Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5

[nunny]

Napisane przez migifigi

Nie wpychaj się w kolejkę! Dopóki ja nie urodzę macie wszystkie bana na porody!

Hahaha Ja ci tego z całego serca życzę, ale no... sama wiesz

[Katka20]

Napisane przez alla83

Nie ona była tak ułożona.... cesarka planowa miała być za tydzień...ale Malwi postanowiła wyjść 12 dni przed terminem sama...poszlam do szpitala bo mi czop odszedł i chciałam żeby mnie sprawdzili. Poszłam tylko dlatego że wiedziałam że mała jest źle ułożona. Jak poszłam do szpitala to tam już dostałam bardzo mocnych skurczy....tak od razu....przyszlam nic nie było

Dlatego mi nie wierzyli...mowilam że dziecko jest źle ułożone...ze bardzo mnie boli i czuje że to tuż tuż

A oni olewka

Po jakiś 40 minutach przyszedł lekarz i panika dopiero wtedy bo ja mam 6 cm rozwarcia...

A jak im mówiłam że jest ze mną źle chwilę wcześniej to nikt nie wierzył mi.

Później się okazało że nie ma miejsca dla mnie w moim szpitalu i musieli mnie na sygnale przewozić do innego

W drugim szpitalu na wejściu odeszły wody i dostałam partych na sali operacyjnej...na szczęście anestezjolog zdążył i zrobili mi cesarke.

Ja sobie nie wyobrażam rodzenia jej jak oba siedziała na tej dupce z nogami zalozonymi na głowę....akrobatką jest do dziś 😉

Ale przeżycia:/

Napisane przez migifigi

Myślę że każda z nas ma alergie na pytanie czy urodziłam lub kiedy rodzisz 😁 masakra 😁 my byliśmy na krótkim spacerze i pozbierałam trochę kasztanów 😀

Haha ja też zbierałam kasztany z pełną torba zakupów. Więc wyczynem było podnoszenie się z kucania. Zmachałam się ostro. Ledwo do domu dotarłam.

Migi no wiesz mało czasu zostało do końca miesiąca to się spinaj:p





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[very niceee]

Też bym mężowi jakiś prezent zafundowała wieczorem, ale po tych bólach dzisiejszych to jednak się boję. Zostanę przy zamówieniu pizzy na wieczór, jak wrócimy z roczku mojego młodszego siostrzeńca.

Przekopałam internet i widzę, że są kobiety, które nie mają rozwarcia i nagle rodzą. Także może jest jeszcze jakaś nadzieja.

Migi, dla mnie też byłaś pewniakiem w nowym wątku, a teraz myślę, że pierwsza będzie joasiala.

[dominikowa]

Hej, uparte te nasze dzieciaku, żadnemu się nie spieszy.

Masakryczny mam dzień.
Rano poszla rura w łazience. Mam dziure w nowych plytkach, facet dokonczy naprawe w poniedziałek bo ma dzis wesele. Masakra.jakaś



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nunny]

Napisane przez very niceee

Też bym mężowi jakiś prezent zafundowała wieczorem, ale po tych bólach dzisiejszych to jednak się boję. Zostanę przy zamówieniu pizzy na wieczór

U mnie też na za wiele liczyć nie może, a pizza też dobra opcja

[Aleaa_]

Ja rano męża zmolestowałam, teraz wróciliśmy z grzybów i obiad robię. Także wszystkiego się już łapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Napisane przez Katka20

Ale przeżycia:/

Haha ja też zbierałam kasztany z pełną torba zakupów. Więc wyczynem było podnoszenie się z kucania. Zmachałam się ostro. Ledwo do domu dotarłam.

Migi no wiesz mało czasu zostało do końca miesiąca to się spinaj:p





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj tak podnoszenie się z kasztanem bylo nielada wyczynem 😂 a kolega mojego męża powiedział, że jak chcę urodzić to żeby sobie wysypać pudełko zapałek na podłogę i zbierać po jednej, podnosić się schować do pudelka na stole i od nowa na kolana po kolejną 😂

[joasiala]

Pierwsza w październiku to chyba będzie holly, bo chyba w pon ma cesarke 😉

Napisane przez dominikowa

Hej, uparte te nasze dzieciaku, żadnemu się nie spieszy.

Masakryczny mam dzień.
Rano poszla rura w łazience. Mam dziure w nowych plytkach, facet dokonczy naprawe w poniedziałek bo ma dzis wesele. Masakra.jakaś



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję i to tuż przed porodem. Oby szybko fachowiec się uporal.

Napisane przez Aleaa_

Ja rano męża zmolestowałam, teraz wróciliśmy z grzybów i obiad robię. Także wszystkiego się już łapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dodałabym jeszcze skoki na piłce 😉

Napisane przez migifigi

Oj tak podnoszenie się z kasztanem bylo nielada wyczynem 😂 a kolega mojego męża powiedział, że jak chcę urodzić to żeby sobie wysypać pudełko zapałek na podłogę i zbierać po jednej, podnosić się schować do pudelka na stole i od nowa na kolana po kolejną 😂

Haha, dobre 😄

Jak ktoś nas podczytuje to pewnie myśli, jakie one zdesperowane 😱😱😱, wszystkiego się chwytają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rzeczozn]

Pierwszy tydzień za nami na świecie ❤❤❤ nie miałam czasu, żeby zaglądać na wizaż, a tu nowa część i tyle dzieciaczków 😍😍

Postaram sie nadrobić choć pobieżnie, choć przyznam że jak juz mam chwilę czasu to po prostu zasypiam na siedząco 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[holly123456]

Napisane przez joasiala

Pierwsza w październiku to chyba będzie holly, bo chyba w pon ma cesarke 😉

Współczuję i to tuż przed porodem. Oby szybko fachowiec się uporal.

Dodałabym jeszcze skoki na piłce 😉

Haha, dobre 😄

Jak ktoś nas podczytuje to pewnie myśli, jakie one zdesperowane 😱😱😱, wszystkiego się chwytają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak ja mam w poniedzialek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nunny]

Napisane przez rzeczozn

Pierwszy tydzień za nami na świecie ❤❤❤ nie miałam czasu, żeby zaglądać na wizaż, a tu nowa część i tyle dzieciaczków 😍😍

Postaram sie nadrobić choć pobieżnie, choć przyznam że jak juz mam chwilę czasu to po prostu zasypiam na siedząco 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak sobie radzisz? Jak sie czujecie?

[Aleaa_]

Napisane przez joasiala

Pierwsza w październiku to chyba będzie holly, bo chyba w pon ma cesarke 😉

Współczuję i to tuż przed porodem. Oby szybko fachowiec się uporal.

Dodałabym jeszcze skoki na piłce 😉

Haha, dobre 😄

Jak ktoś nas podczytuje to pewnie myśli, jakie one zdesperowane 😱😱😱, wszystkiego się chwytają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzisiaj nie miałam jeszcze czasu poskakać, na razie w wannie się zanurzylam, zaraz wyjdę to pranie powieszę i kuchnie zmyje, bo tłuszcz z patelni mi chlapnal...
Ogólnie dziś mam zapał jak nigdy, syn wstanie to ojciec z wujkiem go przejmą a ja będę pracować dalej 😀

Skurcze standardowo męczą więc nic nowego, a mógłby być jeszcze ten wrzesień 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katka20]

Napisane przez migifigi

Oj tak podnoszenie się z kasztanem bylo nielada wyczynem 😂 a kolega mojego męża powiedział, że jak chcę urodzić to żeby sobie wysypać pudełko zapałek na podłogę i zbierać po jednej, podnosić się schować do pudelka na stole i od nowa na kolana po kolejną 😂

Haha chyba go powaliło:d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Libra2]

Witam się jako ostatnia w nowym wątku.
Dołączam do tych dziewczyn które nie mają czasu na wizaż.
Co z tego że moja córa jest grzeczna i głownie je i śpi jak mój starszak nadrabia i pochłania dwa razy więcej czasu niż maleństwo.
Do poniedziałku Tż jest jeszcze w domu ale jak wróci do pracy to nie będę miała nawet jak zrobić sobie śniadania.Już teraz jem jak ktoś podstawi mi pod nos.Plus tej sytuacji jest taki że wróciłam już do wagi sprzed ciąży a miałam na plusie jakieś 14 kilogramów.
Powiem wam że wyjście na spacer z dwójką maluchów to nie lada wyzwanie coraz poważniej myślę o kupnie wózka rok po roku bo jak na razie boje się motać mojego okrucha w chustę.

[SzKlAnEczKaaaa1212]

Zazdroszcze Wam już dzieciaczków dziewczyny Tak się na naszym wątku zrobiło cicho ostatnio. Nasze głowne gadaczki Alla i Lotso się rozpakowały, część tylko na facebooku siedzi a ja z nic nie robienia siedze i odświezam wizaz czy ktos coś napisał...
Tak naprawde to chciałabym dzidze nie dlatego że mi ciężko tylko dlatego że umieram już w tym domu z nudów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aneu8899]

Witam się weekendowo. Ja to jak już na fejsie coś napiszę to tu nie powtarzam. Siedzimy sami bo mąż w pracy. Dnia chłopaka nie obchodzimy.


Widzę że u was też spokój. Wygląda na to że kolejna Holly w pon. W końcu jeszcze wrzesień to dzieciaki się nie spieszą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maartikrk]

To jakie są terminy cc po Holly ?

My tez dnia chłopaka nie obchodzimy. W poniedziałek tz robi wolne i śmigamy gdzieś na śniadanie, później chyba pojedziemy za miasto na spacer połazić . Wykorzystujemy jeszcze ten wolny czas :p

Moja mała ostatnio bardzo ruchliwa. Jak się ruszy to i pod żebrami mnie uwiera i na pęcherz naciska mocno. Jakby się ciagle przeciągała .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[very niceee]

Szklaneczka, to chodź na FB. Ja trochę pisze tu i trochę tam. Na pewno z wizazu nie znikam całkowicie.

Holly, juz bliziutko spotkania z maluszkiem.

Rzeczozn, myslalam dziś, ze cos się nie odzywasz. Jak AZS, wyciszylo się po porodzie. Napisz, jak sobie radzicie.

[alla83]

Nunny ...rodzilam w Tarnowie obie córki

[SzKlAnEczKaaaa1212]

Do kogo to się trzeba zgłosić żeby się na fb dostać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez holly123456

Alla moj akrobata też tak siedzipupką w dol i z nogami na głowie a ja dzis robie sobie wyżerke,kupilam sobie pyszne ciasteczka a na obiad zamowimy z tztem wieeeelkie placki po węgiersku. Bo od jutra mam juz delikatnie jesc i rano na czczo do szpitala.
Smiesznie ludzie reaguja jak zapytaja mnie kiedy rodzę,kiedy maluszek bedzie a ja im mowie, że pojutrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki zatem

[Maartikrk]

Napisane przez SzKlAnEczKaaaa1212

Do kogo to się trzeba zgłosić żeby się na fb dostać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisz mi na pw jak Cię znaleźć na fb to wyślę Ci zaproszenie do grupy Kasia zrobiła mnie dodatkową adminką żeby dziewczyny nie miały dużo na głowie a ja mam jeszcze trochę do terminu więc w miarę ogarniam jeszcze.

[nunny]

Napisane przez alla83

Nunny ...rodzilam w Tarnowie obie córki

Jak będzie dezynfekcja to też jadę do tarnowa, do starego szpitala.

Napisane przez SzKlAnEczKaaaa1212

Do kogo to się trzeba zgłosić żeby się na fb dostać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do Kate Noir albo Cherry. Albo Maartikrk, zapomniałam

[weenie]

[QUOTE=Maartikrk;77593476]To jakie są terminy cc po Holly ?

Ja we wtorek



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Jeszcze trochę ponad 3h i urodzimy już jako pazdziernikowki 😁

[mia26]

Myślałam, że jakiś maluszek tego ostatniego dnia września wyjdzie na świat, ale chyba rzeczywiście wszystkie teraz czekają na ten październik współczuję Wam tych bólów/skurczów domyślam się póki co, że nic fajnego, bo cały czas człowiek pewnie zastanawia się czy to nie już ale z każdym dniem bliżej

My na weekend jeszcze do rodziców pojechaliśmy, raczej ostatni raz już przed porodem, narobiłam dziś dżemu dyniowo-jabłkowego i teraz odpoczywam Dnia chłopaka nie obchodzimy specjalnie w tym roku, mąż wczoraj sobie sam jakiś kubek kupił i uznał to za prezent

[Maartikrk]

No właśnie jakie plany cc dalej ? Kto i kiedy?

Jutro 1wszy wiec może rano przeczytamy ze któraś w nocy pędziła na porodówkę :p ktoś musi oficjalnie otworzyć tytułowy październik :p




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[very niceee]

Ja dla odmiany do pon nie chce rodzic, bo szpital zamknięty.

[Aneu8899]

Ja myślę że w weekend będzie u nas na wątku poród. Trzymam kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulka_l7]

Hej hej. Nie wiem czy witałam się już na nowym wątku czy nie... Ostatni tydzień mam wyjątkowo męczący. Moja mama, która miała być moim wsparciem przed porodem i po, teraz sama potrzebuje opieki więc sprzątam, piorę, gotuję, podaję herbatkę i jestem na zawołanie... I już ledwo chodzę. Dobija mnie ból kręgosłupa, pachwin, kolan i stóp. Ja w przeciwieństwie do większości chciałabym dotrwać w ciąży jak najdłużej. Do TP 15 dni. A dziś już myślałam że rodzę, przez ponad 2h miałam skurcze, dość regularne co 6-8 minut. Ale wyciszyły się na szczęście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz