali właśnie się dowiedziała, że dziecko nie żyje, a wczoraj była przyjęta i dostała sterydy. Wolałabym jej nie dokładać Niestety oddział był wczoraj pełny, dlatego w ogóle wylądowała z nami
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yaira35]

Ja chyba już teraz poczekam na 6 grudnia

U mnie nic się nie dzieje, nawet pół skurczu nie mam

Tak jak wcześniej mnie coś bolało czy strzykalo teraz nic

Mam mega cykora obecnie przed bolem



Cichazabka.. Fatalne wieści.. Wysoko w ciąży była?

[2ed2b7bd55856fc562a8a0fc0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b8b5c69]

Napisane przez cichazabka

To wg kolejki by Yaira wypadała jako następna?

Konwalia dziwne, że w ogóle o odciąganiu nic nie mówią ani nic. Masz laktator? Chociaż jak piszesz jaki mają problem ze wszystkim to odbiór butelki z mlekiem by ich przerastał

Zmalowana przed balonikiem miałaś jakieś rozwarcie? Bo u mnie prawdopodobnie jutro jest ten dzień, że albo tasiemka albo balonik.

Anula bałaś się oskarżeń o wbijanie w kolejkę po prostu


Zmieniam zdanie co do dzisiaj... Nie chcę tu dzisiaj rodzić. Dziewczyna z sali właśnie się dowiedziała, że dziecko nie żyje, a wczoraj była przyjęta i dostała sterydy. Wolałabym jej nie dokładać Niestety oddział był wczoraj pełny, dlatego w ogóle wylądowała z nami
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha ,no bałam się

A który tydzień ciąży miała i jakie problemy?
Tragedia




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472]

.

[Zmalowana]

Napisane przez cichazabka

To wg kolejki by Yaira wypadała jako następna?

Konwalia dziwne, że w ogóle o odciąganiu nic nie mówią ani nic. Masz laktator? Chociaż jak piszesz jaki mają problem ze wszystkim to odbiór butelki z mlekiem by ich przerastał

Zmalowana przed balonikiem miałaś jakieś rozwarcie? Bo u mnie prawdopodobnie jutro jest ten dzień, że albo tasiemka albo balonik.

Anula bałaś się oskarżeń o wbijanie w kolejkę po prostu


Zmieniam zdanie co do dzisiaj... Nie chcę tu dzisiaj rodzić. Dziewczyna z sali właśnie się dowiedziała, że dziecko nie żyje, a wczoraj była przyjęta i dostała sterydy. Wolałabym jej nie dokładać Niestety oddział był wczoraj pełny, dlatego w ogóle wylądowała z nami
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W szpitalu jak mnie badali to było rozwarcie 0.5cm i bali się że nie założą balonika bo minimum chyba 1 cm musi być. Ale jakoś poszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Mnie wczoraj co chwilę bolało, a dzisiaj cisza. Chociaż teraz jakiś lekko różowawy śluz poleciał.

W 29tc, w tym tygodniu wyszły jakieś obrzęki u dziecka, wczoraj dostała sterydy, rano tętno było, przed 10 już nic nie mogli zrobić ani wczoraj ani dzisiaj o tej 6.30 nic się nie zapowiadało. Zabrali ją na ginekologię, żeby tu między brzuchatymi nie musiała siedzieć i jest taki przemiał, że już mamy kolejną na sali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yaira35]

Ministerstwo Zdrowia zaleca więc izolację dziecka od matki, przy jednoczesnym umożliwieniu jej odciągania mleka, by utrzymać laktację. Po potwierdzeniu ustania ryzyka transmisji zakażenia z matki na dziecko (dwukrotny ujemny test u zakażonej i pojedynczy test ujemny u podejrzanej o zakażenie COVID-19) możliwe jest karmienie naturalne.



Sytuacja patowa ale wynik testu powinni powtórzyć

[de2cb570b595f85b4f69fb0c20d3c79671712866_657ce8def25f6]

Napisane przez cichazabka

Miała sam balonik, ale czy dawali jej oksy na trakcie to nie wiem.

Chyba nerwy z ostatnich miesięcy się wylały. Nie wiem, odechciewa mi sie wszystkiego aktualnie.

Jak na złość nadal nie mam wyników ani z dzisiejszych badań, ani z tego gbsa, a na niego czekam już tydzień. Na stronie jest 5-7 dni więc powinien być

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Położna mi mówiła, że jak chodują to, do 10 dni wynik. Późno odpisuję, pewnie już masz wynik

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89020131]Tak jest, zaczął się grudzień kiedy to zlecialo. Tyle miałam zrobic przez 9 miesięcy, myślałam że tyle książek przeczytam, a energii był brak. Ciężko bywało... Ciekawe czy z rozrzewnieniem będę jeszcze wspominać ten okres. Wątpię jednak, bo to jakieś bóle, to złe samopoczucie. Jednak dobrze będzie już być po.Dzięki, to mnie bardzo pocieszyło serio. Bo jakaś siedzę zdołowana i popłakuje sobie, emocje z całego dnia chyba schodzą. Sporo się u nas teraz dzieje. Ciekawe czy dadzą radę zrobić mi takie zwykłe znieczulenie, żeby być przytomna, czy dadzą np. tylko coś na uspokojenie, czy może stwierdza, że trzeba uśpić, bo trudny ze mnie przypadek... Najważniejsze, żeby niunia była zdrowa i poród bez komplikacji, niech robią co tam chcą, byleby dobrze było. Już ten lekarz mi kiedyś robił jeden zabieg, myślę że będę w dobrych rękach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Monicka oh ja też pamiętam moje plany, ile ja zrobię na tym L4, bo to przecież wolne i tak się przeliczyłam:P
Monicka spokojnie, nie ma co sie przejmować CC, to z tego co piszesz, jak tak łatwo się stresujesz, to będzie najbezpieczniejsza metoda porodu dla Waszej dwójki Ma to też plus, że wie się dokładnie kiedy to dziecko się urodzi, a nie chodzi jak tykająca bomba, co wykańcza trochę mnie:P

[cichazabka]

Kachna nie mam wyniku. Wczoraj dzwoniłam to powiedzieli, że wynik jest tylko czeka na podpis konsultanta czy kogoś tam i dzisiaj do rana będzie. No i nie ma :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz