2018-11-25, 09:03 | #1321 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Milla22, czyli w PL Cię nie pomogli? Eh...
Teraz już prowadzę ciążę w W-wa, bo jesteśmy już po wszystkich przeprowadzkach. Oczywiście nie widziałam innej opcji, żeby robić gdzie indziej USG genetycznego niż u dr Roszkowskiego. Wszyscy lekarze pamiętali mój przypadek i teraz też są w ogromnym szoku. Ja już też mam w głowie Holandię, bo nie mam sił czekać tu na te wszystkie formalności Chce tylko, żeby nas dokładnie zbadali i powiedzieli co jest nie tak. Dr mówiła, że może być tak, że ja mam jakiś gen uszkodzony i Mąż i przy kazdej ciąży możemy mieć 25% szans, że dziecko urodzi się chore. Pocieszali mnie też, że jest mnóstwo sposobów na kolejne ciążę, żeby wszystko było już dobrze W poniedziałek mój świat się zawalił, myślałam tylko jak ja mam przejść to wszystko jeszcze raz ... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-25, 09:09 | #1322 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ---------- Cytat:
|
|||
2018-11-25, 09:11 | #1323 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Milla22 gratuluję Kochana ciąży
Tak się cieszę, że chociaż u Ciebie wszystko dobrze! Bardzo mocno trzymam za Was kciuki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-25, 09:14 | #1324 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Otoja tak strasznie mi przykro
Ja 13 listopada zostałam w końcu mamą zdrowej córeczki, naszego największego cudu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 :82 2022 :26 |
2018-11-25, 09:26 | #1325 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cieszę się bardzo Dziewczyny, że Wasze historię mają happy end i ze szczerego serca Wam gratuluję
Ja w tej ciąży nie przeczuwałam niczego niepokojącego, cały czas wierzyłam, że teraz już wszystko będzie dobrze. Czułam się bardzo dobrze... Miałam tyle planów, tyle miłości do tego Maleństwa, a tu ... Smutek, płacz i żal do całego świata. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-25, 09:50 | #1326 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Mój jak podrośnie, będę opowiadać że miał siostrę tylko chora była i jest u aniołków Ja pitole.. (*) Amelka 02.03.2017 01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego ! |
|
2018-11-25, 10:02 | #1327 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-25, 11:11 | #1328 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Fioleciasto gratulacje.
OtoJa90 ja miałam dość czekania i szukania lekarza który podpisze zgodę. Dlatego byliśmy tam. Tylko jak pojedziesz do Holandii to nie masz możliwości pochować i też zrobić badań co to była za wada. A w 1 ciąży zbadali maleństwo i coś napisali więcej czy tylko potwierdzili to co na usg? Ew. Jeśli Nie chcesz przez to wszystko przechodzić tylko zasnąć i obudzić się po wszystkim to chyba warto jechać za granicę dla własnego zdrowia psychicznego. Tylko chyba lepiej znaleźć klinikę która jednak poda najpierw jakieś leki na otwarcie szyjki... Bo u mnie wszystko było mechanicznie a to też ryzyko. Karolkowa przyjaciółka po stracie ostatnio mi wysłała że jest na instagramie osoba która dla osób po stracie bliskiej osoby maluję ludziom portrety rodzinne. Ona sobie sama narysowała i mówiła że tego potrzebowała.. Taka artterapia To przykładowy portret właśnie. |
2018-11-25, 11:54 | #1329 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Milla22, napewno muszę poczekać te 2 tygodnie do amniopunkcji... Mają robić jakieś potrójne badanie, czyli Maleństwo, ja i Mąż. Zobaczymy co będzie dalej...
Gabi121, tak Mąż jest cały czas ze mną. On jest naprawdę wyjątkowym człowiekiem. Bardzo mnie wspiera i też widzę jak bardzo cierpi i to przeżywa Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-25, 12:29 | #1330 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
OtoJa90 czekanie najgorsze. Dobrze, że chociaż na raz zrobią wszystko i raz będziecie czekać na wyniki. W końcu potraktuja Was jak powinni.
Myślami jestem z Wami Kochana Wspierajcie się nawzajem. Jestem pewna że przetrwacie kolejna próbę i jeszcze zaswieci i dla Was słońce. |
2018-11-25, 12:34 | #1331 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Milla22, bardzo Ci dziękuję! Tulę mocno!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-25, 17:27 | #1332 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Otoja, co za koszmar, bardzo ci współczuje mam nadzieje ze dowiecie się co jest przyczyną i że to jest coś co uda się w przyszłości wyeliminować! Trzymaj się kochana 💖
Gabi, tez mialam 'tryb:robot', a potem z tygodnia na tydzien po t. wszystkie uczucia stawaly sie silniejsze i ciezko mi bylo sobie ze wszysykim poradzic, myślę ze wiele z nas ma podobnie,ale przetrwalysmy to. Przykre, że twoj partner Cię nie wspiera, ale to sa kwestie swiatopogladowe, ciezko sie z nimi zmierzyc. Ja mojemu musialam wszystko wytlumaczyc, ze im wczesniej tym lepiej, dokladnie wytlumaczylam ze to jest po prostu wczesniejsze wywolanie porodu, ze to nie ma nic wspolnego z wizja aborcji telewizji, ze bedzie pochowane z udzialem księdza, ze wolę trafic do piekla niz zgotowac taki los mojemu dziecku, ze ono trafi do miejsca w ktorym nie bedzie cierpienia, ze ja te decyzje biore na swoje sumienie. On mi po tej dlugiej,wyczerpujacej, pelnej łez rozmowie powiedzial,ze jestesmy w tym razem i ze to jest tez jego decyzja, ze tez bierze to na swoje sumienie. On jest bardziej wierzacy niz ja wiec bardzo sie balam jak to będzie, jednak nie mieszalismy do tego jego rodzicow bo balismy sie ze beda probowali nas powstrzymac, natomiast moja rodzina wiedziala i nas wspierala. Po wszystkim okazalo sie ze wszscy niezaleznie od wiary w tym jego rodzice, twierdzili ze podjelismy dobra decyzje. Mama mojego meza pracuje w osrodku dla osob doroslych niepelnosprawnych, wie jakie zycie mają ci ludzie zwlaszcza po smierci rodzicow. Pogadaj z nim na spokojnie bez tesciowej, zaproponuj wizyte w takim osrodku albo w hospicjum w ktorym umieraja dzieci skazane na śmierć od swojego poczecia. Zapytaj czy jest gotowy wychowywac takie dziecko, albo patrzec jak cierpi, czy chce zeby wasze obecne dziecko przechodzilo przez te tragedie. Teraz jest wczesnie, tak mala istotka nie jest w 100% rozwinieta i o tym tez warto pomyslec, zeby nie zwlekac... |
2018-11-25, 18:30 | #1333 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
(*) Amelka 02.03.2017 01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego ! |
|
2018-11-25, 18:44 | #1334 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 279
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Hej dziewczyny, mam szybkie pytanie.
Jutro idę na dzień próbny do pracy. Warunki średnio mi odpowiadają, bo to przedszkole... Praca z dziećmi w przypadku straty własnego może być ciężka, ale zobaczę jak zareaguję. Będę robić dobrą minę do złej gry. Nie lubię zbytnio pracy z kobietami, bo bywają wredne i wścibskie. I tu moje pytanie, jak zachować się w przypadku pytania o dziecko. Oczywiście nie chcę mówić o stracie dziecka, jak się zachować , jak odpowiadać na pytania o to kiedy planuję dzieci . Niejednokrotnie się z nimi spotykałam , a teraz boję się ,że nie wytrzymam. Jak sobie radziliście? Bardzo mi przykro,że jest nas coraz więcej ściskam Was wszystkie... |
2018-11-25, 18:58 | #1335 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Urodziłam 1.11 i w trakcie cesarke anestezjolog pyta mi się które to moje dziecko powiedziałam że drugie, ona mi się spytała kto na małego czeka A ja że miał siostrę ale nie przeżyła. I poplakalam się, nawet teraz mam łzy w oczach jak to pisze. Ona mnie przepraszala ale przecież to nie jej wina. A jak chodziłam pod koniec ciąży na ktg i mi się dziewczyny pytaly że ooo która ciąża mówiłam że druga, więcej nie pytaly. (*) Amelka 02.03.2017 01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego ! |
|
2018-11-25, 19:04 | #1336 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 279
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Nie chodzi o to,że się wstydzę, absolutnie nie. Kocham moje dziecko i jest częścią mnie, mojego życia ,zawsze będzie. Ale czy lepiej kłamać w miejscu pracy i nic nie mowic? Udawac,że się nic nie stalo? W jednej pracy byłam zbyt szczera i niestety wyszło mi to okrutnie bokiem. Kobiety potrafią być straszne. Jak odpowiadać na pytania : przecież masz już prawie 30 lat i nie masz dzieci? Pewnie zaraz będziesz miała? Boję się,że tego nie dzwignę. Zawsze miałam gotowe odpowiedzi i ucinałam ripostą tego typu dopytywanki,ale teraz jestem zbyt rozchwiana emocjonalnie żeby zachować kamienną twarz. Ale życie mnie nauczyło żeby nie otwierać się w miejscu pracy i mam nadzieję, że mi się to uda.
|
2018-11-25, 19:20 | #1337 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Nic nie musisz mówić, wiem jakie potrafią być wredne kobiety, z poprzedniej pracy zwolniła mnie właśnie kobieta, dzień po pogrzebie małej. Jak zanioslam dokumenty! (*) Amelka 02.03.2017 01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego ! |
|
2018-11-25, 19:37 | #1338 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Powiem tylko że moja mama powiedziała o całej sprawie babci, która jest mocno wierząca i ona wspiera mnie całym sercem.. Ja wiem, że żadna decyzja nie jest łatwa. Przeraża mnie trochę co piszesz, że mój ból dopiero się narodzi po zabiegu. Boże, żebym to wytrzymała z tym że moje obawy w żadnym stopniu nie sprawiają, że się waham! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-11-25, 19:39 | #1339 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Naprawdę, dobrze by było żebyś miała wsparcie w mężu. Bo to głównie z nim będziesz po porodzie. Mój mąż nawet zajmował się mną jak byłam po, wiadomo że wtedy jest połóg. Prowadził do toalety, mył mnie i wspierał. A jak już byłam po połogu, płakałam w łazience żeby on nie widział.. Jak rodzilam był ze mną nie stricte przy samym porodzie, ale czekał na sali na mnie. I jak tylko zobaczył że położna przyszła po wodę swiecona płakał razem z moja mamą.. (*) Amelka 02.03.2017 01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego ! |
|
2018-11-25, 19:56 | #1340 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-25, 20:00 | #1341 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Daj sobie czas po porodzie na płacz na żal, na wszystko! Nie tłum niczego w sobie, najgorsze co może być! (*) Amelka 02.03.2017 01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego ! |
|
2018-11-25, 21:32 | #1342 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 101
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Dokładnie tak jak piszesz. Skupiłam się na tym żeby urodzić i żeby wrócić do domu. Ból i smutek przychodzi później, ale mamy do tego prawo.
|
2018-11-25, 22:28 | #1343 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Gabi w zwiazku z tym obrzekiem dziecko moze nie przezyc, tak? Cztym jest spowodowany? Nie rozumiem fanatyzmu zamiast zdrowego rozsadku. Nikt mi nie powie ze donoszenie ciąży w takim przypadku jest lepsze dla kobiety. W mojej opinii to meczenie dziecka i maltretowanie kobiety. Bardzo trudno bylo mi sie pożegnać z moim dzieckiem, ale gdyby ktos kazał mi donosic ciążę, przezyc porod, a potem smierc to chyba bym tego nie udzwignela a na pewno dojście do siebie zajeloby wiecej czasu. Myślę ze siłą rzeczy troche latwiej jest pozegnac dziecko na wczesniejszym etapie, zwlaszcza jesli jest to nieuniknione. Terninacja to wywolanie porodu wiec skoro dziecko ma nie przezyc w terminie porodu to po co to wszystko przedluzac? Oczywiście to jest moja indywidualna opinia. Byc może sa jakies aspekty i których nie pomyslalam.
Marine, co do przyznawania sie do tych przejsc, to u mnie w pracy wiedzą ze stracilam ciążę, natomiast nowe osoby, ktore pytają czy mam dzieci czy nie a czemu nie zbywam 'wszystko w swoim czasie'. Wiem że nikt nie robi tego w zlej wierze, ludzie ktorzy nie maja takich problemów nir wpadną na to ze stracilas dziecko, czy ze potem ciezko ci zajść,albo nie chcesz miec juz wiecej dzieci. Nie ma sensu ich uswiadamiac, to sa obcy ludzie wiec wystarczy zwykle danie do zrozumienia, ze to nie ich sprawa |
2018-11-26, 07:27 | #1344 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Ja juz nie mam sily nawet o tym myslec, bo wiem, ze temu nie podolam. I ze nie chce dla mojej trzylatki spedzic pol zycia w szpitalu. Ogolnie to moja psychika jest bardzo slaba, nie moglabym pracowac w hospicjum, po prostu to mnie przerasta. Ja sobie tak mysle, ze osoby, ktore sie na to decyduja sa naprawde bardzo silnymi jednostkami, bo dla mnie porod w terminie martwego dziecka to jest doswiadczenie od ktorego chcialabym po prostu uciec i nigdy nie doswiadczyc. Edytowane przez gabi121 Czas edycji: 2018-11-26 o 07:28 |
|
2018-11-26, 18:47 | #1345 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Dziewczyny z Krk - mozecie polecic jakiegos sensownego psychologa / psychoterapeute?
|
2018-11-27, 12:02 | #1346 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-27, 15:27 | #1347 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Gabi121, najgorsze były dwa pierwsze dni... Ten szok mnie zabił. Poza tym chodzę do pracy i tam się wyłączam. Wczoraj miałam ogromny kryzys i cały dzień w głowie pytanie "dlaczego?", a w oczach pełno łez...
10.12 mam amniopunkcje, więc na razie czekam do tego badania. Z USG i PAPPy wszystko jest przesądzone i wiem jaki będzie koniec Najchętniej pojechałabym za granicę, podali mi narkozę i byłoby po wszystkim Te męczarnie w PL są jak średniowiecze... Sama nie mogę w to uwierzyć, a pracuje w służbie zdrowia... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-27, 16:38 | #1348 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-27, 17:24 | #1349 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Gabi121, ogromnie Ci współczuję, że masz tak mało oparcia w Mężu Ja bym chyba jeszcze bardziej się załamała. Ale pamiętaj: Siła jest kobietą!
My pochowaliśmy Maleńkiego w Grobie Dzieci Utraconych, bez księży itp. Ta cała otoczka nie była nam potrzebna. I tak to wszystko było tak straszne, że jeszcze organizując normalny pogrzeb z księdzem i tymi wszystkimi mądrościami przez nich mówionymi, to chyba bym wyszła z siebie... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-27, 19:54 | #1350 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 168
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
OtoJa bardzo mi przykro.. Aż mi łzy napłynęły do oczu..
Ja mojemu synkowi też musiałam tłumaczyć dlaczego jednak nie będzie naszej dzidzi. Było ciężko, ale już prawie 2tyg nie pytał o nią.. Po T jestem już 4tyg, dalej cholernie boli. Często płaczę i teraz skorzystam już z pomocy psychologa.. Najgorsze jest czekanie na wyniki amnio. Prawie 5 tyg temu ją miałam, a wyników jak nie było, tak nie ma ---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ---------- Gabi, przykro czytać, że z mężem macie takie spiecie w tym temacie powinien być teraz oparciem dla Ciebie.. Może dla dokładnego pokazania mu tego jakie życie miałoby dziecko zabierz go do hospicjum preniatalnego.. |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:23.