TANIE KOSMETYKI? Oryginał czy podróbka?

[kwiatek101]

Hej !
Koleżanka dała mi ostatnio link do drogerii internetowej, która wysyła kosmetyki zarówno do domu, jak i można je odebrać osobiście w moim mieście (w drogerii stacjonarnej).
Zobaczyłam ich ofertę i zdziwiły mnie ceny... Markowe kosmetyki są w BARDZO niskich cenach np lakiery Sally Hansen 12-16zł, błyszczyki Astora 8-12zł, podkłady Astor, Max Factor itd 30-40zł.

Zastanawia mnie to, czy jest w ogóle możliwe, żeby oryginalne kosmetyki były sprzedawane w takiej cenie? Abstrahując od uczciwości sprzedawców chciałam zapytać czy jest możliwe, żeby taki sprzedawca kupował w niskiej cenie z jakiejś hurtowni, czy sprowadzał skądś za taką cenę, żeby jeszcze na tym zarobił ?

Czy raczej na 99% to podróbki?
Zastanawiam się, bo to nie jakiś pierwszy lepszy sprzedawca z Allegro, ale ten Pan ma firmę także na miejscu... tzn drogerię. Dlatego sama już nie wiem.

Co o tym myślicie?

[Dzikun]

Nie wiem, jak z tą drogerią, ale takie coś jest możliwe.
W sieci sklepów Pepco można za małe pieniądze kupić oryginalne kosmetyki np. Astora, Isa Dory itp.
Nie wiem jednak, jak to działa.

[kwiatek101]

a może któraś z Was rzeczywiście kupowała w takich sklepach, drogeriach za podobną cenę, znacie się na kosmetykach, lub ktoś ze znajomych się zna i powiedział, że za tą cenę jest to możliwe?

[khloe]

Napisane przez Dzikun

Nie wiem, jak z tą drogerią, ale takie coś jest możliwe.
W sieci sklepów Pepco można za małe pieniądze kupić oryginalne kosmetyki np. Astora, Isa Dory itp.
Nie wiem jednak, jak to działa.

wlasnie to samo mi przyszło na myśl!!

chciałam zakupić niektóre z tych kosmetyków... a zawsze przed kupnem sprawdzam opinie w KWC co się okazało?? że te wszystkei kosmetyki sprzedawane w Pepco są bardzo nisko oceniane. wywnioskować więc można, że Pepco za małe pieniądze sprzedaje mało chodliwy towar znanych marek

[mln]

Napisane przez Dzikun

Nie wiem, jak z tą drogerią, ale takie coś jest możliwe.
W sieci sklepów Pepco można za małe pieniądze kupić oryginalne kosmetyki np. Astora, Isa Dory itp.
Nie wiem jednak, jak to działa.

Zauważyłam, że w Pepco często sprzedają kosmetyki, które już zaczynają się psuć albo niedługo zaczną. Kiedyś kupiłam tam lakier Rimmela i zgęstniał po około miesiącu, a potem zaczął się tak "rozjeżdżać", wyglądało to tak jakby poszczególne składniki lakieru się od siebie odłączyły.

[_vixen_]

Albo sa przeterminowane, ja sie tak na allegro nacięłam z ta sprzedającą.

http://allegro.pl/show_user.php?uid=8841776

[Finlora]

Napisane przez _vixen_

Albo sa przeterminowane, ja sie tak na allegro nacięłam z ta sprzedającą.

http://allegro.pl/show_user.php?uid=8841776

Przejrzałam komentarze i niesamowicie się dziwię, że ludzie nadal coś u niej kupują, po tylu negatywnych komentarzach na temat przeterminowanych kosmetyków omijałabym sprzedawcę szerokim łukiem, nawet jakby mi się coś podobało i było super tanie
Nie wiem, może mają nadzieję, że jakimś cudem ich kosmetyk nie będzie przeterminowany?

Co do Pepco to można tam też często spotkać kosmetyki, które zostały wycofane, jak np korektor Rimmel Wake Me Up.

[_vixen_]

Ludzie kupują, bo pewnie nie potrafią sprawdzić daty ważności kosmetyku i tak się to kręci. Zobacz, ile ma pozytywów. Ja raz byłam taka naiwna, już więcej po taniości kupować nie będę

[Finlora]

Teraz sobie przypominam, że kiedyś też chciałam coś u niej kupić, ale na moje szczęście weszłam w komentarze (co rzadko mi się zdarza, ale od tamtego razu już coraz częściej) i stwierdziłam, że nie będę ryzykować Skoro tyle osób dostało przeterminowane kosmetyki to jaka szansa, że z moimi będzie wszystko w porządku?

[_vixen_]

Byłaś sprytniejsza ode mnie, gratuluję
I niezmiernie mnie dziwią te pozytywy...przecież to nawet po konsystencji, zapachu czuć, że z kosmetykiem jest coś nie tak.

[Anex]

Niestety w większości te drogerie sprzedają kosmetyki (właśnie Sally H Bourjois, L'Oreal) albo już przeterminowane albo z kończącym się terminem ważności, i nie pochodzą owe kosmetyki od polskich dystrybutorów ;-)

[kwiatek101]

Napisane przez Anex

Niestety w większości te drogerie sprzedają kosmetyki (właśnie Sally H Bourjois, L'Oreal) albo już przeterminowane albo z kończącym się terminem ważności, i nie pochodzą owe kosmetyki od polskich dystrybutorów ;-)

czyli jednak lepiej dać spokój?
A jak sprawdzić datę ważności ?

[Anex]

Jest taki wątek na forum:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=303753

[kobietasukcesu]

chodzi może o paatal?

[kwiatek101]

nie.. e-kobieca.