Finlandia

[Halari]

Witam serdecznie Znajdzie się na wizażu ktoś zamieszkujący ten wspaniały kraj?

[szien]

Napisane przez Halari

Witam serdecznie Znajdzie się na wizażu ktoś zamieszkujący ten wspaniały kraj?

Ja mieszkałam w Finlandii przez ponad rok 2 lata temu

[Halari]

Hihi widzisz, założyłam temat, bo mąż dostał propozycję pracy tam i chciałam podpytać co i jak, bo byliśmy w sumie chętni, żeby przyjąć. Ale mąż się rozmyślił, stwierdził, że nie wytrzymałby chyba 3 lat na takim odludziu Naprawdę tak tam źle? W jakim mieście mieszkałaś?

[szien]

Napisane przez Halari

Hihi widzisz, założyłam temat, bo mąż dostał propozycję pracy tam i chciałam podpytać co i jak, bo byliśmy w sumie chętni, żeby przyjąć. Ale mąż się rozmyślił, stwierdził, że nie wytrzymałby chyba 3 lat na takim odludziu Naprawdę tak tam źle? W jakim mieście mieszkałaś?

Mieszkałam w Espoo i Porvoo więc bardzo blisko Helsinek.
Twój Tż ma racje, Finalndia to odludzie . Helsinki są jedynym miejscem, w którym cokolwiek się dzieje.
Ja osobiście nie chciałabym wrócić do Finalndii. Nawet trochę żałuję, że tam meiszkałam. Jest tyle ładniejszych i ciekawszych miejsc, w których można by ułożyć sobie życie

[Halari]

Dzięki za odpowiedź

[patricia13]

ojojoj.. czytam i wlos mi sie jezy
helsinki sa cudnym miastem, ludzie sa przyjazni i nastawieni pozytywnie, odludzie? brzydkie miejsce?
to jeden z piekniejszych i mega czystych krajów
nie wiem, co trzeba robic, zeby miec zle zdanie na temat fl

[szien]

Napisane przez patricia13

ojojoj.. czytam i wlos mi sie jezy
helsinki sa cudnym miastem, ludzie sa przyjazni i nastawieni pozytywnie, odludzie? brzydkie miejsce?
to jeden z piekniejszych i mega czystych krajów
nie wiem, co trzeba robic, zeby miec zle zdanie na temat fl

ale ja nie napisałam złego zdania o Helsinkach czy ludziach ani tego, że jest to brzydkie miejsce więc zbytnio nie wiem co komentujesz

[taka_sobie_ja]

odswiezam jest ktos z Suomi?

[kaarooo]

Ja tak pół na pół, ale już niedługo możliwe że na stałe. Mąż mój tutaj od roku siedzi

[taka_sobie_ja]

a w jakiej miejscowości?

[kaarooo]

Lievestuore, niedaleko Jyväskylä

[jst_]

ja mieszkałam w Finlandii i wspominam ten okres wspaniale. Może to dlatego że to był mój Erasmus tak czy inaczej finlandia jest ... magiczna. Może nie jakiegos bujnego zycia towarzyskiego, fiest, pięknej pogody, ale za to ludzie sa przemili, 99 % dogada się z tobą po angielsku. Do tego ta przyroda
Kraj nie dla każdego, ale nie można mu odmówić wyjatkowości.

[kaarooo]

Pięknej pogody nie mogę odmówić, dzisiaj upały straszne. Mieszkałaś w Helsinkach?

[jst_]

Mieszkałam w Lappeenrancie, przy granicy z Rosją To jest małe miasto, iście fińskie, rozległe, mnóstwo lasów, ale urocze

[kaarooo]

Oj, tam gdzie ja byłam to też mnóstwo lasów, jeziora, piękno przyrody.. i to cudowne powietrze

[Ineczka33]

Dziewczyny, postanowiłam odświeżyć wątek, bo zastanawiamy się czy nie zamienić życia na lepsze Mamy 2 dzieci. Myślimy o Finlandii. Jest ktoś kto na stałe mieszka w tym kraju i mógłby ze mną w wolnej chwili poplotkować na ten temat? Czytałam, że mają najlepszy system edukacyjny na świecie i... od tego się zaczęło. Moja fascynacja rośnie. Czy ktoś mógłby napisać jak wygląda tam życie od podszewki, czyli tak na co dzień?

Pozdrawiam serdecznie.

[zuziazla]

Ja również chciałam się czegoś o tym kraju dowiedzieć, być może niedługo przeprowadzam się do Turku

[kaarooo]

Ooo, ładnie. Sama z siebie? Do kogoś?

[zuziazla]

Au pairkować, na rok, ale to jeszcze nic pewnego. To znaczy ja jestem zdecydowana, czekam na decyzję host mum

[kaarooo]

Turku jest fajne. Lecisz z Gdańska? Ciężko się dostać z lotniska do miasta, bilet kosztuje jak dobrze pamiętam coś ok. 2,5euro,

[zuziazla]

Tak, tak, jeśli wypali to wizzairem z Gdańska, 4 lutego o 14:45 Takich szczegółów jeszcze nie ustalałyśmy, po cichu liczę, że hostka po mnie przyjedzie ;p A ty nadal w Finlandii?

[kaarooo]

Nie. Niestety już nie, ale planuję wrócić, kiedyś.
Z tym że ja bym celowała w okolice Jyvaskylla. Byłam tam i się zakochałam. Helsinki też podbiły moje serce.

[zuziazla]

Aaa, to szkoda... A są tu może jakieś wizażanki z okolic Turku we Finlandii?

[kaarooo]

Z tego co wiem, to chyba nie.

[KarolinaK]

Napisane przez zuziazla

Aaa, to szkoda... A są tu może jakieś wizażanki z okolic Turku we Finlandii?

Mieszkalam blisko Turku 7 lat . Wyjechalam rok temu.
Jesli potrzebujesz rady moge postarac Ci sie pomoc...

[zuziazla]

No pewnie, że tak! Na początku chciałabym wiedzieć jacy są Finowie, na co się przygotować, wiesz, jakiś takie ich zwyczaje, nawyki których my nie mamy, czy pogoda jest znośna itd. )

[kaarooo]

Finowie są sympatyczni, chociaż z moich doświadczeń zamknięci. Znaczy nie tak otwarci jak my. Nie wiem jak w Turku, chociaż byli pomocni, to jednak dystans, lubią swoją prywatność.

[KarolinaK]

Sa bardzo spokojni i przyjaznie nastawieni na obcokrajowcow. Nie ma tego stresu jak w Polsce. Ja mam tam wielu przyjaciol nawet takich bardzo bliskich z ktorymi utrzymuje regularny kontakt. Zgadza sie tak jak kaaroo napisala sa na dystans ale to chyba wynika z tego ze szanuja swoja prywatnosc ale rowniez czyjas.
Moje doswiedczenie z Finlandia wspominam bardzo przyjemnie. Zawsze traktuja Cie z "klasa". No i przede wszystkim to ze wszedzie dogadasz sie po angielsku nawet z taksowkarzem czy sprzataczka.
Pogoda... czasami jest ciezko ale wilgotnosc w Finlandii jest nizsza czyli tego mrozu sie tak nie odczuwa. No i wiele zalezy tez od wiatru. Jesli wiatru nie ma to jest nawet przyjemnie. Mi co zime skora na rekach pekala od suchosci. Dlatego trzeba pamietac zeby nie sciagac rekawiczek na mrozie. No a jesli chodzi o ubrania zimowe to na pewno lepsze dostaniesz juz tam na miejscu.
Zima sie ubiera na tak zwana "cebulke" czyli kilka warstw. No i przede wszystkim spodnie narciarskie i buty z gore-tex'u. Z takim wyposazeniem spokojnie mozna chodzic po mrozie i nawet to lubic...
Moja pierwsza zima tam byla katastrofa. Po trzech tygodniach mrozu -30 stopni to juz plakalam. Ale teraz zimy juz nie sa tam tak srogie. No a najprzyjemniejsze jest wrocic z mroznego spaceru w niedziele i nagrzac saune . Wiele mieszkan w blokach ma osobista saune. A jesli nie to jest jedna dla calego bloku gdzie rezerwuje sie czas dla siebie.
W Turku koniecznie pojdz do Stockmann'a ja robilam tam zakupy co sobote...
O rany moglabym opowiadac i opowiadac . W tym roku spedzilam tam tez swieta. Bylo zimno ale nie mniej niz -20. Jak jednago dnia spadlo do -8 to naprawde czulo sie juz wiosne i mozna bylo zlapac oddech

Zalezy z jekiej czesci Polski jestes ale wizzair lata z Gdanska do Turku. Albo Finnair z Helsinek do W-wy. Troche drozszy ale na pewno obsluga bardziej przyjemna

[zuziazla]

Ja generalnie mieszkam na północy wielkopolski, lecę z wizzairem z Gdańska właśnie do Turku.

Jak mogłabyś opowiadać i opowiadać to opowiadaj! Może prywatnie, tzn na GG lub meilu jeśli wolisz, ale opoooowiaaaaadaaaaj! )

[EstiNesti]

Hey ja aktualnie mieszkam w Naantali - 15 km od Turku, jestem tu jako au-pair. Okolica jest piękna, dużo przyrody i śliczne fińskie domy w śniegu wyglądają zachwycająco Też latam z Gdańska Wizzarem, lot z Gdańska często jest krótszy niż 1,5h. Jak masz jakieś pytania to pisz
Pozdrawiam