Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57

[Pani_Mada]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87151078]Ja znam, ale chłopak wyjeżdżał do Norwegii i Danii to sobie odłożył i chałupę całkiem niezłą wybudował. Spokojnie by miał nawet na 2 mieszkania No, ale coś za coś. 3 tygodnie tam, 1 tydzień tu, albo 5 tygodni tam, 2 tygodnie tu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

dla ludzi którzy nie chcą całe życie pracować fizycznie to trochę kiepskie rozwiązanie.
ponadto, jak zdrowie chłopaka? już się upomniało o swoje czy jeszcze nie?
też znam takich co wyjeżdżają żeby jak najszybciej zarobić na domek... jedzenie najtańsze jak się da, gotowce oczywiście, bo warzywa czy dobre mięso jest drogie, gnieżdżenie się ze współlokatorami w marnych pokojach, zero przyjemności z życia, bo drogo. i pozwalanie sobie na fajki i alkohol bo jakoś jednak odreagować trzeba.
przy normalnym oszczędnym życiu się tak szybko nie odkłada. byłam za granicą w celach zarobkowych przez ponad rok - wiem jak to wygląda.
i już wolę wziąć kredyt niż się rujnować fizycznie i psychicznie.

Napisane przez ridja devojka

Nie każda emigracja tak wygląda. Nawet jak ktoś odkłada kasę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wiadomo. ale wtedy się raczej nie odkłada w takim tempie, żeby po kilku latach człowiek kupił 2 mieszkania (czyli pewnie mówimy o co najmniej 500 tys).

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87151597]Oj chyba nie wiesz o czym piszesz Miał przez firmę zapewniony nocleg więc koszty utrzymania odpadały. Nic z Polski nie zabierał i jadł normalnie, do chuderlaków też nie należy. Po prostu dobra robota w budowlance i inna waluta i tyle
A no i brak rodziny na utrzymaniu - miał narzeczoną w Polsce i tyle. Zero dzieci, zero zobowiązań. A to jednak dużo zmienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

taki nocleg jest potrącany z wypłaty. nie za darmo.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Pani_Mada

dla ludzi którzy nie chcą całe życie pracować fizycznie to trochę kiepskie rozwiązanie.
ponadto, jak zdrowie chłopaka? już się upomniało o swoje czy jeszcze nie?
też znam takich co wyjeżdżają żeby jak najszybciej zarobić na domek... jedzenie najtańsze jak się da, gotowce oczywiście, bo warzywa czy dobre mięso jest drogie, gnieżdżenie się ze współlokatorami w marnych pokojach, zero przyjemności z życia, bo drogo. i pozwalanie sobie na fajki i alkohol bo jakoś jednak odreagować trzeba.
przy normalnym oszczędnym życiu się tak szybko nie odkłada. byłam za granicą w celach zarobkowych przez ponad rok - wiem jak to wygląda.
i już wolę wziąć kredyt niż się rujnować fizycznie i psychicznie.



wiadomo. ale wtedy się raczej nie odkłada w takim tempie, żeby po kilku latach człowiek kupił 2 mieszkania (czyli pewnie mówimy o co najmniej 500 tys).

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------



taki nocleg jest potrącany z wypłaty. nie za darmo.

Och no i jak zwykle wizaż wie lepiej na jakich warunkach mój znajomy pracował

Edit mój TŻ też ma nocleg zapewniony przez firmę jak jeździ w delegację i nie, nie potrącają mu tego z wypłaty. Za dojazdy też mu nie potrącają a wręcz oddają jak czasem musi za swoje założyć.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez Pani_Mada

dla ludzi którzy nie chcą całe życie pracować fizycznie to trochę kiepskie rozwiązanie.
ponadto, jak zdrowie chłopaka? już się upomniało o swoje czy jeszcze nie?
też znam takich co wyjeżdżają żeby jak najszybciej zarobić na domek... jedzenie najtańsze jak się da, gotowce oczywiście, bo warzywa czy dobre mięso jest drogie, gnieżdżenie się ze współlokatorami w marnych pokojach, zero przyjemności z życia, bo drogo. i pozwalanie sobie na fajki i alkohol bo jakoś jednak odreagować trzeba.
przy normalnym oszczędnym życiu się tak szybko nie odkłada. byłam za granicą w celach zarobkowych przez ponad rok - wiem jak to wygląda.
i już wolę wziąć kredyt niż się rujnować fizycznie i psychicznie.



wiadomo. ale wtedy się raczej nie odkłada w takim tempie, żeby po kilku latach człowiek kupił 2 mieszkania (czyli pewnie mówimy o co najmniej 500 tys).

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------



taki nocleg jest potrącany z wypłaty. nie za darmo.

Ja widziałam Polaków mieszkających za granicą w celach zarobkowych na parę lat, żeby odłożyć i to naprawdę przypominało wegetację. Mieszkanie w ośmiu chłopa w jednym dwupokojowym mieszkaniu 40m2, kupowanie najtańszego jedzenia (same gotowce), branie dodatkowych zmian, żeby jak najwięcej odłożyć i jak najszybciej wrócić do domu. Nie spotkałam ani jednego (a było to związane z moją pracą, żeby sprawdzać, jak im się tam wiedzie), który dobrze by się odżywiał, dbał o siebie i się nie przemęczał. Jak któryś miał do wyboru pracę po 16h dziennie (nadgodziny płatne 200%) i powrót do Polski po 3 latach zamiast normalnej pracy 8h i powrotu po 6 latach, to niestety wybierali tę pierwszą opcję. Wprawdzie szybciej uzbierali tyle, ile chcieli, ale obstawiam, że zdrowie potem niezbyt im dopisywało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez invisible_01

Ja widziałam Polaków mieszkających za granicą w celach zarobkowych na parę lat, żeby odłożyć i to naprawdę przypominało wegetację. Mieszkanie w ośmiu chłopa w jednym dwupokojowym mieszkaniu 40m2, kupowanie najtańszego jedzenia (same gotowce), branie dodatkowych zmian, żeby jak najwięcej odłożyć i jak najszybciej wrócić do domu. Nie spotkałam ani jednego (a było to związane z moją pracą, żeby sprawdzać, jak im się tam wiedzie), który dobrze by się odżywiał, dbał o siebie i się nie przemęczał. Jak któryś miał do wyboru pracę po 16h dziennie (nadgodziny płatne 200%) i powrót do Polski po 3 latach zamiast normalnej pracy 8h i powrotu po 6 latach, to niestety wybierali tę pierwszą opcję. Wprawdzie szybciej uzbierali tyle, ile chcieli, ale obstawiam, że zdrowie potem niezbyt im dopisywało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nadgodziny to raczej oczywista rzecz przy takich robotach niestety. Ale serio już wmawianie, że na 100% się źle odżywiał i spał w klatce z 8 innymi chłopami to gruba przesada.
TŻ mojej siostry pracował w Belgii w takim systemie - mieszkał u mojej siostry ciotecznej sam we własnym pokoju. A przywoził po 5 tygodniach 20-30k na czysto
Chłop z typowej stereotypowej wsi - mięso do każdego posiłku itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87151786]No nadgodziny to raczej oczywista rzecz przy takich robotach niestety. Ale serio już wmawianie, że na 100% się źle odżywiał i spał w klatce z 8 innymi chłopami to gruba przesada.
TŻ mojej siostry pracował w Belgii w takim systemie - mieszkał u mojej siostry ciotecznej sam we własnym pokoju. A przywoził po 5 tygodniach 20-30k na czysto
Chłop z typowej stereotypowej wsi - mięso do każdego posiłku itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ale jakie wmawianie? Przecież opisuję sytuacje z mojej pracy, napisałam to. Wiem, w jakich warunkach mieszkali i wiem, jak się odżywiali, bo odrzucali propozycje stołówek pracowniczych, bo za drogo (a porcje były naprawdę solidne i pełnowartościowe dla mężczyzn pracujących fizycznie), bo czemu on ma jeść obiad za 4 euro, jak on za 2 euro kupi sobie kilo kotletów w dyskoncie i będzie miał na kilka obiadów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez invisible_01

Ale jakie wmawianie? Przecież opisuję sytuacje z mojej pracy, napisałam to. Wiem, w jakich warunkach mieszkali i wiem, jak się odżywiali, bo odrzucali propozycje stołówek pracowniczych, bo za drogo (a porcje były naprawdę solidne i pełnowartościowe dla mężczyzn pracujących fizycznie), bo czemu on ma jeść obiad za 4 euro, jak on za 2 euro kupi sobie kilo kotletów w dyskoncie i będzie miał na kilka obiadów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No spoko, ale nie wrzucaj wszystkich do jednego worka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87151797]No spoko, ale nie wrzucaj wszystkich do jednego worka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]I nawzajem, bo Ty też się wypowiadasz z pozycji eksperta na podstawie doświadczeń TŻ i kolegi. Ja się wypowiadam na podstawie paru lat pracy z kilkuset osobami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez invisible_01

I nawzajem, bo Ty też się wypowiadasz z pozycji eksperta na podstawie doświadczeń TŻ i kolegi. Ja się wypowiadam na podstawie paru lat pracy z kilkuset osobami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo padły zarzuty względem nich, że pewnie są na pasztecie i tynk ze ścian jedzą i ciekawe jak tam ich zdrowie. Że to wegetacja i takie inne bzdety. To sorry, ale to Wy tu lecicie stereotypami, dotyczącymi moich znajomych, których nie znacie i nie wiecie jakie mają warunki pracy. Z pewnością piszecie, że na bank źle się odżywiał, i na bank noclegi miał potrącane z wypłaty. No nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87151806]Bo padły zarzuty względem nich, że pewnie są na pasztecie i tynk ze ścian jedzą i ciekawe jak tam ich zdrowie. Że to wegetacja i takie inne bzdety. To sorry, ale to Wy tu lecicie stereotypami, dotyczącymi moich znajomych, których nie znacie i nie wiecie jakie mają warunki pracy. Z pewnością piszecie, że na bank źle się odżywiał, i na bank noclegi miał potrącane z wypłaty. No nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja akurat o Twoich znajomych nic nie pisałam. Ale tak serio - Ty myślisz, że potem ci faceci się przyznają znajomym do tego, że mieszkali w pokoju z 3 innymi facetami i jedli kotlety za 2 euro? No nie, chwalą się tylko tym hajsem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez invisible_01

Ja akurat o Twoich znajomych nic nie pisałam. Ale tak serio - Ty myślisz, że potem ci faceci się przyznają znajomym do tego, że mieszkali w pokoju z 3 innymi facetami i jedli kotlety za 2 euro? No nie, chwalą się tylko tym hajsem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz co... TŻ siostry raczej by mojej siostrze nie kłamał. A siostra mi tym bardziej. A były prace gdzie i TŻ i ten kolega pracowali razem, więc no mam dosyć dobre źródło informacji. Zresztą mój TŻ mi też nie kłamie. Nieraz mi wysyła zdjęcia z miejsc noclegowych i nigdy tam 8 chłopa nie widziałam (ani w Polsce ani za granicą). Zwykle śpi sam albo ewentualnie z 1 kolegą. Często mają klimę w pokojach plus oczywiście wliczone śniadanie i obiadokolację do pobytu. Za wszystko płaci firma.

To, że Ty znasz takie a nie inne realia to nie znaczy, że wszyscy Polacy za granicą żyją na skraju ubóstwa żeby się pochwalić oszczędnościami w Polsce. Niektórzy po prostu nie pracują w Januszex-ach za najniższą krajową. Mają uprawnienia, za które warto dopłacić np. noclegiem czy posiłkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87151831]Wiesz co... TŻ siostry raczej by mojej siostrze nie kłamał. A siostra mi tym bardziej. A były prace gdzie i TŻ i ten kolega pracowali razem, więc no mam dosyć dobre źródło informacji. Zresztą mój TŻ mi też nie kłamie. Nieraz mi wysyła zdjęcia z miejsc noclegowych i nigdy tam 8 chłopa nie widziałam (ani w Polsce ani za granicą). Zwykle śpi sam albo ewentualnie z 1 kolegą. Często mają klimę w pokojach plus oczywiście wliczone śniadanie i obiadokolację do pobytu. Za wszystko płaci firma.

To, że Ty znasz takie a nie inne realia to nie znaczy, że wszyscy Polacy za granicą żyją na skraju ubóstwa żeby się pochwalić oszczędnościami w Polsce. Niektórzy po prostu nie pracują w Januszex-ach za najniższą krajową. Mają uprawnienia, za które warto dopłacić np. noclegiem czy posiłkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A Ty znowu z tymi januszami biznesu. Nie wszyscy Polacy pracują za granicą, bo na miejscu nie ma specjalistów i mają dobrze płacone za swoje uprawnienia - bardzo wielu jest tam zatrudnianych tylko dlatego, że chcą pracować za niższą stawkę niż lokalni. Tak samo myślisz, że Polka ze słabym niemieckim zajmie się 90-letnim Niemcem lepiej niż Niemka? Nie, ale Niemka chciałaby dużo wyższego wynagrodzenia. Tak to wygląda w wielu przypadkach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87151769]Och no i jak zwykle wizaż wie lepiej na jakich warunkach mój znajomy pracował

Edit mój TŻ też ma nocleg zapewniony przez firmę jak jeździ w delegację i nie, nie potrącają mu tego z wypłaty. Za dojazdy też mu nie potrącają a wręcz oddają jak czasem musi za swoje założyć.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

rozróżniasz delegację od wyjazdu na kilka lat za granicę czy nie bardzo?

z resztą niech Ci będzie, Twoi znajomi to za pewne te szczególne wyjątki co potwierdzają tylko regułę, o której pisze invisible_01

[kaledonia]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87151597]Oj chyba nie wiesz o czym piszesz Miał przez firmę zapewniony nocleg więc koszty utrzymania odpadały. Nic z Polski nie zabierał i jadł normalnie, do chuderlaków też nie należy. Po prostu dobra robota w budowlance i inna waluta i tyle
A no i brak rodziny na utrzymaniu - miał narzeczoną w Polsce i tyle. Zero dzieci, zero zobowiązań. A to jednak dużo zmienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ściemnia facet i tyle.
Ja tu mieszkam i znam takich ludzi. Widzę jak żyją. Kupują najtańszy chleb ( tzw powietrze ) z marketu, najtańsze napoje gazowane, same puszki do jedzenia, a mieszkania zapewniane przez pracodawców to śmieszne nory, kontenery w przypadku budowlanki najczęściej.

Napisane przez Pani_Mada

dla ludzi którzy nie chcą całe życie pracować fizycznie to trochę kiepskie rozwiązanie.
ponadto, jak zdrowie chłopaka? już się upomniało o swoje czy jeszcze nie?
też znam takich co wyjeżdżają żeby jak najszybciej zarobić na domek... jedzenie najtańsze jak się da, gotowce oczywiście, bo warzywa czy dobre mięso jest drogie, gnieżdżenie się ze współlokatorami w marnych pokojach, zero przyjemności z życia, bo drogo. i pozwalanie sobie na fajki i alkohol bo jakoś jednak odreagować trzeba.
przy normalnym oszczędnym życiu się tak szybko nie odkłada. byłam za granicą w celach zarobkowych przez ponad rok - wiem jak to wygląda.
i już wolę wziąć kredyt niż się rujnować fizycznie i psychicznie.



wiadomo. ale wtedy się raczej nie odkłada w takim tempie, żeby po kilku latach człowiek kupił 2 mieszkania (czyli pewnie mówimy o co najmniej 500 tys).

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------



taki nocleg jest potrącany z wypłaty. nie za darmo.

W Norwegii wynajmują pokoje, a nawet czasem takie mieszkanka w piwnicach ( mało światła, ale osobne mieszkanie, żyją tak nawet rodziny całe z Polski i nie tylko ).

Napisane przez invisible_01

Ja widziałam Polaków mieszkających za granicą w celach zarobkowych na parę lat, żeby odłożyć i to naprawdę przypominało wegetację. Mieszkanie w ośmiu chłopa w jednym dwupokojowym mieszkaniu 40m2, kupowanie najtańszego jedzenia (same gotowce), branie dodatkowych zmian, żeby jak najwięcej odłożyć i jak najszybciej wrócić do domu. Nie spotkałam ani jednego (a było to związane z moją pracą, żeby sprawdzać, jak im się tam wiedzie), który dobrze by się odżywiał, dbał o siebie i się nie przemęczał. Jak któryś miał do wyboru pracę po 16h dziennie (nadgodziny płatne 200%) i powrót do Polski po 3 latach zamiast normalnej pracy 8h i powrotu po 6 latach, to niestety wybierali tę pierwszą opcję. Wprawdzie szybciej uzbierali tyle, ile chcieli, ale obstawiam, że zdrowie potem niezbyt im dopisywało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez invisible_01

Ja akurat o Twoich znajomych nic nie pisałam. Ale tak serio - Ty myślisz, że potem ci faceci się przyznają znajomym do tego, że mieszkali w pokoju z 3 innymi facetami i jedli kotlety za 2 euro? No nie, chwalą się tylko tym hajsem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do tego nigdzie nie wychodzą, bo to generuje koszty.
Polacy w moim regionie stanowią niby sporą część społeczeństwa, ale na ulicach i knajpach tego nie widać.

Miałam takich znajomych, który już wrócili do kraju, gdzie będąc na mieście nie chcieli nawet pójść na kawę czy kupić zwykłej czekolady w sklepie, bo drogo ! Nie, że nie lubili, bo jak ja kupiłam to z chęcią zjedli
Ceny wyjścia na kawę nie są tu kosmiczne, porównywalne z Polską, a może nawet taniej ( chodziło o szanowaną restaurację McDonalds ).
To jest jeden z tych powodów, dla których nie mam tutaj kontaktu z Polakami, bo ja chcę gdzieś wychodzić, a nie ciągle siedzieć na kanapie i gapić się w polską! TV

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Pani_Mada

rozróżniasz delegację od wyjazdu na kilka lat za granicę czy nie bardzo?

z resztą niech Ci będzie, Twoi znajomi to za pewne te szczególne wyjątki co potwierdzają tylko regułę, o której pisze invisible_01

A ja gdzieś pisałam o wyprowadzce na stałe za granicę? Nie. Pisałam od początku o systemie 5 tygodni tam i 2 tygodnie tu. Nie wiem skąd Ci się wziął ten wyjazd na stałe (czy tam na kilka lat).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridja devojka]

Kaledonia ale skąd wiesz że ktoś kogo nie znasz ściemnia?

Ludzie są różni. Są tacy którzy rzeczywiście jedzą mielonke dla psa przez 5 lat żeby zarobić na dom i tacy którzy przehulaja wszystko na rozrywki ale też są ludzie którzy są po prostu oszczędni ale to nie znaczy że żywią się byle czym.
Ja akurat znam rodzinę która mieszka w Norwegii żeby oszczędzić parę lat. Oni po prostu umieją oszczędzać i to nie znaczy że kupują jakiś najtańszy chleb ale po prostu patrzą na promocję, kupują sporo rzeczy w Polsce, kupują rzeczy które tam są tańsze, rezygnują z jakichś wybitnie drogich warzyw czy owoców. Nie chodzą po knajpach. Ale normalnie żyją jak w Polsce - mają rowery i jakiś sprzęt do nich, jeżdżą na snowboardzie, nartach, często są w Polsce, wyprawiają dzieciom fajne imprezy urodzinowe, jedzą owoce i warzywa, pieką ciasta, no zwykli ludzie. Mają łeb na karku, wiedza na czym warto oszczędzić a na czym nie, nie ulegają zachciankom ale mają na przyjemności. Ja tam ich podziwiam bo finansowo mamy podobna sytuację tylko ja mieszkam w tanim kraju a oni maja mase oszczednosci a ja nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87151876]A ja gdzieś pisałam o wyprowadzce na stałe za granicę? Nie. Pisałam od początku o systemie 5 tygodni tam i 2 tygodnie tu. Nie wiem skąd Ci się wziął ten wyjazd na stałe (czy tam na kilka lat).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

i Ty naprawdę myślisz, że to typowa sytuacja często spotykana w Polsce?

poza tym... to ile ten facet odkładał na te 2 mieszkania? bo pytanie było czy znamy kogoś w wieku 25-30 lat kogo stać na mieszkanie za gotówkę.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Ja też nie mówię, że nie znam takich co za granicą wszystkiego sobie odmawiają. Znam, choćby brat mojego TŻ-a. Przyjeżdża do Polski i żyje jak Pan a na miejscu "oszczędza" kosztem normalnego życia.
Ale tak jak mówię zależy od człowieka, bo znam i takich jak opisałam wyżej.
No i ich zawody diametralnie się różnią.
Czym innym jest tyranię na produkcji przewracając mrożonki a czym innym praca w budowlance z jakimiś lepsiejszymi uprawnieniami.
Tak jest zresztą i w Polsce. Na produkcji się raczej nie zarobi tyle co na budowlance.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Nie, to nie jest kwestia priorytetów. Jedzenie mielonki, żeby zaoszczędzić, to nie jest godne życie. Oszczędzi się ileś tam, a potem wychodzą problemy ze zdrowiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez invisible_01

Nie, to nie jest kwestia priorytetów. Jedzenie mielonki, żeby zaoszczędzić, to nie jest godne życie. Oszczędzi się ileś tam, a potem wychodzą problemy ze zdrowiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ostatnio w innym wątku pisałam - dla mnie godne życie ma nieco inny wymiar. Ja tam lubię pasztet, kanapka z pasztetem i pomidorem jest pycha, a to, że pasztet jest tani to co? Moja wina? Czy nie da się żyć godnie jedząc pasztet? No śmieszne to trochę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87151904]Ja ostatnio w innym wątku pisałam - dla mnie godne życie ma nieco inny wymiar. Ja tam lubię pasztet, kanapka z pasztetem i pomidorem jest pycha, a to, że pasztet jest tani to co? Moja wina? Czy nie da się żyć godnie jedząc pasztet? No śmieszne to trochę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie uważasz, że tanie jedzenie z reguły oznacza jedzenie kiepskiej jakości? Jeśli ktoś wybiera zawsze najtańsze produkty i żywi się głównie tym, co jest tanie, to niestety na ogół nie żywi się najzdrowiej. Takie jedzenie może smakować, bo ma mnóstwo polepszczaczy smaku, ale widząc skład można się załamać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez invisible_01

Nie uważasz, że tanie jedzenie z reguły oznacza jedzenie kiepskiej jakości? Jeśli ktoś wybiera zawsze najtańsze produkty i żywi się głównie tym, co jest tanie, to niestety na ogół nie żywi się najzdrowiej. Takie jedzenie może smakować, bo ma mnóstwo polepszczaczy smaku, ale widząc skład można się załamać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę, że marchewka jest tania i zdrowa.
Jajko kosztuje 50 groszy do złotówki więc w sumie też jest tanie a jest zdrowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87151917]Myślę, że marchewka jest tania i zdrowa.
Jajko kosztuje 50 groszy do złotówki więc w sumie też jest tanie a jest zdrowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Rozumiem, że żywisz się tylko marchewką i jajkami? Jajecznica z 6 dobrej jakości jaj to ponad 6 zł, jak dodasz do tego dobre pieczywo i dobre warzywa, to nagle się okazuje, że masz śniadanie dla dwóch osób za kilkanaście złotych, więc nie wiem, czy to taka taniocha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[kaledonia]

Napisane przez ridja devojka

Kaledonia ale skąd wiesz że ktoś kogo nie znasz ściemnia?

Ludzie są różni. Są tacy którzy rzeczywiście jedzą mielonke dla psa przez 5 lat żeby zarobić na dom i tacy którzy przehulaja wszystko na rozrywki ale też są ludzie którzy są po prostu oszczędni ale to nie znaczy że żywią się byle czym.
Ja akurat znam rodzinę która mieszka w Norwegii żeby oszczędzić parę lat. Oni po prostu umieją oszczędzać i to nie znaczy że kupują jakiś najtańszy chleb ale po prostu patrzą na promocję, kupują sporo rzeczy w Polsce, kupują rzeczy które tam są tańsze, rezygnują z jakichś wybitnie drogich warzyw czy owoców. Nie chodzą po knajpach. Ale normalnie żyją jak w Polsce - mają rowery i jakiś sprzęt do nich, jeżdżą na snowboardzie, nartach, często są w Polsce, wyprawiają dzieciom fajne imprezy urodzinowe, jedzą owoce i warzywa, pieką ciasta, no zwykli ludzie. Mają łeb na karku, wiedza na czym warto oszczędzić a na czym nie, nie ulegają zachciankom ale mają na przyjemności. Ja tam ich podziwiam bo finansowo mamy podobna sytuację tylko ja mieszkam w tanim kraju a oni maja mase oszczednosci a ja nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rodziny tutaj to trochę co innego. To tak samo jak w Polsce zakup/ wynajem mieszkania przez parę czy singla. 2 dochody to nie jeden.

Tak robią dzieciom urodziny, bo każde dziecko ma takie coś organizowane. Tu by było dziwne, gdyby dziecko nie miało takiej imprezy i posądzono by takich ludzi o zaniedbanie. Zaniedbanie to może być też brak zapewnianiu rozrywek, brak wakacji.
Sprzęt sportowy jest tu tani, a nawet często ludzie wystawiają ogłoszenia oddam za darmo. Każdy ma rower, nie znam rodzin, które nie mają tutaj roweru.
Warzywa i owoce są drogie, więc nie wiem czy to taki plus, że z nich rezygnują. Trudno mi uznać rezygnację z drogich warzyw za plus.

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Jest takie znane powiedzenie, że lepiej dać na piekarza, niż na lekarza.

[Pani_Mada]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87151897]Ja też nie mówię, że nie znam takich co za granicą wszystkiego sobie odmawiają. Znam, choćby brat mojego TŻ-a. Przyjeżdża do Polski i żyje jak Pan a na miejscu "oszczędza" kosztem normalnego życia.
Ale tak jak mówię zależy od człowieka, bo znam i takich jak opisałam wyżej.
No i ich zawody diametralnie się różnią.
Czym innym jest tyranię na produkcji przewracając mrożonki a czym innym praca w budowlance z jakimiś lepsiejszymi uprawnieniami.
Tak jest zresztą i w Polsce. Na produkcji się raczej nie zarobi tyle co na budowlance.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

no więc ile ten Twój znajomy odkładał na te 2 mieszkania?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez invisible_01

Rozumiem, że żywisz się tylko marchewką i jajkami? Jajecznica z 6 dobrej jakości jaj to ponad 6 zł, jak dodasz do tego dobre pieczywo i dobre warzywa, to nagle się okazuje, że masz śniadanie dla dwóch osób za kilkanaście złotych, więc nie wiem, czy to taka taniocha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie. Miałam wymienić wszystko co jest tanie a zdrowe? Szkoda mi czasu - wybacz Jak dasz radę zjeść 6 jajek na śniadanie to pozdro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87151945]Nie. Miałam wymienić wszystko co jest tanie a zdrowe? Szkoda mi czasu - wybacz Jak dasz radę zjeść 6 jajek na śniadanie to pozdro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Napisałam o dwóch osobach, a jajecznicę z 2/3 jaj zjem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez invisible_01

Napisałam o dwóch osobach, a jajecznicę z 3 jaj zjem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A dlaczego o dwóch osobach skoro piszemy o 1 facecie w delegacjach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87151950]A dlaczego o dwóch osobach skoro piszemy o 1 facecie w delegacjach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ty sama napisałaś, że jesz pasztet i do tego się odniosłam, więc rozumiem, że jesteś facetem w delegacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz