2005-07-06, 18:15 | #61 |
Raczkowanie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Wiśnia a Lancome Flextencils podkręca i wydłuża ładnie rzęsy??
|
2005-07-06, 18:37 | #62 |
Raczkowanie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Aa i mogłabyś dołączyć swoje zdjonko z oczkami pomalowanymi tym tuszem??
|
2005-07-06, 18:59 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 41
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
3D Glam effect EVELINE (long & curl up)
Dopóki nie odkryłam tego cuda używałam tuszów Max Factor (2000 calorie) i różnych z Loreala i wiecie co drogie kobitki: tusz firmy EVELINE wcale nie jest gorszej jakości a kosztuje o wiele taniej ok. 12-15zł. Ja postawiłabym go na tej samej półce z Max Factor, Loreal ....ale różne oczka - różne gusta... |
2005-07-06, 19:37 | #64 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
tylko fotek nie mam, tusz mi sie skonczyl i nie kupilam znowu bo raz ze drogi jest a dwa ze mam dwa MF ktore tez lubie i szkoda zeby sie zesechl... Marna to porada zeby miziala rzeski w sklepie testerkiem (cholerka wiec jak tak kazda mizia co tam jest na spiralce) ale powiem tak: efekt mialam na rzesach taki jak na zdjeciu Lancoma reklamujacym ten tusz |
|
2005-07-06, 21:53 | #65 |
Raczkowanie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Oooo to pewnie śliczne były twoje rzęski tylko ja nie widziałam tej reklamy
|
2005-07-06, 21:59 | #66 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
mniej wiecej taki efekt i nie przesadzam, u mnie on ginie bo nosze okulari |
|
2005-07-07, 09:59 | #67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 701
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
ach a na moje rzęsy to chyba żadnen "podkręcacz" nie zadziała mam twarde jak druty i jeszcze opadają na zewnętrznej linii oka
|
2005-07-07, 11:30 | #68 |
Raczkowanie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Wiśnia a na ile ci starczył Flextencils ?? Zajrze na tą stronkę
|
2005-07-07, 11:32 | #69 |
Raczkowanie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Lina a Panoramic Curl z L'oreala już próbowałaś? Mam go i on naprawdę podkręca i mocno usztywnia rzęsy dzięki czemu nie opadają. Trochę trudno go nałożyć ale jak się opanuje już poprawne nakładanie to efekt jest naprawdę mocny i ładny
|
2005-07-07, 11:42 | #70 |
Raczkowanie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Wiśnia naprawdę miałaś takie piękne rzęski jak na tej reklamie? Jeju one są śliczniusie
|
2005-07-26, 19:25 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Re: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
Ale fajnie, że odkopałyście stary wątek Ja jako jego założycielka wypowiem się co w tej kwestii się u mnie zmieniło... a raczej nic się nie zmieniło... Nadal szukam swojego ulubionego tuszu. Poważnie. Przekopałam całe KWC, w sephorach to mnie już poznają Po tym jak skończył mi się rimmel exagerate, o którym pisałam na początku wątku, kupiłam sobie tusz maybelline curved brush (czy jakos tak sie to pisze ) i wlasnie ma go juz 7 miesiecy i nie chce sie skonczyc. Jest nie zly ale nie potrafie go nazwac ulubionym. Miedzy czasie mialam l'oreala lash architecte - tez niezly, ale trzeba duzo wysilku, aby go nalozyc. W przyszlym miesiacu kupuje l'oreal 4Xvolumissing - moze ten bedzie latwy w uzycie i dawal fajny efekt??? moze on zostanie ulubionym?? przepraszam, jesli pokrecilam nazwy |
|
2005-07-26, 19:36 | #72 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
jestem posiadaczka wlasnie tego tuszu Maybelline Volum express curved brush i szczerze moge przyznac ze szukac dalej juz nie musze nie kruszy sie , ma suuuuuuuuper czarny kolorek i ta wydajnosc. troche podkreca ale to akurat mi nie potrzebne bo natura obdarzyla mnie juz troche fikusnymi rzesami ładnie wydłuża choc nie jakoś teatralnie i co najważniejsze nie uczula mnie można wypróbować bo nie obciąża budżetu
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.." |
2005-07-27, 06:49 | #73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Varsovia Optima Maxima
Wiadomości: 1 288
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
L'oreal Lash Architect --> najlepszy!!!! polecam!!!
|
2005-07-27, 06:57 | #74 |
Rozeznanie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Ja tam stawiam na Maybelline XXL ale ten wodoodporny.
|
2005-07-27, 07:11 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 47
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
L'Oreal LASH ARCHITECT
Max Factor 2000 CALORIES
__________________
Sprzedam sumienie, mało śmigane, prawie nówka. |
2005-07-27, 08:35 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 28 615
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
RIMMEL SUPER EXTRA LASH MASCARA
|
2005-07-27, 10:07 | #77 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
YSL Effet Faux Cils dla mocniejszego efektu
dla delikatniejszego Maximeyes , Ultimeyes Dior.Oba sa swietne, Ultimeyes daje najbardziej naturalny efekt. |
2005-07-27, 10:49 | #78 |
Raczkowanie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
evee a na ile ci starcza YSL ?? Bo ja go mam od tygodnia i troche się martwie że szybko się skończy. I co z tym sławnym czyszczeniem szczoteczki suchą bibułką?? Czy to naprawdę potrzebne??
|
2005-07-27, 11:08 | #79 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
nie uzywam go codziennie, ale nowy kupuje mniej wiecej po okolo 3-4 miesiacach.
Jak dla mnie to on wlasnie starsznie sie marnuje, bo szybciej wysycha niz sie konczy.. ale wystarczy dodac odrobine plynu do demakijazu na szczoteczke co jakis czas - i sluzy zdecydowanie dluzej. |
2005-07-27, 11:19 | #80 |
Raczkowanie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Nio to troche mnie uspokoiłaś bo ja też go nie używam codziennie więc może akurat starczy mi na 4 miesiące Mnie to zadowoli bo ja nie lubie tuszy które są świeże prawie rok bo po takim czasie mam ich po prostu już dość. A jak często dodajesz tego płynu na szczoteczke??
|
2005-07-27, 11:19 | #81 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Ja tuszuje swoje rzesy juz od bardzo dawna. Wyprobowalam wiele maskar - dodam ze moje rzesy sa dlugie, lecz cienkie i rzadkie, troszke podkrecone. Mam pare swoich faworytow:
1) Rimmel: - Exaggerate (full volume & curl): szczoteczka dobrze rozczesujaca i rozdzielajaca rzesy, nie skleja, ladnie podkreca - Curly: slicznie podkreca szesy (dawno go nie widzialam w sklepach, nie wiem czy dalej go produkuja) 2) L'oreal: - Lash Architect: swietnie dzialal na moje rzesy, zawsze wydluzone do granic, podkrecone i duuuuzo ich bylo - Intensifique: baaaardzo pogrubial moje rzesy, aczkolwiek mam takie zdanie na temat tuszow pogrubiajacych, ze mimo wszystko sklejaca lekko - Longitude: obecnie go mam, faktycznie bardzo mam po nim wydluzone rzesy, jednak nie sa one nawet ciutke podkrecone a gdy staram sie pogrubic warstwe tuszu, to sklejaja sie rzeski - Le Grand Curl (lift and curl mascara waterproof): bardzo slodko podkrecal rzeski czyli to co lubie najbardziej, lecz nie byl taki wodoodporny, poniewaz pod wplywem wilgoci zwyczajnie sklejal rzesy 3) Maybelline: - Sky High Curves (wydluza i podkreca): bardzo dobry, przyjemna szczoteczka, swietnie spelnial swoja funkcje! - Lash Expansion: dobrze rozdziela rzesy, nie skleja ich 4) Max Factor: - More Lashes: pamietam, ze po nim to ja mialam na prawde bardzo duzo rzesiskow grubiutkich!
__________________
"Prawdziwa Wizażanka wychodzi na podwórko gdy nie ma prądu!" Jestem na: http://www.amundsen.pl/home/ Etap oceaniczny http://nwpass.qnt.pl/ |
2005-07-27, 12:06 | #82 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
po tym jak widze ze zgestnial za bardzo- trudno to okreslic jednoznacznie sama zobaczysz |
|
2005-07-27, 13:16 | #83 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 9
|
Dot.: Re: ulubione tusze do rzęs :)
Ja jestem bardzo zadowolona z mojego tuszu - Panoramic Curl z L'oreala. Co prawda na początku dostałam szału kiedy okazało się, że przez przypadek wzięłam niebieski(kupowałam w wolnocłówce, sekundę przed odlotem samolotu dosłowanie:P), ale nawet nie jest tak źle, podkreśla oczy delikatniej niż czarny, niebieski widać tylko pod pewnym kątem, nie osypuje się, łatwo nakłada, nie wypadają mi rzęsy jak po niektórych z rimmela... ogólnie polecam
|
2005-07-27, 13:38 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Re: ulubione tusze do rzęs :)
Maybelline Volume Express
|
2005-07-27, 13:44 | #85 |
Rozeznanie
|
Dot.: Re: ulubione tusze do rzęs :)
Smerfeto, popieram w 100%! Stosowałam wieleeeeee różnych tuszy, ale żadne nie byl tak dobry jak Maybelline Volum Express. Pięknie rozczesuje rzęsy, maksymalnie je pogrubia - a przy tym pozostają miękkie. Szcególnie urzekła mnie najnowsza seria kolorystyczna - do wyboru są kolorki: czarny, ciemny brąz, granat, bakłażan i niesamowity szaro-brązowy z opalizującymi drobinkami! Mam brązowy, bakłażanowy i ten opalizujący i wszystkie sprawują się doskonale
|
2005-07-27, 22:08 | #86 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 597
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Kilka dni temu kupiłam tusz L'oreal - Double Extension i jak na razie jestem z niego zadowolona.
|
2005-07-28, 00:06 | #87 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Normalnie musze się tu dopisać... od niedawna jestem posiadaczką bazy Cils Booster Lancome, przyjaciel mi ją przywiózł - bo u nas to jej albo nie ma, albo w zestawie, co mnie nie kusi, nie pałam chęcią do kolejnej Hiponozy no taka baza to jest coś. Zawsze uważałam że baza to taka fanaberia - kto ma niby na to czas zwłaszcza o świcie! - ale powoli zmieniam zdanie. Baza daje fantastyczny efekt, pogrubia, wydłuża, no no...
|
2005-07-28, 07:42 | #88 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Smoczyco popieram- ale musze dopisac , ze najlepiej sprawuje sie z tuszami Lancoma- jak Flextencils mnie nigdy nie zachwycal tak z ta baza jest extra.Z YSL troszke kiepsko.. Ale z Diorem takze dobrze wspolgra.
Jest jeszcze podobna baza z H.R Spidereyes- ale ta zdecydowanie bardziej wydluza i podkreeeca (!) niz pogrubia jak Lancome. |
2005-07-28, 07:54 | #89 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: Re: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
się. Nie wydaję na kosmetyki tak, jak na tusze. Kupuje te ze sredniej półki (L'Oreal, Rimmel, maybelline), ale dlatego, ze noszę soczewki, mam b. wrazliwe oczy, musze uważać. Na maybelline jestem uczulona, Rimmel, Astor-Lycra Extend, , Lash Architect- po paru godzinach osypuje się. A jak mi te paprochy powpadaja do oka to mam potem "jazdę'. Dlatego skusiłam sie na Shiseido i Estee Lauder- cały dzień- i nic. Żadnych smug. Naprawdę widzę różnice. Może i faktycznie nie "powiekszają" lepiej. Ale na pewno 1000 razy lepiej sie trzymaja. Dodatkowo skorzystałam z promocji" przy zakupie tuszu, drugi tusz gratis" . Shiseido za 110+Estte lauder XXL Lash. www.perfumeriepolskie.pl |
|
2005-07-28, 08:36 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Nowa Sól
Wiadomości: 311
|
Dot.: Re: ulubione tusze do rzęs :)
Jak dla mnie bardzo dobrym jest juz wyzej wymieniony 2000 CALORIE MAXFACTOR! i w koncu w pad mi w lapki Estee Lauder XL-jest cudowny nie skleja w ogole rzes jestem nim zachwycona.No i wlasnie jest u mnie kuzynka z Seattle i przywiozla mi tusze miedzyinnymi MF 2000 calorie ale jakis dziwny z wygieta szczotecza wiem ze w ktoryms watku dziewczyny pisaly wlasnie chyba o takim ciezko mi sie go uzytkuje strasznie skleja i jakis taki nie poreczny moze ktoras z was miala go??
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:37.