Rocznik '91 - część VIII

[Madzia14]

Właśnie jakoś bezproblemowo, raz mi tylko kurczakiem z rożna zapachniało...

I tak już od ponad roku ogarniczałam sie do małego kawałka mięsa na obiad, więc porzucenie padliny nie było zbytnio kłopotliwe I już bym chyba nie mogła wrócić do mięsa...

[Basiek19]

Napisane przez caya

brawo Madźku!
a z jakiego powodu?
jakbyś nie mogła już wytrzymać, zgłoś się do mnie. Mogę Ci opowiedzieć na przykład co kiedyś znalazłam w jajku.

Ja nie wegetarianka, ale zapytam.. co w tym jajku było?

[effciaa16]

Tak z innej beczki. Gdzieś na forum wyczytałam, że w mieszance wedlowskiej często można znaleźć robale. ile w tym prawdy nie wiem, znalazł ktoś robala? Ja np. już nie jem bób (bobu?) bo prawie w każdym był jakiś robal. To tak z serii co znalazłam w jedzeniu.

[Madzia14]

O robakach w czekoladzie był nawet wątek na wiazażu

A Kaja jak rozbijała jajko do ciasta to jej sie krew na ręce wylała, w jajku był zarodek wielkości żółtka.

na biało

[caya]

Ale Madziu pewnie nie kazdy chce o tym czytac wiec albo na biało albo edit. W końcu nie same tu jestesmy

[Basiek19]

Napisane przez Madzia14

O robakach w czekoladzie był nawet wątek na wiazażu

A Kaja jak rozbijała jajko do ciasta to jej sie krew na ręce wylała, w jajku był zarodek wielkości żółtka.

robaki w czekoladzie to mi sie zdażylo...
a z tymi jajkammi to faktycznie nieprzyjemnie...

[magda j]

Napisane przez Madzia14

O robakach w czekoladzie był nawet wątek na wiazażu

A Kaja jak rozbijała jajko do ciasta to jej sie krew na ręce wylała, w jajku był zarodek wielkości żółtka.

na biało

Oooo fu! Bleeeeeee!
Też bym miała uraz

[effciaa16]

ooo jaa, bleeee.

[Basiek19]

co tu tak cicho?;> 4 zalogowane,a nic nie piszą
a ja właśnioe wcinam takie pyszne ciacho z bananami

[anczysko1]

Napisane przez Madzia14

O robakach w czekoladzie był nawet wątek na wiazażu

A Kaja jak rozbijała jajko do ciasta to jej sie krew na ręce wylała, w jajku był zarodek wielkości żółtka.

na biało

Napisane przez Slodka_Marzycielka

Kurde ja wczoraj gadałam do 3 na gadu z kolegą takim fajnym i nie ma co w sylwka robić no i mówi że może weźmie jakąs kumpele i rajd po najbliższych rynkach zrobią no to ja mówię, może ja a on a nie idziesz na imprezę tam? Ja no niego no wiesz może i nie muszę... i teoretycznie ma się z tym przespać i wieczorem dać odpowiedz Tylko kurcze co byście zrobiły na moim miejscu? Chamsko zostawić kumpele chociaż tam impreza bez chłopów bo ta co organizuje nie chce ;| no a z tym kolegą no wiecie... zawsze mi sie podobał a taki sylwester ... we dwoje W sumie nawet ostatnio kumpela powiedziała, że ja z nim pasuję no ale gdyby stwierdził że jednak możemy jechać to wczujcie się w moją sytuacje i powiedzcie co robić?

Pewnie ze wybrac kolege, potem bedziesz siedziala w tym babincu i myslala co teraz robi XXX

Napisane przez _Paulinka_

Nie mówcie o nauce. ;P Jak ja tu wchodzę i widzę, że się coś uczycie to mi szczena opada. xD Bo ja to nic nie robię.;/

<rzułfik>

Napisane przez _Paulinka

A składaliśmy się na wynajęcie sali, żarcie. ;D Będzie ok. 60 osób, a ja znam ok 15. Mam nadzieję, że będzie fajnie, bo wkońcu ja tam będę. xD

na pewno bedzie fajnie, jak sie nie zna duzo osob to jak ma byc same mi tak pisalyscie przed moim wyjazdem do sanatorium xD

Napisane przez caya

i w ogóle. precz z facetami
lepiej bez? czy z?

Napisane przez caya

zzz?

BULLSHIT!!!





nanananan

Napisane przez madzia14

Wykorzystać i zostawić!

POPIERAM!!

Tak w ogole witam Madzka w koncu do nas powrocilas

ed. Spadam do kolezanki paa ;*

[margaritaa]

facet to świnia

[Basiek19]

Napisane przez margaritaa

facet to świnia

Co sie stało?

[margaritaa]

jakby to tak przystępnie i w skrócie
pisze i dzwoni-źle
nie pisze i nie dzwoni-źle

co ze mną nie tak

[effciaa16]

ale to chyba nie nowość nie? ale się nudzę...

[margaritaa]

he u mnie to zawsze jest tak

[parodia]

Napisane przez effciaa16

Tak z innej beczki. Gdzieś na forum wyczytałam, że w mieszance wedlowskiej często można znaleźć robale. ile w tym prawdy nie wiem, znalazł ktoś robala? Ja np. już nie jem bób (bobu?) bo prawie w każdym był jakiś robal. To tak z serii co znalazłam w jedzeniu.

Napisane przez Madzia14

O robakach w czekoladzie był nawet wątek na wiazażu

A Kaja jak rozbijała jajko do ciasta to jej sie krew na ręce wylała, w jajku był zarodek wielkości żółtka.

na biało

z jajkiem już podobne opowieści słyszałam... ale nie teraz, bo jestem po pysznej kanapce

[Slodka_Marzycielka]

Napisane przez _Paulinka_

Ja tam chyba ani nie przytyłam ani nie schudłam. A teraz jem Ptasie mleczko. xD

ale mi ochoty narobiłas

Napisane przez Basiek19

Jak ja bym też tak chciała..

Ale to czasami przeszkadza

Napisane przez caya

jak będą koleżanki, to idź do tego chlopa koelżanka sama nie zostanie

No będzie jeszcze kilka innych

Napisane przez Madzia14

Kto mnie przygarnie na jakąś domówke dużą?
Nic więcej prócz żarcia, alko i facetów do szczęścia mi nie trzeba

Jutro mija mi 6tyg wegetarianizmu

Ja chyab nie bede miała facetów bym cie przygarneła :P

Napisane przez Madzia14

Właśnie jakoś bezproblemowo, raz mi tylko kurczakiem z rożna zapachniało...

I tak już od ponad roku ogarniczałam sie do małego kawałka mięsa na obiad, więc porzucenie padliny nie było zbytnio kłopotliwe I już bym chyba nie mogła wrócić do mięsa...

A z jakiego powodu taka decyzja?

Napisane przez effciaa16

Tak z innej beczki. Gdzieś na forum wyczytałam, że w mieszance wedlowskiej często można znaleźć robale. ile w tym prawdy nie wiem, znalazł ktoś robala? Ja np. już nie jem bób (bobu?) bo prawie w każdym był jakiś robal. To tak z serii co znalazłam w jedzeniu.

Szkło też znaleźli :P

Napisane przez Madzia14

O robakach w czekoladzie był nawet wątek na wiazażu

A Kaja jak rozbijała jajko do ciasta to jej sie krew na ręce wylała, w jajku był zarodek wielkości żółtka.

na biało

Bleee!!

Napisane przez anczysko1

Pewnie ze wybrac kolege, potem bedziesz siedziala w tym babincu i myslala co teraz robi XXX

No własnie (

Napisane przez margaritaa

facet to świnia

Nie każdy


A ja właśnie wrociłam z siostrzenica od cioci i jest słodka

Edit: Sama tutaj??

[Madzia14]

Słodka_Marzycielka, dlaczego taka decyzja? Wcześniej chciałam przejść na wege, ale wiedziałam, że mama sie nie zgodzi, w końcu stwierdziłam, że nie chce jeść (brutalnie mówiąc) zwłok. Teraz Madziek sam sobie obiady robi.

Porwóciłam, ale nie na długo. W ogóle nie mam czasu na wizaż

[Slodka_Marzycielka]

I co jesz?

Bo szczerze mówiąc to ja prawie też taka wegeterianka bo praktycznie tylko białe mięso jem a wędlin nigdy specjalnie nie lubiłam

[parodia]

Napisane przez Slodka_Marzycielka

I co jesz?

Bo szczerze mówiąc to ja prawie też taka wegeterianka bo praktycznie tylko białe mięso jem a wędlin nigdy specjalnie nie lubiłam

ja podobnie pierś z kurczaka( ale to mniej więcej 5 razy w tygodniu)m 10-15 razy do roku kiełbasa z grilla albo ogniska, poza tym chyba innego mięsa nie

[_Paulinka_]

Hejo ;D a do mnie teraz pisze, cynka, dzwoni a ja nie chce żeby dzwonił ;P a nie umiem mu tego powiedziec albo napisać xD takie życie ;/ a teraz id coś zjeść bo głodna jestem ;D

[effciaa16]

Dzisiaj zapytałam mamy co o tym sądzi, jakbym stała się wegetarianką. To się wkurzyła bla bla bla. To jej powiedziałam, że jest nietolerancyjna i że nie będę jadła mięsa! Ale wolę z nią nie dyskutować, bo mi mówi że wydziwiam.

[Basiek19]

Ja mykam do kościoła.... bd kolo21

[Monii07]

Napisane przez _Paulinka_

A ja sobie ściagam film tralala

A Monii oglądałaś może jedynkę?

oczywiście, że tak. Podobala mi się nawet bardziej niż dwójka.

Napisane przez Madzia14

O robakach w czekoladzie był nawet wątek na wiazażu

A Kaja jak rozbijała jajko do ciasta to jej sie krew na ręce wylała, w jajku był zarodek wielkości żółtka.

na biało

dziękuję.. właśnie jem czekoladę

Napisane przez effciaa16

Dzisiaj zapytałam mamy co o tym sądzi, jakbym stała się wegetarianką. To się wkurzyła bla bla bla. To jej powiedziałam, że jest nietolerancyjna i że nie będę jadła mięsa! Ale wolę z nią nie dyskutować, bo mi mówi że wydziwiam.

wegetarianizm? to raczej nie dla mnie. Moi rodzice też by nie byli zachwyceni



A ja właśnie wrocilam z wyprawy życia () i chyba zacznę oglądac jakis film..

[parodia]

Napisane przez Monii07

A ja właśnie wrocilam z wyprawy życia () i chyba zacznę oglądac jakis film..

co to za wyprawa?

[Slodka_Marzycielka]

Moja przyjaciółka jest wegetarianką i dobrze żyje

Kurde..kto to widział, żeby czekolada przeczyszczała :|

[_Paulinka_]

Napisane przez Monii07

oczywiście, że tak. Podobala mi się nawet bardziej niż dwójka.

No to super. ;D Jak mi sie ściągnie do końca to zabieram się za oglądanie. A w 1 pewnie nie ma tego czarnuszka? xD

[mroowa1991]

Mięso? Łee Prawie nie jadam. Tylko kurczaka i szynkę z indyka. Wszystko inne to okropności.

Jejuuuu przed chwilą przez przypadek(i w połowie przez moją głupotę) wbiłam sobie nożyczki do paznokci w rękę. Sytuacja już opanowana, ale boooli

Idę zaraz oglądać kolejne 2 odcinki Skins'ów

Jutro idę z kumpelą na zakupy, a we wtorek z kilkoma osobami na zakupy sylwestrowe I apropo tak mi po głowie chodzi... zaliczyć, czy olewać? (złe rzeczy mi po głowie ostatnio chodzą)

[Madzia14]

Napisane przez Slodka_Marzycielka

I co jesz?

Bo szczerze mówiąc to ja prawie też taka wegeterianka bo praktycznie tylko białe mięso jem a wędlin nigdy specjalnie nie lubiłam

Makaron, ryż, ziemniaki z innymi warzywami, z różnymi sosami. Pierogi, spaghetti, kotlety sojowe, soczewicowe, naleśniki, zapiekanki makaronowo-warzywne, pełno sałatek, owoce, przetwory mleczne, płatki czasami kawałek ryby itd... Jest co jeść Przyznam, że teraz moje menu jest bardziej różnorodne, niż za mięsożercy, bo wtedy tylko surówka+mięso+ziemniaki, głównie to było na obiad.
Dopiero ucze sie gotować wege, więc moje zestawy sie powtarzają, ale z czasem nabiore wprawy
Bardziej smakuje mi takie jedzenie, niż mięcho.

Napisane przez effciaa16

Dzisiaj zapytałam mamy co o tym sądzi, jakbym stała się wegetarianką. To się wkurzyła bla bla bla. To jej powiedziałam, że jest nietolerancyjna i że nie będę jadła mięsa! Ale wolę z nią nie dyskutować, bo mi mówi że wydziwiam.

Mojej też to sie nie podoba, teraz gada czy może sie skusze na karkówke, skrzydełko itd, ale to mój wybór, o!

Napisane przez Slodka_Marzycielka

Moja przyjaciółka jest wegetarianką i dobrze żyje

Ja znam sporo osób wege (prawie 10 chyba?) w tym kilka z wątku (Asiek, Kaja, Aga próbowała ale mama ją szatażowała Padźka żyła bez mięsa, ale nie wiem czy do niego wróciła...)

[Slodka_Marzycielka]

Kurcze fajnie tak żyć bez miesa
a co robisz jak gdzieś idziesz? Otwarcie mówisz, że wegetarianka?

a to zdjęcia mojego ostatniego udanego zakupy

Tylko przepraszam za tło zdjecia ;P