problem ze zdradami - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-02-11, 00:06   #1
glitterkaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 9

problem ze zdradami


Cześć, piszę do was , bo nie mogę się pogodzić z jedną rzeczą i mimo, że tego nie uzewnętrzniam (nie daję odczuć mojemu tżtowi), to męczy mnie to strasznie i przez to chcę zakończyć związek i być sama już na zawsze.
Może w skrócie napiszę, co wydaje mi się, że może być podstawą. Od najmłodszych lat przyglądałam się zdradom moich rodziców, poznałam kochanki ojca osobiście (tak..dlaczego tatuś całuje inną kobietę niż mamusię), potem się dowiedziałam, że posuwał on siostrę mojej mamy. Sama zdradzona chyba nie byłam, ale ja to robiłam owszem. W tym i poprzednim związku nie, zrozumiałam że to głupota.
Mianowicie strasznie się boję tego, że tż mnie zdradzi, bo każdy facet kiedyś zdradza i jak nie zrobi tego teraz, to za lat naście. Dlatego nigdy nie chcę mieć dzieci i ślubu, bo wtedy wiadomo problem w przypadku rozstania. Choć teraz jest we mnie zakochany bez pamięci , nie wiadomo co będzie za jakiś czas. Do szału mnie doprowadza to, że on może się oglądać za innymi. Nie mówię mu o tym, nie robię fochów, trzymam to w sobie, bo wiem, że to chore, ale tak bardzo chcę się tego wyzbyć, bo nie umiem sobie z tym poradzić...

Pomocy
glitterkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 00:53   #2
Ulisza
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez glitterkaa Pokaż wiadomość
Cześć, piszę do was , bo nie mogę się pogodzić z jedną rzeczą i mimo, że tego nie uzewnętrzniam (nie daję odczuć mojemu tżtowi), to męczy mnie to strasznie i przez to chcę zakończyć związek i być sama już na zawsze.
Może w skrócie napiszę, co wydaje mi się, że może być podstawą. Od najmłodszych lat przyglądałam się zdradom moich rodziców, poznałam kochanki ojca osobiście (tak..dlaczego tatuś całuje inną kobietę niż mamusię), potem się dowiedziałam, że posuwał on siostrę mojej mamy. Sama zdradzona chyba nie byłam, ale ja to robiłam owszem. W tym i poprzednim związku nie, zrozumiałam że to głupota.
Mianowicie strasznie się boję tego, że tż mnie zdradzi, bo każdy facet kiedyś zdradza i jak nie zrobi tego teraz, to za lat naście. Dlatego nigdy nie chcę mieć dzieci i ślubu, bo wtedy wiadomo problem w przypadku rozstania. Choć teraz jest we mnie zakochany bez pamięci , nie wiadomo co będzie za jakiś czas. Do szału mnie doprowadza to, że on może się oglądać za innymi. Nie mówię mu o tym, nie robię fochów, trzymam to w sobie, bo wiem, że to chore, ale tak bardzo chcę się tego wyzbyć, bo nie umiem sobie z tym poradzić...

Pomocy
A mówiłaś mu o swoich obawach? Ja bym chyba wspomniała, że w przeszłości się napatrzyłam na takie zachowanie i boję się, że to się powtórzy. Zapytaj jaki ma do tego stosunek, czy by wybaczył/czy nie, czy sam coś takiego przeżył.
Nie można też generalizować, nie każdy zdradza. Nie przejmuj się na zapas tylko ciesz udanym związkiem.
Takie czarne myśli będą tylko negatywnie wpływały na Twój humor, co się odbije na TŻ. Postaraj się o tym nie myśleć.
Ulisza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 02:02   #3
Sztywniaaraa
Raczkowanie
 
Avatar Sztywniaaraa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 366
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez glitterkaa Pokaż wiadomość
Cześć, piszę do was , bo nie mogę się pogodzić z jedną rzeczą i mimo, że tego nie uzewnętrzniam (nie daję odczuć mojemu tżtowi), to męczy mnie to strasznie i przez to chcę zakończyć związek i być sama już na zawsze.
Może w skrócie napiszę, co wydaje mi się, że może być podstawą. Od najmłodszych lat przyglądałam się zdradom moich rodziców, poznałam kochanki ojca osobiście (tak..dlaczego tatuś całuje inną kobietę niż mamusię), potem się dowiedziałam, że posuwał on siostrę mojej mamy. Sama zdradzona chyba nie byłam, ale ja to robiłam owszem. W tym i poprzednim związku nie, zrozumiałam że to głupota.
Mianowicie strasznie się boję tego, że tż mnie zdradzi, bo każdy facet kiedyś zdradza i jak nie zrobi tego teraz, to za lat naście. Dlatego nigdy nie chcę mieć dzieci i ślubu, bo wtedy wiadomo problem w przypadku rozstania. Choć teraz jest we mnie zakochany bez pamięci , nie wiadomo co będzie za jakiś czas. Do szału mnie doprowadza to, że on może się oglądać za innymi. Nie mówię mu o tym, nie robię fochów, trzymam to w sobie, bo wiem, że to chore, ale tak bardzo chcę się tego wyzbyć, bo nie umiem sobie z tym poradzić...

Pomocy
Nie mierz wszystkich swoją miarą.Żałosne
__________________


"We buy things we don't need, with money we don't have, to impress people we don't like"
Sztywniaaraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 02:13   #4
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: problem ze zdradami

Wybacz, ale stwierdzenie, że każdy facet zdradza 'jak nie teraz to później' jest GŁUPIE. Nie należy wrzucać wszystkich do jednego wora.
Wychowałaś się w środowisku, gdzie zdrada była nieobca i wyrządziła pewnie wiele bólu i krzywd, ale to nie znaczy, że np. inne rodziny tak wyglądają. Moi rodzice żyją razem od 27 lat, są razem szczęśliwi i są moim wzorem idealnego związku. Znam też wiele sędziwych i wieloletnich par, w których nie zawitała zdrada, więc nie jest tak źle, jak myślisz. Uszy do góry!


Nie rozumiem u ciebie tylko jednego - po co sama zdradzasz? Sama wiesz, że taki incydent sprawia zamieszanie, ból, cierpienie, problemy, rozstania, a sama się go podjęłaś. Pamiętaj - to że twój tata zdradzał, nie daje ci usprawiedliwienia dla twoich zdrad.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 04:19   #5
euxinus
Zakorzenienie
 
Avatar euxinus
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: za górami za lasami...
Wiadomości: 4 408
Dot.: problem ze zdradami

Przepraszam, że to napiszę, ale jesteś upośledzona emocjonalnie. Zachowujesz się tak jak Twój ojciec, mimo że zdajesz sobie sprawę ze zła, jakie czynisz. Coś mi się widzi, że to będzie nad Tobą wisiało całe życie, jeśli nie zaczniesz nad soba pracować. Smutne.
euxinus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 04:50   #6
6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 235
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez glitterkaa Pokaż wiadomość
Cześć, piszę do was , bo nie mogę się pogodzić z jedną rzeczą i mimo, że tego nie uzewnętrzniam (nie daję odczuć mojemu tżtowi), to męczy mnie to strasznie i przez to chcę zakończyć związek i być sama już na zawsze.
Może w skrócie napiszę, co wydaje mi się, że może być podstawą. Od najmłodszych lat przyglądałam się zdradom moich rodziców, poznałam kochanki ojca osobiście (tak..dlaczego tatuś całuje inną kobietę niż mamusię), potem się dowiedziałam, że posuwał on siostrę mojej mamy. Sama zdradzona chyba nie byłam, ale ja to robiłam owszem. W tym i poprzednim związku nie, zrozumiałam że to głupota.
Mianowicie strasznie się boję tego, że tż mnie zdradzi, bo każdy facet kiedyś zdradza i jak nie zrobi tego teraz, to za lat naście. Dlatego nigdy nie chcę mieć dzieci i ślubu, bo wtedy wiadomo problem w przypadku rozstania. Choć teraz jest we mnie zakochany bez pamięci , nie wiadomo co będzie za jakiś czas. Do szału mnie doprowadza to, że on może się oglądać za innymi. Nie mówię mu o tym, nie robię fochów, trzymam to w sobie, bo wiem, że to chore, ale tak bardzo chcę się tego wyzbyć, bo nie umiem sobie z tym poradzić...

Pomocy
Wizażanki, czytajcie ze zrozumieniem Przecież Autorka wątku wyraźnie napisała, że zrozumiała swój błąd i w tym i porzednim związku już nie zdradzała
6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 06:09   #7
Tysia144
Raczkowanie
 
Avatar Tysia144
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bielawa/Wrocław
Wiadomości: 363
Dot.: problem ze zdradami

Autorko, nie możesz wsadzac wszystkich do jednego worka, bo jak tak będziesz myśleć, to nigdy nie będziesz szczęśliwa, co będzie gdy dopadnie Cię zazdrosc? Może będzie to trudne, ale musisz to przezwycieżyć, sama mialam kiedyś ciężkie przeżycia, i zanim zaufałam narzeczonemu, minął ponad rok, ale bylo warto Jak tak dalej będziesz myśleć to związek z drugą osobą znacznie być dla Ciebie męczący.
__________________
Mikołaj- 1.12.2013, 2600, 36t
Tysia144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-11, 07:48   #8
201609270959
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 981
Dot.: problem ze zdradami

autorko, spójrz na sprawę w taki sposób: widziałaś dużo złego w swojej rodzinie, męczyło Cię to, nawet (prawdopodobnie przez to, że się napatrzyłaś na zdrady) sama zdradzałaś, ALE doszłaś do wniosku, że zdrada to rzecz zła i nie robisz tego w ostatnich związkach.. dlaczego myślisz, że ktoś (facet ) nie ma na tyle swojego rozumu co Ty i na pewno będzie Cię zdradzał? ja bym starała się żyć normalnie, nie zakładać, że ktoś mnie zdradzi, bo skoro ja się otrząsnęłam i potrafię żyć bez tego, to czemu ktoś inny nie miałby dać rady być w porządku. poza tym wszystko małymi kroczkami - nie od razu bierze się ślub i rodzi dzieci, zawsze jest czas, aby faceta poznać i ocenić - wiadomo, że może zdarzyć się jakiś imbecyl, ale ja nadal wierzę (mimo różnych przeżyć, mój ojciec też zdradził matkę), że nie ma czegoś takiego jak 'każdy facet zdradza'.
201609270959 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 08:12   #9
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: problem ze zdradami

autorko, widać, że masz mocny bagaż z dzieciństwa na plecach, nie wiem na ile jesteś silna aby się z tym uporać natomiast ja bym lekko sugerowała terapię. niestety nie zawsze jesteśmy sami sobie w stanie z naszymi problemami poradzić.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 08:52   #10
Tysia144
Raczkowanie
 
Avatar Tysia144
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bielawa/Wrocław
Wiadomości: 363
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
autorko, widać, że masz mocny bagaż z dzieciństwa na plecach, nie wiem na ile jesteś silna aby się z tym uporać natomiast ja bym lekko sugerowała terapię. niestety nie zawsze jesteśmy sami sobie w stanie z naszymi problemami poradzić.
popieram, a terapie są naprawde bardzo pomocne, ale tylko jeżeli ktos chce się zmienić, i ma motywację do tego, aby stawic czoło swoim problemom.
__________________
Mikołaj- 1.12.2013, 2600, 36t
Tysia144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 09:41   #11
glitterkaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 9
Dot.: problem ze zdradami

Ja pierdziele, to wy nauczcie się czytać ze zrozumieniem, napisałam że to ROBIŁAM,ale przestałam i moje dwa związki ostatnie są bez tego!!! Bo zrozumiałam, że to idiotyzm!! Każdy popełnia w życiu błędy, szczególnie za gówniarza, gdy jeszcze naście na karku i fiu bździu w głowie.

Co do reszty, też myślałam o terapii, ale musiałabym wrócić do przeszłości, bo rozumiem że to jest bardzo powiązane z tym, co się teraz ze mną dzieje, a nie wiem, czy bym potrafiła od nowa to wywlekać i analizować.

Tysia
Ja już nie jestem szczęśliwa... znaczy ogólnie jestem, mam super faceta, widzę że zrobiłby dla mnie wszystko i swoje obawy tłamszę w sobie, by go nie ranić. One przychodzą tak nagle i mnie zadręczają, bo teraz może i tego nie zrobi, bo jest pięknie, kolorowo, super nam się układa, ale martwię się , że ta bajka kiedyś się skończy i zacznie szukać kogoś innego, albo ulegnie jakiejś napalonej pod wpływem alkoholu. Nigdy nie dał mi powodów bym mu nie ufała, ale to siedzi.


Tak jeszcze o tym myślę, może to nie tylko problem z tym dzieciństwem, ale i samooceną. Tylko dla mnie to jest poryte, bo wiem że jestem atrakcyjna, niegłupia, nie jestem złą osobą, przynajmniej staram się być dobra i walczyć ze swoimi wadami, więc o co kurde chodzi...

Edytowane przez glitterkaa
Czas edycji: 2013-02-11 o 09:49
glitterkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-11, 09:52   #12
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
Dot.: problem ze zdradami

najpierw sama zdradzałaś a teraz boisz się że ktoś inny Ciebie zdradzi? teraz się bój, może ten facet również rozumie czym jest zdrada i nie zdradza, lub jest taki jak Ty byłaś wcześniej i lubi zdradzać.
przeszłość Ciebie dogoniła i nie daje o sobie zapomnieć, przez swoje wcześniejsze wybryki i sytuację rodzinną masz teraz spaczony obraz wierności, pozostaje Tobie teraz rozmowa, rozmowa i rozmowa.
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 09:54   #13
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez glitterkaa Pokaż wiadomość
ja pierdziele, to wy nauczcie się czytać ze zrozumieniem, napisałam że to ROBIŁAM,ale przestałam i moje dwa związki ostatnie są bez tego!!! Bo zrozumiałam, że to idiotyzm!!
Po co się tak irytujesz? Nie zmienia to faktu, że mimo wspomnień z dzieciństwa sama również zdradzałaś. Nie zamierzam Cię za to karcić, ale ciekawi mnie jakie były powody - dlaczego to robiłaś?
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 10:43   #14
glitterkaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 9
Dot.: problem ze zdradami

Mary
Irytuję się, bo nie w tym tkwi sedno mojego problemu, a większość się tego czepiła, jakby o to mi się rozchodziło. Dlaczego to robiłam? Bo byłam porytą nastolatką, która uważała to za normalne, nie mając wpojonych poprawnych wzorców. Z czasem dojrzałam, zrozumiałam wiele rzeczy, przetrawiłam, że taki związek to zwykłe zakłamanie i nie chcę tego więcej powielać.

Dominik
A, że spaczony to ja wiem... tylko rozmowa z kim? Facetem? On nie wie o moich chorych obawach i nie chcę go tym obciążać, bo wydaje mi się, że nic dobrego to nie wniesie, szczególnie że tak jak pisałam nie dał mi podstaw bym myślała, że to zrobi. Psychologiem? Martwię się, że trafię na takiego, który traktuje klienta jedynie jako podmiot i zależy mu tylko na pieniądzach. Byłam kiedyś u takiej Pani i niestety, ja jej o problemach, a ona o oddychaniu przeponą.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Cytat:
Napisane przez zomzom Pokaż wiadomość
autorko, spójrz na sprawę w taki sposób: widziałaś dużo złego w swojej rodzinie, męczyło Cię to, nawet (prawdopodobnie przez to, że się napatrzyłaś na zdrady) sama zdradzałaś, ALE doszłaś do wniosku, że zdrada to rzecz zła i nie robisz tego w ostatnich związkach.. dlaczego myślisz, że ktoś (facet ) nie ma na tyle swojego rozumu co Ty i na pewno będzie Cię zdradzał? ja bym starała się żyć normalnie, nie zakładać, że ktoś mnie zdradzi, bo skoro ja się otrząsnęłam i potrafię żyć bez tego, to czemu ktoś inny nie miałby dać rady być w porządku. poza tym wszystko małymi kroczkami - nie od razu bierze się ślub i rodzi dzieci, zawsze jest czas, aby faceta poznać i ocenić - wiadomo, że może zdarzyć się jakiś imbecyl, ale ja nadal wierzę (mimo różnych przeżyć, mój ojciec też zdradził matkę), że nie ma czegoś takiego jak 'każdy facet zdradza'.
Dziękuję Szczerze chciałabym w to uwierzyć.

Edytowane przez glitterkaa
Czas edycji: 2013-02-11 o 10:08
glitterkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 10:53   #15
shawty19
Wtajemniczenie
 
Avatar shawty19
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 592
GG do shawty19
Dot.: problem ze zdradami

Powinnaś szczerze porozmawiać ze swoim TŻ o Twojej sytuacji. Powiedzieć co Cię właściwie boli, co przeszkadza. Powinien zrozumieć. Nie wrzucajmy wszystkich mężczyzn do jednego worka, to nic nie daje. Jeden zdradzi, a 9 innych w życiu tego nie zrobi. Skoro napatrzyłaś się w dzieciństwie jak to jest, jak wiele bólu sprawia zdrada to nie powinnaś tak nikogo traktować. Dobrze, że sama zauważyłaś w czym problem. Ale uważam, ze faceta nie ma co zostawiać. Dziewczyny dobrze mówiąc, terapia na pewno pomoże, a po jakimś czasie będziesz mogła pewnie zabierać i na nią swojego faceta.
__________________
„Cała sztuka na tym polega, żeby nie gonić za niemożliwym.Musisz wybrać to, na czym ci najbardziej zależy.”
shawty19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 10:59   #16
maybelline
Zakorzenienie
 
Avatar maybelline
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z Honolulu :)
Wiadomości: 9 499
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez glitterkaa Pokaż wiadomość
Cześć, piszę do was , bo nie mogę się pogodzić z jedną rzeczą i mimo, że tego nie uzewnętrzniam (nie daję odczuć mojemu tżtowi), to męczy mnie to strasznie i przez to chcę zakończyć związek i być sama już na zawsze.
Może w skrócie napiszę, co wydaje mi się, że może być podstawą. Od najmłodszych lat przyglądałam się zdradom moich rodziców, poznałam kochanki ojca osobiście (tak..dlaczego tatuś całuje inną kobietę niż mamusię), potem się dowiedziałam, że posuwał on siostrę mojej mamy. Sama zdradzona chyba nie byłam, ale ja to robiłam owszem. W tym i poprzednim związku nie, zrozumiałam że to głupota.
Mianowicie strasznie się boję tego, że tż mnie zdradzi, bo każdy facet kiedyś zdradza i jak nie zrobi tego teraz, to za lat naście. Dlatego nigdy nie chcę mieć dzieci i ślubu, bo wtedy wiadomo problem w przypadku rozstania. Choć teraz jest we mnie zakochany bez pamięci , nie wiadomo co będzie za jakiś czas. Do szału mnie doprowadza to, że on może się oglądać za innymi. Nie mówię mu o tym, nie robię fochów, trzymam to w sobie, bo wiem, że to chore, ale tak bardzo chcę się tego wyzbyć, bo nie umiem sobie z tym poradzić...

Pomocy
dlaczego wrzucasz każdego do jednego wora? to , że sie napatrzyłaś jak Twój ojciec zdradzał matke , nie powinno odbijać się na Tobie i Twojej przyszłości. wiem, że ciężko o takim czymś zapomnieć, ale skoro wiesz , że Ciebie zdrada by bardzo mocno bolała, to dlaczego Ty zdradzałaś innych? sama sobie narobiłaś opini, że każdy facet zdradza czasem warto zaufać i być szczęśliwą. a wiadomo, że życie przynosi niestety różne niespodzianki
__________________
ból jest przejściowy. duma trwa wiecznie.
maybelline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 11:31   #17
Khanna
Raczkowanie
 
Avatar Khanna
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 297
Dot.: problem ze zdradami

Porozmawiaj szczerze o tym ze swoim chłopakiem. I nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Myślisz że faceci nie czują? Im też zależy na szczęśliwym związku. I nie każdy facet zdradza, tak jak nie każda kobieta.
Khanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 12:25   #18
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez glitterkaa Pokaż wiadomość
Ja pierdziele, to wy nauczcie się czytać ze zrozumieniem, napisałam że to ROBIŁAM,ale przestałam i moje dwa związki ostatnie są bez tego!!! Bo zrozumiałam, że to idiotyzm!! Każdy popełnia w życiu błędy, szczególnie za gówniarza, gdy jeszcze naście na karku i fiu bździu w głowie.
Nie unoś się tak Przemień sobie moje pytanie na "Po co sama zdradzałaś, skoro to takie złe?" i już. Gdzieś powyżej już na to odpowiedziałaś i luz.

Chociaż....nie musiałabym zmieniać tego pytania, bo mogę śmiało mieć teorię, że jak ktoś RAZ zdradził, to będzie zdradzać CIĄGLE. Prawda, że głupie i niesprawiedliwe? To tylko taki przykład analogiczny do twojego zdania, że każdy facet zdradza. Musisz się tego naprawdę Autorko wyzbyć, jeśli chcesz stworzyć szczęśliwy związek.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 12:40   #19
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez glitterkaa Pokaż wiadomość
Cześć, piszę do was , bo nie mogę się pogodzić z jedną rzeczą i mimo, że tego nie uzewnętrzniam (nie daję odczuć mojemu tżtowi), to męczy mnie to strasznie i przez to chcę zakończyć związek i być sama już na zawsze.
Może w skrócie napiszę, co wydaje mi się, że może być podstawą. Od najmłodszych lat przyglądałam się zdradom moich rodziców, poznałam kochanki ojca osobiście (tak..dlaczego tatuś całuje inną kobietę niż mamusię), potem się dowiedziałam, że posuwał on siostrę mojej mamy. Sama zdradzona chyba nie byłam, ale ja to robiłam owszem. W tym i poprzednim związku nie, zrozumiałam że to głupota.
Mianowicie strasznie się boję tego, że tż mnie zdradzi, bo każdy facet kiedyś zdradza i jak nie zrobi tego teraz, to za lat naście. Dlatego nigdy nie chcę mieć dzieci i ślubu, bo wtedy wiadomo problem w przypadku rozstania. Choć teraz jest we mnie zakochany bez pamięci , nie wiadomo co będzie za jakiś czas. Do szału mnie doprowadza to, że on może się oglądać za innymi. Nie mówię mu o tym, nie robię fochów, trzymam to w sobie, bo wiem, że to chore, ale tak bardzo chcę się tego wyzbyć, bo nie umiem sobie z tym poradzić...

Pomocy
Twoje obawy sa uzasadnione przez wzglad na Twoje doswiadczenia. Masz spaczone myslenie, bo od najmlodszych lat bylas swiadkiem zdrady jednego z rodzicow. Plus, sama zdradzalas. Paradoksalnie Ci, ktorzy sami zdradzaja lub zdradzali, najczesciej obwiniaja partnera o zdrade nawet jezeli nie maja ku temu zadnych podstaw - to taki prosty mechanizm. Mysle, ze warto byloby sie udac do terapeuty, ktory 'naprostowalby' Twoj sposob myslenia, bo to siedzi w Tobie i jest mocno zakorzenione, przez co zatruwasz sobie zycie czarnymi wizjami i nie mozesz osiagnac pelni szczescia.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2013-02-11 o 12:43
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-11, 12:44   #20
glitterkaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 9
Dot.: problem ze zdradami

macie racje dziewczyny... pora znaleźć dobrego psychologa i się ogarnąć w końcu Nie chciałabym stracić swojego tżta przez swoje chore myśli.
glitterkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 12:47   #21
shawty19
Wtajemniczenie
 
Avatar shawty19
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 592
GG do shawty19
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez glitterkaa Pokaż wiadomość
macie racje dziewczyny... pora znaleźć dobrego psychologa i się ogarnąć w końcu Nie chciałabym stracić swojego tżta przez swoje chore myśli.
W końcu zaczynasz dobrze myśleć.
Masz faceta, który Cię kocha i pomimo swoich wątpliwości nie chcesz go stracić. Trzeba się wziąć za siebie i wybrać się do specjalisty, który zdecydowanie pomoże Ci ze sobą
__________________
„Cała sztuka na tym polega, żeby nie gonić za niemożliwym.Musisz wybrać to, na czym ci najbardziej zależy.”
shawty19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 12:49   #22
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez glitterkaa Pokaż wiadomość
macie racje dziewczyny... pora znaleźć dobrego psychologa i się ogarnąć w końcu Nie chciałabym stracić swojego tżta przez swoje chore myśli.
Pewnie, ze tak Poza tym, mlodziutka jestes, zycie przed Toba. Musisz sobie wszystko na nowo poukladac w glowie. Nie bedzie to latwe, ale jest osiagalne. Zobaczysz, ze bedziesz szczesliwsza. Psycholog jest konieczny! Juz, uwazam, zrobilas duzy postep, bo zrozumialas, ze zdrada jest czyms zlym i wiesz, ze juz tego nie zrobisz. Fajnie
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 15:59   #23
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez Ulisza Pokaż wiadomość
A mówiłaś mu o swoich obawach? Ja bym chyba wspomniała, że w przeszłości się napatrzyłam na takie zachowanie i boję się, że to się powtórzy. Zapytaj jaki ma do tego stosunek, czy by wybaczył/czy nie, czy sam coś takiego przeżył.
Nie można też generalizować, nie każdy zdradza. Nie przejmuj się na zapas tylko ciesz udanym związkiem.
Takie czarne myśli będą tylko negatywnie wpływały na Twój humor, co się odbije na TŻ. Postaraj się o tym nie myśleć.
A ja się w ogóle nie zgadzam z tą wypowiedzią ;p

W moim poprzednim związku facet zarzekał się,że nawet o zdradzie nie pomyśli.
Po czym zwiazek zakończył się na tym,ze oficjalnie rozstalismy sie z innych powodow,a po fakcie wyszlo,ze jednak no cóż,doprawił mi rogi i pochwalił się całemu światu
Tymbardziej jeszcze jak mu powie o tym ,to moze dostać w zęby
Partner bedzie wiedzial co Cię może zaboleć a potem żeby Ciebie zniszczyć zrobi to celowo.

Ja na Twoim miejscu wcale nie uważam,że masz złe myślenie.
No niestety taki jest świat, dzisiaj jesteś TY ,jutro jest ktoś inny i tak wkółko..

Nie wiem ile masz lat,ale dopiero jak się jest po 30 to facet może chciałby się ustatkować,wcześniej to im się na tyle miesza w mózgach,ze wątpię o szczerość ich uczuć i gadek.
Kocha,za chwili ma już inną a Ty cierpisz.

Ja bym na Twoim miejscu sobie była w tym związku nadal,skoro Ciebie satysfakcjonuje,ale byłabym bardziej indywidualna.
Jak cos to coz,droga wolna ;p
Ale trzeba sie z tym liczyc ... I ubiezpieczyc sie na tyle,zeby zrobił Ci jak najmniej szkód.
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 17:13   #24
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez glitterkaa Pokaż wiadomość
każdy facet kiedyś zdradza i jak nie zrobi tego teraz, to za lat naście.
Nie wydaje mi się, żebyś miała jakiś problem - po prostu trzeźwo oceniasz rzeczywistość, a ona tak właśnie wygląda.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 17:14   #25
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Ja na Twoim miejscu wcale nie uważam,że masz złe myślenie.
No niestety taki jest świat, dzisiaj jesteś TY ,jutro jest ktoś inny i tak wkółko..

Nie wiem ile masz lat,ale dopiero jak się jest po 30 to facet może chciałby się ustatkować,wcześniej to im się na tyle miesza w mózgach,ze wątpię o szczerość ich uczuć i gadek.
Kocha,za chwili ma już inną a Ty cierpisz.
Clemence tak czytam niektóre twoje wypowiedzi i dochodzę do wniosku, że ciebie musiał ktoś mocno zranić.
Bije z wypowiedzi zwątpienie w szczerość ludzi/facetów, a naprawdę nie wolno generalizować.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 19:39   #26
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
A ja się w ogóle nie zgadzam z tą wypowiedzią ;p

1.W moim poprzednim związku facet zarzekał się,że nawet o zdradzie nie pomyśli.
Po czym zwiazek zakończył się na tym,ze oficjalnie rozstalismy sie z innych powodow,a po fakcie wyszlo,ze jednak no cóż,doprawił mi rogi i pochwalił się całemu światu
2. Tymbardziej jeszcze jak mu powie o tym ,to moze dostać w zęby
Partner bedzie wiedzial co Cię może zaboleć a potem żeby Ciebie zniszczyć zrobi to celowo.

Ja na Twoim miejscu wcale nie uważam,że masz złe myślenie.
3.No niestety taki jest świat, dzisiaj jesteś TY ,jutro jest ktoś inny i tak wkółko..

Nie wiem ile masz lat,ale dopiero jak się jest po 30 to facet może chciałby się ustatkować,wcześniej to im się na tyle miesza w mózgach,ze wątpię o szczerość ich uczuć i gadek.
Kocha,za chwili ma już inną a Ty cierpisz.

Ja bym na Twoim miejscu sobie była w tym związku nadal,skoro Ciebie satysfakcjonuje,ale byłabym bardziej indywidualna.
Jak cos to coz,droga wolna ;p
4. Ale trzeba sie z tym liczyc ... I ubiezpieczyc sie na tyle,zeby zrobił Ci jak najmniej szkód.
1. To, że ty trafiłaś na wybrakowany model, nie znaczy, że każda tak trafi. Współczuję, ale nie uogólniaj, bo to niemądre.
2. Jakbym miała myśleć o ukochanym mężczyźnie, czego mu nie mówić, bo może mnie zniszczyć, to zostałabym singielką do końca życia. Współczuję paranoi.
3. Wcale taki nie jest, są gnojki i normalni faceci, nie wmawiaj komuś swojego myślenia opartego na twoim zawodzie i krzywdzie.
4. Powtórzę. Jakbym miała się z tym liczyć, że mój facet będzie na pewno wcześniej czy później świnią, bo taki jest świat, to byłabym sama.
Można mieć zaufanie. Nawet, jeśli ktoś mnie z tego powodu skrzywdzi, nie znaczy to, że zrobi to każdy. I - nie poniża mnie to, że ktoś nadużył mojego zaufania, poniża jego. Będzie bolało, jakby co, ale przejdę przez to, bo jestem silna, a bycie z kimś bez zaufania i z przesadną ostrożnością też nie sprawi, że będę szczęśliwa. Wręcz przeciwnie, wtedy dopiero czułabym się wyrachowaną suką. Wolę zaufać i się sparzyć niż trwać bez zaufania, bo to nie jest szczęśliwy zwiazek.
Też się zawiodłam, ale nie zmieniło to mojego sposobu myślenia.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 20:32   #27
elsene
Zadomowienie
 
Avatar elsene
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
Dot.: problem ze zdradami

Jak sobie naprawdę nie radzisz, to idz do psychologa.
Ale skoro Ty postanowiłaś tego nie robić i nie robisz, to on też może wytrwać w swoim postanowieniu. Pewnie, że może kiedyś "nie wytrzymać", ale to tak samo jak Ty możesz to zrobić -szansa jest, ale raczej tak się nie stanie.
elsene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 20:39   #28
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: problem ze zdradami

Rozumiem cie Autorko Warto chyba tak mi się wydaje zaufać .Przynajmniej tak bym chciał kiedyś ,to zrobić.Podoba mi się to szczerze powiedziawszy .Ale jak ty doświadczenia miałem hmmmmm cieniutkie ...ale w sumie to moja wina bo chyba racja, że przystawałem z takimi które były 'chętne' na doświadczenia i nijako obraz na twój wzór zakodowałem w pewien sposób sobie .Z tą różnicą że za ofiare nie uchodziłem w swych oczach .
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 21:22   #29
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez glitterkaa Pokaż wiadomość
Mianowicie strasznie się boję tego, że tż mnie zdradzi, bo każdy facet kiedyś zdradza i jak nie zrobi tego teraz, to za lat naście
Największa bzdura jaką dziś wyczytałam na wizażu.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-12, 06:19   #30
Tysia144
Raczkowanie
 
Avatar Tysia144
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bielawa/Wrocław
Wiadomości: 363
Dot.: problem ze zdradami

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Największa bzdura jaką dziś wyczytałam na wizażu.

autorka powinna wybrać się na terapie, bo widać, że bardzo ją to przerosło... a może być jeszcze gorzej.
__________________
Mikołaj- 1.12.2013, 2600, 36t
Tysia144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:24.