|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2013-02-11, 00:06 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 9
|
problem ze zdradami
Cześć, piszę do was , bo nie mogę się pogodzić z jedną rzeczą i mimo, że tego nie uzewnętrzniam (nie daję odczuć mojemu tżtowi), to męczy mnie to strasznie i przez to chcę zakończyć związek i być sama już na zawsze.
Może w skrócie napiszę, co wydaje mi się, że może być podstawą. Od najmłodszych lat przyglądałam się zdradom moich rodziców, poznałam kochanki ojca osobiście (tak..dlaczego tatuś całuje inną kobietę niż mamusię), potem się dowiedziałam, że posuwał on siostrę mojej mamy. Sama zdradzona chyba nie byłam, ale ja to robiłam owszem. W tym i poprzednim związku nie, zrozumiałam że to głupota. Mianowicie strasznie się boję tego, że tż mnie zdradzi, bo każdy facet kiedyś zdradza i jak nie zrobi tego teraz, to za lat naście. Dlatego nigdy nie chcę mieć dzieci i ślubu, bo wtedy wiadomo problem w przypadku rozstania. Choć teraz jest we mnie zakochany bez pamięci , nie wiadomo co będzie za jakiś czas. Do szału mnie doprowadza to, że on może się oglądać za innymi. Nie mówię mu o tym, nie robię fochów, trzymam to w sobie, bo wiem, że to chore, ale tak bardzo chcę się tego wyzbyć, bo nie umiem sobie z tym poradzić... Pomocy |
2013-02-11, 00:53 | #2 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: problem ze zdradami
Cytat:
Nie można też generalizować, nie każdy zdradza. Nie przejmuj się na zapas tylko ciesz udanym związkiem. Takie czarne myśli będą tylko negatywnie wpływały na Twój humor, co się odbije na TŻ. Postaraj się o tym nie myśleć. |
|
2013-02-11, 02:02 | #3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 366
|
Dot.: problem ze zdradami
Cytat:
|
|
2013-02-11, 02:13 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: problem ze zdradami
Wybacz, ale stwierdzenie, że każdy facet zdradza 'jak nie teraz to później' jest GŁUPIE. Nie należy wrzucać wszystkich do jednego wora.
Wychowałaś się w środowisku, gdzie zdrada była nieobca i wyrządziła pewnie wiele bólu i krzywd, ale to nie znaczy, że np. inne rodziny tak wyglądają. Moi rodzice żyją razem od 27 lat, są razem szczęśliwi i są moim wzorem idealnego związku. Znam też wiele sędziwych i wieloletnich par, w których nie zawitała zdrada, więc nie jest tak źle, jak myślisz. Uszy do góry! Nie rozumiem u ciebie tylko jednego - po co sama zdradzasz? Sama wiesz, że taki incydent sprawia zamieszanie, ból, cierpienie, problemy, rozstania, a sama się go podjęłaś. Pamiętaj - to że twój tata zdradzał, nie daje ci usprawiedliwienia dla twoich zdrad.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2013-02-11, 04:19 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: za górami za lasami...
Wiadomości: 4 408
|
Dot.: problem ze zdradami
Przepraszam, że to napiszę, ale jesteś upośledzona emocjonalnie. Zachowujesz się tak jak Twój ojciec, mimo że zdajesz sobie sprawę ze zła, jakie czynisz. Coś mi się widzi, że to będzie nad Tobą wisiało całe życie, jeśli nie zaczniesz nad soba pracować. Smutne.
|
2013-02-11, 04:50 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 235
|
Dot.: problem ze zdradami
Cytat:
|
|
2013-02-11, 06:09 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bielawa/Wrocław
Wiadomości: 363
|
Dot.: problem ze zdradami
Autorko, nie możesz wsadzac wszystkich do jednego worka, bo jak tak będziesz myśleć, to nigdy nie będziesz szczęśliwa, co będzie gdy dopadnie Cię zazdrosc? Może będzie to trudne, ale musisz to przezwycieżyć, sama mialam kiedyś ciężkie przeżycia, i zanim zaufałam narzeczonemu, minął ponad rok, ale bylo warto Jak tak dalej będziesz myśleć to związek z drugą osobą znacznie być dla Ciebie męczący.
__________________
Mikołaj- 1.12.2013, 2600, 36t |
2013-02-11, 07:48 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 981
|
Dot.: problem ze zdradami
autorko, spójrz na sprawę w taki sposób: widziałaś dużo złego w swojej rodzinie, męczyło Cię to, nawet (prawdopodobnie przez to, że się napatrzyłaś na zdrady) sama zdradzałaś, ALE doszłaś do wniosku, że zdrada to rzecz zła i nie robisz tego w ostatnich związkach.. dlaczego myślisz, że ktoś (facet ) nie ma na tyle swojego rozumu co Ty i na pewno będzie Cię zdradzał? ja bym starała się żyć normalnie, nie zakładać, że ktoś mnie zdradzi, bo skoro ja się otrząsnęłam i potrafię żyć bez tego, to czemu ktoś inny nie miałby dać rady być w porządku. poza tym wszystko małymi kroczkami - nie od razu bierze się ślub i rodzi dzieci, zawsze jest czas, aby faceta poznać i ocenić - wiadomo, że może zdarzyć się jakiś imbecyl, ale ja nadal wierzę (mimo różnych przeżyć, mój ojciec też zdradził matkę), że nie ma czegoś takiego jak 'każdy facet zdradza'.
|
2013-02-11, 08:12 | #9 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: problem ze zdradami
autorko, widać, że masz mocny bagaż z dzieciństwa na plecach, nie wiem na ile jesteś silna aby się z tym uporać natomiast ja bym lekko sugerowała terapię. niestety nie zawsze jesteśmy sami sobie w stanie z naszymi problemami poradzić.
__________________
|
2013-02-11, 08:52 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bielawa/Wrocław
Wiadomości: 363
|
Dot.: problem ze zdradami
popieram, a terapie są naprawde bardzo pomocne, ale tylko jeżeli ktos chce się zmienić, i ma motywację do tego, aby stawic czoło swoim problemom.
__________________
Mikołaj- 1.12.2013, 2600, 36t |
2013-02-11, 09:41 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: problem ze zdradami
Ja pierdziele, to wy nauczcie się czytać ze zrozumieniem, napisałam że to ROBIŁAM,ale przestałam i moje dwa związki ostatnie są bez tego!!! Bo zrozumiałam, że to idiotyzm!! Każdy popełnia w życiu błędy, szczególnie za gówniarza, gdy jeszcze naście na karku i fiu bździu w głowie.
Co do reszty, też myślałam o terapii, ale musiałabym wrócić do przeszłości, bo rozumiem że to jest bardzo powiązane z tym, co się teraz ze mną dzieje, a nie wiem, czy bym potrafiła od nowa to wywlekać i analizować. Tysia Ja już nie jestem szczęśliwa... znaczy ogólnie jestem, mam super faceta, widzę że zrobiłby dla mnie wszystko i swoje obawy tłamszę w sobie, by go nie ranić. One przychodzą tak nagle i mnie zadręczają, bo teraz może i tego nie zrobi, bo jest pięknie, kolorowo, super nam się układa, ale martwię się , że ta bajka kiedyś się skończy i zacznie szukać kogoś innego, albo ulegnie jakiejś napalonej pod wpływem alkoholu. Nigdy nie dał mi powodów bym mu nie ufała, ale to siedzi. Tak jeszcze o tym myślę, może to nie tylko problem z tym dzieciństwem, ale i samooceną. Tylko dla mnie to jest poryte, bo wiem że jestem atrakcyjna, niegłupia, nie jestem złą osobą, przynajmniej staram się być dobra i walczyć ze swoimi wadami, więc o co kurde chodzi... Edytowane przez glitterkaa Czas edycji: 2013-02-11 o 09:49 |
2013-02-11, 09:52 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
|
Dot.: problem ze zdradami
najpierw sama zdradzałaś a teraz boisz się że ktoś inny Ciebie zdradzi? teraz się bój, może ten facet również rozumie czym jest zdrada i nie zdradza, lub jest taki jak Ty byłaś wcześniej i lubi zdradzać.
przeszłość Ciebie dogoniła i nie daje o sobie zapomnieć, przez swoje wcześniejsze wybryki i sytuację rodzinną masz teraz spaczony obraz wierności, pozostaje Tobie teraz rozmowa, rozmowa i rozmowa. |
2013-02-11, 09:54 | #13 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: problem ze zdradami
Po co się tak irytujesz? Nie zmienia to faktu, że mimo wspomnień z dzieciństwa sama również zdradzałaś. Nie zamierzam Cię za to karcić, ale ciekawi mnie jakie były powody - dlaczego to robiłaś?
__________________
Cytat:
|
|
2013-02-11, 10:43 | #14 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: problem ze zdradami
Mary
Irytuję się, bo nie w tym tkwi sedno mojego problemu, a większość się tego czepiła, jakby o to mi się rozchodziło. Dlaczego to robiłam? Bo byłam porytą nastolatką, która uważała to za normalne, nie mając wpojonych poprawnych wzorców. Z czasem dojrzałam, zrozumiałam wiele rzeczy, przetrawiłam, że taki związek to zwykłe zakłamanie i nie chcę tego więcej powielać. Dominik A, że spaczony to ja wiem... tylko rozmowa z kim? Facetem? On nie wie o moich chorych obawach i nie chcę go tym obciążać, bo wydaje mi się, że nic dobrego to nie wniesie, szczególnie że tak jak pisałam nie dał mi podstaw bym myślała, że to zrobi. Psychologiem? Martwię się, że trafię na takiego, który traktuje klienta jedynie jako podmiot i zależy mu tylko na pieniądzach. Byłam kiedyś u takiej Pani i niestety, ja jej o problemach, a ona o oddychaniu przeponą. ---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ---------- Cytat:
Edytowane przez glitterkaa Czas edycji: 2013-02-11 o 10:08 |
|
2013-02-11, 10:53 | #15 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: problem ze zdradami
Powinnaś szczerze porozmawiać ze swoim TŻ o Twojej sytuacji. Powiedzieć co Cię właściwie boli, co przeszkadza. Powinien zrozumieć. Nie wrzucajmy wszystkich mężczyzn do jednego worka, to nic nie daje. Jeden zdradzi, a 9 innych w życiu tego nie zrobi. Skoro napatrzyłaś się w dzieciństwie jak to jest, jak wiele bólu sprawia zdrada to nie powinnaś tak nikogo traktować. Dobrze, że sama zauważyłaś w czym problem. Ale uważam, ze faceta nie ma co zostawiać. Dziewczyny dobrze mówiąc, terapia na pewno pomoże, a po jakimś czasie będziesz mogła pewnie zabierać i na nią swojego faceta.
__________________
„Cała sztuka na tym polega, żeby nie gonić za niemożliwym.Musisz wybrać to, na czym ci najbardziej zależy.” |
2013-02-11, 10:59 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z Honolulu :)
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: problem ze zdradami
Cytat:
__________________
♥ ból jest przejściowy. duma trwa wiecznie.
|
|
2013-02-11, 11:31 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 297
|
Dot.: problem ze zdradami
Porozmawiaj szczerze o tym ze swoim chłopakiem. I nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Myślisz że faceci nie czują? Im też zależy na szczęśliwym związku. I nie każdy facet zdradza, tak jak nie każda kobieta.
|
2013-02-11, 12:25 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: problem ze zdradami
Cytat:
Chociaż....nie musiałabym zmieniać tego pytania, bo mogę śmiało mieć teorię, że jak ktoś RAZ zdradził, to będzie zdradzać CIĄGLE. Prawda, że głupie i niesprawiedliwe? To tylko taki przykład analogiczny do twojego zdania, że każdy facet zdradza. Musisz się tego naprawdę Autorko wyzbyć, jeśli chcesz stworzyć szczęśliwy związek.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2013-02-11, 12:40 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: problem ze zdradami
Cytat:
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2013-02-11 o 12:43 |
|
2013-02-11, 12:44 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: problem ze zdradami
macie racje dziewczyny... pora znaleźć dobrego psychologa i się ogarnąć w końcu Nie chciałabym stracić swojego tżta przez swoje chore myśli.
|
2013-02-11, 12:47 | #21 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: problem ze zdradami
Cytat:
Masz faceta, który Cię kocha i pomimo swoich wątpliwości nie chcesz go stracić. Trzeba się wziąć za siebie i wybrać się do specjalisty, który zdecydowanie pomoże Ci ze sobą
__________________
„Cała sztuka na tym polega, żeby nie gonić za niemożliwym.Musisz wybrać to, na czym ci najbardziej zależy.” |
|
2013-02-11, 12:49 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: problem ze zdradami
Pewnie, ze tak Poza tym, mlodziutka jestes, zycie przed Toba. Musisz sobie wszystko na nowo poukladac w glowie. Nie bedzie to latwe, ale jest osiagalne. Zobaczysz, ze bedziesz szczesliwsza. Psycholog jest konieczny! Juz, uwazam, zrobilas duzy postep, bo zrozumialas, ze zdrada jest czyms zlym i wiesz, ze juz tego nie zrobisz. Fajnie
|
2013-02-11, 15:59 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: problem ze zdradami
Cytat:
W moim poprzednim związku facet zarzekał się,że nawet o zdradzie nie pomyśli. Po czym zwiazek zakończył się na tym,ze oficjalnie rozstalismy sie z innych powodow,a po fakcie wyszlo,ze jednak no cóż,doprawił mi rogi i pochwalił się całemu światu Tymbardziej jeszcze jak mu powie o tym ,to moze dostać w zęby Partner bedzie wiedzial co Cię może zaboleć a potem żeby Ciebie zniszczyć zrobi to celowo. Ja na Twoim miejscu wcale nie uważam,że masz złe myślenie. No niestety taki jest świat, dzisiaj jesteś TY ,jutro jest ktoś inny i tak wkółko.. Nie wiem ile masz lat,ale dopiero jak się jest po 30 to facet może chciałby się ustatkować,wcześniej to im się na tyle miesza w mózgach,ze wątpię o szczerość ich uczuć i gadek. Kocha,za chwili ma już inną a Ty cierpisz. Ja bym na Twoim miejscu sobie była w tym związku nadal,skoro Ciebie satysfakcjonuje,ale byłabym bardziej indywidualna. Jak cos to coz,droga wolna ;p Ale trzeba sie z tym liczyc ... I ubiezpieczyc sie na tyle,zeby zrobił Ci jak najmniej szkód.
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
2013-02-11, 17:13 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: problem ze zdradami
Nie wydaje mi się, żebyś miała jakiś problem - po prostu trzeźwo oceniasz rzeczywistość, a ona tak właśnie wygląda.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife. There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
|
2013-02-11, 17:14 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: problem ze zdradami
Cytat:
Bije z wypowiedzi zwątpienie w szczerość ludzi/facetów, a naprawdę nie wolno generalizować.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2013-02-11, 19:39 | #26 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: problem ze zdradami
Cytat:
2. Jakbym miała myśleć o ukochanym mężczyźnie, czego mu nie mówić, bo może mnie zniszczyć, to zostałabym singielką do końca życia. Współczuję paranoi. 3. Wcale taki nie jest, są gnojki i normalni faceci, nie wmawiaj komuś swojego myślenia opartego na twoim zawodzie i krzywdzie. 4. Powtórzę. Jakbym miała się z tym liczyć, że mój facet będzie na pewno wcześniej czy później świnią, bo taki jest świat, to byłabym sama. Można mieć zaufanie. Nawet, jeśli ktoś mnie z tego powodu skrzywdzi, nie znaczy to, że zrobi to każdy. I - nie poniża mnie to, że ktoś nadużył mojego zaufania, poniża jego. Będzie bolało, jakby co, ale przejdę przez to, bo jestem silna, a bycie z kimś bez zaufania i z przesadną ostrożnością też nie sprawi, że będę szczęśliwa. Wręcz przeciwnie, wtedy dopiero czułabym się wyrachowaną suką. Wolę zaufać i się sparzyć niż trwać bez zaufania, bo to nie jest szczęśliwy zwiazek. Też się zawiodłam, ale nie zmieniło to mojego sposobu myślenia. |
|
2013-02-11, 20:32 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: problem ze zdradami
Jak sobie naprawdę nie radzisz, to idz do psychologa.
Ale skoro Ty postanowiłaś tego nie robić i nie robisz, to on też może wytrwać w swoim postanowieniu. Pewnie, że może kiedyś "nie wytrzymać", ale to tak samo jak Ty możesz to zrobić -szansa jest, ale raczej tak się nie stanie. |
2013-02-11, 20:39 | #28 |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: problem ze zdradami
Rozumiem cie Autorko Warto chyba tak mi się wydaje zaufać .Przynajmniej tak bym chciał kiedyś ,to zrobić.Podoba mi się to szczerze powiedziawszy .Ale jak ty doświadczenia miałem hmmmmm cieniutkie ...ale w sumie to moja wina bo chyba racja, że przystawałem z takimi które były 'chętne' na doświadczenia i nijako obraz na twój wzór zakodowałem w pewien sposób sobie .Z tą różnicą że za ofiare nie uchodziłem w swych oczach .
|
2013-02-11, 21:22 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: problem ze zdradami
|
2013-02-12, 06:19 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bielawa/Wrocław
Wiadomości: 363
|
Dot.: problem ze zdradami
autorka powinna wybrać się na terapie, bo widać, że bardzo ją to przerosło... a może być jeszcze gorzej.
__________________
Mikołaj- 1.12.2013, 2600, 36t |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:24.